Przeczytaj u nas o temacie: ustawa

czwartek, 16 lipiec 2020 21:49

16 lipca 2020 roku

„Ło Jezu Kaczafi będzie zamykał za obchodzenie Halloween” – mniej więcej takie nagłówki i podobne komentarze powitały nas dziś rano. Dominowały opinie, ż eto pomysł Rządu. Oczywiście nikt nie raczyła przeczytać tekstu, bo jakby ktoś raczył to dowiedział się, że… do Komisji do Spraw Petycji trafiła petycja jednego obywatela, który wymyślił sobie „ustawę o wspieraniu tradycji narodowych RP”, a Sejm musi się tym zająć, bo to nakazuje mu ustawa z 2014 roku. Co ciekawe poseł Sławomir Piechota z Platformy, szef wspomnianej komisji uznał, że nadanie biegu tej petycji jest słuszne i nie takimi głupotami się zajmował. To policzek w twarz dla całej postępowej części społeczeństwa? Nie, widać, że chłop wie, po co tam jest i czym ma się zajmować. To rzadkość. Komisja prawdopodobnie odrzuci petycję bez szczególnej dyskusji i wyrzutów sumienia.

O ile Rafau uznał wynik wyboru, to już Gomułka zażądał dziś stwierdzenia ich nieważności. „Będziemy pokazywać szereg czynników, które wskazują, że te wybory były nieuczciwe. To trzeba jasno powiedzieć. Akt głosowania może być dobrze przeprowadzony, ale cala otoczka, zaangażowanie finansów publicznych, zaangażowanie mediów tzw. publicznych, to sprawiało, że walka była nieuczciwa”. Mam jednak wrażenie, że kolejne wybory mogłyby się odbyć z 20% frekwencją, bo chyba wszyscy mamy ich dosyć.

Węgierski parlament zobowiązał Viktora Orbana do zablokowania unijnych środków do czasu, kiedy Unia nie odczepi się od Polski i Węgier. Węgierscy posłowie ocenili, że procedury dotyczące praworządności „przeistoczyły się w ideologicznie skrzywione polowania na czarownice, dzieląc państwa członkowskie” i „zastępując dialog jednostronnymi atakami”. Podczas dyskusji nad rezolucją szef parlamentu Laszlo Koever oświadczył, że przywódcy UE chcą uzależnić wypłatę środków od „spełnienia politycznych oczekiwań coraz agresywniej globalistycznej, proimigracyjnej, antyrodzinnej i antynarodowej elity”. I nikt u naszych bratanków nie krzyknął, że wyrzucą ich z Unii? Nie mają swojej Myszki Agresorki? Swoją drogą nasi „dyktatorzy” to miękkie faje.

„Dwóch pracowników Stałego Przedstawicielstwa RP przy ONZ w Nowym Jorku zostało odwołanych z placówki ze skutkiem natychmiastowym w związku z prowokacją telefoniczną wymierzoną w prezydenta Andrzeja Dudę” – poinformowało MSZ. Fanie, ale to chyba dopiero początek?

Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad postanowiła, że zamontuje odcinkowy pomiar prędkości na warszawskich odcinkach dróg S8 i S2 (ta ostatnia wciąż w budowie). Penie nie wspomniałbym o tym, gdyby nie wyjaśnienie powodu takiej decyzji – przy okazji wspomnieć muszę, że na S8 średnia prędkość w ciąg dnia to jakieś 20 km/h, a i tak wypadków to więcej niż na innych trasach w Polsce. Ale wracając do meritum. Główną przyczyną zamontowania odcinkowego pomiaru prędkości jest… wypadek autobusu na moście. Tak, chodzi o ten wypadek, gdy naćpany kierowca zrzucił autobus z wiaduktu. To może być dobre hasło „kontrolami prędkości zwalczymy naćpanych kierowców”. A, że bez sensu? Był czas przywyknąć.

Pisowska policja zatrzymała siedem osób zamieszanych w budowę słynnego „zamku” w Puszczy Noteckiej. Są to inspektorzy nadzoru budowlanego, urzędnicy wydziału architektury, osoby reprezentujące inwestora oraz architekt i główny projektant inwestycji. Podejrzanym zarzuca się miedzy innymi przestępstwa urzędnicze, takie jak nadużycie uprawnień i niedopełnienie obowiązków, przestępstwa przeciwko wiarygodności dokumentów oraz przeciwko środowisku, a sama inwestycja powstała wbrew ustawie o ochronie przyrody. W sprawiedliwość uwierzę, gdy ktoś nakare rozbiórkę tej samowoli. Czyli nie uwierzę.

Urzędnicy Dulczessy nie zgadzają się na zorganizowanie pod Pomnikiem Poległych Stoczniowców wystawy poświęconej Sierpniowy’80. Zastanawiam się czy z powodu podanego na zdjęciu czy może dlatego, że organizatorem jest IPN?

gdańsk ipn

(zdjęcie zrepryatyzowane z Twittera Piotra Semki) 

środa, 22 styczeń 2020 20:39

22 stycznia 2020 roku

Zacznę od smutnej wiadomości z poza świata, w którym się zawsze poruszamy. W wieku 77 lat zmarł Terry Jones – jeden z członków legendarnego Latającego Cyrku Monty Pythona. Jak ktoś, kto wychował się na „Świętym Graalu”, oglądanym milion razy na trzeźwo i niekoniecznie. Zapewne bez nich Sylwia Spurek by mnie nie bawiła, a świat wydawałbym się poważnym miejscem. W dzisiejszych czasach nie mieli by szansy na zaistnienie – polityczną poprawność mieli w poważaniu. Do zobaczenia, kiedyś panie Jones.

