Hugues de Payns

Hugues de Payns

Redaktor naczelny portalu DWS24.pl

URL strony: http://dws24.pl
czwartek, 13 kwiecień 2017 20:44

13 kwietnia 2017 roku

Nasze umiłowane elyty jakby dowiedziały się, że zaplanowałem sobie wolne. Postanowiły więc błysnąc takimi pomysłami, że – niczym Cesarz Europy w nagłym wypadku – przerwałem urlop i oto jestem.

Bo Pan Donald też przyjeżdża. Do Warszawy! Pociągiem! Wprost na Dworzec Centralny. 19 kwietnia o godzinie 10:40 pociąg z Jego Wysokością przybędzie na dworzec. Pierwszy Pasażer ma być powitany gromkim „Sto lat” przez swoich wyznawców. Do przybycia na peron zachęca sama Krystyna „oddawać dotację” Janda. I to jest piękne nawiązanie do tradycji! Dotychczas tylko jednego polityka witano na tym dworcu w ten sposób. Nazywał się Lonia Breżniew i przybył do Warszawy na otwarcie Centralnej w 1975 roku. Czyż nie wzruszająca chwila?

Niejaki Maziarski Wojciech postanowił powołać Majdan w Warszawie. Tym razem z uwagi na próbę „zawłaszczenia” (moje ulubione słowo) sądów przez kaczystów. „Czas protestów dobiega końca. Pora myśleć o przygotowaniach do majdanu. Ta władza musi zostać   czym prędzej obalona” – rozpoczął swoją rozpaczliwą odezwę. Wojtuś… sądy działają tak fantastycznie, że bronić ich będą tylko Kijowski z Materną. Reszta Polaków z miła chęcią popatrzy na to jak przedstawiciele wymiaru tzw. sprawiedliwości będą wieszani. A patrząc na ostatnie sukcesy twojej gazety możesz z myśliwego stać się zwierzyną.

Za to kodziarze bronili dzisiaj Uniwersytetu sponsorowanego przez Sorosa w Budapeszcie. Potężna demonstracja odbyła się prze ambasadą Węgier w Warszawie. Było jakieś 30 osób, ze średnią wieku 55 lat. Tłumy studentów chciało by się rzec. Ale rozumiem. Sponsor każe – sponsorowany musi.

Tomasz Siemoniak zapowiedział, że albo Macierewicz ustąpi z funkcji Ministra Obrony Narodowej, albo Platforma złoży wniosek o jego odwołanie. Na Kaczafiego i Antoniego padł blady strach. To może pogrążyć reformę edukacji. W końcu nie chodził do gimnazjum, a liczyć nie umie…

Kaśka Lubnauer pojechała na Pomorze Zachodnie i co gorsza się odezwała. „Mówił mi Piotr Misiło, że koniecznie powinnam o tym powiedzieć, ponieważ to jest rzeczywiście ważny dla was etap w rozwoju miasta, a wszyscy czekają na tunel pomiędzy Świnoujściem a Szczecinem”. Bardzo ładny tunel! Przy nim legendarny tunel z warszawskiej Cytadeli do Twierdzy Modlin to popierdółka. Na szczęście już wkrótce elyta opozycji obejmie władzę i takie tunele będą budowane „just like that” jak mawiano w „Kilerze”.

Tymczasem w sondażach (kropkę)Nowoczesną wyprzedziło już PSL. Na wieść o tym Ryszard doznał urazu golenia i – podobno – jest w szpitalu. Bo co on niby ma teraz zrobić?

Tadeusz Kościński – jakby ktoś nie wiedział wiceminister rozwoju (ja nie wiedziałem) – oświadczył, że gotówka jest wielkim obciążeniem dla gospodarki, bo koszt jej obsługi sięga 1% PKB rocznie. Dlatego Ministerstwo Rozwoju będzie promować obrót bezgotówkowy. I nie kupicie już sobie małpeczki tak żeby nikt nie wiedział…

W Lyonie przed meczem tamtejszego Olympique z Besiktasem Stambuł tureccy kibice porzucali sobie racami w kibiców Lyonu. W efekcie, ci zrobili to co Francuzi potrafią najlepiej. Uciekli. Wprost na murawę. Mecz opóźnił się o godzinę, a to tylko milionowy odcinek serialu „na zachodzie sobie poradzili”.

