Przeczytaj u nas o temacie: protesty

sobota, 10 grudzień 2016 20:14

10 grudnia 2016 roku

…i kilka dni poprzednich. Niestety sprzęt jest ostatnio przeciwko mnie.

Nareszcie TVN dorósł do lustracji! Pewien były komunistyczny prokurator został prześwietlony na wszystkie strony. A, że przy okazji nazywa się Piotrowicz i jest twarzą PiS-u – co jest ewidentnym strzałem w stopę – to w zasadzie całe „Fakty” są mu poświęcane.

Po czym pokazują wywiad z najnowszym autorytetem. Towarzyszem pułkownikiem Mazgułą – tego od kulturalnego Stanu Wojennego. „Nasz komuch biały, a wasi to są pedały!”.

(kropka)Nowoczesna rozpoczęła akcje #Piotrowicze szukając komunistów w PiS. Paweł Kukiz podsunął kilku w opozycji. Tego zapewne Rysiek z Kamilą nie zauważą… Stara opowieść o źdźble i belce jest zawsze aktualna.

Znowu się nie udało. Znowu zadanie nie zostało wykonane. A przecież się starali. Tym razem mowa o „blokadzie” osiemdziesiątej miesięcznicy Smoleńskiej. Może nie jest to impreza, którą rozumiem i popieram, ale „Towarzysze RP” postanowili zostać męczennikami w walce o demokrację. Stanęli tam, gdzie zwykle staje Kaczafi i liczyli na zamieszki. W czasach złotej demokracji zostali by przez policję ostrzelani. Za czasów szalejącej dyktatury zostali przesunięci i nikomu, nic się nie stało. Jedyne więc co „Towarzyszom” i kodziarzom zostało to zorganizowanie ustawki przeciwko sobie. A Kijowski niech myśli jak zrzucić to na PiS.

„Towarzysze” protestowali m.in. przeciwko ekshumacjom ofiar katastrofy. Kilka dni po ogłoszeniu, że w grobie Piotra Nurowskiego leży sobie Mariusz Hanzlik. Faktycznie, wstrzelili się z tematem idealnie.

Przy okazji udało się nam dowiedzieć, że na miesięcznicach rodzi się faszyzm. Tak, właśnie FASZYZM! Polska pełna jest faszystów. Są w PiSie, Kościołach, u Kukiza, na stadionach, statystycznie jakieś 98% społeczeństwa to faszyści. Jakim cudem jeszcze nie pojechaliśmy odzyskiwać Lwowa, Wilna i Grodna nie jestem w stanie pojąć.  A to wszystko pod wodzą Kaczafiego. Bo pamiętajcie, że jeśli nie kochasz KOD-u to jesteś kaczystą!

KOD na szczęście ma nowego sojusznika! Przynajmniej według Niezależnej. „Chcę wesprzeć działania Komitetu Obrony Demokracji! Trzeba działać! Tylko potrzeba robić więcej! Trzeba obalić w Polsce rządy PiS!”. Słowa te miał wypowiedzieć wybitny prawnik Stefan Michnik.

W Białymstoku do dzieci przyszedł Mikołaj i rozdał prezenty. Miał też opaskę z Falangą co wzbudziło wściekłość tych co zawsze. Przypomnę jedynie, że w tradycji ich idoli w Sylwesra przychodził Dziadek Mróz. Mogą więc się jeszcze wykazać i zatrzeć dzieciom wspomnienie o faszystach rozdających prezenty.

Rafał Dutkiewicz – to prezydent Wrocławia – stwierdził, że nienawidzi pieprzonych nacjonalistów, którzy są największym problemem Wrocławia. Szczęśliwe miasto, ta stolica Dolnego Śląska. Byłem tam parę razy i sądziłem, że permanentne korki są jednak większym problemem. Ale co ja tam wiem? W każdym razie pozazdrościć problemu. Ciekawe jak tam stoją z repryatzyacją?

Arcybiskup Marek Jędraszewski został nowym metropolitą krakowskim. Jak stwierdził jeden z funkcjonariuszy GóWna „kościół polski nie Idzi drogą Franciszka”. Biedny fachowiec zapomniał sprawdzić kto mianował arcybiskupa na to stanowisko. O dziwo zrobił to Papież. Zatem Franciszek zdradził GóWno. Adaś tego nie wybaczy.

12 grudnia odbędzie się strajk bardziej absurdalny niż marsze KOD. Strajkować będą kierowcy Ubera. Domagać się będą obniżenia prowizji przekazywanej firmie o minimum 10%, podniesienie opłaty startowej do 7 złotych, podwyższenie stawki za kilometr do 1,50 zł oraz ustalenie opłaty za minutę czekania na pasażera wynoszącej 0,35 zł. Fajnie. Ale wiecie, że wciąż działacie dosyć kontrowersyjnie. Choć, nie przeczę, korzystam, gdyż dojazd z Warszawy na wieś kosztuje połowę tego co taksówką.

„Washington Post ujawnił, że Rosja pomogła wygrać Trumpowi.  Bo to Ruscy ukradli maile Clinton. Czyli nie tylko w Warszawie i Budapeszcie rządzą agenci Putina. Ale tylko w Warszawie jego agent chce wywołać z nim wojnę.

Coca-Cola zabiła Colę Light. Coca-Cola twierdzi, że się nie sprzedawała, GóWno lamentuje, że wycofanie tego cuda to skandal.  Obstawiam, że spece z Coca-Coli jednak umieją liczyć i nie wycofaliby napoju, który się sprzedaje. W każdym razie proponuję KOD-owi manifestować pod fabryką.

