Przeczytaj u nas o temacie: #Wybory
30 stycznia 2015 roku
Niepostrzeżenie minął nam pierwszy miesiąc 2015 roku.
Według raportu „European Salary Survey 2014″ firmy Deloitte Polska zajmuje zaszczytne 19 miejsce w klasyfikacji dotyczącej różnicy pomiędzy wynagrodzeniem brutto a netto. Ale przecież według Szumlewicza podatki w Polsce są za niskie.
W TVN powiedzieli, że „Pakiet Onkologiczny” nie działa. A w zasadzie działa ale jednego pacjenta rejestruje się godzinę. Niemożliwe... Coś co stworzyła Platforma nie działa. Toż to szok!
Bańgowski będzie kandydował na prezydenta. Z Partii Zielonych. Ci z zielona koniczynka w logo tez straszą, że wystawią własnego. Start rozważa też Kalisz. I to byłaby wielka kandydatura. Strach padł na Dekodera.
Tymczasem trwa dobijanie Ogórek. Kwestionowane jest dosłownie wszystko: doświadczenie, praca zawodowa, praca doktorska, mąż... Można liczyć na sekstaśmy?
„Nie chcemy stać się krajem docelowym dla imigrantów ekonomicznych” - powiedział Victor Orban. Chodzi mu o to, że nie chce u siebie islamistów. Faszysta, normalnie faszysta. Przecież powinien położyć im głowę pod topór.
O Węgrzech i Orbanie mówiło też dzisiaj Trzech Gamoniów w tok.fm. Ża zacytuję tylko Lisa „Ja bardzo lubię naszych braci Węgrów, ale nie jest to poważne państwo. Orban To jest przywódca państwa nad zgniłym jeziorem. Bądźmy poważni… „ - raczyła stwierdzić gwiazda dziennikarstwa. Węgry nie są poważnym państwem bo każą płacić podatki zachodnim koncernom? Bo patrzą głównie na swój interes? Nie nadążam za zgniła masą we łbie tego typa.
A prazy okazji. Mam nadzieję, że towarzysz Kapela będzie konsekwentny i złoży doniesienie do prokuratury z uwagi na obrazę głowy państwa.
„Nasz problem polegał na tym, że kilka ostatnich lat nie wierzyliśmy, że naprawdę myślą to, co mówią. Nadszedł czas zdać sobie sprawę, że jednak tak” to już pan na chobielińskim dworze... Mówi tak o.... Rosji. Czy ja mam omamy czy jeszcze nie dawno Putin według niego i jemu podobnych był przyjacielem Polski i kopał „na metr w głąb”? Wtedy tez kłamali czy kłamią teraz? I tak oto powstaje „Paradoks platformiany”.
Zaniepokojona stanem bezpieczeństwa na polskich drogach premierzyca postanowiła powalczyć o jego poprawę. W swoim stylu rzecz jasna. Powoła kolejnego „pełnomocnika. Tyma razem będzie to „Pełnynocnik ds. bezpieczeństwa drogowego”. I wszystkie problemy rozwiązane! Mógłby mi tylko ktoś wyjaśnić czy zajmują się te tysiące ludzi w ministerstwach, skoro trzeba dodatkowych pełnomocników powoływać.
Ciekawe czy już został powołany „Pełnomocnik ds. stolca pani premier”?
Samoobrona (tak, to żyje) chce postawić pomnik Lepperowi. Najlepiej w pobliżu Sejmu, obok pomnika Polskiego Państwa Podziemnego. A to nie lepiej zburzyć Pałac Kultury i w jego miejscu postawić w tym samym rozmiarze przewodniczącego? Przy okazji to on pierwszy wiedział o więzieniach CIA, tylko przekaz mu nie wyszedł.
Polscy piłkarze ręczni przegrali w półfinale ze zbieraniną ubraną w koszulki Kataru. Petrodolary skapły też sędziom tego meczu, co Polacy nagrodzili brawami i ciepłymi słowami po meczu. Jeżeli tak ma wyglądać sport to ja się wypisuję.
29 stycznia 2015 roku
PSL ma nowego posła. Jest nim znany polski rolnik John Godson. Jako, że to wciąż jego początki w Sejmie i trzecia partia – no dobrze póki co wstąpił do Klubu Parlamentarnego PSL – ma szansę pobić rekord. Na powitanie rzekł: „Z uznaniem patrzę na działalność PSL w kraju i w Sejmie. Starają się być partią zdroworozsądkową”. Pogratulować definicji zdrowego rozsądku.
Marcin Mastalerek – to gość, który zastąpił Hofmana w PiSie - stwierdził, że w ich sondażach Duda (kandydat nie związkowiec) ma 25% poparcia. Ciekawe czy aby sondaż nie był przeprowadzany wewnątrz partii.
