Przeczytaj u nas o temacie: #Wybory

czwartek, 21 maj 2015 21:48

21 maja 2015 roku

Czołem złodzieje lub idioci. To moje ostatnie podsuwanie przed wyborami. Musze chwile odpocząć, bo czuję się jakbym był członkiem sztabu wyborczego jednego z kandydatów. Licząc na Waszą inteligencję nie napiszę którego.

Zacznę od małego wyjaśnienia. Pozwoliłem sobie na tak poufałe powitanie, gdyż, jak sądzę, większość z Was pracuje za nie więcej niż 6 tys. złotych, więc według definicji niejakiej Bieńkowskiej nagranej u Sowy czy gdzieś tam za 6 tys. pracują tylko „idioci albo złodzieje”. Kwestią otwartą pozostaje czy ci zarabiający 3 tys. To półidioci czy podwójni idioci.

Nie mówcie, że ktokolwiek z Was jest tym co sadzi o nas władza zdziwiony. Ot, zgoda i bezpieczeństwo w praktyce.

Wojtaniuk tłumaczył dzisiaj, że nie mówił tego co słychac na nagraniach. I brawa dla niego. „Gdy cię złapią za rękę mów, że to nie twoja ręka”. Sztywno.

Odbyła się debata w TVN. Tym razem Duda wypadł zdecydowanie lepiej niż w poprzedniej. Ale jeśli Dekoder powołuje się na opowiadanie „political fiction” strasząc opisanym tam ustrojem, nauki Jana Pawła II nazywa średniowieczem, przerywa, pokrzykuje to i Duda – mówiący pewniej niż w TVP – musiał wypaść lepiej. Tym bardziej, że Bronisław został wyprowadzony z równowagi już na początku debaty, gdy dostał w prezencie flagę PO. BronKom przyznał się też do podpisania ustaw obniżających 13 podatków. Nie zauważyliście? Elka Bieńkowska udzieli Wam odpowiedzi dlaczego.

I oczywiście Dekoder zauważył, że „jedna z gwiazdek na fladze UE jest nasza”. Trochę jednak żenujące, że prezydent nie wie, że gwiazdki nie symbolizują państw członkowskich...

A po debacie tradycyjnie obie strony ogłosiły swoje zwycięstwo.

Wysoką formą zabłysnęli działacze PO na portalach społecznościowych. Proszę oto część ich spontanicznych uwag (oczywiście było tego więcej, ale szkoda miejsca):

debataPOuwagi

Jak powszechnie wiadomo samodzielne myślenie i inteligencji jest fundamentem istnienia tej partii.

U Kukiza debaty nie będzie. Żadne zaskoczenie. Pewne stało się to w momencie gdy Duda jako swojego „dziennikarskiego asystenta” wybrał Wojciech Sumlińskiego. Przecież Dekoder wolałby „popełnić samobójstwo” niż w tej sytuacji tam pojechać.

BronKom wymyślił, że będzie można przejść na emeryturę po 40 latach pracy. Jak zapewne się domyślacie cale życie to popierał. Tylko akurat nie miał czasu zauważyć nowej ustawy emerytalnej, a podpisał bo mu Duda przebrany za Nałęcza podrzucił żeby go tylko wrobić. Nie ma wyliczeń ile będzie to kosztowało. I ja to rozumiem. Wszyscy liczyli ile będą kosztowały obietnice Dudy. Muszą być jakieś priorytety. Zwłaszcza gdy poza rozpaczliwymi decyzjami nie ma się nic więcej do zaoferowania.

Skoro jesteśmy przy rozpaczliwych decyzjach to 6 września odbędzie się słynne referendów w sprawie JOW-ów. Jak wiadomo Dekoder i PO przez cale życie walczyli o JOW-y, ale przede wszystkim najważniejsza była dla nich opinia narodu w kluczowych sprawach.

Dekodera poparli sportowcy. Raczej przebrzmiali typu Saleta, Wszoła czy Supron. Ale nie to jest najciekawsze. Poparł go też Szymon Kołecki. Zawodowo prezes Polskiego Związku Podnoszenia Ciężarów. Tym oto sposobem wciągnął z założenia apolityczną organizację do kampanii wyborczej, wypinając się na apolityczność sportu. Serio, każda międzynarodowa organizacja zabrania demonstracji politycznych. Ciekawe czy ktoś oprócz mnie to zauważy?

Dekodera poparli też członkowie klubu generałów – same wspaniałe, zasłużone dla umacniania władzy ludowej nazwiska. Dudę z kolei poparły dzieci Żołnierzy Wyklętych.

