Przeczytaj u nas o temacie: Lewactwo

wtorek, 06 kwiecień 2021 22:42

6 kwietnia 2021 roku

Okres Świąt Wielkanocnych miał dwie gwiazdy. Oczywiście żadna z nich nie był zmartwychwstały Zbawiciel, a minister Pinki-Niedzielski i niejaka Hanna Zagulska – z zawodu lewacka aktywistka. Minister Pinki oświadczył, w wywiadzie dla TVN24, że już nigdy nie wrócimy do sytuacji sprzed pandemii i do końca życia będziemy żyć w poczuciu zagrożenia epidemiologicznego. Szczerze mówiąc bardziej od epidemii boję się niekompetentnych głąbów na ważnych stanowiskach. A to jest plaga, z którą sobie nie poradzimy. Dziś oświadczył, że najważniejszym parametrem przy podejmowaniu decyzji o obostrzeniach jest zajętość łóżek i respiratorów a nie dzienna liczba nowych zakażeń. Mam wrażenie, że ta pandemia mu się opłaca.

Hanka Zagulska – konkubina towarzysza Kapeli ogłosiła z kolei zbiórka na poleasingowy komputer. Trzy tysiące złoty. Jak bronił jej Jasio w odpowiedzi na sugestie Gozdyry, że można zarobić? A tak:

kapela

Wypada się zgodzić z Gozdyrą i stwierdzić, że można wziąć się do pracy? Czy obraża to lewicowa wrażliwość?

Zapomniana już posłanka Pomaska nagrał filmik, z którego wynika, że między innymi przez Polskę szczepienia w Niemczech nie idą tak jak mógłby iść, gdyby nie Unia i to, że te szczepionki zakupuje i rozdziela do poszczególnych krajów członkowskich. Wzruszyłem się losem biednych Niemców co najmniej tak jak losem załogi Obozu w Dachau. (tak wiem, z punktu widzenia papierków to zbrodnia wojenna).

Fundacja Otwarty Dialog Kramka i Kozłowskiej przejęła Sok z Buraka. Podobno mają to ucywilizować i promować zachowania obywatelskie. Prawie w to uwierzyłem.

OKO.press twierdzi, że w Ministerstwie Edukacji Narodowej trwają prace nad zastąpieniem Polskiej Akademii nauk czymś o nazwie Narodowy program kopernikański. Czarnek dla odmiany twierdzi, że to bzdura. Mając do wyboru tak bardzo rzetelne strony można stwierdzić, że taka reforma będzie lub nie. Okaże się, gdyż nie wierzę żadnej ze stron.

Być może umknęła Wam informacja, że 1 kwietnia rozpoczął się Narodowy Spis Powszechny. Pytani będziemy o relacje rodzinne wszystkich mieszkańców w naszym miejscu zamieszkania (rodzice, małżonek lub partner/partnerka), status własnościowy mieszkania, jego powierzchnię, wiek, podłączone media, źródła ogrzewania, status cywilny, życie w nieformalnym związku, migracje, wykształcenie, narodowość, język, wyznanie, stan zdrowia oraz naszą aktywność zawodową. Spis jak spis, ale i tu lewactwo ma ból dupy. Do wyboru są „tylko” dwie płcie. Czyli normalnie, nie po ichniemu. Istnienie problemów pierwszego świata w Wielkim Imperium oznacza prawdopodobnie osiągnięcie szczytu cywilizacyjnego.

W Warszawie mają pomysł zakazania palenia na balkonie. Własnym. Niektórzy twierdzą, że smród leci do mieszkań obok. Być może. Aczkolwiek mam nieodparte wrażenie, że od kilku lat trwa próba przerobienia polskich miast na wsie z kurnymi chatami. Ma być cicho, czysto, cisza nocna – najlepiej od 18:00 i wszystko ogrodzone. Osobiście, szukając spokoju, z Warszawy się wyprowadziłem. Polecam to rozwiązania zamiast własnej wersji pomysłów niejakiego Pol Pota.

Zmarł Krzysztof Krawczyk – człowiek, który chciał być marynarzem. Szkoda…

Na koniec dobra wiadomość. Mój ulubiony osrodek ma problem, bo miłosnicy prawdopodobnie wpłacaja na komputer.

omzr wpływy

wtorek, 30 marzec 2021 22:50

30 marca 2021 roku

Niezawisły sąd, tym razem z rejonowy w Piotrkowie Trybunalskim po raz kolejny udowodnił, że w okragłomeblówce można jeździć i rozbijać się po pijaku, pod warunkiem posiadania znanego nazwiska. Upadły dziennikarz Kamil Durczok za spowodowanie wypadku po pijaku na autostradzie A1 został skazany na rok więzienia w zawieszeniu na dwa lata, 3 tys. zł. grzywny oraz 30 tys. zł. na Fundusz Pomocy Pokrzywdzonym. Dodatkowo miłośnik czystych stołów stracił prawo jazdy na pięć lat. Niezawisły sąd uznał, że upadły dziennikarzyna nie jest winny sprowadzenia bezpośredniego niebezpieczeństwa katastrofy w ruchu lądowym. Zapewne dlatego, że miał tylko 2,9 promila.

Nie powtarzajcie tego kroku. Chyba, że macie znane nazwisko, wtedy nic Wam się nie stanie.

GóWno dostaje szału… W Budapeszcie spotkają się Vateusz, Orban i Salvini. Plotki głoszą, że będą dyskutować między innymi o powołaniu nowej, prawicowej frakcji w EuroKołchozie. A jak wiadomo nie można tak. To faszyzm jest.

Jedna z niezbyt czołowych uczelni świata, znana jako Uniwersytet Warszawski na profilu Wydziału Fizyki opublikował ogłoszenie o castingu do programu w nowo powstającym kanale TVP Nauka. Ogłoszenie skierowany było tylko do mężczyzn, gdy z szukano pary do już wybranej prowadzącej. Po kilku dniach oszalałe władzę upadłej uczelni usunęły ogłoszenie, z uwagi na jego „dyskryminacyjny charakter”. Warszawa, jak zawsze w awangardzie postępu! Nie zdziwię się gdy nowy rok akademicki rozpocznie się tam od klękania.

