Przeczytaj u nas o temacie: #Wybory

piątek, 07 sierpień 2015 23:36

7 sierpnia 2015 roku

Wykryto „pierwsze zarządzenie prezydenta Dudy” dotyczące robienia zdjęć Prezydentowi. I nieważne, że są to zapisy wprowadzone przez Dekodera w 2011 roku. Ważny jest przekaz medialny, a ten jest taki, że Duda to narcyz.

Elżbieta II przysłała nowemu prezydentowi depeszę gratulacyjną Tym własnie rózni się brytyjska królowa od prezydenta wszystkich Europejczyków.

„The Economist” przestrzega przed Dudą: „Polska nigdy nie była tak bogata, bezpieczna i wolna, ale pod rządami Dudy jest to zagrożone". O tym kto i jak pisze o Polsce w zagranicznych mediach pisała już Żelazna Logika. Nie będę się powtarzał.

Mój ulubieniec Adaś syn Ozjasza jest przerażony Dudą. Przy okazji raczył napisać "Lech Kaczyński był człowiekiem skromnym. (...) Dlatego szanowali go również jego polityczni przeciwnicy". Mam ci Adasiu przypomnieć jak okazywaliście w swoim periodyku ten „szacunek”? Czy może mam ci przypomnieć szacunek okazywany przez pana na Chobielinie i reszty przedstawicieli partii miłości? Zaiste dziwne macie sposoby na okazywanie szacunku...

Premierzyca zmieniła jedynki na listach. Niesioł będzie jedynką w Lubuskiem, a Schetyna, jako od lat związany z regionem w Kielcach. Bardzo dobre rozwiązanie! Im więcej spadochroniarzy tym z więcej zniechęconych niezdecydowanych.

Jędruś Biernat zrezygnował ze startu w wyborach. Polska polityka w tym momencie straciła jednego z najbardziej przedsiębiorczych przedstawicieli narodu.

Nie będzie kandydował tez Olejniczak. Zapewnie wielu z Was nie pamięta kim on jest. Nie ma wiec sensu rozwodzić się nad tym dłużej.

Cugowski twierdzi, że Kukiz chce zostać senatorem. Współpracownicy Kukiza zaprzeczają. Mam niestety wrażenie, że  Kukiz po wyborach prezydenckich pogubił się zupełnie.

Jeśli chodzi o Europuchary to Legia zagra z Zoryą Ługańsk, a Lech z węgierskim Videotonem z niewymawialnego miasta. Zdaje się, że poznaniacy mają łatwiejsze zadanie.

To tyle, bo chyba odpoczywaliśmy po zaprzysiężeniu.

wtorek, 04 sierpień 2015 21:31

4 sierpnia 2015 roku

Dekoder pożegnał się z Narodem. W swoim stylu. Było o zgodzie (która buduje), stabilności i motłochu, który nie dorósł do tak wybitnej postaci. Cóż... wypada powiedzieć żegnaj. Zmień pracę, weź kredyt i kup mieszkanie, boś bezdomny.

W Krakowie Majchrowski jednak odwołał Tajstera z funkcji dyrektora Zarządu Infrastruktury Komunalnej i Transportu, gdyż jak stwierdził „wola i opinia krakowian były dla mnie wyznacznikiem moich działań, czemu wielokrotne dawałem dowód. Dlatego też uznałem, że i w tej sytuacji nie mogę pozostawać obojętny na Państwa głosy”. Tłumacząc to na język bardziej zrozumiały „odwołam go, bo inaczej PO dogada się z PiS i stracę stołek”.

Schetyna zapowiedział „radykalne zmiany” na listach wyborczych PO. Czyżby zauważyli, że kompromitacja nie sprzyja wynikom w wyborach?

Dzielni posłowie podnieśli sobie pensje. O ok. 500 zł. Zapewne zgodnie ze starym przysłowiem „jaka praca taka płaca”. Może teraz Rychu Kalisz zdecyduje się kandydować?

Prezydent Słupska jest rozczarowany faktem olania przez Sejm ustawy o związkach partnerskich. Opinii prezydentów Koszalina, Zielonej Góry, Wałbrzycha i Radomia w tej sprawie nie znamy.

I na koniec już... wiecie, że faszyzm narodził się w Polsce? Konkretnie w Brzegu. Już w 1248 roku motyw faszystowskiego symbolu pojawił się na miejskich pieczęciach i monetach. Obecnie wygląda tak:

brzeg


Zapytacie o czym bredzę? Z pewnością UEFA, FARE i I sekretarz tego lewackiego tworu na Polskę tow. Purski. Otóż działania osobników pokroju Purskiego spowodowały, że Śląsk Wrocław został ukarany za wywieszenie flagi z herbem tego miasta. Tak szanowni obywatele Brzegu – wszyscy jesteście faszystami! Wasze psy, kury, kaczki i kozy też! I nie mówcie, że nie macie kóz, bo w każdej chwili miec możecie! 

