Przeczytaj u nas o temacie: Kopacz

poniedziałek, 06 czerwiec 2016 20:01

6 czerwca 2016 roku

Wielki spacer KOnDomitów z okazji 4 czerwca. Odbył się. Ludzi było jak zwykle – od 30 osób do miliona. Nawet Olo Kwaśniewski był, który wyglądał jakby prowadził akcję „4 promile na 4 czerwca”. I ja mu się w sumie nie dziwię. Tez na trzeźwo bym tam nie poszedł.

Po „iwencie” na lidera opozycji został namaszczony młody, dynamiczny i charyzmatyczny Władysław Frasyniuk. Patrząc na strukturę spaceru to wręcz młodzik. A sukces Partii Demokratycznej pokazuje, że potrafi zdobyć wyznawców.

KOD masz też nowy, popierający go autorytet. Niejaki Marek Tumanowicz broni demokracji. A któż to? A to taki facet, który czytał „Dziennik Telewizyjny” w czasie stanu wojennego. Ubrany w mundurek czytał wszystko to co ludzie honoru mu kazali. Demokrata w pełnym zakresie. Od 35 lat.

Bolek z kolei nie przyjechał, bo czeka na „dwa miliony manifestantów”. To se jeszcze poczeka.

Rychu Petru chce obalić rewolucją rząd PiS. Rysiu, zanim zaczniesz rewolucję uważnie przeczytaj sobie to: „Kto publicznie nawołuje do popełnienia czynu określonego w art. 118 eksterminacja, art. 118a udział w masowym zamachu - odpowiedzialność karna, art. 119 dyskryminacja § 1, art 120–125 lub publicznie pochwala popełnienie czynu określonego w tych przepisach, podlega karze pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5” - to coś znajdziesz w Kodeksie Karnym. Co jest najlepszym dowodem na to, że jeśli by w Polsce było tak jak twierdzicie drodzy KOnDomici to was ulubiony Rysio obecnie rezydowałby pod adresem Ciupagi 1.

Kurskiego wygwizdano w czasie Festiwalu w Opolu. Słysząc o poziomie festiwalu ciężko uwierzyć, że nikt go nie zabił. Jacuś nie stracił humoru i uznał gwizdy za aplauz. Można i tak.

500+ to nie tylko libacje, ale i naród samochody za to kupuje! Tak orzekły media. Bo obecnie rejestruje się więcej samochodów. Strasznie naród się zdemoralizował. Samochodów im się zachciewa, a ulice w miastach coraz węższe.

Tymczasem w Szwajcarii odbyło się referendum w sprawie wprowadzenia w życie debilnego pomysłu jakim jest „dochód podstawowy” - to takie coś, że każdy dostałby 2,5 tysiąca franków miesięcznie za samo swoje istnienie. Szwajcarzy – bardzo rozsądnie – pomysł uwalili. Ryszard Petru nie lubi tego.

„W Platformie dzisiaj nie kopiemy się po kostkach” rzekła Ewcia Kopacz w  TVN24. I nawet jestem skłonny przyznać jej racje. Oni nam tam serwują nieco ugrzecznioną wersję „Gry o tron”.

NBP zaprezentował banknot 500 zł. Z Janem Sobieskim. Wciąż nie rozumiem po co nas w to pakują. Chcą mniej papieru na pensje marnować?

Na Chwilę przed Euro dzielni kopacze pęcherza zremisowali z Litwinami 0:0. Wyniki ostatnich meczów towarzyskich zdecydowanie napawają optymizmem. W końcu przecież kiedyś muszą wygrać.

czwartek, 02 czerwiec 2016 21:05

2 czerwca 2016 roku

Zaczniemy od spraw ważnych. „Angry birds”. W sumie głupawa bajka, z kilkoma wesołymi momentami. Słynny „antyimigrancki przekaz” niby jest, ale przeciętny obywatel nie ma szans tego zauważyć. Ot, podstępne świnie wykorzystują ptaki. Aczkolwiek z głównym bohaterem mocno się utożsamiłem. Też nikogo nie lubił.

A wracając do świata realnego (choć niektórzy zachowują się jakby żyli w wirtualnym) należy zacząć od Janki Paradowskiej. Jest przerażona. Konkretnie przeraża ją to, że w czasie wczorajszej imprezy, podczas której nieco starsze dzieciaki udawały posłów padły m.in. słowa "Niech żyje wielka Polska". Myślę, że nawet nie jestem w stanie wyobrazić sobie jak takie słowa mogą przerazić funkcjonariuszy z Czerskiej... Przecież wtedy będą kompletnie nikim.

Rychu Petru zabrał głos w sprawie polskiego systemu edukacji. I radził jak powinien wyglądać. W sumie to nawet słusznie, że największa ofiara tego systemu chce go zwalczyć.

Wypowiedział się też o Hofmanie w Związku Piłki Ręcznej. Według Rysia ZPRP to... spółka skarbu państwa. Przypomnę, że to lider opozycji, człowiek, który w przyszłości ma być premierem. Albo iść na premierę. Dla niego to żadna różnica.

GóWno wymyśliło jakiś idiotyczny sondaż. „Na kogo głosowałbyś w II turze wyborów prezydenckich w 2020 roku?”. Duda wygrywa ze wszystkimi. Nawet z Lisem. I Kijowskim. I nawet Petru. Roberta Lewandowskiego nie uwzględniono.

Patrząc na to co dzieje się w Platformie stwierdzam, że przypominają postać z kreskówki po wypadnięciu z trasy w przepaść. Do czasu gdy się nie zorientują, że nie mają nic pod stopami nie spadają.