Skoro wspomniałem najgłupszą z feministek to niestety napytała sobie biedy. Wczoraj raczyła porównać Żydów ginących w obozach do… zwierząt hodowlanych ilustrując to obrazkiem:

spurek zydzi

Trzeba przyznać, że tego nawet najwięksi z faszystów nie wymyślili. Doktórka rozsierdziła jednak niejakiego Jonny Danielsa, który zapowiedział złożenia skargi do Komisji Europejskiej, a pozew zapowiada również Stowarzyszenie Polskich Rodzin Ofiar Obozów Koncentracyjnych. Sylwia w końcu zaistniała na niwie międzynarodowej. Aż miło patrzeć jak politpoprawna rewolucja zżera własne dzieci.

Aśka Mucha wycofała się z wyborów na przewodniczącego Platformy. Szkoda, bo miała szansę wprowadzić partię na nowy, jeszcze wyższy poziom. Zaapelowała o głosowania na Borysa Gomułkę. Należy, więc dopisać Borysowi cztery głosy.

Włoski rząd zdecydował, że krytyka państwa Izrael będzie przestępstwem. Bo taka jest nowa definicja antysemityzmu. Obejmuje również twierdzenie, że Żydzi ukrzyżowali Chrystusa… Zastanawia mnie czy wypominanie pochodzenia funkcjonariuszom Urzędu Bezpieczeństwa i sugestia, że ceny w Tel-Avivie są wysokie.

Narodowcy zebrali dwieście tysięcy podpisów pod projektem ustawy „Anty 447”. Rzeczniczka PiS Anita Czerwińska zdążyła już wydać oświadczenie, że z obywatelskim projektem ustawy obecnie rządzący zrobią dokładnie to samo, co z takimi projektami robili ich wielcy, demokratyczni poprzednicy. Oświadczyła między innymi, że „tylko większość parlamentarna i rząd PiS są gwarantem, że jakiekolwiek próby działań na szkodę Polski i polskich obywateli będą nieskuteczne”. I będą w tym równie konsekwentni jak w przypadku ustawy o IPN!

Sędzia Tuleja w demokratycznej telewizji Al-Jazeera płakał, że w Polsce sędziowie są atakowani na ulicach i w swoich domach. Nie wiem, w jakim świecie żyje Igorek, ale sugerowałbym powrót do rzeczywistości. Chyba, że mi wyjaśni, jakim cudem GóWno i TVN nie raczą informować o tych haniebnych atakach.

Jeśli chodzi o byłego Króla Europy to chyba jego osobisty dziennik hitem nie został.

szczerze promo

To Empik, w innych księgarniach podobnie. Jeszcze ze da miesiące i wyląduje w koszu Lidla. Biedrona raczej nie, bo to pisowski dyskont.

PZPN rozważa kolejną reformę e-klapy. Tym razem maiłoby grać 18 drużyn od sezonu 2021/22, co oznaczałoby, że w sezonie 2020/21 spadnie do I ligi jedna drużyna… Osobiście mam mieszane uczucie. System rozgrywek mecz i rewanż w 34 meczach uważam za zdrowszy od ESA37 z podziałem na grupy, ale 18 drużyn w lidze oznacza, że będzie można oglądać jeszcze więcej wybitnych piłkarz i jeszcze więcej „profesjonalnie” prowadzonych klubów. Jakby się nie odwrócić dupa z tyłu.

poniedziałek, 04 czerwiec 2018 22:05

4 czerwca 2018 roku

4 czerwca to kolejna rocznica „wolnych” wyborów z 1989 roku. I „nocnej zmiany” z 1992. Dwa największe sukcesy okrągłe mebla.

Ale zanim nastąpił czerwiec tytuł gamonia miesiąca należy przyznać Tomciowi Cimoszewiczowi, którego zaskoczyła Procesja w Boże Ciało. W związku z powyższym skamlał cos o blokowaniu pasa ruchu, sprawdzeniu czy procesje są zgłaszane i przede wszystkim nazwał „skrajną prawicą’ każdego, kto się z jego wizją świata nie zgodził. Dziadek i tatuś mieli jednak więcej wyczucia.

tomasz cimoszewicz boze ciało

Przy okazji – zna ktoś inne formy działalności tego posła? Oczywiście poza złożeniem dymisji w gabinecie cieni. Bo, jak wiadomo, posłem został tylko dlatego, że nazywa się Cimoszewicz.

Kaczafi zawiesił posła Piętę, wycofując przy okazji z prac komisji śledczej ds. Amber Gold oraz komisji ds. służb specjalnych. Stachu przyjął decyzję, choć zdążył już usprawiedliwić się spiskiem. Przy okazji wzbudzając salwy śmiechu.

