Hugues de Payns

Hugues de Payns

Redaktor naczelny portalu DWS24.pl

URL strony: http://dws24.pl
wtorek, 03 marzec 2015 22:01

3 marca 2015 roku

Dzisiaj będzie krótko, bo nadspodziewanie spokojnie...

Seremet stwierdził, że śledztwo w sprawie Sowy i przyjaciół zakończy się w czerwcu. Kiedyś słyszałem, że we wrześniu. Może ludzie zapomną...

Europejska Partia Ludowa zaapelowała o międzynarodowe śledztwo w sprawie zabójstwa Niemcowa. Członkiem EPL jest PO. Czyżby nie wiedzieli, że zgodnie z prawem międzynarodowym zabójstwem własnego obywatela na ich terytorium może zajmować się jedynie Rosja? I od kiedy to nie ufa się Rosji w sprawach śledztw?

Przywódcy USA, Wielkiej Brytanii, Francji, Niemiec, Włoch i prezydent wszystkich Europejczyków rozmawiali o konflikcie na Ukrainie. Rozmawiali, ustalali i ustalili, że w razie poważnego naruszenia zawieszenia broni zastosują... zdecydowaną reakcję. Nie wiadomo, czy przy okazji Tusk walnie pięścią w stół, czy tylko tupnie nogą.
MON szumne zapowiadał szkolenia wojskowe dla wszystkich chętnych. Jak zwykle o szkoleniach tych wie tylko MON, a WKU odsyłają chętnych bo nie mają pojęcia o akcji. Czyli miał być pięknie, wyszło jak zwykle.

49% rodaków nie wierzy, że w razie czego NATO wywiąże się ze swoich sojuszniczych zobowiązań. Widać naród jednak zna historię i nie ufa...

70% (fakt, że tylko z 1,7 tys. ankietowanych – ale Homo Homini na mniejszych próbach badania robi) nauczycieli fatalnie ocenia darmowy podręcznik dla klas pierwszych. Zarzucają mu nietrwałość, miernotę merytoryczną, niedostosowanie do pracy z uczniami w tym wieku. 16% nauczycieli nie było w stanie wymienić żadnej zalety życiowego dzieła Kluzikowej. Sukces, pełen sukces. Jak zwykle.

NIK znowu się czepia. Tyma razem biednych nauczycieli sprawdzających matury. Okazuje się, że 25% z nich zawiera błędy w sprawdzeniu. Oczywiście można wnioskować o ponowne sprawdzenie matury, a zajmuje to... od pół roku do roku. Z pewnością jest to na korzyść maturzystów. Tylko w warszawskiej komisji rozwiązano ten problem. Wymyślono, że ponownego sprawdzania nie będzie. I co nam gówniarzu zrobisz?

I to tyle na dziś...

poniedziałek, 02 marzec 2015 22:50

2 marca 2015 roku

Na początek usprawiedliwienie. W piątek powaliła mnie choroba. Autentycznie przez weekend nie byłem w stanie stworzyć zdania w języku ojczystym.

A teraz do rzeczy.

Dekoder odwiedził Japonię. Dorobiliśmy się Szoguna w osobie Kozieja. Przy okazji postanowił połazić po fotelach w japońskim parlamencie. Jego szczęście, że żaden z gospodarzy nie miał katany. Jakimś cudem nie zaproponowano Bronisławowi seppuku. Może dlatego, że to jednak honorowe wyjście.

Od dzisiaj mamy nowe dowody osobiste i system do ich wydawania, a także wszystkiego co związane z urodzeniami, aktami zgonów itp. Aż zacytuję GóWno: "Sprawdziły się obawy pracowników urzędów stanu cywilnego. Nowy system informatyczny, który miał obsługiwać te instytucje w całej Polsce, nie działa. Mieszkańcy mają ogromne problemy z rejestracją zgonów i narodzin". Jestem doprawdy zszokowany. System nie działa? A któryś zadziałał?