Skoro jesteśmy na jednej uczelni to zajrzyjmy na inną. Wykładowcy wydziału muzycznego uniwersytetu w Oksfordzie rozważają rezygnację z nauczania zapisu nutowego. Według szacownego grona pedagogicznego ma on korzenie w kolonializmie i jest współodpowiedzialny za białą supremację. Ich zdaniem nauka gry na pianinie czy dyrygowania orkiestrą może powodować stres u kolorowych studentów gdyż te umiejętności są powiązane z „białą europejską muzyką”. Jeżeli nie widzicie w tym sensu to jesteście takimi samymi faszystami jak ja. Mam nadzieję, że wkrótce cały postępowy świat zrezygnuje ze wszystkich wynalazków białego człowieka – w końcu wszystko zostało wymyślone dla podkreślenia białej supremacji. Co prawda będą musieli przenieść się do chatek z gówna, ale postęp tego wymaga.

Ktoś się w PiS obudził i zauważył, że niejakiego Horbana nie należy wypuszczać do mediów, bo wypowiada się jakby prezentował rządowe stanowisko, a jest tylko doradcą i należy go zamknąć. Jestem zdecydowanie za, bo słuchać się go nie da. Inny z covidocelebrytów – niejaki Gut – twierdzi, że powrót do normalności nastąpi „może za trzy lata”. To po kiego mamy się szczepić? Vateusza zapowiada szczepienie wszystkich chętnych do sierpnia. Mogliby się jakoś dogadać…

W Warszawie lewactwo obrzuciło świecami dymnymi Kościół na Placu Zbawiciela i wywiesiło transparent „Ordo Iuris wypierdalać”. Wspaniała jest polska lewica, która zamierza oprzeć swój program na Julkach. Z tym, że one kiedyś zmądrzeją, Żukowska i Szajbus już nie.

Trwa dyskusja o tym czy jutro dzielni futboliści reprezentacji Polski uklękną przed meczem przepraszając za kolonializm i niewolnictwo czy nie. Boniek mówi, że nie jest zwolennikiem takiej akcji, ale decyzja zostanie podjęta przed meczem. Czesi nie uklękli grając z Walią, San Marino uklękło grając z Anglią… Nie wiem za co przepraszała sympatyczna drużyna ze strefy bezcłowej, ale widać mają za co. Moim zdaniem, uklęknięcie powinno obudzić pogardę dla całej kadry. Z Bońkiem na czele.

poniedziałek, 08 marzec 2021 22:15

8 marca 2021 roku

Wybaczcie, ale choroba mnie dorwała i nie byłem w stanie wymyślić nic sensownego. Szkoda trochę, bo coś tam się działo. A, że nie nadążam za moda to nie był covid. Na szczęście gdy ja chorowałem Prezydent ciężko pracował. To znaczy wziął udział w charytatywnych zawodach narciarskich. Chłop zawalony robota jak nikt, a jednak znalazł chwile czasu żeby pomóc. Kolejny bohater na którego nie zasługujemy. A szczerze mówiąc to chyba nawet Rafau nie ma aż tak w poważaniu swojej funkcji.

W przerwie Prezydent zdążył podpisać ustawę przyznającą 14 emeryturę. Wyniesie 1250 złotych dla emerytów otrzymujących 2900 złotych i odpowiednio mniej dla przekraczających tę kwotę. Wspaniała wiadomość. A nie lepiej rozegrać to inaczej?

Podobno 20 marca Vateusz ma ogłosić słynny „Nowy ład”. Oko Press twierdzi, że chodzi m.in. o podniesienie kwoty wolnej od podatku do 30 tysięcy złotych i zwolnienie od podatku emerytur do 2,5 tysiąca złotych. Jeśli to prawda to Borys i spółka będą musieli zintensyfikować – zawsze działające – straszenie PiS-em. Oczywiście wierzę w to tak samo jak w genialny plan Platformy uratowania świata i demokracji.

Biedroń – to taki typ, co kiedyś założył upadła partyjkę o nazwie Wiosna, która dysponuje najgłupszymi posłami w Sejmie - zrobił się na Michała Wiśniewskiego. W sensie ufarbował łeb na czerwono w proteście „przeciwko tym wszystkim anonimowym historiom milionów dziewczynek i chłopców, którzy bez edukacji seksualnej w szkołach muszą sobie radzić”. Jakim cudem ludzkość dotrwała do naszych czasów bez edukacji seksualnej nie wie nikt. Ale to, że Robcio rozpaczliwie usiłuje zwrócić na siebie uwagę od zawsze wiedzą wszyscy.

„Wprost” pisze, że Rafau nie chce ubiegać się o reelekcję na stołek prezydenta Warszawy gdyż „Pracę w ratuszu traktuje jak więzienie. Cieknące rury i ustalanie opłat za śmieci to nie jest żywioł Rafała” miał powiedzieć informator. Zasadniczo pisze to od dawna, nie pracując w Ratuszu, a jedynie obserwując jego zaangażowanie w pracę i znajomość tematu. Także ten artykuł może opierać się na tym samym.

W Norwegii wybuchła afera związana z seksizmem. Jedne z piłkarzy udzielił wywiadu na tle koszulki z napisem: „czym jest kobieca piłka nożna? Ani nie jest futbolem, ani nie jest kobieca”. Prawdę mówiąc… to całkowicie się z tym zgadzam. Nie jest to poważny sport. Mniej poważne od piłki nożnej w wydaniu kobiet są tylko kobiecy hokej i skoki narciarskie.

Inne afery wybuchły wokół… kreskówek. Jedna dotyczy biustu…. Króliczki Loli z nowej wersji „Kosmicznego Meczu”, bo ma mniejszy biust. Naprawdę? Cycki królika są przyczynkiem do dyskusji? Widzieliście kiedyś cycki baby królika? Nie mniej absurdalny jest ban dla Pepe Le Swąda. Według lewackich norm skunks normalizuje kulturę gwałtu. Boje się nachodzących kreskówek…

Dzisiaj jest dzień kobiet, ale wściekłe baby nie chcą życzeń tylko praw. Nie wiem jakich praw nie mają, bo nie są w stanie tego wyartykułować. Poza tym nie wiem czy życzenia nie misgenderują kogokolwiek. Czasami zastanawiam się czy ktokolwiek poza takimi jak ja i twórcami nowomowy o tym słyszał…

Przy okazji po jakiejś tam paramanifie z okazji walki o praw kobiet jedni lewacy spuścili manto drugim lewakom – pobitymi były przeważnie osoby waginododatnie. Jasno wskazuje to, że osiągnęli już pełne równouprawnienie. Nie przeczę również, że wzajemne wyżynanie się lewaków napawa mnie optymizmem.