A jak stwierdził Kwachu „Generał Jaruzelski poparłby prezydenta Komorowskiego” to ja już podziękuję. Towarzystwo mi absolutnie nie odpowiada.

Chociaż akurat magister Olo miał rację:
jaruzelgrob

I to tyle. W niedzielę zapraszam na wybory.
A od poniedziałku, góra wtorku mam nadzieję wrócić do normalnego opisywana absurdów IIIRP.

wtorek, 19 maj 2015 20:56

19 maja 2015 roku

Zacznijmy dziś od tego, że Lis przeprosił córkę Dudy. Nawet w „Wiadomościach” to puścili. Przeprosił tez samego Dudę w siedzibie koncernu Axel Springer. Dla mnie nic to nie zmienia – Lis jak był tak pozostał oficerem politycznym obecnej władzy. Zbyt długo na to pracował, żeby jeden incydent mógł go pozbawić tego zaszczytnego stanowiska.

O ile program Lisa już w najbliższy poniedziałek, o tyle program Pospieszalskiego, który miał być pokazany w czwartek z udziałem Pawła Kukiza nie zostanie pokazany. Powód? Pospieszalski "wykorzystał audycję do naruszającego zasady rzetelności dziennikarskiej ataku na prezydenta Bronisława Komorowskiego". Rzetelność dziennikarska i TVP. Fascynujące połączenie.

I Pospieszalski zachował się absolutnie inaczej niż Lis zachowuje się zawsze. Widać, niektóre świnie są równiejsze.

„Orange Polska nie angażuje się w wydarzenia politycznie. Poglądy polityczne i działania Tomasza Karolaka poza jego zobowiązaniami wobec Orange Polska są jego prywatną sprawą, której nie zamierzamy ani komentować, ani tym bardziej oceniać”. Takie oto oświadczenie wydała firma Orange w sprawie przyjaciela i konferansjera pana Dekodera.  Dziwne, że Sony nie było tak wyrozumiałe w przypadku Pawła Kukiza i rozwiązało z nim kontrakt. Ale wiadomo.. .26 lat wolności. Tak się szczęśliwie składa, że umowa z firmą, którą reklamuje aktorzyna kończy się lada dzień. Przykra historia.

Zdaje się, że Dekoder ma na tyle pełno w gaciach, że zgodzi się na debatę u Kukiza. A przecież miał dostać 187% głosów w pierwszej turze. Ciekawe czy wciąż w PO uważają że sondaże są wiarygodne. Oby tak!

„A za PiSu pielęgniarki protestujące przed KPRM były prześladowane!” wrzeszczy Dekoder i jego sztab. Tymczasem... Ponad 17 tysięcy złotych za pierwsze trzy tygodnie protestów - to pierwsza kara, którą otrzymali od warszawskiego Zarządu Dróg Miejskich protestujący z "zielonego miasteczka". Zdaniem urzędników, manifestujący nielegalnie blokują część pobocza Alei Ujazdowskich. Zgoda, bezpieczeństwo i Polska racjonalna! A jak masz inne zdanie? Płać i ciesz się, że cię nie rozstrzelali.

Parlament Europejski uchylił immunitet Korwinowi. Groąż mu 3 lata więzienia za danie w ryj Boniemu. 3 lata za Boniego to za dużo. Za Tuska albo Sikorskiego można by zaryzykować.

I mam dosyć wyborów... Niech już będzie poniedziałek.

Na szczęście jutro mnie nie ma, a cisze wyborczą zarządzam u siebie od czwartku. Znaczy... Umownie. W piątek mam inne zajęcia.

poniedziałek, 18 maj 2015 21:17

18 maja 2015 roku

O czym tu pisać jak tylko debata i debata... Debata podczas której Dekoder manipulował, przekręcał, kręcił i atakował i reklamował stronę swojej córki (nota bene reklamował tak skutecznie, że serwery okazały się żałosne) . Duda niby trochę zbyt spokojnie. Ale mądrzy ludzie tłumaczą, że taka była taktyka.

W każdym razie obie strony ogłosiły zwycięstwo. Elektoraty też raczej nie drgnęły.

Po debacie Andrzejek „Gdzie jest Krzyż” usiłował rozkręcić burdę, ale nie wyszło. Przykra historia.

I dość o tym.

Teraz o sprawach innych.