Prezydent Duda odwiedził Spotkanie Młodych na Polach Lednickich i zatańczył. „To nie przystoi prezydentowi” zawyli kodziarze. A po przypomnieniu takiego samego filmiku z Komorowskim można było się dowiedzieć, że to całkiem co innego. Wiadomo przecież, że nie ważne co ktoś robi. Ważne jest to KTO daną rzecz robi. Dla obu stron zresztą.

Od dzisiaj w życie wchodzi ustawa, która pozwoli jeździć samochodem nie mając przy sobie dowodu rejestracyjnego i ubezpieczania OC. Ustawa wchodzi w życie, ale… nie działa. Bo tradycyjnie nie działa CEPIK, więc Ministerstwo Cyfryzacji ogłosi, jak już wszystko będzie gotowe i ustawa wejdzie w życie i będzie działać. Ogłosi to z trzymiesięcznym wyprzedzeniem, więc możecie sobie odpuścić nadzieję na szybkie rozwiązanie problemu.

Można by oczywiście najpierw wprowadzić rozwiązania techniczne, a dopiero później głosować ustawę, ale to byłoby zbyt logiczne.

UBywatele na Twitterze płaczą, że kasy zostało im na dwa miesiące działalności. Apelują więc o wpłaty. Sponsoring się skończył? Przy okazji wymyślili tez nowy hasztag, który ujawnia ich intencje #EuropoNieOdpuszczaj. Czekam na „Europo zwróć koryto”.

Adam Nawałka ogłosił listę 23 zawodników powołanych na Mundial w Rosji. Wielkich sensacji w stylu „Dudka na Mundial nie wzięli” raczej nie ma. Zabrakło kontuzjowanego Krzysztofa Mączyńskiego. Jest za to Sławek Peszko – spirytus movens kadry, jest Bartosz Białkowski jako trzeci bramkarz. Problemem jest potencjalny brak Kamila Glika, który doznał kontuzji barku grając w siatkonogę.

A tak w ogóle Mundial może przykryć walkę o demokrację… Wychodzi na to, że Nawałka jest agentem Kaczafiego.

wtorek, 30 styczeń 2018 22:41

30 stycznia 2018 roku

To mały krok dla Prezydenta ale wielki skok dla suwerena. Bo w część niedziel zakupów już nie zrobi. W kwietniu w ogóle będzie miał suweren przerąbane. Kalendarz wygląda tak:

zakaz handlu

A ja wciąż nie wiem czy to dobry pomysł. Wiem, że da się przywyknąć, a w niedzielę i tak rzadko do sklepów chodzę, ale nie czuje się przekonany.

Prezydent podpisał też ustawę, na mocy której samorządy będą mogły ograniczyć sprzedaż alkoholu po 22:00. Przed wyborami się nie odważą…

Opozycja drze mordę (jak zwykle), że ustawa o ściganiu za udział Polaków w Holokauście jest zbędna, bo w Polsce wszyscy wiedza jak było, a zagranicą nikogo nie da się ścigać. Skoro więc wszyscy w Polsce wiedzą to poznajcie Elizę. Eliza do niedawna znana była z głupoty i plagiatowania. Teraz doszło do tego to co widzicie poniżej. Co o tym myślę? Wrzućcie sobie słynną kwestię sp. Zbigniewa Zapasiewicza z „CK Dezerterów”.

michalik

GóWno oburzyło się wczoraj na „obozy zagłady”. Nie, nie za polskie. Ziemkiewicz raczył w programie „W tyle wizji” stwierdził, że skoro można mówić „polskie obozy śmierci” ze względu na położenie, to można mówić „żydowskie obozy śmierci” ze względu na głównych więźniów. Dosadnie? Owszem. Ale zarówno GóWno jak i parówki, a za nimi ich wyznawcy nie zrozumieli aluzji. Szok i niedowierzanie…

Za to Platformie ktoś nieodpowiedzialny włamał się na twitterowe konto:

wrogie przejęcie

Narodowcy będą jutro manifestować przed ambasadą Izraela obronie słynnej już ustawy. Ze wszystkich pomysłów na jaki mogli wpaść, ten wydaje się najgłupszy. Wystarczy jeden oszołom… Lub prowokator i będzie piękna awantura.

Za to błysnęła jedna z gównianych funkcjonariuszek, niejaka Wiktoria Beczek. Wzięła się za podsumowanie nieszczęsnej wyprawy i akcji ratunkowej na Nanga Parbat. Poczytała Internet, zacytowała kilka wpisów i orzekła „Przykro mi, Elisabeth. Nie wybaczymy ci, że przeżyłaś w górach”. A ja zastanawiam się czy każdy na Czerskiej musi mieć we łbie gówno zamiast mózgu. Zauważcie, że nawet niejaki Hugo-Bader był kiedyś dobrym dziennikarzem, a obecnie jedno do czego jest zdolny to bawić się w pastowanego kabana. Co oni im tam do żarcia dają? KCpirynę?