Ale co jeśli Coca-Cola Light był tym czym dla bohaterów filmu „Kingsize” Polo-Kokta? Michnik, Kijowski, Schetyna i reszta z ich Szuflandii za pomocą napoju przenosili się do nas żeby objąć władzę nad światem i teraz marne skończą? Oby!

W środę Legia znowu skompromitowała polską piłkę i wygrała ze Sportingiem Lizbona. Dało to możliwość gry wiosną w Lidze Europy. To wszyscy wiedzą, więc ja nie o tym. Ja o jednym z piłkarzy. Vadis Odjidja-Ofoe, jakież to niekorzystne wiatry sprawiły, że trafił na to piłkarskie zadupie jakim jest nasza ekstraklasa?

poniedziałek, 05 grudzień 2016 21:21

5 grudnia 2016 roku

„Stan wojenny to była kultura”. W zasadzie taki nowoczesny performance. tak na proteście byłych miłych panów z SB stwierdził towarzysz pułkownik Mazguła. „Były tam jakieś bijatyki, były jakieś ścieżki zdrowia, ale generalnie rzecz biorąc, najczęściej jednak dochowano jakiejś kultury”. Taki ZOMOwiec zawsze pytał: „przepraszam, miałby pan coś przeciwko gdybym szanownego pana spałował?”, „mogę dać panu w łeb?”. Aż dziw bierze jak kulturalny musiał być Grzegorz Piotrowski mordując księdza Jerzego Popiełuszkę.

Kodziarze i opozycja może być dumna, że tacy ludzie stoją razem z nimi w jednym szeregu.

Dlatego na „dzień wolności” – 13 grudnia – wzywają do wypowiedzenia nieposłuszeństwa rządowi. Wzywa do tego również żołnierzy i policjantów, którzy prawa do strajku nie mają. Az tak bardzo chcą być oficerami kaczyzmu, że gotowi są na zamach stanu?

Data jest również znakomita. Zwłaszcza w połączeniu z Mazgułą. Towarzysz-pułkownik akurat 35 lat temu musiał czuć się wyjątkowo wolny.

Wcześniej – bo 10 grudnia – „Obywatele RP” (ci od „blokowania” Marszu Niepodległości”) będą blokować miesięcznicę. Staną tam gdzie ZO.. wróć... zwykle stoi i przemawia Kaczafi. Zrobią to w obronie demokracji rzecz jasna. Może Leszek Maleszka wpadnie?

Premier Szydło była w Londynie. Parę dni temu. Wizyta jak wizyta, ale ciekawie było dopiero podczas powrotu. Przynajmniej tak donosi „Dziennik Gazeta Prawna”. Jeśli wierzyć w to co pisze to katastrofa w Smoleńsku nie nauczyła tych gamoni niczego. M.in. na pokład wlazło więcej pasażerów niż było miejsc, samolot był źle wywarzony, a w jednym samolocie znaleźli się premier, szef MON, szef MSW, MSZ i wicepremier Morawiecki, a także gen. Marek Tomaszycki czyli Dowódca Operacyjny Rodzajów Sił Zbrojnych. Tak, rację miał Jan Kochanowski, że Polak i przed szkodą i po szkodzie głupi. Sprawa rozwiązała się przy pomocy pilota, który stwierdził, że nie poleci dopóki nie wysiądą nadprogramowi. W Ryanair by się wszyscy zmieścili... Może dlatego Gawkowski z nimi lata z Brukseli?

Rząd na szczęście ustosunkował się do powyższej amatorki. W skrócie: media kłamią, a DGP najbardziej. Jasne.

„Wprost” krzyczy, że posłowie zablokują dostęp do pornografii. Przegięli myślę sobie. Rzecznik Ministerstwa Cyfryzacji, na pytanie Nagrody Złotego Goebbelsa odpowiedział, że nie ma takiego projektu. I komu wierzyć, skoro nikomu wierzyć nie można?

W Austrii „prawicowy populista” – jak określają media każdego, kto ma inne zdanie niż Bruksela – przegrał powtórkę wyborów prezydenckich z „Zielonym” van der Bellenem. I gdy „postępowcy” ogłaszali triumf i obronę wartości europejskich nadeszły wieści z Włoch i...

... okazało się, że jednak Unia ma większy problem niż wybory w niewielkiej Austrii. Włosi w referendum odrzucili zmiany w konstytucji, co spowodowało dymisję premiera (zrobił co obiecał. We Włoszech. To rzadsze niż u nas), co z kolei oznacza konieczność nowych wyborów. A szansę na zwycięstwo ma Ruchu Pięciu Gwiazd. A przy nich Hofer to lewak. Postulują wyjście ze strefy euro, być może z Unii w ogóle. Ekonomiście przewidują też bankructwo kilku włoskich banków. Przypomnę tylko, że niedługo wybory we Francji. To się może zawalić szybciej niż się spodziewaliśmy. Utopie tak właśnie kończą.

"Zabić drozda” autorstwa Nelle Harper Lee i "Przygody Hucka Finna" Marka Twaina zostały usunięte z bibliotek w Accomack County (Virginia) gdyż zostały uznane za rasistowskie. Konkretnie rasistowski ma być język jaki jest w nich używany. Cóż mistrz Twain mógłby znowu rzec: „Bądźmy wdzięczni, że istnieją wariaci. Bez nich nie moglibyśmy odnosić sukcesów”. A teraz z pewnością rekord sprzedaży zapewniony.