środa, 24 luty 2021 00:01

23 lutego 2021 roku

Ależ wspaniałą wiadomość przyniósł ten dzień. Nowym szefem rady programowej Polskiego Radia został jedyny i nieoceniony Marek Suski. Wybór ten gwarantuje, że Polskie Radio będzie jeszcze lepsze, mądrzejsze i ciekawsze. Gdyby to był Sasin można by się obawiać o radiowy majątek, ale Marek raczej niczego nie zrobi. Dosłownie.

Zuzanna Rudzińska-Bluszcz oświadczyła, że rezygnuje z ubiegania się o stanowisko Rzecznika Praw Obywatelskich. Jak powiedziała „Nie będę kandydować w kolejnej rundzie. Nie chcę brać udziału w teatrze, jaki robi się z wyboru jednego z najważniejszych urzędników w państwie”. Wzruszyłem się… I nieważne, że to z niej zrezygnowano już jakiś czas temu. W zasadzie zanim na dobre zaczęła kandydować.

W środę Pinky ma przedstawić nowa koncepcje na obostrzenia. W związku z zarzadzaniem poprzez chaos nasi geniusze mają powrócić do regionalizacji obostrzeń. Dla odmiany mają być strefy czarne, ciemnoczerwone i czerwone. Grunt to mieć plan i się go trzymać, prawda Niedzielski? A… rząd się chwali, że w sprawie przyłbic, chust i kominów zamiast maseczek „nie będzie miękkiego podejścia”. A będzie jakaś podstawa prawna czy jak zwykle od roku? Bo jak nie będzie to znowu będzie można sobie karami co najwyżej buty wypchać.

Jak wiadomo Platforma chce zlikwidować TVP Info. W tym celu zbierali podpisy i uzbierali ich aż… 7 tysięcy. To wystarczy do założenia komitetu inicjatywy obywatelskiej w tej sprawie. Teraz jeszcze tylko 100 tysięcy pod obywatelskim projektem ustawy, złożenie projektu ustawy do Sejmu, zamrażarka i odrzucenie. Chyba, że projekt dotrwa do wyborów, PO wygra i wtedy zlikwiduje tę stację… Choć osobiście myślę, że nie sądzę. Wtedy już będzie kolejny etap pt. „zwrot telewizji publicznej obywatelom” do którego procesu TVP Info będzie niezbędna. Oczywiście nie mam pojęcia kiedy TVP należało do obywateli, chyba, że tak nazywają się członkowie partii z „obywatelską” w nazwie.

W Lublinie podpalono Kościół Świętego Krzyża, w Warszawie oblano czerwoną farbą drzwi Kościoła Świętego Augustyna. Zlewaczałe Bąbelki zrobiły się strasznie zuchwałe. Nastroje podsycają kreatury pokroju Hartmana, które pytają „Czy w wolnej Polsce Kościół będzie legalny?” Problem dla nich zacznie się jak ktoś ich dorwie. Wtedy będziemy mogli czytać o „faszystowskiej przemocy”. A Lewicy przypominam, że religię próbowali już zlikwidować bolszewicy we wschodniej Europie, albańscy komuniści u siebie oraz meksykański prezydent Calles prawie sto lat temu – słyszeliście o Powstaniu Cristeros? Jeśli nie to polecam, bo historia praktycznie u nas nie znana. I co udało się?

Mer Lyonu wycofał ze szkolnych stołówek mięsne dania. Tłumaczy to… pandemią. Brak mięsa ma usprawnić wydawanie p[osiłków, a w menu wciąż są jajka i ryby. Osobiście wdaje mi się, że kompletnie brak temu logiki. Ale logika jest faszystowska.

Zmarł Aleksander Doba. Podróżnik, człowiek, który kajakiem przepływał Atlantyk. Zmarł na szczycie Kilimadżaro, po jego zdobyciu. Może to brutalne, ale umarł jak chciał po spełnieniu kolejnego marzenia. Trochę piękna w tragedii.

poniedziałek, 22 luty 2021 21:48

22 lutego 2021 roku

Jak wiecie Vateusz, Pinky i jego sztab celebrytów pracuje nad nowymi obostrzeniami, gdyż nadeszła trzecia fala. Oczywiście nikt nie zapyta, kiedy skończyła się druga. Jest trzecia i w sumie nieważne, grunt, że jest. Ale ja nie o tym. Minister Pinky rzucił ostatnio, że z przyłbicami zaprasza na Grunwald. O tyle to ciekawe, że jeszcze w maju rząd na swoich oficjalnych stronach chwalił się zakupem ponad 2 milionów przyłbic za marne 14 milionów złotych. Mało tego! Niespełna miesiąc temu na rządowych stronach niejaki minister Czarnek chwalił „piękny przykład solidarności”, jakim było przekazanie 1500 przyłbic nauczycielom szkół podstawowych z województwa lubelskiego przez tamtejszą Politechnikę. Ktoś odpowie za tę niekompetencję? Po co o tym mówić, to niedobra jest… Na dziennikarzy pytających o to też bym nie liczył.

Na szczęście WHO szykuje nam już nowa epidemię. Tym razem wirus Nipah, który ma 75% śmiertelności. Ka piszą „eksperci”: „ma wyjątkowo wysoki wskaźnik mutacji i istnieją obawy, że szczep, lepiej przystosowany do zakażeń u ludzi, może szybko rozprzestrzenić się w krajach Azji Południowo-Wschodniej”. Zdaje się, że rządom spodobało się trzymanie nas na uwięzi i łatwo nie odpuszczą. Jakim cudem mamy nie zostać „foliarzami”? A co jeśli „foliarze” zostali wymyśleni właśnie po to aby ośmieszać ludzi podważających zagrożenie covidowe? Niemożliwe? Nie takie cuda widział świat… Tak, wiem przesadzam.

