Przeczytaj u nas o temacie: referendum

środa, 25 lipiec 2018 21:06

25 lipca 2018 roku

Senat już oficjalnie pogrzebał referendum. Widomości podały, że: „wniosek prezydenta został odrzucony głównie głosami senatorów Platformy Obywatelskiej. Senatorowie Prawa i Sprawiedliwości głosowali >za< bądź wstrzymali się od głosu”. W zasadzie nawet powiedzieli prawdę. Bo faktycznie 27 senatorów PO było przeciw. Ale o tym, że 50 senatorów PiS wstrzymało się od głosu, a tylko 9 było „za” nie warto informować. Referendum poparł tez jeden senator niezrzeszony. W sumie 10. Na 92 obecnych. Faktycznie PO za pogrzebanie pomysłu Dudy odpowiada.

Kukizowcy podnieśli larum, że senatorowie PO i PiS mają gdzieś głos suwerena. A mi się zwyczajnie wydaje, że referendum powinno mieć sens, a robienie go dla samego zrobienia, z pytaniami pozbawionymi sensu nie ma najmniejszego sensu…

W Sejmie afera, bo Konrad Głębocki – były poseł PiS – głosował z wygaszonym mandatem. Rzekomo przez błąd Kuchcińskiego, który za późno ogłosił wygaszenie wygaszonego mandatu. Rozumie, że sam poseł nie miał pojęcia o tym, że jest już ambasadorem, a jego mandat wygasł z dniem mianowania? A może PiS zatrudnił niesławną Martę Ostrowską, było panią kierownik drużyny Legii, i ona pilnuje ważności mandatów?

Swoją drogą ciekawe, że mu zwyczajnie karty nie dezaktywowali…

Unijny Trybunał Sprawiedliwości uznał, że irlandzki sąd odmawiając wydania Polsce człowieka oskarżonego o przemyt powołują się na „obawy o niezależność sądów” miał rację. Świetnie. Możecie sobie go szanowni Irlandczycy zatrzymać. W zasadzie wszystkich innych ściganych również. Nie czuję żeby Polska cokolwiek na tym traciła. Za to jakie oszczędności…

Moi ulubieni kandydaci na prezydenta Stolicy żyją i mają się dobrze. Dzięki czemu zapewniają solidna dawkę rozrywki.

Patryk Jaki zapowiedział budowę III i IV linii metra. Jednocześnie, w ciągu dwóch kadencji. III z Wilanowa na Białołękę, IV z Gocławka do Karolina. Wspaniale! I jak ładnie na mapkach wygląda. Ciekawe tylko czy przeprowadzili jakiekolwiek analizy czy sobie painta otworzył… Obstawiam drugą możliwość.

Czekam też, aż ktoś u nas odkryje, że metro może jeździć również po powierzchni, jak w większości normalnie zarządzanych miast… Może mnie efektowne, może – o zgrozo – taniej, ale jednak da się.

Czaskowski z kolei oświadczył, że będą odzyskiwać przestrzeń, którą oddali politykom posługującym się kłamstwem i manipulacją. Jak można tak o swoich kolegach z partii mówić? Poza tym zwycięstwo w Warszawie oznacza początek końca PiS. Żyj Rafciu tą nadzieją i nie bierz pod uwagę tego, że Warszawa nie oddaje nastrojów w całej Polsce…

Mniej liczący się kandydaci też potrafią zwrócić na siebie uwagę:

Jan Śpiewak napisał coś takiego:

jan śpiewak

Na to odpowiedział mu kandydat SLD, człowiek-legenda Solidarności, minister kultury u Millera:

celiński śpiewak

Cóż mogę napisać? Może po prostu: piłeś, nie pisz!

Za swój debilny faul Sławek Peszko odpocznie sobie od gry… 3 miesiące. Nie zagra w 11 meczach e-klapy. Zapłaci też 30 tys. złotych kary. Można mieć 3 miesiące wakacji? Można. Muszę u siebie spróbować tego numeru.