Wczoraj Onet postanowił wymyślić taki oto tytuł. Fakt, że po tym jak wylano na nich pomyje tytuł zmienili ale niesmak pozostał. Bo „Bohater” książki Ogórek był generałem SS i twórca krakowskiego Getta. A może tak z przyzwyczajenia?

onet ogorek

A przy okazji, rodacy tego typa z SS. Daimler-Mercedes, BMW i Volkswagen zleciły badanie wpływu spalin na żywe organizmy, by udowodnić brak wpływu spalin z silników diesla na zachorowalność na raka. Wsadzili małpy do pomieszczenia i doprowadzali tam spaliny, a w 2016 zatrudnili do tego nawet 25 osób, które musiały to wdychać przez 3 godziny dziennie (mój błąd) tygodniowo. Widać od czasu do czasu muszą jakiś żywy organizm zagazować. Takie uwarunkowania społeczne mają. Małpa, Żyd, Słowianin… W końcu zgodnie z naukami ich wodza to bez różnicy.

Dobranoc.

poniedziałek, 24 lipiec 2017 06:00

24 lipca 2017 roku

Andrzej Duda został i przestał być prezydentem jednocześnie. Tej rzadkiej sztuki dokonał wetując ustawy o Krajowej Radzie Sądowniczej i Sądzie Najwyższym. Dla opozycji z Adriana stał się Andrzejem, dla pisowskiego betonu stał się Adrianem. Ot, taka sytuacja. Taka sytuacja potrwa mniej-więcej tydzień. Potem wszystko wróci do normy.

Prezydent mówił, że przy podejmowaniu decyzji posiłkował się zdaniem Zofii Romaszewskiej. Trzeba przyznać, że państwo Romaszewscy nigdy nie przejmowali się opinią rządzących. Narażali się tym na ostracyzm. A legendą opozycji antykomunistyczne są oportunistyczne miernoty.

I tylko Rysiek Petru policzył, że PiS + Kukiz’15 oznacza większość bezwzględną i odrzucenie veta. Nie będę po raz kolejny tłumaczył, że 266 to nie 276, bo ten i tak nie zrozumie. Obecnie na demonstracji wrzeszczy „chcemy veta”. Przepraszam, ja wysiadam.

Bo protesty się odbywają. I chyba nikt nie wierzy, że veta zatrą pianę z opozycyjnych pysków. Im nie chodzi o Polskę, Sądy, prawa obywatelskie. Im chodzi o koryto.

Eliza Michalik namaściła liderów opozycji. Poza wspominaną już w tym charakterze Myszce Agresorce raczyła wspomnieć… Borysa Budkę. Tak, tego klona tow. Wiesława. Merytoryczny, rzeczowi i spokojny jak jego pierwowzór.

Ciekawą opcję mieliśmy o 20:00. Orędzia wygłosili Beata Szydło i Andrzej Duda. W TVP najpierw pokazali Panią Premier., w innych stacjach Prezydenta. Zdaje się, że Kura postanowił Prezydenta ukarać. Aż Dudzie w pięty poszło.

A ustawy o sądach i tak będą przyjęte. W innej formie i w sposób bardziej cywilizowany. Chociaż podobno Kaczafi straszy przedterminowymi wyborami. Tylko w jakim celu?

Przy okazji konferencji prasowej sędziów pierwsza prezes Sądu Najwyższego przeprosiła za słowa „Za 10 tys. dobrze żyć można tylko na prowincji”. Stwierdziła, że zabrakło jej wrażliwości. Ja jednak uważam, że dobrzy sędziowie powinni dobrze zarabiać.

Zastanawiam się jak ma się dzisiejszy nakład „Dziennika Gazety Prawnej” z wielkim FakeNewsem na jedynce. Jakoś sprostowanie nie zauważyłem. Ich tematem numer jeden było to na co nabrałem się wczoraj – że Senat przyjął inną ustawę niż Sejm. Otóż tak się nie stało. Może jakieś przepraszam elito dziennikarska?

W środę  o 17:00 Narodowcy organizują demonstrację pod siedzibą Komisji Europejskiej w Warszawie. Będą demonstrować pod hasłem: „Tusk, Timmermans, Soros – ręce precz od Polski!”. Hasło słuszne, ale o frekwencję się jednak obawiam. A dużo suwerena potrzeba.

W momencie kiedy my emocjonujemy się tak mało istotnymi rzeczami Bill Gates postanowił zamordować Painta. Program nie będzie już aktualizowany (nawet nie wiedziałem, że był) i nie będzie pojawiał się w kolejnych wersjach Windows. Usunięcie tego jest w ogóle zgodne z Konstytucją? Może by tak spacerowiczów wysłać pod siedzibę Microsoftu?

A… Joanna Mucha ma nową fryzurę. Wygląda obrzydliwie, jak chcecie poszukajcie na WP.

W meczu ukochanej Ekstraklasy Lechia Gdańsk-Cracovia sędzia Szymon Marciniak po raz pierwszy w Polsce mógł oficjalnie przetestować system powtórek video VAR. I już ludzie związani z Cracovią systemu nie lubią, bo sędzia musiał anulować dwie bramki, które zdobyli. „To zabija futbol” powiedział jeden z piłkarzy. Osobiście sądzę, że jest wprost przeciwnie.

