poniedziałek, 25 lipiec 2016 21:38

25 lipca 2016 roku

Napisał

Obfity to był weekend w przesympatyczne eventy, których organizatorami byli nasi przyjaciele z bliskiego wschodu. Jak nie maczetą w kobietę to wysadza się w restauracji. Tylko dlatego, że nie wpuścili go na festiwal. Zapomniał kupić biletu. Zamachowiec z dykty.

Taki sam jest ten „zamachowiec z Łodzi”, który szykował zamach na Światowe Dni Młodzieży. Był sprawny niczym Brunon K. Chyba, że to tylko przynęta. Okaże się za tydzień.

W tym samym czasie towarzyszka Lubnauer czy jak jej tam (nie zaszczycę jej sprawdzeniem pisowni nazwiska) domagała się respektowania „ustaleń poprzedniego rządu” i przyjęcia uchodźców. Na parafie. A rozdział Kościoła od państwa już nieaktualny?

Powstał Front Obrony Czci Powstańców Warszawskich. Chodzi o akcję „Mapa przeszłości”, podczas której 63 osoby będą czytać, co się danego dnia wydarzyło. I będą mieć założone biało-czerwone opaski. Czytać będą między innym Samuel Pereira, Dawid Wildstein czy Krzysztof Stanowski. I akcja ta bardzo nie spodobała się na Czerskiej. Podobno obraża Powstańców. Jak powszechnie wiadomo założenie przez ludzi niewalczących w Powstaniu opaski zdecydowanie bardziej obraża Powstańców niż pisanie, że głównym Ich zajęciem było mordowanie Żydów czy opluwanie Powstania i jego uczestników, które co roku serwuje nam periodyk Adasia Jąkały w okolicach 1 sierpnia.

W obronie czci występuje też towarzyszka Senyszyn. Zapomniana już niczym Fiaty 125 jako oznaka luksusu. Tej z kolej przeszkadza „Apel pamięci” i wymienienie z nazwiska Lecha Kaczyńskiego. Co by nie mówić o samym pomyśle zmiany formuły „Apelu Poległych” (tak, jest to głupota) to jednak jako Prezydent Warszawy dużo dla Powstańców zrobił.

Patrząc na ten FOCPW wypada oczekiwać matki Madzi walczącej o prawa dzieci.

Skoro już wspomniałem o „Apelu Pamięci” to wypada wyjaśnić. Do „Apelu Poległych” dopisano pięć osób – po uzgodnieniu z delegacją Powstańców zresztą – Lecha kaczyńskiego, Ryszarda Kaczorowskiego, Czesława Cywińskiego, gen. Stanisława Komornickiego ps. "Nałęcz" oraz płk. Zbigniewa Dębskiego  ps. "Prawdzic". I sprawa wydawał się zakończona. Wtedy wkroczyła Hanka, która z subtelnością znaną z akcji reprywatyzacyjnych zażądała dopisania z nazwiska Władysława Bartoszewskiego. Bo tak! Jeszcze dużo awantur przed nami. W końcu do 1 sierpnie cały tydzień.

Joanna Scheuring-Wielgus była zszokowana. W Sejmie usłyszała tekst „niezła z ciebie dupeczka”. Po raz pierwszy zgadzam się z towarzyszką z kropeczki. Też jestem zszokowany. Nawet alkohol tego nie usprawiedliwia.

Grupa greckich lewaków zaatakowała przejście graniczne z Turcją żeby wpuścić imigrantów. Udało im się jak zwykle. Czyli salwowali się ucieczką.

Jose Mourinho zabronił piłkarzom Manchesteru United grać w Pokemon Go na 48 przed meczem. Może nawet zacznę go lubić?

Czytany 3577 razy
Więcej w tej kategorii: « 22 lipca 2016 roku 26 lipca 2016 roku »