Przeczytaj u nas o temacie: LGBTQWERTY

wtorek, 14 wrzesień 2021 21:45

14 września 2021 roku

Umiłowany Parlament Europejski przyjął rezolucję, w której wzywa (czyt. żąda) by dążyć do tego, aby osoby LGBTQWERTY „dysponowały pełnią praw podstawowych we wszystkich krajach członkowskich”. Będą więc śluby i adopcja dzieci – bez szans na jakakolwiek nadrzędność prawa krajowego nad unijnym. Niepokorni będą – jak zawsze – szantażowani przyznaniem należnych im pieniędzy, Myszka Agresorka będzie darła mordę, że PiS znowu wyprowadza nas z Unii, a sama Unia będzie coraz bardziej zbliżać się do przepaści. Az wjadą Chińczycy cali na czerwono.

Na szczęście do nas nie wjadą, gdyż rząd pracuje nad ustawą znana jako „lex anty-Huawei”. Chodzi o ustawę, która z budowy sieci 5G w Wielkim Imperium ma wykluczyć chińskie firmy. Dla bezpieczeństwa kraju. Patrząc na afrykańskie doświadczenia z informatyzacją ich instytucji jest to słuszna koncepcja.

Donald spotka się z Franiem. Podobno ma być zjebka za jego pajacowanie na granicy, gdyż „Franciszek Sterczewski jest największą >gwiazdą< całej tej sytuacji. Kiedy widzi kamery, traci zdrowy rozsądek. Nie zgadzamy się na coś takiego” – mówi jakiś typ Interii. Czyżby Donek odzyskał minimum rozsądku i – jak to miał w zwyczaju – spojrzał na sondaże w sprawie pajacowania?

Trwa proces medyków. Domagają się poprawy warunków pracy i podwyżek. Czyli tego co zawsze od 30 lat. Tym razem jednak są w tym mało wiarygodni, gdyż towarzyszą im... ci, którzy są na każdym antyrządowym spędzie od 6 lat. Lodzia z HIVem, Babcia Kasia… Wykopcie ich drodzy medycy, bo was ośmieszają. Póki co jedynym skutkiem protestu jest… powołanie nowego wiceministra zdrowia. Piotr Bromber był dotychczas szefem lubuskiego oddziału NFZ. O ile dobrze liczę jest 457 wiceministrem w rządzie, niezbędnym niczym wrzód na tyłku.

Adam Bielan spełnił swoje marzenia i został prezesem. Co prawda nie porozumienia, a Partii Republikańskiej. Został wybrany podczas kongresu założycielskiego tego ugrupowania. Kolejna partia o poparciu mniejszym niż błąd statystyczny jest nam niezbędnie potrzebna. Chociaż w tym akurat Bielan jest konsekwentny. Jego poprzednia partia w najnowszym sondażu ma okrągłe zero procent poparcia. Nowa tez ma zero, wiec mogą stworzyć kiblową koalicję.

Pamiętacie Sylwię Spurek? Oczywiście, że tak, takich person się nie zapomina. Wymyślił anową „Piątkę dla zwierząt”:

spurek piatka

Pomijając już psychiatryk ogólny, to zastanawiam się czy ta ekscentrycznie inteligentna persona wie jak wygląda proces zmiany KON-STY-TU-CJI i czy wie, że dzięki temu jest ona niezamienialna? Pewnie nie ma pojęcia. To przecież doktoryni Spurkini.

Strasznie się Radzio Sikorski zagotował, gdy Kaśka Kolenda-Zalewska w TVN24 zapytała go o plan opozycji na przejecie władzy. Po co o to pytać ? To niedobra jest… Przecież nie ma żadnego planu. Planowanie to lipa.

3010 złotych brutto. Tyle będzie wynosiła płaca minimalna od 1 stycznia przyszłego roku. Ciekawe czy to nie wpływa na inflację? Z drugiej strony nasi Janusze Biznesu wciąż płaciliby 5 złotyc za godzinę bo „daję wam pracę, więc całujcie mnie w dupę”.

poniedziałek, 06 wrzesień 2021 21:21

6 września 2021 roku

Wrócił pan Donald, wróciłem i ja. Trochę odpocząłem, w dodatku stężenie absurdu osiągnęło taki poziom, że uznałem, że to najwyższy czas zakończyć wakacje. Wakacje, czyli – czytając GóWno, Wirtualne Polski i Węglarczyk Zeitung – najbardziej traumatyczny czas w życiu obywateli Wielkiego Imperium. A bo paragony grozy, a bo tłok, w dodatku beneficjenci 500+. To wszystko jest szokujący, gdy w środku sezonu wybiera się Władysławowo czy inne Zakopane. Można jechać w inne miejsce, ale skąd znajomi elity będą wiedzieli gdzie to? Nieważne. Jestem. Nie obiecuję, że codziennie.

Zaczniemy od wizyty na granicy z Białorusią. Prowadzono tam stan wyjątkowy, z uwagi na zwożonych przez białoruskie służby „imigrantów” z „Afganistanu”. Oczywiście nie byłoby potrzeby stanu wyjątkowego gdyby nie pajacowanie najgłupszego skrzydła opozycji w postaci Jachiry i Starczewskiego, którzy koniecznie chcą przedostać się do „biednych uchodźców”. Przy okazji usiłując wywołać incydent graniczny. Tradycyjnie niczego nie rozumieją. Jachira stwierdziła, że przeprosimy za to jak za Jedwabne… I pomyśleć, że są tacy, którzy śmieją się z cesarza Kaliguli, bo ten zrobił konia senatorem. Nie głupio wam trochę?

Podobno nawet odbył się protest pod Sejmem przeciwko wprowadzeniu owego stanu. Byli ci co zwykle. Od jakiegoś czasu brakuje jednak Mai Ostaszewskiej. Czyżby kartek zabrakło?