Parówki donoszą, że Kryśka Pawłowicz atakuje Środę. Atak polega na tym, że w czasie jednej z audycji gdzie gościły obie na kolejny tekst Środy o „tym małym człowieku” zapytała czy ma coś przeciwko aby mówiła, że Środa jest gruba i brzydka, po czym nazwała ją „lawacką feministką genderową”. W związku z powyższym postanowiłem zaatakować Leo Messiego: ty niski Argentyńczyku!

Dożyliśmy czasów gdy szczerość jest „atakiem”. No chyba, że nazywamy Kaczafiego karakanem lub kurduplem. Wtedy jest to obrona demokracji.

Delegacje przybywające na szczyt NATO ma – według medialnych doniesień – witać Jarosław Spyra. Nazwisko pewnie nic nikomu nie powie, a i z twarzy podobny zupełnie do nikogo. Chodzi jednak o to, że jest to były funkcjonariusz SB, który zapomniał o tym napisać w oświadczeniu lustracyjnym. Sąd uznał go więc za kłamcę lustracyjnego. Kto jak kto, ale PiS mógłby sobie takie debilne wpadki odpuścić. Jest też szansa, że Kaczafi już go powiesił, a jutro rano powiesi Waszczykowskiego.    

Jarosław Wałęsa zawiesił członkostwo w PO. Dodatkowo podobno „człowiek, który sam obalił komunizm” może wycofać poparcie dla PO. To z pewnością dramat dla partii, że zadufany bufon z poparciem o wysokości przeciętnego stężenia alkoholu u statystycznego Kowalskiego w sobotni wieczór „wycofa poparcie”.

I to chyba na tyle.

A nie... Zapomniana już nieco ex-premierzyca zaprasza na marsz KOnDomitów 4 czerwca. „Nie oddamy naszej dumy fanatykom i szowinistom” krzyczy. Ewcia, ale my tą waszą dumą nawet nie chcielibyśmy się podetrzeć.

czwartek, 12 maj 2016 20:47

12 maja 2016 roku

Audyt. Przerażający. Nawet jeśli prawda okazało się 25% tego, co ministrowie mówili o poprzednikach byłby to w normalnych czasach wystarczający powód żeby ich powiesić (.Nowoczesna czyta?).

Inwigilowanie dziennikarzy, uczestników marszów, nie tylko Marszu Niepodległości, ale i „moherowych” w obronie TV Trwam, a nawet babć spod krzyża – tutaj stawiam, że kretem był Andrzejek, wydanie FSB człowieka, który zgłosił się do Ambasady w Moskwie z informacjami w sprawie katastrofy w smoleńsku... Tutaj wybitny i nieskalany autorytet Bartek Sienkiewicz vel Spacerowicz postanowił podzielić się przemyślanym komentarzem: "To nieprawda-a poza tym skandal,że to ujawniono". Genialne! „To nie ja wypiłem twoje piwo. Poza tym i tak było ciepłe”. Minęła grubo ponad doba, a wciąż nie ma oficjalnego stanowiska obrońców demokracji. Panie Kijowski, czyżby nie chodziło o demokrację tylko o politykę? Szok, co nie.

Bankrutujące firmy budujące dla rządu, marnotrawstwo, niegospodarność... Obraz przerażający.

Jeśli chodzi o firmy budujące m.in. autostrady to umowy były tak skonstruowane, że sądy odrzucają większość roszczeń. Czyli zaplanowany przekręt?

Rafał Otoka-Frąckiewicz chyba najlepiej to skomentował: „muszę, że głęboko ne doceniałem przedsiębiorczości tych złodziei. Uznać wręcz muszę, że miałem ich a ludzi uczciwych”. Naprawę sama w tym prawda.

Na szczęście opozycja ma Ewę Kopacz. Co na zarzuty odpowiedziała była szefowa obwoźnego cyrku? Coś w stylu „a wy to nie obniżyliście wieku emerytalnego”.

PiS oczywiście nie byłby sobą, gdyby czegoś nie zepsuł. Audyt nie ukaże się w wersji pisemnej. Nie bo nie. Czyli coś co powinno pogrążyć ostatecznie bandę nieudaczników za tydzień zostanie zapomniane. I nikt więcej się o tym nie zająknie. Równie dobrze można było więc gadać o aborcji.

Od września do szkolnych sklepików wracają drożdżówki i białe, rasistowskie pieczywo. Kaczystowskie metody: upasą społeczeństwo licząc na głosy! I nieważne, że ustawa, której założenia były nawet słuszne została – jak i wszystkie – spartolona i poszła za daleko.

Liroy odszedł z Kukiz'15. Ale nie z klubu parlamentarnego, więc zmiana jest równie istotna co pierdnięcie Australijczyka.

Wypowiedział się Bolek. Audyt uznał za coś co szkodzi Polsce, Poza tym zwrócił się do rządu w te oto słowa: „Powiem tak: paru ludzi zaaresztujecie, ale wy prawie wszyscy będziecie aresztowani w swoim czasie”. Czyli... ukradli to ukradli, po co drążyć? Dodał jeszcze „albo się poddacie, albo będziecie z okien wyskakiwać”. A światu ogłosi się zbiorowe samobójstwo. Takie tam metody kumpli Lesia. Poza tym to co zwykle: bunt, rewolucja i łon dołączy w odpowiednim momencie. Cóż.... jakie czasy taki Piłsudski. Jest to Piłsudski na miarę ich możliwości. I niestety nie jest to ich ostatnie słowo.

Nasilają się ataki rasistowskie. Na Portugalczyka w Rzeszowie na przykład. Atak był tak precyzyjny, że nie ma ani świadków, ani nawet nagrania na monitoringu, a „poszkodowany” nie był w stanie rozpoznać „napastnika”. W Warszawie w Ogrodzie Saskim „pobitą czarnoskóra Polę”. Uderzono ją w twarz „tak mocno, jak jeszcze nigdy i profesjonalnie żeby nie było śladów”. Nie miałem pojęcia, że można dać w ryja mocno i bez śladów. Jak mawia klasyk „prawda jest po naszej stronie nawet jeśli fakty świadczą inaczej.