Dlatego wrócimy na rodzime podwórko. „PiSowska” prokuratura ustaliła, że nie było próby zabójstwa „Lu” – to jakaś tam osoba od Margota, dla mnie to zbyt skomplikowane. Prokuratura ustaliła to na podstawie takich marnych przesłanek jak: brak świadków, brak dowodów, brak nagrań z monitoringu, brak zeznań „LU”, które twierdziło, że nic nie pamięta, odrzucając jednocześnie oświadczenie, że tego czegoś, że takie zdarzenie miało miejsce. Czy wydawanie wyroków na podstawie dowodów, a nie słów nie jest kolejnym krokiem do faszyzmu? Trzeba by się Kamili Gasiuk-Pihowicz o to zapytać, ale ona nie odpowiadana pytania zadawane za pośrednictwem Twittera.

Tomasz Greniuch, słynny szef wrocławskiego IPN, podął się do dymisji za bycie członkiem ONR. Znając życie to nie kończy sprawy, bo lewactwo będzie grzać ją do memento spalenia.

Skoro jesteśmy przy nich to Łukasz Olszewska – „aktywistka lewicy i asystentka poślicy” oświadczyło, że "nie urodzi dziecka w Polsce”. Pomijając fakt, że poza polska też będzie to trudnie (wygląda raczej na płeć imienia, niż nazwiska) to chciałoby się napisać „dzięki Bogu”. Niestety należy zdawać sobie sprawę ile warte są bolszewickie obietnice…

„Ten program obejmuje negatywne przedstawienia i / lub złe traktowanie ludzi lub kultur. Te stereotypy były wtedy błędne i są błędne teraz” taki tekst pojawia się przed różnymi serialami na platformie Disney+. Dostąło się również… The Muppet Show! Nie bardzo wiadomo dlaczego, ale witamy w gronie faszystów! Co następne? Gumisie?

„Be less white” czyli „Bądź mniej biały” – to jedno z haseł nowego kursu dla pracowników Coca-Coli. Hasło oznacza mniej-więcej „bycie mniej aroganckim, bycie mniej ignoranckim, bycie bardziej pokornym, słuchanie innych i zerwanie z białą solidarnością”. Dzieje się to co prawda w Stanach, ale wkrótce przyjdzie i do nas. A pokolenie dzisiejszych dwudziestolatków łyka to wszystko bezkrytycznie. Czeka nas więc wkrótce fala samobójstw spowodowana poczuciem winy z uwagi na bycie białym i – nie daj Bóg – heteroseksulanym. Także przykryto mi drogi mainstreamie, to nie legendarni, choć w rzeczywistości marginalni i raczej żenujący neonaziści są problemem. Głównym zagrożeniem dla świata – jak zwykle – są komuniści. Tym razem ubrani w tęczowe barwy „tolerancji”, którzy z tolerancja mają tyle samo wspólnego co ich poprzednicy z troska o robotników. Zresztą piszę o tym o dawna.

Z tą niewesołą refleksją Was zostawiam.

czwartek, 18 luty 2021 21:57

18 lutego 2021 roku

Geniusze od Borysa myśleli nad aborcją i wymyślili. „Aborcja powinna być dostępna do 12. tygodnia ciąży w szczególnie trudnych warunkach osobistych kobiety po konsultacjach z lekarzem i psychologiem” – wymyślił zespół pod światłym kierownictwem Margo Kidelho. O ile pamiętam jaśnie oświecony, prawdziwy Trybunał Konstytucyjny pod przewodnictwem niejakiego Andrzeja Zolla już raz udupił podobny pomysł. Obstawiam, że po potencjalnym zwycięstwie wyborczym stanie się to samo co z podniesieniem kwoty wolnej od podatku.

Skoro jesteśmy przy prawniczych geniuszach to postępowcy bija brawo niejakiemu Matczakowi, że nie przyjął nominacji profesorskiej z rąk tego uzurpatora Dudy. Niestety dla nich, jeśli poczytać cokolwiek więcej niż nagłówek okaże się, że Matczak jak najbardziej nominacje przyjął (o co trudno mieć pretensje), co więcej podziękował Prezydentowi: „Pragnę zupełnie szczerze i bez żadnej ironii podziękować Panu za to, że z mojej nominacji profesorskiej nie uczynił Pan sprawy politycznej i że krytyka, którą wobec Pana i Pana obozu politycznego wielokrotnie kierowałem, nie została przez Pana wykorzystana, aby tę nominację opóźniać”. Można się tez dowiedzieć, że Matczak nominację przyjął, ale nie będzie obecny podczas uroczystego jej wręczenia w Pałacu Prezydenckim. I w sumie postępowcy poczują się oszukani…

Przy okazji te nominacje to chyba pierwsza jakakolwiek aktywność Prezydenta od wyborów…

Senat odrzucił kandydaturę Piotra Wawrzaka na Rzecznika Praw Obywatelskich. Także ten cyrk i rządy Bodnara potrwają zapewne do wyborów, bo jedyny kompromis jaki znają nasi milusińscy to ten aborcyjny.

Jacek Sasin ogłosił, że w ciągu kilku tygodni może zacząć w Polsce działać rozlewanie szczepionek przeciwko wiadomemu wirusowi. Ma to się dziać w zakładach Polfy w Warszawie. Nie wiem dlaczego, ale widząc, kto się tym zajmie mam obawy żeby szczepionka nie była rozlewana do kanalizacji…

Niemiecki Greenpeace wymyślił, że należy wprowadzić zakaz reklamy mięsa, nabiału i jajek. Póki co pomysł może nie wejść w życie, gdyż nie podoba się niemieckim politykom, gdyż ten kraj jest trzecim na świecie eksporterem wieprzowiny i zwyczajnie boją się irytacji hodowców. I spadku dochodów. Czyli postępują racjonalnie. Jest jednak ktoś z Polski, komu pomysł się podoba. Tak, tak, to jasne, że chodzi o towarzyszkę Spurek: „Już dawno powinien być zakaz reklamy każdego produktu, który szkodzi zdrowiu ludzi, negatywnie wpływa na klimat, powoduje cierpienie zwierząt, narusza prawa człowieka”. Zgodnie z tym powinien być zakaz eksponowania tej osoby w przestrzeni publicznej.