I tylko Tomek Hajto jest oburzony karą dla swoje kolegi…

wtorek, 24 lipiec 2018 21:07

24 lipca 2018 roku

Opozycja awanturuje się o identyfikatory policjantów pod Sejmem, tylczasem okazało się, że w szyku zwartym mieć ich nie muszą. Tak mówi rozporządzenie Ministra Spraw Wewnętrznych i Administracji w sprawie umundurowania policjantów. Rozporządzenie podpisał jakiś Grzegorz Schetyna. To jest oczywiście przypadkowa zbieżność nazwisk i ex-minister nie ma nic wspólnego z równie inteligentnym co Charyzmatycznym przywódca polskiej opozycji. Schetyna to w końcu popularne nazwisko…

A tymczasem Misiło pochwalił się już złożeniem interpelacji do Joja Brudzińskiego z pytaniem o brak identyfikatorów. Osobiście cieszy mnie kolejna kompromitacja tego bufona. Choć z drugiej strony on kompromituje się częściej niż polskie kluby w Euro-pucharach. A na pewno dłużej.

Opozycja wyczuła, że za policjantów przebrani są żołnierze WOT. Dowodów, jak zwykle, brak. Ale gównoburza jest gównoburzą.

Sąd drugiej instancji uznał, że nastolatka, która użyła sformułowania „suka”, nie znieważyła minister edukacji Anny Zalewskiej, bo to stwierdzenie nie jest powszechnie uznawane za obelżywe. Niezła suka wydala ten wyrok… Podobno kobieta. Ale przecież to określenie nie jest obraźliwe.

Stała się rzecz szokująca. Port Lotniczy Radom złożył wniosek o upadłość i zostanie przejęty przez Polskie Porty Lotnicze. Według prezydenta tego pięknego miasta „uruchomienie w Radomiu jednego z większych lotnisk w Polsce staje się faktem”. On to naprawdę napisał… A PPL zainwestuje w Radom pół miliarda złotych. „Prawdziwe pieniądze zarabia się tylko na drogich, słomianych inwestycjach” jak raczył mawiać klasyk…

Zarówno prezydent Radomia, jak i PPL nie biorą pod uwagę jednego: konieczności przekonania linii lotniczych co do tego, że nie chcą latać na Okęcie, bo Radom jest świetny. Bo przecież to, że z Warszawy do Radomia pociągiem można dotrzeć co najmniej  w 1 godzinę i 47 minut. Wspaniała sprawa dla potencjalnych pasażerów.

Zbychu Ziobro wymyślił, że kary będą się sumowały. Jak w USA będą dodawane kary za każde przestępstwo osobno. Fajnie, tylko w naszych realiach największą karę jest czekanie na proces.

Policjanci zatrzymali jedną z kodziar mażących po biurach posłów PiS. Ale czy naprawdę trzeba był się błaźnić i za napisanie PZPR postawić jej zarzut propagowania komunizmu? Przecież to nawet pijany student trzeciego roku prawa obali. To znaczy obaliłby, gdyby skończył aplikację i mógł bronić oskarżonych…

W Unii wymyślili żeby w samochodach montować ograniczniki prędkości. Będzie można jeździć maksymalnie 150 km/h. A wszystko dla naszego dobra – ma to zmniejszyć liczbę wypadków. Do tego dojdą ograniczniki, które będą dostosowywać prędkość do znaków i będzie pięknie…

Ale żeby wymienić żarówkę w moim samochodzie musze jechać do serwisu. Bo się samemu nie da. Ale oświetlenie nie ma żadnego wpływu na bezpieczeństwo…

Dzięki zakazowi handlu w niedzielę obroty małych sklepów spadły 20-30%... Czyżby jednak pomysł był daleki od geniuszu?