Na koniec dobra dla Was wiadomość. Kończę urlop, więc od jutra będzie mnie mniej na Twitterze.
Wasz Hugo.

czwartek, 27 kwiecień 2017 21:31

27 kwietnia 2017 roku

Pod sejmem protestował Greenpeace. Przeciwko lex Szyszko rozsypali busa trocin. Niezmiernie logiczne wydaje mnie się śmiecenie w imię walki z ustawą, która na życzenie ludzi o mentalności niewolników jest właśnie zmieniana. Tak zmieniana, żeby znowu pytać urzędnika czy można wyciąć samosiejkę, która ma się człowiekowi zawalić na dom. Ale przecież ekolodzy są jak arbuzy… Z wierzchu zielone, w środku czerwone.

Anna Kamińska, była żona Mariusza Anoniego Kamińskiego, który z kolei jest byłym posłem PiS wymyśliła projekt ustawy „Zaostrzony Reżim Moralny w Parlamencie”. Już sam tyutł jest dobry, a dalej jest tylko lepiej. Aż całość muszę zamieścić, bo to jest naprawdę coś pięknego.

Art.1 Udowodniona w postępowaniu sądowym zdrada małżeńska pociąga za sobą postawienie parlamentarzysty przed Trybunałem Stanu i dożywotnie wykluczenie go z Izb Parlamentu.
Art.2 Przed zaprzysiężeniem na posła/senatora osoba zobowiązana jest do upublicznienia pisemnej zgody współmałżonka do pełnienia mandatu.
Art.3 Prawo zaprzysiężenia na posła/senatora przysługuje jedynie osobom pozostającym w związku małżeńskim. Osoby stanu wolnego są tego prawa pozbawione.
Art.4 Poseł/senator kandydując do Sejmu/Senatu podpisuje deklarację, w której zobowiązuje się do zrzeczenia się mandatu w przypadku transgresji zasad wierności małżeńskiej.
Art.5 Posłowie i senatorowie RP są w swojej postawie moralnej nieskazitelni dbając w szczególności o swój wizerunek jako mężów i ojców, i dopiero potem jako posłów i senatorów. Taka nieskazitelność zapewni wzór do naśladowania dla całego Narodu.

A cała polska scena polityczna od lat się zastanawia jak wyeliminować Kaczafiego… A pani Anna zrobiła to jednym zdaniem. Ryszard co ty na to?

A propos… Rysiek zrezygnował z funkcji przewodniczącego kluby parlamentarnego (kropka)Nowoczesnej. Zastąpiła go Lubnauer. Bezpłciowo trochę. Na szczęście poziom śmieszności nie powinien się za bardzo zmienić.

Skoro jesteśmy przy kropeczce to jej główny elektorat w warszawskim Miasteczku Wilanów właśnie protestuje przeciwko… budowie na osiedlu piaskownicy dla dzieci. Gdyż: mieszkanie straci na wartości, pod oknem będzie hałas i będą tam ludzie. Patrząc na strukturę mieszkańców Miasteczka Wilanów takie coś dziwić nie może. W końcu to elita. Taka sama jak ich ukochana partia.  

Pojawiły się plotki jakoby Misiewicz wylądował w TV Republika jako spec od marketingu. Kręgi zbliżone do tej, czołowej na rynku, telewizji twierdzą, że to nieprawda. Ale życie nauczyło wierzyć wyłącznie w zdementowane informacje.

„Faktycznie coraz bardziej rozszerza się islamofobia. Jak tak dalej pójdzie, to nadejdzie dzień, w którym będziemy musieli poprosić wszystkie kobiety, aby założyły burkę. Wszystkie kobiety! To będzie wyraz solidarności wobec tych kobiet, które noszą burkę z powodów religijnych” rezolutnie stwierdził prezydent Austrii… A może mężczyźni niech się wysadzą. Trzeba walczyć z islamofobią.

Witold Gadowski twierdzi, że Komorowski wraz z WSI planują zamach stanu… Komorowski, jako geniusz zła i uzurpator… Bardziej Pinky i Mózg. Zdecydowanie bardziej.

29 kwietnia ONR organizuje w Warszawie „Wielki marsz” z okazji okrągłej, 83 rocznicy swojego powstania. Więcej tutaj sensacji niż uczestników.

Emmanuel Macron – kandydat na prezydenta francuskiego kalifatu – obiecał sankcje dla Polski w ciągu trzech miesięcy od zastania prezydentem.  „Nie możemy tolerować kraju, który w Unii Europejskiej rozgrywa różnice kosztów społecznych (kosztów pracy) i który narusza wszystkie zasady Unii” zauważył. Znaczy co? Chcą nam pensje podnieść i wyrównać do francuskich? Bo chyba nie chodzi o przenoszenie francuskich fabryk do Polski. Przecież to zwykła konkurencja… A, o mordowaniu demokracji i tzw. uchodźców też było.