Dużo ciekawsze od wyborów są „rozmowy prywatne”. Tym razem padło na Bieńkowską i Wojtunika. Pomijając już, że mówią o Piechocińskim per debil, z czym trudno polemizować to okazuje się, że rząd miał górnictwo w dupie. Oczywiście poziom rozmowy jest bliski rynsztoka – takie mamy elyty. Ale najciekawsze jest to, że z rozmowy wynika iż słynną budkę pod ruska ambasadą kazał odpalić Sienkiewicz.

Oczywiście w normalnym kraju Sienkiewicz i rząd byliby skończeni. W kraju teoretycznym przeszło to niezauważone przez nikogo oprócz Ruchu Narodowego.  Narodowcy złożyli w prokuraturze zawiadomienie o możliwości popełnieniu przestępstwa przez tę miernotę. Ciekawe czym zawiadomienie się skończy. Założymy się?

Młodzieżówka PO przeprowadziła idiotyczną akcję przed Pałacem Prezydenckim. Niczego więcej po Kindze Gajewskiej spodziewać się nie należy. Na szczęście ktoś przypomniał, że nie trzeba wymyślać powodów żeby zamknąć platformersów.
gajewska

Na konwencji Dekodera z wyrazami uwielbienia wystąpili: przeciętny aktorzyna wspierający antifę, upadła gwiazda boksu i wiecznie narzekająca na Polskę pani reżyser, która raczyła stwierdzić: „Kłamstwo tej kampanii i seanse nienawiści nie przesłonią ludziom tego, co jest naprawdę ważne”. I ciężko się z tym nie zgodzić. Mam nadzieję, żenujące wygrażanie pięściami w imię zgody nie przesłoni Wam tego co ważne.

W końcu do sądu trafił akt oskarżenia przeciwko zabójcy Papały. Jak wiadomo generał zginął, bo złodziej chciał mu ukraść luksusowe Espero, a ten bez sensu włóczył się po parkingu. Złodziej wyjął więc broń – podstawowe narzędzie każdego złodzieja samochodu i jak na złodzieja samochodów przystało zastrzelił komendanta policji. Oczywiście jest to absolutnie prawdziwa wersja, spójnia na tyle, że tylko szaleńcy mogą w nią nie wierzyć.

Dopiero kilka lat później IIIRP wymyśliła, żeby takie rzeczy nazywać samobójstwem.

Od dzisiaj obowiązuje nowy taryfikator mandatów. Wygląda tak jak poniżej. Dodatkowo za przekroczenie prędkości o 50 km/h na trzy miesiące zabierają prawo jazdy. Póki co są one zabierane hurtowo. Oczywiście jest to tylko i wyłącznie pokazówka w stylu innych akcji policyjnych. Niemniej jednak uważajcie.

taryfikator

I to tyle na dziś.

P.S. Podobno Lis Warzywo był dzisiaj bardziej żenujący niż zwykle. Nie oglądałem, bo staram się nie robić oglądalności oficerom politycznym. Pamiętajcie, że bez abonamentu jego programu w publicznej TV nie będzie.

czwartek, 14 maj 2015 21:11

14 maja 2015 roku

Na początek informacja tyleż lakoniczna co znakomita: Prezydent zapowiedział, że rusza w Polskę zdobywać głosy w kontaktach bezpośrednich z wyborcami. Czyli kabaret dopiero się zaczyna.

Ale Rafcio Grupiński zauważył, że „Prezydent dobrze wypada w bezpośrednich kontaktach z ludźmi”. Całkowicie popieram takie rozumowanie.

Salon wyszedł już z szoku i kontratakuje. W tzw. „Faktach” widziałem wybitny POwski autorytet straszący PiS-em i Macierewiczem na miejscu Kozieja. Nazywa się  Kazio Marcinkiewicz. Faktycznie obiektywne stwierdzenie człowieka nie związanego z żadną siła polityczną.

Parówki przeszły same siebie. Jeden funkcjonariusz napisał, że PO oddało debatę Dekodera z Dudą bo poprowadzą ją Gawryluk i Ziemiec, którzy są konserwatywni. Zapewne lepsi byliby w tej roli Lis z Gugałą. Wtedy było by „obiektywnie”.

Ale przebił wszystkich funkcjonariusz Sikora. Otóż zarzucił prawicowym dziennikarzom... brak obiektywizmu i „klakierstwo” wobec Dudy. Gość piszący u Lisa zarzuca innym brak obiektywizmu... Jak to było z tym źdźbłem i belką w jakiejś mądrej książce?

W pierwszym sondażu przed II turą Duda prowadzi 44:40. Jak szybko obliczył Pan Prezydent „17% wciąż jest niezdecydowanych”. Chyba nie będziemy się kłócić z Prezydentem, prawda?