Pamiętacie Johna Godsona? Posła pochodzącego z Nigerii, wiceprezesa którejś tam partii Gowina, który potem zniknął z horyzontu. Znalazł się już za jego linią. W 2023 roku będzie kandydował na prezydenta Nigerii. Czyżby w końcu była szansa na kolonię?

Teraz coś dla prawdziwych twardzieli. Niczym najdzielniejsi z himenelistów wejdziemy w strefę śmierci – na lewą stronę świata.

Najpierw zajrzymy bliżej. Do najbardziej porąbanego kraju na tej planecie o nazwie Szwecja. Studenci uczelni artystycznej Konstfack w Sztokholmie domagają się zmiany nazwy jednej z sal wystawienniczych tej uczelni. Dotychczasowa budzi skojarzenia rasistowskie. Problemem zajmuje się powołana przez rektora grupa robocza do walki z rasizmem strukturalnym. Czas żebyście poznali tę rasistowską nazwę: Morze Białe. Tak, Morze Białe jest rasistowskie. Nie wiem jeszcze jak z Morzem Czarnym i Morzem Żółtym, ale myślę, że to kwestia czasu. Na Białystok tez przyjcie pora.

A teraz z dumą doniosę, że miałem racje! Czyż nie piszę od dawna, że matematyka to faszyzm? Departament Edukacji stanu Oregon przygotował dokument z wytycznymi jak zlikwidować rasizm w matematyce i w nauczaniu jej. Chodzi też o to, by matematyka nie była wykorzystywana do „utrwalania imperialistycznego i kapitalistycznego świata”. Czym objawia się faszyzm w matematyce? A choćby tym, że nauczyciele proszą uczniów aby pokazali swoją pracę. A wymaganie od uczniów, aby pokazali swoją pracę, wzmacnia kult słowa pisanego, a także paternalizm (aż sprawdziłem, to słowo oznacza ingerencję w działanie lub ograniczenie wolności innej osoby lub grupy, motywowane ich dobrem). Prawie jak w Auschwitz… Rasizmem jest również „skupianie się na uzyskaniu właściwej odpowiedzi”. Jedno mi w tym nie pasuje… Czy twórcy tego dzieła nie sugerują przypadkiem, że Murzyni i Latynosi nie są w stanie pojąć matematyki?

Łazik Perseverance wylądował na Marsie. Kolejny wytwór ludzkiej cywilizacji na Czerwonej Planecie. Cieszmy się chwilą, bo po likwidacji rasizmu w matematyce trzeba będzie wrócić do jaskiń…

I dlaczego w NASA nie ma parytetów rasowych?

sobota, 13 luty 2021 00:08

12 lutego 2021 roku

Jak zauważyliście histeryczny „strajk mediów” spodobał mi się do tego stopnia, że sobie go przedłużyłem o dobę. Zaczniemy od niego, bo to był piękny czas. Poszło o pieniądze, nie o wolność słowa. Podatki są złe, zwłaszcza gdy nakłada się je hurtowo na wszystko, gdyż doprowadzają do frustracji i człowiek w pewnym momencie czuje się oszukiwany. Nie ma to jednak nic wspólnego z likwidacją czegokolwiek. Ale życie publiczne Wielkiego Imperium musi opierać się na histerii. Tak jest, więc pewnie być musi. W podbijaniu histerycznych nastrojów media są niezbędne. Jak choćby przy koronawirusie. Niby jest dobrze, ale zaraz pojawią się kolejne śmiertelnie groźne mutacje z Himalajów, Tybetu, Karakorum, Baligrodu i Atlantydy. Bez mediów się o tym nie dowiemy.

Natomiast jeśli chodzi o oprotestowywany podatek to raczej w życie nie wejdzie – Gowin i jego ekipa jest przeciw. Nie wiem jak ekipa Bielana.

Z powodu podatku głos w TVP zabrała Trzecia Osoba w Państwie we własnej osobie, która raczył stwierdzić: „Wczoraj zamilkły wolne media. Zamilkły na chwilę, byśmy mogli uświadomić sobie i zrozumieć, o co toczy się gra. Nie chodzi o pieniądze. Stawką jest wolność, stawką jest prawda. Wczorajszy dramatyczny protest wolnych mediów przeciwko nakładaniu na nie kolejnych drakońskich podatków jest sprawą niezwykle poważną. Nie wierzcie Państwo rządowej propagandzie”. Kolejne drakońskie podatki… Nie słyszałem orędzia Trzeciej Osoby przy nakładaniu poprzednich podatków, bardziej dotykających zwykłych ludzi… Ale nie będę się powtarzał.

TVP poprzedziło orędzie Tomka plansza „tu miał być Twój ulubiony mecz” – Bayern w tym samym czasie grał w finale Klubowych Mistrzostw Świata. Zresztą z kimś tam wygrał. Mecz ten w zasadzie nie miał znaczenia dla świata, a sam turniej jest uznawany przez kibiców za wydarzenie mniej ważne niż kolejne orędzia Grodzkiego.

Swoją droga przypominam, że drugi próg podatkowy wynosi 85 528 złotych i został zamrożony na tej wysokości w roku 2009, w czasach gdy średnia pensja była o 70% niższa. Czy któryś z wielkich demokratów mógłby o to zapytać Vateusza czy to nie jest aż tak istotne?

Maciej Gdula, to jeden z posłów Lewicy. Od Biedronia, więc już to wskazuje, że jest to osobnik bardzo dyskretny intelektualnie, żeby ukazać pełnie jego intelektu dodamy, że jest również publicysta „Krytyki Politycznej”. Po co o nim piszę? Ano po to, że zwrócił się do prezydenta Krakowa z interwencją przeciwko antyaborcyjnym plakatom na miejskich autobusach. „Czy promowana również przez skrajną prawicę kampania nie godzi w interesy miejskiej spółki? Jak mają się czuć mieszkanki i mieszkańcy, którzy popierają prawo do aborcji, a korzystają z usług krakowskiego MPK? Naszym zdaniem to skandal”. To jest właśnie ta skrajnie lewicowa wrażliwość i tolerancja dla innych poglądów. I prawdę mówiąc to banda Biedronia najlepiej oddaje ducha swoich wielkich poprzedników: Dzierżyńskiego, Berii czy samego Stalina: „możesz mieć każdy pogląd pod warunkiem, że zgadza się on z moimi”.

