Przeczytaj u nas o temacie: islam

wtorek, 22 marzec 2016 21:55

22 marca 2016 roku

Polityka tolerancji i multikulti odniosła kolejny sukces. Tym razem w Brukseli. Europa odpowiedział tradycyjnie z cała stanowczością: hasztagami, podświetleniem budynków i rysowaniem pierdół na ulicach. W dodatku Misiek Boni i spółka pracują nad ostrą dyrektywą! Niczym bieda terroryzm zostanie zniesiony ustawą. ISIS po tym się już nie podniesie.

Przy okazji Julka Pitera nie przegapiła okazji żeby przypomnieć, że jest kołchoźnica o bardzo małym rozumku. Dowiedzieliśmy się więc,że zamachy były zawsze i że Bruksela żyje całkowicie normalnie, należy zatem zachować do tego wszystkiego dystans. W zasadzie nic się nie wydarzyło. Ktoś pierdnął na lotnisku z dezodorantem przy tyłku. Więcej Julki w mediach, mniej PO w parlamencie.

A teraz wracamy do TegoKraju.

Towarzysze Palikmiot i Szumlewicz na szczęście znaleźli winnych zamachów. To oczywiście ISIS oraz... europejscy nacjonaliści. Mnie przekonali. Podobnie jak Palikmiot swoich wyborców.

Zarówno premier Szydło jak i wiceszef BOR zapewniają, że w Polsce jesteśmy bezpieczni. Uspokajają zwłaszcza słowa człowieka, będącego wiceszefem firmy, którą przerosła wymiana opony w prezydenckiej limuzynie. Że o ukraińskim jajku na Dekoderze nie wspomnę.

„Fakt” donosi, że za czasów Wojtunika CBA miało zakaz zajmowania się sprawami warszawskiego samorządu. Dlatego, że „czysta polityka, a CBA nie zajmuje się politykami jako takimi”, więc nie kontrolowano przetargów na np. II linię metra. Logiczne. Aczkolwiek ja to nawet rozumiem. Hanka nie ogarnia przekrętów. Trzeba się tam wykazać odrobina sprytu i rozumu.

PiS kontynuuje czystki w mediach! Tym razem poległa Beata Pawlikowska w Radiu Zet... A nie, zaraz...  Chyba coś pomieszałem. Chociaż nie! PiS odpowiada za wszystko więc i za to. Z pewności mszczą się za Cejrowskiego.

Pewna pani postanowiła zrobić reklamę swojej restauracji i nawrzucać Dudzie, który spotkał się w jej restauracji z amerykańskimi senatorami. Niby taka idealistka, a kasę od marionetki wzięła... Gdzie KO(n)Domickie ideały towarzyszko?

Najwyższy mufti Arabii Saudyjskiej stwierdził,że śmiertelnie głodny mężczyzna może zjeść swoją żonę. Pomijając już, że jest to idealny dowód na humanitaryzm i oświecenie tej religii, to jest to olbrzymia nadzieja dla tego zaKODowanego, który siedzi w namiocie i głoduje.

A może by tak nakupować fast foodów i zeżreć to przed jego namiotem?

Nadię Sawczenko „niezawisły” rosyjski sąd skazał na 22 lata łagru. Co by nie mówić, to ta kobieta ma większe jaja niż wszyscy politycy „wolnego świata” razem wzięci. Sądzę, że po cichu wymienią ją na tych dwóch rusków o których jest mowa.

Tradycyjnie, jak w każdej kadencji rozpoczyna się dyskusja na temat aborcji... Jak powszechnie wiadomo nie mamy w Polsce większych problemów. Wszystkie już zostały rozwiązane.

Na koniec ploteczka telewizyjne. Wróble ćwierkają, że niejaki Kraśko Piotr wkrótce objawi się jako prowadzący „Dziennik” na jednym z największych polskich portali internetowych. Godzina emisji: codziennie o 19:30. Pomagać mają mu byli pracownicy TVP.

Platforma zrobiła audyt swoich dolnośląskich struktur i... rozwiązała tamtejsze władze. Ładnie musiało dziać się pod zarządem Protasiewicza, skoro nawet tacy „legaliści” nie wytrzymali.

W programie Pospieszalskiego dowiedzieliśmy się od jednego z muzułmanów siedzących na widowni, że w historii nie było żadnego konfliktu między muzułmanami, a Chrześcijanami czy Żydami. Nie, skąd... Wydawało się nam.