I dosyć tych jaj w Wielki Czwartek. Mam nadzieję, że chociaż jutro dadzą sobie spokój.

środa, 12 kwiecień 2017 20:09

12 kwietnia 2017 roku

Ekonomiści banku City Handlowy, uważają że tegoroczny deficyt może być mniejszy nawet o 20 mld zł od kwoty zapisanej w ustawie budżetowej. Biorąc pod uwagę, że w ustawie budżetowej zapisano deficyt na poziomie 59 mln zł to jest to deficyt jest o 1/3 mniejszy. To informacja sprzed kilku dni, ale jakoś próżno jej wypatrywać w wiodących mediach. W końcu to nie to co Misiewicz.

Misiewicz… Jeszcze rano ekscytowano się jego pensją w Polskiej Grupie Zbrojeniowej. Obecnie chłop został zawieszony w prawach członka PiS, stracił robotę i został zwykłym, prostym Misiem. W dodatku powołał komisję do spraw wyjaśnienia jego kariery. I jest to najlepsza od dawna decyzja Kaczafiego. O ile suweren do następnych wyborów zapomni o kodziarzach, (kropce)Nowoczesnej, trybunałach, gimnazjach, tzw. wolnych mediach, to fenomenu tego typa nie zapomni nigdy. I nie wybaczy.

W kuluarach mówi się, że to nie koniec, a 22 kwietnia 2017 Kaczafi pozbędzie się też mentora Misia, niejakiego Antoniego. Pożyjemy-zobaczymy.

W Dortmundzie zatrzymano jedna osobę zamieszaną, we wczorajszy zamach na piłkarzy Borussii. To szokujące, ale okazał się wyznawcą Allacha. Nie można tego łączyć z terroryzmem, a już broń Boże z islamem.

Skoro jesteśmy przy zamachach, to Szwedzi postanowili ostatecznie rozwiązać problem terroryzmu. Na razie tylko tej jego części, do której niezbędne są ciężarówki. Oddajmy głos Evie Franchell ze szwedzkiego dziennika „Aftonbladet”: „Samochody i inne pojazdy zamieniły się w śmiercionośną broń i powinny zostać usunięte z miast, aby w przyszłości powstrzymać ataki, takie jak w Sztokholmie. To nie jest rozsądne, że w piątek po południu – tuż przed Wielkanocą, można wjechać na jedną z najbardziej ruchliwych ulic w Sztokholmie. Centrum miasta musi być bezpiecznym środowiskiem dla odwiedzających”. Czyż nie genialne rozwiązanie? Proponuję pójść dalej i w ogóle zakazać posiadania samochodów, broni, noży kuchennych, butli gazowych, płyt chodnikowych i innych przedmiotów, które mogą być użyte jako narzędzie zamachu. W końcu to nie terroryści zabijają, a samochody. A długopisy robią błędy ortograficzne.

A jeśli już jesteśmy w Szwecji to należy podzielić się ich autorskim odkryciem. Otóż potomkowie Wikingów odkryli, że wzrost liczby gwałtów w tym kraju spowodowany jest… ociepleniem klimatu. „Dzieje się tak dlatego, że organizm z powodu wysokiej temperatury jest przeciążony, co wzmaga tzw. stres cieplny. Jego symptomy mogą być bardzo podobne do tych występujących podczas upojenia alkoholowego” – tyle dowiemy się z artykułu portalu twojapogoda.pl. Choć zdecydowanie polecam przeczytać całość tych genialnych przemyśleń. A moje przemyślenia są takie, że Szwecji już nic nie uratuje. Przed własną głupotą nie ma ratunku. Nie, nie będzie mnie ich brakowało.