Niejaki profesor Radosław Markowski – „analityk zachowań wyborczych” udzielił wywiadu portalowi „Wiadomo.co”. Jak na analityka strasznie dużo w nim emocji opartych o lewicowa mowę miłości. Na przykład: „Przyznam, mam kłopot, jak to możliwe, że szanujący się obywatel, mający respekt dla własnego rozumu, popierający gorąco lewicę, PSL czy KO, podjeżdża na stację Orlenu. Co nie pozwala mu zrozumieć, że pokaźna część tego, co tam zapłaci, zostanie przetransferowana w polityczne pieniądze sprzeczne z jego wartościami i interesami?”. Fajnie, ale większość paliwa w Polsce pochodzi z Orlenu. Hot-dogi też mają najlepsze. Ponadto największym problemem światowej polityki są słabo wykształceni mężczyźni w wieku późno średnim i starszym, co autor artykułu kwituje „czyli typowy elektorat PiS?”. Niczego się nie uczą od tylu lat…

Choć jedno jest ciekawe. Markowski mówi o zjawisku simplicyzmu. Czyli „typie uproszczonej „do bólu” relacji między wyborcami a politykami polegającej na proponowaniu prostackich tłumaczeń zjawisk otaczającego świata” - wypisz wymaluj wyjaśnienia opozycji na okoliczność kolejnych przegranych wyborów bo „kupili hołotę za 500+”.

To tyle na weekend.

poniedziałek, 08 luty 2021 22:02

8 lutego 2021 roku

Stała się rzecz niesłychana. W lutym spadł śnieg, więc Polska stanęła. Nie w proteście przeciw czemuś, a w korkach. TVP nawet raczyło zauważyć, że Rafau nie radzi sobie z odśnieżaniem. Nie żebym zapałał do niego sympatią, ale prawda jest taka, że nikt sobie nie poradził. W końcu jak mawiał klasyk „jak jest zima to musi być zimno”. A i śnieg się zdarza. Nawet w dużych ilościach. Winnych szukałbym gdzie indziej. W Indiach prześladują Gretę na przykład.

Sąd Okręgowy w Opolu przyznał Tomaszowie Komendzie 12 milionów złotych zadośćuczynienia i 811 tys. 533 zł odszkodowania za spędzenie 18 lat w więzieniu. Słusznie, bo należy mu się za zniszczenie życia – osobiście bym się z nim nie zamienił nawet za takie pieniądze. Widzę to tylko jeden problem. Odszkodowania wypłaci Skarb Państwa czyli my zapłacimy dokładnie w takim samym stopniu jak skazujący go sędzia, prokurator, policjanci pracujący nad sprawą… Im włos z głowy nie spadł. Nie uważam żeby to było normalne.

Kryśkę Pawłowicz dorwano w hotelu w Solcu-Zdrowiu, gdzie – zgodnie ze swoimi zeznaniami i oświadczeniem Sanepidu – „poddawała się zabiegom leczniczym”. Oczywiście jestem sceptyczny i mam wrażenie, że po raz kolejny mamy do czynienia z rasą panów, który własne zarządzenia mogą mieć… wiadomo gdzie.

Trzydzieści procent Polaków w wieku 18-24 lat ma poglądy lewicowe – tak wynika z badania CBOS. Dorasta pokolenia rodziców bezkrytycznie zapatrzonych w „europejskie wartości”, poza tym teraz to jest modne bo LGBTQWERTY, aborcja i inne pierdoły. A kto by się przejmował gospodarką? Oczywiście to się może zmienić po zderzeniu tego pokolenia z rzeczywistością. Czy wpłynie to na wyniki wyborów? Zobaczymy, myślę, że niekoniecznie. Po pierwsze jest ich dość mało, po drugie wybory mogą ich nie obchodzić.

Jeśli zastanawiacie się co u umiłowanej Spurkini to śpieszę poinformować, iż jej tez nie podobało się show Borysa i Rafau’a. Oto co zauważyła: „Wczoraj miało nastąpić nowe otwarcie PO... Nie usłyszeliśmy nic, lub prawie nic w takich fundamentalnych kwestiach jak prawa kobiet, prawa osób LGBT+, prawa OzN. Nic o prawach zwierząt. Czy naprawdę tak można planować przyszłość?”. Zaznaczam, że nie wiem czym jest OzN, gdyż jedyne z czym mi się ten skrót kojarzy to Obóz Zjednoczenia Narodowego. Osoby z grupy wspomnianej wyżej mają podobny stropień kontaktu z rzeczywistością.

Renata Niewitecka – radna Wielkiej Koalicji z Warszawy w TVP Info została zapytana o sukcesy Borysa Gomułki na stolcu szefa swojej partii. „Uważam, że Borys Budka bardzo dobrze sprawuje swoją rolę w Platformie Obywatelskiej. (…) Przejawia się to tym, że struktury się powiększają. Przejawia się tym, że wystąpił na konwencji i powiedział o tym, że chcemy praworządnego państwa, nie partyjnego, że chcemy demokratycznego państwa. To jest sukces!”. Zaiste, wielkie sukcesy odnosi łysy Borys.

Ojoj, w Szwecji prądu zabrakło. Gamonie wyłączyli dwa reaktory atomowe, ale przyszła zima i okazało się, że zapotrzebowanie na energię jest zbyt duże jak na możliwości wspaniałych, szwedzkich, ekologicznych elektrowni. Rząd postanowił uruchomić rezerwową elektrownie na olej opałowy i import energii m.in. z Wielkiego Imperium. Co na to jeden z koalicjantów rządu, czyli Zieloni? „Skandalem jest uruchomienie elektrowni na olej opałowy jako rezerwowego źródła energii. Powinniśmy używać biogazu oraz biooleju". Sami siebie wykończą w imię chorej ideologii. Z tego powodu będę odczuwał żal w stopniu żadnym.

