Przeczytaj u nas o temacie: LGBTQWERTY

środa, 05 czerwiec 2019 20:22

5 czerwca 2019 roku

Oto jest dzień, który dał na Pan! Konkretnie Pan Bolesław, szósty tego imienia Donosiciel, samojeden obalacz komuny. Stało się to co przewidywałem od dawna. Nasz ukochany Boluś ogłosił się bogiem! Na wiecu z okazji 30 leciał wyborów raczył rzec: „Ja z Gdańska, mimo wieku, zostawiam syna, który ma kontynuować moje dzieło”. Mamy zatem nowego Mesjasza. Zacytujmy zatem List do Galatów: „Gdy jednak nadeszła pełnia czasu, zesłał Bóg Syna swego, zrodzonego z niewiasty, zrodzonego pod Prawem, aby wykupił tych, którzy podlegali Prawu, abyśmy mogli otrzymać przybrane synostwo. Na dowód tego, że jesteście synami, Bóg wysłał do serc naszych Ducha Syna swego, który woła: Abba, Ojcze! A zatem nie jesteś już niewolnikiem, lecz synem. Jeżeli zaś synem, to i dziedzicem z woli Bożej”. 

Ale to nie najśmieszniejsze co dziś przeczytacie.

W ramach dbania o powagę EuroParlamentu Europejska Partia Ludowa powołała na swoją wiceprzewodniczącą samą Ewę Kopacz. Nawet w PO nie są z tego zadowoleni, bo Ewka mówi po angielsku trochę gorzej niż mój kot. Będzie więc znaczącą postacią partii. Może Donald będzie jej tłumaczem? Ma też zostać wiceszefową parlamentu. Oby nie zgubiła się na tamtejszych dywanach… Choć na pewno będzie śmiesznie. Wirtualna Polska raczyła zauważyć, że nowego stanowiska pogratulował expremierzycy sam Syn Boży!

Eliza Michalik rzuciła papiery w Superstacji. Powodem jest oczywiście skasowanie programów politycznych w tym niszowym kanale. Oburzyło to (niedo)Rzecznika Praw Obywatelskich Adasia Bodnara:

bodnar

Czyżby Adasiowi nie podobało się, że właściciel stacji telewizyjnej decyduje o jej profilu? W zasadzie może sobie od Solorza Superstację kupić i zatrudnić XeroLizę. Kto mu zabroni?

WWF ogłosił, że 5 czerwca jest dniem bez prasowania. Bo prasowanie wpływa na ocieplanie klimatu. W zasadzie gdy ekolodzy popełnili masowe samobójstwo ograniczyliby wpływ człowieka na klimat.

Na szczęście są i dobre wieści dla klimatu. Otóż Madzia Środa zabrała głos i w tej sprawie. Klimat uratują muzułmanie. Oddajmy głos autorytetowi (autorytetce? Autorytetutce? Jak to będzie w ichniej nowomowie?)” „Oprócz alkoholu muzułmanie nie jedzą wieprzowiny, co by z całą pewnością ograniczyło hodowlę, a ograniczenie hodowli by poprawiło klimat w Polsce, więc to mogłoby być też pozytywne”. Pudło! Muzułmanie jedzą krowy, a to one puszczają w atmosferę najwięcej gazów cieplarnianych.

Janusz Korwin-Mikke zaprosił do Konfederacji nowa partię. Ten urodzony zwycięzca zaprosił do konfederacji PSL. Cóż, Janusz zajmij ty się już szachami, a politykę zostaw bardziej rozgarniętym.

Aśka Szajbus pojechała na konferencję „Women Deliver” i odkryła, że „prawa kobiet to prawa człowieka”. To musi być szokujące odkryć, że kobieta jest człowiekiem. Patrząc na jej Facebooka (tak, mam polubiony i tak, wiem co myślicie) wychodzi, że teraz będzie walczyła o prawo do aborcji na życzenie. To się chyba nieco kłóci z walką o prawa Kuby Hartwiga, ale w końcu można zrobić kolejne zamieszanie wokół siebie.

W Tel Awiwie ma się odbyć parada LGBTQWERTY z tej okazji na jednej z ulic wywieszono tęczowe flagi:

litwea telawiw

Zawsze wiedziałem, że z Litwinami cos jest nie tak.

Komisja Europejska zaleciła Polsce stworzenie systemu podwyższającego rzeczywisty wiek emerytalny. Jej zdaniem ma to kluczowe znaczenie dla polskiego rynku pracy, jak również dla wzrostu PKB. Prawdopodobnie najrozsądniej byłoby podnieść wiek emerytalny do 95 lat. Niech se pracują, socjal sam się nie sfinansuje.

I tym optymistycznym akcentem zakończę na dziś.

czwartek, 30 maj 2019 21:29

30 maja 2019 roku

Ależ jestem zszokowany. Kumpel Tańczącej Joanki, prezes fundacji „nie lękajcie się” okazał się wyłudzaczem, który usiłował wyciągnąć kasę od jednej z „ofiar księdza pedofila”. Zastosował metodę „na operację”. Ależ ma passę posłanka Szajbus. A może to nie passa, a zwyczajnie ujawnianie prawdziwego oblicza jej i jej ziomali?

Mam dla Was naprawdę przerażająca wiadomość. Dużo bardziej przerażającą, niż nowy horror Netflixa, przy którym ludziom – podobno – chce się rzygać. Ministerstwo Finansów zaproponowało pomysły wzmocnienia finansów państwa. Już się boicie? I słusznie. Moje ulubione ministerstwo zapowiada wprowadzenie nowego podatku tzw. „opłaty cyfrowej” dla firm cyfrowych świadczących usługi w Polsce, uszczelnienie opłaty recyklingowej – czyli jeszcze więcej opłat za torebki foliowe, wzrost akcyzy na alkohol i papierosy, wprowadzenie podatków na płyny do e-papierosów i podobnych urządzeń, zniesienie górnego limitu składek ZUS. Rząd będzie również walczył z tymi samozatrudnionymi, którzy wystawiają jedną fakturę miesięcznie. I to już wszystkie podatki. Na razie – poczekamy na projekt powyborczy.