W tegorocznych wyborach głosy będą liczone ręcznie. Systemu nie będzie, bo się nie zdąży... W sumie nie ma co się dziwić. Skąd PKW mogło wiedzieć, że w 2015 roku będą wybory? To jak z zimą i drogowcami.
A tego, kiedy wybory prezydenckie się odbędą dowiemy się w najbliższą środę. Mr Twitter tę radosną wiadomość ogłosi. Jakakolwiek by ona nie była, ktoś poczuje się nią urażony.
TNS zbadał nastroje. 53% Polaków uważa, że sprawy w Kraju idą w złym kierunku. 55% procent uważa z kolei, że gospodarka jest w kryzysie... W dodatku społeczeństwo nie wierzy w zmiany na lepsze. A przecież rządzących mamy idealnych. Widać społeczeństwo nie dorosło do tego poziomu.
W dodatku GUS opublikował raport, z którego wynika, że w końcu roku 2014 było nas mniej o ponad 12 tysięcy niż w roku 2013. Emigracja i ujemny przyrost naturalny. Oby tak dalej szanowna elyto polityczna.
Australijczycy zainwestują 150 milionów dolarów i wybudują kopalnię w Ludwikowicach Kłodzkich. Ma tam znaleźć pracę 1500 osób. Czy oni do góry nogami chodzą? Przecież każde dziecko w Polsce wie, że górnictwo się nie opłaca!
Ruscy przelecieli się nad Kanał LaManche. W zasadzie prawie wlecieli w brytyjską przestrzeń powietrzną. Ładnie badają na ile mogą sobie z „silną i zjednoczoną” Europą pozwolić.
Rozwiązali również problem ginących na Ukrainie własnych żołnierzy i innych separatystów. Sprowadzili mobilne krematoria. Jak mawiał jeden z poprzedników Putina „Jest człowiek – jest problem. Nie ma człowieka – nie ma problemu”. Tam się nigdy, nic nie zmieni.
Temat dnia był jednak inny. Włoska delegacja nie wyszła z terenu obozu Auschwitz i ich tam zamknęli. Delegaci postanowili więc „wjechać z bramą” do budynku biurowego Muzeum, gdzie włączył się alarm. Z tego w sumie kompletnie nieistotnego incydentu zrobiono aferą co najmniej porównywalną z zabójstwem Kennedy'ego.
Dobranoc.
26 stycznia 2015 roku
Strasznie się Samuel Pereira bulwersuje faktem, że brak jest chęci u rządzących na wysłanie naszego wojska na Ukrainę. Poza tym można się dowiedzieć, że każdy kto w tej chwili wspomina o Wołyniu to „Ruska V kolumna”. Samuelu, mam propozycję. Macie swoje Kluby Gazety Polskiej. Może byście uformowali z nich oddziały ochotników i pojechali walczyć o Donbas? Obiecuję dać na ten cel 5 złotych. Będziecie mieć poczucie spełnionego obowiązku, a przede wszystkim dacie nam spokój.
Wybitny dyplomata z Chobielina pobiegł do "Frankfurter Allgemeine Zeitung" opowiadać, że Putin żądał siłowego rozwiązania protestów na Majdanie. Naprawdę zachowanie godne „najwyższej klasy” polityka... Dyplomata pełną, buraczaną gębą.
Rząd Ukrainy podjął w poniedziałek decyzję o wprowadzeniu stanu wyjątkowego w obwodach ługańskim i donieckim na wschodzie kraju oraz ogłosił stan podwyższonej gotowości na terytorium całego kraju. A ja głupi myślałem, że oni tam od kilku miesięcy wojnę mają...
W Grecji odbyły się wybory. Wygrała skrajna lewica, która unijnych pożyczek spłacać nie zamierza. W wybitny sposób skomentował to wydarzenie na Twitterze mBank „Największym zagrożeniem dla integralności strefy euro jest system demokratyczny w państwach członkowskich”. Wpis co prawda zniknął dość szybko, ale zdaje się, że przypadkiem napisali prawdę. W końcu najlepiej dla nich byłoby gdyby oficjalnie światem rządzili banksterzy.
Kwiatkowski Robert odszedł od Palikmiotów. Jako jeden z powodów podał, że partia staje się narzędziem zaspokajania Januszka. Widać idąc do partii, która nazywała się „Ruch Poparcia Palikota” nie był w stanie się tego domyślić. Zaiste wybitny umysł posiada były prezes TVP...
Górnicy dostali co mieli dostać, więc i rolnicy zwietrzyli swoją szansę. Główne postulaty to natychmiastowa wypłata rekompensat dla rolników, którzy ponieśli straty spowodowane przez dziki w swoich uprawach, rekompensat do produkcji trzody chlewnej, dopłaty do eksportu wieprzowiny, uruchomienie skupu na potrzeby rezerw materiałowych i pewnie masę innych.
