poniedziałek, 20 lipiec 2015 20:00

20 lipca 2015 roku

Napisał

Dziś życie straciło sens. Zamykam „Dzień...”, bo jak teraz mam pisać? Już wiecie. Pan na Chobielinie, mistrz Twittera, niemal prezydent, nie weźmie udziału w wyborach. Rzekomo „tak zdecydował”. Mam dziwne wrażenie, że „zdecydował” w tym przypadku znaczy, że sam mógł to ogłosić. Mimo, e pewnie ma gdzieś zaklepaną ciepłą posadkę to BOR już mu pizzy nie dowiezie, za wino też naszymi pieniędzmi nie zapłaci. Żegnam bez żalu.

Sławcio Naumann tłumaczył decyzje pożeracz pizzy tak: „Sikorski zderzył się z tym całym hejtem, który otrzymał za te sławne ośmiorniczki, które w Lidlu kosztują 20 złotych. I to urosło do rangi takiego problemu, że uznał, że czas odpocząć”. I fakt. W Lidlu może i kosztują 20 zł. Tyle, że – o ile pamiętam – Radzio nie wpieprzał ośmiorniczek w Lidlu tylko u Sowy. A tam kosztują nieco więcej. I tylko debil nie zauważa tej subtelnej różnicy.

Zresztą menu było tam, wbrew temu co usiłujecie wmówić, najmniej istotnym elementem.

Burze przeszły nad Polską. Niektóre pociągi stanęły. W tym przypadku trudno mieć pretensje do PKP. Ale pech pasażerów straszny. Największego miel niewątpliwie ci z Pendolino z Krakowa do Warszawy. Nie dość, że utknęli to jeszcze męczyła ich premierzyca. Jednemu typowi dała koszulkę Gortata, innych zagadywała. Czy aby naprawdę uwięzienie w pociągu nie jest wystarczająco straszne? Czy trzeba fundować ludziom „pociąg grozy”?

W pociągu był tez Macierewicz. Oburzenie u lemingozy wywołała informacja, że jechał pierwszą klasą... A, że tam są przygotowane miejsca dla posłów, którym przysługuje bezpłatny przejazd (swoją droga to jest wyjątkowa patologia) o tym już lemingi z mistrzem promptera ze „Wstajesz i łżesz” nie raczą pamiętać.

Magdalena Ogórek -  to ta pani, którą wynalazł Miller i wrobił w wybory prezydencie jako kandydatkę SLD – oświadczyła, że członkowie SLD zarzucali jej „niewykorzystanie pijarowo w kampanii Kiszczaka”. Zastanawiam się w jaki sposób? „Głosuj na Magdę, albo potraktujemy cię jak zwykliśmy traktować przeciwników politycznych”? Oni naprawdę wierzą, w jego bohaterstwo. Co daje przełożenie na wyjątkowe poparcie. Gratuluję.

„Każdy krok, który nas do tego [przyjęcia Euro – przypis. DWS] przybliża, jest dobry dla Polski” stwierdziła ekspertka od wszystkiego Mucha Joanna. Oczywiście! Bo przecież kryzysy tej strefy wtedy z pewnością będą nas omijały. Wydaje mi się jednak, że dobry dla Polski jest każdy dzień, który przybliża nas do odebrania władzy tej hołocie.

Może to okazać się tym łatwiejsze, że w Świętokrzyskiem przewodnia siła narodu praktycznie nie istnieje. Z ponad 2 tys. Członków zostało ich mniej niż połowa. Wkrótce będą jak mamuty.

Mucha, która ostatnio jest lansowana bardziej niż ktokolwiek inny zauważyła również, że Polacy doceniają ciężką pracę i determinację Ewy Kopacz. Widać jestem Liechtensteinczykiem. Bo widzę tylko rozpaczliwą walkę o życie i etatową głupotę.

Jak wygra PiS to zrobi państwo wyznaniowe. Tak można stwierdzić ostatni bełkot Misia Kamińskiego. Zdaje się,m że najbliżej do państwa wyznaniowego miała partia która nazywała się Zjednoczenie Chrześcijańsko-Narodowe (ZChN). Jeden z członków-założycieli tej partii nazywał się Michał Kamiński. Tak. To ta sama osoba. Widać da się żyć bez kręgosłupa.

Rosyjscy historycy stwierdzili, że to Rosja wygrała pod Grunwaldem. Potem rosyjski żeglarz Kolubow dopłynął da Ameryki gdzie czekał już na niego wódz Apaczow i wypili razem litr Putinówki. Coś jak w starym dowcipie o sowieckim wydaniu „Biblii”: „Na początku nie było niczego, tylko towarzysz Bóg przechadzał się ulicami Moskwy”.

W 2030 roku ma nadejść... mała epoka lodowcowa. Bardzo ciekawe wyniki badań, biorąc pod uwagę fakt, że do tej pory mówiono, że w tym okresie średnia temperatura na Ziemi będzie wynosiła jakieś 78 stopni pana Celsjusza. I co teraz? Da się jeszcze zarobić na globalnym ociepleniu? Jasne, że tak! Przecież to dogmat.

I wystarczy na dziś. Zdecydowanie.

Czytany 2691 razy
Więcej w tej kategorii: « 17 lipca 2015 roku 21 lipca 2015 roku »