Komisje senackie poparły wniosek o przeprowadzenie referendum. Tyle, że jedno z pytań przestaje być aktualne. Rząd chce wprowadzić zasadę rozstrzygania wszelkich wątpliwości na korzyść podatnika do nowej Ordynacji Podatkowej. A przecież jeszcze kilka tygodni temu wprowadzenie takiej zasady miałoby praktycznie doprowadzić do rozpadu państwa i było zaprzeczeniem całego systemu prawnego IIRP. Tak twierdzili rządowi eksperci z tow. Szczurkiem na czele. Czyżby coś się nagle w tym porządku zmieniło?

GóWno znalazło nowy problem. Okazało się, że w 1993 roku po Warszawie procentowo więcej ludzi chodziło na piechotę niż obecnie. Ukochana gazeta ludzi myślących obecnie usiłuje odpowiedzieć sobie na pytanie dlaczego tak się dzieje. I dziękujmy nadredaktorowi Blumsztajnowi,l że nie wpadł żeby porównać ilość pieszych podróży z czasów obecnych i roku 1945 lub 1915... To byłby dopiero szok dla funkcjonariuszy.

I na koniec już (przepraszam, że tyle o Dekoderze ostatnio, ale jakoś dużo radości dostarcza) o bibliotekach. Biblioteki będą musiały płacić za to, że wypożyczają książki. Tłumaczenie tradycyjne – dostosowanie prawa do wymogów Unii. Znakomity pomysł, który z pewnością podniesie czytelnictwo. Chociaż w sumie... darmowy podręcznik wystarczy.

A naprawdę na koniec dobra wiadomość dla kibiców Śląska Wrocław. Klubu nie chce kupić Antoni Ptak. Patrząc na to co zostawił po sobie w klubach gdzie już rządził wrocławianie powinni po takiej wiadomości udać się do Częstochowy. Bo z Jasnej Góry widać najlepiej.

środa, 13 maj 2015 20:40

13 maja 2015 roku

Uwielbiam go! On tutaj jest! I mówi dla mnie!

Oczywiście umiłowany Bronisław. Dziś znowu pochodził po Warszawie.

Spotkał człowieka, który został niesłusznie oskarżony o pedofilię i – mimo uniewinnienia – nie może widywać własnych dzieci. Bo sprawę blokuje teść. Co na to Dekoder? „Trzeba było wybrać lepszego teścia”.

Spotkał kobietę na wózku, która spytała dlaczego studenci mają 51% zniżki w PKP, a ona 37. Co odpowiedział Bronisław? „Żałuje pani studentom?”. Znakomita kampania. Czasami nie wierzę, że to się dzieje naprawdę.

Ale nie to jest hitem dnia. Hitem jest to, że za Dekoderem krok w krok chodzi suflerka (film od S. Pereiry): http://youtu.be/GVkJPyzWpPs . Albo jest to wybitna postać, albo Dekoder jest „ekscentryczny intelektualnie”, albo... jego sztab ma jakiś cel w zrzuceniu go ze stołka. Ludzkość na tym tak czy inaczej zyska.

Dekoder oświadczył również, że popiera „medyczną marihuanę”. Jest szansa, że jutro obieca odzyskanie kresów wschodnich i przywrócenie Pogoni Lwów do piłkarskiej Ekstraklasy.

Zgodnie z przewidywaniami odmówił udziału w debacie organizowanej przez Kukiza. Bo „nie może polityk prowadzić debaty między politykami” - czy jakoś tak. Co decyzja, co zdanie to strzał w kolano. Oby tak dalej!

Nie oszukujmy się. Dekoder funduje nam od niedzieli teatr jednego aktora. Widać postanowił zostać gwiazdą niezgodnego internetu. Choć nawet ten zgodny nie wytrzymuje.

Wczoraj w TVN BiŚ Olechowski przyznał, że słynne referendum „4xTak” to były „ćwiczenia”. Czyli przyznał, że cała ta partyjka od samego początku budowana jest na kłamstwie. Pieńkowska wyglądała na zdziwioną. Przeciętny leming nie zanotował tej wypowiedzi.

A referendum w sprawie JOWów odbędzie się 6 września. Czyli – o ile dalej będzie tak działał – już nie za jego kadencji.

Umberto Eco napisał nową książkę. pisał dziennikarstwo hybrydowe, operujące opiniami i domysłami w miejsce faktów, służące politycznym i osobistym celom. Parówki piszą, że według tej książki „media przyszłości będą wyglądały jak ASZdziennik”. Przyszłości? A „Gazetę Wyborczą” czytali?

