Hugues de Payns

Hugues de Payns

Redaktor naczelny portalu DWS24.pl

URL strony: http://dws24.pl
środa, 02 wrzesień 2015 20:58

2 września 2015 roku

Wczoraj mnie nie było bo dilowałem czipsami i colą pod szkołą. Bekonowe najlepiej schodzą.

Poza tym okazało się, że żyjemy w najszczęśliwszym kraju na świecie. Największym problemem jest to komu i kiedy podał lub nie podał ręki. I nie ważne, że ponoć protokół dyplomatyczny mówi inaczej, ważne jaki był przekaz i co motłoch zrozumiał.

I to był w zasadzie jedyny temat wczoraj. O tym dlaczego oboje znaleźli się w tym konkretnym miejscu wspominano mimochodem.

Dzisiaj Platforma ogłosiła listy wyborcze. W zasadzie zanim premierzyca ogłosiła najpierw kilkanaście minut mówiła o złym PiSie, jeszcze gorszym Kaczafim i najgorszym Dudzie. Ale najciekawsze dopiero na listach. Mamy Dorna Ludwika (o psie Sabie nie słychać). Ciekawe czy to ten sam Dorn, przed którym Stefek Muchołap miał bronić PO rzucając się w progu niczym Rejtan. Poza nim Napieralski Grzegorz, którego zwolenników były miliony. Nawet stali czytelnicy GóWna nie oszczędzają Partii w komentarzach. Serdecznie gratuluję manewru – nowych wyborców to nie przyciągnie, a starzy sobie darują.

Misio Kamiński co prawda mówi, że powitano ich radośnie bo „zdolność czynienia cudów przez panią premier jest podobna do Davida Copperfielda”.  A mi się wydaje, że Copperfield najbardziej znany był z tego, że potrafił „znikać” różne rzeczy. Pamiętam, że kiedyś „zniknął” lokomotywę. I to by się zgadzało.

Ciekawiej u Kukiza. Wycofał się Bosak, Kukiza rzecznik prasowy i w zasadzie eksperyment wykonany lecz niestety nie udany. Przy okazji zdaje się, że nastąpił rozłam w Ruchu Narodowym. A najlepiej wyszedł na tym Marian Kowalski. Ale Winnicki niech się nie martwi. W następnych wyborach PO chętnie go przygarnie.

W NIK prace załatwiało się na telefon. Nawet „antykorupcyjna” Julka Pitera tak komuś robotę załatwiła. Tymczasem Telewizja Republika puściła dziś taśmy z Kwiatkowskim (głównym NIK-iem) i Bieńkowska w rolach głównych. „Ja nie wiem jak NIK ma 60% zaufania w społeczeństwie hahahahah dobrze,że nikt się temu nie przygląda hahah" rzekła Kwiatkowski,a odpowiedziało mu tradycyjne „ale jaja” Bieńkowskiej. Zapewniam jednak wszystkich, że tym razem również „nic się nie stało”.

94% Czechów uważa, że wszyscy imigranci powinni wrócić tam skąd przyjechali. Tymczasem na niemieckich stadionach pojawiły się transparenty „Witamy uchodźców”. A to, że niektóre landy chcą konfiskować mieszkania niczym Bierut nie ma znaczenia. Grunt to tolerancja. W sumie zawsze były z naszymi zachodnimi sąsiadami kłopoty, więc może to jest jakieś rozwiązanie?

A jak my nie przyjmiemy więcej tych typów to Angela nam skasuje Schengen. Nie ma to jak parterska dyskusja.

Wojewódzki zaprosił Dudę do swojego cyrku. Osobiście uważam, że żaden prezydent nie powinien brać udziału w tak żenujących programach. „Nie licuje to z powagą urzędu” jak mawiają eksperci.

Na koniec coś z innej beczki. Kermit Żaba ma nową dziewczynę. Też świnię. I dobrze, nigdy nie lubił Piggy.

poniedziałek, 31 sierpień 2015 20:12

31 sierpnia 2015 roku

Tematem ostatnich dni jest pociąg. O dziwno nie zaginęło żadne Inter City, nie zawinił klimat, ani nawet nie pociąg z premierzycą tylko legendarny pociąg III Rzeszy rzekomo odnaleziony obok Wałbrzycha. Nie wiadomo czy jest, nie wiadomo co w nim jest ale na wszelki wypadek pretensje do niego zgłosiły Rosja i Światowy Kongres Żydów. Ktoś zdziwiony? Żydom według nich się należy bo „Polska nie wynagrodziła krzywd jakie Żydzi doznali w czasach holokaustu”. Chyba przywykłem, bo nie ruszyło mnie to.