Sąd Rejonowy w Wołominie skazał niejakiego Jasia Kapelę na zapłacenie 1000 złotych grzywny i zwrot kosztów sądowych za znieważenie „Mazurka Dąbrowskiego”. Podłożył pod melodię Hymnu jakiś lewacko-idiotyczny (to pleonazm?) tekst o ubogacaczach kulturowych. I teraz najlepsze. Pisze o tym GóWno tytułując Kapelę POETĄ! Mickiewicz, Miłosz, Norwid, Szymborska, Herbert, Kapela… To się wymieniona piątka ziomala po fachu doczekała… Skoro on jest poetą to ja kim? Połączeniem Sienkiewicza z Reymontem? I nie mówcie mi, że mam tylko jedną cechę wspólną z Reymontem.

Znowu doszło do „zdarzenia drogowego” z udziałem limuzyn rządowych. Tym razem dwie z nich zderzyły się ze sobą. Pod siedzibą PiS. Jeden cofnął i pechowo trafił w drugiego. Jestem pełen podziwu dla umiejętności kierowców. Jeden z moich znajomych zaproponował nawet nową flotę samochodową dla rządowych kierowców:

bor nowaflota

Z Nowoczesnej odeszło nie troje, a czworo posłów, którzy natychmiast zostali przyjęci do Platformy. Rysio rozsierdził się i potraktował to jako wypowiedzenie wojny. Rysiu… Zrozum, że was już nie ma. Do końca kadencji przejdziecie do historii. Na tyle skutecznie, że nikt kropeczki pamiętał nie będzie. Chyba, że wstąpi tam Misio Kamiński. W końcu u Rysia jeszcze go nie było.

I to tyle na dziś. Ogłaszam Wielką Przerwę Świąteczną do wtorku. Mam nadzieję, że nasze Janusze Polityki dadzą chwilę odetchnąć i nawet nie będzie o czym pisać. Nadzieja matką głupich…

wtorek, 11 kwiecień 2017 20:37

11 kwietnia 2017 roku

Martin Schultz oświadczył: „Jestem wielkim przyjacielem narodu polskiego. Dla Polaków jestem wielkim przyjacielem”.  Cóż, kardynał Richelieu zwykła mawiać „Boże, strzeż mnie od przyjaciół, z wrogami poradzę sobie sam”. I tego się trzymajmy.

Chcą zwalić Ryśka ze stołka przewodniczącego klubu parlamentarnego (kropka)Nowoczesnej. „Żeby lider mógł skupić się na wyborach samorządowych”. Rysiek, nie daj się! Na szczęście kandydatki na jego miejsce gwarantują podobny poziom żenady. Wymieniane są Kamila Gasiuk-Pihowicz, Katarzyna Lubnauer i Barbara Dolniak.  Naprawdę znakomity zestaw.

Kinia Gajewska opublikowała Tweeta o treści: „Ryszard zawiesił swoich merytorycznych posłów za działanie na szkodę partii. Kiedy @Nowoczesna zrozumie, że to on jest największym szkodnikiem?”.

Czyli jednak wygaszanie zbawcy… Chyba, że to normalne, że byle gówniara obraża szefa partii, z którą Grzesiu myśli współpracować.

A sam Grześ wypowiedział dzisiaj znamienne słowa: „zrobimy wszystko, aby Polska była zdrowa psychicznie”. Jak na kogoś, kto uważa się za Napoleona całkiem ciekawy przekaz.

W Dortmundzie przed meczem Ligi Mistrzów Borussii z AS Monako wybuchły trzy ładunki wybuchowe. Tuż obok autokaru z piłkarzami z Dortmundu. Ranny został jeden piłkarz, a mecz przeniesiono na jutro. Prawdopodobnie kibole Monako obawiający się porażki postanowili wygrać mecz w inny sposób. A może kibole Bayernu zirytowani kontuzją Lewandowskiego? Bo przecież nie inżynierowie i lekarze, którzy na zaproszenie Angeli przybyli do Niemiec.

Pewna Niemka realizując hasło „wincyj imigrantów, wincyj” wymyśliła sobie, że poślubi brata mordercy z Berlina i sprowadzi go do Niemiec. Wraz z rodziną. Tak jest. Głupotę trzeba ostatecznie eliminować. Ironią losu jest, że naród, który kiedyś chciał eliminować innych obecnie postanowił ostatecznie rozwiązać własną kwestię. A może jest w tym jakaś sprawiedliwość dziejowa?

