poniedziałek, 06 wrzesień 2021 21:21

6 września 2021 roku

Napisał

Wrócił pan Donald, wróciłem i ja. Trochę odpocząłem, w dodatku stężenie absurdu osiągnęło taki poziom, że uznałem, że to najwyższy czas zakończyć wakacje. Wakacje, czyli – czytając GóWno, Wirtualne Polski i Węglarczyk Zeitung – najbardziej traumatyczny czas w życiu obywateli Wielkiego Imperium. A bo paragony grozy, a bo tłok, w dodatku beneficjenci 500+. To wszystko jest szokujący, gdy w środku sezonu wybiera się Władysławowo czy inne Zakopane. Można jechać w inne miejsce, ale skąd znajomi elity będą wiedzieli gdzie to? Nieważne. Jestem. Nie obiecuję, że codziennie.

Zaczniemy od wizyty na granicy z Białorusią. Prowadzono tam stan wyjątkowy, z uwagi na zwożonych przez białoruskie służby „imigrantów” z „Afganistanu”. Oczywiście nie byłoby potrzeby stanu wyjątkowego gdyby nie pajacowanie najgłupszego skrzydła opozycji w postaci Jachiry i Starczewskiego, którzy koniecznie chcą przedostać się do „biednych uchodźców”. Przy okazji usiłując wywołać incydent graniczny. Tradycyjnie niczego nie rozumieją. Jachira stwierdziła, że przeprosimy za to jak za Jedwabne… I pomyśleć, że są tacy, którzy śmieją się z cesarza Kaliguli, bo ten zrobił konia senatorem. Nie głupio wam trochę?

Podobno nawet odbył się protest pod Sejmem przeciwko wprowadzeniu owego stanu. Byli ci co zwykle. Od jakiegoś czasu brakuje jednak Mai Ostaszewskiej. Czyżby kartek zabrakło?

Staszewski Bart – ten matoł od tablic o strefach wolnych – stwierdził, że nowy rzecznik MSZ jest od LGBTQWERTY, więc jest źle. Bo nie pasuje to do jego koncepcji, która mówi o mordowaniu takich osób przez Kaczafiego i spółkę. OD, lewacka logika i taka sama tolerancja… a śmiali się kiedyś z przyśpiewki „nasz Murzyn biały, a wasi to są pedały”….

Rafau odpoczywa… W końcu zwołał swój Campus Polska, gdzie gadali ci, co zwykle, Nitras co ględził od odpiłowywaniu katolików od przywilejów. Ale nie to zapamiętałem najbardziej (w sumie naprawdę nic nowego). Najbardziej podobał mi się najbardziej fałszywy, przyjacielski uścisk jaki w życiu widziałem. Rafau’a z Donaldem. Chciałbym to ujrzeć jeszcze raz.

Fachowcy od Węglarczyka zapowiadają nowy dzień wolny od pracy. Miałby to być 27 grudnia i miałoby to być święto Powstańców Wielkopolskich. Zdaje się, że wybitnym funkcjonariuszom medialnym od Bartka nie przyszło do głowy, że święto państwowe nie musi być wolne od pracy… Tak jest na przykład 31 sierpnia – Dzień Solidarności i Wolności – jest świętem państwowym, ale bez dnia wolnego. Chociaż rozumiem niechęć onetowców do Powstania Wielkopolskiego. Dzielni Wielkopolanie pogonili sponsorów.

Prezydent Duda zapowiedział, że zawetuje nowelizację ustawy o radiofonii i telewizji, znaną jako „lex TVN”. Podobno Kukiz może się obrazić i… w zasadzie kogo on obchodzi? Chciałbym jednak zobaczyć jak bardzo podziękuje TVN Prezydentowi.

Oczywiście cała historia skończyła się tak, jak skończyć się miała od samego początku…

Płaczący Szymek zwołał kongres swojej bandy. Pokazała aplikację, przez którą będzie można uczestniczyć w życiu tego tworu… Ciekawe czy na ekranie startowym jest zapłakany lider? Przy okazji określił się jako „Zielony demokrata”. Zielony czyli niedojrzały czy coś jak arbuz – z wierzchu zielony, w środku czerwony?

Niestety tego tekstu nie przeczyta już Tomasz Knapik, który zmarł dziś w wieku 77 lat. Niech spoczywa w pokoju.

Czytany 1824 razy