Wszystko.

piątek, 25 wrzesień 2015 22:10

25 września 2015 roku

Rozlosowano numery list wyborczych. 1 wylosował PiS, 2 – PO, 3 – Razem, 4 – Korwin, 5 – PSL, 6 – ZLew, 7 – Kukiz, 8 – Swetru. Teraz PKW rozkminia jak zrobić, tak, żeby przypadkiem PiS nie podzielił losu PSL z wyborów samorządowych. Podobno mają być okładki, a lista nr 1 ma być na 3 stronie książeczki. Lista 2 na 5 itd. Ale tego, że będzie wesoło można być pewnym.

Ziobro nie stanie przed Trybunałem Stanu. Zabrakło do tego pięciu głosów. Głosowanie olało 20 członków „antyziobrowej” koalicji PO-PSL-SLD. Ot, profesjonalizm. Premierzyca jest zrozpaczona, chociaż... jest jedną z 9 przedstawicieli PO, która udziału w głosowaniu nie wzięła. Może Ewcia zamiast płakać pilnowała byś interesu?

„Pani powinna kury macać i krowy doić, a nie być marszałkiem Sejmu!” taką uwagę rzucił z mównicy w stronę Margo Kidelho Ryfiński. Mimo wszystko ciężko się z Armandem nie zgodzić.

Do TVN24 wpuszczono ruskiego ambasadora. Mogliśmy zatem dowiedzieć się, że „Polityka Polski doprowadziła do tej katastrofy we wrześniu 1939 roku, bo w ciągu lat 30. XX wieku Polska przez swoja politykę wielokrotnie blokowała zbudowanie koalicji przeciwko Niemcom hitlerowskim. Częściowo Polska była więc odpowiedzialna za tę katastrofę, do której doszło we wrześniu". Całkowita prawda. Po co Beck podpisywał z Ribbentropem pakt o podzieleniu Związku Sowieckiego? A nie, czekajcie to jakoś inaczej było... A może naprawdę trzeba było się dogadać z Hitlerem, skoro i tak nam – przy bierności elyt – wszyscy zarzucają współpracę z nim? Podziękowania jakie zbieramy za udział Polaków w II Wojnie Światowej są... oryginalne. I trwa to od 70 lat.

Premierzyca zapewniała, że za każdego imigranta zapłaci Unia, więc nie będzie nas to kosztowało ani złotówki. Dlatego zapewne padł pomysł aby zabrać przeznaczona na repatriantów 1 mln 266 tys. zł i przenieść te pieniądze dla imigrantów. Faktycznie, absolutnie gratis. Tylko, że niestety dla elyt zrobił się hałas wokół tej sprawy, więc sejmowa komisja finansów nie wyraziła zgody na taki manewr. Czasami presja ma sens. A już na miesiąc przed wyborami zwłaszcza.

Okazało się, że prokuratorski wniosek o odebranie immunitetu Buremu jest... atakiem politycznym przed wyborami na zlecenie PiS-u. Tak orzekł największy ekspert od PiS-u Stefan Niesiołowski. Ja osobiście mu przytaknę. Bo co innego zostało?

„Jakoś Niemcy istniały bez Polski, a Polska bez Niemiec niepodległa nie była” Stwierdził w tok.fm Żakowski Jacek. Interesujące. Można by rzecz, że odkrywcze. Niemcy dawali nam niepodległość wiele razy w ciągu ostatniego tysiąca lat. Ale jak wiemy historia to faszyzm, więc ją zostawmy.

Skoro jesteśmy przy faszyzmie to parówki twierdzą, że jak nie kochamy uchodźców jesteśmy SS-manami. Mi tam wszystko jedno. Jestem faszystą i wstydem dla Polski od lat, więc dopisanie mi SS nie robi na mnie wrażenia.

W Mekce przedstawiciele religii pokoju tak pokojowo pielgrzymowali, że ponad 700 z nich zostało zadeptanych. Nie żebym rozpaczał, ale wyobraźcie sobie śierc jednej osoby w czasie pielgrzymki do Częstochowy i pisaninę GóWna.

U nas nie trzeba Mekki. Wystarczy darmowy hamburger w Łodzi. Albo wyprzedaż w Media Markt.

UEFA zamknęła stadion Lechowi Poznań, za... okrzyki w czasie meczu „Piła, Piła biała siła”. Wszystko co białe jest rasistowskie więc nie ma się co dziwić.

piątek, 17 lipiec 2015 21:36

17 lipca 2015 roku

Po jednodniowej przerwie spowodowanej emocjami związanymi z występami dzielnych, polskich ligowców w EuroPucharach wracam. O dziwo udało się uniknąć eurowperdoli.

Dekoder raczył ogłosić datę wyborów parlamentarnych. Odbędą się 25 października. Data jak data. Ci, którzy twierdzą, że PO będzie miała więcej czasu na „ratowanie się” niech sobie popatrzą na dotychczasową skuteczność takich działań.