Fundacja Centrum Analiz Ekonomicznych CenEA twierdzi, że najbardziej obciążeni VAT-em są... najbiedniejsi. Płacą oni w tej formie 16,3% swojego dochodu. Najbogatsi 6,8%. Jak to było? „Podniesienie kwoty wolnej od podatku nie poprawi sytuacji najbiedniejszych” - czy jakoś tak. Ci ludzie słowa prawdy w życiu nie powiedzieli.

GóWno znalazło nową „aferę podsłuchową”. Podobno Sienkiewicz przy pomocy SKW i policji miał podsłuchiwać byłych szefów wszystkich trzyliterowych służb. Miał niby ustalać czy to oni nie podsłuchiwali u Sowy. Tym razem zaprzeczają absolutnie wszyscy. A i GóWno wiarygodne jest w stopniu wiadomym.

W Moskwie zastrzelono Borysa Niemcowa. Opozycjonistę. Cztery kule w plecy tuż obok Kremla. Monitoring niczego nie zarejestrował – zaskoczeni? Inna sprawa, że w IIIRP zwyczajnie popełniłby samobójstwo w piątkowy wieczór. Dziki kraj, dzikie obyczaje...

Na pogrzeb do Moskwy wybierał się Borusewicz. Ruscy stwierdzili, że w ramach odpowiedzi na sankcję marszałek Senatu ma zakaz wjazdu. I nici z wycieczki.

Skoro już o sankcjach to... Wenezuela nakłada takowe na USA. Póki co wprowadzono wizy dla amerykańskich obywateli i nałożono zakaz wjazdu dla kilku polityków. Następnym krokiem będą sankcje gospodarcze.  

I na koniec o wczorajszym Dniu Żołnierzy Wyklętych.

Święto słuszne, tym bardziej, że doprowadza do białej gorączki tow. Senyszyn. Widać marzy się jej upamiętnienie jej „bohaterów”: Baumanów, Wolińskich, Różańskich i innych. Ale nie to jest w tym święcie najpiękniejsze. Najpiękniejsze jest to, że jest to święto całkowicie oddolne. Marsze i uroczystości organizowane są oddolnie. Przez organizacje narodowe, kiboli... Na takie marsze w różnych miastach przychodziło po kilka tysięcy ludzi. Na oficjalne obchody z Dekoderem pofatygowało się 200 osób. Gołym okiem widać, że udało się nam „zawłaszczyć” kolejne święto.

Dekoder nie był by sobą gdy nie palnął głupoty. Tym razem wezwał do pamiętania o „ofiarach tych Żołnierzy Wyklętych”. Pamiętam. Stefek Michnik musi w Szwecji marznąć...

I to wszystko. Dobranoc.

czwartek, 26 luty 2015 22:05

26 lutego 2015 roku

Nadchodzi TEN dzień. Już wkrótce, w marcu, PKW poda wyniki wyborów na Mazowszu. Tych listopadowych wyborów żeby było jasne. Brawo, brawo, brawo! Wspaniałe tempo. W końcu mamy XXI wiek.

Żeby się tylko nie rozochocili i wyników wyborów prezydenckich nie ogłosili 9 maja.

Pomnik „Czterech śpiących” nie wróci na warszawską Pragę. I gdzie Sewek Blumsztajn będzie się teraz umawiał na randki? Przecież nie pod pomnikiem księdza Skorupki... Tak, to musi być olbrzymi dramat dla ludzi jego pokroju. Nóż w plecy od umiłowanej partii...

Picie alkoholu na warszawskich bulwarach wiślanych jest legalne - wynika z opinii prawnej, którą dostał właśnie ratusz. Policja i straż miejska nie określiły jednak na razie, czy odstąpią od karania imprezowiczów. A co oni niby w tym momencie mają do powiedzenia?  I sens życia straci typ, który jeździ po bulwarach wyłącznie w celu doniesienia, że siedzi człowiek i pije piwo. Co będzie teraz robił, skoro tylko donosić umie?

Powstanie Centralna Baza Rachunków. Będą tam informacje o wszystkich kontach w Polsce. Niby ma nie być informacji o środkach zgromadzonych na koncie, ale wierzyć MSW to jak wierzyć „Trybunie Ludu”. Ot, mamy kolejny przykład, że kontrola najwyższa formą zaufania.