Rząd planuje jednak również zrównanie kwoty wolnej od podatku dla posłów i zwykłych ludzi oraz powrót do już zapomnianych stawek VAT. Uwierzyliście? To brutalnie powiem Wam, że żartowałem. Przepraszam. Za to pensja minimalna wzrośnie do 2450 zł brutto, czyli o 200 złotych. Wspaniała sprawa… będą mieć więcej na płacenie podatków.

Aleksandra Dulkiewicz zdążyła przebić swojego poprzednika. Tym razem będzie walczyć z „opresyjnym państwem PiS” w sprawie „oderwania Westerplatte od Gdańska”. Olu… przypomnę, że Freie Stadt Danzig zostało jakiś czas temu zlikwidowane i Gdańsk jest obecnie na terytorium Polski. Mało tego, przez wiele lat był ostoją Wolnej Polski. I tym pozostanie.

W Izraelu znowu będziemy mieć kampanię wyborczą, bo Netanjahu nie zdołała stworzyć rządu. Obawiam się, że tym razem zażądają zwrotu Izraelowi całej Lubelszczyzny i odszkodowań za mienie pozostawione w Moskwie.

Światowa Organizacja Zdrowia (WHO) zdecydowała, że nie będzie już uznawać transseksualizmu za zaburzenie psychiczne. Nie, że jakieś badania przeprowadzono, w końcu to byłby faszyzm. Z wypowiedzi szefowej jakiejś organizacji, która brzmiała: „To wynik ogromnej pracy aktywistów trans i gender z całego świata” wynika, że teraz choroby ustala się dzięki działaniom lobbingowym. Jest to jakieś rozwiązanie. Nie mówię, że dobre, ale jakieś. Teraz np. antyszczepionkowcy mogą przekonywać WHO, że Odra to nie choroba. W końcu wszyscy wiemy, że to rzeka.

Sekielski postanowił, że nie będzie zarabiał na swoim filmie. Wyświetla go na Youtube, udostępni każdej telewizji. Ot, robi to za darmo, w imię wielkiej idei. Wymyślił więc, że będzie sprzedawał koszulki „tylko nikomu nie mów”. Pomysł żenujący i w sumie pozbawiony sensu. Sam Sekielski tłumaczy to tak: „Tę koszulkę otrzymałem w prezencie od brata. Zrobiłem sobie zdjęcie i umieściłem je na Instagramie. I choć napisałem: #nienasprzedaż, ludzie zaczęli dopytywać, czy i gdzie mogą kupić takie koszulki. A ponieważ takich pytań było sporo, postanowiliśmy wyjść naprzeciw ich prośbom i zrobić trochę takich koszulek”. Trafia to do mnie niczym Milik do bramki (napisałbym Włodar, ale pewnie nikt tego chłopa nie pamięta).

Najnowszym problem Rzeczypospolitej jest stado zdziczałych krów. Co prawda nie wypowiedziała się jeszcze Maja Ostaszewska, ale temat jest palący, bo najpierw chciano ostatecznie rozwiązać tę kwestię, teraz w grę wchodzi ich przewiezienie do jednego z państwowych ośrodków, przebadania i przekazanie rolnikom. I teraz o to będą walczyć ekooszołomy. O wolne krowy!

I niech one pozostaną symbolem tego dnia w Wielkim Imperium.

wtorek, 28 maj 2019 21:53

28 maja 2019 roku

Po wyborach bez zmian. Wciąż „ciemnota kupiona z 500+”, a chór opluwaczy uzupełniła Kryśka Janda. Oby tak dalej, a większość konstytucyjna będzie czekała na Kaczafiego niczym stęskniona matka na syna po długiej podróży. A najśmieszniejsze jest to, że opozycja zachowuje się tak, jakby naprawdę nie zdawała sobie z tego sprawy.

Schetyna chce – razem z Wielką Koalicją – jesienią osiągnąć 50,5%. Znając go mnie zamierza zmienić metod, więc pozostanie to tylko w sferze mokrych snów podstarzałego typa z przerostem ego.

Póki co śladowe ilości myślenia dało się zauważyć u Bartka Sienkiewicza, który napisał „Gdybym był PiSowcem, od dwóch dni bym siedział na tt i chichotał nieustannie. Nie z radości po wygranych wyborach ale przez to, co moi przeciwnicy wypisują, zwalczając się zażarcie i obrzucając błotem już chyba wszystkie elektoraty w kraju. Ale nie jestem więc mi się rzygać chce”. Ale nie obawiajcie się – jego też Schetyna nie posłucha.

Tymczasem Tusk okazał się… oddajmy głos Markowi Sawickiemu: „Donald Tusk udziałem w marszu KE, wykładem na UW, wsparł PiS w tej kampanii. Zrobił bardzo wiele, żeby PiS wygrało te wybory". Myślałem, że tylko Schetyna jest agentem Kaczafiego, ale okazało się, że Donek również. Ciekawe, kto jeszcze?

Głos zabrała Kaśka Lubnauer. „Mamy 3,5 roku transferów socjalnych, widać, że Polacy wybrali te transfery socjalne, niż obietnice pewnych zmian na przyszłość ze strony opozycji”. Oj Kaśka, Kaśka. Sami się tak ustawiliście, a potem przenieśliście na stok o większym nachyleniu. A jak nie zaczniecie myśleć to… a nie, sorry szkoda tracić czasu na dyskusję o zombiakach od Kaśki.

W czasie trójmiejskiej parady LGBTQWERTY niektórzy bawili się w „procesję Bożego Ciała” z cipą w koronie na drzewcu. Według GóWna to tylko jeden incydent (przypomnijcie sobie ich opinie po Marszu Niepodległości), ale po trzech dniach refleksja przyszła do pani Dulkiewicz, która od marsz – w którym z zadowoleniem brała udział – się odcięła. Zastanawiam się czy sama na to wpadał, czy przyszły polecenia z góry.