Najnowszym jest uruchomienie strony pytamyobywateli.pl na którym możemy zgłaszać propozycje do programu PO. Po 8 latach chcą pytać. Mam więc jedną propozycję: przeproście i spadajcie.

Przy okazji ogłaszania daty wyborów Dekoder ogłosił również, że nie zamierza kandydować. Będzie pełnił „ważną funkcję byłego prezydenta”. Zdecydowanie najważniejsza funkcja na świecie.

Super Express twierdzi, że parlamentarzyści chcą otrzymywać dożywotnią pensję. Marne 6000 zł. Jeśli to prawda to proponuje kompromis. Dajmy im dożywotnio dach na głową, wikt, opierunek, nawet gustowne, jednakowe ubranka. Tyle, że gotówka tam nie będzie im potrzebna. Panie Bestry zgadzasz się pan?

Jeżeli ktoś myślał, że po jesiennych wyborach nie będę miał o czym pisać to muszę tego kogoś wyprowadzić z błędu. Rzeczniczka PiS-u stwierdziła na przykład: "Zdałam maturę i miałam wybór: albo bez egzaminów na Akademię Rolniczą, albo na historię. Prof. Henryk Zieliński umożliwił mi dostęp do prohibitów i z zapartym tchem siedziałam w bibliotece i czytałam. To były przedwojenne gazety i książki historyczne z okresu międzywojennego. Stamtąd czerpałam wiedzę o Katyniu czy układzie Ribbentrop-Mołotow". Jak widać IIRP to sami jasnowidzowie. Szkoda tylko, że nic z tą wiedzą nie zrobili.

Nieco zapomniany już Armad Ryfiński postanowił założyć nową, lewicową partię. W związku z jednoczeniem lewicy oczywiście.

W Grudziądzu przedstawiciel „religii miłości” zabił żonę, bo nie była mu posłuszna. Dla nich to standard, dla cywilizacji zachodniej jednak coś dziwnego. Dodając do tego, że 77% gwałcicieli w Szwecji to muzułmanie mamy pełny obraz multikulti w praktyce. Tyle, że akurat Szwedzi mają tak wyprane mózgi, że pewnie się z tego cieszą.

Do historii przeszedł Główny Inspektor Sanitarny i jego spot „antydopalaczowy”. Wszyscy widzieli to cudo, więc nie ma sensu go zamieszczać po raz kolejny. W zasadzie kojarzy się z najpopularniejszymi, polsatowskimi serialami. Pokazując przy okazji w jakim oderwaniu od rzeczywistości funkcjonują organy państwowe.

Orban postanowił zabić Węgrów, zniszczyć ich miejsca pracy, więc obniża podatki. Musi do Margo Kidelho na korepetycje pójść, żeby dowiedzieć się, że tak się nie robi.

Na koniec ważna informacja z pogranicza sportu.

Już jest! Od dzisiaj! Zaczęło się! Piękne zagrania, cudowne rajdy, technika, szybkość, maestria… Tego wszystkiego akurat tam nie znajdziecie. Na boiska wróciła rodzima ekstraklasa.

I tym optymistycznym akcentem kończę.

poniedziałek, 13 lipiec 2015 20:45

13 lipca 2015 roku

Witam po przerwie.

Zeszły tydzień obfitował w wiele fantastycznych wydarzeń, niemniej wszystko przebił Pan Dekoder biorący udział w uroczystościach ku czci niejakiego Clausa von Stauffenberga. Przy pokazji porównał wąski spisek do Powstania Warszawskiego. I mówi to absolwent historii na Uniwersytecie Warszawskim. Po czymś takim wydział powinien się rozwiązać, dyplomy unieważnione, a kadra naukowa powinna popełnić zbiorowe samobójstwo. Tym bardziej, że jego najbliższy doradca ukończył ten sam wydział. Zainteresowanych odsyłam do internetu, gdzie sobie mogą znaleźć zarówno poglądy Stauffenberga jak i cele przyświecające „spiskowcom”.

Do reszty wydarzeń z zeszłego tygodnia wracał nie będę, bo dzieje się wystarczająco na bieżąco.

W Warszawie ktoś rozrzucił wieprzowinę w nowym meczecie. Świat „miłośników tolerancji” zatrząsł się z oburzenia. I słusznie! Też uważam, że z „religią pokoju” należy dyskutować ich metodami. Tyle, że wtedy problem meczetu zostałby rozwiązany dość skutecznie.

Premierzyca zapowiada skuteczną walkę z dopalaczami. I nie przeszkadza jej to, że pięć lat temu ogłosiła nad nimi zwycięstwo. Skuteczni jak zwykle.