Nawałka powołał szeroką kadrę na Euro. 28 zawodników, z czego 23 pojedzie do Francji. Podobno są sensacje. Ja nie zauważyłem. Ale nie znam się na piłce. Za to jest coś ciekawszego. Popatrzcie na zdjęcie Thiago Cionka. Widzicie?

cionek

To zdjęcie z gry...

To tyle.

poniedziałek, 11 kwiecień 2016 21:01

11 kwietnia 2016 roku

Tak się jakoś złożyło, że najciekawiej było w ekstraklasie kopiących pęcherz. Nie żeby Termalica zaczęła grać jak Barcelona, a Maciej Korzym jak Kryśka Ronaldo. Arabowie nie kupili też Widzewa i krzyczą o szybkim powrocie do Ekstraklasy. Chodzi o to, że po ostatnim gwizdku ostatniej kolejki... nie było wiadomo, który zespół awansuje do „grupy mistrzowskiej”, a który pozostanie w „grupie spadkowej”. I nawet nie było wiadomo ile naprawdę punktów ma Lechia Gdańsk. Nie będę się rozpisywał o szczegółach, bo są równie głupie jak obecna formuła rozgrywek. Żeby uniknąć takich debilizmów wystarczyłoby mieć normalną ligę składającą się z rundy jesiennej i wiosennej i mistrzu wyłanianym po 30 kolejkach. Ale nie, trzeba wymyślić coś głupiego. Ostatecznie, dzięki odwołaniu odwołania Lechii Gdańsk, w górnej połówce wylądował Ruch Chorzów. Miejska inwestycja przynosi efekty.

Przy okazji ekstraklapy zahaczę i o finał Pucharu Polski. Bilety na sektory „neutralne” rozeszły się w kilka minut. Boniek krzyczy triumfalnie, że to ich wielki sukces, bo dwa lata temu błagali żeby ktoś na finał przyszedł. Prezesa muszę zmartwić. Ludzi na ten finał ściągają drużyny w nim grające, a nie PZPN-owy PR, którego nie zauważyłem. Gdyby nie finał Lecha z Legią musieliby przeprowadzać łapankę.

PiS przeprowadza skok i zawłaszcza Komisję Wenecką. Nie przedłuży trwania na stołku Suchockiej i jej pomagierowi. Przykra historia. Swoją drogą myślałem,że wciąż siedzi jako ambasador w Watykanie, a tu się nagle okazała „cenionym prawnikiem”. Jak Giertych.

Premier Ukrainy Arsenij Jaceniuk podał się do dymisji. W rytm protestów społecznych domagających się walki z nepotyzmem i korupcją. Ukraińcy w sumie mają łatwo. Bez względu na skład rządu mogą wyciągać te same transparenty. U nas gorzej. Jedni to sługusy biskupów, drudzy agenci Brukseli, a obie strony – w zależności od sytuacji – to przydupasy Putina. I tylko Leszek Bubel przygląda się temu ze spokojem. On wie...

Jeśli jesteśmy przy Bublu to Muzeum Żydów Polskich zostało wybrane najlepszym muzeum w Europie. Nie wiem, nie znam się, ale jakoś mnie to nie dziwi. I to nie ze względu na jakość wystawy, w końcu jej nie widziałem.

Jakiś tam zagraniczny odpowiednik Grodzkiej, „działaczka na rzecz równości” domaga się wyższych podatków... dla heteroseksualnych mężczyzn. W sumie powinnismy temu czemuś podziękować. W końcu mogło zabić.

Niemcy przyznali, że ISIS wśród „uchodźców” umieściło swoich terrorystów. Serio? W kaczystowskiej Polsce wie o tym każde czteroletnie dziecko. Tylko, że nas nie zaślepia „tolerancja”. Mimochodem wspomnieli, że zgubi takich typów 76. Nie martw się Angela, wkrótce się znajdą.

Wycofany z życia publicznego Cimoszewicz zdążył dzisiaj zaliczyć „Fakty po Faktach” i bełkot Lisa. Rzadziej go widywałem w mediach gdy był premierem.

Okazało się, że córka ekspremierzycy nigdy nie mówiła, że jak wygra PiS to emigruje. Żew wszyscy to słyszeliśmy? Nieważne, premierzyca mówi, że nigdy nic takiego nie było. „Kto kontroluje przeszłość, kontroluje przyszłość”. Tylko sorry Ewcia, wy niczego już nie kontrolujecie.

Prof. Henryk Domański, socjolog z PAN twierdzi, że teraz Polskę czeka 30 lat rządów prawicy. 27 lat misji GóWna właśnie poszło w.... Wy już wiecie gdzie.

A dlaczego nic o 10 kwietnia? Bo to zbyt poważne żeby tu pisać. Tamten dzień pamiętam bardzo dokładnie, a opisywać rocznicy nie będę. Przykro mi.

Chociaż Celiński stwierdził ,że na takich uroczystościach rodzi się faszyzm. Mógłbym sie silić na jakieś komentarze, ale Mistrz Orwell już to kiedyś zrobił. „Słowo 'faszyzm'1 – będące w powszechnym użytku – pozbawione jest niemal zupełnie znaczenia. Słyszałem, jak 'faszyzmem'1 nazwano: rolników, sklepikarzy, Kredyt Społeczny, kary cielesne w szkołach, polowanie na lisa, walki byków, Komitet 1922, Komitet 1941, Kiplinga, Gandhiego, Czang-Kai-Szeka, homoseksualizm, audycje radiowe Priestleya, schroniska młodzieżowe, astrologię, kobiety, psy – i nie pamiętam co jeszcze”. Także sorry Jędruś, na nikim to nie robi wrażenia. Poza tobą i kumplami z GóWna.