Za ostatnią działalność „Nigdy Więcej” przytuli zapewne okrągłą sumkę, która być może pozwoli na sprowadzenia następcy wielkiego kameruńskiego poety, laureata nagrody „antyfaszysty roku” Simona Mola, któremu – tak jak pierwowzorowi – chętnie oddadzą się „antyfaszystowskie” działaczki. Podobno ten pijaczyna Churchill powiedział kiedyś „w przyszłości faszyści zwać się będą antyfaszystami”. Do tego typu organizacji pasuje to jak ulał.

Żeby było śmieszniej już dawno na ich temat ukazał się artykuł na... parówkach. Zapraszam do lektury: http://natemat.pl/74091,walka-z-kibolami-sposobem-na-biznes-czyli-jak-dziala-stowarzyszenie-nigdy-wiecej,walka-z-kibolami-sposobem-na-biznes-czyli-jak-dziala-stowarzyszenie-nigdy-wiecej . Poważnie, polecam przeczytać. Nawet wyszydzać nie ma czego.

To wszystko na dziś.

poniedziałek, 03 sierpień 2015 21:05

3 sierpnia 2015 roku

W zasadzie nudny dzień. Gorąco to nawet i premierzycy nie chce się kompromitować.

Układanie list wyborczych PO idzie znakomicie. Śledzińska-Katarasińska na przykład obraziła się za czwarte miejsce na liście w Łodzi i nie chce wystartować, Margo Kidelho podobno nie wie skąd będzie startować, za to na listach znajda się „ofiary podsłuchów”. Oby tak dalej Platformo! Oby tak dalej.

Dekoder wręczył dzisiaj 36 orderów. Na do widzenia.

Sikorski znowu dał się nagrać. Tym razem nagrał go Stonoga. Podobno Mr Twitter chce skompromitować Szydło. Oni naprawdę nie wiedzą co robią... A co ciekawe nie nauczyli się, że takie rzeczy ustala się wszędzie tylko nie w knajpach. Oczywiście należy wziąć pod uwagę, że „podsłuchiwał” Stonoga,  treści rozmowy o Szydło nie ujawnił, a „ujawniał” już wielokrotnie własną fantazję.

Przy okazji – Stonoga wędruje za kraty. Za oszustwo przy sprzedaży samochodu przez jego komis. Odwołał się i w zasadzie jestem pewny, że mu się upiecze.

Pewna dziennikarka Sky News żeby mieć materiał zapewniający oglądalność poprosiła separatystów o ostrzelanie ukraińskich pozycji w okolicach Ługańska. Widać Wielka Brytania jak zwykle przygotowana do pomagania innym państwom. Churchill musi być z pani dumny.

Na koniec o karze dla Lecha Poznań. Otóż umiłowana przez wszystkich normalnych ludzi organizacja „Nigdy Więcej” doniosła do UEFA, że na trybunach wiszą rasistowskie flagi. Chodzi o „Legion Piła”:
legion piła 2
Konkretnie o hasło „krew naszej rasy” skojarzyło się ono „organizacji antyrasistowskiej” z nazizmem. Prawdę powiedziawszy „Nigdy Więcej” i ich centrala o nazwie FARE są w równym stopniu „antyrasistowskie” co siły walczące przeciwko generałowi Franco w czasie wojny domowej w Hiszpanii były „republikańskie”. Banda lewaków, którzy z wyszukiwania „przejawów rasizmu” zrobiła sobie sposób na dostatnie życie. Przejrzałem kiedyś nawet ich „brunatną księgę” czy jak jej tam i za przejawy rasizmu uznane przez nich może być... krytykowanie artykułów „Gazety Wyborczej”.

Lechowi dostało się również za transparent „Nigdy Więcej – antypolscy konfidenci”. Tak więc za kilka słów prawdy na jeden mecz mają zamknięty stadion. EDIT: Lech otrzymał równiez karę finansową: 50 tysięcy Euro za wyzej wspomniane "przestępstwa". W imię chorej, komunistycznej ideologii. Najwłaściwsze byłoby eksportowanie ich do Korei Północnej. Tam by mogli zaznać w praktyce swojego ukochanego ustroju.

Tradycyjnie UEFA nie zajęło się sprawą meczu Legii w Tiranie, nigdy też żaden klub nie był ukarany za symbole komunistyczne. Za to delegat UEFA zażądał niedawno zdjęcia flag klubu z Budapesztu na którym widniało 1888. Jest to rok założenia tego klubu. Ot, lewacko-uefowska logika.

To tyle na dziś.

niedziela, 02 sierpień 2015 21:28

2 sierpnia 2015 roku

W piątek informacją dnia było to, że premierzyca cuciła chłopca, który zasłabł na spotkaniu z nią. Biedne dzieci o 6:30 wywieziono z Wyszkowa i zwieziono na szopkę przeciwko dopalaczom. O dziwo zabrakło przypomnienia o tym, że nie udzielenie pomocy jest karalne. Z GóWnianej relacji wynika, że premierzyca jest bohaterką. Tylko, czy przypadkiem lekarz nie powinien tego umieć?