Premierzyca raczyła też zauważyć, że jak PiS dojdzie do władzy to „będą dyktować Polakom, jak mają żyć!”. Naprawdę? A, że niby sama tego Ewcia ze swoimi ziomalami nie robisz?

Poza tym jak PiS dojdzie do władzy to wróci IVRP, a jakiś gamoń z PSL twierdzi, że nawet okres stalinizmu. A poza tym będziemy mieszkać w jaskiniach i wyłączą nam TVN24.

Grecja zostaje w strefie Euro! Załatwił to osobiście prezydent wszystkich europejczyków Tusk Donald. Podobno stanął w drzwiach gdy Merkel i Cipras sfochowali się i mieli wyjść. Ależ ona ma twardą psychikę... Porozumienie jest oceniane dość jednoznacznie. Jako upokorzenie Grecji. Będzie zatem jeszcze wesoło.

A u nas smutno. Vinnie Rostowski zapowiedział, że nie wystartuje w wyborach. A przecież niemalże odniósł sukces w „Bydgoszczu” w wyborach do EuroŻłoba.

Ukraińcy z nudów zaczęli strzelać do siebie. Wojownicy o demokrację mieli ochotę na przejęcie kanału przemytu papierosów. Szok i niedowierzanie. Przecie zprzemawia przez nich czyty idealizm. 

Tyle na początek.

piątek, 26 czerwiec 2015 21:41

26 czerwca 2015 roku

Miłujący pokój, biedni, prześladowani muzułmaninie zamordowali dzisiaj w sumie 60 osób w Tunezji, Francji i Kuwejcie. Myślę, że wszyscy wielbiciele „arabskiej wiosny” z niejakim OSTRYm na czele powinni być z siebie dumni.

Podobnie dumni mogą być pani Jabłczyńska i pan Makłowicz za swoje „Tunezja jadę tam”. A Wam proponuję omijać państwa owładnięte „religią miłości” i wybierać bardziej cywilizowane rejony świata.

Przy okazji... Norweski Związek Piłki Nożnej przeprosił za... to, że jego kobieca reprezentacja jest biała i, że grają tam tylko rodowite Norweżki. Związek tłumaczy się tym, że za mało kobiet innych ras gra w piłkę. A o parytetach słyszeli? Czytając takie newsy mam wrażenie, że IIIRP nie oszalała jeszcze do końca, tym bardziej, że tacy postępowcy są tutaj politycznymi, nieogolonymi zombie.

Wróćmy zatem do naszego raju na Ziemi.

Premierzyca obiecuje, że jak PO wygra wybory to... obniży podatki. Naprawdę wiem, że lemingi nie są zbyt bystre, ale na teksty powtarzane od 8 lat nawet najgłupszy z nich się już nie nabierze. Ale oczywiście powtarzanie takich pomysłów w pełni popieram. W tej chwili są w stanie obiecać nawet rozwiązanie PO byleby coś uratować.

„W PO jest dążenie, żeby wykorzystać potencjał i popularność Komorowskiego w jesiennej kampanii” - stwierdził Nałęcz. Koniecznie! Należy go puścić na ulice. Niech rozmawia z ludźmi. W tym jest najlepszy.

Mr Twitter nie będzie pracował w Atlantic Council. Gdybym był złośliwy powiedziałbym, że nawet tam go nie chcą.

Dekoder odznaczył Krzyżem Oficerskim Orderu Odrodzenia Polski „zasłużonego mecenasa kultury” niejakiego Kulczyka. Ów mecenat polegał na przekazaniu całkiem sporej kasy na Muzeum Historii Żydów w Warszawie... Jak to mawiał Grzegorz Braun? „Kondominium rosyjsko-niemieckie pod żydowskim zarządem powierniczym”?

Na koniec fantastyczna wiadomość. Rodzimą Ekstraklasę futbolistów przez najbliższe 4 lata będzie można oglądać nie tylko w Canal+, ale też w Eurosport2. Czyż to nie wspaniałe, że Europa znowu będzie mogła zobaczyć prawdziwy futbol?

Poza tym nuda... Wkrótce pozostanie pisanie o kręgach w zbożu i Paskudzie w Zalewie Zegrzyńskim.

poniedziałek, 13 kwiecień 2015 21:08

13 kwietnia 2015 roku

Nie wygrałem 40 milionów, więc wracam do pisania.