Staszewski Bart – ten matoł od tablic o strefach wolnych – stwierdził, że nowy rzecznik MSZ jest od LGBTQWERTY, więc jest źle. Bo nie pasuje to do jego koncepcji, która mówi o mordowaniu takich osób przez Kaczafiego i spółkę. OD, lewacka logika i taka sama tolerancja… a śmiali się kiedyś z przyśpiewki „nasz Murzyn biały, a wasi to są pedały”….

Rafau odpoczywa… W końcu zwołał swój Campus Polska, gdzie gadali ci, co zwykle, Nitras co ględził od odpiłowywaniu katolików od przywilejów. Ale nie to zapamiętałem najbardziej (w sumie naprawdę nic nowego). Najbardziej podobał mi się najbardziej fałszywy, przyjacielski uścisk jaki w życiu widziałem. Rafau’a z Donaldem. Chciałbym to ujrzeć jeszcze raz.

Fachowcy od Węglarczyka zapowiadają nowy dzień wolny od pracy. Miałby to być 27 grudnia i miałoby to być święto Powstańców Wielkopolskich. Zdaje się, że wybitnym funkcjonariuszom medialnym od Bartka nie przyszło do głowy, że święto państwowe nie musi być wolne od pracy… Tak jest na przykład 31 sierpnia – Dzień Solidarności i Wolności – jest świętem państwowym, ale bez dnia wolnego. Chociaż rozumiem niechęć onetowców do Powstania Wielkopolskiego. Dzielni Wielkopolanie pogonili sponsorów.

Prezydent Duda zapowiedział, że zawetuje nowelizację ustawy o radiofonii i telewizji, znaną jako „lex TVN”. Podobno Kukiz może się obrazić i… w zasadzie kogo on obchodzi? Chciałbym jednak zobaczyć jak bardzo podziękuje TVN Prezydentowi.

Oczywiście cała historia skończyła się tak, jak skończyć się miała od samego początku…

Płaczący Szymek zwołał kongres swojej bandy. Pokazała aplikację, przez którą będzie można uczestniczyć w życiu tego tworu… Ciekawe czy na ekranie startowym jest zapłakany lider? Przy okazji określił się jako „Zielony demokrata”. Zielony czyli niedojrzały czy coś jak arbuz – z wierzchu zielony, w środku czerwony?

Niestety tego tekstu nie przeczyta już Tomasz Knapik, który zmarł dziś w wieku 77 lat. Niech spoczywa w pokoju.

poniedziałek, 10 maj 2021 23:02

10 maja 2021 roku

Tęskniliście? Potrzebowałem urlopu i sobie go dałem. Zwyczajnie dość miałem czczej gadaniny naszych wybrańców i wolałem sielskie życie na granicy Warmii i Mazur, nieopodal pewnego sanktuarium i kilkanaście kilometrów od Wilczego Szańca. Piękna sprawa, nawet przy słabej pogodzie. A co jest najlepsze? Tam zasięg jest tylko teoretycznie.

Człowiek wraca i dowiaduje się, że 51 posłom Wielkiej Koalicji nie podoba się geniusz wodza Wiesława. Wystosowali list do kolegów z własnej organizacji para-partyjnej, w którym domagają się zmian. Zdaniem rokoszan odnowiona Platforma oznacza skuteczne przywództwo, zdolne do szybkiego podejmowania decyzji, reagowania na bieżące kryzysy, a jednocześnie potrafiąca stworzyć długofalowy polityczny plan prowadzący do wyborczego zwycięstwa całej opozycji. Znajdzie się też parę innych frazesów, jak ten o wyjściu poza elektorat wielkich miast. To w zasadzie nieistotne. Ważne, jest kto to podpisał. Konkretnie jeden podpis. Grzesia, który jak zawsze jest po stronie przeciwnej władzom partii. Nawet będąc jej przewodniczącym. Wiesław zrobił to, co robi każdy przywódca na jego miejscu. Obraził się.

Tymczasem Rafau ogłosił projekt „Campus Polska Przyszłość” czyli jakiś spęd politycznych i nie tylko celebrytów, z którymi będą dyskutować polityczne bąbelki. W Platformie uważają, że Rafau chce uciec od Wiesława i założyć cos własnego, bo obecne logo go ciągnie w dół. Pożyjemy, zobaczymy… Zwłaszcza biorąc pod uwagę, że ten człowiek nigdy nie doprowadził niczego do końca.

Mój ulubiony minister zdrowia zapowiedział bony zdrowotne dla osób po 40 roku życia. Będzie za darmo (nawet w prywatnych placówkach), szybciej i w ogóle cudownie. Wystarczy wypełnić wniosek w Internetowym Koncie Pacjenta i system nas wyśle na badania. Cudowne. Jednak znając działanie Wielkiego Imperium będzie jak zwykle. Czyli rok oczekiwania, chyba, że prywatnie…

Piasek oświadczył to co wszyscy od dawna wiedzieli. Nie bardzo wiem dlaczego to sensacja. Jakbym opisywał poranna kupę wszyscy byliby zniesmaczenie, tutaj są zachwyceni. Ten sam poziom ekspresji mniej-więcej.

Wciąż kandydat na Rzecznika Praw Obywatelskich niejaki Barek Wróblewski spotkał się z przewodniczącym koła senackiego Wielkiej Koalicji – nazwiska nie pomnę. Dało to tyle, iż przewodniczący zaapelował do kandydata żeby nie kandydował, bo stołek RPO powinien być spluralizowany. W wolnym tłumaczeniu powinien być Platformiany, a najlepiej dziedziczny dla dynastii Bodnarów. A może by tak to zlikwidować? A nie, piszą o tym w niezmienianej konstytucji…

W Holywood maja kolejna awanturę. Tym razem okazało się, że tamtejsze Stowarzyszenia Prasy Zagranicznej nie jest zróżnicowane rasowo i Tom Criuse (to taki amerykański Krzysiek Ibisz) zwróci trzy złote globy. Bo nie ma Murzynów w stowarzyszeniu prasy… Ciekawe czy zorientują się, że polityczna poprawność zabije świat szybciej niż ocieplenie klimatu?