A teraz przedstawię Wam panią Reni Skoczek – dyrektorkę Zespołu Szkół Weterynaryjno-Przyrodniczych w Kobylnikach (raczej te w województwie Wielkopolskim). Pani Reni ma w obisie profilu na Twitterze: „Masz wybór. Wystarczy być. #KoalicjaObywatelska #Wolność #WolneMedia #WolneSądy”. Co już świadczy o pewnym poziomi, ale przejdźmy do meritum. Zacytujmy jej twitta:

reni skoczek

Pani jest zdziwiona doskonale znanymi faktami,. Ja nie mówię o przeczytaniu jakiejkolwiek książki o tej katastrofie (choćby znakomittej „Czarnobylska modlitwa. Kronika przyszłości” Swietłany Aleksijewicz), ale to czemu ona się dziwi jest napisane w każdym – dosłownie -  artykule, pokazane w każdym filmie dokumentalnym. To są fakty ogólnie znane. Skoro ta pani jest dyrektorem zespołu szkół to zdecydowanie nauczyciele zasługują na podwyżki. Ale może najpierw zweryfikuje się ich wiedzę o świecie?

Syn Beaty Tadli chce wyjechać z kraju, bo PiS wygrało wybory. To pierwszy po tych wyborach. Może chociaż ten dotrzyma słowa…

Na koniec przekomiczne wieści ze Stolicy. Na Odolanach (to takie nowe blokowisko na dawnych terenach przemysłowych) miasto miało wybudować szkołę. Bloków postawiono tam mnóstwo, w blokach – co szokujące – mieszkają ludzie i – co jeszcze bardziej szokujące – są tam tez dzieci w wieku szkolnym (cholerny PiS ze swoim 500+). Miało wybudować, ale… mieszkańcy protestują przeciwko budowie szkoły, gdyż będzie hałas! Jeśli nie chcą – nie budować. A rejon wyznaczyć na Białołęce czy w Aninie. Naprawdę głupota ludzi, którzy mieszkając w mieście chcą mieć cicho jak na wsi nigdy nie przestanie mnie zadziwiać.

czwartek, 23 maj 2019 21:27

23 maja 2019 roku

I oto odbyła się w TVP debata przed niedzielnymi Eurowyborami. Napisałbym coś więcej, ale nieszczególnie jest o czym. Może tylko o tym, że Krzysztof Bosak dał pani z PiS (nie będę nawet sprawdzał nazwiska, a go nie pamiętam) znaczek przeciwko ustawie 447. Poza tym Bosak i Adi Zandberg wypadli najlepiej. Ten ostatni – trzeba przyznać, że umie w takie debaty. Biedroń pewnie pluje sobie w brodę, że wysłała tam Śmiszka, bo był słaby. I oznajmił, że węgiel skończy się za 15 lat. Ciekawe, czy ktokolwiek o tym wie? Ale i tak nie był tak słaby jak przedstawiciele Wielkiej Koalicji i PiS. Z tym, że oni akurat mogli pozwolić sobie na przysłanie wiader – żelazny elektorat i tak by zagłosował. Z kronikarskiego obowiązku dodam, że Kukiz’15 reprezentował sam szef i wystąpił na swoim poziomie.

W Warszawie otwarto Galerię Młociny. Nie sądziłem, że jeszcze kogoś otwarcie kolejnego molochu rusza, ale myliłem się. Tłumy jak na promocji w Lidlu i podobne efekty. Ale nie można się dziwić, skoro jest tam najnowocześniejsza w kraju Biedronka! Nie mam pojęcia co to znaczy. Może zwyczajnie nie ma palet w przejściach i są otwarte trzy kasy. Czy za bardzo odlatuję w tej chwili?

Sylwia Spurek, to kandydatka od Biedronia. Jest co prawda weganką, ale chodzi w skórzanych butach, bo kupiła je zanim weganką została. Naprawdę zadziwia mnie sposób myślenia osób związanych z tą partyjką. Miłośniczka zwierząt oddaje psy do schroniska, naczelna para LGBTQWERTY umieszcza na lodówce magnes z zaciekłym wrogiem swojego środowiska, inny ma na łbie CBA, a wegance nie przeszkadzają buty ze skóry. Geniusze.

Wczoraj tych geniuszy odwiedził sam Franek Timmermans. Rezolutnie wyznał, że był ofiara księdza-pedofila. Fantastycznie, że wspomniał o tym akurat przy okazji wizyty u Biedronia. Czekam, aż Paulina Młynarska też to ogłosi. W końcu oddanie psa do schroniska już zdążyła się pochwalić. Zdaje się, że Wajda wzbudził u niej silną potrzebę atencji. Dodała przy okazji „A teraz proszę zrobić z tego okładkę, odebrać cały mój dorobek i spalić mnie na stosie”. Paulinka, nie dewaluuj słowa „dorobek”.

Znany z tego, że miał być zamordowany płonącym toi-toiem Krzychu Brejza z dumą obwieścił, że poparł go w wyborach Olo Kwaśniewski. Wrzucił nawet stosowne zdjęcie z ofiarą choroby filipińskiej. Okazało się, że jednak niekoniecznie Olo go poparł, a tylko pogadali. Tak oznajmił zarówno sam ex-prezydent, jak i toruńskie SLD. Brejza musiał przeprosić, choć nie sądzę aby zrozumiał.

NIK oceniła reformę edukacji w wykonaniu PiS. Napisać, że oceniła ją negatywnie to nie napisać nic. Brak rzetelnej analizy finansowej i organizacyjnej skutków reformy, źle przygotowane podstawy programowe, znacznej pogorszenie warunków nauczania… A to tylko mała część zarzutów. I ciężko powiedzieć, że to wyssane z palca polityczne zarzuty. To znaczy nam, bo elytom przyjdzie to bez mrugnięcia okiem.

