wtorek, 30 grudzień 2014 17:15

30 grudnia 2014 roku

Napisał

Na początek prywata. Stuknęło 5000 lubiących tą skromną stronę. Dziękuję. W związku z tym epokowym wydarzeniem jak zwykle nie przygotowałem nic specjalnego.

Koniec roku to raczej czas podsumowań niż bieżących wydarzeń, ale spróbujemy...

Ewakuacja Polaków z Donbasu „możliwa w styczniu” jak oświadczył Schetyna. Dokładna data jest tajna. Podobno ze względów bezpieczeństwa. Ciekawe czy prawa do transmisji live ma TVN?

Rzecznik MSZ stwierdził na Twitterze, że gdyby ewakuacja rozpoczęła się dziś to utknęła by w zaspie tak jako on utknął. Chłop dołączył do największych. W końcu we wschodnich zaspach utykali również Napoleon i Hitler.

A ewakuacja ma się odbyć przy okazji wizyty premierzycy na Ukrainie. Może by ją wymienić? Ona za 205 Polaków z Donbasu... Brzmi kusząco.

Sławek Nowak wygadał w 2013 roku przez telefon prawie 40 tys. złotych. Prawie 4 zegarki. Na nasz koszt oczywiście. Nie zmieniał abonamentu od 1998 czy jak?

Marek Twardowski, lekarz z Porozumienia Zielonogórskiego opisał jak wyglądały negocjacje z Arłukowiczem. Wyglądały tak jak wszystkie rozmowy z ministrami tej koalicji. W skrócie „albo akceptujecie co wam ja, wielmożny pan Bartuś daję, albo won”.

Warszawska prokuratura odmówiła wszczęcia śledztwa ws. wypowiedzi Kaczafiego o sfałszowaniu wyborów samorządowych. Doniesienie złożył jeden z członków obwodowej komisji wyborczej w Działoszynie (Łódzkie) Krzysztof Bularz. Według niego mogło dojść do przestępstwa z art. 226 Kodeksu karnego, który przewiduje grzywnę, karę ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do roku za „znieważenie funkcjonariusza publicznego podczas pełnienia obowiązków służbowych”. A tak pięknie miało być, Kaczor w końcu udupiony... Prokurator raczej kariery nie zrobi.

Tymczasem szczeciński Sąd Okręgowy nakazał powtórzyć wybory do rady gminy Rewal. Powód? W urnie była jedna karta więcej niż było głosujących. To już czwarty okręg na Pomorzu Zachodnim, w którym wyborcy ponownie pójdą do urn. Szczeciński sąd unieważnił już wybory radnych w Gryficach, w Dębnie oraz w Świerznie. Widać sąd tez pogrążył się w odmętach szaleństwa... Może Dekoder to jakoś skomentuje?

W Sądzie w Bydgoszczy pewien człowiek po usłyszeniu wyroku za zlecenie zabójstwa wyszedł z sądu i... tyle go widzieli. Co jest szokujące nie ma go w domu. Niesamowite, że nie ukrył się w pierwszym miejscu gdzie będzie poszukiwany. Naprawdę jestem pod wrażeniem sprawności działania pilnujących oskarżonych.

I to tyle na dzisiaj. Jutro oczywiście mnie nie ma. Zresztą jutro się alkohol pije i robi głupie, niespełnialne postanowienia, a nie w internecie się siedzi.

Aczkolwiek coroczne życzenia Dekodera sobie chyba nagram. Mogą być legendarne.

Czytany 1157 razy