Dobranoc.

sobota, 13 luty 2016 13:55

13 lutego 2016 roku

Potrzebowałem detoksu. Tak jakoś po dwóch informacjach z początku tygodnia stwierdziłem, że bez tego nie dam rady.

Pierwsza było oburzenie opozycji i oskarżenia o inwigilację spowodowane... umieszczeniem dwóch mikrofonów kierunkowych wycelowanych w stronę sali na sejmowej mównicy. Oczywiście, że spowodowane to było słynnym „jebać Szydło/jest wam przykro”. Histeria spowodowany tym, że będzie słychać o czym posłowie mówią w miejscu pracy. Fascynujące. Umawiają się tam do burdeli i na wódkę czy co, że aż taki blady strach na nich padł?

Po burzy na konwencie seniorów mikrofony zniknęły.

Jakoś w tym samym czasie oburzenie wyraził towarzysz Kijowski – bóg zaKODowanych, krzyczący, że Sejm nie może pracować nad ustawą (nie pamiętam którą, ale to nie istotne), bo są ferie i posłowie opozycji mogą być na wypoczynie. Widać zapomniał, że posłowie opozycji, mimo prezentowanego poziomu, to nie uczniowie tylko pracownicy, których postanowiliśmy na 4 lata zatrudnić. Jak mawiał klasyk „płacę – żądam!”. Więc siedzieć w pracy, nie na nartach.

Ku rozpaczy „świadomych i odpowiedzialnych obywateli i polityków” Sejm przyjął ustawę 500+. 500 zł na drugie i kolejne dziecko. „500 złotych na co drugie dziecko” jak szybko i sprawnie wyliczyła Joanna Mucha. O dziwo jej partia wstrzymała się od głosu. Znaczy jej wyborcy 500 złotych przyjmą ale z obrzydzeniem.

Seremet orzekł, że ustawa o Trybunale Konstytucyjnym jest niezgodna z ustawą zasadniczą w 16 punktach. I po co nam 15 darmozjadów skoro wystarczy jeden Seremet?

Ex-premierzyca odwiedziła TVP. Przy okazji wydała łzawe oświadczenie w obronie zwolnionych obiektywnych profesjonalistów. Można było się wzruszyć. Ewcia: szczera i autentyczna. Jak zawsze.

Oczywiście nie zabrakło Rycha Petru. Najpierw mówił o premierze Wielkiej Brytanii, niejakim panu Kamerunie. Gdy dotarły do niego uwagi, że chyba jednak nazwisko wymawia się inaczej, uznał, że jest to efekt nieznajomości angielskiego w społeczeństwie. Myślę, że duet Szpakowski-Petru komentujący mecze byłby epokowym wydarzeniem.

Następnie zauważył, że skoro PiS chce tropić wszystkie karykatury Kaczafiego będzie miał co robić, bo na świecie jest „sto trzydzieści parę” krajów. Ryszard... Polityk, ekonomista, historyk, geograf, lingwista... Prawdziwy człowiek renesansu.

Zabłysnęła też Kamila Gasiuk-Pihowicz od Richiego. Za jednodniowe szkolenie wizerunkowe zapłaciła sąsiadce... 4550 zł. Dla porównania cała partia za takie samo szkolenie z jakimś autorytetem w tej dziedzinie zapłaciła 4920 zł. Ja naprawdę rozumiem, że wszyscy coś chachmęcą – od kilometrówek, po diety. Bez względu na opcję, ale przepłacić za szkolenie i dać złapać się na tym „Faktowi” to trochę jak założyć nowe Amber Gold i wpaść na kradzieży choinki zapachowej ze stacji benzynowej.

W loterii paragonowej samochód zgarnęła znajoma byłem wiceminister finansów, która loterię tworzyła (znaczy wiceministra, nie znajoma). 56 milionów paragonów i wygrała znajoma. A najśmieszniejsze jest to, że to naprawdę mógł być przypadek. Złośliwość losu, żeby było się do czego przyczepić.

Jak na poodwykowy tekst wystarczy. Weny wciąż brak.

poniedziałek, 28 grudzień 2015 21:00

28 grudnia 2015 roku

Za nami najgorszy czas w roku... dla Rycha Petru. Cztery dni kiedy nawet gdyby pokazał się w TV nie zainteresowałby nikogo poza samym sobą.

Prezydent Duda zamordował Trybunał Konstytucyjny podpisując ustawę o TK. Nikt łącznie z KODowcami nie wie dlaczego ustawa o TK zabija demokrację. Nie musimy się więc martwić, że ktoś zapyta. Z okazji podpisania przez Prezydenta ustawy o TK po jego siedzią zapłonęły znicze. O dziwo straż miejska ich nie usuwała. Widać szkoda było pieniędzy na wysłanie kogokolwiek do 5 zniczy.

Przywódca KODowców niejaki Kijowski nie płci alimentów. Nie płci bo nie musi! Tak orzekła funkcjonariusz Żakowski. Jest bojownikiem o wolność i demokrację więc jego dzieci mogą umrzeć z głodu! Są rzeczy ważne i ważniejsze. Chyba nikt nie chce z autorytetem dyskutować?

KOD dostał cios w plecy od Leszka Millera, który przypomniał, że do 1999 roku Sejm, większością 2/3 głosów mógł odrzucić postanowienie TK i zapytał czy wówczas Polska był demokratyczna czy nie. Odpowiedzi się nie doczekał. My tez się nie doczekamy.

Tomcio Lis zapowiada, że na marszach KOD-u może zameldować się pól miliona osób. Ciekawe czy wszyscy z zaległymi alimentami?