Na Woodstocku w ciężkim stanie w szpitalu wylądowała para, która ochlała się płynu do mycia felg. Owsiak musi być dumny ze swojego koncertu.

Czeski prezydent skierował do imigrantów trzy proste zdania: „Nikt cię tu nie zapraszał. Skoro już jesteś, szanuj nasze przepisy. Jeśli ci się to nie podoba, odejdź”. Niby to oczywiste, ale zdebiła Europa zaraz ogłosi go faszystą i będzie żądała kary śmierci. Nie zauważąjąc, że sama zostanie zabita.

Palikmiot zrzeknie się mandatu poselskiego na korzyść tego gościa od „Wolnych konopi”. Mam nadzieję, że tej kreatury więcej w Sejmie nie zobaczymy. Bo jako „niezależny ekspert” z pewnością będzie gościł w TVN.

W Warszawie z wielką pompą oddano „bulwary wiślane”. Była Hanka, była premierzyca, był ochlaj i wyżerka, ogłoszono sukces. I tylko nikt nie wspomniał, że opóźnienie wyniosło marne trzy lata, w dodatku oddano 1/3 „bulwaru”. Reszta wciąż jest w remoncie, a termin jego zakończenia jest tak samo znany jak lądowania załogowej misji na Marsie.

Niejaki Rozenek od Palikmiota (przynajmniej kiedyś, nie chce mnie się analizować drogi politycznych zombie) stwierdził dzisiaj w TVN24, że gwizdy 1 sierpnia na Powązkach to wina „zbyt dużej ilości lekcji religii w stosunku do zajęć z historii” . A czy to przypadkiem nie Palikmioty krzyczały, że historia w ogóle nie jest potrzebna i, że trzeba patrzeć w przyszłość?

A teraz o 1 sierpnia i słynnych gwizdach, których w tym roku było mało. Praktycznie wcale. Jednak te, które się pojawiły wystarczyły na medialną histerię. Nie, nie popieram, bo na Powązki nie przychodzi się dla Kopacz, Komorowskiego, Dudy czy Kaczyńskiego. Jednak histeria jaką podsycą media jest absolutnie nieuzasadniona. Gdybym był złośliwy napisałbym, że gdyby nie było powodów nie byłoby gwizdów.

Bardziej uzasadnione byłoby pytanie do premierzycy od kiedy to interesuje się Powstaniem Warszawskim. Wczoraj była w parku Dreszera, przy Grobie Nieznanego Żołnierza i na Powązkach. Co w tym dziwnego? To, że nigdy w parku Dreszera nie pojawiał się żaden premier. Ewci tez tam nigdy nie było, a przecież bywała i marszałkiem sejmu. Chciałbym wierzyć w to, że kierowała ją chęć uczczenia Powstańców i troska o Nich. Tylko, że jakoś nie jestem w stanie. Wierzę za to w rozpaczliwe poszukiwanie głosów przed wyborami. Niestety... od ludzi zgromadzonych na uroczystościach na jej miejscu masowego poparcia bym się nie spodziewał.

A same obchody? Patrząc na zdjęcia, oglądając w TVP koncert „Warszawiacy śpiewają (nie)zakazane piosenki” czy uczestnicząc przez cały dzień we wczorajszych uroczystościach muszę stwierdzić, że nie udało się. Nie udało się pozbawić Polaków dumy i narodowego ducha. I za to wszystkim dziękuję. Adamie synu Ozjasza – przegraliście. Nigdy nie zrobicie z nas bezmyślnych wykonawców woli „oświeconych europejczyków”.

Na koniec... Piłkarze Legii wyszli dziś na rozgrzewkę przedmeczową w Białych koszulkach z napisem "Pamiętamy". Niby nic wielkiego, ot symboliczny gest. Nie w smak było to jednak delegatowi PZPN, który – jak ćwierkają wróble – nie wyraził na to zgody. Chociaż po tym jak kluby dostawały kary za wywieszone na trybunach transparenty z okazji rocznicy 17 września 1939 roku (jak stwierdził jeden z delegatów” „to chyba nie była agresja”) nie powinno to dziwić. Tam nie zmienia się nic.

Dobranoc.

czwartek, 30 lipiec 2015 22:30

30 lipca 2015 roku

Sikorski zrobił to co potrafi najlepiej. Przeprosił na Twitterze. "Przepraszam za wniosek o uhonorowanie największego prywatnego pracodawcy w Polsce. Mea culpa". To oczywiście o orderze dla Biedronki. Który to przedsiębiorca – rzecz jasna – dokłada do interesu.

Niejaki Trzaskowski stwierdził, że w wożeniu mebli za cyrkiem premierzycy nie widzi nic bulwersującego. „Cóż w tym podniecającego?” pyta. Koszty, Rafciu, koszty. Gdyby Ewcia płaciła za to ze swojej pensji nie byłoby problemu. Problemem jest to, że pieprząc o konieczności oszczędzania, sama trwoni pieniądze na pseudobizantyńskie fanaberie.

Syn Cimoszewicza wystartuje z list PO do sejmu. Dodając do tego syna Leppera szykuje się piękna lista dynastyczna. Aż dziwne, że Józef Bąk się nie wybiera.