Sikorski również jest zwolennikiem JOWów! I to od lat 90-tych. Dłużej o JOWy walczy tylko Czesław Kiszczak.

Dobrze, wystarczy... Teraz idźcie wziąć kredyt.

wtorek, 12 maj 2015 21:10

12 maja 2015 roku

Szok powyborczy trwa.

To co wyprawia sztab Dekodera i on sam bardzo się mnie podoba. Profesjonalizm wersja PO.

Widząc, że wczoraj Duda rozdawał kawę dziś. Dekoder wyszedł na spacer. Do ludzi znaczy. Wyszło jak zwykle. Spotkał Andrzeja „gdzie jest Krzyż?”, który serdecznie wyściskał swojego mocodawcę, a potem złapał jakieś biedne dzieci kazał im wrzeszczeć „nasz prezydent”. (zdjęcie niewyraźne, ale tylko takie było na Niezależnej).

andrzejek

Społeczeństwo nie zrozumiało po co pan prezydent wyczłapał na ulicę i bezczelnie zadawało pytania.

Pewien chłopak stwierdził, że jego siostra 3 lata szukała pracy, na co Bronek zakrzyknął „ale znalazła”, niestety młodzieniec nie podzielił entuzjazmu i zauważył, że znalazła, ale za 2 tys. złotych i jak ma za to znaleźć mieszkanie... „Wziąć kredyt” zakrzyknął zbawca narodu. Bredził też o wzrastającym bezrobociu w Wielkiej Brytanii: "Wiesz, że w Polsce spada bezrobocie? A w Anglii idzie w górę". Nie wiem jak w Anglii ale w całej Wielkiej Brytanii wzrasta w tempie zastraszającym:  

bezrobocie w UK
Bardzo dobry spacer. Oby więcej takich.

Komorowskiego poparł też Kwachu. Podobno dlatego, że obecny posiada bogate doświadczenie i kontakty. Nie wątpię! Przydałby się dodatkowo kontakt z bazą.

Poparcie od takiej persony zdecydowanie przysporzy mu wyborców „antysystemowych”.

Kukiz wymyślił debatę pomiędzy kandydatami, którą sam poprowadzi, a odbyłaby się w Lubinie. Żeby każdy z kandydatów mógł do siebie przekonać wyborców Kukiza. O ile Duda zaproszenie przyjął o tyle w TVP Info kolejna nieznana z nazwiska gwiazda PO po raz kolejny przejechała się zarówno po Kukizie jak i po jego elektoracie. Geniusz taktyczny na miarę Napoleona! Oby tak dalej.

Najciekawszy komentarz dnia znaleziony w odmętach internetu: Czy gdyby Braun dostał 20% głosów Bronek powiedziałby że od zawsze był za intronizacją Chrystusa na Króla Polski?

Ciekawe pytanie.

Zobaczymy co przyniosą następne dni. Obawiam się, że salon nie powiedział jeszcze ostatniego słowa i będzie walczył o Dekodera do krwi ostatniej.

Dość już o tym...

Posłowie pojechali na poligon. Strzelali, ćwiczyli i takie tam. Wszyscy przeżyli. Ciekawe czy ktoś pogonił kociarstwo?

Rozpoczął się proces Wiplera. W sprawie rozbicia garnizonu policji. Znając władzę sądowniczą wyroku możemy spodziewać się jeszcze w tym wieku.

Konfederacja Lewiatan postanowiła dać nagrodę Michnikowi. „Za odważne myślenie”. Myslenie wbrew logice i faktom faktycznie można uznać za „odważne”, ale iluż Napoleonów czeka na taką nagrodę w zamknięciu?

To chyba tyle na dzisiaj... Temat wyborów się mnie znudził trochę. Chociaż nie oszukujmy się – kolejne pomysły sztabowców Dekodera poprawiają humor.

poniedziałek, 11 maj 2015 20:56

11 maja 2015 roku

Dzień po wyborach więc i temat w zasadzie jeden.