Były doradca premierzycy wydzwonił od stycznia do listopada 116 tysięcy złotych. Nie wiem kto negocjował umowy dla pracowników Kancelarii Prezesa Rady Ministrów za czasów umiłowanej koalicji, ale przeciętny, wchodzący z ulicy obywatel uzyskiwał lepsze. Gratuluję.

W Poznaniu Wielki Pan Prezydent Miasta, którego nazwiska nie pomnę (bo jest dla mnie tak samo ważne jak nazwisko prezydenta Zimbabwe) nie znalazł czasu na udział w uroczystościach ku czci wybuchu Powstania Wielkopolskiego. Pan Prezydent z radością bierze za to udział w paradach równości i innych tego typu wynalazkach. Cóż, sam się określił. Mi nic do tego. Poznaniacy niech wyciągną wnioski. A że wyciągną nie mam wątpliwości.

Gówno zapowiada dwie istotne rzeczy.

Pierwsza jest taka, że szczyt NATO w Polsce się nie odbędzie. Obama obserwuje, jest zaniepokojony (prawdopodobnie) więc prawdopodobnie zabierze organizacje szczytu Kaczystom. Bo prawdopodobnie się z nimi nie zgadza. Kwestią oddzielną jest czy Obama wie co myśli, czy Adaś Jąkała się do niego dodzwonił i przekazał co ma myśleć. Zresztą z psycholami tam chyba nikt nie gada.

Poza tym przez rządy PiS nie będzie obwodnicy Marek (to taka mieścina obok Warszawy na drodze na Mazuty i do Białegostoku). I nie jest ważne, że wciąż zbrakuje jakiś papierków do wydania pozwolenia na budowę! Ważne, ze jeszcze go nie ma! A, że największa pierdoła w historii polityki niejaki wojewoda Kozłowski z PO nie zdążył pozwolenia wydać? A kogo to obchodzi? To wina Kaczafiego!

piątek, 27 listopad 2015 21:58

27 listopada 2015 roku

Od czego by tu zacząć skoro absurd goni absurd?

Może od wczorajszej okładki gówna. W unijną flagę i rozpaczą, jak się traktuje taki śwety symbol. Nie przypadkowo napisałem „święty”. Otóż wszelkiego typu ekspertom przypomniało isę, ze flaga nawiązuje do chrześcijańskich korzeni Europy. Czyżby Unia Europejska miała się okazać ukrytą instytucją wyznaniową? Co z rozdziałem kościoła od państwa? Gdzie jest Ewa Kopacz ostrzegająca przed PiSowskim państwem wyznaniowym – oczywiście chwile po tym jak wstała z kolan na które padła przed Franciszkiem? Jestem pewny, że nikt na te pytania nie odpowie. Mało tego – nikt ich nie zada.

Skoro jesteśmy przy umiłowanej Unii to jej instytucje pracują. Obecnie opracowują dyrektywę określającą maksymalną wysokość... płomienia świecy. Ponadto dyrektywa wyjaśni nam w końcu czym jest świeca: "jest to rzecz, która ulega częściowemu spaleniu w temperaturze 20-27 stopni Celsjusza a jej główną funkcją jest dawanie jasnego płomienia", a także nakłada na użytkownika świec obowiązek pilnowania czy świece są stabilne, a także stałego kontrolowania czy ryzyko oparzenia się  "jest tak niskie, jak to tylko możliwe". Jakim cudem ludzkość przetrwała tyle tysięcy lat bez tak istotnej dyrektywy pozostanie jedna z tajemnic historii. Oczami wyobraźni widzę Bogusława Wołoszańskiego usiłującego ją rozwikłać. Tak, wiem, że on prowadzi „Sensacje XX wieku”, ale w tym celu może rozszerzyć działalność.

„Stanisław Piotrowicz był członkiem PZPR” grzmi GóWno. Piotrowicz to człowiek, który odpowiadał za „pisowski skok na Trybunał”. Czyżby Adasiowi nagle zaczął przeszkadzać brak dekomunizacji? To może przypomnieć, kto przez ostatnie 26 lat najgłośniej krzyczał przeciwko jakimkolwiek działaniom w tym zakresie?

A po środowym „skoku na Trybunał” ex-premierzyca ze swoją bandą i konstytucją w rękach stanęła na schodach i wygłosiła łzawe oświadczenie które w skrócie brzmiało „wygrali wybory i głosują inaczej niż my byśmy chcieli”. W tym samym mniej-wiecej czasie na mównicy pojawili się wszyscy chyba posłowie od Swetru. Cudem jest, że żaden nie przeprowadził prezentacji garnków.

Z tej samej okazji pod Sejmem odbyła się demonstracja pod hasłem „Ręce precz od trybunału”. TVN24 pisze, że było „ponad sto osób” czyli było góra 50. Moc. W tym Hartmann i niejaka Kinga Gajewska. Przypadkiem nie powinna ona w tym czasie siedziec na dupie w sejmi ei wykonywać pracę za którą jej płacą?

Widziany przez niektórych jako Zbawca i Wizjoner Zbychu Stonoga obsikał recepcję w warszawskim hotelu Marriott  po czym wszczął awanturę ze wszystkimi dookoła. Będąc przy okazji nawalonym jak stodoła. Wylądował na badaniach w psychiatryku. Co wyjaśniałoby jego bezkarność po publikowaniu słynnych oświadczeń. Zaskoczony nie jestem. Mam tylko nadzieję, że straci swoich zwolenników.

Podobno wyciekła lista klientów pedalskich agencji towarzyskich. Podobno ma byc ciekawie.