„1 sierpnia o 17:00 odbędzie się test systemu ostrzegania mieszkańców”. Tak piszą w Warszawie. Rozchodzi się o to, że jak co roku, zawyją syreny w rocznice wybuchu powstania warszawskiego. A nie można normalnie tego nazwać? Jak kiedyś?

Przy okazji muszę zauważyć co powiedział gen. Ścibor-Rylski w kierunku Dekodera: „Drodzy moi przyjaciele, mam nadzieję, że to spotkanie dzisiaj - i jeszcze jutro, pojutrze - z panem prezydentem Najjaśniejszej Rzeczpospolitej nie będzie ostatnie. Dajemy urlop panu prezydentowi na 5 lat, ale za 5 lat spotkamy się tutaj. Musimy się spotkać, panie prezydencie! Ja będę obserwował z góry, czy dotrzymacie tej obietnicy, dobrze? Do zobaczenia za 5 lat z prezydentem kochanym”. Tak... Widać takie robienie polityki na „grobach powstańców” jest absolutnie w porządku.

Żeby nie było. Gwizdy na Powązkach i wiecznie spóźniający się na uroczystości Macierewicz są równie żałosne.

Teraz przenosimy się do Krakowa. Grupa pracowników Zarządu Infrastruktury Komunalnej i Transportu miała zeznawać w sądzie przeciwko Janowi Tajsterowi w jednej z jego licznych spraw.  Co zrobił więc Jacuś Majchrowski? Powołał pana T. na prezesa ZIKiT. Tak, ja też myślałem, że to Kopacz jest najbardziej bezczelna.

Na koniec tradycyjnie o Europucharach. Dzisiaj miała miejsce najkrótsza w historii telewizji transmisja meczu piłkarskiego. Trwała jakieś 11 minut. Pierwszej połowy meczu Legii z jakimiś tam Albańczykami widać nie było w cale, druga została przerwana dość szybko, bo kamienie nisko latały. Z albańskiej strony, żeby była jasność. Prawdopodobnie Legia wygra walkowerem, a rewanżu nie będzie.

Na czymś co miało być oprawą Albańczycy napisali „Koniec meczu będzie końcem waszego życia. Nie jestem Słowianinem, jestem Albańczykiem". Ciekawe czy w Warszawie tez byliby tak odważni?

poniedziałek, 20 lipiec 2015 20:00

20 lipca 2015 roku

Dziś życie straciło sens. Zamykam „Dzień...”, bo jak teraz mam pisać? Już wiecie. Pan na Chobielinie, mistrz Twittera, niemal prezydent, nie weźmie udziału w wyborach. Rzekomo „tak zdecydował”. Mam dziwne wrażenie, że „zdecydował” w tym przypadku znaczy, że sam mógł to ogłosić. Mimo, e pewnie ma gdzieś zaklepaną ciepłą posadkę to BOR już mu pizzy nie dowiezie, za wino też naszymi pieniędzmi nie zapłaci. Żegnam bez żalu.

Sławcio Naumann tłumaczył decyzje pożeracz pizzy tak: „Sikorski zderzył się z tym całym hejtem, który otrzymał za te sławne ośmiorniczki, które w Lidlu kosztują 20 złotych. I to urosło do rangi takiego problemu, że uznał, że czas odpocząć”. I fakt. W Lidlu może i kosztują 20 zł. Tyle, że – o ile pamiętam – Radzio nie wpieprzał ośmiorniczek w Lidlu tylko u Sowy. A tam kosztują nieco więcej. I tylko debil nie zauważa tej subtelnej różnicy.

Zresztą menu było tam, wbrew temu co usiłujecie wmówić, najmniej istotnym elementem.

Burze przeszły nad Polską. Niektóre pociągi stanęły. W tym przypadku trudno mieć pretensje do PKP. Ale pech pasażerów straszny. Największego miel niewątpliwie ci z Pendolino z Krakowa do Warszawy. Nie dość, że utknęli to jeszcze męczyła ich premierzyca. Jednemu typowi dała koszulkę Gortata, innych zagadywała. Czy aby naprawdę uwięzienie w pociągu nie jest wystarczająco straszne? Czy trzeba fundować ludziom „pociąg grozy”?

W pociągu był tez Macierewicz. Oburzenie u lemingozy wywołała informacja, że jechał pierwszą klasą... A, że tam są przygotowane miejsca dla posłów, którym przysługuje bezpłatny przejazd (swoją droga to jest wyjątkowa patologia) o tym już lemingi z mistrzem promptera ze „Wstajesz i łżesz” nie raczą pamiętać.

Magdalena Ogórek -  to ta pani, którą wynalazł Miller i wrobił w wybory prezydencie jako kandydatkę SLD – oświadczyła, że członkowie SLD zarzucali jej „niewykorzystanie pijarowo w kampanii Kiszczaka”. Zastanawiam się w jaki sposób? „Głosuj na Magdę, albo potraktujemy cię jak zwykliśmy traktować przeciwników politycznych”? Oni naprawdę wierzą, w jego bohaterstwo. Co daje przełożenie na wyjątkowe poparcie. Gratuluję.

