Przeczytaj u nas o temacie: dowody osobiste

poniedziałek, 02 marzec 2015 22:50

2 marca 2015 roku

Na początek usprawiedliwienie. W piątek powaliła mnie choroba. Autentycznie przez weekend nie byłem w stanie stworzyć zdania w języku ojczystym.

A teraz do rzeczy.

Dekoder odwiedził Japonię. Dorobiliśmy się Szoguna w osobie Kozieja. Przy okazji postanowił połazić po fotelach w japońskim parlamencie. Jego szczęście, że żaden z gospodarzy nie miał katany. Jakimś cudem nie zaproponowano Bronisławowi seppuku. Może dlatego, że to jednak honorowe wyjście.

Od dzisiaj mamy nowe dowody osobiste i system do ich wydawania, a także wszystkiego co związane z urodzeniami, aktami zgonów itp. Aż zacytuję GóWno: "Sprawdziły się obawy pracowników urzędów stanu cywilnego. Nowy system informatyczny, który miał obsługiwać te instytucje w całej Polsce, nie działa. Mieszkańcy mają ogromne problemy z rejestracją zgonów i narodzin". Jestem doprawdy zszokowany. System nie działa? A któryś zadziałał?

Fundacja Centrum Analiz Ekonomicznych CenEA twierdzi, że najbardziej obciążeni VAT-em są... najbiedniejsi. Płacą oni w tej formie 16,3% swojego dochodu. Najbogatsi 6,8%. Jak to było? „Podniesienie kwoty wolnej od podatku nie poprawi sytuacji najbiedniejszych” - czy jakoś tak. Ci ludzie słowa prawdy w życiu nie powiedzieli.

GóWno znalazło nową „aferę podsłuchową”. Podobno Sienkiewicz przy pomocy SKW i policji miał podsłuchiwać byłych szefów wszystkich trzyliterowych służb. Miał niby ustalać czy to oni nie podsłuchiwali u Sowy. Tym razem zaprzeczają absolutnie wszyscy. A i GóWno wiarygodne jest w stopniu wiadomym.

W Moskwie zastrzelono Borysa Niemcowa. Opozycjonistę. Cztery kule w plecy tuż obok Kremla. Monitoring niczego nie zarejestrował – zaskoczeni? Inna sprawa, że w IIIRP zwyczajnie popełniłby samobójstwo w piątkowy wieczór. Dziki kraj, dzikie obyczaje...

Na pogrzeb do Moskwy wybierał się Borusewicz. Ruscy stwierdzili, że w ramach odpowiedzi na sankcję marszałek Senatu ma zakaz wjazdu. I nici z wycieczki.

Skoro już o sankcjach to... Wenezuela nakłada takowe na USA. Póki co wprowadzono wizy dla amerykańskich obywateli i nałożono zakaz wjazdu dla kilku polityków. Następnym krokiem będą sankcje gospodarcze.  

I na koniec o wczorajszym Dniu Żołnierzy Wyklętych.

Święto słuszne, tym bardziej, że doprowadza do białej gorączki tow. Senyszyn. Widać marzy się jej upamiętnienie jej „bohaterów”: Baumanów, Wolińskich, Różańskich i innych. Ale nie to jest w tym święcie najpiękniejsze. Najpiękniejsze jest to, że jest to święto całkowicie oddolne. Marsze i uroczystości organizowane są oddolnie. Przez organizacje narodowe, kiboli... Na takie marsze w różnych miastach przychodziło po kilka tysięcy ludzi. Na oficjalne obchody z Dekoderem pofatygowało się 200 osób. Gołym okiem widać, że udało się nam „zawłaszczyć” kolejne święto.

Dekoder nie był by sobą gdy nie palnął głupoty. Tym razem wezwał do pamiętania o „ofiarach tych Żołnierzy Wyklętych”. Pamiętam. Stefek Michnik musi w Szwecji marznąć...