Na koniec już... Niedawno GóWno opublikowało artykuł, że w poznańskiej szkole prześladowany jest uczeń z Ukrainy. Typowe GóWniane ujadanie o ksenofobii wyssanej przez „polaczków” z mlekiem matki. Dzisiaj Wirtualna Polska opublikowała artykuł z którego wynika, że nic takiego nie miało miejsca. Powołując się na rozmowę z rodzicami chłopca, oświadczenie ich prawnika i dyrekcji szkoły. Co prawda fakt, że w GóWnie prawdziwy jest tylko tytuł gadzinówki nie dziwi, ale kiedyś w swoich kłamstwach były bardziej... hm... wyrafinowane. Teraz jest panika, więc i idiotycznie się zachowują. Oby tak dalej Adasiu.

I to tyle na dziś.

poniedziałek, 16 listopad 2015 21:35

16 listopada 2015 roku

Rząd Beaty Szydło został zaprzysiężony. Expose w środę. Raczej przemówienia w stylu Castro czy Tuska się nie spodziewam.

Tymczasem – niedługo były telewizyjny – redaktur Lis stwierdził, że „idzie zamordyzm”, a Prezydent Duda wygłosił „lodację” ku czci Kaczafiego. Jeżeli Duda wygłaszał lodację to jak nazwać to co robił Lis przez ostatnie 8 lat? ANALizą?

Tomcio ma zresztą ostatnią słabą passę. Wylatuje z TVP, nie specjalnie ma gdzie iść, w dodatku Kukiz zapowiedział pozew przeciwko niemu za nazwanie członków Ruchu Narodowego, którzy zostali wybrani do Sejmu „naziolkami”. Może go chociaż Schetyna na rzecznika PO weźmie? Tym razem za pieniądze.

Minister ds. Integracji w piątek stwierdził, że w związku z wydarzeniami z Paryża nie ma możliwości realizacji ustaleń dotyczących kwot terro... wróć... uchodźców przerzuconych do Polski. Elyty jednym głosem krzyknęły „ale wstyd przed całom Europom”. Bo jak wiadomo słynna  „solidarność europejska” polega na tym żebyśmy wspólnie dali się zarżnąć. Mam nadzieję, że rząd będzie miał generalnie głęboko jęki unijnych urzędasów (i ich rodzimych przydupasów) z wypranymi przez politpoprawnośc mózgami.

Trwa zresztą proces wybielania morderców. Dzięi relacji Rafała Otoka-Frąckiewicza wiem, że przekaz wyglądał mniej więcej tak: „Jesteśmy świadkami faszyzacji Europy. Europejscy faszyści i ksenofobi niczym nie różnią się od morderców z Państwa Islamskiego. Ratunkiem jest wolność i tolerancja”, "Fundamentalizm może dotyczyć każdej religii wiec nie możemy wskazywać na islam. To błąd filozoficzny" i mój ulubiony: "Terroryści jak gracze komputerowi mogą sobie nie zdawać sprawy z tego co robią i uważać, że nic się nie stało. To dzieci nie potrafiące oceniać tego co robią. Pamiętajmy, że nie jest to świat ludzi straconych". Ciekawi mnie tylko czy ktokolwiek poza autorami tego bełkotu nie traktuje tego jak przemyśleń pacjentów oddziałów zamkniętych?

Przy okazji prezydent Francji wyjaśnił, że Francuzów zabijali Francuzi, dlatego zbombardują Syrię. Logiczne? Oczywiście, że tak. Biorąc pod uwagę, że niedawno Legia grała w Brugii może się okazać, że trzeba będzie przepraszać. Jak za Jedwabne. Tylko w zaistniałej sytuacji przepraszani w połączeniu z Jedwabnem mogliby się zirytować. I znów trzebaby przepraszać. A Sikorski podobno będzie uczył w Harvardzie, więc może nie mieć kto przepraszać.

Błysnęła również Margo Kidelho. Raczyła zauważyć, że „Siłą społeczeństw jest to, że następuje ścieranie się różnych poglądów i wymiana kultur. Co się stało z Inkami, który byli społeczeństwem bardzo silnie zamkniętym? Po prostu przestali funkcjonować”. A czy przypadkiem Inkowie nie zostali wyrżnięci przez imigrantów? W dodatku podczas uczty, na którą zostali przez imigrantów zaproszeni?

Ex-Premierzyca nie będzie kandydowała na szefową PO. Zdaje się, że ma dość porażek, wiec zostanie w domu.

U Lisa Warzywo Balcerowicz właśnie opowiada jak ratować gospodarkę przed PiS-em. Balcerowicz ratuje gospodarkę... Ratuje od 26 lat. Z tym samym skutkiem. Coś jak ci „strażacy” co ich aresztują za wzniecanie pożarów.

I to mnie właśnie przerosło.

czwartek, 12 listopad 2015 21:16

12 listopada 2015 roku

Dzisiaj wcielę się w rolę Sikorskiego. Zacznę od przeprosin. Organizatorzy Marszu Niepodległości się do tego nie poczuwają, więc ja muszę.  Przerosić chciałem „dziennikarzy” GóWna, Newsweeka, naTemat i TVN za to, że musieli swoje gotowe materiały podrzeć i wyrzucić do kosza. Nie było zniszczeń, zamieszek, nawet nikt głupiego KebabKinga po drodze nie spalił. Dla funkcjonariuszy powyższych redakcji to szok, bo jak oni teraz mają o Marszu pisać?  Przepraszam więc, że uczestnicy i organizatorzy Marszu zmusili wasze umysły – i tak przeciążone od sączenia jadu – do jeszcze większego wysiłku.