Będzie debata kandydatów na prezydenta w TVP 5 maja o 20:25. Wszystkich dziesięciu. Kogoś brakuje? A i owszem. Dekoder powiedział, że nie przyjdzie, bo każdy zna jego poglądy. W sumie fakt. Jak w teście „na kogo głosować” na stronie GóWna zaznaczy we wszystkich pytaniach odpowiedź „nie mam zdania”, „nic bym nie zmieniał” i podobne to wychodzi, że Dekoder jest idealnym kandydatem. Sprawdzone.

Osobiście nawet go rozumiem. Przyszedłby, poskakał po fotelach i na koniec sam by się zaorał. Nawet kontrkandydaci nie musieli by się odzywać.

Dekoder pofatygował się za to do gościa, który na youtube prowadzi 20m2. Autor tegoż stwierdził, że zaprosił wszystkich, ale odpowiedział wyłącznie Dekoder. Szybko okazało się, że... zaprosił tak samo jak PO obniżyła podatki. 

20m2

A może ma chłop traumę? W czasie wizyty w Łodzi załatwiono mu przejazd zabytkowym tramwajem z Konstantynowa Łódzkiego do Lutomierska. Tramwaj jednak tego nie wytrzymał i zastrajkował poprzez wyskoczenie z szyn.

Chodzą plotki, że ABW znalazła u motorniczego szalik jednego z łódzkich klubów oraz najnowszy numer „Gazety Polskiej”.  

Lis, walczący o zgodę narodową, błysnął okładką „Newsweeka”. Kaczafi z podpisem „zamachowiec”. Przyznać trzeba, że idealnie na jego poziomie (Lisa nie Kaczyńskiego). Niestety nie pokazali dzisiaj Tomcia w TVP. Podobno przez problemy podczas holenderskiego maratonu. Biegaj więc częściej Tomasz!

3091 zł – tyle wynosi w Polsce Pookrągłomeblowej kwota wolna od podatku. Oczywiście nie dla wszystkich... Dla posłów i senatorów wynosi ona 27360 zł. By żyło się lepiej!

Zanim zamkną mnie za obrażanie ukraińskich „bohaterów” zdążą zamknąć Millera. Za słowa: „To ja się nazywam Leszek Miller i uważam, że UPA ponosi odpowiedzialność za ludobójstwo na Polakach. Ukraińcy ścigajcie mnie”. Kto by pomyślał, że właśnie on w tym temacie zachowa najwięcej rozsądku?

Al Dżazira nakręciła reportaż o Bytomiu. Wybrali Bytom żeby najbardziej brutalnie pokazać cud życia na „zielonej wyspie”. Ujemny przyrost naturalny, ogólna nędza, zamknięte zakłady i emigracja... Naprawdę tylko to nam zostało?

Rozpoczęto remont Mostu Łazienkowskiego w Warszawie. To ten co wziłą i słonął. Będzie rozbierany i budowany równocześnie z dwóch stron. Oby tylko nie skończyło się tak:

most z dwóch

I na koniec wiadomość z Anglii. Pakistańscy rodzice zażądali od dyrekcji szkoły w Birmingham usunięcia białych uczniów. Nawet byłbym, oburzony gdyby nie to, że sami się o to prosili. A to dopiero początek.

poniedziałek, 23 marzec 2015 21:51

23 marca 2015 roku

Nie było mnie od środy. Trochę się wydarzyło. Postaram się co nieco napisać. O SKOKach nie będzie słowa. Obiecuję.

Dekoder pokazał skecz.. wróć... spot wyborczy. Coś o walce Polski racjonalnej i Polski radykalna. Polskę radykalną symbolizuje krzesło... To od którego Dekoder miał zginąć. A Wy ile macie w domu krzeseł PiSowscy radykałowie? Krzesłowym mordercom Pan Prezydent mówi nie!

Siepacze Szczurka wycofali się ze swojego genialnego pomysłu, że w barach mlecznych można ożywać tylko soli. Widać, ktoś dał temu geniuszowi do zjedzenia potrawę według jego przepisu.

Jeśli już jesteśmy przy Szczurku to stwierdził, że nie można stwierdzić czy kwota wolna od podatku w Polsce jest wysoka czy niska, gdyż jest to tylko jeden ze składników systemu podatkowego. Mam nieco inne zadanie. I tyle.

GóWno załamuje ręce. Polacy nie lubią muzułmanów, a większość nie zna żadnego z nich. Faktycznie dziwne. Przecież to wystrzałowi goście. I rozerwać się przy nich można. Ślepota organu partii już mnie nawet nie irytuje. Zwyczajnie śmieszy, tym bardziej, że opisuje rzeczywistość w ten sam sposób jak partia.