Borys Budka zapowiedział, że gdy PO wygra wybory to wprowadzi związki partnerskie. Przyznał, że partia „ jest za związkami partnerskimi, ale nie eksponuje tematu, żeby nie stracić głosów”. To może Wiesław, trzeba było siedzieć cicho zamiast wyskakiwać z taką genialną taktyką?

GóWno opublikuje jutro tekst, który zatopi Morawieckiego. O działce. Wygląda na to, że rząd padnie. A potem już tylko zasługi, odznaczenia, awanse…

hegemon

Podobno odbył się protest niepełnosprawnych. Nie zasłużył jednak na GóWnianą stronę główną. W przeciwieństwie do psów posłanki Szajbus, Galerii Młociny i paru innych istotnych wydarzeniach. Albo więc aż tak udany, albo Hartwich i spółka są już w schronisku.

W Polsce rozpoczął się mundial do lat 20. Oczywiście w piłce kopanej. Nasza reprezentacja rozpoczęła tak, jak mają w zwyczaju rozpoczynać ich starsi koledzy. Od meczu otwarcia z Kolumbią przegranego 0:2. W niedzielę zagrają z Tahiti i szczerze przyznam, że nawet mają szanse wygrać. Bo ostatni mecz z Senegalem raczej skończy się jak zawsze.

czwartek, 16 maj 2019 21:12

16 maja 2019 roku

Zastanawiam się od czego zacząć dwie wybitne osobowości postanowiły podzielić się ze światem swoimi, godnymi Nobla, przemyśleniami.

Z uwagi na traumatyczne przeżycia przyznam pierwszeństwo byłej wdowie Diduszko. Otóż przewodnicząca Komisji Kultury i Promocji Miasta Stołecznego Warszawy odkryła, że wśród honorowych obywateli miasta jest „aż ośmiu biskupów” w tym Sławoj Leszek Głódź (od 2005) i Henryk Hoser (od 2011). Film Sekielskich wywarł takie wrażenie, że ex-wdowa postanowiła załatwić najważniejsza sprawę dla Warszawy i lobbować za odebraniem wspomnianym honorowego obywatelstwa. Pewnie prymitywna hołota wolałaby jakiś most, metro czy chociaż tramwaj. Ale hołota nie wie co jest dla niej dobre. A wdowa po męczenniku dołączyła do zacnego grona zdziwionych-oburzonych filmem. Gratuluję.

Popisała się tez była zastępczyni Rzecznika Praw Obywatelskich, obecnie kandydatka Wiosny Sylwia Spurek. Otóż komentując – głupawą trzeba przyznać wypowiedź prof. Legutki o tym, że stosunek z 12-17 letnim chłopakiem to nie pedofilia, a pederastia – pani, która jeszcze niedawno dbała o prawa obywatelskie stwierdziła rezolutnie „Czy osoby z poglądami prof. Legutko powinny mieć bierne prawa wyborcze do PE? Co tacy ludzie chcą robić w Parlamencie Europejskim?”. To miłe panie Bodnar, że ściągnąłeś do swojego biura kogoś, kto raczej powinien urzędować w biurze Ministerstwa Bezpieczeństwa Publicznego.

Namiestnik Mosbacher nazwała krytykę ustawy 447 przez polityków Konfederacji „mową nienawiści”. Ciekawe czy rząd Wstającego Z Kolan Imperium już wysłał siepaczy po Liroya i spółkę czy jeszcze trwa narada.

Teraz Timmermans chce nas wyrzucać z Schengen za nieprzyjmowanie nieproszonych gości. Piękna instytucja z tej Unii. Taka niezbyt demokratyczna.

Były sędzia Niemieckiego Trybunału Konstytucyjnego, którego nazwiska nie ma sensu wspominać, jest oburzony faktem, że opór polskiego społeczeństwa wobec tzw. „łamania konstytucji” przez PiS był zbyt słaby. Musimy brać przykład z Niemców. Jak sprzeciwiali się NSDAP to parę osób było poszkodowanych. Potem nazwano to II Wojna Światową.

Według CBOS 64% Polaków nie widzi żadnego powodu do wprowadzenia mechanizmów wspierających LGBTQWERTY. Pozostali to młodzi, wykształceni z wielkich ośrodków.

Przy okazji przypomniało mi się – Czaskowski otworzy paradę równości w Warszawie. Już wiecie jakie główne inwestycje będą realizowane za jego kadencji? Oczywiście, że żadne.

Rowerowi aktywiści dostają szału, bo powstała koncepcja przeniesienia hulajnóg na ścieżki rowerowe. W tym momencie okazało się, że zachodnie wzorce już się aktywistom nie podobają. Bo jak mawiają „ścieżki są mojsze niż twojsze, a my i tak będziemy jeździć ulicami”.

Okazuje się, że Dariusza Mioduskiego – prezesa Legii – z Wałęsą łączy nie tylko wspólne zdjęcie, ale i podobny intelekt. Po wczorajszym, kompromitującym meczu w Białymstoku raczył rzec: „Mam nadzieję, że Lech Poznań pokaże trochę swojego charakteru i nie odpuści. To byłby zły sygnał dla polskiej piłki”. A nie można było kodziarzu apelować do swoich żeby nie przegrywali dwa razy z Lechem, z którym wszyscy wygrywali, z Wisła Płock czy Piastem Gliwice u siebie, że o 0:4 z Wisłą w Krakowie nie wspomnę. Można tez zatrudniać prawdziwych trenerów. Proponuję więc przestać się kompromitować i zamilknąć.

poniedziałek, 13 maj 2019 21:54

13 maja 2019 roku

Wszyscy o pedofilii to i ja zacznę od tego. Filmu oczywiście nie widziałem, bo szkoda mi życia, ale jednak swoje przemyślenia mam. Pedofil to pedofil i niezależnie od zawodu powinien ponieść karę. Problem jest oczywiście taki, że tzw. „walka z pedofilią” jest kolejnym przejawem walki ideologicznej. Pamiętacie bandę pedofili z Dworca Centralnego? No właśnie. Pamiętacie pewnego reżysera, który nie może wjechać do USA, a przy okazji jest hołubiony przez salon? No właśnie. Oczywiście moja ukochana PO natychmiast złożyła projekt ustawy zwalczającej pedofilię… Ale czy przypadkiem Donald nie wykastrował już wszystkich pedofili? Zaraz po tym jak wygrał z dopalaczami.