Podobno nauczyciele ostrzą sobie zęby na powrót uczniów do szkół żeby moc w końcu wyżyć się na klasówkach. W sumie niczego innego po polskim systemie edukacji się nie spodziewałem. Od dziesięcioleci mamy sfrustrowanych nauczycieli wyżywających się na swoich podopiecznych. Tutaj potrzeba wiele samozaparcia żeby po dwóch latach udziału w tym cyrku wciąż mieć ochotę na to tak zwane „zdobywanie wiedzy”.

Dobranoc.

sobota, 27 luty 2021 12:01

27 lutego 2021 roku

Nasi milusińscy wydalili z siebie nowe rozporządzenie covidowe. Są tam te wszystkie pierdoły, o których w kółko ględzą oraz jest nakaz zasłaniania ust i nosa przy pomocy maseczek. Przy czym nie dowiemy się z tego rozporządzenia czym jest owa maseczka. Wiem, że teoretycznie wiadomo, problem jest taki jak ktoś zapyta choćby policjanta o definicję prawną. Nie ma, nie było, nie będzie. Kary tez nie będzie. Zresztą w ogóle nie będzie, bo przecież te rozporządzenia mają wartość prawną papieru toaletowego.

maseczka

Przy okazji w ostatnich dniach dowiedzieliśmy się, że w Wielkanoc znowu będą chcieli zamknąć nas w domu – co tym razem ma marne szanse powodzenia, bo ludzie mają już na kariery ekspertów wywalone. Ponadto we wrześniu będzie czwarta fala, bo wirus mutuje – dość szokujące odkrycie dotyczące wirusów. Obawiam się, że największymi ofiarami czwartej fali będą Vateusz, Pinky, Horban i Simon. To może być dla nich Tsunami.

Amnesty International ogłosiło, że Aleksiej Nawalny przestanie być „więźniem sumienia”. Czy nagle Rosja okazała się wzorem demokracji, a rosyjski sąd najbardziej praworządnym sądem świata. Zapewne tak, w dodatku poszło za tym parę rubli dotacji, ale oficjalnie chodzi o to, że Nawalny w przeszłości używał „mowy nienawiści i nacjonalistycznej retoryki”. To chyba ostatecznie świadczy o powadze tej organizacji.

Inni wzorowi demokraci – konkretnie Christian Hillgruber – niemiecki konstytucjonalista uznał najsłynniejsze orzeczenie Trybunału Konstytucyjnego za właściwe. Pomijając już sens wtrącania się niemieckiego prawnika w polskie orzecznictwo chciałbym poznać fachową opinie w jego temacie. Dokładnie to czy też ma wypierdalać. „Orzeczenie polskiego Trybunału Konstytucyjnego dobitnie przypomina nam o tym, że zgodnie z konstytucją, która przyznaje każdej i każdemu taką samą godność i takie samo prawo do życia, niepełnosprawność danego człowieka - nawet bardzo daleko idąca - nigdy nie może zostać prawnie uznana za powód do tego, by przed narodzeniem położyć kres jego życiu”. Kamila Gasiuk-Pihowicz skomentujesz?

Pamiętacie jeszcze Radę Konsultacyjna przy Wściekłych Macicach? Pewnie nie, bo i kto by się tym przejmował. Ale jest okazja o przypomnieniu sobie o tym elitarnym gronie, gdyż przygotowało projekt ustawy. Ustawy zakazującej poddawania osób LGBTQWERTY egzorcyzmom. Tak, to jest najpoważniejszy problem w Wielkim Imperium.

Sąd najwyższy uznał, że można nazywać ONR organizacją faszystowską. Chodzi o sprawę działacza Razem pozwanego przez ONR za znieważenie organizacji. Sędzia argumentował: „ONR sam na siebie ukręcił ten bicz. Nawiązuje do organizacji przedwojennej, która była jawnie organizacją faszystowską, stosuje te same symbole i nazwy. Przykładem niech będzie falanga, która na dodatek była symbolem faszystowskich bojówek z Włoch „.Wszystko sparszywiało… Kiedyś komuniści z faszystami załatwiali takie sprawy na ulicy, albo wywoływali sobie wojnę domową. A teraz? Do sądu jak jakieś paniczyki.

GóWno odpaliło kolejna bombę, która wysadzi PiS. Tym razem z taśmami Obajtka, na których Obajtek klnie. Choć przysiągłbym, że kiedyś w tym samym medium czytałem, że język używany w rozmowach prywatnych – jak na przykład u Sowy – nie ma znaczenia. Dodatkowym smaczkiem jest to, że Obajtek ma Zespół Tourette’a. Żeby było jeszcze ciekawiej bomba zadziałała w ten sposób, że dziś Dominika Wjelowieyska zapraszał ado TOK.FM w ten sposób.

wielowieyska obajtek

Wielka bomba, ale trzeba załączyć instrukcje interpretacji. Jak zwykle.

Na koniec Monika Jaruzelska i pewien dysonans poznawczy. W tym samym czasie w dwóch równie obiektywnych „mediach” z Gazetą w tytule czytamy: w tej z „Polska” w tytule: „Dzieci sowieckich namiestników wchodzą do polityki. Monika Jaruzelska i Maciej Gdula w pełnym świetle kamer” dodatkowo udziela wywiadów Sputnikowi i jest córką swego ojca, którego próbuje wybielić. Tymczasem w tej ze słówkiem „Wyborcza” możemy się dowiedzieć, że staje się gwiazda skrajnej prawicy, bo przeprowadza wywiady z Braunem i Korwinem i pluje na mundur ojca. Czy takie światy równoległe są możliwe? Oczywiście! Przecież do obu tych pozycji zaglądają wyłącznie maniacy mojego pokroju. 90% suwerena żyje w swoich bańkach informacyjnych. Przymnę dla porzadku, że Jaruzelska dostapiła zaszczytu znalezienia się w "Brunatnej księdze".

