wtorek, 26 marzec 2019 22:47

26 marca 2019 roku

Napisał

Umiłowany Parlament Europejski przegłosował – oczywiście w trosce o twórców – dyrektywę znana lepiej jako ACTA 2. Za było 348 europosłów, przeciwko – 274, a 36 wstrzymało się od głosu. Według art. 11 portale będą musiały płacić za wykorzystanie treści od innych portali. To uderza bezpośrednio w Google czy Youtube’a, natomiast art. 13 który zmusi właścicieli serwisów, portali czy platform internetowych do ponoszenia odpowiedzialności za treści tworzone przez klientów i czytelników. Co już jest prostą drogą do wyłączenia wszelkich stron internetowych o nieprawomyślnej treści. Dyrektywa musi być zaimplantowana do polskiego prawa w ciągu dwóch lat. A potem już będziemy mieli Internet, który zamiast być oazą wolnej wymiany myśli stanie się kolejnym gównianym medium w stylu onetów, GóWien i wirtualnych parówek. Brawo EuroKomuchy. Michał Boni rozpacza, że tylko pięciu głosów zabrakło do przeprowadzenia dyskusji nad zmianami. Z Polski za dyrektywą głosowali: Danuta Hubner, Agnieszka Kozłowska-Rajewicz, Barbara Kudrycka, Julia Pitera, Marek Plura, Bogdan Zdrojewski, Tadeusz Zwiefka i prawdopodobnie wciąż liczący na stołek od Grześka Misio Kazio Ujazdowski. To ośmioro… Według matematyki, której mnie uczono osiem to więcej niż pięć. Także panie Znak znowu wychodzi na to, że byliście tak przeciw, że aż za.

„Frankfurter Allgemaine Zeitung” donosi, że Niemcy poparły dyrektywę w zamian za zgodę Francji na budowę Nord Stream 2. I tak to się robi w zjednoczonej, wspólnej Europie.

Żeby nie było, że nie potrafią zrobić tam nic pożytecznego, to jednak wpadli na coś pozytywnego. Od 2021 nie będzie już największego absurdu ostatnich kilkudziesięciu lat, jakim jest zmiana czasu z letniego na zimowy i z powrotem. Ale żeby przypadkiem nikt nie pomyślał, że siedzą tam ludzie logicznie myślący to każdy kraj członkowski sam wybierze, który czas będzie u nich obowiązujący. Teoretycznie może być tak, że w Polsce i we Francji pozostanie czas letni, a w Niemczech czas zimowy, czyli z godzinną różnicą. Wierzę, że jednak ktoś sięgnie do rezerw logiki i ustala wspólny czas.

Dzisiaj samorządowcy Świdnika, jutro Lublina przyjmą projekt uchwały ogłaszającej miasta wolnymi od ideologii LGBTQWERTY. Nawet rozważyłbym przeprowadzką, ale na szczęście u mnie na wsi nikt nie ma takich pomysłów.

„Na innych galaktykach są trzy poziomy rozwoju intelektualnego. My jesteśmy najniżsi. I wyższa cywilizacja przyjeżdża tymi UF-ami i innymi i przygląda się: co oni tu wyprawiają. Jak zagrozimy destabilizacją, Putinem, atomem, oni nam przeszkodzą, przetną na pół, Ziemia się zwinie, wszystkich nas zgniecie, przytrzymają nas 5 tys. lat. Przyślą nam Adama i Ewę i od nowa będziemy budować do tego samego momentu, w którym dzisiaj jesteśmy” – kto to mógł powiedzieć? Ci, którzy wiedzą to wiedzą, reszcie wyjaśnię, że to najnowsza teoria wybitnego autorytetu, człowieka nieomylnego, noblystay, TEGO Który Obalył Komunę. Tak, to Bolesław. Zapewne bylibyśmy na wyższym poziomie rozwoju intelektualnego, gdyby nie to, że on się odzywa.

Olgierd Łukaszewicz wystartuje do EuroŻłoba z list Biedronia. Co prawda opadły mi ręce po tej informacji, ale jednak trochę to dziwne, że nikt Kryśki Jandy nie przygarnął. Albo takiej Mai Ostaszewskiej. W końcu ktoś powalczyłby o karpie.

 

Czytany 2203 razy
Więcej w tej kategorii: « 25 marca 2019 roku 27 marca 2019 roku »