W Łucku ostrzelano z granatnika polski konsulat. „To podłość tych, którzy sprzeciwiają się naszej przyjaźni z Polską” oświadczy w związku z tym szef ukraińskiego MSZ. I może mieć rację. A racja może mieć dwa końce. Ruskich i neo-UPA. Na szczęście nic, nikomu się nie stało. Aczkolwiek póki co wszystkie konsulaty na Ukrainie zostały zamknięte. I nie będzie Ukraińców do pracy.

Rysiek Petru oświadczył, że Wielka Brytania rozpoczęła wyjście ze strefy Euro. Oczywiście Rysiu! Na Franka przechodzą.

A Brytyjczycy faktycznie formalnie rozpoczęli Brexit. W 2019 roku już ich w Unii nie będzie. Kwestia czy Unia wtedy będzie pozostaje otwarta.

Krysia Pawłowicz napisała list do Junckera. W skrócie: „panie, jak z pana alkoholik to daje se spokój”. List poniżej, bo warto. To jest troll najwyższego sortu.

„Życie w tym kraju jest niemożliwe” stwierdziła syryjska rodzina ściągnięta przez Fundację „Estera” do Polski i uciekła do Niemiec. Oczywiście, że jest niemożliwe. Zamiast socjalu – praca. W dodatku języka trzeba się uczyć. Skandal. Od siebie dodam, że znowu nie wygrałem w Lotto i musiałem rano wstać.

Podobno Grześ Schetyna nadał Kini Gajewskiej pseudonim „Dzidzia” i widzi w niej przyszłość swojej partii. Inni posłowie twierdzą nawet, że Gajewskiej „wolno więcej, niż innym posłom”. Cóż… Mucha też miała być gwiazdą, a skończyła jako gwiazda ciamajdanu.

Paweł Batow, Bolesław Bierut, Nikita Chruszczow, Władysław Gomułka, Władimir Nikołajewicz, Edward Osóbka-Morawski i Konstanty Rokossowski – te przesympatyczne osobowości przestały być honorowymi obywatelami Szczecina. Lepiej późno niż wcale. Bardziej zastanawia mnie brak histerycznych protestów wiadomych stronnictw. Rozumiem, że Blumsztajn nie wie gdzie jest Szczecin, ale mają chyba lokalny oddział?

Wiceminister Obrony Narodowej to kolejna ofiara morderczych limuzyn. Tym razem jego samochód spotkał się z volvo. Proponuję przesiąść się do komunikacji miejskiej. Będzie bezpieczniej.

Brytyjczycy zrobili reality show polegające na wysłaniu 23 osób w szkockie góry i zostawieniu ich samym sobie. Normalne. Ale to, że uczestnicy spędzili w górach rok, a program zleciał z anteny po 4 miesiącach to już raczej coś nowego. Ot, sobie państwo posiedzieli w górach. Jak baca.

W Białymstoku kibice Jagiellonii zorganizowali spacer dla psów ze schroniska. Czyż nie szlachetna akcja? Otóż jak podaje GóWno nie. Dlatego, że akcji śmieli wziąć udział również członkowie ONR. Jak wiadomo członkowie ONR nie mają prawa wyprowadzać psów na spacer. W zasadzie w imię demokracji nie mają prawa do niczego. Co innego GóWniani funkcjonariusze. Oni mogą wszystko! Psa wyprowadzić, za Mikołaja się przebrać, dzieciom z domu dziecka pomóc. A nie robią tego tylko dlatego, że są zbyt pochłonięci walką o wolność, demokrację i rządowe reklamy!

Dobranoc.