Na koniec zawitamy do naszego największego sojusznika, konkretnie do San Francisco, gdzie komisja nadzorująca szkoły publicznej zmieniła patronów… 44 z nich. Wylecieli między innymi tacy faszyści jak Jerzy Waszyngton, Tomasz Jefferson, Abraham Lincoln, Francis Scott Key – autor hymnu USA, czy Paul Revere – bohater wojny o Niepodległość Stanów. Wszyscy zostali oskarżeni o udział w „kolonizacji, prześladowaniu mniejszości rasowych, kobiet, dzieci, osób queer lub transgender”. Myślę, że zwłaszcza te ostatnie zarzuty są trafione. Naprawdę uwielbiam, jak się do historii przykłada obecne normy. Świadczy to wyłącznie o głupocie tak czyniących. Ale, że rewolucja zjada własne dzieci to zaszczytu bycia patronem pozbawiono Dianne Feinstein – była burmistrz miasta. Za to, że kiedy ktoś zerwał flagę Konfederacji wiszącą przed ratuszem w celu ilustrowania historii USA kazała powiesić ją z powrotem. Prawdę napisał nieoceniony Orwell „Kto rządzi przeszłością, w tego rękach jest przyszłość; kto rządzi teraźniejszością, w tego rękach jest przeszłość.” To się dzieje na naszych oczach… Ku radości większości zresztą.

wtorek, 22 grudzień 2020 22:56

22 grudnia 2020 roku

Dzień był równie fascynujący jak wczorajszy. Do rangi informacji dnia urosła liczba 1,6 z dodatkiem „promila”, gdyż tyle miał niejaki Michał Żewłakow gdy postanowił sprawdzić czy jego samochód jest twardszy od autobusu. Szczęśliwie nikt nie ucierpiał, a były piłkarz wydał oświadczenie, ż emu przykro. Ale jest jeszcze kara, która ponieść powinien, jak każdy w takiej sytuacji. Nie jeździmy po pijaku. Pić można, ale bez samochodu pod ręką.

Zbychu Ziobro, jako prokurator generalny, złożył wniosek o odebranie Aśce Szajbus immunitetu za „złośliwe przeszkadzanie w wykonywaniu aktów religijnych”. Chodzi oczywiście o jej słynne pajacowanie z kartonem w toruńskim kościele. Oczywiście Aśka mówi, że walczy o prawa kobiet i jest z siebie dumna. Inne, jej podobne krzyczą, że „żadna dama nie będzie walczyć sama”. Dama? Chyba z tego dowcipu „mamo, bawimy się jak damy… a jak nie damy to się nie bawimy”.

Przy okazji oznajmiła, że jest „członkinią Kościoła Rzymskokatolickiego”. O tyle to dziwne, że namawia do apostazji. Namawia, a sama w tej „zbrodniczej” instytucji została? Troszkę hipokryzją zajeżdżasz Aśka…

Związki w znanej i lubianej firmie o nazwie „Agora” w odpowiedzi na propozycję zarządu aby dokonać oszczędności w przez przedłużenie działania funduszu socjalnego w okrojonej formie oświadczyli, że wyrażą zgodę pod warunkiem, że zarząd obniży sobie pensje do wysokości pensji premiera. Zarząd Agroy nie po to jest zarządem Agory żeby reprezentować biedę i się nie zgodził. Przecież nie będą się frajerzyć jak jakiś Lee Iacocca, który popisywał się obniżeniem sobie pensji do jednego dolara żeby wyciągnąć Forda z kryzysu. W końcu dla niego pieniądze to była kwestia biologiczna, dla Michników to metafizyka… Ale pracownicy też coś zyskali – pakiet socjalny wraca do stano przedcovidovego. Czyli wracają karty Edenred i Multisport, pożyczki mieszkaniowo-remontowe i inne świadczeń. Adasia musi szlag trafiać…

W Warszawie znowu Czajkę wywaliło. W zasadzie rurociąg jest niewydolny i ścieki znowu lądują w Wiśle. Tym razem w pisowskim spisku przeciwko Rafau’owi oprócz Kaczafiego uczestniczy pogoda. Jak stwierdziła rzeczniczka MPWiK „Odpowiadając na zarzut, jakoby rurociąg pod Wisłą, uruchomiony 13 grudnia 2020 r., miał zbyt małą przepustowość, informujemy, że jest ona wystarczająca dla Warszawy w trakcie pogody suchej. Rurociągiem tym nieprzerwanie od 13 grudnia 2020 r. transportowane są wszystkie ścieki z części lewobrzeżnej Warszawy do Zakładu "Czajka" przy pogodzie suchej”. Faktycznie, deszcz nie jest czymś czego można się w Polsce spodziewać. A może Rafau jednak nie popiera Grety i jest za ociepleniem klimatu?

A co Rafau’a i nie tylko. Wciąż zachodzę w głowę jakim cudem zwolennicy „świeckiego państwa” z takim entuzjazmem publicznie obchodzą Chanukę, czyli jedno z najważniejszych świąt judaizmu. Że im się to nie kłóci. Osobiści nie mogę doczekać się roku 2024, kiedy to Chanuka rozpoczyna się o zachodzie słońca... 24 grudnia.

Na koniec, mówił, że przedświąteczna nuda, zostawiam Was z rozważaniami towarzyszki Żukowskiej. Osobiście słowa nie zrozumiałem, ale weźcie pod uwagę, ż eoni kiedyś mogą wygrać wybory. I wtedy dokładnie tym będą się zajmować.

Zukowska TERF

sobota, 19 grudzień 2020 22:47

19 grudnia 2020 roku

Dawno mnie nie było. Wybaczcie, okres przedświąteczny nawet w środku pandemii nie sprzyja śledzeniu pomysłów naszych ulubieńców. Pomimo ich olbrzymich starań, aby pozostać w centrum zainteresowania są ważniejsze kwestie. Robert Lewandowski też nie potrafi się zachować i odwraca uwagę od praworządności wygraniem plebiscytu FIFA na najlepszego piłkarza roku. W pełni zasłużenie zresztą. Miałbym ochotę zapytać pewnego futbolowego specjalistę gdzie jest w tym momencie jego Arruabarrena, ale niestety ów wybitny fachowiec zniknął z pola widzenia.