Sławek Neumann oczywiście zwalił winę na pedofilie w Kościele na… PiS. Bo pisowska prokuratura chroni swoich. A ty Sławciu co zrobiłeś żeby z nią walczyć? Wtedy problemu nie było? Naprawdę uważasz nas za debili równych sobie?

A pedofilię najlepiej leczyć przy pomocy kawałka ołowiu o kalibrze 9 mm.

Do Polski miała przyjechać delegacja z Izraela w sprawie ustawy 447. Miał, bo rząd odwołał ich wizytę – czyli zachował się prawie jak władza niepodległego państwa. Delegacja i tak przyleciała, ale nie spotka się z nikim z rządu. Jeśli nie spotka się z rządem to z zrobi to z opozycją. A ci geniusze dowodzeni przez największego stratega w dziejach jutro mogą zacząć apelować o zwrot majątku, czym przekonają do siebie jeszcze większą część suwerena.

W sobotę odbyła się w Warszawie demonstracja przeciwko wspomnianej wyżej ustawie. Podobno wzięło w niej udział 20.000 ludzi. Jak piszą media zagraniczne „skrajnej prawicy”. Polskojęzyczne media nie piszą nic. A jak czegoś nie ma w TVN to nie istnieje. Oczywiście było 30 lat na rozwiązywanie problemu reprywatyzacji majątku ukradzionego przez komunistów. Ale lepiej było kłócić się o aborcję i religię w szkole.

Kaczafi rano został przeczołgany jak uczniak w „Pytaniu na śniadanie”. Znalazł się pod gradobiciem pytań porównywalnym jedynie z gradobiciem z jakim zmierzyć się musiał Tusk Donald u Tomcia Lisa zaraz po wysłuchaniu „Sto lat”.

A w weekend był z Jojem na rybach, gdzie darował życie dwóm szczupakom… Dwa darowane życia. Na miejscu opozycji zacząłbym się bać, bo Pani Śmierć nie lubi gdy ją się oszukuje. Przyjdzie po nich jako ryba z kosą.

18/100 punktów. Tyle uzyskała Polska w rankingu ILGA Europe dotyczącego „równouprawnienia osób LGBTQWERTY”, co nam tytuł wicemistrza homofobii w sezonie 2018/19 w Unii Europejskiej. Wynik napawa optymizmem, ale ostatnia Łotwa zgromadziła 17 punktów. Jak widać spokojnie możemy to wygrać w przyszłym sezonie! Potrafisz Polsko! Jak podaje GóWno „Najmniej, bo zero punktów uzyskaliśmy w kategorii przestępstwa z nienawiści rozumianych jako akty agresji w stosunku do osób LGBTI, których źródłem jest homo-, bi- i transfobia”. Oczywiście bez zbędnych szczegółów, bo i po co? Mordujemy ich hurtowo!

Jakaś siedemnastolatka od Biedronia domaga się prawa do aborcji. Aż dziwne, że tak postępowa partia nie postawił na mównicy jakiejś czternastolatki – to dopiero byłoby europejskie.

Z programu „Studio Polska” w TVP Info wyproszona Jacka Bartyzela z Konfederacji. Za nim wyszli inni goście. Unikam ostatnio telewizji, więc nie wiem jak to wyglądało, natomiast jeśli Bartyzel naprawdę „nadużywał zaufania” tym bardziej powinno się go zostawić. Może by się skompromitował, a tak wyszło na to, że cenzurujecie swoich gości. Widać, że Kura wciąż nie umie propagandy.

Wmeritum podało, że „Biedronka” będzie korzystna dla klientów zmiana w Biedronce. Myślałam, że otworzą drugą kasę, ale okazało się, że będą w sklepach kible. Będzie więc szansa na spędzenie czasu w kolejnej kolejce.

Rzekomo skandal w III lidze piłki kopanej, bo mecz Stali Kraśnik z Chełmianką Chełm prowadzili nietrzeźwi sędziowie. Każdy, kto kiedyś widział mecz III ligi wie, że nie da się tego na trzeźwo oglądać, a co dopiero brać w tym udział.

wtorek, 23 kwiecień 2019 22:38

23 kwietnia 2019 roku

Od czego zacząć ten poświąteczny skrót? Może od wspomnienia o tym, że powstaje głównie dzięki ekipie remontowej PGE, która 9 godzin usuwała skutki małej katastrofy wywołanej przez dzisiejszy wiaterek w postaci drzewa zwalonego na przewody elektryczne z połamaniem słupa. Z braku pradu sobie oglądałem – dosyć pouczające.

Co poza tym? Judasz. W Pruchniku zorganizowano „Sąd na Judaszem”.

judasz

Jak widać powisiał, potem go przeciągnięto po miasteczku, obcięto głowę, spalono i wrzucono do rzeki. Takie „obrzędy” odbywają się w wielu miastach chrześcijańskiej części świata. W Hiszpanii, Grecji, Meksyku… Jednak akurat w pruchnickim „sądzie” dopatrzono się antysemityzmu. Zawsze myślałem, że Żydzi są mądrzejsi i wiedzą czego uosobieniem jest Judasz. Jeśli naprawdę widza w tym swoje cechy to jest to ich problem. A to, że nasi profesjonalni przepraszacze to podchwycili? Równie zaskakujące jak finał kolejnego odcinka „Ojca Mateusza”. O żydowskim wieszaniu Hamana nie wspomnę, bo to przecież „inna sytuacja”.