I to wszystko. Dobranoc.

sobota, 14 luty 2015 00:04

13 lutego 2015 roku

Gwiazdą dnia został zdecydowanie Michał Boni i jego wpis na Twitterze o rozpoczęciu rotacyjnej głodówki „w solidarnej walce PE o uwolnienie Nadii Sawczenko”. Całą dobą miał nie jeść! Mam nadzieję, że przeżył ten ekstremalny wysiłek i jeszcze nie raz dostarczy wszystkim tyle radości.

boni

A w dowód solidarności z Michałkiem rezygnuję w ten weekend z francuskiego szampana, kawioru z bieługi i wody Perrier.

Z Bonim zaciekłą walkę stoczyła poranna zbieranina w tok.fm. W geście Dudy na starcie kampanii wyborczej Wołek dopatrzył się hailowania. Uważajcie więc machając do kogoś, bo możecie zostać skazani za szerzenie faszyzmu. Różne hailowania widziałem, ale takiego jak na zdjęciu jeszcze nie... Weź Wołek może zajmij się III ligą urugwajską.

duda

Zastanawiam się tylko czy to nie ten Wołek, który w 1999 roku pojechał z Miśkiem „Semper Fidelis” Kamińskim do Londynu spotkać się z generałem Pinochetem? Idąc jego tokiem rozumowania pojechał tam po instrukcję jak likwidować tych „wstrętnych pisiorów”.

Przemówiła również rzeczniczka rządu. Oby pokazywali ją jak najczęściej i oby jak najwięcej mówiła. O przyczynach protestów raczyła powiedzieć: „(...)mam nadzieję, że ten kryzys jest już na zakończeniu, ludzie się poczuli lepiej, chcą wiedzieć że im się jakość życia poprawiła. To jest tego powodem. Wszystkie protesty mają naturę wyłącznie ekonomiczną. Ja rozumiem, bo ludzie chcą żyć lepiej, na wyższym poziomie”. Czyli protestują bo im się w dupach z dobrobytu przewraca.  Od czasu do czasu powinni wyłączyć Kuźniara i wyjść na ulice... Oderwanie od rzeczywistości tych osobników stanowi poważne zagrożenia dla wszystkich.

W TVN powołali komisję. Ma wyjaśnić czy dochodziła tam do molestowania i mobbingu. Pamiętajmy jednak, że to TVN. W udowadnianiu, że „nic się nie stało” mają największe doświadczenie w historii ludzkości.

W Kambodży podniesiono kwotę wolna od podatku. Wynosi ona obecnie 8640 zł. W Rzeczypospolitej Magdalenkowej jest to 3091 zł. Naprawdę potrzebujecie komentarza? Pozostanę przy gratulacjach dla wszystkich lemingów.

Od 1 marca wprowadzone zostaną nowe dowody osobiste. Bez adresu (pozdrawiam zespół do. Zniesienia obowiązku meldunkowego), podpisu i informacji o wzroście i kolorze oczu. Ot taka tam karta plastikowa bez żadnych istotnych informacji...

Ale nie to jest w tym najśmieszniejsze. Najśmieszniejsze jest to, że Większość banków i instytucji, których właściwość miejscowa jest określona przez miejsce pobytu stałego z pewnością będzie żądała aktualnego zaświadczenia o zameldowaniu. Koszt takiego zaświadczenia na dziś to 17 złotych – tłumaczy Filip Szatanik z urzędu miejskiego w Krakowie. I proszę, można wprowadzić dodatkowy podatek bez wielkiego halo? Można!

Ale jest jeszcze drugi ciekawy aspekt. Nasi geniusze „zapomnieli” wysłać nowy wzór do Brukseli (zaiste piękne – o tych dowodach wiadomo od kilku lat), więc gdy Polak będzie się nim posługiwał w czasie kontroli przez policję czy inne służby może zostać zatrzymany do wyjaśnienia. A ci co przylecą samolotem w trybie pilnym i w biżuterii będą wracać do Polski.  A mówią, że rząd nic nie robi żeby zatrzymać emigrację...

I tak oto minął kolejny tydzień pod rządami koalicji. Miłego.