Chociaż... z tego co wiem to za straty wyrządzone przez dziki dostają odszkodowania od miejscowych kół łowieckich. I nie są to pieniądze na waciki. Ale przyjdą i dostaną. Kto bogatemu zabroni? Tym bardziej, że PSL musi zadowolić elektorat.
Dekodera na drugą kadencję wybierzemy 10 lub 17 maja.
Wystarczy na poniedziałek.
20 stycznia 2015 roku
Kongregacja ds. Duchowieństwa uznała, że biskup Hoser miał rację w sprawie pana Lemańskiego i nałożona kara suspensy jest słuszna. Lemański zapowiedział odwołanie.
Amerykański „Playboy” pisze o pani Ogórek. Wiążę z tym artykułem pewne nadzieje.
Tymczasem jej męża prokuratura oskarża o... przywłaszczenie sprzętu kuchennego o wartości pół miliona złotych. Wynosić to miał ze szkoły wyższej w której był kanclerzem. Ja rozumiem kamienice, kilometrówki, zegarki... ale garnki? Nawet za pół miliona.
Niemcy organizują kolejną pogaduszkę szefów MSZ o Ukrainie. Wezmą w nich udział szefowie MSZ Niemiec, Rosji, Francji i Ukrainy. Naszego wybitnego dyplomaty nie zaproszono. Jak zwykle zresztą.
Stowarzyszenie Obrony Poszkodowanych przez Bank Pro Futuris domaga się pomocy ze strony rządu dla osób, które zaciągnęły kredyty we frankach szwajcarskich. Aż brutalnie zapytam: a ktoś kazał brać kredyt we Frankach? „Frankowicze” mają ukończone 18 lat, pełną zdolność do czynności prawnych, więc ponoszą odpowiedzialność za swoje czyny. Biorąc kredyt na kilkanaście lat trzeba brać pod uwagę „ryzyko kursowe”, prawda?
Poza tym i tak rata we Frankach wciąż jest niższa niż byłaby w złotówkach.
W TVP o sytuacji „biednych frankowiczów” wypowiedział się ekspert Mroczek. Ten z „M jak miłość”. Merytorycznie nie widać różnicy pomiędzy Mroczkiem, a kimkolwiek z rządu, więc nie ma sensu drążyć.
Szczurek też dzisiaj debatował o Franku. A co wymyślił? Dowiecie się jedynie z TVN i Polskiego Radia, gdyż w związku z transparentnością władzy tylko dziennikarzy tych mediów do siebie jaśnie pan dopuścił. Oczekuję podobnej afery, jak w sytuacji niewpuszczenia funkcjonariusza TVN do sztabu wyborczego PiS.
Jeden z moich faworytów – Szejnfeld Adaś – wystawił na licytację WOŚP wycieczką dla dwóch osób do Brukseli. Co prawda Adaś wystawił, ale zapłacić mieliśmy wszyscy. Powstała więc akcja #spytajSzejnfelda i Adaś zasypywany jest pytaniami czy pokaże rachunki i co ma do powiedzenia na temat swojej działalności "charytatywnej". Odpowiedzi bym się nie spodziewał.
Socjolog UJ Jarosław Flis przebadał wyniki ostatnich wyborów i wyszło mu, że PSL w wyborach do Sejmiku dzięki wylosowaniu listy nr 1 i umieszczeniu na pierwszej stronie słynnej „książeczki” zyskał ok. 6%. I tylko ja mam wciąż wrażenie, że to jednak nie wina książeczek, a inteligencji społeczeństwa.
Od dzisiaj w Polsce możecie kupić najnowszy numer "Charlie Hebdo". Sprowadzono do nas 3 tysiące egzemplarzy. W cenie 40 zł za sztukę. Jak chcecie to kupujcie. Osobiście wolałbym te 40 zł przepić.
Piłkarze ręczni na Mistrzostwach Świata w Katarze wygrali z Rosją 26:25. O zwycięstwie z Rosją zawsze należy napisać, bo od lat zwycięstwa z nimi smakują szczególnie.
I to tyle. Dobranoc.
9 stycznia 2015 roku
Zamachowcy z Paryża nie przyjęli francuskiej kapitulacji więc zostali odstrzeleni. Żegnam bez żalu. Bardziej interesują mnie ciąg dalszy. Bo, że nastąpi to jest pewne. Kwestia tylko kto i w jaki sposób wyjdzie z tego jako zwycięzca.
Patrząc na ten filmik można mieć nadzieję, że Europa jeszcze się obudzi.