Senacka Komisja Ustawodawcza negatywnie zaopiniowała prezydencki wniosek o referendum konstytucyjne. I bardzo dobrze, oszczędzi to kompromitacji. I pieniądze.

Legia rozpoczęła sezon na eurowpierdole i przegrała u siebie 0:2 z – zawsze groźnym – Spartakiem Trnava. Patrzeć się na to nie dało. Duch Adama Nawałki unosi się nad Łazienkowską…

piątek, 20 lipiec 2018 21:13

20 lipca 2018 roku

Zacznę od czegoś co mnie zirytowało (i bardzo musiałem się starać żeby nie ująć tego inaczej). Konkretnie chodzi mi o Głosowanie nr 97 na 67 posiedzeniu Sejmu. Głosowanie dotyczyło uznania roku 2019 rokiem śp. Anny Walentynowicz. Piękna inicjantywa, prawda? Otóż nie dla gimboopozycji – 51 ćwierć inteligentów zagłosowało przeciwko. W tym: 21 z 21 obecnych na sali Nowośmiesznych (ci chyba nigdy nie zagłosowali za przyjęciem uchwały dotyczącej jakiegokolwiek uczczenia Polaków), 24 ze 102 obecnych na sali platfusów, w tym takie tuzy intelektu jak Gajewska, Nitras, Kopacz, Kidawa, Grabarczyk, Pomaska i Brejza, dodatkowo 35 z nich wstrzymało się od głosu, 4 z 13 ZSL w tym Protasiewicz i Niesiołowski (o zasługach tego dla opozycji mogłaby opowiedzieć ówczesna narzeczona) i dwójka o Ryśka: on sam i Szajbusowa – nałożnica nie głosowała.

Znam słowa „chroń mnie Panie od pogardy”, ale wszystkimi wymienionymi wyżej – tymi z nazwiska i tymi niewymienionymi – gardzę. Tak zwyczajnie gardzę i uważam za gówno.

Rysiek nawet usiłował się tłumaczyć… Oczywiście udało mu się zrobić z siebie debila.

petru walentynowicz

„Niezgodnie z prawdą”, kretynie?

Tfu!

Gersdorf w siedzibie Niemieckiego Trybunału Konstytucyjnego oświadczyła, że będzie trwać w swoim mniemaniu, że jest I Prezes sądu najwyższego i, że będzie prezesem na uchodźstwie. Są tacy, którzy trwają w przekonaniu, iż są Napoleonem czy Jezusem, więc jej mniemanie w sumie jest mało oryginalne. A co do uchodźstwa to nie może zabrać gabinetu cieni?

Prezes Niemieckiego Trybunału przy okazji orzekła, że Gersdorf została zwolniona niezgodnie z prawem. Fascynujące. Myślałem, że od 1945 roku granica polsko-niemiecka przebiega na Odrze i tam też kończy się zasięg działania niemieckich organów państwowych. Może coś przegapiłem?

Romcio Giertych napisał list do Episkopatu, w którym domaga się… stanowiska biskupów w temacie „łamania konstytucji”. Zgubiłem się już czy Kościół ma się wypowiadać o polityce czy nie… Zdaje się, że tak, ale wtedy i w taki sposób jak chce o to apelujący.

Sejm, głosami PiS, przyjął zmiany w ordynacji wyborczej do EuroKołchozu. Teraz każdy okręg będzie miał przypisana liczbę wybrańców. W efekcie zyskają na tym… dwie największe partie. I tym sposobem, powoli zbliżamy się do wiecznych popisowych rządów.

Prezydent chce żeby 10 i 11 listopada odbyło się referendum konstytucyjne. 10 pytań, z których część nadaje się do konstytucji jak Petru do Sejmu (te o członkostwie w NATO i Unii i wieku emerytalnym), część jest sensowna (jak to o obowiązku zorganizowania referendum w przypadku zebrania miliona podpisów), a pytania nr 7: „Czy jest Pani/Pan za zagwarantowaniem w konstytucji ochrony polskiego rolnictwa i bezpieczeństwa żywnościowego Polski?” najnormalniej w świecie nie rozumiem. Co to znaczy? W jaki sposób mamy to osiągnąć? I po co to w konstytucji?