„Każdy krok, który nas do tego [przyjęcia Euro – przypis. DWS] przybliża, jest dobry dla Polski” stwierdziła ekspertka od wszystkiego Mucha Joanna. Oczywiście! Bo przecież kryzysy tej strefy wtedy z pewnością będą nas omijały. Wydaje mi się jednak, że dobry dla Polski jest każdy dzień, który przybliża nas do odebrania władzy tej hołocie.

Może to okazać się tym łatwiejsze, że w Świętokrzyskiem przewodnia siła narodu praktycznie nie istnieje. Z ponad 2 tys. Członków zostało ich mniej niż połowa. Wkrótce będą jak mamuty.

Mucha, która ostatnio jest lansowana bardziej niż ktokolwiek inny zauważyła również, że Polacy doceniają ciężką pracę i determinację Ewy Kopacz. Widać jestem Liechtensteinczykiem. Bo widzę tylko rozpaczliwą walkę o życie i etatową głupotę.

Jak wygra PiS to zrobi państwo wyznaniowe. Tak można stwierdzić ostatni bełkot Misia Kamińskiego. Zdaje się,m że najbliżej do państwa wyznaniowego miała partia która nazywała się Zjednoczenie Chrześcijańsko-Narodowe (ZChN). Jeden z członków-założycieli tej partii nazywał się Michał Kamiński. Tak. To ta sama osoba. Widać da się żyć bez kręgosłupa.

Rosyjscy historycy stwierdzili, że to Rosja wygrała pod Grunwaldem. Potem rosyjski żeglarz Kolubow dopłynął da Ameryki gdzie czekał już na niego wódz Apaczow i wypili razem litr Putinówki. Coś jak w starym dowcipie o sowieckim wydaniu „Biblii”: „Na początku nie było niczego, tylko towarzysz Bóg przechadzał się ulicami Moskwy”.

W 2030 roku ma nadejść... mała epoka lodowcowa. Bardzo ciekawe wyniki badań, biorąc pod uwagę fakt, że do tej pory mówiono, że w tym okresie średnia temperatura na Ziemi będzie wynosiła jakieś 78 stopni pana Celsjusza. I co teraz? Da się jeszcze zarobić na globalnym ociepleniu? Jasne, że tak! Przecież to dogmat.

I wystarczy na dziś. Zdecydowanie.

piątek, 17 lipiec 2015 21:36

17 lipca 2015 roku

Po jednodniowej przerwie spowodowanej emocjami związanymi z występami dzielnych, polskich ligowców w EuroPucharach wracam. O dziwo udało się uniknąć eurowperdoli.

Dekoder raczył ogłosić datę wyborów parlamentarnych. Odbędą się 25 października. Data jak data. Ci, którzy twierdzą, że PO będzie miała więcej czasu na „ratowanie się” niech sobie popatrzą na dotychczasową skuteczność takich działań.

Najnowszym jest uruchomienie strony pytamyobywateli.pl na którym możemy zgłaszać propozycje do programu PO. Po 8 latach chcą pytać. Mam więc jedną propozycję: przeproście i spadajcie.

Przy okazji ogłaszania daty wyborów Dekoder ogłosił również, że nie zamierza kandydować. Będzie pełnił „ważną funkcję byłego prezydenta”. Zdecydowanie najważniejsza funkcja na świecie.

Super Express twierdzi, że parlamentarzyści chcą otrzymywać dożywotnią pensję. Marne 6000 zł. Jeśli to prawda to proponuje kompromis. Dajmy im dożywotnio dach na głową, wikt, opierunek, nawet gustowne, jednakowe ubranka. Tyle, że gotówka tam nie będzie im potrzebna. Panie Bestry zgadzasz się pan?

Jeżeli ktoś myślał, że po jesiennych wyborach nie będę miał o czym pisać to muszę tego kogoś wyprowadzić z błędu. Rzeczniczka PiS-u stwierdziła na przykład: "Zdałam maturę i miałam wybór: albo bez egzaminów na Akademię Rolniczą, albo na historię. Prof. Henryk Zieliński umożliwił mi dostęp do prohibitów i z zapartym tchem siedziałam w bibliotece i czytałam. To były przedwojenne gazety i książki historyczne z okresu międzywojennego. Stamtąd czerpałam wiedzę o Katyniu czy układzie Ribbentrop-Mołotow". Jak widać IIRP to sami jasnowidzowie. Szkoda tylko, że nic z tą wiedzą nie zrobili.

Nieco zapomniany już Armad Ryfiński postanowił założyć nową, lewicową partię. W związku z jednoczeniem lewicy oczywiście.

W Grudziądzu przedstawiciel „religii miłości” zabił żonę, bo nie była mu posłuszna. Dla nich to standard, dla cywilizacji zachodniej jednak coś dziwnego. Dodając do tego, że 77% gwałcicieli w Szwecji to muzułmanie mamy pełny obraz multikulti w praktyce. Tyle, że akurat Szwedzi mają tak wyprane mózgi, że pewnie się z tego cieszą.