Zapomniałbym! Wczoraj jakaś banda julek przykleiła się do ulicy w środku Warszawy. Spowodowali korek na cały dzień, a chodzi im o klimat. Albo konstytucję. A może o prawa kobiet? Albo zakazanie zakazu zakazywania czy coś równie sensownego. Moim zdaniem walec rozwiązałby problem lepiej niż strażacy z rozpuszczalnikami.

poniedziałek, 22 luty 2021 21:48

22 lutego 2021 roku

Jak wiecie Vateusz, Pinky i jego sztab celebrytów pracuje nad nowymi obostrzeniami, gdyż nadeszła trzecia fala. Oczywiście nikt nie zapyta, kiedy skończyła się druga. Jest trzecia i w sumie nieważne, grunt, że jest. Ale ja nie o tym. Minister Pinky rzucił ostatnio, że z przyłbicami zaprasza na Grunwald. O tyle to ciekawe, że jeszcze w maju rząd na swoich oficjalnych stronach chwalił się zakupem ponad 2 milionów przyłbic za marne 14 milionów złotych. Mało tego! Niespełna miesiąc temu na rządowych stronach niejaki minister Czarnek chwalił „piękny przykład solidarności”, jakim było przekazanie 1500 przyłbic nauczycielom szkół podstawowych z województwa lubelskiego przez tamtejszą Politechnikę. Ktoś odpowie za tę niekompetencję? Po co o tym mówić, to niedobra jest… Na dziennikarzy pytających o to też bym nie liczył.

Na szczęście WHO szykuje nam już nowa epidemię. Tym razem wirus Nipah, który ma 75% śmiertelności. Ka piszą „eksperci”: „ma wyjątkowo wysoki wskaźnik mutacji i istnieją obawy, że szczep, lepiej przystosowany do zakażeń u ludzi, może szybko rozprzestrzenić się w krajach Azji Południowo-Wschodniej”. Zdaje się, że rządom spodobało się trzymanie nas na uwięzi i łatwo nie odpuszczą. Jakim cudem mamy nie zostać „foliarzami”? A co jeśli „foliarze” zostali wymyśleni właśnie po to aby ośmieszać ludzi podważających zagrożenie covidowe? Niemożliwe? Nie takie cuda widział świat… Tak, wiem przesadzam.

Dlatego wrócimy na rodzime podwórko. „PiSowska” prokuratura ustaliła, że nie było próby zabójstwa „Lu” – to jakaś tam osoba od Margota, dla mnie to zbyt skomplikowane. Prokuratura ustaliła to na podstawie takich marnych przesłanek jak: brak świadków, brak dowodów, brak nagrań z monitoringu, brak zeznań „LU”, które twierdziło, że nic nie pamięta, odrzucając jednocześnie oświadczenie, że tego czegoś, że takie zdarzenie miało miejsce. Czy wydawanie wyroków na podstawie dowodów, a nie słów nie jest kolejnym krokiem do faszyzmu? Trzeba by się Kamili Gasiuk-Pihowicz o to zapytać, ale ona nie odpowiadana pytania zadawane za pośrednictwem Twittera.

Tomasz Greniuch, słynny szef wrocławskiego IPN, podął się do dymisji za bycie członkiem ONR. Znając życie to nie kończy sprawy, bo lewactwo będzie grzać ją do memento spalenia.

Skoro jesteśmy przy nich to Łukasz Olszewska – „aktywistka lewicy i asystentka poślicy” oświadczyło, że "nie urodzi dziecka w Polsce”. Pomijając fakt, że poza polska też będzie to trudnie (wygląda raczej na płeć imienia, niż nazwiska) to chciałoby się napisać „dzięki Bogu”. Niestety należy zdawać sobie sprawę ile warte są bolszewickie obietnice…

„Ten program obejmuje negatywne przedstawienia i / lub złe traktowanie ludzi lub kultur. Te stereotypy były wtedy błędne i są błędne teraz” taki tekst pojawia się przed różnymi serialami na platformie Disney+. Dostąło się również… The Muppet Show! Nie bardzo wiadomo dlaczego, ale witamy w gronie faszystów! Co następne? Gumisie?

„Be less white” czyli „Bądź mniej biały” – to jedno z haseł nowego kursu dla pracowników Coca-Coli. Hasło oznacza mniej-więcej „bycie mniej aroganckim, bycie mniej ignoranckim, bycie bardziej pokornym, słuchanie innych i zerwanie z białą solidarnością”. Dzieje się to co prawda w Stanach, ale wkrótce przyjdzie i do nas. A pokolenie dzisiejszych dwudziestolatków łyka to wszystko bezkrytycznie. Czeka nas więc wkrótce fala samobójstw spowodowana poczuciem winy z uwagi na bycie białym i – nie daj Bóg – heteroseksulanym. Także przykryto mi drogi mainstreamie, to nie legendarni, choć w rzeczywistości marginalni i raczej żenujący neonaziści są problemem. Głównym zagrożeniem dla świata – jak zwykle – są komuniści. Tym razem ubrani w tęczowe barwy „tolerancji”, którzy z tolerancja mają tyle samo wspólnego co ich poprzednicy z troska o robotników. Zresztą piszę o tym o dawna.