W sobotę Polska drużyna wygrała drużynowy konkurs skoków. Narciarskich. Po raz pierwszy w historii. Być może Małysz tez by wygrał, ale on miał Mateję.

poniedziałek, 21 listopad 2016 19:49

21 listopada 2016 roku

W sobotę odbyła się intronizacja Jezusa Chrystusa na Króla Polski. Uroczystość ta stała się obiektem kpin postępowców. „Bo znowu będziemy monarchią hahaha”. Ja bym się nie śmiał. Chrystus Chrystusem, ale Jego Ojciec nerwowy bywał. Tych z Sodomy i Gomory zapytajcie.

Oczywiście zmienia to w naszym życiu dokładnie nic – wierzący żyć będą jak żyli, niewierzący tym bardziej nie powinni tego zauważać.

W uroczystościach w Łagiewnikach udział wziął między innymi prezydent. Dało się słyszeć głosy, ze jak on mógł skoro w Warszawie odbył się protest ZNP przeciwko likwidacji gimnazjów. Tego samego ZNP, które w 1999 protestował przeciwko wprowadzeniu gimnazjów, a potem współpracowało z Lewicą, która opowiadała się za ich likwidacją. Widać towarzysz Broniarz ma naturę „Brodatego z KOD” i protestować musi. Czasami dla samego protestu.

Oczywiście ta reforma ma wady. Tradycyjnie odbywa się za szybko, bez bardzo dokładnego przeanalizowania. Ale z drugiej strony im szybciej się gimbazy pozbędziemy tym lepiej. Może nie dla Nowoczesnej, bo już nikt im nie uwierzy, ale ludzkość na tym zyska.

Do minister edukacji list napisała 11-latka. Że niby odbiera jej chęć do nauki... Że ja na to w szkole nie wpadłem. Zwłaszcza po powrocie rodziców z wywiadówki „otóż pała na semestr wynika z mojej walki z systemem edukacji narzuconym przez reżim”. Ech, człowiek, młody był i głupi. Przypadkiem mamusią zaangażowanej dziewczynki jest założycielka grupy „Stop zbyt szybkiej reformie edukacji”. Oczywiście z listem nic wspólnego nie miała. Jak niemcy z maszynami oblężniczymi pod Głogowem.

Agnieszka Holland gościła u Lisa. Juz samo połączenie tych dwóch person brzmi śmiesznie, a to jeszcze mówi. To co zwykle: Kaczafi, PiS, obsesja i to co zwykle od roku. Nie powiedziała nawet jednego nowego zdania. Ten wybitny polityczno-ekonomiczny autorytet zauważa tylko, że Kaczafi z Antonim może „zainfekować” czymś ekshumowane ciała żeby udowodnić zamach... I teraz doszedł jeszcze Trump. Strach w jakim ona obecnie żyje musi być niewyobrażalny. A we Francji też zmiana się szykuje.

Za to w Niemczech ma pozostać jak jest. Angela ogłosiła, że będzie kandydować. Czyżby ostatnia nadzieja Agnieszki?

Piotr Rybak rok temu we Wrocławiu spalił kukłę Żyda. Dzisiaj został skazany na 10 miesięcy bezwzględnego więzienia. A teraz wyobraźcie sobie taki sam wyrok za spalenie kukły Kaczafiego. Komisja Wenecka i pół EuroKołchozu zameldowało by się w Warszawie w 15 minut.

Morawiecki stwierdził, że dla osób „lepiej zarabiających” nie powinno być kwoty wolnej od podatku. Nie powiedział co ma na myśli. Może posłów i senatorów, którzy mają tę kwotę dziesięciokrotnie wyższą niż normalni ludzie? Aczkolwiek znając życie oni się do tego nie zaliczają. W końcu są druga z wyjątkowych kast ludzi.

Na koniec będzie o Bundeslidze. Niestety dzieje się tam coś co mnie martwi. Mimo niechęci do niemieckiej piłki w ogóle. Liderem jest RB Lipsk. I co z tego? RB to nic innego jak ukryta nazwa „Red Bull”. Tak, od tego napoju. Klub założony w 2009 roku, bez historii, bez korzeni, bez sensu. Jeśli tak ma wyglądać przyszłość tego sportu to ja wybieram alkoholizm.
W Kolonii sądzą o tym czymś to:

RB Lipsk

piątek, 18 listopad 2016 19:44

18 listopada 2016 roku

W historii to piękna data. 27 lat temu w Warszawie, ku uciesze mieszkańców, zwalano z cokołu Dzierżyńskiego. W 1989 roku jeszcze można było demontować pomniki bez oskarżeń o „nienawiść i chęć pisanie historii na nowo”. I w przeciwieństwie do np. „Czterech śpiących” nikt nie umierał w jego obronie. Tego samego dnia żywot zakończył też niesławny „Dziennik telewizyjny”, którego następcą zostały „Wiadomości”, którego prowadzącym został Wojciech Reszczyński.

Ale wracajmy do teraźniejszości.

Minister cyfryzacji Anna Streżyńska w odpowiedzi na powołanie gabinetu cieni przez PO zaprosiła cienia do ministerstwa. Porozmawiają, pokażą i inne takie. Cień – czyli Arkadiusz Marchewka – zaproszenie wstępnie przyjął. Choć zastanawiam się czy przyjdzie pokazać swoją wiedzę, czy jednak wie, że wie tyle ile Kopacz o rządzeniu.

Jutro na Pl. Piłsudskiego odbędzie się manifestacja przeciwko reformie edukacji. Głównym hasłem jest „kreda w kieszeń”. Ostro jadą. W końcu kreda i kredki do tej pory służyły walce z terroryzmem.