Jako, że pierwszy raz od lat kilku nie byłem uczestnikiem Marszu to – w imię pokuty – oglądałem relację na TVN24. Dowiedziałem się więc od prof. Śpiewaka, że „Narodowcami są ludzie, którym w życiu nie wyszło”, a także, że Marsz to "żadne wydarzenie, byle mecz ligowy potrafi zgromadzić tylu ludzi" (autora tegoż cytatu akurat nie pomnę). Ale jeśli Metro podaje, że było 15 tys. ludzi to z pewnością trzeba się z tym zgodzić. Dowiedzieliśmy się też, że „jeśli człowiek widzi faceta z odpaloną racą to ucieka”. Wygląda więc, że nie jestem człowiekiem. Ale, że z kolumny MN nikt nie uciekała to takich jak ja jest więcej, więc przejmować się nie zamierzam. A... było też tradycyjnie o bezrobotnych bez wykształcenia. Dobrze, że o więźniach nie wspomnieli, bo stamtąd już tylko krok do elektoratu PO.

Prestiżowy tytuł idioty dnia wędruje jednak do niejakiej Renaty Kim za zdanie „Wyszłam dziś na ulice Warszawy i jak zobaczyłam tylu młodych ludzi z polskimi flagami to zrobiło mi się smutno”. Pani Kim, proponuję udać się do państwa rządzonego przez kuzyna. Tam nie zobaczy pani ani polskich flag, ani ludzi myślących inaczej niż umiłowany przywódca. Raj na ziemi dla person pokroju Reni i jej ziomków.

Bardzo kulturalnie, z miłością bliźniego i tolerancją o uczestnikach Marszu wypowiedzieli się Nowacki i Szumlewicz. Tylko, o ile mnie pamięć nie myli, Naród dosyć dosadnie wypowiedział się o ich roli w społeczeństwie, więc nie widzę sensu żeby zombiaków cytować.

A dzisiaj odbyło się pierwsze posiedzenie Sejmu i Senatu nowej kadencji. Posiedzenie Sejmu otworzył, jako Marszałek Senior Kornel Morawiecki. Jeśli taki człowiek otwiera posiedzenie Sejmu na który (post)komuniści patrzą z zewnątrz to chyba można powiedzieć, że komunizm w końcu się skończył. I oby nie było sequela.

Potem premierzyca złożyła dymisję. Jak zwykle z klasą. Mówiła o PiSie i o tym, że rozliczy PiS z każdej obietnicy. Ewcia... Parę dni temu wrzuciłem wasze z 2011, może byś się odniosła? A poza tym mówiła jeszcze o PiSie. I Macierewiczu. I o PiSie. Nawet Stokroteczka stwierdziła, że „to było żenujące”.

Wybrano prezydium Sejmu, posłowie ślubowali, nic nadzwyczajnego. Może poza tym, że Petru dodał „tak mi dopomóż Bóg”. Akurat tego się po nim nie spodziewałem. Swoją drogą posadzenie Nowoczesnej w miejscu Palikota to jakaś kpina z logiki. Wiem, że nie ma lewicy, ale tam powinna siedzieć Platforma, jeśli już. A może Kukizy? Ale się czepiam, bo nie miejsca są najważniejsze.

Ciekawiej było w wyborach wewnątrzpartyjnych na przewodniczących klubów i takich tam. Premierzyca, znana z wielu zwycięstw wyborczych, również i te wybory przerżnęła. Z Neumannem. I to Sławcio będzie szefem klubu parlamentarnego PO. Premierzyca jeszcze nie rozumie, że szefowanie partii też się kończy.

Przewodniczący Petru, zastępcy: Lubnauer, Scheuring i Schmidt. To nie jest skład zarządu szanującego się banku opartego o obcy kapitał tylko skład władz klubu Nowoczesnej.

Działająca w USA żydowska Liga Przeciw Zniesławieniom (ADL) wzywa do cofnięcia nominacji Antoniemu Macierewiczowi, który, jak napisano, mial twierdzić, że "Protokoły Mędrców Syjonu są autentycznym dokumentem". Cóż... Jeszcze bardziej cieszy mnie fakt, że Pan Antoni jest członkiem tego rządu. Jeśli rząd dnie podoba się Niemcom, Rosjanom i Żydom znaczy się jest bardzo dobry. Tyle, że Władimir się chyba jeszcze nie wypowiedział.

A teraz przenosimy się do Radomia. AirBaltic, jedyny przewoźnik, który latał z radomskiego lotniska latał już nie będzie. Kończy współpracę 18 listopada. I tak oto znowu mamy największy i najdroższy plac na świecie. Może by tak stały klub modelarski tam otworzyć?

I to chyba na tyle. Następne nadawanie w sobotę rano.

wtorek, 10 listopad 2015 23:10

10 listopada 2015 roku

Wracam. Emigracja jest męcząca. Szansy nie zauważyłem. Tylko wyjechałem i „człowiek honoru” poszedł w cholerę. Ale o tym za chwile może.

Podano skład rządu. Jest Antoni jako szef MON, Mario Kamiński jako koordynator służb specjalnych, Gowin jako minister nauki, Waszczykowski jako szef MSZ. Skład rządu jest całkiem niezły, tylko Błaszczaka sobie mógł Kaczafi darować. Na tle innych gołym okiem widać, że Ministerstwo Spraw Wewnętrznych dostał tylko za bycie BMW (bierny, mierny ale wierny). Ot, pisowski odpowiednik Tereni Piotrowskiej. Ziobro też nie jest najlepszym kandydatem na świecie. Pozostałe? Bardzo mi się podobają.

Najbardziej podoba mi się ból dupy mainstreamu. „Fakty” zarzuciły dziś Kaczafiemu, że... nie tylko nienawistnie milczy w sprawie Smoleńska, ale i śmie mówić, że nie chce się tym zajmować. Co gorsza Antoni postępuje tak samo. Niezła schizofrenia? Zdaje się, że na Wiertniczej zgubili resztki rozumu.

