wtorek, 08 grudzień 2020 23:22

8 grudnia 2020 roku

Napisał

Ależ piękny ból dupy. Chodzi oczywiście o kolejną histerię opozycji w związku z zakupem przez Orlen wydawnictwa Polska Press. Towarzysz Szłapka Adam – jakby ktoś zapomniał poważny lider, poważnej partii o nazwie Nowośmieszna – wzywa do bojkotu Orlenu, a przyklaskują mu inne „autorytety”. Ciekawe czy on wie, że realnie miałby z tym problem, bo – chyba na wszystkich – stacjach benzynowych w Polsce paliwo pochodzi z reżimowych rafinerii… Musi wiedzieć, bo to jest w końcu partia ekspertów. Kolejna wybitna jednostka – Aśka Mucha – stwierdziła, że nie można tego nazwać „nacjonalizacją”, bo nacjonalizacja to zwrot majątku narodowi… Bierut zwracał narodowi dość skutecznie jak widać. Wymyśliła też termin „pisizacja”. Ciekawa czy już wie kto wybrał drużyny do tamtego meczu? Generalnie to jest „koniec wolności słowa”. Ciekawe, w końcu nikt nie zabrania zakładać gazet. Tak kiedyś zrobili dziennikarze wyczyszczeni z Rzeczypospolitej i Uważam Rze.

Skoro jesteśmy przy mediach to wolne Radio Zet przeprowadzi szkolenia których celem będzie „uzupełnienie słownictwa i poszerzenie wiedzy na temat wyzwań, przed jakimi stoją osoby LGBTQWERTY”. Czyli jak głaskać takie osoby po plecach i broń Michniku nie zadawać zbyt trudnych pytań. Wolność słowa w pełnym rozkwicie.

Prokuratura skierowała do sądu akt oskarżenia Przeciwko Sławkowi Neumannowi w sprawie oszustw przy wykonywaniu usług medycznych z zakresu okulistyki z okresu 2012-14. Będzie znany jako Sławomir N. II? Chodzi o to, że jedna z warszawskich klinik okulistycznych pobierała opłaty za operację zaćmy, mimo, iż były one w całości refundowane przez NFZ. Po wykryciu procederu NFZ zerwał kontrakt, a Sławek „podjął w interesie kliniki liczne bezprawne działania, które miały na celu dalsze wykonywanie przez nią świadczeń medycznych”. Ciekawe. Sławek twierdzi, że sprawa jest „dęta”. Pierwszy Sławek tez tak twierdził.

Rząd ogłosił, że aby zachęcać ludzi do szczepień będzie używał argumentów emocjonalnych. Nie naukowych czy zdroworozsądkowych, a emocjonalnych. Na tym ma być oparta "duża kampania społeczna". Naprawdę jako społeczeństwo upadliśmy tak nisko, ż ekierujemy się wyłacznei emocjami czy Vateusz upadł tak nisko, że nie ma nic innego do zaoferowania?

Dla ciekawszych informacji warto przenieść się do Rosji, gdzie na lotnisku w Taganrogu w obwodzie rostowskim złodzieje włamali się do samolotu oczekującego na serwis i modernizację i ukradli trochę sprzętu w tym 44 moduły stacji radiowych. A co w tym ciekawego? Że okradziony samolot to IŁ-80, który nie jest zwykłym samolotem, a tzw. doomsday plane, czyli samolotem, który ma być latającym centrum kierowania armią w przypadku konfliktu nuklearnego. Rosja ma takie cztery. Okraść najważniejszy ruski samolot? Szanuję.

Jakoś ostatnio dużo absurdów dzieje się w piłce nożnej, dzisiaj na przykład stwierdzamy trzy.

Mecz Ligi Mistrzów PSG-Basaksehir Stambuł został przerwany w pierwszej połowie przez… zawodników. Czwarty sędzia podobno w rozmowie z sędzią głównym nazwał asystenta trenera tureckiego zespołu „negru”, piłkarze się obrazili i zeszli z boiska. Solidarnie. Gdzie czasy kiedy piłkarze się wyzywali, gryźli i kopali?

W kobieciej lidze chińskiej jeden z zespołów został ukarany walkowerem, ponieważ nie wszystkie zawodniczki miały wystarczająco czarne włosy. Piłkarska liga chińska to spełnienie mokrych snów europejskiej lewicy. Zgodnie z dekretem chińskich władz piłka nożna jako sport zespołowy ma być dla całego kraju modelowym przykładem równości. Skoro gra drużyna, to nie ma w niej miejsca na indywidualności. Stąd zalecenie, by wszyscy zawodnicy na boisku byli do siebie możliwie najbardziej podobni. Z tego tez powodu włosy mogą być tylko czarne. Podobne przepisy już wkrótce we wszystkich dziedzinach życia w mateczce Unii.

GóWno z dumą donosi, że w kobiecej lidze piłkarskiej w Argentynie zagra „transpłciowa kobieta”. Podobno uzyskała w tym wsparcie Międzynarodowego Komitetu Olimpijskiego. Gratuluję. Głównie zabijania kobiecego sportu. Za chwilę roić się będzie od typów, którzy byli zbyt słabi do rywalizacji z mężczyznami, więc będą „tran kobietami” i siła biologii będą wygrywać. Tak, pamiętam o tym, że biologia to faszyzm. Tylko kto to wyjaśni biologii?

MKOl z dumą doniósł, że Igrzyska Olimpijskie w Paryżu w roku 2024 będą pierwszymi w historii, w których liczba startujących kobiet i mężczyzn będzie taka sama. A co z pozostałymi pięćdziesięcioma płciami?

A teraz musze kończyć, gdyż mój Windows 10 jest równie stabilny emocjonalnie co Kamila Gasiuk-Pihowicz.

Czytany 1803 razy Ostatnio zmieniany wtorek, 08 grudzień 2020 23:28