Nadziei nie ma już z pewnością dla obecnego pokolenia „dojrzałych i poważnych” polityków skoro prezydent żabojadów Francois Holland mówi: „Musimy być bezwzględni dla antysemityzmu. Atak na sklep koszerny był aktem antysemityzmu. Ci, którzy popełnili tę zbrodnię, nie mieli nic wspólnego z religią muzułmańską”. Czyli: można zabijać naszych, ale od Żydów wara bo to antysemityzm. Fascynujące podejście.
SLD ogłosił kandydata na prezydenta. W zasadzie kandydatkę. Będzie nią Magdalena Ogórek. Historyk kościoła żeby było jeszcze ciekawiej. I szczerze mówiąc to wszystko co można o niej powiedzieć. I teraz odwieczny dylemat... Czy lepszy prezydent nijaki, nic nie wnoszący w dodatku nieatrakcyjny, czy nijaki, nic nie wnoszący ale za to wizualnie całkiem, całkiem.
Wyborcy odpowiedzą. I wyjdzie, że Dekoder to atrakcyjny geniusz.
„Polacy mogą czuć się bezpieczni. Co 24 godziny spływa do mnie meldunek. Nawet wtedy, kiedy nic nowego się nie wydarzyło” - rzekła premierzyca. Od razu mi ulżyło. Batwoman czuwa, byśmy mogli spać.
Żeby było ciekawiej zamach we Francji to według premierzycy dobry powód aby rozpocząć dyskusję o przekazywaniu służbom list pasażerów samolotów poruszających się po UE. Równie dobrym powodem byłoby zapewne zatrucie pokarmowe w Tajlandii.
Póki co premierzyca wpadnie do Paryża coby wziąć udział w marszu przeciw terroryzmowi. Cale europejska elyta się zapowiedziała. Z Prezydentem Wszecheuropejskim i Cesarzową Angelą na czele. Mam tylko dziwne przekonanie, że przeciw terroryzmowi bardziej sprawdza się strzelanie niż maszerowanie... Tak wiem false flag. Wszystkiemu winni są cykliści i masoni.
Taki marsz to znakomity cel dla przedstawicieli religii pokoju (tak wiem, false flag!).
A Piotrowska (to ta z MSW) pojedzie na „takie duże spotkanie w Paryżu gdzie będą jej odpowiednicy z Unii i USA”. Może więc być zabawnie... Z Fotygi był ubaw po pachy. A ona przy katechetce to jak Niebo przy Ziemi.
W Mławie Pendolino przejechało kobietę. Przykra historia, chociaż jak się przechodzi pod zamkniętym szlabanem to jednak trzeba uważać. Na szczęście GóWno czuwa i informuje: „Obsługa zachowuje się bardzo profesjonalnie, informuje o wszystkim, rozdawane są dodatkowe napoje i wafelki”. Co tam trup, ważne że są wafelki.
Wredni amerykanie rozpuszczali plotki, że Fidel Castro nie żyje. Na szczęście Kubańczycy tę informację zdementowali. Chociaż moim skromnym zdaniem gość nie żyje od lat.
Milos Zeman odpowiedział na list w obronie Bandery. Krótko i na temat, pytając między innymi "Po pierwsze, czy znacie rozkaz Bandery: 'Zabijcie każdego Polaka między szesnastym a sześćdziesiątym rokiem życia?' Jeśli nie znacie, nie jesteście Ukraińcami. A jeżeli znacie, to czy się z nim zgadzacie, czy nie? Jeżeli się zgadzacie, tu kończy się nasza dyskusja". Szach-mat.
A teraz wyobraźcie sobie co powiedziałby Dekoder „to jest bardzo trudne, nie może stanąć nam na drodze rozumiemy” i tym podobne pierdu-pierdu... A może jeszcze by przeprosił za „skrzywiony obraz ukraińskiego bohatera”? Uważacie to za niemożliwe?
„Fakt, że kobiety muszą czekać w długich kolejkach do publicznych toalet, to przejaw dyskryminacji” – pisze na łamach magazynu „Time” amerykańska feministka Soraya Chemaly przekonując, że owe kolejki to efekt długiej historii, w której to męskie ciała i ich fizyczność były ważniejsze. Jak zwykle to nasza wina, że sikamy na stojąco. W Szwecji podobno poradzono sobie z tym problemem i zlikwidowano pisuary... Tylko jak w ogóle zlikwidować możliwość stania przy sikaniu?
Sebastian Mila zagra w „Świecie według Kiepskich”. Zagra dlatego, że jest podobny do Waldusia.
I na tym prawie koniec.
Jeszcze tylko ciekawostka... Facebook wywalił dziś konto osoby, która założyła profil „Je ne suis pas Charlie”. Żeby było śmieszniej sam profil zostawiając. Niezbadane są wyroki pana Z.
Prześladowanym życzę szybkiego powrotu do tego „cudownego świata”.
Na dzisiaj tyle. Dobranoc.
Fot. TVP Info / Piko.pl