Jedenak koalicyjny rząd dokazał się w czymś najlepszy! W zeszłym roku weszło w życie 25 634 stron maszynopisu nowego prawa, nowych ustaw, rozporządzeń i innych dokumentów, które tworzą lub zmieniają obowiązujące przepisy prawa – wynika z obliczeń firmy Grant Thornton za 2014 r. Zdaje się, że „Dzieła Lenina” były cieńsze. Ale rekord jest rekord. Idzie w statystyki. Przekonajcie mnie teraz, że uchwalający prawo czytają co uchwalają. Oni nie mają pojęci anas czym glosują przecież.

"W najbliższych latach Polska ma stać się jednym z dwudziestu najbogatszych państw świata. Tak, to jest nasze marzenie, to jest również nasz cel, ale też olbrzymie zobowiązanie. Jestem pewna, że zrobimy to razem i wierzę, że nam się uda" – rzekła premierzyca z okazji pierwszego rozparcelowania unijnych dotacji... Słabo coś. Za Gierka byliśmy siódmą potęgą gospodarczą Świata. Poza tym dowiedzieliśmy się, że "Dzięki strategii, którą dziś uruchamiamy, w roku 2020 prawie połowa osób w wieku 30-34 lata będzie miała wyższe wykształcenie". Fantastycznie! Jeszcze więcej bezrobotnych z dyplomami. W razie czego je zjedzą.

Jakby ktoś się wybierał na finał Ligii Europejskiej na Stadionie Narodowym to najtańsze bilety będą kosztować 40 Euro. Taniej niż w zeszłym sezonie.

Jakby ktoś chciał zobaczyć w tym finale Legię to niech sobie pogra w FIFĘ. Legioniści postanowili zanotować spektakularny eurowpierdol. Na szczęście zrobili to w kwadrans, więc można było oglądać większość meczu bez stresu.

I to tyle na dziś.

środa, 25 luty 2015 22:50

25 lutego 2015 roku

Jako, że wczoraj nie pisałem (mam zwolnienie) to dzisiaj o dwóch dniach. Niekoniecznie chronologicznie.

Zaczniemy od dzisiaj. Niekwestionowaną gwiazda dnia był Dekoder. A wystarczyły do tego dwa wpisy na Twitterze. Jednego nawet Waldi Kuczyński nie wytrzymał.

Najpierw dowiedzieliśmy się, że „Ukraina może liczyć na nasze poparcie w zakresie wsparcia wniosku o siły rozjemcze ONZ, jeżeli taki wniosek złoży”. Ładny łamaniec językowy? Ciekawe co na to Lis i jego „problemy z polszczyzną u Dudy”?

Potem było jeszcze ciekawiej. „Wysłanie sił rozjemczych ma sens jeżeli jest rozejm, bo jak jest wojna to trudno tam wysyłać żołnierzy”. Oczywiście. Bo kto widział żołnierzy na wojnie. A i siły rozjemcze większe sukcesy odnoszą tam gdzie nie ma żadnych konfliktów, niż tam gdzie trwa wojna. Proponuję zatem wysłać siły rozjemcze na granicę hiszpańsko-portugalską. Ciepło, dobre żarcie i spokojnie. Ten wschód Ukrainy taki nieprzyjemny...

Wczoraj Mr Twitter dostał maila z pogróżkami. Miał wylecieć w powietrze. Zgodnie z przewidywaniami nie wyleciał. Ciekawe czy naprawdę jakiś psychol-napinacz mu wysłał, czy Sikorski chciał o sobie przypomnieć.

„My, czyli ci którzy popierają pana osobę...” - tak do Dekodera wypalił funkcjonariusz Polskiego Radia. Obiektywizm i bezstronność w dziennikarstwie są najważniejsze. Mam nadzieję, że płacicie abonament – inaczej tacy fantastyczni „dziennikarze” jak Lis i ten umrą z głodu.

Wybory idą, więc Dekoder przypomniał sobie o „Pomniku Smoleńskim”. Nie jest to przypadkiem „gra trumnami”? Chociaż przyznać trzeba, że niegłupie miejsce wynalazł. Róg Trębackiej i Focha. Kilkadziesiąt metrów o Krakowskiego Przedmieścia. Ale w miejscu kilkaset razy mniej uczęszczanym...