A żeby było ciekawiej – jak podaje policja z Jarosławia – ów obywatel wisiał na tej latarni 10 godzin, ale nie trzymali zgłoszenia. Oznacza to ni mniej, ni więcej to, że przez 10 godzin przez Pruchnik nie przejechało pół policyjnego patrolu. I to jest problem, a nie worek ze słomą.

Sprawę Judasza bada prokuratura. Trzeba będzie zmieniać Nowy Testament.

Okazał się również, że Kaczafi przejął władzę nad brytyjską prasą. Pamiętacie oburzenie opozycji i list podpisany przez dyżurne autorytety po wydaleniu z Polski Ludmiły Kozłowskiej – początkującej pornogwiazdki i szefowej fundacji Otwarty Dialog? „Sunday Times” napisał, że fundacja przyjęła 1,5 miliona funtów od szkockich firm-słupów w zamian za lobbowanie za sprawami oligarchów. Gazeta pisze, że „fundacja ma zobowiązania wobec agentów rosyjskich służb wywiadowczych jako narzędzie soft power Kremla. Autorytety podpisujące list z poparciem dla Lusi nawet pytane wprost milczą… Ale pamiętajmy, że to PiS realizuje politykę Kremla, prawda?

Skoro jesteśmy na Wyspach to wielki nieszczęście może spaść na ten – potężny niegdyś – kraj. Z list partii Change UK, w wyborach do Europarlamentu wystartuje ON. We własnej osobie Jasio Vini Rostowski. Kandydunąc z Londynu przynajmniej nie będzie problemów z odmiana nazwy miasta… Liczę jednak na rozum Brytyjczyków.

Przed Świętami mogliśmy obejrzeć spot umiłowanego pana premiera z życzeniami. Spot był jedną z najbardziej żenujących rzeczy jakie w życiu widziałem. Było o meblach za 500+, autobusie dla dziadków i ogólnie kraju miłości, szczęścia i płynącym z kranów Johnym Walkerze (wciąż jednak czerwonym). A to wszystko głosem dziecka. Mati, błagam rozumu!

Broniarze oświadczyli, że nie wezmą udziału w okrągłym meblu w sprawie edukacji, strajk będzie trwał. Będzie za to klasyfikacja uczniów, więc maturzyści mają szansę podejść do egzaminu. Przy okazji dzisiaj w „Szkle kontaktowym” (tak, oglądałem 5 minut) odkryli, że „bezpłatna edukacja” to hasło, bo wciąż trzeba coś kupować lub płacić za „komitet rodzicielski” i inne takie. Cóż, błyskawicznie dokonali tak szokujące odkrycie odkrycia. Jeszcze z 15 lat i odkryją, że rosyjski nie jest już obowiązkowy.

Niedawno Brunei wprowadziło kary za homoseksualizm. Do kamienowania włącznie. Na szczęście Misja Dyplomatyczna sułtanatu przy Unii Europejskiej zapewniła, że kamienować homoseksualistów będą rzadko. A konkretnie to gdy przed sądem zeznania w danej sprawie złoży „dwóch lub czterech mężczyzn charakteryzujące się wysokim poziomem moralnym i religijnością”. Jeśli tak to spoko, premier Biedroń może się tam wybrać z wizytą.

Z biblioteki jednej ze szkół w Barcelonie zniknęło 200 książek. Konkretnie te, które „utrwalały seksistowski stereotyp”. Jakbyście nie wiedzieli które to to służę: „Czerwony kapturek”, „Śpiące królewna”, „Legenda o Świętym Jerzym”… Wole jednak Świętą Inkwizycję od świeckiej. Przed tą pierwszą można było się obronić. Nawet słynny Tomás de Torquemada jest mocno przereklamowany.

W Wielkanocną Niedzielę wyznawcy religii pokoju zamordowali na Sri Lance 321 osób i ranili 500. Metoda tradycyjna – bomby w kościołach. W najważniejsza niedzielę dla chrześcijan, których amerykańscy demokraci nazwali zamordowanych chrześcijan „czcicielami Wielkanocy”. Nie wiem co czczą demokraci, ale rozum to nie jest.

 

czwartek, 28 marzec 2019 22:31

28 marca 2019 roku

„Fakt” twierdzi, że Myszka Agresorka się rozwodzi. W środku kampanii wyborczej? Bez sensu. Choć kobieta rozłożyła już jedną partię, więc może i rozłożyć małżeństwo. Kobieta sukcesu normalnie. Pytana o komentarz mówi: „Nie udzielę państwu komentarza. Jednocześnie muszę zaznaczyć, że daleko idące i niczym nieuzasadnione naruszenia prywatności i ewentualne insynuacje dotyczące jakiegokolwiek aspektu życia prywatnego mojej rodziny, uważam za narażenie jej bezpieczeństwa. Szczególnie w obliczu aktualnego klimatu politycznego panującego w Polsce. Nie powinno się zaszczuwać nikogo tego typu pytaniami”. Myszka, czy przypadkiem nie wypominacie co chwilę Kaczafiemu jego życia prywatnego? Rozumiem, że jest to – jak zwykle – inna sytuacja?

„Odsunięcie PiS od władzy to najważniejszy cel, jaki mogą wyznaczyć sobie dzisiaj rzeczywiści” – to już prawdziwy patriota, człowiek zawsze walczący o wolność Ojczyzny Włodek Cimoszewicz. Byli księża-patrioci, może być i Cimek-patriota.