Wystarczy. Ja już zaczynam długi weekend. Mam nadzieję, że rządzący też odpuszczą sobie swoje wygłupy.

wtorek, 11 kwiecień 2017 20:37

11 kwietnia 2017 roku

Martin Schultz oświadczył: „Jestem wielkim przyjacielem narodu polskiego. Dla Polaków jestem wielkim przyjacielem”.  Cóż, kardynał Richelieu zwykła mawiać „Boże, strzeż mnie od przyjaciół, z wrogami poradzę sobie sam”. I tego się trzymajmy.

Chcą zwalić Ryśka ze stołka przewodniczącego klubu parlamentarnego (kropka)Nowoczesnej. „Żeby lider mógł skupić się na wyborach samorządowych”. Rysiek, nie daj się! Na szczęście kandydatki na jego miejsce gwarantują podobny poziom żenady. Wymieniane są Kamila Gasiuk-Pihowicz, Katarzyna Lubnauer i Barbara Dolniak.  Naprawdę znakomity zestaw.

Kinia Gajewska opublikowała Tweeta o treści: „Ryszard zawiesił swoich merytorycznych posłów za działanie na szkodę partii. Kiedy @Nowoczesna zrozumie, że to on jest największym szkodnikiem?”.

Czyli jednak wygaszanie zbawcy… Chyba, że to normalne, że byle gówniara obraża szefa partii, z którą Grzesiu myśli współpracować.

A sam Grześ wypowiedział dzisiaj znamienne słowa: „zrobimy wszystko, aby Polska była zdrowa psychicznie”. Jak na kogoś, kto uważa się za Napoleona całkiem ciekawy przekaz.

W Dortmundzie przed meczem Ligi Mistrzów Borussii z AS Monako wybuchły trzy ładunki wybuchowe. Tuż obok autokaru z piłkarzami z Dortmundu. Ranny został jeden piłkarz, a mecz przeniesiono na jutro. Prawdopodobnie kibole Monako obawiający się porażki postanowili wygrać mecz w inny sposób. A może kibole Bayernu zirytowani kontuzją Lewandowskiego? Bo przecież nie inżynierowie i lekarze, którzy na zaproszenie Angeli przybyli do Niemiec.

Pewna Niemka realizując hasło „wincyj imigrantów, wincyj” wymyśliła sobie, że poślubi brata mordercy z Berlina i sprowadzi go do Niemiec. Wraz z rodziną. Tak jest. Głupotę trzeba ostatecznie eliminować. Ironią losu jest, że naród, który kiedyś chciał eliminować innych obecnie postanowił ostatecznie rozwiązać własną kwestię. A może jest w tym jakaś sprawiedliwość dziejowa?

Prezydent Duda podpisał ustawę zaostrzającą kary za znęcanie się nad dziećmi. I słusznie, choć ja bym za to rozstrzeliwał (mówiłem, że Kaczafi to dobrotliwy staruszek?). Aczkolwiek karani powinni być tez dziennikarze, którzy z takiej Waśniewskiej robią gwiazdę.

I to wszystko na dzisiaj.

poniedziałek, 20 luty 2017 20:19

20 lutego 2017 roku

Nareszcie! Kaczafi zmieni ustawę o ochronie przyrody. W części dotyczącej wycinki drzew. Zapewene znowu, jak w cywilizowanym państwie żaby wyciąć byle samosiejkę trzeba będzie dostać zgodę gminy. Państwo polskie jak zwykle zdało egzamin.

A jeśli chodzi o słynna wycinkę z warszawskiego Śródmieścia to działka została zreprywatyzowana, a drzewa wycięte niezgodnie z obowiązującą ustawą, bo w celach gospodarczych. A wystarczyło uchwalić Miejscowy Plan Zagospodarowania Przestrzennego. Niestety przez 10 lat Hanka nie miała czasu. Reprywatyzacją była zajęta.

„Politycy #PiS wzięli sobie na cel zniszczenie autorytetu środowiska sędziowskiego. Chcą obrzydzić wizerunek sędziów wykorzyst. każdą okazję” – tym tweetem przypomniała o sobie i swojej niesamowitej inteligencji Kamila Gasiuk-Pihowicz. Jak powszechnie wiadomo to Ziobro z Kaczafim podrzucali sędziom części wkrętaki, spodnie, pendrivy, kiełbasę. To Terlecki z Pawłowicz wypuścili „Hossa”, w końcu to Jaki i Kuchciński wydają decyzje o wieloletnim przetrzymywaniu ludzi w „areszcie tymczasowym”, to Brudziński nazywa sędziów „wyjątkową kastą ludzi” dając do zrozumienia, że są lepsi od „motłochu”. Widać gołym okiem, że gdyby nie PiS motłoch klękałby na widok sędziego i z szacunkiem oddawał hołd.

Zostańmy jeszcze na chwilę na Twiterze. Głos dał Tomasz Lis. „Widzę, że prymitywny PIS-owski hejter jest reklamowany przez Gazeta.pl jako agent dobra. Świat jest coraz śmieszniejszy”. To o Krzysztofie Stanowskim, który faktycznie dał wywiad internetowemu obliczu GóWna o swojej akcji charytatywnej. I tylko o tym. Nic o polityce, nic o sporcie. Cóż, jednak Tomcio wszędzie widzi PiS. Diagnozę pozostawiam fachowcom. Im szybciej się były dziennikarz tam zgłosi tym lepiej dla wszystkich.