Zanim znajdzie się wymieniony wyżej fachowiec rząd postanowił zafundować nam kwarantannę. Rzecz jasna narodową. Od 28 grudnia do 17 stycznia zamknie galeria handlowe, sport będą mogli uprawiać wyłącznie zawodowcy, w sylwestra trzeba będzie pic od 19:00 do 6:00 rano i nie będzie można gościa bez krawata wyrzucić z domu. Oczywiście suweren przejął się wcale. Zresztą ciężko się dziwić, bo to kolejna odsłona działań pozorowanych. Realnym działaniem byłby lockdown, na jego czas zwalniamy wszystkich przedsiębiorców z podatków, zusów, czynszów i innych opłat, ale nie ma niczego. Zamknięte wszystko. Tyle, że do tego trzeba mieć jaja. I trochę rozumu. Skazani więc jesteśmy na dobijanie niektórych branż i działania podyktowane nastrojem wybitnych jednostek.

Śmieszniejsze od działań rządu są tylko pouczenia person typu Arłukowicz o tym jak wygrać z pandemią. Żąda godziny policyjnej w Wigilie i zamknięcia kościołów w Święta. Może Kaczafi zaproponowałby mu jakąś posadkę to zawarł by swoją jamę gębową?

Towarzyszka Lemapert ma koronawirusa. Ujawniło to TVP. Kolejna zbawczyni polskiej demokracji uznała, że to skandal, iż to wypłynęło. Tyle, że tu chodzi o kwestie bezpieczeństwa – ona przecież dalej by rezolutnie chodziła i zarażała. Ciekawe jak tam Donald się czuje? W rozmowie z Gównianymi Obcasami stwierdził, że boi się, iż ją zabiją. Pocieszę cię Martusia. Kaczafiemu potrzebna jesteś żywa. Nikt tak nie kompromituje całej idei tych protestów jak ty i twoje przydupasy. Z młodym, zdolnym Michałem Bonim na czele. Pan Donald już na kwarantannie?

Minister Czarnek wymyślił, że nie będzie na maturze egzaminu ustnego. Bo pandemia. Jasne, pandemia. Chce zwyczajnie protestujące przeciwko niemu Julki udobruchać, bo nie sądzę, że udałoby się zaliczyć jakikolwiek przedmiot wrzeszcząc „odpierdol się od mojej pizdy!”.

Mariusz Zielke, dziennikarz niezależny, uzbierał budżet niezbędny do nakręcenia filmu „Bezkarni”. Film, opowiadając 14 historii, będzie opowiadał o kryciu pedofilii w showbizesie. To tak można? Przecież pedofilia występuje tylko w Kościele, a artystom wolno więcej. Póki co zamieszania jest mniej niż przy filmie Sekielskich i obawiam się, że przejdzie bez echa. Media swoich mają ganiać?

„Miasto jest nasze” towarzysza Mencwela ma kolejny pomysł. Jak zwykle głupi i szkodliwy dla ludzi. Tym razem postanowili zwalczyć paczkoamty i kurierów. Te pierwsze „szpecą miasto”, jakby miasta zabudowywane bez jakichkolwiek założeń urbanistycznych dało się bardziej oszpecać, a ci drudzy powodują korki. Co więc powoduje? Paczkomaty miejskie umieszczone przy punktach przesiadkowych, tramwaje towarowe, które będą rozwozić towary po mieście nie zakłócając ruchu tramwajów (o tak, chciałbym to zobaczyć w Al. Jerozolimskich w Warszawie, gdzie ciąg tramwajowy jest praktycznie nieskończony. Ostatnio zlikwidowano taki tramwaj w Dreźnie), a zamiast swoim dostawczakami kurierzy mieliby rozwozić paczki rowerami cargo. Mógłbym prosić towarzysza Mencwela o przewiezienie takiej samej ilości przesyłek, które jeżdżą samochodem rowerem cargo w tym samym czasie? Jak mi udowodni, że to możliwe to go przeproszę. A co do paczkomatów – zamawia się do nich po to, aby wygodnie odebrać paczkę niedaleko domu. Jakby bolszewicy z „Miasto jest ich” przepracowali uczciwie jeden dzień wiedzieliby, że łatwiej wyjmuje się paczki z paczkomatu blisko domu niż jedzie się z nią przez pół miasta. Zachodzę w głowę dlaczego skoro tak bardzo przeszkadza im życie w mieście nie wyprowadzą się na wieś. Nawet na Mazowszu, w okolicach Węgrowa pokaże im taką, gdzie jest sześć chałup. Tylko obawiam się, że tam nikt nie będzie przyklaskiwał ich pomysłom, a załatwią to w sposób tradycyjny.

W Stanach mają kolejny problem. Konkretnie w NBA tym razem. Okazuje się, że pracuje tam zbyt mało trenerów-Murzynów. Jest ich siedmiu w trzydziestozespołowej lidze. Moim skromnym zdaniem kluby zatrudniają zwyczajnie najlepszych. Jeżeli biali są lepszymi trenerami to nie jest ani ich problem ani wina. Tutaj tez będzie równanie w dół?

Na szczęście nie wszystko stracone, bo paryski ratusz został ukarany finansowo za to, że na stanowiskach kierowniczych w tamtejszym ratuszu pracuje 11 kobiet i 5 mężczyzn (swoja drogą 16 stanowisk kierowniczych w ratuszu? Miękiszony, prawda Rafau?) co powoduje, że jest za dużo kobiet, bo, według francuskich przepisów, proporcje płci powinny wynosić maksymalnie 60:40. Normalny człowiek powie w tym momencie, że skoro kobiety bardziej na to stanowisko zasługują to dobrze, że je piastują. Fanatycy parytetów uznają, że kara słuszna. Feministki tradycyjnie będą się drzeć, że nie o takie parytety chodziło. Ja poza punktem pierwszym zauważę, że równościowa rewolucja już dawno przekroczyła punkt komiczny i szybuje w rejony nieznane ludzkości, a swoje dzieci zżera szybciej niż Pac-Man kropki.

I z tym Was zostawiam do poniedziałku…