Aby jeszcze lepiej kandydować wyprowadził się ze swojej leśniczówki w Puszczy Białowieskiej. Wyprowadzka miała być efektowna, gdyż według doniesień „Gazety Polskiej” zabrał ze sobą: meble, samowar, piec, drzwi, ośnieżnice, parapety, gniazdka, boazerię… Zapomniany już nieco Bronek Komorowski mógłby się uczyć, bo jego się czepiali o jedną, małą sokowirówkę. Oczywiście pisze to „Gazeta Polska”, a ona jest równie wiarygodna jak GóWno, tylko wektor ma przeciwny zwrot. Żeby się nie okazało, że będę musiał odszczekiwać.

Kukiz’15 poinformował, że ma szansę nie wystartować w wyborach do EuroŻłoba z powodu nie zebrania wymaganej ilości podpisów. Jeśli mam być szczery nawet nie widziałem żeby postarali się zebrać. Przykro jest patrzeć na upadek nadziei. Aczkolwiek najbystrzejsi z nich odnajdą się gdzie indziej. Reszta tez sobie poradzi. Sam Paweł Kukiz niby informację zdementował. Ale zapewne coś jest na rzeczy.

Po zamachu w Nowej Zelandii Facebook postanowił blokować treści dotyczące „białego nacjonalizmu”. Nie wiem co to do końca oznacza, ale znając administrację może to oznaczać bana za „biało-czerwone to barwy niezwyciężone”.

W Warszawie odbyła się sesja rady miasta m.in. w sprawie karty LGBTQWERTY. Było jak zwykle: krzyki, przerywanie i inne takie. Bardziej zastanowiły mnie zdjęcia „mieszkańców”. Nie sądziłem, że w tym wieku jeszcze ich TE sprawy dotyczą. A może na starość chce im się eksperymentować?

lgbtRW

I mam nadzieję, że poznajecie zaznaczonego typa? To nie wstyd się z nim pokazywać?

W czasie tej sesji radny Marek Szolc z Nowośmiesznej udowodnił, że jest to partia ludzi o IQ nieco niższym do Forresta Gumpa. Walnął tekst: „Co szykuje Prawo i Sprawiedliwość dla osób LGBT+, gdy strząśniemy z Państwa puder? Różowy trójkąt i obóz?”. Nie wiem co szykuje PiS dla osób LGBTQWERTY, ale wszyscy członkowie Nowośmiesznej powinni być gruntownie zbadani przez lekarza specjalistę. I nie, nie chodzi o ortopedę.

Czaskowski twierdzi, że stanowisko PO było takie, aby jej europosłowie głosowali przeciwko ACTA2. Zdaje się, że po wprowadzeniu dyrektywy wszyscy są jej przeciwni. Wszyscy sa jej przeciwni, a przeszła. Ktoś kręci panie Czaskowski. I weź się pan zajmij w końcu tym za co pieniądze bierzesz… A może lepiej nie?

wtorek, 26 marzec 2019 22:47

26 marca 2019 roku

Umiłowany Parlament Europejski przegłosował – oczywiście w trosce o twórców – dyrektywę znana lepiej jako ACTA 2. Za było 348 europosłów, przeciwko – 274, a 36 wstrzymało się od głosu. Według art. 11 portale będą musiały płacić za wykorzystanie treści od innych portali. To uderza bezpośrednio w Google czy Youtube’a, natomiast art. 13 który zmusi właścicieli serwisów, portali czy platform internetowych do ponoszenia odpowiedzialności za treści tworzone przez klientów i czytelników. Co już jest prostą drogą do wyłączenia wszelkich stron internetowych o nieprawomyślnej treści. Dyrektywa musi być zaimplantowana do polskiego prawa w ciągu dwóch lat. A potem już będziemy mieli Internet, który zamiast być oazą wolnej wymiany myśli stanie się kolejnym gównianym medium w stylu onetów, GóWien i wirtualnych parówek. Brawo EuroKomuchy. Michał Boni rozpacza, że tylko pięciu głosów zabrakło do przeprowadzenia dyskusji nad zmianami. Z Polski za dyrektywą głosowali: Danuta Hubner, Agnieszka Kozłowska-Rajewicz, Barbara Kudrycka, Julia Pitera, Marek Plura, Bogdan Zdrojewski, Tadeusz Zwiefka i prawdopodobnie wciąż liczący na stołek od Grześka Misio Kazio Ujazdowski. To ośmioro… Według matematyki, której mnie uczono osiem to więcej niż pięć. Także panie Znak znowu wychodzi na to, że byliście tak przeciw, że aż za.

„Frankfurter Allgemaine Zeitung” donosi, że Niemcy poparły dyrektywę w zamian za zgodę Francji na budowę Nord Stream 2. I tak to się robi w zjednoczonej, wspólnej Europie.

Żeby nie było, że nie potrafią zrobić tam nic pożytecznego, to jednak wpadli na coś pozytywnego. Od 2021 nie będzie już największego absurdu ostatnich kilkudziesięciu lat, jakim jest zmiana czasu z letniego na zimowy i z powrotem. Ale żeby przypadkiem nikt nie pomyślał, że siedzą tam ludzie logicznie myślący to każdy kraj członkowski sam wybierze, który czas będzie u nich obowiązujący. Teoretycznie może być tak, że w Polsce i we Francji pozostanie czas letni, a w Niemczech czas zimowy, czyli z godzinną różnicą. Wierzę, że jednak ktoś sięgnie do rezerw logiki i ustala wspólny czas.

Dzisiaj samorządowcy Świdnika, jutro Lublina przyjmą projekt uchwały ogłaszającej miasta wolnymi od ideologii LGBTQWERTY. Nawet rozważyłbym przeprowadzką, ale na szczęście u mnie na wsi nikt nie ma takich pomysłów.