Gdybym był wredny przypomniałbym, że najgłośniej zwykle drą mordę Żydzi z USA. Gdybym był jeszcze wredniejszy przypomniałbym, że na wieści o tym co dzieje się w obozach reagowali wzruszeniem ramion, a także to, że rząd USA skazał de facto na zagładę pasażerów liniowca „St. Louis”. Widać nie chodzi o „współbraci” tylko o ich majątki. Genialne w swojej prostocie.

Jeśli jesteśmy przy imigrantach to Austriacy wymyślili, że państwa, które nie chcą uchodźców powinny mieć ograniczone finansowanie z Unii. Zawsze podziwiałem unijne podejście do samostanowienia narodów.

Duda miał powiedzieć w Niemczech, że „polska nie jest krajem sprawiedliwym”. Oburzenie zapanowało olbrzymie. Po części zrozumiałe, bo tajemnic państwowych nie ujawnia się za granicą. Tyle, że to absolutna prawda, więc, sądzę, że Niemcy wiedza o tym z innych źródeł.

35 lat podpisano porozumienia sierpniowe. Potem Wałęsa i spółka wszystko rozpieprzyli i poszli na wódkę z Kiszczakami i Jaruzelskimi. Obchody okrągłej rocznicy przebiegły jak zwykle. Rano premierzyca w otoczeniu najbliższych i przefarbowanej na blond Heńki Krzywonos, potem Duda i Kaczafi, Wałęsa za granicą, Duda (związkowiec) wysyłał Kopacz do psychologa. A w tle dyskusja kto kogo nie zaprosił i dlaczego. Miło i sympatycznie jak w Donbasie.

Przy okazji: Ukrowie postanowi, że to znakomity pomysł postrzelać do siebie w Kijowie. Jeszcze góra dwa lata i żadni separatyści nie będą tam potrzebni.

Kukiza ostatecznie można spisać na straty. Poziom burdelu i awanturnictwa w jego tworze jest zdecydowanie wyższy niż w PO-PiSie. Niektórzy współpracownicy apelują o rozwiązanie komitetu i wycofanie się z wyborów. Idealny przykład jak spieprzyć wszystko w kilka miesięcy.

Nie pokazujcie dzieciom bajek Disneya! Pomijając już, że to nie to co dawniej to władze nad wytwórnia przejęły masońskie kartele i „od najmłodszych lat są faszerowane seksem, okultystycznymi symbolami, które są wysyłane bezpośrednio do ich podświadomości”.  Nie żyje Fronda i redaktor Terliowski!

Na koniec geograficzne odkrycie z niedzielnego programu Stokroteczki w Radiu Zet. W czasie swojego programu wypaliła ”Nowy Tomyśl należy do Poznania”. Może lepeij pozostanwię do bez komentarza?

piątek, 28 sierpień 2015 23:24

28 sierpnia 2015 roku

Prezydent Duda pojechał do Niemiec. Ku rozpaczy mediów nie wypowiedział wojny, a spotkał się zarówno z Angelą jak i z prezydentem Gackiem, który powiedział „Robicie Państwo na nas wrażenie, że zmiana prezydenta nie oznacza zmiany relacji z Niemcami”. Jak to? Przecież wygrana Dudy miała spowodować wojnę! Tak wszyscy najwybitniejsi mówili. Jestem rozczarowany. Duda znowu nie dotrzymał słowa.

Przy okazji oburzyło się Tok.fm. W czasie wystąpienia w Berlinie Duda powiedział, że Polska zmaga się z falą uchodźców z Ukrainy. Według tego radyjka nic takiego nie ma miejsca, bo Ukraińcy nie starają się o status uchodźcy. Nie ma statusy nie ma Ukraińców w Polsce, więc nie ma problemu – tak oto rozumują tęgie umysły z Agory. A, że prawda jest inna? Jest prawda czasów i prawda Agory. I oni są gotowi za nią umrzeć. Oby jak najprędzej.

Mastalerek nie znalazł się na listach PiS co wywołało oburzenie… Platformy. Zadziwiająca troska, czyż nie?

Kukiz zaprezentował listy. W Kielcach jedynką będzie Liroy. Poza tym na listach są narodowcy, Kornel Morawiecki, działacze KNP… Zaprawdę ciekawy mix różnych poglądów. Tylko, że to prowadzi do sromotnej klęski. Szkoda, że się chłop pogubił, bo była szansa na zbudowanie czegoś ciekawego. Była.

Prokuratura w Katowicach podejrzewa ustawianie konkursów w NIK. Tak, chodzi o Najwyższą Izbę Kontroli. Nie jestem w stanie wyobrazić sobie większego upadku państwa niż przekręty w instytucji powołanej do pilnowania żeby tych przekrętów nie było. Gratulacje Platformo. Nawet NIK udało wam się skurwić.