W odróżnieniu od minister Streżyńskiej popis dał wiceminister infrastruktury i budownictwa, Jerzy Szmit. Stwierdził, że trzeba rozwijać drogi północ-południe, bo autostrady A2 i A4 nie służą Polakom, a interesom sąsiadów. I faktycznie. Każdy przejazd A2 to dla mnie traumatyczne przeżycie. Jakby mi samochód po niemiecku warczał. Na szczęście dość często jeżdżą do Siedlec. Każdy, kto jechał DK2 Warszawa-Siedlce musi czuć się dumny. Zwłaszcza o ile jeszcze raz uda się przeżyć.

Szokującą reformę szykuje Morawiecki. O dziwo wymyślił cos niegłupiego. Nazwał to „Konstytucją dla biznesu”. Projekt ten wprowadza zasadę „co nie jest zabronione prawem, jest dozwolone”, a także zwolnienie ze składek ZUS przez pierwsze 6 miesięcy funkcjonowania firmy, rozpatrywanie niejasnych przepisów na korzyść przedsiębiorcy, „działalność nierejestrowa” dla najmniejszych działalności, których maksymalny przychód to 50% najniższego wynagrodzenia, likwidacja REGONu (będzie potrzebny jedynie NIP).

Czekam na krytykę tych rozwiązań ze strony liberalnej opozycji. Zwłaszcza (kropka)Nowoczesna będzie miała okazję się wykazać. Umieram z ciekawości jak oni to ubiorą, żeby okazało się, że to złe, podłe i faszystowskie. I niezgodne z Konstytucją rzecz jasna.

Pamiętacie Kajetana P.? Tego co wyszukał kobietę, zwabił ją na spotkanie, poćwiartował ją, przewiózł taksówką mówiąc, że to dziczyzna, próbował spalić, uciekał przez pół Europy gubiąc tropy i próbował dostać się do Afryki? Okazało się, że to wszystko jest oznak niepoczytalności. Niepoczytalność 100%. Procesu nie będzie. I nie ma nic wspólnego z tym fakt, że mamusia jest prokuratorem.

Miłego weekendu.

poniedziałek, 07 listopad 2016 21:38

7 listopada 2016 roku

ONR, Ruch Narodowy i Młodzież Wszechpolski demonstrowali przed polską siedzibą Facebooka. Za wolnością słowa i demokracją. W sile 120 osób. Mocna demonstracja, mocny efekt i zapewne moce skutki. Nawet w GóWnie o tym pisali.

Ktoś nakleił plakat Marszu Niepodległości na pomniku Narutowicza w Warszawie. Ktoś inny to znalazł i powiadomił wszystkie postępowe media. A nie można było normalnie zerwać? A może plakat był naklejony po to żeby „znalazł” go ktoś odpowiedni. na przykład przypadkowo przechodzący z tragarzami dziennikarzole?

Marnych pół miliarda złotych zabraknie do końca roku na 500+. Według rządu da się to wyciągnąć z nowej akcyzy za sprowadzane samochody. Chyba, żeby nie.

Rozbito przybytek „Czekolindy”. Burdel w sensie.  W sumie nic ciekawego, gdyby nie to, że ów przybytek wyposażony był w bankomat i terminale do płacenia kartą. A to już jest jakiś rozmach.

Ku rozpaczy kodziarzy i reszty postępowców do szkół ma wrócić Przysposobienie Wojskowe. To faktycznie będzie dramat, gdy uczeń nauczy się udzielać pierwszej pomocy i będzie wiedział jak załadować broń. O ile oczywiście przedmiotu nie będzie nauczał emerytowany oficer, z zamiłowania alkoholik.

Wałęsa błaga o bratnią pomoc, aby uratować demokrację w Polsce. W dodatku „za całego Świata”. Najprościej byłoby nas z Unii wyrzucić, ale to się sympatycznemu graczowi totolotka może nie udać.

Być może w odpowiedzi na apel Bolesława bliżej niezidentyfikowana butelka z benzyną postanowiła wlecieć sobie na teren polskiej ambasady w Berlinie. Zgasła po drodze, więc szkód nie zanotowano. Nawet porządnego skandalu międzynarodowego Niemcy nie są w stanie zorganizować.

Jutro w USA będą wybierać prezydenta. Hilary vs Donald, dżuma vs. cholera. Kampania stała na poziomie znanym raczej z naszego podwórka, a nie z “kolebki demokracji”. Wyzwiska, haki, aferki... Kibicować będę Trumpowi. Nie żebym go lubił czy cokolwiek innego. Zwycięstwo Trumpa  spowoduje kolejny wodospad frustracji Tomcia Lisa. Biały Dom wart jest zawału...

Aczkolwiek Polacy, według sondaży, wolą Clinton. jakby to stanowiło jakąkolwiek różnicę dla przeciętnego mieszkańca naszej Ojczyzny.

Kibicować będę Trumpowi, ale obstawiam zwycięstwo Clinton.

Jest znowu jakaś afera w TK. Ale nie chce mnie się nawet tego czytać. 

poniedziałek, 24 październik 2016 21:36

24 października 2016 roku

„Gierojom sława” postanowił zakrzyknąć, zapomniany nieco, Sławek Nowak i przyjąć ukraińskie obywatelstwo. Sławek twierdzi, że nie zrzekła się obywatelstwa polskiego. Może i byłoby to możliwe, gdyby prawo naszych – pożal się Boże – sąsiadów zezwalało na posiadanie podwójnego obywatelstwa. Także ktoś, cos kręci. Pewnie prawica. Sławek pamiętaj. U nich czerwone jest na górze. Na dole czarne.