Do historii przeszedł Główny Inspektor Sanitarny i jego spot „antydopalaczowy”. Wszyscy widzieli to cudo, więc nie ma sensu go zamieszczać po raz kolejny. W zasadzie kojarzy się z najpopularniejszymi, polsatowskimi serialami. Pokazując przy okazji w jakim oderwaniu od rzeczywistości funkcjonują organy państwowe.

Orban postanowił zabić Węgrów, zniszczyć ich miejsca pracy, więc obniża podatki. Musi do Margo Kidelho na korepetycje pójść, żeby dowiedzieć się, że tak się nie robi.

Na koniec ważna informacja z pogranicza sportu.

Już jest! Od dzisiaj! Zaczęło się! Piękne zagrania, cudowne rajdy, technika, szybkość, maestria… Tego wszystkiego akurat tam nie znajdziecie. Na boiska wróciła rodzima ekstraklasa.

I tym optymistycznym akcentem kończę.

środa, 15 lipiec 2015 21:29

15 lipca 2015 roku

15 lipca… Czyli Grunwald. 605 lat temu, a nikt jeszcze biednych Niemców nie przeprosił. Fakt faktem, że wtedy rządzili u nas ludzie inteligentni i honorowi. Teraz mamy premierzycę.

Premierzycę, która jak wiadomo ostatnio jest jak ten pies co jeździ koleją. A za nią limuzyny, BOR i tylko Pan Bóg raczy wiedzieć kto jeszcze.

Pokazał się nowy spot wyborczy o premierzycy, która całe życie pomagała ludziom. Wzruszające. Może czas pozwolić jej do tego wrócić?

Tym bardziej, że dzisiaj w „Faktach po Faktach” niejaka exministra Mucha stwierdziła, że zapowiedzi premierzycy o dopłatach do najniższej pensji są „nadinterpretowane”. Proponowałbym żeby z premierzycą jeździł tłumacz (może być Misio Kamiński) i tłumaczył co akurat Ewcia mówi. Bo zdaje się, że nie mówi tego co mówi.

Nieco wcześniej stwierdziła, że rząd jest na etapie spełniania 100% obietnic premierzycy. Cóż, skoro taka zasłużona postać jak Mucha to mówi to muszę wierzyć na słowo. W końcu są ludzie, z którymi nie należy dyskutować.

Trzaskowisk z kolei zapowiedział, że od teraz PO będzie pokazywała swoje bezsprzeczne osiągnięcia. To może ja pomogę: lotnisko w Radomiu, obwodnica Inowrocławia i droga S14. Nie dziękujcie. Macie to ode mnie w gratisie.

Trybunał konstytucyjny orzekł, że mandaty z fotoradarów są niezgodne z Konstytucją. Konkretnie chodzi o to, że sposób gromadzenia danych kierowców przez ITD. Minister określił w rozporządzaniu, a nie jak mówi ustawa zasadnicza w ustawie. Myślałem, że przez 8 lat udało im się chociaż zajrzeć do Konstytucji. Przecież Kwachu do wszystkich przed referendum ją wysłał. Widać myliłem się. Albo przeceniał umiejętność czytania w języku ojczystym.

Jak powszechnie wiadomo, ku olbrzymiej radości zwolenników multikulti, przyjmiemy 2000 uchodźców Afryki. W tym samym czasie umiłowany rząd odmówił pomocy 50 słownie: pięćdziesięciu) Polakom z Mariopola, którzy chcieli uciec z Ukrainy. Powód? „Mariopol nie leży w strefie działań wojennych”. Tylko o co tyle krzyku? Przecież to tylko Polacy. Tacy nie są tutaj potrzebni. W zasadzie już ci co są wystarczająco Partii przeszkadzają.

Wczoraj triumfalnie doniesiono o zatrzymaniu „króla dopalaczy”. Dzisiaj króla zwolniono po wpłaceniu kaucji w wysokości 10 tys. zł. Sąd uzasadnił swoją decyzje tym, że przyznał się do winy i złożył obszerne wyjaśnienia. Uznał zatem, że nie ma okoliczności, które wskazywałyby na to, że mężczyzna może utrudniać postępowanie. Wspaniały i sprawiedliwy osąd. Zwłaszcza w kontekście sprawy Maćka Dobrowolski ( #uwolnicMacka ). A przecież to tylko pierwszy przykład z brzegu. Ale jak widać król nie miał w domu „kibolskich akcesoriów”.

W GóWnie można przeczytać o tragicznym losie biednych banków, które nie osiągają już zwrotu z kapitału rzędu 15-20%, a marne 10%. Poza tym obniżono prowizje za transakcje kartami, stopy procentowe (Szwajcarskie banki pewnie plajtują), a jeszcze PiS chce biedaków podatkiem obłożyć… Gdy to czytałem płakałem. Może jakieś SMSy o treści „pomagam”, albo Owsiak niech zrobi Wielką Orkiestrę Bankowej Pomocy? Zróbmy cokolwiek zanim wszystkie banki zamkną swoje oddziały! I tylko spacer po głównych ulicach miast, gdzie 75% lokali zajmują banki jakoś nie pasuje do tego płaczu..