Sąd podjął decyzję w sprawie Maćka Dobrowolskiego. Pozostanie on w areszcie dla żartu nazywanym tymczasowym przez kolejne 3 miesiące, co da w sumie 42 miesiące. Tak postanowił ten sam sędzia, który uznał, że Kiszczak jest zbyt chory żeby stanąć przed sądem. A sędzia Aleksandra Kussyk na co dzień prowadząca sprawę (prawdopodobnie w przerwach pomiędzy kawą, malowaniem paznokci i przeglądaniem pudelka) Aleksandra Kussyk skarży się, że pracę utrudniają jej media, opinia publiczna i Helsińska Fundacja Praw Człowieka. Czyż to nie kapitalne? Za Stalina nie do pomyślenia. Wpadłaby pani sędzia do celi, posadziła oskarżonego na kiblu i wydała wyrok. Bez tych wszystkich ceregieli i patrzących na ręce organizacji. Co będzie dalej? Maciek zostanie skazany. Przypadkowo długość wyroku będzie odpowiadał długości aresztu „tymczasowego jako, że nie ma dowodów to odbędzie się apelacja i skończy się w Strasburgu. I zapłacimy. Znowu wszyscy, zamiast przygłupi prokurator i mający fakty w dupie sędzia. I u nas śmie się używać zwrotu „białoruskie standardy”. Witamy w IIIRP, państwie wymyślonym przez pijaną bandę w Magdalence.

Kuźnia „odszedł” z TVN24 i będzie prowadził „Dzień Dobry TVN”. Gratuluję „awansu”. Obstawiam, że z jego intelektem długo tam nie zabawi. Trzeba jednak mieć coś do powiedzenia bez promptera.

Z Placu Zbawiciela wyleciał też tęcza. Spowodowało to zamieszanie we łbie Renaty Kim z Lisweeka. Na Twitterze napisała „prawie wjechałam pod prąd w Marszałkowską”. Skoro baba nie umie jeździć jak nie widzie plastikowego badziewia to może czas zabrać prawo jazdy?

Dwa dni usunięcie śmiecia z placu było głównym tematem w Gównie. Jakie dziennikarstwo taki temat przewodni.

Dwa polskie kluby zagrają w Lidze Europy. Niby sukces, ale mąci go fakt, że w Lidze Mistrzów, do której żaden polski klub nie może się dostać od 19 lat, zagra mistrz Kazachstanu. Tak, tego Kazachstanu z „Borata”. Śmiesznie czy straszno?

Dla porządku tylko napiszę, że Legia zagra z Napoli, Club Brugie znajomych duńskim FC Midtjylland, Lech z kolei spotka swoich znajomych Basel, portugalskie Beleneses i Fiorentinę.

I to na tyle dzisiaj.

środa, 26 sierpień 2015 19:09

26 sierpnia 2015 roku

Premierzyca wciąż prowadzi politykę dworcową. Poza standardowym żądaniem – wróć  „proszeniem, bo co kobieta innego może zrobić” - o zwołanie Rady Gabinetowej dzisiaj wymyśliła powołanie „w końcu” Rady Bezpieczeństwa narodowego. W sumie jest prezydentem już 3 tygodnie więc czas najwyższy. Nie chce mi się sprawdzić kiedy dekoder zwołał ją ostatnio. A sytuacja na Ukrainie raczej nie pogorszyła się wczoraj.

Ciekawe czy napisała chociaż raz do Dudy czy tak sobie na dworcach gada... Bo gadać to każdy z nas może. Ze mną też Duda się nie spotakł.

Drugą ciekawa sprawą jest co o bezsilności kobiet sądziły panie Thatcher i Merkel. Że o Katarzynie Wielkiej i królowej Wiktorii nie wspomnę.

A Dekoder bardzo się zatroszczył o nowego prezydenta. Do tego stopnia, że tuz przed odejściem zamówił remont klimatyzacji w Pałacu za marne 1,5 miliona złotych. A, że „ten nowy” nie ma gdzie mieszkać i tłucze się po hotelu? To przecież wyłącznie dla jego dobra.

Podróże elyt to ostatnio chwytliwy temat, a i prokuratorzy w końcu pracują. Tym razem chodzi o Kopacz gdy jeszcze nie było premierzycą i latała do córki (i zięcia nowoPolaka) do Gdańska. HGW też podobno jeździ limuzyną na uczelnię. Nudne się to robi. Ale może o to chodzi, żeby zaśmiecić tego typu informacjami przekaz?

Premierzyca obiecała nowe drogi do 2023 roku. Są to te samie drogi, które „Zbudujemy na Euro 2012”, więc nie ma sensu się rozpisywać. Przynajmniej nikt jej nie zarzuci, że łatwo zmienia poglądy. Żeby nie było, że robią to z troski o Państwo i jego Obywateli „Zobowiązaliśmy się do tego względem Unii” rzekła „ministra” infrastruktury.