Od rana trwa jazda głównego nurtu po... elektoracie Pawła Kukiza. Funkcjonariusz Sikora na parówkach stwierdził, że boi się Kukiza bo jest nieobliczalny, Pozostali „eksperci” również nawalają w Kukiza. Jak na czekającą nas drugą turę taktyka genialna. Oby tak dalej. Wygląda na to, że ich słaba psychika już wysłała im maila do nadciągającej kupy, że spotkanie jest w spodniach

I oby więcej pokazywali w telewizjach wszelakich Niesioła. Koniecznie. Rano wystąpił naćpany szczawiem i mirabelkami rzekł w TVN24: „Fala niebywałej nienawiści i nagonki, która trwa od 5 lat - jest brutalna, to szkalowanie prezydenta w sposób niebywały - nie spotkała się z należytym oporem. Bardziej stanowczo i mocno trzeba było reagować i wykazywać, że za Dudą stoi Kaczyński, ale i Macierewicz, Kamiński… Udało się tym podpalaczom Polski tak skutecznie przekonać część społeczeństwa, że polskie państwo to atrapa”. A tak „podpalacze Polski” o Sienkiewiczu i Belce? Bo to chyba oni wymieniali uwagi o „państwie teoretycznym”.

Pamiętajcie też o jednym. Tak, za Dudą stoi Kaczafi. Jednak za Komorowskim stoją Kiszczak, Jaruzelski, Urban, GóWno, WSI, Tusk, Kwaśniewski, Niesioł i cała reszta okrągłomeblowej swołoczy. Myślę, że warto o tym pamiętać(zdanie zainspirowane wczorajszym komentarzem czytelniczki).

Dziś okazało się, że... Dekoder zawsze był zwolennikiem JOWów i zaraz zarządzi referendum w tej sprawie. Widać jak na dłoni, że zawsze był również zwolennikiem demokracji bezpośredniej. W referendum będą też pytania o zmiany w systemie podatkowym i finansowania partii z budżetu. Aż żal, ze to nie on był przez ostatnie 5 lat prezydentem! A nie, czekajcie...

Aczkolwiek jestem pewny, że jutro stanąłby na czele protestów przeciwko polityce prezydenta. Pojutrze dowiemy się, że zawsze popierał kiboli, a w młodości prowadził doping na Żylecie. Oby był wtedy w Poznaniu.

Z tego głupiego programu co go w TVP zamiast dobranocki pokazują dowiedziałem się od niezawodnej Dominisi Wielowiwyskiej, że „Platforma zawsze była za JOWami”. Tylko PiS nie pozwolił. Najwyższy czas odsunąć PiS od władzy!

Wielkim zwolennikiem JOWów jest też Nałęcz Tomcio! Powiedział to w TVP Info. Już do PZPR wstąpił z obrzydzeniem wyłącznie po to żeby wprowadzić JOW w PRL. Tylko, że PRL mu się skończył, partię rozwiązano i nie miał szans. Dopiero teraz mógł się otworzyć to znowu chcą go wywalić z roboty. Przykra historia.

Wynik skomentował usłużny socjolog o nazwisku Czapiński. Tytułującego się profesorem. Oto co raczył zauważyć:

czapiński
Czyli tłumacząc to na ludzki język: „Albo będziecie głosować na PO albo wypierdalać!”.  Tylko kogo będzie mamił swoimi pierdołami jak wszyscy już wyjadą?

“Wolność i Równość” - tak się nazywa nowe coś na lewicy. Wśród założycieli same tuzy: Hartman, Środa i jakieś odpady z SLD. Mnie to cieszy. Tak „kocham” lewicę, że chciałbym żeby partii lewicowych było jak najwięcej.

Dekoderowi nie dadzą też nagrody „Człowieka Roku GóWna”. Przenieśli na „inny termin”. Chyba słaby ma dziś dzień.

W dodatku prokuratura umorzyła śledztwo ws. nieprawidłowości przy tworzeniu raportu z weryfikacji WSI przez Antoniego Macierewicza. I to po raz drugi. Bronek, jedź do Irlandii, co tak będziesz sam siedział. Ewidentnie masz dziś pecha.

Na koniec jeszcze o „Wiadomościach”. Kraśko pomstował na ośrodki badawcze, że sondaże się nie zgodziły. Pewnie biedak nie mógł zasnąć. Myślę, że powinien pozwać właścicieli CBOS-u! Taką mam koncepcję.

I już na koniec końców zdjęcie, które wlewa otuchę w serce. Zrobione po ogłoszeniu wyników sondażowych. Czyż nie piękne? Aczkolwiek zdjęcie Niesioła zrobione w tym momencie chciałbym zobaczyć.

wajdowie

piątek, 08 maj 2015 21:16

8 maja 2015 roku

Dzisiejszy wpis to coś w stylu „zdążyć przed ciszą”. Jako, ze wciąż u nas obowiązuje ten relikt przeszłości (nie jedyny zresztą) to trzeba się streszczać.

Pan Prezydent raczył zauważyć , że prezydent nie podpisuje budżetu. Cóż, rok w rok od 5 lat raczy to podpisywać. Czyżby podpisywał wszystko co mu podsuną?