Z tą niewesołą refleksją Was zostawiam.

piątek, 08 styczeń 2021 23:44

8 stycznia 2021 roku

Jak wiecie 6 stycznia Człowiek-Bawół przejął władze na Kapitolu. Nie wiem czy to był epilog roku 2020 czy prolog 2021, ale widok był dość ciekawy. Przy okazji zginęły cztery osoby. Białe, więc przecież nie ma problemu. Mnie osobiście rozbawiło to co działo się wokół wydarzeń w Waszyngtonie w Wielkim Imperium, zwłaszcza w szeregach genialnej opozycji. Zaczęło się od domagania się przez opozycję… zajęcia stanowiska wobec wydarzeń przez rząd Imperium. Szczerze mówiąc nie bardzo wiem czy Vateusz miał wypowiedzieć Stanom wojnę, wysłać misję z dostawą demokracji na wzór amerykański czy pójść na całość i we wszystkich tamtejszych stacjach telewizyjnych puścić Sylwestra Marzeń. Pytałem, ale nie dostałem odpowiedzi. Choć TW Buyer napisał, że trza potępić. A wtedy cudownie odstąpią od Kapitolu. Głównie po to żeby sprawdzić kim jest ten Morawieckj z jakiejś Polski. Rozumiem, że Otokieł, ja i paru innych piszemy o naszej Ojczyźnie „Wielkie Imperium”, ale zbyt mocno drodzy opozycjoniści w to uwierzyliście.

Drugą kwestią jest protestowanie opozycji przeciwko… podważaniu wyników wyborów i próbie powrotu do starego porządku na ulicy. Droga opozycjo, naprawdę? Pamiętacie KOD? Pamiętacie instrukcje „jak wywołać Majdan w Warszawie”? To wam, szanowni gamonie przypomnę, co było w grudniu 2016 roku. Pechowo dla was w Internecie nic nie ginie.

broniatowski majdan

Rozumiem, że macie ludzi za idiotów. Zresztą my was też. Ponownie udowodniliście, że mamy racje.

Zamieszki nie przeszkodziły w zatwierdzeniu zwycięstwa Bidena w wyborach. I tu opozycja zdziwi się po raz kolejny, oczekując na zerwania stosunków z rządem, za zbyt bliskie relacje z Trumpem. Ktoś kto zna politykę USA choćby po łebkach, wie, jak politykę zagraniczną prowadzą Amerykanie. Nawet wiernopoddańczy list, jaki napisał Budka tego nie zmieni.

A w ramach demokracji (i ku radości tolerancyjnych) Twitter, YouTube i Facebook zablokowały Trumpa. Nawet jego film z apelem o rozejście się do domów. Wszyscy o poglądach bardziej konserwatywnych musza się przygotować na jeszcze cięższe czasy – trwa „wygaszanie” takich poglądów. W ramach walki o równość i tolerancję rzecz jasna.

Pod siedziba Agory na Czerskiej odbyła się manifestacja. Nie, nie zorganizowana przez prawcie z zamiarem spalenia siedziby tego badziewia. Demonstrował Margot ze swoją bandą, w sumie jakieś cztery osoby w sprawie panoszącej się w siedzibie michnikoidów transfobii. Nie mam pojęcia o co chodzi, ale zdaje się, że dzieci postępowej rewolucji zaczynają zżerać siebie nawzajem.

W Strajku Kobiet Gruba Berta Marta wyzywa od złodziejek niejaką Agnieszkę Dziemianowicz-Bąk – posłankę Lewicy. Lewica kradnie? To coś nowego?

dziemianowicz lempart

Rewolucje kończą się jak zwykle…

Pamiętacie Ryśka Petru? Pewnie nie, bo był gwiazdą jednej kadencji. Niestety – dla niego – pamiętał sąd i skazał na przeproszenie Kaczafiego na Twiterze poprzez przypięcie przeprosin na 14 na swoim profilu za nazwanie Naczelnika „oszustem”. Rysiek się nie zgadza i będzie apelował, bo jak się wyraził – jak zwykle z sensem – „Nie ma zgody na zastraszanie i ograniczanie wolności słowa”. Postaram się mu wyjaśnić, choć jak wiadomo jest wyjątkowo tępy: wyrok nie jest zastraszaniem, a pomówienia nie mieszczą się w kategorii „wolność słowa”. Dorośniesz to zrozumiesz.

Podczas procesu o bezzasadne zatrzymanie byłego prezesa Pawła Olechnowicza, który domaga się 100 tysięcy złotych odszkodowania prokurator zażądał wykluczenia z udziału w procesie protokolantki. Z powodu jaj maseczki z symbolem tzw. Strajku Kobiet. Prokurator uzasadnił wniosek prostu „Na sali sądowej nie ma miejsca na manifestację poglądów politycznych”. Dla mnie to jest logiczne, że w sądzie nie manifestuje się swoich poglądów. Dla komentujących na fanpejdżu Rzeczypospolite jednak to nie jest jasne. A bo wolność słowa, a bo to nie są poglądy polityczne tylko walka o „prawa człowieka”. Przerażający jest poziom wyprania mózgów u rodzimych Tutsi i Hutu… Żadnego myślenia, tylko ślepe popieranie jednej lub drugiej strony. A jeśli ktoś nie jest fanatykiem żadnej ze stron? Przecież znacie Kaczmarskiego „kto sam ten nasz najgorszy wróg”. I nie, nie próbujcie z nimi dyskutować. Pod żadnym pozorem. Pogadajcie lepiej ze ścianą.

Z tymi niewesołymi przemyśleniami Was zostawiam na weekend.

wtorek, 22 grudzień 2020 00:06

21 grudnia 2020 roku

Co prawda, jak to w okresie przed Bożym Narodzeniem dzieje się niewiele, ale jest jakaś nadzieja. Zaczęła się zima, ale ciekawsze od tego co dzieje się co roku jest pojawienie się na niebie Gwiazdy Betlejemskiej czyli Wielka Koniunkcja Jowisza i Saturna. Oczywiście tradycyjnie niebo jest za chmurami, więc kulminacji nie zobaczy, ale dzieje się to po raz pierwszy od 1623 roku, kiedy to nie udało się zjawiska dostrzec, bo wystąpiło za dnia. Ostatni raz można było je obserwować w 1226. Tak, to ten rok, kiedy Konrad Mazowiecki ściągnął Krzyżaków… Coś mi to przypomina. Mędrcy ze Wschodu tym razem przybywają bez gwiazdy. Na powrót Mesjasza też bym jednak nie liczył.