Zdecydowanym zwycięzca wyborów prezydenckich został Karolak Tomasz. Na bezwzględnym poparciu Dekodera zyskał tyle, że jego teatr stracił sponsorów i odwołał wszystkie przedstawienia. Może Margo Kidelho pomoże wiernemu lemingowi? W końcu w świecie sztuki ma pewne koneksje... A zapomniałem... On już nie jest Partii do niczego potrzebny. Przykra historia.

Wipler był w Lublinie u Mariana Kowalskiego... Czyżby szykowała się wspólna lista Korwina i Ruchu Narodowego? Dla mnie zbyt odległe światy, chociaż w polityce nie ma „nigdy”.

Teoretycznie pan D. Może wyjśc na wolność po wpłaceniu 600 tys. złotych kaucji. Zarzuty sa znane. Prokuratura złożyła zażalenie, ale stawiam 2 złote, że wyjdzie. Tymczasem Maciek Dobrowloski, człowiek przeciwko któremu „dowodem” jest zeznanie guniącego się w zeznaniach „świadka koronnego” i to jednego, bo inni z tej samej sprawy nie mają o jego istnieniu pojęcia 4 rok siedzi w „areszcie tymczasowym”. Basti opisuje rownośc wobec prawa w IIIRP tak:

Mam już dość - działań naprawy w tym państwie bezprawia,
Gdzie większe prawa ma ten co więcej zarabia,

 #uwolnicmacka

Na koniec trochę optymizmu. Dziś o 22:00 rozpoczyna się rozbiórka tęczy na Placu Zbawiciela. W końcu przestaniemy utrzymywać plastikowe gówno w środku miasta.

To tyle. Jutro mnie nie ma. Zatem do piątku.

środa, 26 sierpień 2015 06:29

25 sierpnia 2015 roku

Zapomniałem wczoraj wspomnieć o obywatelstwie dla zięcia premierzycy. Dekoder zdążył je nadać w 48 godzin od złożenia wniosku. Kopaczov czy jak mu tam jest pierwszym człowiekiem w historii, który w takim tempie dostał obywatelstwo nie potrafiąc kopnąć pęcherza wypełnionego powietrzem. I jakim zaufaniem się cieszy. Pogratulować tylko.

Duda nie zaprał na pokład samolotu do Berlina wybitnych przedstawicieli najważniejszych mediów. Funkcjonariusze "Newsweeka", "Gazety Wyborczej", TOK FM, "Polityki" i naTemat musieli zostać w Warszawie, bo poza prezydenckim samolotem dojazd do Berlina jest niemożliwy. Przykra historia. Rzetelnym i obiektywnym funkcjonariuszom wymienionych tytułów pozostało jedynie wypolerowanie orderów od Dekodera i wspominanie, z łezka w oku, dawnych czasów. „Duda nie jest prezydentem wszystkich Polaków” skomentował to niejaki Sikora. Tylko od kiedy oni czują się Polakami? W końcu ostanie 25 lat krzyczeli o byciu „Europejczykami”.

Trwa awantura w związku z Ukrainą. Problemem jest to, że gdy o zmianie formatu rozmów o Ukrainie mówił Schetyna to była „dojrzała polityka zagraniczna”, gdy teraz mówi o tym Duda jest to „nieuprawnione wtrącanie się w politykę zagraniczną”. Krótką pamięć mają w tym PO. Co gorsze dla nich to Internet działa. W przeciwieństwie do rozumu władz umiłowanej partii. Co gorsze najrozsądniej o polityce wobec Ukrainy mówi Miller, który chce pytac Poroszenke o stosunek do UPA. Przypomnę, że pozostali krzyczeli „Sława Ukrainie”.

Jest veto w sprawie ustawy pomagającej „frankowiczom”. Stawiają je banki.. Konkretnie chcą pozwać Polskę za przyjęcie tej ustawy. Oczywiście, gdyby chodziło o polskie firmy wszelkie rządowe organy wiedziałby jak uciszyć niepokornych. Ale, że chodzi o zagraniczne prawdopodobnie elyty się obsrają.

W Ostrowie Wielkopolskim urzędniczka ZUS kradła buty ze sklepu. Widać przyzwyczajenie, zwłaszcza wyniesione z pracy, jest drugą natura człowieka.

Na koniec. Podoba mnie się podawanie pierwszej litery nazwiska przy zatrzymaniach. Gwarantuje to pełną anonimowość. Tak jak w przypadku „Marcina D. zięcia prezydenta Lecha Kaczyńskiego i męża Marty Kaczyńskiej, czy wcześniej w przypadku Pana H. syna polskiego kosmonauty czy Przemysława W. syna prezydenta Wałęsy. Naprawdę mogliby się już nie wydurniać.