Prezydent Duda podpisał ustawę zaostrzającą kary za znęcanie się nad dziećmi. I słusznie, choć ja bym za to rozstrzeliwał (mówiłem, że Kaczafi to dobrotliwy staruszek?). Aczkolwiek karani powinni być tez dziennikarze, którzy z takiej Waśniewskiej robią gwiazdę.

I to wszystko na dzisiaj.

poniedziałek, 10 kwiecień 2017 19:53

10 kwietnia 2017 roku

Dokładnie 7 lat temu w Smoleńsku zginęło 96 osób lecących na obchody 70 rocznicy zbrodni katyńskiej. Chyba wszyscy pamiętają jak się dowiedzieli, co wtedy robili i jak wyglądał ten dzień. „Oszczędźmy słów, niech pozostanie wielkie milczenie”.

O obchodach rocznicy nie będzie, bo przez lata sprowadzona została do pogardy z jednej i groteski z drugiej strony.

Może tylko wspomnę, że Antyradio pokazało dzisiaj coś takiego.

antyradio

Czyż nie urocze? A może coś takiego z „uchodźcami” wypadającymi z łódki? Albo ofiarami zamachów w Europie? Śmiało, Antyradio.

„Przegraliśmy walkę o umysły i serca. Szczególnie umysły i serca młodych Polaków” pisze Lis w „Newsweeku”. Owszem. A wiecie dlaczego? Chociażby dlatego:

zagranico

Dlatego, że – niczym Hiacyntę Bucket z brytyjskiego serialu „Co ludzie powiedzą” – zawsze bardziej interesowało was „co zagranico powiedzo?” niż to co czują i sądzą Polacy. O wiecznym wmawianiu jacy to Polacy robią obciach gdziekolwiek się nie pojawią nie wspominając. Wasz problem polega jedynie na tym, że Polacy zaczęli jeździć po świecie. I okazało się, że świat wygląda inaczej niż w wypocinach naczelnych autorytetów. A wy, Tomciu, byliście zbyt zadufani w sobie żeby to zauważyć.

Tomasz Sakiewicz, podczas demonstracji pod rosyjską ambasadą, zapowiedział, że do Polski wróci nie tylko wrak Tupolewa, ale również do Warszawy trafi Putin w kajdankach. Tak jest! Putin w roli Wasyla Szujskiego, Sakiewicz niczym hetman Żółkiewski, a Kaczafi niczym Zygmunt III Waza. A wszystko to w asyście Klubów Gazety Polskiej w charakterze Husarii.  A poza tym wszyscy zdrowi?

Po napisaniu powyższego akapitu uświadomiłem sobie, że GazPol może z tego stworzyć obraz…

U kodziarzy też wesoło. Konrad Materna, wybitny twórca i lider KOD-Kapeli jest oskarżony o… handel kobietami i czerpanie z tego korzyści majątkowych. Kodziarz zaprzecza, a proces ciągnie się szósty rok. Zaiste, ciekawe towarzystwo się w tej bandzie zebrało.

Przemek Wipler o sobie przypomniał. Konkretnie przypomniał o nim „Fakt”. A to dlatego, że dziennikarskie śledztwo ustaliło, że miał on być skuteczny w wydawaniu pieniędzy Fundacji Wolność i Nadzieja. Na same taksówki Przemuś wydał 8000 złotych, a w sumie z kont fundacji „wyparowało” 100 tysięcy złotych. Główny zainteresowany tradycyjnie zaprzeczył doniesieniom, jednak wydał oświadczenie, z którego wynika, że odchodzi z polityki. Definitywnie. Czyli na co najmniej dwa lata.

Morawiecki jednym pomysłem zwalczył szarą strefę. Otóż wymyślił, że wypłaty będą musiały być dokonywane przelewem, a nie w gotówce… Mati, a co za problem przelać 2000, a pozostałe 5000 przekazać w gotówce bez pokwitowań i innych papierków? Może mi to ktoś logicznie wyjaśnić. Poza tym… przecież „mnie tam nie było”, mogą stwierdzić zarówno pracownik jak i pracodawca. Czyż nie?