Oświecenia rządzących i opozycji też oczekiwać nie można. Jakimś cudem wszystkim udało się przegapić czwartkowe uchwalenie budżetu na rok 2021. Deficyt wyniesie 82,3 miliarda złotych. Ktoś jeszcze pamięta, że tegoroczny miał być bez deficytu? Tak, wiem pandemia była. Bo przecież żenujące zarządzanie nie ma z tym nic wspólnego.

Pojawiają się informacje, że do Organizacji Pożytku Publicznego nie dotarły pieniądze z 1%. Czymże jest te parę groszy w obliczu walki z pandemią? Prezentacje trzeba było robić, a nie takimi pierdołami się zajmować. I „artystom” cos rzucić.

W związku z pojawieniem się nowej mutacji koronawirusa w Wielkiej Brytanii zamknięto możliwość podróżowania pomiędzy Polską, a Wyspami. W związku z tym rząd wysyła Dreamlinery po rodaków. Ma to oczywisty sens. Jak wszystko co rząd robi z pandemią.

Pamiętacie jeszcze, że Jacek Sasin odpowiada za organizacje Igrzysk Europejskich w Krakowie w 2023 roku? Pewnie, ze pamiętacie. Od czasu mianowania go Wielkim Organizatorem nie miał czasu się sprawą zainteresować. W odpowiedzi na zapytania prezydenta Majchrowskiego zapewnił, że jest gotów do rozmów. Trochę mało, jak na obiecane 80% dofinansowanie niezbędnych inwestycji… I skąd je wziąć, skoro w przyszłym roku minimalny deficyt. W tym też wyszedł całkiem niezły.

W Kielcach ustawiono nowe ławki. Konkretnie niewiele ławek za marne 130 tysięcy złotych. Nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie to, że pomalowano je w barwy flagi LGBTQWERTY. W związku z powyższym kibice Korony jedna przemalowali w barwy klubowe, na innych pojawiły się napisy sugerujące brak entuzjazmu wobec nowych miejskich mebli. Choć jak widać panuje pluralizm:

ławki kielce

A może jakby tak przestać na siłę wciskać wszędzie to kolorowe gówno dłużej by wytrzymały? Przypomnę, że Polacy nie bardzo lubią prymitywną propagandę. Spytajcie Kurskich jak maja się ich media.

Hokejowa drużyna Chicago Blackhawks wypięła się na panujący trend i ogłosiła, ze nazwy nie zmieni. Tak, też ich nazwa została uznana za rasistowską. Prawdopodobnie przez zawarte słowo „black”. Klub tłumaczy, że nazwa zespołu nawiązuje do legendarnego wodza Czarnego Jastrzębia, przywódcy plemienia Sauków. Zaznaczył też, że klub współpracuje z lokalną społecznością rdzennych Amerykanów i jest w stałym kontakcie z jej liderami. I wciąż zamierzają „poszerzać świadomość na temat tego kim był Czarny Jastrząb". Będzie skandal?

Jest Wigilia, są więc karpie (względnie inne ryby niż sławny pomysł ministra Minca). A jak są Karpie to jest i Maja Ostaszewska walcząca o ich prawa. Brakowało mi jej. Myślałem, że może skupiła się na aborcji….

wtorek, 08 grudzień 2020 23:22

8 grudnia 2020 roku

Ależ piękny ból dupy. Chodzi oczywiście o kolejną histerię opozycji w związku z zakupem przez Orlen wydawnictwa Polska Press. Towarzysz Szłapka Adam – jakby ktoś zapomniał poważny lider, poważnej partii o nazwie Nowośmieszna – wzywa do bojkotu Orlenu, a przyklaskują mu inne „autorytety”. Ciekawe czy on wie, że realnie miałby z tym problem, bo – chyba na wszystkich – stacjach benzynowych w Polsce paliwo pochodzi z reżimowych rafinerii… Musi wiedzieć, bo to jest w końcu partia ekspertów. Kolejna wybitna jednostka – Aśka Mucha – stwierdziła, że nie można tego nazwać „nacjonalizacją”, bo nacjonalizacja to zwrot majątku narodowi… Bierut zwracał narodowi dość skutecznie jak widać. Wymyśliła też termin „pisizacja”. Ciekawa czy już wie kto wybrał drużyny do tamtego meczu? Generalnie to jest „koniec wolności słowa”. Ciekawe, w końcu nikt nie zabrania zakładać gazet. Tak kiedyś zrobili dziennikarze wyczyszczeni z Rzeczypospolitej i Uważam Rze.

Skoro jesteśmy przy mediach to wolne Radio Zet przeprowadzi szkolenia których celem będzie „uzupełnienie słownictwa i poszerzenie wiedzy na temat wyzwań, przed jakimi stoją osoby LGBTQWERTY”. Czyli jak głaskać takie osoby po plecach i broń Michniku nie zadawać zbyt trudnych pytań. Wolność słowa w pełnym rozkwicie.

Prokuratura skierowała do sądu akt oskarżenia Przeciwko Sławkowi Neumannowi w sprawie oszustw przy wykonywaniu usług medycznych z zakresu okulistyki z okresu 2012-14. Będzie znany jako Sławomir N. II? Chodzi o to, że jedna z warszawskich klinik okulistycznych pobierała opłaty za operację zaćmy, mimo, iż były one w całości refundowane przez NFZ. Po wykryciu procederu NFZ zerwał kontrakt, a Sławek „podjął w interesie kliniki liczne bezprawne działania, które miały na celu dalsze wykonywanie przez nią świadczeń medycznych”. Ciekawe. Sławek twierdzi, że sprawa jest „dęta”. Pierwszy Sławek tez tak twierdził.

Rząd ogłosił, że aby zachęcać ludzi do szczepień będzie używał argumentów emocjonalnych. Nie naukowych czy zdroworozsądkowych, a emocjonalnych. Na tym ma być oparta "duża kampania społeczna". Naprawdę jako społeczeństwo upadliśmy tak nisko, ż ekierujemy się wyłacznei emocjami czy Vateusz upadł tak nisko, że nie ma nic innego do zaoferowania?