Umiłowany przez wyżej wymieniony periodyk Donek nie jest kochany w Brukseli. Premier Belgii przypomniał mu, że Unia składa się z nieco większej ilości państw niż Niemcy i Francja. Pozostali premierzy „mniejszych” państw członkowskich również nie mają o tym typie najlepszego zdania. Cóż... wyjechał z Polski przekonany o własnej zajebistości. W Brukseli nie ma jednak stale przy sobie klakierów z GóWna i TVN i okazało się, że jest mało rozgarniętym leniem na posyłki Angeli.

Bronisław jest czwartą głową państwa w Europie. Pod względem kosztów utrzymania. Drożsi się: Królowa Elżbieta, prezydent Włoch i prezydent Francji. Jak to było? Tanie państwo?

Amerykanie postanowili pojeździć sobie po Polsce. Wozami bojowymi. Naród macha i się cieszy żołnierze zadowoleni, autografy, wywiady, wizyty w zakładach pracy. Przejadą i tyle będzie ich widać.

Bartoszewski stwierdził, że nie chce, aby jakiś idiota przemawiał nad jego grobem i wezwał do głosowania na Dekodera... Widzę tu pewną niekonsekwencję.

Błysnął mój faworyt. Krytykujący Polaków na każdym kroku i za wszystko, wielki światowiec Jareczek Kuźniar. Otóż okazuje się, że w USA nie kupuje rzeczy tylko „wypożycza” z supermarketów i potem oddaje, bo „w podróży trzeba sobie radzić”. I to niby my jesteśmy burakami? Ciekawe czy Tony Halik też sobie tak radził....

I z tym zagadnieniem zostawiam Was na noc.

środa, 25 luty 2015 22:50

25 lutego 2015 roku

Jako, że wczoraj nie pisałem (mam zwolnienie) to dzisiaj o dwóch dniach. Niekoniecznie chronologicznie.

Zaczniemy od dzisiaj. Niekwestionowaną gwiazda dnia był Dekoder. A wystarczyły do tego dwa wpisy na Twitterze. Jednego nawet Waldi Kuczyński nie wytrzymał.

Najpierw dowiedzieliśmy się, że „Ukraina może liczyć na nasze poparcie w zakresie wsparcia wniosku o siły rozjemcze ONZ, jeżeli taki wniosek złoży”. Ładny łamaniec językowy? Ciekawe co na to Lis i jego „problemy z polszczyzną u Dudy”?

Potem było jeszcze ciekawiej. „Wysłanie sił rozjemczych ma sens jeżeli jest rozejm, bo jak jest wojna to trudno tam wysyłać żołnierzy”. Oczywiście. Bo kto widział żołnierzy na wojnie. A i siły rozjemcze większe sukcesy odnoszą tam gdzie nie ma żadnych konfliktów, niż tam gdzie trwa wojna. Proponuję zatem wysłać siły rozjemcze na granicę hiszpańsko-portugalską. Ciepło, dobre żarcie i spokojnie. Ten wschód Ukrainy taki nieprzyjemny...

Wczoraj Mr Twitter dostał maila z pogróżkami. Miał wylecieć w powietrze. Zgodnie z przewidywaniami nie wyleciał. Ciekawe czy naprawdę jakiś psychol-napinacz mu wysłał, czy Sikorski chciał o sobie przypomnieć.

„My, czyli ci którzy popierają pana osobę...” - tak do Dekodera wypalił funkcjonariusz Polskiego Radia. Obiektywizm i bezstronność w dziennikarstwie są najważniejsze. Mam nadzieję, że płacicie abonament – inaczej tacy fantastyczni „dziennikarze” jak Lis i ten umrą z głodu.

Wybory idą, więc Dekoder przypomniał sobie o „Pomniku Smoleńskim”. Nie jest to przypadkiem „gra trumnami”? Chociaż przyznać trzeba, że niegłupie miejsce wynalazł. Róg Trębackiej i Focha. Kilkadziesiąt metrów o Krakowskiego Przedmieścia. Ale w miejscu kilkaset razy mniej uczęszczanym...

Rząd jednak zniesie obowiązek meldunkowy. I to pomimo negatywnej opinii zespołu powołanego do zniesienia tego obowiązku. Ma go zastąpić dobrowolne zgłoszenie miejsca zamieszkania. Moja wiara w dobrowolność tego zgłaszania jest niestety bardzo słaba. Można nawet powiedzieć, że jestem agnostykiem w tym wzgledzie.