Prawdopodobnie nic jednak z referendum nie będzie bo PiS ma obiekcje co do terminu. Chodzi o to, że pokrywa się ze świętem. Także prezydent zgłosi, Senat odrzuci i będzie jak zwykle…

„(…)przed Sejmem stanął konkurencyjny cyrk. Oglądam obrazki z protestu przed parlamentem i myślę: ale po co? kto im to podpowiada? jaka tęga głowa to wymyśliła? (…) Kasprzak z kolei zapragnął rozprawić się z hasłem "jestem poważnym człowiekiem, to jest poważny protest". Z jakiegoś powodu (Obywatele RP, jaki cel tym osiągnięto?) postanowił dostać się do Sejmu w bagażniku samochodu posłanki Schmidt. Naprawdę, szkoda, że nie ma zdjęć. Na pewno byłby to obraz siły, godności, obywatelskiej energii”. Tak oto walkę o demokrację przed Sejmem widzą… parówki… Cóż, skoro nawet oni widzą groteskowość tej sytuacji to znaczy, że musi być śmieszniej niż nam się wydaje… Tylko obie ryśkowe Aśki jeszcze nic nie rozumieją…

Ale są i dobre wieści z dzisiaj. Oto wróciła. Kochana i nienawidzona. Uwielbiana i wyklinana – często w tym samym momencie, przez te same osoby. Ona, pani życia i śmierci. Rodzima e-klapa. Na początek beniaminek Miedź Legnica wygrała z Pogonią Szczecin 1:0, a Jagiellonia przegrała z Lechią Gdańsk 0:1. W tym drugim meczu przypomniał o sobie spec od atmosfery – Sławek Peszko. Co prawda chamskim i brutalnym faulem na piłkarzu Jagi, ale zawsze…

wtorek, 12 czerwiec 2018 21:30

12 czerwca 2018 roku

Najważniejsza wiadomość dnia? Kamil Glik jedzie na Mundial. Co prawda zagra raczej dopierow w meczu o honor z Japonią.

A jego koledzy rozjechali Litwę 4:0. Czy to coś znaczy? Za tydzień się przekonamy.

Ale zanim na Narodowym gwizdnął sędzia Prezydent ogłosił 15 pytań na które odpowiemy w czasie referendum konstytucyjnego. Pytania są rożne… Moimi ulubionymi są te o wpisaniu do konstytucji 500+, gwarancjami wieku emerytalnego na obecnym poziomie i konstytucyjnym zagwarantowaniu członkostwa w UE i NATO. A co jeśli Unia się rozpadnie?

Wspomnę tylko nieśmiało, że referendum i tak jest zbędne, bo zgodnie z obowiązującym prawem nie ma żadnego znaczenia. Równie wiążący dla naszych 460 ulubieńców jest sondaż CBOS czy innego Ibrisu. A PiS konstytucyjnej wielkości nie ma. A opozycja na zmianę konstytucji nie zgodzi się, choćby miała umrzeć.

Donald Trump spotkał się z Kimem. Wojny nie ma, panowie zadowoleni, Półwysep Koreański ma być  pozbawiony broni atomowej, wszyscy się kochają i śpiewają „Kumbaya”. A poza tym Donald raczył zauważyć, że Kim „ma świetną osobowość. To zabawny facet, jest bardzo bystry, jest świetnym negocjatorem. Kocha swoich obywateli - nie, żeby mnie to zaskoczyło - ale on kocha swoich obywateli”. Kocha ich do tego stopnia, że nie wszystkim tę miłość udaje się przeżyć.