Dla ciekawszych informacji warto przenieść się do Rosji, gdzie na lotnisku w Taganrogu w obwodzie rostowskim złodzieje włamali się do samolotu oczekującego na serwis i modernizację i ukradli trochę sprzętu w tym 44 moduły stacji radiowych. A co w tym ciekawego? Że okradziony samolot to IŁ-80, który nie jest zwykłym samolotem, a tzw. doomsday plane, czyli samolotem, który ma być latającym centrum kierowania armią w przypadku konfliktu nuklearnego. Rosja ma takie cztery. Okraść najważniejszy ruski samolot? Szanuję.

Jakoś ostatnio dużo absurdów dzieje się w piłce nożnej, dzisiaj na przykład stwierdzamy trzy.

Mecz Ligi Mistrzów PSG-Basaksehir Stambuł został przerwany w pierwszej połowie przez… zawodników. Czwarty sędzia podobno w rozmowie z sędzią głównym nazwał asystenta trenera tureckiego zespołu „negru”, piłkarze się obrazili i zeszli z boiska. Solidarnie. Gdzie czasy kiedy piłkarze się wyzywali, gryźli i kopali?

W kobieciej lidze chińskiej jeden z zespołów został ukarany walkowerem, ponieważ nie wszystkie zawodniczki miały wystarczająco czarne włosy. Piłkarska liga chińska to spełnienie mokrych snów europejskiej lewicy. Zgodnie z dekretem chińskich władz piłka nożna jako sport zespołowy ma być dla całego kraju modelowym przykładem równości. Skoro gra drużyna, to nie ma w niej miejsca na indywidualności. Stąd zalecenie, by wszyscy zawodnicy na boisku byli do siebie możliwie najbardziej podobni. Z tego tez powodu włosy mogą być tylko czarne. Podobne przepisy już wkrótce we wszystkich dziedzinach życia w mateczce Unii.

GóWno z dumą donosi, że w kobiecej lidze piłkarskiej w Argentynie zagra „transpłciowa kobieta”. Podobno uzyskała w tym wsparcie Międzynarodowego Komitetu Olimpijskiego. Gratuluję. Głównie zabijania kobiecego sportu. Za chwilę roić się będzie od typów, którzy byli zbyt słabi do rywalizacji z mężczyznami, więc będą „tran kobietami” i siła biologii będą wygrywać. Tak, pamiętam o tym, że biologia to faszyzm. Tylko kto to wyjaśni biologii?

MKOl z dumą doniósł, że Igrzyska Olimpijskie w Paryżu w roku 2024 będą pierwszymi w historii, w których liczba startujących kobiet i mężczyzn będzie taka sama. A co z pozostałymi pięćdziesięcioma płciami?

A teraz musze kończyć, gdyż mój Windows 10 jest równie stabilny emocjonalnie co Kamila Gasiuk-Pihowicz.

środa, 07 październik 2020 21:54

7 października 2020 roku

Tematem dnia jest jak zwykle rozsądny i wywarzony protest AgroUnii i OPZZ przeciwko „Piątce dla zwierząt”. O samej ustawie i jej bezsensie mówią wszyscy, ale Kaczafi się uparł. Druga strona postanowiła więc zablokować sto dróg w Polsce żeby pokazać… nie do końca wiadomo co. Chyba niezadowalanie. Zastanawiam się tylko, jaka jest w tym wina zwykłych ludzi, że AgroUnia po raz kolejny kieruje swoje protesty przeciwko nim, nie przeciwko politykom. W ten sposób nikogo nie przekonacie.

Zapewne nikogo z was nie interesuje Adaś Andruszkiewicz i jego życie. Mnie też nie szczególnie, ale musze o czymś pisać. Adasiowi zlikwidowali Ministerstwo Cyfryzacji gdzie zajmował się… byciem. Na szczęście (dla Adasia) przygarnęła do Kancelaria Premiera, gdzie będzie „kontynuował swoje dotychczasowe działania prowadzone w Ministerstwie Cyfryzacji”. Tym razem w randze Sekretarza Stanu. Wspaniały to musi być fachowiec…

Radzio Sikorski uznał, że Polska jest Iranem Europy. Chodzi oczywiście o dyżurną kwestię LGBTQWERTY. „Człowiek niemalże” przewiduje zaprzestanie zagranicznych inwestycji w Polsce z tego powodu. Bo w Iranie też nie inwestują. Ciekawe podejście, zwłaszcza jeśli chodzi o tak „wybitnego dyplomatę”, który nie widzi innych subtelnych niczym Armia Czerwona różnić pomiędzy Polską, a Iranem.

Wesoła Wdówka z Gdańska wymyśliła, że unijna baba, której zamarzyło się „zagłodzenie” niektórych krajów zasługuje na polskie odznaczenie. Jak sądzę można się spodziewać alternatywnego Virtuti Militari nadawanego przez opozycję rękami samego Tomka Grodzkiego. Co ciekawe od słów wiceprzewodniczącej Parlamentu Europejskiego odcięły się władze jej partii – CDU. Jak widać Wdówka chce być bardziej niemiecka od Niemców. Podobnie zresztą jak jej przyjaciółka Dulczessa, która robi wszystko żeby nie powiedzieć, że II Wojnę Światową rozpętali Niemcy – używa „naziści” lub "mocarstwo dążące do władzy” (czy jakoś tak). Słowotwórstwo w pełni.

Wielkie zdziwienie, że Jacek Sasin zatrudnił w swoim ministerstwie makijażystkę. Za marne dziesięć tysięcy złotych. Po pierwsze czymże jest dziesięć tysięcy miesięcznie w obliczu siedemdziesięciu milionów, a po drugie to nie jest łatwa praca. Ucharakteryzowany Jacek musi wyglądać inteligentnie. Oczywiście w miarę możliwości. Do tego potrzeba prawdziwego fachowca.