A... I idziemy na wojnę z Rosją i od jutra będziemy mieć państwo wyznaniowe. Cały czas. O ile można by tę wojnę zacząć tak mniej-więcej za tydzień było by dobrze. Musze jeszcze ogarnąć kilka tematów.

Beata Kempa zapowiedziała audyt w KPRM. I słusznie. Może też jakieś obrazy wyparowały? Są przykłady, że poprzednia ekipa jest zdolna do takich rzeczy.

Podobno „z rządu śmieje się cała Europa”. Osobiście fakt, że Niemcom nie podoba się polski rząd traktowałbym jako dobrą wróżbę. Rozumiem, że Angela chętniej widziałaby na stanowisku premiera Otto von Bismarcka albo Tuska. Tyle, że obaj mają teraz inne zajęcia. W dodatku tylko jeden z nich był inteligentny, więc sorry, taki mamy klimat, że musicie się z tym pogodzić.

Przy okazji zmiany rządu wybuchła awantura o unijny szczyt na Malcie. Pokrywa się on z pierwszym posiedzeniem nowego parlamentu. Fakt, że może termin pierwszego posiedzenia można było wyznaczyć lepiej, ale... ten szczyt jest tak „istotny”, że Camerona będzie reprezentował premier Irlandii. W IIIRP jednak taki szczegół – jak zwykle – musiał doprowadzić do awantury i bicia piany. Upadający rząd kazał jechać prezydentowi, gdy ten nie pojechał najpierw był foch, potem awantura. Jak to z kobietami bywa. A potem okazało się, że Czesi mogą nas reprezentować. Szkoda, że nie Węgrzy. Wyniki szczytu są znane: dwa dni gadania, żadnych wniosków. Jak to w Unii bywa.

„Czterech uchodźców z Syrii próbuje dopłynąć do Grecji na tratwie o wymiarach 1 m x 2 m x 20 cm i go 800 kg/m3. Oblicz ilu uchodźców trzeba zepchnąć żeby dopłynąć do celu jeśli każdy z nich waży 60 kg” - takie zadanie wymyślił nauczyciel fizyki z Białegostoku i... jest afera rozpętana przez jedną ze „wściekłych mamuś”. Nauczyciel to 3 krotny laureat tytułu „nauczyciel roku”. Być może wygrywał właśnie dlatego ,ze ma niebanalne metody i uczniowie zamiast spać słuchają. To teraz będą mieli normalnie. Jak wszędzie. Nudno, bez sensu, bez wyjaśnienia. Zgodnie z programem. A zadanie? Może na wszelki wypadek zepchnąć wszystkich?

Parówki piszą, że „Cameron chce zniechęcać Polaków do przyjazdu na Wyspy”. Fatalnie? Okazuje się jednak, że Cameron najnormalniej na świecie chce dać prawo do korzystania z zasiłków wszystkich nowo przybyłych dopiero po 4 latach przebywania na Wyspach. I żeby było śmieszniej ma w tym 100% racji. Dlaczego niby świeżo przybyli, którzy nie przepracowali godziny w UK mieliby mieć prawo do czegokolwiek. Dodam jeszcze nie śmiało, że premier Wielkiej Brytanii musi dbać o interesy swojego kraju. Rozumiem, że dla mainstreamu jest to szokująca wiadomość, ale serio, tak to działa.

W Żninie jakiś czas temu prokurator podprowadził ze sklepu dwa batoniki i krem. Okazało się jednak, że może dalej być prokuratorem, bo „w momencie popełnienia czynu był niepoczytalny”. To fantastyczne mieć świadomość, że na straży prawa stoją ludzie ”niepoczytalni”. Ciekawe czy wielu w prokuraturach takich „niepoczytalnych”? Patrząc na niektóre ich działania można dojść do... przerażających wniosków.

Lis potwierdził, że nie będzie przedłużona jego umowa z TVP. Cóż Tomciu, życzę programu w innej telewizji w poważna oglądalnością. Superstacji na przykład. Bo chyba tylko to ci zostało.

Ale zanim zniknie na stało wczoraj zaprezentował Celińskiego i Michalskiego przeciw Bosakowi i Winnickiego. Czego się od dwóch pierwszych geniuszy dowiedzieliśmy? A na przykład tego, że „Unia Europejska po wojnie dała nam Plan Marshalla” oraz, że „Prezydentem USA jest etniczny Amerykanin”, a także, że „Polska od 350 lat buduje swoją pozycję”. Polecam całość. Znakomity kabaret w wykonaniu „autorytetów”.

Jak już pisałem na początku komunistyczne ścierwo i zbrodniarz o nazwisku Kiszczak zdechł. Tym razem MON odmówił zarówno miejsca na Powązkach, jak i asysty honorowej. W efekcie zakopano go na Cmentarzu Prawosławnym na Woli, zgodnie z tamtejszym obrządkiem. Nawet ten nie potrafił być komunistą do końca.

Prawdziwe show dała jednak jego żona. To ta co kiedyś twierdziła ,że w PRL był raj i nie tylko ocet w sklepach. Otóż stwierdziła, że „Bóg ci zapłaci za wszystkie krzywdy, którymi niewdzięczny, niegodny Polak ci czynił”. O tak... Bóg z pewnością temu mordercy zapłaci. Bo na Ziemi się sprawiedliwości nie doczekał. Na szczęście jego następcy zostali przez naród spuszczeni w kiblu. Trochę tego gówna spadło na grób Czesia. 20 minut po pogrzebie został obrzucony gównem.

A małżonka? Na leczenie już szkoda pieniędzy. Wszystko w rękach biologii.

Zapomniałbym. W Warszawie będzie trzecia linia metra. Już w 2030 roku. Może już zajmę miejsce na peronie?

I może wystarczy na dzisiaj.