Paweł Kukiz odkrył, że TVN kłamie. Otóż jego zapowiedź zawszenia kampanii ze względu na chorobę ojca miernoty intelektualne z Wiertniczej potraktowały jako wycofanie się z wyborów. Strach pomyśleć jak TVNowcy spuszczają wodę w kiblu...

Na Westerplatte odbyły się uroczystości tzw. „dnia zwycięstwa”. Przybyła trzecia liga polityków, Dekoder, Prezydent Europy i Poroszenko. Poroszenko przystroił sobie marynarkę tak:

poroszenko UPA


Tak, to kotylion w barwach UPA. Tych dwóch idiotów siedzących obok nie raczyło w żaden sposób zareagować. Czy ktoś kto nie reaguje na taką prowokację jest godny być prezydentem Rzeczypospolitej? Nich każdy odpowie sobie sam.

Parówki twierdzą, że to nie symbol UPA tylko „mak, który jest tradycyjnym symbolem zwycięstwa nad faszyzmem”. Oczywiście, tylko nie zwycięstwa nad faszyzmem, a poległych w wojnach i tylko w Wielkiej Brytanii i Kanadzie. Ale jak powszechnie wiadomo Poroszenko jest Kanadyjczykiem.

Dekoder bełkotał co o „nazistowskiej” agresji... A potem zdziwko, że obozy były Polskie. Otóż śmiem przypomnieć, że  II Wojnę Światową rozpoczęli Niemcy. Ze stolica w Berlinie.

A propos nazizmu.... Tak oto prezentowało się Westerplatte:

westerplatte
Cóż za nazistowski pomysł, czyż nie? Niestety nie zauważyłem oburzenia Hanki.  Kompletny brak konsekwencji.

Po co Kukizowi kandydowanie? Bo chce zarobić 11 tys. złotych za zasiadanie w parlamencie. Tak rzekł Lis. I nieważne, że obecnie Kukiz zarabia 2 razy tyle (według złożonego oświadczenia majątkowego jako radny). Każdy marzy o tym żeby zarabiać 11 tysięcy, choćby zarabiał tych tysięcy 25. Skoro tak mówi dziennikarzyna prowadzący programy za darmo to ja mu wierzę. Podobnie jak jego portalikowi.

W Wielkiej Brytanii odmęty szaleństwa. Nie dość, że każdy może oglądać liczenie głosów (zdjęcie podprowadzone od Żelazna Logika):

wlkbryt Żl

To jeszcze część wyników poznano po... godzinie. Zaprawdę nie dorośli do demokracji. To pewnie przez ten lewostronny ruch.
W dodatku przywódcy przegranych partii podali się do dymisji. Pogański kraj, pogańskie obyczaje.

Po finale Pucharu polski ukarano finanoswo oba grające tam kluby. Lecha ukarano kara 25000 złotych za pirotechnikę, natomiast Legią 15000 złotych za "wniesienie i eksponowanie transparentów o treści obraźliwej i nieetycznej". Oto on (zdjęcie legionisci.com):
legia komor

Nie wiem co jest w nim obraźliwego i nieetycznego.

Na dziś koniec. W niedzielę idźcie na wybory. I głosujcie mądrze. PKW i tak wie jak ma liczyć.

A teraz ciiiiiiiii... 

środa, 06 maj 2015 21:05

6 maja 2015 roku

Dzięki Stokroteczce i niezawodnemu Nałęczowi wiemy już dlaczego Dekoder wczoraj nie przyszedł na debatę. Nie przyszedł, bo „przyszłoby mu wysłuchać treści, których nie powinien zaakceptować. Chodzi mi o obrzydliwe, antysemickie hasła Grzegorza Brauna”. Tak więc dzięki Braunowi kancelaria szogunów znalazła usprawiedliwienie. Gdyby go nie było byłby to brak krawata u Kukiza, zbyt krótka sukienka Ogórek, czy każdy iny powód. Oprócz tego, że chłop zwyczajnie nie ma nic do powiedzenia.

Dekoder „do tej pory nie może wyjść ze zdumienia, jak łatwo niektórzy ludzie, pozbawieni kompletnie doświadczenia, wiedzy o państwie, dorobku z zakresu kierowania czymkolwiek, nie mają kompleksów i kandydują do urzędu prezydenckiego". Faktem jest, że akurat doświadczenia na prezydenckim stołku nie można mu odmówić. I to jedyne w czym jest „lepszy” od innych kandydatów. Choć nie... Żaden inny nie skakał po krzesłach w zagranicznym parlamencie.

