czwartek, 15 grudzień 2016 21:54

15 grudnia 2016 roku

Napisał

- (...)Panie Pelagio czy pani jeszcze może?
- No pewno!

Któż nie zna tego dialogu Kabaretu Tey. Od dzisiaj jest nie do powtórzenia w tym świecie. Zmarł Bohdan Smoleń. Człowiek, któremu obecni kabareciarze mogą nosić mikrofon. Niech spoczywa w pokoju.


A teraz do rzeczy.

Nocą zamordowano gimnazja! Ten największy sukces światowej edukacji, który stworzył wspaniałe więzi społeczne wśród miłych i sympatycznych przyszłych podatników przeszedł do historii. W postępowej prasie czytałem, że cofa to polską szkołę do czasów Króla Popiela. Co ciekawe nie znam nikogo komu gimnazja się podobały. A, że likwidacja tego siedliska patologii to jedyny plus tej reformy to całkiem oddzielna historia… Za szybko, bez szczegółowego przygotowania, na hura… Typowo po pisowsku.

Przy okazji posłowie partii rządzącej dali popis w sejmie gdzie darli się “sześciu króli” gdy na mównicę wyszedł Petru. Oczywiście, że nic mądrego nie powie, ale jednak jakiś poziom należy zachować w tym miejscu. W końcu za coś im płacimy.

W czasie obchodów 35 rocznicy Stanu Wojennego w Poznaniu przed Narodowcami stanęła “niezwykle odważna kobieta” (cytaty z GóWna). Stanęła przed nimi z zarzuconą na siebie flagą LGBTQWERTY. Przypadkiem przechodził tamtędy - z tragarzami - reporter tej upadającej gadzinówki. Niestety Narodowcy olali babę. Kolejna prowokacja jak krew w piach.

Siepacze Kaczafiego z CBA wpadli do Sądu Apelacyjnego w Krakowie i aresztowało dyrektora. Zarzut główny jest taki, że podpisywano umowy z firmami zewnętrznymi, które opracowywały analizy. I dostawały kasę. Analiz nie stwierdzono. Oto ostoja mocy i trwałości Rzeczypospolitej...

Dla naszego dobra MSWiA przywraca obowiązek meldunkowy. W zasadzie nie przywraca, bo wciąż był, a zniknąć miał 1 stycznia 2018 roku. W ten sposób rząd nasz umiłowany dba o nasze bezpieczeństwo oraz ułatwia nam uczestnictwo w wyborach. Jak oni sobie w Stanach bez meldunków z tym radzą, zabijcie, nie wiem. Brawo Panie Błaszczak! Nie będziemy ślepo podążać za Europą. Wciąż będziemy udowadniać, że komunizm i jego zdobycze były spoko. Brawo!

Ciekawe czy trzeba będzie nowe dowody bez adresu wymieniać na nowsze z adresem.

Kolejnym genialnym pomysłem PiS jest ograniczenie wstępu dziennikarzy do Sejmu. Dwie stałe akredytacje na redakcję, ograniczenie miejsc gdzie mogą wejść, specjalne strefy dostępu… Pysznie. Jeszcze tylko uzgadnianie pytań przed wywiadem i mamy pełny obraz groteski.

Bardziej groteskowy był tylko protest “dziennikarzy” przeciwko nowym zasadom. Udział wzięli: Lis, Wielowieyska, Morozowski, Olejnik, Kolenda-Zalewska… Same tuzy niezależnego dziennikarstwa. Aż dziwne, że Kamila Sikory zabrakło.

Komisarz Lewandowski zauważył, że oczy Europy zwrócone są na Aleppo, a powinny być na Warszawę. On ma rację! Tutaj też Platforma pod dowództwem charyzmatycznej HGW walczy o każdą kamienicę. I też każdy fałszywy ruch może oznaczać klęskę.

MSWiA zaproponowało poprawkę w ustawie dezubekizacyjnej, z której wynika, że minister spraw wewnętrznych w drodze decyzji "w szczególnie uzasadnionych przypadkach" może wyłączyć spod przepisów ustawy osoby pełniące służbę na rzecz totalitarnego państwa ze względu na: "krótkotrwałą służbę przed dniem 31 lipca 1990 oraz rzetelnie wykonywanie zadań i obowiązków po dniu 12 września 1989 r., w szczególności z narażeniem życia". Także histeria o tym jak ograbieni zostaną zwykli funkcjonariusze milicji jak zwykle okazała się medialną histerią. Cóż… Mediom znowu w życiu nie wyszło.

Sejm nie zgodził się w czwartek na uczczenie 75. rocznicy śmierci marszałka Polski Edwarda Śmigłego-Rydza. I całkiem słusznie, bo był tym samym wśród bohaterów co Miś Colargol wśród niedźwiedzi.

Na koniec wyjaśnienie. Wczoraj nic nie było bo mieszkam na jakimś internetowym zadupiu. Niby 20 km. id centrum stolicy, a internet działa równie dobrze i stabilnie jak w tajdze czy Amazonii. Tak nie da się pracować.

Dosyć… A tam cicho być. 

Czytany 3409 razy Ostatnio zmieniany piątek, 16 grudzień 2016 07:06