Rafał Majka wygrał etap Tour de France. Trzeci w karierze, oczywiście w górach. Zwycięstwo etapowe w takim wyścigu, nawet mając w pamięci niesławnego Lance’a A., jest poważnym osiągnięciem, więc gratuluję.

Na koniec coś o dysonansie poznawczym z jakim muszą walczyć lemingi. Wikipedia twierdzi, że dysonans poznawczy to stan nieprzyjemnego napięcia psychicznego, pojawiający się u danej osoby wtedy, gdy jednocześnie występują dwa elementy poznawcze (np. myśli i sądy), które są niezgodne ze sobą. Dysonans może pojawić się także wtedy, gdy zachowania nie są zgodne z postawami. A dlaczego o tym piszę?

Dlatego, że dziś niemiecki sąd skazał na karę 4 lat pozbawienia wolności Oskara Gröninga, lat 94, który jako księgowy zajmował się selekcja rzeczy odebranych więźniom Auschwitz-Birkenau. Był tylko księgowym! A jednak nikt nie krzyknął „odpieprzcie się od księgowego”, nie było też głosów żeby zostawić w spokoju biednego, schorowanego człowieka… Gdzie nagle zaginęli wszyscy zwolennicy „chrześcijańskiego miłosierdzia”? I jak taki leming ma to zrozumieć. O ile w ogóle cokolwiek zrozumieć będzie chciał.

Tak oto wygląda obecnie człowiek, który został skazany (zdjęcie podprowadzone z parówek, oni z kolei podprowadzili je z ukraińskiej TV):
groning

A tak człowiek zbyt chory żeby stanąć przed sądem (zdjęcie z SE.pl):
kiszczak

I z tym zostawiam Was na noc. Fakt, goły Czesio nie jest może najlepszym comoże Was spotkać przed snem. 

Jutro obecność mocno wątpliwa.

wtorek, 14 lipiec 2015 21:19

14 lipca 2015 roku

Oto jest dzień, w którym, przynajmniej według polskim mediów, w Sarajewie wybuchła III Wojna Światowa. Ale o tym może później.

Na początku jak zwykle co nieco o premierzycy.

Dzisiaj ruszyła podbijać Łódź. Nawet jeśli pojechała tam pociągiem to raczej pustym. Przed 15:00 prawie nikt do Łodzi z Warszawy nie jeździ. Poranne pociągi w drugą stronę za to pękają w szwach. Mogliśmy więc usłyszeć, że „Dzisiaj możemy powiedzieć, że dzięki ogromnej pracowitości, wytrwałości i wyrzeczeniom Łódź znowu staje się symbolem sukcesu”. Jeżeli dowodem tego jest fakt, że całkiem spory procent mieszkańców tego miasta ma do pracy ok. 130 km. To faktycznie wielki sukces. Z tego co kojarzę nie dojeżdżają do pracy z dworca Łódź Fabryczna. Bo wciąż go nie ma. Ale czymże jest półroczne opóźnienie w stosunku do wieczności?

Przy okazji obiecała budowę drogi S14 – Zachodniej Obwodnicy Łodzi. Przynajmniej jest stała w uczuciach. Wcześniej PO obiecywało budowę tej drogi w czasie kampanii do EuroŻłoba, nieco później w kampanii samorządowej. Niestety tym razem zabrakło ciężarówek i walców.  

Na koniec zapowiedziała dopłaty dla pracowników zatrudnionych na umowę o pracę na najniższych stawkach. Genialne! Może niech Ewcia ustali pensje – wszystkim takie same – i wypłaca pensję. Można by też obniżyć koszty pracy i nie gnębić firm miliardem kontroli, ale to chyba byłoby zbyt prymitywne.

Zdaje się, że pomnik będę musiał jej postawić. Dzięki temu, że co się odezwie to gotowy akapit (albo i trzy), węc mam o czym pisać.

„Osiem lat ścisłej dyscypliny finansowej i „zaciskania pasa” sprawiło, że dziś z Polski zdjęto procedurę nadmiernego deficytu” powiedziała pani wiceSzczurek. I pewnie dlatego dług publiczny rośnie w zastraszającym tempie. A i „zaciskanie pasa” nie dotyczyło Nowaków, Sikorskich czy innych Bieńkowskich. Grunt, że czas aby „Polacy muszą wreszcie odczuć w portfelach, że wzrost gospodarczy przekłada się na jakości życia”. Bo przecież przez 8 lat były ważniejsze problemy: aborcja, in-vitro, związki partnerskie i odsuwanie PiS od władzy.   

W Sejmie zbudują gabinet lekarski. Za marne 224 tys. zł. Trochę to dziwne. Przecież państwowa służba zdrowia jest w znakomitej formie. Dlaczego niby nasza elyta nie chce z niej korzystać?