„Na innych galaktykach są trzy poziomy rozwoju intelektualnego. My jesteśmy najniżsi. I wyższa cywilizacja przyjeżdża tymi UF-ami i innymi i przygląda się: co oni tu wyprawiają. Jak zagrozimy destabilizacją, Putinem, atomem, oni nam przeszkodzą, przetną na pół, Ziemia się zwinie, wszystkich nas zgniecie, przytrzymają nas 5 tys. lat. Przyślą nam Adama i Ewę i od nowa będziemy budować do tego samego momentu, w którym dzisiaj jesteśmy” – kto to mógł powiedzieć? Ci, którzy wiedzą to wiedzą, reszcie wyjaśnię, że to najnowsza teoria wybitnego autorytetu, człowieka nieomylnego, noblystay, TEGO Który Obalył Komunę. Tak, to Bolesław. Zapewne bylibyśmy na wyższym poziomie rozwoju intelektualnego, gdyby nie to, że on się odzywa.

Olgierd Łukaszewicz wystartuje do EuroŻłoba z list Biedronia. Co prawda opadły mi ręce po tej informacji, ale jednak trochę to dziwne, że nikt Kryśki Jandy nie przygarnął. Albo takiej Mai Ostaszewskiej. W końcu ktoś powalczyłby o karpie.

 

poniedziałek, 25 marzec 2019 20:30

25 marca 2019 roku

W Warszawie pan prezydent Rafał ma nowy pomysł. Tym razem planuje letnie zamknięcie ulicy Francuskiej. To taka całkiem istotna ulica na Saskiej Kępie. Ma być artystyczna. Słusznie! Zamknąć to całe miasto w cholerę, bo motłoch w nim żyjący tylko problemy nowoczesnej i europejskiej parze Rafcio-Pawcio stwarza. Oni najchętniej rządziliby Prypecią. Toż to raj dla nich i miejskich aktywistów!

Żeby nie było – Rafał konsultował plany. W głosowaniu drogą elektroniczną wzięło udział 21 członków Samorządu Saskiej Kępy: 7 było za, 12 przeciw, a 2 się wstrzymało. Tym samym opowiedzieliśmy się przeciw tej inicjatywie. Nic jednak nie jest przesądzone. I ja to popieram! Demokracja, ale z rozsądkiem! Jeśli jest przeciwko tobie, to ją olej! Cóż czcigodni mieszkańcy mojego rodzinnego miasta – sami sobie zgotowaliście ten los.

Uchwalone przez Sejm przepisy i wybór nowej Krajowej Rady Sądownictwa są zgodne z konstytucją - orzekł Trybunał Konstytucyjny. Rząd bije brawo, opozycja krzyczy o tym, że Trybunału od dawna nie ma. Przeciętnemu człowiekowi lata go obok najważniejszej części ciała Rabieja. Nie, nie chodzi o głowę.

„Wiosna” jeszcze na dobre nie zaistniała na scenie politycznej, a już straszy. Niejaki Śmieszek, na co dzień grzejący łóżko Biedroniowi, a obecnie jedynka do EuroŻłoba w okręgu dolnośląsko-opolskim zapowiedział: „Wprowadzimy takie przepisy, że każdy homofob, który żeruje na najniższych instynktach i zagraża bezpieczeństwu osób LGBT, zostanie ukarany, z więzieniem włącznie. Niezależny sąd i niezależna prokuratura będą mogły wszczynać postępowania karne przeciwko homofobom”. Wszyscy będziemy wisieć! W imię miłości i tolerancji rzecz jasna. Cóż, już w 2010 roku Jacek Piekara w książce „Wieże do nieba” to przewidział: „Zobaczysz, Mordimerze, że nadejdą jeszcze czasy, w których miłośnicy męskich kształtów nie tylko domagać się będą tolerancji dla swych poczynań, ale wręcz głośno i radośnie manifestowanej akceptacji. A tych, którzy akceptacji nie zechcą wyrażać lub wyrażać ją będą za cicho czy za mało wesoło, postawią pod pręgierzem. Bowiem pamiętaj, że nie ma ludzi bardziej odrażających niż fanatycy tolerancji”.

Zresztą sympatycznego niewątpliwie Pana Jacka najpierw poćwiartują, a potem powieszą.

Wczoraj gruchnęła wieść, że pisowscy siepacze prześladują nastolatków, bo śmieli przejechać na hulajnogach w pobliżu pomnika ku czci ofiar katastrofy smoleńskiej. Podchwyciły to wszystkie media i znaczna część polityków opozycji… I wtedy stał się cud! Ktoś w policji pomyślał i opublikował nagranie z monitoringu na którym widać między innymi coś takiego:

hulajnoga

Czyli można śmiało powiedzieć, że Korwin machnął ręką w pobliżu twarzy Boniego, prawda szanowne postępowe media?

Mati Morawiecki w Strzelinie stwierdził, że PiS niema mediów, a potężne media stoją za ich przeciwnikami. Mati, a TVP i Polskie Radio to w czyich jest rękach? Rozumiem, że Kura robi to źle, ale go zmieńcie na kogoś mniej przypałowego to się poprawi.

Na piątkę Kaczafiego trzeba będzie się nieco zadłużyć. Marne kilkadziesiąt miliardów. Zapłacimy! W końcu chodzi o ideę!

Niektóre polskojęzyczne gazety dziś ukazał się z biała pierwszą stroną. Było to ich poparcie dla ACTA 2, gdyż – jak piszą – wyrażają w ten sposób troską o zapłatę dla twórców muzyki, a także ochronę małych twórców przed wielkimi koncernami medialnymi. Troszczą się o to głównie gazety wydawane przez Agorę i Axel Springer… Cóż, zawsze gdy wielcy zaczynali troszczyć się o maluczkich oznaczało to problemy. Bynajmniej nie tych wielkich.

Komedianci z Razem wymyślili europejską płacę minimalną aby wyrównać różnice płac na terenie wspólnoty. A najśmieszniejsze jest to, że są tacy, którzy mu uwierzą w te bzdury.

Naszym dzielnym kopaczom udało się dwa razy wtoczyć piłkę w prostokąt za bramkarzem Łotwy i Polska wygrała z Łotwą 2:0. Wynik wspaniały, a Brzęczek jest geniuszem? Myślę, że nie sądzę.