Trwają prace nad zakazem wpuszczania do centrów miast „starych samochodów”. Genialne rozwiązanie. Będzie pretekst do wymiany limuzyn na wszystkich poziomach administracji. Oczywiście za przykład stawiany jest Berlin, gdzie takie przepisy już obowiązują. Tradycyjnie przemilczane jest to, że w Berlinie jest 10 linii metra i 15 linii S-Bahn (coś na kształt SKM) do tego należy doliczyć autobusy i tramwaje. Oczywiście można to zestawić z jakimkolwiek polskim miastem tylko... po co? Równie dobrze można zestawić ze sobą polski i niemiecki przemysł samochodowy.

Skoro już przy komunikacji miejskiej jesteśmy to w Warszawie na Bemowie tory tramwajowe zbudowali. Jakieś 2 km w 2 lata – piękne tempo. Niestety tramwaje się nie mina na zakręcie. Zahaczają siebie nawzajem lusterkami. Tak, w XXI wieku nie potrafili tego zmierzyć.

Islamscy radykałowie wymyślili, że pomidor jest chrześcijańskim warzywem, bo po rozkrojeniu widać krzyż. Niezwykle inteligentni ci islamiści.

I wystarczy na dzisiaj.

czwartek, 19 luty 2015 21:44

19 lutego 2015 roku

Do Warszawy przyjechał Orban. Spotkał się z premierzycą, nie spotkał się z Kaczafim. Kaczafi odmówił, bo Orban „łamie europejska solidarność w sprawie Rosji”. W sumie to mnie zatkało. Z jednej strony to może i słusznie, z drugiej od kiedy to prezes jest tak solidarny z Europą?

Premierzyca – według Viniego – przywołała Orbana do porządku. To brzmi na tyle śmiesznie, że komentarza nie będzie.

Do Warszawy wpadli też rolnicy. Jak zwykle nie osiągnęli niczego.

Miso Kamiński postanowił zostać Sławkiem Nowakiem. Też nie wpisał zegarka do oświadczenia majątkowego. Tyle, ze Sławek wypada raczej blado, bo Misio ma taki za 37 tysięcy. Takie zegarki kupują tylko tacy, którzy nigdy pijani nie wracali nocnym autobusem do domu. Taką mam koncepcję.

Poproszenko poprosił Tuska o pomoc. Naiwny Ukraińcu, lepiej byś ducha Chmielnickiego wywołał. Miałbyś większe szanse na otrzymanie pomocy...

Ukraińcy studiujący w Polsce tymczasem "poprosili" premierzycę o "wsparcie finansowe studiów w jakiejkolwiek postaci (stypendium socjalne, dodatek mieszkaniowy, dofinansowanie studiów płatnych, zapomogi materialne itp.)". I pewnie dostaną. W końcu może zabraknąc na wsparcie dla polskich studentów, emerytury, służbę zdrowia, pomoc społeczną. Dla biednych Ukraińców się znajdzie... Odwdzięczą się. Jak zwykle.

Z danych Ministerstwa Zdrowia wynika, że codziennie 16 osób popełnia samobójstwo. To więcej niż w opiewanych przez media i rzecznika Sokołowskiego wypadkach komunikacyjnych. Ale przecież „ludziom żyje się coraz lepiej”. Tylko ten PiS jątrzy...

Premierzyca nie przyjmie tytułu „człowieka roku” od „Wprost”. I dobrze, bo ani „człowiek”, ani „roku”. Oficjalnie z powodów „wątpliwości etycznych” które budzą metody pracy tygodnika. PO i etyka... Chyba hartmanowa.

Szejk Bandar al-Chaibari stwierdził, że Ziemia nie może się obracać bo samoloty nie dolatywały by do celu. I skoro mówi to przedstawiciel religii miłości i pokoju radziłbym w to uwierzyć. Inaczej można obrazić proroka.

Na koniec kolejny odcinek serialu „W Europie sobie poradzili”. Na mecz z Romą wpadli kibice Feyenoordu i trochę się pobawili. Ale powtarzam za autorytetami: na zachodzie sobie poradzili!

I to tyle, bo jakoś nic spektakularnego dzisiaj nie zanotowałem....

czwartek, 08 styczeń 2015 22:25

8 stycznia 2015 roku

Dzień tłumaczenia, że islam to religia pokoju, której wyznawcy brzydzą się przemocą, a terroryzm to margines. Prawie dałem się przekonać. Komunizm w końcu też był ustrojem idealnym niosącym wolność klasie robotniczej i chłopom.

W ramach religii miłości Państwo Islamskie przesłało wiadomość: „Wysadźcie Francję w powietrze! Rozwalcie głowy tych niewiernych!” oraz "Atakujcie Francuzów kamieniami, nożami i powierzcie się Allahowi". Widać i czuć miłość bliźniego  

Można się dowiedzieć, że zamachowcami byli m.in. dwaj trzydziestolatkowie, narodowości francuskiej, są braćmi, nazywają się Said i Cherif K. Patrząc na imiona rodzice to Mohamed i Samira... Proponował bym sprawdzić czym różni się narodowość od obywatelstwa.

