Rząd otrzymał wotum zaufania. Niewielką w sumie ilością głosów. Za było 236 (cały PiS i 2 posłów niezależnych), 202 było przeciw (PO, Swetru, Kukiz), 15 wstrzymało (cały PSL i pojedyncze osoby od Kukiza i PO oraz 1 niezależny). Wychodzi na to, że warto PSL trzymać za ryj.

Wcześniej jednak Szydło wygłosiła expose. Nie powiedział nic nowego. Może poza tym, że w ciągu pierwszych stu dni mają być załatwione:
- obniżenie wieku emerytalnego do 60 lat dla kobiet i 65 lat dla mężczyzn
- 500 zł na drugie lub, w rodzinach o mniejszych dochodach, pierwsze dziecko
- podniesienie kwoty wolnej od podatku do 8 tys. zł
- bezpłatne leki dla osób po 75. roku życia
- podwyższenie minimalnej stawki godzinowej do 12 zł
- wprowadzenie "realnej ochrony polskiej ziemi przed niekontrolowanym wykupem"
- zniesienie obowiązku szkolnego sześciolatków.

I może frytki do tego? Ciekawe co będa robić przez pozostałą część kadencji.

Podczas przemówienia posłowie PO zachowywali się jak posłowie PO właśnie. Buczeli, przeszkadzali... A Niesioł wyszedł z sali. A mógł zabić.

„Deutsche Welle” też niezadowolone. Bo rząd postawi na pierwszym planie interesy Polski. Tego moga swojemu kondominium nie darować.

Potem odbyła się debata. Tylko Kukiz i Petru mówili z sensem. Kaczafi pięknie udał stosunek PO do Tuska ( http://youtu.be/e9f3V149HG0 ) po bełkocie Neumana. Reszta jest niegodnym uwagi milczeniem.

Prokuratura odmówiła wszczęcia śledztwa w sprawie „nielegalnych” lotów Dudy do Poznania. Powód? „Brak danych wskazujących na przestępstwo”. Czyli jak widać Lis po raz kolejny zrobił gównoburzę i udowodnił swoją rzetelność dziennikarską. Coraz lepsza passa Tomuś...

W związku z fala terrorystów Grecja, Hiszpania, Włochy i kraje Europy Wschodniej zostaną wyrzucone ze strefy Schengen. W strefie zostaną Belgia, Niemcy, Francja i Luksemburg. Z tego co kojarzę trzy z tych czterech krajów mają coś wspólnego z ostatnimi zamachami. Prawdziwymi i wyimaginowanymi. Niech tworzą więc, będziemy bezpieczniejsi.

Co do słynnego „zakłócenia minuty ciszy” przez kibiców Tureckich chciałbym nieśmiało zauważyć, że gdy doszło do zamachów w Turcji UEFA odmówiła minuty ciszy argumentując nie mieszaniem polityki ze sportem. Jestem więc w stanie Turków zrozumieć. Co do „nie mieszania polityki ze sportem” zastanawiam sie czy pierwszym, który o tym wspomniał był Hitler, Stalin, czy może ktoś z NRD?

Późno już więc wystarczy na dzisiaj.