Odbył się kolejny czarny protest. Tym razem baby protestowały przeciwko zakazowi protestowania przeciwko protestowi. Czy jakoś tak. W każdym razie mogliśmy się dowiedzieć, że „kobiety boją się wszędzie”. Nie wyjaśniły czego się boją, dlaczego i czemu nikt im nie pomaga. Niestety, nie wyjaśnię, bo te które znam jakoś mało strachliwe są.

Ale jak się boją to proszę:
buka

W weekend jakoś postanowiła zabłysnąć Natalia Przybysz. To szansonistka chyba. Otóż okazało się, że wyjechała na Słowację dokonać aborcji, bo musiałaby przesunąć meble. I pomyśleć, że ile razy usiłuje poruszyć temat kupy uznawane jest to za obrzydlistwo.

Zresztą to ciekawa sprawa. Z jednej strony wrzask „moje ciało, moja sprawa”, a co chwila któraś wrzeszczy co sobie usunęła, powiększyła, wstrzyknęła i wsadzała. Trochę konsekwencji szanowne osobnice waginododatnie.

Bliżej nieznany mnie płk Mazguła – ten od pytanie, którego państwa patriota jest Antoni – stwierdził w rozmowie z parówkami: „Jeżeli władza przekroczy granice, to wojsko może kiedyś stanąć w obronie konstytucji”. W Ameryce Łacińskiej to bardzo popularny sposób obrony konstytucji. Był okres, że każdą wolną chwile na to wykorzystywano.

Morawiecki pojechał na Białoruś w celach gospodarczych. Podpisał tez memorandum o współpracy biznesowej. I bardzo dobrze. W końcu to dzięki nam Białorusini sprzedają do Rosji więcej jabłek niż produkują. Z obopólną korzyścią.  A, że dyktator? Tak jak Kaczafi! Dlatego tak dobrze się z Chinami i Białorusią dogadujemy.

I nie gadać mnie tutaj o przyzwoitości i wierności ideom demokracji. Gdyby się tego trzymać USA byłyby sporym krajem gdzieś na końcu świata, a nie mocarstwem.  

Prezydent doczekał się swoich groupies. Pojechali za nim do Budapesztu żeby pokrzyczeć i pobuczeć. Czekam na dalszy ciąg tourne. Ciekawe jak daleko są w stanie pojechać. I w jakiej liczbie. I czy doping będzie dobry. I czy czarter zorganizują czy tanimi liniami z przesiadką? Tyle wątpliwości... Ciężko być groupie. Wolę być kibolem.

Pewna brytyjska rodzina przyjęła pod swój dach 12-letniego uchodźcę, który okazał sie 21-letnim pedofilem i dżihadystą. Strasnie inteligentna rodzina. Widziałem kilku 12-latków w życiu i żaden nie wyglądał na 21-lat. Pomijając oczywiście afrykańskich juniorów kopiących piłkę.

piątek, 21 październik 2016 19:50

21 października 2016 roku

„11 listopada narodowcy przejdą  obok obywateli” z dumą doniosło GóWno. Ci „obywatele” to nikt inny jak kodziarze, którzy zgłosili jakieś mikomanifestacje na trasie Marszu Niepodległości.  Kodziarze stwierdzili, że będą znać uczestników swoich manifestacji z imienia i nazwiska. Nie dziwi to, biorąc pod uwagę, że będą liczyć jakieś 4 osoby. W sumie. Reszta akurat będzie mała co innego do roboty. Fajni ci „obywatele”. Będzie przekomicznie.

Ale wcześniej komedia zapowiada się w poniedziałek. Wtedy to „czarny protest” będzie blokował wejścia do metra w całej Polsce. Dosłownie w całej! W Radomiu, z braku metra, będą blokować wejścia na terminal lotniska. Mam tylko nadzieję, że ktoś im wyjaśni, że te wagoniki co na Śląsku jeżdżą pod ziemią to nie metro, a kolejki służące do wożenia węgla.

wszystkie metra

A poważnie będą blokować wejścia do przejścia podziemnego pod Rondem Dmowskiego w Warszawie. w godzinach planowanego protestu (15:00-18:00) przechodzi tamtędy jakieś milion osób. Obstawiam, że ktoś dostanie w ryj i protest się skończy.

Druga ewentualnością jest to, że ktoś zostanie stratowany przez tłum. W obu przypadkach dobrze się to dla organizatorów nie skończy.

(kropka)Nowoczesna chce rozszerzyć „katalog zakazanej dyskryminacji” i mowy nienawiści o płeć, tożsamości płciową, niepełnosprawność i orientację seksualną. Całkowicie zgadzam się z „Krótką lancą”, którzy nawołują do przyjęcia ustawy i dopisania do katalogu wzrostu i stanu cywilnego. Osobiście dodałbym jeszcze zwierzęta domowe. I cały KOD ugotowany.

Pewien wrocławski kurier nie dostarczył przesyłki do tamtejszej siedziby GóWna. Odmówił wejścia do siedziby redakcji z przyczyn ideologicznych. chłop wie co znaczy prawdziwy bojkot.

Korwin stracił subwencję. Nie dlatego, że zmienili nazwę na „Wolność”, a dlatego, że w czasie kampanii wyborczej reklamowali napój energetyczny „Korwin”, a to nie do końca jest zgodne z prawem. Chociaż jest jakiś oryginalny powód, a nie księgowy-amator.