W Sztokholmie ciężarówka wjechała w tłum. Na szczęście premier Szwecji zapowiedział już: "Będziemy ścigać tych morderców z całą siłą szwedzkiej demokracji".  Cóż za ulga. O kredkach nie zapomnijcie.

(kropka)Nowoczesna wydała w ubiegłym roku 30 tysięcy złotych na… memy. A przecież posłanka Niezła Dupeczka mówiła, że kropeczka nie ma pieniędzy na trolle… Na ekspertów też nie ma. Za to ma na memy i konwencje.

Troje posłów od Ryśka przechodzi do Grześka. Czyżby zaczęło się wygaszanie tego „projektu”? Głupio „lidera” wybraliście. Trzeba było takiego, który nie ma zdjęć z Balcerowiczem.

czwartek, 06 kwiecień 2017 20:07

6 kwietnia 2017 roku

To nie był wybitnie fascynujący dzień. Zacznę jak nie ja od oko.press.

I nawet nie będzie w tym minimum ironii. Portal podaje, że fundacja Tomasza Sakiewicza – znanego z „Gazety Polskiej” – otrzymał 6 milionów złotych z funduszy unijnych na stworzenie portalu o… Puszczy Białowieskiej. Jednym z ekspertów fundacji jest niejaka Katarzyna Szyszko-Podgórska. Zbieżność nazwisk z Janem Szyszko bardzo nieprzypadkowa. Ale, że twardy prawicowiec nienawidzący Unii nie brzydzi się brać unijnych pieniędzy?

1,4 miliona złotych zostanie przeznaczone na reklamę serwisu poszcza.tv.

Jeżeli to jest prawda to od fundacji córek Komorowskiego i Rzeplińskiego różni się to dokładnie niczym i jest takim samym defraudowaniem publicznych pieniędzy. Rozstrzelać.

Nową rzeczniczka MON została major Anna Pęzioł-Wójtowicz. Po Misiewiczu jest to ewidentnie dobra zmiana. Inna sprawa, że po Misiewiczu każda zmiana byłaby dobra.

Kaczafi dla uspokojenia nastrojów wypalił, że jest szansa na wprowadzenie zakazu aborcji ze względu na chorobę dziecka. On jednak lubi bawić się nastrojami motłochu.

Rychu list napisał. Tym razem do Guya Verhofstadta „Rząd ogranicza prawa obywatelskie i prawa człowieka, niszczy sądownictwo, organizacje pozarządowe i media”  pisze samozwańczy lider opozycji. Nie wiem jakie prawa obywatelskie są ograniczane, skoro kodziarze łażą po ulicach Stonoga wyzywa wszystkich wokół, a opozycja może pajacować w Sejmie. Rysiek ma to z samym V. przedyktować to w czasie swojej wizyty w Brukseli. Ciekawe czy wyborcy opozycji będą pytać dlaczego taka postać spotkała się ze zwykłym posłem. Sądzę, że znam odpowiedź.

Oczywiście zwracał się do Verhofstadta per you.

Dwie Ukrainki chciały przemycić do Polski… działko przeciwlotnicze. Kalibru 30 mm. Pewnie Kaczafi będzie się w Kim Dzong Una bawić. Ciekawe też ilu takich transportów nie zatrzymano. I gdzie trafiły.

Na szczęście Ukraińcy będą mieć łatwiej - Unia zniosła dziś wizy dla nich. Aczkolwiek nie bałbym się ich najazdu na nasze miejsca pracy. W Niemczech wciąz płacą więcej.

Polskich lekkoatletów wyrzucono z ośrodka w kalifornijskim Chula Vista. A wszystko przez „libację” z udziałem 7 zawodników, 5 trenerów i kilku butelek piwa. Faktycznie skandal. Wypić piwa w amerykańskim ośrodku treningowym nie można. Gdyby zbombardowali Irak daliby im medal.

A w finale kopanego Pucharu Polski zagra Lech Poznań z Arką Gdynia.  Mecz przyjaźni na Narodowym. Nuda. I patrząc na wyczyny Arki w meczy z Wigrami Suwałki w półfinale, wynik jest raczej przesądzony.

A jutro DWS przegrywa z piwnym festiwalem. Ciekawe czy mają piwerko ze sprajtem?