W ramach obniżania podatków w przyszłym roku maksymalna stawka podatku od nieruchomości zostanie obniżona z 81 groszy za metr kwadratowy do 85 groszy za metr kwadratowy. Niby nie dużo, ale to kolejny podatek, który wędruje w górę. Ale pamiętajmy, że PIT obniżono o 1%! Nie ruszając o grosz progów.

Posłowie PiS na posiedzeniu sejmowej komisji ds. petycji poparli projekt zakazujący znieważania LGBTQWERTY według którego za to znieważenie miałoby grozić 5 lat więzienia. Sensacja, jedynie z braku ciekawszych wydarzeń. Komisja ta nie ma znaczenia przy zmianie prawa. Petycja zgnije sobie w komisji sprawiedliwości.

Sejmowa komisja etyki ukarała upomnieniem Korwina. Za jego występ w „Hot 16 challenge”. Konkretnie za „Ja pierniczę różne PiS-y, które żrą z państwowej misy, choćby były zjednoczone, ale lecą w lewą stronę. Jak to zawsze robią szuje, wszystko wszystkim obiecuje, że będziemy w mig bogaci, a nie pyta, kto zapłaci. Dla ojczyzny ratowania zamiast rzucać się przez morze, trzeba wziąć takiego drania, obciąć jaja, albo gorzej. Socjalistom wierzą głupi, ale na nas to się skupi, więc pieprzeni socjaliści mają wisieć zamiast liści”. A mogli rozstrzelać za zdradę tajemnicy państwowej…

poniedziałek, 21 wrzesień 2020 19:50

21 września 2020 roku

Pojawiło się najnowsze info z kierownictwa PiS w sprawie kryzysy koalicji, której – jak pamiętamy – nie ma. Przekazała je Anita Czerwińska i brzmi: „Podjęto decyzje o zdecydowanych rozstrzygnięciach. O szczegółach poinformujemy w stosownym czasie”. Nigdy nie czytałem aż tak szczegółowej informacji. Z drugiej strony na konferencji o 12:30 Zbychu Ziobro dał do zrozumienia, zechciałby się jednak dogadać. Mam nieodparte wrażenie, że wkrótce w Zjednoczonej Prawicy zapanuje miłość i harmonia. Swoją drogą Zbychu przez ostatni tydzień postarzał się o jakieś dwadzieścia lat.

A wcześniej Zbychu złożył raport o śledztwie w sprawie GetBack. Zapowiedział zwrócenie się do sądu o aresztowania Leszka Czarneckiego. Ten zdążył już się ulotnić z Wielkiego Imperium.

Michnik na festiwalu Hay w Segowii – to w Hiszpanii – stwierdził, że liczy na interwencję Unii w sprawie praw człowieka i praworządności w Polsce. Zdziwieni? Jasne, że zdziwieni. Dokładnie jak tym, że flaszka się kończy. Dodał również: „Coraz większej siły nabierają ekstremizmy, nacjonalizmy, systemy autorytarne, idee ksenofobiczne. To ma różną postać w różnych krajach, ale czy to będzie Brexit, czy Zjednoczenie Narodowe we Francji, czy to będą Węgry Orbána, czy Polska Kaczyńskiego, czy Rosja Putina, czy USA Trumpa, to wszędzie widzimy, że zwycięża duch autorytaryzmu, nietolerancji, ksenofobii. Odrzuca się zasadnicze wartości, na których była zbudowana konstrukcja europejska – duch oświecenia i otwartego ewangelicznego chrześcijaństwa”. A co ty Adasiu wiesz o chrześcijaństwie? Zdaje się, że tatuś z mamusia modlili się do bolszewików.

Tymczasem w jego gazecie ukazał się artykuł niejakiego Dawida Warszawskiego, który domaga się… stworzenia „czegoś w rodzaju Państwowego Urzędu Rejestracji Muzułmanów i Żydów, który decydowałby, kto ma prawo spożywać mięso z uboju rytualnego, a także w jakiej ilości”. I oni nas nazywają faszystami? To się zwykle tak zaczyna. Od rejestracji. Kończy się w krematorium. Brawo Adaś, brawo Dawid, brawo GóWno. Tak, wiem przesadzam, ale antyfaszystowski faszyzm jest ciekawym zjawiskiem.

W sobotę mieliśmy Covidovy rekordzik – 1002 przypadki. Stawiałem, że tysiączek pęknie wcześniej, ale wytrzymało do niemal końca września. Mam jednak wrażenie, że nikogo – łącznie ze mną – to nie rusza. Musze tylko stwierdzić, że komunikaty puszczane w komunikacji miejskiej o konieczności zachowania dystansu społecznego bardzo mnie bawią.

Pamiętacie czasy gdy „Big Brother” wzbudzał kontrowersje? A to był w sumie nieszkodliwy program. Potem było już tylko głupiej. Programy robione dla idiotów przez cynicznych chujków wyczuwających łatwe pieniądze. Duńczycy wymyślili program „Ultra Smider Tojet,” (Ultra obnażanie się). Polega na tym, że dorośli rozbierają się przed dziećmi w wieku 7-14 lat. Producent twierdzi, że chodzi o edukację dzieci i walką z zawstydzaniem ludzi z powodu wyglądu. A potem pewnie będą tylko chcieli odwiedzać się w szpitalach… Patrząc na współczesną telewizję sądzę, że to nie jest ich ostatnie słowo. Niestety.

Po sobotnim meczu Legii z Górnikiem Zabrze (dla porządku – zasłużenie wygranego przez Górnik 3:1) stały się dwie rzeczy. Margot rzekomo pobił trzech Legionistów którzy mu chcieli – cytuję – napierdolić. Podobno jednemu kredki z tornistra się wysypały. A druga to zmiana na stołku trenera Legii. Vukovica zastąpił Czesław Michniewicz. Wciąż jeszcze trener reprezentacji U-21. Czyli wciąż bez planu.