Z premierzycą wpadł tez dzisiaj do fabryki broni w Radomiu. W sumie maja prawo. Tylko czy premier całkiem spore państwa ma tyle wolnego czasu żeby wozić się z kampanią wyborczą bezpartyjnego kandydata?

Kukiz pokłócił się z Korwinem i chyba panowie zakończą ewentualna dalszą współpracę. Kłótnia? Na prawicy (fakt, że bardzo szeroko pojętej)? W Polsce? Moglibyście dla odmiany się nie kłócić.

Wymyślili skąd będą pieniądze na emerytury! Pracownicze Programy Emerytalne. Obowiązkowe. Pomysł taki padł podczas kongresu Polskiej Izby Ubezpieczeń w Sopocie. Znakomite. A potem przyjdzie taki Tusk i powie „sorry, to nie wasze piniendze ino rzondowe więc wam je zabieramy dla waszego dobra!”. I tyle z reformy. Ale co ubezpieczyciele przez te kilka lat zarobią to ich. A ludzie? Będą zadowoleni, w końcu lubią być oszukiwani.

Zapomniałbym o informacji Dnia! Grzegorz Braun – GóWno 2:0. Wygral drugi proces w trybie wyborczym o „sprostowanie kłamliwych artykułów i naruszenie dóbr osobistych”. Porażka Sekty z Czerskiej zawsze cieszy, więc z całego serca gratuluję!

I to w sumie wszystko... Do piątku nie spodziewam się nic ciekawego. Chyba, że jakiś skandal nagle wybuchnie.  

wtorek, 05 maj 2015 21:25

5 maja 2015 roku

Odbyła się wyczekiwana debata. Dekoder stchórzył i nie przylazł. Dorastał za to wędkarskie krzesełko od Kukiza. Sama debata w sumie nudna. O dziwo najlepiej wypadł Marian Kowalski. To nie do wiary jak się chłop wyrobił. Duda żenująco słabo. I Miller doskonale wiedział co robi zabraniając odzywając się Ogórek. Braun konsekwentnie do bólu, choć wyborów nie wygra. Reszta bardzo przeciętnie.

Jarubas to temat na długie, oddzielne opowiadanie. Chłop starał się przekonać, że PSL od zawsze, a już w ostatnich 8 latach szczególnie, jest w opozycji. A skoro kandydat tak mówi to musi być to prawda!

Dekoder za to prowadził debatę z usłużnymi dziennikarzami w Polsacie. Nie oglądałem, bo i po co? Bełkotu o zgodzie, bezpieczeństwie i o tym jak jest zajebiście nie chciało mi się słuchać.

Ostatni z żyjących „ludzi honoru” będzie sądzony w sprawie stanu wojennego. Sąd uznał, że jest na tyle zdrowy żeby przetrwać takie tortury. Przykra historia. Ciekawe czy jak padnie na sali sądowej będzie obwołany nową Blidą?

W miastach powstaną ekosfery gdzie nie wjadą najstarsze samochody. Wszystko oczywiście dla naszego dobra. I nawet bym się zgodził, gdyby nie kilka szczegółów np.  Wciąż „poprawiana” komunikacja miejska, brak jednolitej polityki transportowej czy rozmieszczenie Parkingów „Parkuj i Jedź”, które – przynajmniej w Warszawie – są usytuowane kompletnie bez sensu.

Ale przynajmniej będzie powód żeby wymienić urzędnikom limuzyny.

Energetyka Cieplna w Skierniewicach ma nową panią wiceprezes. W sumie nic dziwnego, zdarza się. Chyba, że nowa wiceprezes ma 24 lata i jest narzeczoną wicemarszałka województwa łódzkiego. Wtedy wiadomo, że chodzi wyłącznie o jej kompetencje, doświadczenie i intelekt.

IIIRP została importerem prądu. Dlaczego? Bo za granica jest taniej. Także ”niezależność energetyczna” jest już tylko bajdurzeniem bandy narwańców. Jaką receptę ma na to nasz rząd? Czy to ważne. Przecież zgoda buduje.

Dzielni policjanci z drogówki wystawili w tym roku już 1 122 441 mandatów. I jest to rekord. Ale przecież wszyscy wiedzą, że chodzi wyłącznie o bezpieczeństwo, a nie o łupienie kieszeni Polaków. Jak ktoś nie wierzy to rzecznik Sokołowski takiemu podpalaczowi Polski to wyjaśni.

Dobrze, wystarczy na dzisiaj. Debata ukradła dzień.