wtorek, 10 listopad 2015 23:10

10 listopada 2015 roku

Napisał

Wracam. Emigracja jest męcząca. Szansy nie zauważyłem. Tylko wyjechałem i „człowiek honoru” poszedł w cholerę. Ale o tym za chwile może.

Podano skład rządu. Jest Antoni jako szef MON, Mario Kamiński jako koordynator służb specjalnych, Gowin jako minister nauki, Waszczykowski jako szef MSZ. Skład rządu jest całkiem niezły, tylko Błaszczaka sobie mógł Kaczafi darować. Na tle innych gołym okiem widać, że Ministerstwo Spraw Wewnętrznych dostał tylko za bycie BMW (bierny, mierny ale wierny). Ot, pisowski odpowiednik Tereni Piotrowskiej. Ziobro też nie jest najlepszym kandydatem na świecie. Pozostałe? Bardzo mi się podobają.

Najbardziej podoba mi się ból dupy mainstreamu. „Fakty” zarzuciły dziś Kaczafiemu, że... nie tylko nienawistnie milczy w sprawie Smoleńska, ale i śmie mówić, że nie chce się tym zajmować. Co gorsza Antoni postępuje tak samo. Niezła schizofrenia? Zdaje się, że na Wiertniczej zgubili resztki rozumu.

A... I idziemy na wojnę z Rosją i od jutra będziemy mieć państwo wyznaniowe. Cały czas. O ile można by tę wojnę zacząć tak mniej-więcej za tydzień było by dobrze. Musze jeszcze ogarnąć kilka tematów.

Beata Kempa zapowiedziała audyt w KPRM. I słusznie. Może też jakieś obrazy wyparowały? Są przykłady, że poprzednia ekipa jest zdolna do takich rzeczy.

Podobno „z rządu śmieje się cała Europa”. Osobiście fakt, że Niemcom nie podoba się polski rząd traktowałbym jako dobrą wróżbę. Rozumiem, że Angela chętniej widziałaby na stanowisku premiera Otto von Bismarcka albo Tuska. Tyle, że obaj mają teraz inne zajęcia. W dodatku tylko jeden z nich był inteligentny, więc sorry, taki mamy klimat, że musicie się z tym pogodzić.

Przy okazji zmiany rządu wybuchła awantura o unijny szczyt na Malcie. Pokrywa się on z pierwszym posiedzeniem nowego parlamentu. Fakt, że może termin pierwszego posiedzenia można było wyznaczyć lepiej, ale... ten szczyt jest tak „istotny”, że Camerona będzie reprezentował premier Irlandii. W IIIRP jednak taki szczegół – jak zwykle – musiał doprowadzić do awantury i bicia piany. Upadający rząd kazał jechać prezydentowi, gdy ten nie pojechał najpierw był foch, potem awantura. Jak to z kobietami bywa. A potem okazało się, że Czesi mogą nas reprezentować. Szkoda, że nie Węgrzy. Wyniki szczytu są znane: dwa dni gadania, żadnych wniosków. Jak to w Unii bywa.

„Czterech uchodźców z Syrii próbuje dopłynąć do Grecji na tratwie o wymiarach 1 m x 2 m x 20 cm i go 800 kg/m3. Oblicz ilu uchodźców trzeba zepchnąć żeby dopłynąć do celu jeśli każdy z nich waży 60 kg” - takie zadanie wymyślił nauczyciel fizyki z Białegostoku i... jest afera rozpętana przez jedną ze „wściekłych mamuś”. Nauczyciel to 3 krotny laureat tytułu „nauczyciel roku”. Być może wygrywał właśnie dlatego ,ze ma niebanalne metody i uczniowie zamiast spać słuchają. To teraz będą mieli normalnie. Jak wszędzie. Nudno, bez sensu, bez wyjaśnienia. Zgodnie z programem. A zadanie? Może na wszelki wypadek zepchnąć wszystkich?

Parówki piszą, że „Cameron chce zniechęcać Polaków do przyjazdu na Wyspy”. Fatalnie? Okazuje się jednak, że Cameron najnormalniej na świecie chce dać prawo do korzystania z zasiłków wszystkich nowo przybyłych dopiero po 4 latach przebywania na Wyspach. I żeby było śmieszniej ma w tym 100% racji. Dlaczego niby świeżo przybyli, którzy nie przepracowali godziny w UK mieliby mieć prawo do czegokolwiek. Dodam jeszcze nie śmiało, że premier Wielkiej Brytanii musi dbać o interesy swojego kraju. Rozumiem, że dla mainstreamu jest to szokująca wiadomość, ale serio, tak to działa.

W Żninie jakiś czas temu prokurator podprowadził ze sklepu dwa batoniki i krem. Okazało się jednak, że może dalej być prokuratorem, bo „w momencie popełnienia czynu był niepoczytalny”. To fantastyczne mieć świadomość, że na straży prawa stoją ludzie ”niepoczytalni”. Ciekawe czy wielu w prokuraturach takich „niepoczytalnych”? Patrząc na niektóre ich działania można dojść do... przerażających wniosków.

Lis potwierdził, że nie będzie przedłużona jego umowa z TVP. Cóż Tomciu, życzę programu w innej telewizji w poważna oglądalnością. Superstacji na przykład. Bo chyba tylko to ci zostało.

Ale zanim zniknie na stało wczoraj zaprezentował Celińskiego i Michalskiego przeciw Bosakowi i Winnickiego. Czego się od dwóch pierwszych geniuszy dowiedzieliśmy? A na przykład tego, że „Unia Europejska po wojnie dała nam Plan Marshalla” oraz, że „Prezydentem USA jest etniczny Amerykanin”, a także, że „Polska od 350 lat buduje swoją pozycję”. Polecam całość. Znakomity kabaret w wykonaniu „autorytetów”.

Jak już pisałem na początku komunistyczne ścierwo i zbrodniarz o nazwisku Kiszczak zdechł. Tym razem MON odmówił zarówno miejsca na Powązkach, jak i asysty honorowej. W efekcie zakopano go na Cmentarzu Prawosławnym na Woli, zgodnie z tamtejszym obrządkiem. Nawet ten nie potrafił być komunistą do końca.

Prawdziwe show dała jednak jego żona. To ta co kiedyś twierdziła ,że w PRL był raj i nie tylko ocet w sklepach. Otóż stwierdziła, że „Bóg ci zapłaci za wszystkie krzywdy, którymi niewdzięczny, niegodny Polak ci czynił”. O tak... Bóg z pewnością temu mordercy zapłaci. Bo na Ziemi się sprawiedliwości nie doczekał. Na szczęście jego następcy zostali przez naród spuszczeni w kiblu. Trochę tego gówna spadło na grób Czesia. 20 minut po pogrzebie został obrzucony gównem.

A małżonka? Na leczenie już szkoda pieniędzy. Wszystko w rękach biologii.

Zapomniałbym. W Warszawie będzie trzecia linia metra. Już w 2030 roku. Może już zajmę miejsce na peronie?

I może wystarczy na dzisiaj.

Czytany 2795 razy