Święty Od Lemingów niejaki Owsiak Jerzy pokazał prawdziwą twarz. Kazał wyrzucić swoim wyznawcom dziennikarza TV Republika za... zadanie pytanie „Dlaczego Mrówka Cała nie wykonała wyroku sądu i nie udostępniła dokumentacji?”. Coś Jureczek na każde takie pytanie reaguje osobliwie... Że przypomnę tylko jego łażenie po stole.  

Żeby było ciekawiej ochrona Owsiaka nie wpuściła na salę... policji gdyż była to... "impreza zamknięta". Na Torwarze. Jedynie rzecznik WOŚP, Krzysztof Dobies zachował się odpowiedzialnie. Uciekł.

Owsiak krytykę swojej osoby porównał do... zamachu w Paryżu. Cud, że nie ogłosił się ofiarą Holocaustu. W Trójce zresztą zaprzeczył, że kazał kogokolwiek wyprowadzić... Ciekawe co oni w tym całym WOŚP robią w wolnym czasie?

Ciekawe czy Jureczek zapłacił za wynajem publicznego obiektu?

A jak zachowali się inni dziennikarze? Zwłaszcza ci oburzeni nie wpuszczeniem do sztabu PiS jakiego funkcjonariusza TVN? Aż zacytuję rzecznika TVP: "Ci, którzy bronią p. Rachonia jako dziennikarza, albo nie znają uczciwego opisu sytuacji, albo nie mają żadnego pojęcia o istocie tego zawodu i przynależnych mu prawach i obowiązkach. Utożsamienie człowieka, który zachowuje się jak awanturnik, prowokator czy wręcz bojówkarz, z dziennikarstwem jest hańbiące dla każdego posiadającego choćby minimalne rozumienie dla kultury osobistej, przyzwoitości i moralności... A dla dziennikarza hańbiące w stopniu najwyższym".

Co zatem panie rzeczniku w TVP robi jeszcze Lis?

Ale wychodzi z tego, że PiS słusznie postąpił nie wpuszczając TVNowskiego propagandzisty do sztabu. Tak oto logicznie to uzasadnił rzecznik. Za nasz abonament. Ok, zagalopowałem się... Wasz. A wkrótce za naszą opłatę audio-wizualną.

A propos Lisa i TVP. Do Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji wpłynęły cztery wnioski ze skargami związanymi z e-paleniem przez Michnika w studiu TVP2. I znowu muszę rzecznika zacytować... Gwiazda dzisiejszego odcinka normalnie... „Niepoważne jest zajmowanie się faktem, że Adam Michnik zapalił w studiu e-papierosa zamiast tym, co mówił”. Hm.. zawsze myślałem, że w studiu telewizyjnym palić nie można, zwłaszcza w dzisiejszych czasach. A, że ludzie nie skupili się na tym co mówił? Po co? Od libacji w Magdalence powtarza to samo.

W ramach uzdrawiania polskiego górnictwa rząd postanowił zwolnić ponad 2000 górników i zamknąć „nierentowne” kopalnie... Górnicy szykują protesty. Jak to mają w zwyczaju zresztą.

Dekoder wymyślił nowy kodeks wyborczy. Koniec z książeczkami – karty wyłącznie jednostronne i pojedyncze, które po głosowaniu wkładałoby się do kopert (już widzę radość liczących głosy), przeźroczyste urny, szczegółowy opis przyczyny nieważności głosów, możliwość rejestrowania liczenia głosów. Przepisy – jak dobrze pójdzie wejdą w życie najwcześniej jesienią. Także Bronka reelekcja odbędzie się starą metodą.

Na koniec o pieniądzach będzie... Przeciętny Polak za swoje wynagrodzenie kupi jedynie 45,5 procent tego co może kupić przeciętny Europejczyk. W ciągu ostatniego roku siła nabywcza polskich wynagrodzeń wzrosła jedynie o 0,5 proc. W takim tempie dogonimy Europę za około 109 lat. Ciekawe... A przecież cały czas słyszę od elyt, że u nas jest tanio bo np. W Berlinie bilety komunikacji są droższe! A elyty się znają przecież.

A najciekawsze jest to, że cały czas nas traktują jakbyśmy najdalej od domu byli nad Bałtykiem albo w Tatrach... Widać faktu przynależności do Strefy Schengen nie zanotowali.

Na szczęście pieniądze to nie wszystko... Gdzie indziej miałbym o czym pisać?

I to tyle. Dobranoc.

Strona 2 z 2