EA Games ma przerąbane. Ich najnowszą grę „Battlefield 1” krytykują feministki. Jako, że gra jest o I Wojnie Światowej to twórcy nie przewidzieli postaci kobiecych. To właśnie jest powodem oburzenia feministek. A tak pacyfistycznie się zawsze przedstawiają... Takie nowoczesne, oświecona, a jednak na wojenkę ciągnie.

Ziobro bierze się za kiboli... Następny w kolejce. tym razem chce trzymać ich w areszcie domowym przed, w takcie i po meczu. Jak zwykle błyskotliwy plan. Zdaje się, że 50 za mojego życia. Zapewne skończy jak wszystkie potrzebne.

Gulfstream G-550. To nazwa nowego samolotu dla naszych Vipów. To mały samolot, dla 16 osób, ale podobno dadzą radę dolecieć z Warszawy do Nowego Jorku bez międzylądowań. Wygląda ładnie i raczej jest bezpieczniejszy od sowieckich cudów techniki. Acha, to produkt made in USA. Oczywiście całkiem niespodziewanie.

Gulfstream.g550.cs dkf.climb.arp

Przetarg na większe samoloty trwa... Kto wygra i dlaczego Amerykanie jest tajemnicą.

Pan Antoni dostał tytuł „Patrioty roku”. Gratuluję. Chociaż w życiu o takiej nagrodzie nie słyszałem.

Platforma chce powołać komisję śledczą w sprawie Caracali. W innych sprawach nie byli tacy wyrywni. Aczkolwiek wiedzą, że komisja śledcza przekona wyłącznie przekonanych.

Sejm postanowił się skompromitować i przyjąć „Deklarację pamięci i solidarności Sejmu RP i Rady Najwyższej Ukrainy”. Nie byłoby w tym nic kompromitującego gdyby nie fakt, że zapisano tam: „Pamiętamy walkę polskich i ukraińskich narodowych sił antykomunistycznego i antynazistowskiego ruchu oporu, jaka dała moralne podstawy dla przywrócenia niepodległości naszych państw”. Antykomunistyczni Ukraińcy z SS-Galizien muszą być dumni. Znowu robimy komuś „łaskę” w czasie gdy Kijów odwołuje pokaz „Wołynia”. Zdaje się, że znowu trzeba będzie przepraszać.

Wystarczy...

sobota, 15 październik 2016 19:09

15 października 2016 roku

Tak wiem, miałem być wczoraj. Cóż, czasami coś staje na przeszkodzie. Ale do rzeczy.

Urodzony 17 października 1946 roku stwierdził w wywiadzie dla „der Spigel”, że jego rodzice zginęli w Holocauście. Oznacza to, że urodził się co najmniej 1,5 roku po śmierci swoich rodziców. Przed oczami stają mi sceny seksu zombie.

Choć z drugiej strony na grobie jego rodziców na Powązkach jest napisane, że ojciec zmarł w 1982 roku. W Polsce był Stan Wojenny. A wiecie przecież kto nie był internowany…

Przy okazji Adasia, chodzą plotki, że w poniedziałek, w dniu swoich 70-tych urodzin, zrezygnuje z kierowania GóWnem. Biorąc pod uwagę potencjalnych następców to… medialna wojna Kurski-Kurski czyli TVP-GW mogłaby być fascynująca.

O ile do wojny dojdzie, że flagowa gadzinówka Agory ma podrożeć o złotówkę. Co biorąc pod uwagę spadająca sprzedaż wróży sukces.

W ramach udowadniania, że Polsce nie ma demokracji baby zorganizowały protest przed domem Kaczafiego. Policja, w przeciwieństwie do protestów w złotych latach demokracji, nie interweniowała.

Dzisiaj kolejny dzień protestów. Przeciwko CETA i TTIP, a także przeciwko „rasizmowi i przemocy”. Na tej drugiej były miliony. Oczywiście zdjęć pokazujących rozmach nie ma.

Ale prawdziwy strajk czeka nas 13 grudnia. Wielki „Strajk obywatelski”. Czytając powody protestu (m.in. nakładanie kagańca na Polaków poprzez wprowadzenie ustawy inwigilacyjnej czy obsadzanie spółek skarbu państwa przez ludzi niekompetentnych) wypada się zastanowić gdzie ci wszyscy protestujący żyli przez ostatnie 27 lat. Może uchodźców już nam ściągnęli i im się nie podoba?

Aczkolwiek moim ulubionym powodem „strajku” jest „szkalowania dobrego imienia Lecha Wałęsy”.

Chińska agencja ratingowa Dagong jest zaniepokojona losem demokracji w Polsce. Chiny, które słynął z pełnej demokracji, faktycznie mogą nie rozumieć naszego zamordyzmu. Nie przeszkodziło to jednak utrzymać ratingu Polski na poziomie A.

Białorusini sprzedali do Rosji pięć razy więcej jabłek niż wyprodukowali. Cud! A raczej kreatywne podejście do rosyjskiego embarga na unijne produkty. Aleksandr modli się o utrzymanie tego stanu rzeczy jak najdłużej.

W USA przed wyborami wyciekły maile Clinton i jej ludzi kpiące z chrześcijan. Przy okazji poznałem nowe słowo „chritianofobia”.  Trump ma za to inne problemy. Konkretnie dziesiątki kobiet po kilkudziesięciu latach przypomniały sobie, że były przez niego molestowane. Zadziwiające są meandry ludzkiego umysłu i  to kiedy wypływają wspomnienia. Spontanicznie i przypadkowo rzecz jasna. Donald w swoim stylu odpowiedział jednej z nich, że w życiu by jej nie ruszył.