Rząd jednak zniesie obowiązek meldunkowy. I to pomimo negatywnej opinii zespołu powołanego do zniesienia tego obowiązku. Ma go zastąpić dobrowolne zgłoszenie miejsca zamieszkania. Moja wiara w dobrowolność tego zgłaszania jest niestety bardzo słaba. Można nawet powiedzieć, że jestem agnostykiem w tym wzgledzie.

Trwają prace nad zakazem wpuszczania do centrów miast „starych samochodów”. Genialne rozwiązanie. Będzie pretekst do wymiany limuzyn na wszystkich poziomach administracji. Oczywiście za przykład stawiany jest Berlin, gdzie takie przepisy już obowiązują. Tradycyjnie przemilczane jest to, że w Berlinie jest 10 linii metra i 15 linii S-Bahn (coś na kształt SKM) do tego należy doliczyć autobusy i tramwaje. Oczywiście można to zestawić z jakimkolwiek polskim miastem tylko... po co? Równie dobrze można zestawić ze sobą polski i niemiecki przemysł samochodowy.

Skoro już przy komunikacji miejskiej jesteśmy to w Warszawie na Bemowie tory tramwajowe zbudowali. Jakieś 2 km w 2 lata – piękne tempo. Niestety tramwaje się nie mina na zakręcie. Zahaczają siebie nawzajem lusterkami. Tak, w XXI wieku nie potrafili tego zmierzyć.

Islamscy radykałowie wymyślili, że pomidor jest chrześcijańskim warzywem, bo po rozkrojeniu widać krzyż. Niezwykle inteligentni ci islamiści.

I wystarczy na dzisiaj.

poniedziałek, 23 luty 2015 22:16

23 lutego 2015 roku

W związku z rozdaniem Oscarów premierzyca nagrała spot. Był to najbardziej żaenujący spot w historii polskiej polityki. Kto chce niech sobie znajdzie. Premierzyca zapewnia o „trzymaniu kciuków” i „wspaniałym sukcesie”. I oczywiście jest bardzo dumna. Szkoda, że Złote Maliny wręczono przed nakręceniem tego spotu. Nagroda dla premierzycy byłaby murowana.

„Chciałabym, by ta kampania była prawdziwą kampanią, a nie stekiem obietnic, których potem nie będzie można realizować” - to tez premierzyca, ale już o wyborach. Już samo wypowiedzenie się kogoś z PO w taki sposób budzi uśmiech politowania, więc innego komentarz anie będzie.

Na lewicy obrodziło kandydatkami na prezydenta. Jest ich już chyba 4. Same kobiety i Palikot. Nawet Partia Kobiet wystawia własną. I dobrze, oby tak dalej. Im więcej tym większa szansa na drugą turę.

Ukraińcy mają ochotę zawiesić na 10 lat eksport drewna do Polski. W zamian mamy dać im bron i sfinansować studia ichniejszym studentom. W nagrodę dostaniemy zapewnienia Poroszenki o wiecznej przyjaźni. Znakomity interes!

Kluby „Gazety Polskiej” nie pojadą na Węgry. Przestraszyli się biedacy oskarżeń o sprzyjanie Putinowi. Biorąc pod uwagę, że ich Mesjasz dostał niedawno ukraińskie odznaczenie ciekawe podejście do sprawy. Tradycyjnie winni są „ci wszyscy, którzy do tej pory wiernie służyli Władimirowi Putinowi”. Uwielbiam, ten prawicowy odpowiednik GóWna.

Platforma na swoim FP opublikowała stanowisko w sprawie kwoty wolnej od podatku. Wyszło im, że podniesienie takiej kwoty nie wpłynęłoby na poprawienie sytuacji najbiedniejszych. I wszystko jasne. Wszystko dla dobra najsłabszych. Jak zawsze. Poza tym bełkot, bełkot, bełkot.

Ponadto Durczok i Oscary, Oscary i Durczok, Oscar dla Durczoka!

I dlatego tak krótko.