Towarzysze PRL tradycyjnie zrobili burdel w czasie wizyty Kaczafiego na grobie brata. Poparł ich sam Hartman. Co pokazuje poziom intelektualny tej bandy.

Rząd przekazał Komisji Weneckiej odpowiedź na jej zalecenia. Streszczając rząd odpowiedział: wdrożyliśmy co mogliśmy i chcieliśmy, a teraz spadajcie. I zamierzcie Timmermansa”. Kodziarze z pewnością szykują kolejny spacer z tej okazji.

Nie zgłosił się żaden świadek wypadku Seicento w Oświęcimiu. Żaden! Nie oszukujmy, świadkowie byli, ale zastraszeni przez Macierewicza boją się ujawnić! Na szczęście jest TVN, który wkrótce ujawni swojego świadka.

W piątek Barbara Stanisławczyk-Żyła została prezesem Polskiego Radia. W sobotę zrezygnowała z bycia prezesem Polskiego Radia. Kiedyś mogłaby chociaż na odprawę liczyć.

W styczniu do budżetu wpadło 6,7 miliarda złotych więcej niż zakładano. Najbardziej wzrosły wpływy z VAT, bo o 25% w stosunku do stycznia 2016 roku. Oczywiście na ewentualny aplauz czas będzie po ogłoszeniu wyników budżetowych za cały 2017 rok . W końcu nawet w moim życiu bywają chwile, gdy mam nadwyżkę budżetową. Przeraża mnie myśl, że Morawiecki możę miec rację.

A wystarczy chyba…

piątek, 18 listopad 2016 06:57

17 listopada 2016 roku

Jacek Hugo-Bader z GóWna ucharakteryzował się na Murzyna i poszedł na Marsz Niepodległości. Zdziwiony bo po mordzie nie dostał. Wymyślił więc, że... czuł, że go nienawidzą. Myślozbrodnia! Faszyzm mentalny! Myślę, że jakby z Agresorką pogadać zażądałaby wpisania tego do Kodeksu Karnego.

A Jacusiowi proponuję w przyszłym roku na Marsz ubrać się w strój z logiem GóWna. Będzie pan zadowolony...

Platforma wymyśliła sobie „gabinet cieni”. A w nim sami fachowcy: Grzesio na premiera, Siemoniak i Kopacz na wicepremierów, poza tym w rządzie takie tuzy jak Budka, Neumann, Grupiński czy Raś. Nowa jakość. Niczym odświeżane mięso w marketach.

Opozycja uważa za skandal fakt, że Obrona Terytorialna może być użyta do tłumienia zamieszek. Ustawa o „bratniej pomocy” absolutnie tym samym ludziom nie przeszkadza. Mało tego – uważają ją za słuszna i potrzebną. Trochę konsekwencji, błagam.

Przed komisją ws. Amber Gold zeznawała policjantka, która prowadziła dochodzenie. Zaznała, że sąd tak „wydobywał” dokumenty by „nie paraliżować działalności spółki”, nie podjęto decyzji o przeszukaniu, a sąd i prokuratura zachowywała się tak jakby nie chciała wyjaśnienia sprawy cytując: „Byłam lekceważona. Pani prokurator nie odbierał ode mnie telefonów, nie kontaktowała się ze mną. By dodzwonić się do prokurator Kijanko, musiałam prosić o pomoc innego prokuratora, który podawał tel. Barbarze Kijanko”. Patrząc na ten cyrk, aż dziwne, że niejaki Marcin P. jeszcze nie popełnił samobójstwa.

Duda rozmawiał z Trumpem. Przez telefon. Panowie wymienili tradycyjne kurtuazyjne uwagi, gratulacje i życzenia. Robienie z tego wielkiej sensacji czy wielkiej wpadki ma taki sam sens jak poważne traktowanie pisaniny GóWna. Raczej nie negocjuje się poważnych spraw przez telefony. Zwłaszcza, że podsłuchują.

Minister infrastruktury Republiki Południowej Afryki zapowiedziała aresztowanie odpowiedzialnych za ostatnie klęski żywiołowe czyli tornado i powódź. Słusznie! Pani minister w Polsce się ukrył winny. Ryszard ma na imię.

I na koniec. Zastanawiam się, że człowiek znany jako Bolek na fali swojej obecnej popularności nie uwierzy, że naród go kocha i postanowi zostać prezydentem.

środa, 05 październik 2016 20:54

5 października 2016 roku

Ależ przekomiczny dzień.

Wczoraj jeszcze towarzyszka Zawisza Marcaleina w Rzeczypospolitej przekonywała, że przez PiS i ich ustawę zakazującą aborcji i kamieniującą kobiety za seks pozamałżeński, lekarze będą się bali operowac kobiety w ciąży i wskrzeszony zostanie Tomás de Torquemada we własnej osobie, a Rzeczypospolitej Ciemogrodziej zapłonął stosy.