Literackiego nobla dostał… Bob Dylan. Uważam, że jest to jawna niesprawiedliwość wymierzona w Zenka Martyniuka.

11 listopada KOD przemaszeruje z placu Narutowicza na Pole Mokotowskie. Daleko od Marszu Niepodległości. Nuda, proszę Państwa.

W odpowiedzi na „aferę widelcową” (nie mylić ze słynną w kibicowskim światku „akcją widelec” z czasów gdy Schetyna był szefem MSW) Piotr Kraśko raczył powiedzieć „Tak pół żartem, pół serio. Jako można mówić takie rzeczy rodakom i potomkom Joanny d'Arc”. Jakby Francuzi się rozmnażali tak jak „Dziewica Orleańska” nie miałby nam kto Caracali wciskać.

Podobno Internet zwariował bo Szydło założyła płaszcz. Mam wrażenie, że Internet wariuje z najgłupszych powodów.

Therese Johaug – norweska biegaczka narciarska – została złapana na dopingu. Wraz z lekarzem twierdzą, że doping był w… kremie na oparzenia słoneczne. To nawet głupsze tłumaczenie niż doping w barszczyku u polskiego hokeisty w 1988 roku.

Teraz nastąpi przerwa. Wracam w czwartek. Przynajmniej mam taką nadzieję.

poniedziałek, 10 październik 2016 19:10

10 października 2016 roku

Nareszcie! Niejaki i nijaki Kapela „Jaś” – jak określa go GóWno „poeta i publicysta krytyki politycznej” został ukarany grzywna 500 złotych za idiotyczną przeróbkę „Mazurka Dąbrowskiego”. Jak sam stwierdził padł ofiarą represji politycznych. Mam nadzieję, że będzie padał ich ofiarą częściej.  

Swoją drogą niezłego się panowie Mickiewicz i Tuwim ziomka po fachu doczekali.

Francuzi obrazili się za Caracale. Hollande nie przyjedzie z wizytą do Polski. Prawdopodobnie też Francja nie pomoże nam w przypadku wojny.

Odbył się ogólnopolski protest Związku Nauczycielstwa Polskiego przeciwko likwidacji gimnazjów. Na jego czele stanęło to samo kierownictwo, które w 1999 wyprowadziło nauczycieli na protesty przeciwko wprowadzeniu gimnazjów. Jak przystało na związek zawodowy nie ma żadnych propozycji. Grunt, że można sobie poprotestować.

Na tym proteście pojawili się wyłącznie nauczyciele. W końcu wszyscy przedstawiciele (kropka)Nowoczesnej są nauczycielami. Podobnie Schetyna, Zandberg, Czarzasty i reszta, która się dziś pojawiła. W dużej części robiąc frekwencję zresztą, gdyż „wielki protest” nie okazał się aż tak wielki jak mówiono.

Schetyna zapowiedział votum nieufności przeciwko minister Zalewskiej. Jak zwykle wróżę powodzenie.

W sobotę pod Sejmem odbył się „Bunt ciał”. Czyli parę osób położyło się na ziemi protestując w ten sposób przeciwko wprowadzeniu nieistniejącego już projektu ustawy antyaborcyjnej. Bez sensu? Jeśli znacie organizację „Porozumie8 marca’ to wiecie, że w ich działaniach można doszukiwać się wszystkiego. Oprócz sensu.

Protestowali tez artyści (Kazik kiedyś o nich śpiewał). Protestowali przeciwko ingerencji polityki w kulturę. Niekoniecznie wiadomo o co chodzi. Może o tę dotację dla Jandy?

Zmarł Andrzej Wajda. Niech spoczywa w pokoju.
Aczkolwiek Pochanke w „Faktach” stwierdziła: „Andrzej Wajda jeszcze do nas wróci”. Mam nadzieję, że czosnek i święcona woda wystarczą.

PiS postanowił zlikwidować 19% podatek liniowy dla osób prowadzących działalność gospodarczą. Będzie progresywny. Kolejni geniusze, którzy nie uczą się na cudzych błędach. Będzie prosto – nie chcecie 19, nie dostaniecie nic. Czesi, Niemcy czy Słowacy nie pogardzą dodatkowymi pieniędzmi w budżecie.

Członkowie grupy „Opole wolne od uprzedzeń” protestowali przeciwko debacie, w której mieli wziąć udział Chazan, Terlikowski i Błażej Kmiecik z Instytutu Ordo Iuris. Głównie dlatego, że nie zgadzają się z ich poglądami na sprawę aborcji. Czyli grupa walcząca z uprzedzeniami protestuje przeciwko debacie kierując się uprzedzeniami. Genialne.

W Szwecji pięciu osobników ubogacających kulturę zgwałciło Szwedkę. Normalka. Ale ta Szwedka poruszała się na wózku inwalidzkim. Sąd uniewinnił biednych uchodźców, motywując to tym, że... ofiara za słabo się broniła. Resztka rdzennych Szwedów postanowiła rozpocząć protesty, które zostały spacyfikowane przez policję. Tolerancja zwyciężyła, faszyzm został pokonany. Feministki postanowił nie zauważyć problemu. W końcu nie ich ciało, nie ich problem.