Prawy Sektor twierdzi, że Lwów jest pod ich kontrolą. Nie sądziłem, że na Ukrainie ktokolwiek, cokolwiek kontroluje.

Podczas finału polskiej ligi futbolu amerykańskiego zatrzymano... trzech groźnych przestępców. Wbiegli na murawę, a jeden nawet zaatakował ochroniarza. Biegaczy ukarano karą dwóch miesięcy pozbawienia wolności i dwuletni zakaz wstępu na imprezy masowe. Trzeci z zatrzymanych stanie przed sądem. Grozi mu do dwóch lat więzienia. Trochę dziwne, że prewencyjnie nie zamknęli go da trzy miesiące. I jakoś nie było słychać o tym we wszystkich mediach. A przecież czas skończyć z chuligaństwem na meczach futbolu amerykańskiego! W USA sobie poradzono!

A teraz o III Wojnie Światowej. Lech grał sobie eliminacje Ligi Mistrzów w Sarajewie. Jako, że zostali zaatakowani to zamiast pisać rozpaczliwe listy do GóWna odpowiedzieli. Efekt? Porównanie przez tamtejszego mułłę wycieczki Lechitów do spalenia Sarajewa przez Eugeniusza Sabaudzkiego 300 lat temu. Choc jak donoszą serwisy po przechadzce Poznaniacy odstawili na miejsca krzesła z kawiarni (o tym nie przeczytacie w wiądacych mediach, czyż nie?) Kilkanaście osób rannych. Kto winny? Według bośniackich i polskich mediów – kibice Lecha. Tylko i wyłącznie. Bo jak wiadomo „na zachodzie sobie poradzono”. Tyle, że Bośnia to Bałkany, a nie Zachód (choć teza o „poradzeniu sobie” jest równie prawdziwa jak obwodnica Inowrocławia). I za niewinne baranki mogą mieć tamtejszych kiboli wyłącznie ludzie oderwani od rzeczywistości, nie mający pojęcia o temacie lub polscy dziennikarze. Choć mam wrażenie graniczące z pewnością, że ostatnie określenie zawiera w sobie dwa poprzednie.

A mecz? Lech wygrał 2:0. W czwartek kolejne występy dzielnych futbolistów naszej ligi w Europie.

I to wszystko na dziś.

poniedziałek, 13 lipiec 2015 20:45

13 lipca 2015 roku

Witam po przerwie.

Zeszły tydzień obfitował w wiele fantastycznych wydarzeń, niemniej wszystko przebił Pan Dekoder biorący udział w uroczystościach ku czci niejakiego Clausa von Stauffenberga. Przy pokazji porównał wąski spisek do Powstania Warszawskiego. I mówi to absolwent historii na Uniwersytecie Warszawskim. Po czymś takim wydział powinien się rozwiązać, dyplomy unieważnione, a kadra naukowa powinna popełnić zbiorowe samobójstwo. Tym bardziej, że jego najbliższy doradca ukończył ten sam wydział. Zainteresowanych odsyłam do internetu, gdzie sobie mogą znaleźć zarówno poglądy Stauffenberga jak i cele przyświecające „spiskowcom”.

Do reszty wydarzeń z zeszłego tygodnia wracał nie będę, bo dzieje się wystarczająco na bieżąco.

W Warszawie ktoś rozrzucił wieprzowinę w nowym meczecie. Świat „miłośników tolerancji” zatrząsł się z oburzenia. I słusznie! Też uważam, że z „religią pokoju” należy dyskutować ich metodami. Tyle, że wtedy problem meczetu zostałby rozwiązany dość skutecznie.

Premierzyca zapowiada skuteczną walkę z dopalaczami. I nie przeszkadza jej to, że pięć lat temu ogłosiła nad nimi zwycięstwo. Skuteczni jak zwykle.

Premierzyca raczyła też zauważyć, że jak PiS dojdzie do władzy to „będą dyktować Polakom, jak mają żyć!”. Naprawdę? A, że niby sama tego Ewcia ze swoimi ziomalami nie robisz?

Poza tym jak PiS dojdzie do władzy to wróci IVRP, a jakiś gamoń z PSL twierdzi, że nawet okres stalinizmu. A poza tym będziemy mieszkać w jaskiniach i wyłączą nam TVN24.

Grecja zostaje w strefie Euro! Załatwił to osobiście prezydent wszystkich europejczyków Tusk Donald. Podobno stanął w drzwiach gdy Merkel i Cipras sfochowali się i mieli wyjść. Ależ ona ma twardą psychikę... Porozumienie jest oceniane dość jednoznacznie. Jako upokorzenie Grecji. Będzie zatem jeszcze wesoło.

A u nas smutno. Vinnie Rostowski zapowiedział, że nie wystartuje w wyborach. A przecież niemalże odniósł sukces w „Bydgoszczu” w wyborach do EuroŻłoba.

Ukraińcy z nudów zaczęli strzelać do siebie. Wojownicy o demokrację mieli ochotę na przejęcie kanału przemytu papierosów. Szok i niedowierzanie. Przecie zprzemawia przez nich czyty idealizm. 

Tyle na początek.