A dzisiaj komisja sprawiedliwości zarekomendowała.... odrzucenie projektu Ordo Iuris w całości. Pewnie już wszystko wiecie, ale jeśli ktoś by nie wiedział i spodziewał się, że opozycja stwierdzi, że to słuszne i obejdzie się bez awantur to jest w błędzie. „Obrończynie kobiet” w postaci towarzyszek Gasiuk-Pichowicz, Muchy, Scheuring-Wielgus czy Kopacz dostały takiej piany na pysku, że wataha wściekłych wilków by się nie powstydziła. Opozycja usiłowała przekonać, że posiedzenie zostało zwołane nielegalnie, a Platforma zażądała przerwy do 11 stycznia. Także przykro mi Szanowne Panie nigdy nie chodziło o Was. Chodziło o kolejny powód do wywołania awantury. Bo przecież nie ma merytorycznych pomysłów, a sprawa Trybunału interesuje już tylko Rzeplińskiego.

Opozycja najpierw była zbulwersowana, co wyrażało się w tweetach:

gasiuk

waldy

a potem wspólnie ogłosiła zwycięstwo kobiet i sukces poniedziałkowego procesu:

gasiuk 3

A w ogóle to chodzi o Trybunał:

gasiuk TK

A 15 minut po rekomendacji Komisji w EuroKołchozie rozpoczęła się debata o... prawach kobiet w Polsce. Podstawą była ustawa Ordo Iuris. Parlament Unii Europejskiej debatował o ustawie, której nie ma i nie będzie. nawet takie dwie z Femenu się rozebrały w tej sprawie. Nic, tylko czekać na bratnią pomoc z Arabowa. W obronie kobiet rzecz jasna.

I naprawdę nie zdziwi mnie jeśli opozycja zagłosuje w Sejmie za dalszymi pracami nad ustawą.

Ale nie samą aborcją świat żyje.

Żyje też Jackiem Piekarą. Jednym z moich ulubionych pisarzy, choć obecnie mocno się obijającym. Niestety nie premierą obiecanych lat kilka temu książek „Czarna Śmierć” i „Rzeźnik z Nazaretu”, a tym, że brzydko napisał o Dorocie Wellman: „Do aborcji potrzeba seksu, jej to nie grozi”. Brzydkie to może i jest, ale nie odstaje od poziomu obecnej debaty. Nie przeszkadza t jednak niektórym prowadzić akcji palenia jego książek (źródło https://twitter.com/marcin47111):

piekara


Ładnie... Wszystkim wokół zarzucają „faszyzm”, a sami prowadzą akcje wprost z Berlina w roku 1933. Brakuje tylko przemawiającego Goebbelsa. Ale wszystko przed nami – fachowców od propagandy i dzisiaj nie brakuje. Mam wrażenie, że są dużo lepsi.

palenie książek

Partii Razem marzył się 75% podatek dla najbogatszych. I będą mieli 75% podatku. Dokładnie tyle należnej im subwencji z budżetu stracą za błędy w finansowani kampanii. Warto marzyć, bo jak widać czasem marzenia się spełniają. Nie jestem pewny tylko czy Adi i Marcysia są z tego powodu szczęśliwi.

Rosja zmieniła budżet. Obcięła sobie wydatki na cele społeczne, a zwiększyła na cele militarne. Na szczęście Władimir uspokoił wszystkich prostym stwierdzeniem: „Rosja nie ma ambicji imperialnych i jest silna swą kulturą i gospodarką”. Wierzę mu. Zwłaszcza w siłę kultury. Rozwijanej nieustannie od 1917.

Pamiętacie żonę Kiszczaka? Okazało się, że w Stanie wojennym miała gorzej niż inni. Wystąpiła w PolsatNews i podzieliła się takim oto spostrzeżeniem: „Niekończące się strajki, niszczenie gospodarki. Nawet takich prostych towarów, kiedyś kupiłam ser w sklepie. W środku były włosy”. Czyli wiecie już, że jak w jakiejś podłej knajpie znajdziecie włos w zupie spokojnie możecie dopisać to do win Wałęsy.

ONR złożyło doniesienie do prokuratury. Dotyczy znieważenie „symboli narodowych i religijnych” w czasie poniedziałkowych protestów. Chodzi m.in. o zamieszczany i przeze mnie przerobiony symbol Polski Walczącej. GóWno i parówki zdziwione. Czyżby zapomniały, że same uczulały na wrażliwości w tym kierunku? A może zapomnieli, że miec zbywa obusieczny?

Według „Faktów” i ich sondażu PiS ma 30% poparcia. Ciekawsze jest jednak to, że Kropeczka ma 22% poparcia. Bardzo ciekawe.

Na koniec będzie o soku z buraka. Opublikowali mema, który mówi wprost, że panie Wasserman i Terlikowska poddały się aborcji. Obie zapowiedziały złożenie doniesienie do prokuratury. Na szczęście jest Borys Budka, który raczył stwierdzić:

budka

Tak, to zdecydowanie nie przekracza wolności słowa. Tweet co prawda zniknął, ale w sieci nic nie ginie. A może Borys (swoją drogą widze fizyczne podobieństwo do jednego z I Sekretarzy PZPR) boi się ujawnienia kto stoi za tym rakotwórczym twoerem?

Strona 1 z 2