Nasi dzielni futboliści wygrali 3:2 z Danią. Milik się zepsuł na jakieś pół roku. Na miejscu prezesa Napoli bym się zirytował.

poniedziałek, 03 październik 2016 19:13

3 października 2016 roku

Dzień tzw. „czarnego protestu”. Czyli protest przeciwko PiS w sprawie nie ich projektu ustawy antyaborcyjnej. Pierwszą odsłonę mieliśmy jednak w sobotę gdy pod Sejmem odbyła się „apolityczna” manifestacja na której przemawiali chyba wszyscy politycy opozycji. Tam usłyszeliśmy słynne „dość dyktatury kobiet”, a Mucha Joanna usłyszała, że jednak kobiety pamiętają 8 lat rządów PO i brak jakichkolwiek działań.  Cóż, liczyła na krótką pamięć. I się przeliczyła.

Dzisiaj w Warszawie na Placu Zamkowym stawiło się 22-24 tysięcy protestujących. W zasadzie nie spodziewałem się takiego sukcesu.

Aczkolwiek, wbrew zapowiedziom żaden zakład pracy sparaliżowany nie został. W Częstochowie na przykład do pracy w Urzędzie Miasta nie przyszło 60 kobiet. Urząd pracował normalnie. Czy mnie się wydaje, czy oznacza to, że pracuje tam zdecydowanie za dużo ludzi?

Tylko jedno nie daje mi spokoju... Ze wszystkich stron słyszę o „apolityczności szkół i uczelni”. Jak więc ma rozumieć, że niektóre uczelnie i szkoły same zachęcały do wzięcia udziału w proteście. Czy mam to rozumieć, że apolityczność ma być wtedy gdy zaprasza się na przykład Mariana Kowalskiego, ale już Mati Kijowski przyjść może?

Tolerowanie przez kobiety na demonstracjach tego ostatniego to kolejny przykład absurdu.

A w pierwszej linii protestu widziany był Andrzej Hadacz. Demonstrant-najmnik.

Śmieszniej było jednak na kolejnej konwencji Platformy. Ale oni są dużo lepszym kabaretem niż ten Moralnego Niepokoju. Nie pamiętam chronologii więc o najważniejszych absurdach w kolejności mnie wygodnej. Wałęsa zapowiedział, że pomoże Platformie. Patrząc na jego ostatnie sukcesy polityczne powinni się rozwiązać zanim doszczętnie się skompromitują.

Ale jednak hitem był Grześ Schetyna i jego wyczucie chwili. Podczas gdy Mucha grzmiała, że program 500+ wycofał z rynku pracy pół miliona pracowników rezolutny Grześ zapowiedział rozszerzenie programu także na każde pierwsze dziecko. Prawdopodobnie chodzi o przywrócenie tego pół miliona rynkowi pracy.

Ponadto – w czasie afery reprywatyzacyjnej w Warszawie – zapowiedział zlikwidowanie CBA, a także IPN. To w ramach wymiany usług z Bolesławem?

W tym miejscu muszę przeprosić Donalda Tuska. Myślałem, że zmarginalizował Schetynę z uwagi na jego polityczny talent i stwarzane zagrożenie dla Donka. Jak pokazują jego działania Prezydent Europy odsunął go dlatego, że jest... jakby to napisać bez pozwu... „ekscentryczny intelektualnie”.

Mati Kijowski zapowiedział, że kodziarstwo będzie spacerować po Warszawie 11 listopada. Swoją wypowiedzią natychmiast... podniósł frekwencję na Marszu Niepodległości. Co najmniej 10 osób wśród moich znajomych (a także piszący te słowa) zapowiedziało powrót na Marsz po rocznej przerwie. W końcu będzie możliwość obiektywnego policzenia liczebności. I może się okazać, że 50 tysięcy to więcej niż tych tysięcy 200.

A sam Kijowski? Od dawna mówię, że zrobi wszystko żeby po ryju dostać i stać się męczennikiem. Widać Soros takie zadanie mu wyznaczył.

Jak określił to w piątkowym GóWnie zawodowy antyfaszysta Pankowski Marsz Niepodległości jest „największym marszem skrajnej prawicy”. Dziwne, że Polacy aż tak chętnie chodzą na faszystowskie marsze.

Aczkolwiek Pankowskiego podziwiam. Znalazł niszę, z której żyje nie przepracowując się. Też bym tak chciał. Zamiast 8-10 godzin w biurze siedzenie, kawka, herbatka, czasami jakiś wywiadzik o odradzającym się faszyzmie. Dlaczego ja nie mam takich talentów? „Uczciwością i pracą ludzie się bogacą” - to przysłowie chyba się mocno zdezaktualizowało.

W Calais lewactwo do spółki z „uchodźcami” zrobiło burdy. Francuski zwyczaj nakazuje w takich sytuacjach podpalanie samochodów, więc płonęły. Sami sobie zgotowali ten los.

W węgierskim referendum 95% głosujących opowiedziało się przeciw imigrantom. Niestety frekwencja wyniosła 42% i referendum nie może być wiążące. Ale Orban dostrzegł, że Węgrzy popierają jego politykę.

W Wielkiej Brytanii kobieta uprawiała seks z... makietą dinozaura. Nie wiedzieć czemu szuka jej policja. Przecież jej ciało – jej sprawa.

Na koniec dwa zdjęcia. Tradycyjnej koszulki wydanej przez kibiców Legii z okazji rocznicy wybuchu Powstania Warszawskiego oraz nową wersję symbolu Polski Walczącej wykorzystywaną przy okazji ostatnich protestów. Konkurs bez nagród: kto, według opinii postępowej opinii symbol profanuje i kto usłyszał w swoją stronę tony wyzwisk od „obrońców ważnych symboli”? Odpowiedzi w komentarzach. Nagrodą będzie satysfakcja ze znajomości stanu psychicznego rodaków.

koszulka protest