W Radiu Zet intelektem błyszczała Baśka Nowacka. Mówiła o wyborach samorządowych w kontekście Warszawy. Przede wszystkim Baśka nie chce, żeby miastem rządziła „brunatna prawica lub oszołomy od Kukiza”. Jak wiadomo, każda prawica jest brunatna. W umyśle Basi prawica=nazizm. I tutaj naprawdę kończą się jakiekolwiek możliwości polemiki z tą, posługującą się mową miłości i lewackiej tolerancji , osobą. Dowiedzieliśmy się również, że Rafcio Czaskowski prowadzi świetną kampanię. Znakomitą! Ostatnią tak znakomitą kampanią był rosyjska kampania Napoleona.

Platforma o 12:30 w Sejmie miała konferencję o bezpieczeństwie na stadionach. Ma pomysła! Ich pomysły w tym temacie wprowadzane w latach ich rządów były raczej tragifarsą (akcja Widelec, superpuchar Legia-Wisła, akcje około Euro 2012), co nie przeszkodziło Ireneuszowi Rasiowi wygłosić takiego poglądu, o którym z dumą doniosło konto partii:

Ras stadiony

Ma 100% racji. Dlatego pierwsza z brzegu oprawa Zagłębia Sosnowiec w 2013 roku wyglądała tak:

oprawa 2013 1

A finał Pucharu Polski w 2015 tak:

finał pp 2015 legia

finał pp 2015 lech

finał pp 2015 lech 2

Absolutnie nie występowały 3 wymienione przez Rasia rzeczy. Aha finał rozgrywany jest tradycyjnie 2 maja. Przed wyborami! A osobiście lubię pirotechnikę. A takich zdjęć można znaleźć setki, z każdego poziomu rozgrywek. Tylko skąd elyta ma to wiedzieć? Przecież jeszcze nie zauważyli, że w Internecie można to znaleźć w 3 minuty.

A na stadionach jest bezpiecznie. Kilka świec i rac z Poznania czy Narodowego tego nie zmieni.

Zresztą konferencja musiała się okazać wielkim sukcesem, skoro nie mogę znaleźć po niej śladu w żadnym medium.

I na koniec informuję, że znaleziono winnego pożarów składowisk śmieci. To 500+! Tak oświadczył Marek Bryszewski – prezes spółki śmieciowej z Olsztyna po tym jak spłonęło jego składowisko. Konkretnie spłonęło 900 ton mebli na wysypisku. Bo hołota zamiast zbierać meble z wysypiska, kupuje nowe, a te wyrzuca i trafiają na śmietnisko. Gdyby nie dac hołoty pieniędzy to by stare meble stały w mieszkaniach i nie miałoby co płonąć. W dodatku Agata młynarska bez 500+ mogłaby spokojnie ćwiczyć jogę i wódki by nie kupowano. Niby 500 złotych, a rujnuje Polskę bardziej niż niemieckie naloty…

poniedziałek, 02 październik 2017 20:25

2 października 2017 roku

W Katalonii odbyło się referendum w sprawie niepodległości regionu. Zapewne nikt by nie zwrócił na to uwagi, gdyby rząd w Madrycie nie postanowił… spałować Katalończyków. Jak zwykle w takich przypadkach wzbudziło to sympatię dla secesjonistów. I choć referendum nie będzie miało mocy wiążącej to jednak rząd hiszpański postanowił podnieść ideę niepodległości Katalonii do rangi symbolu. Trzeba się uczyć od Kaczafiego i dać się wyszumieć.

Przy okazji mieliśmy piękny przykład obiektywizmu dziennikarskiego naszych mediów… Ludzi w Katalonii z rozbitymi głowami byli „lekko tarmoszeni przez policję”, a Frasyniuk był „brutalnie wynoszony przez policję”. Panowie GóWniarze, naprawdę uważacie nas za idiotów równych sobie?

Poseł Rzepecki wylatuje z PiS. Przy okazji wzywa do wyrzucenia z partii Kaczafiego. Zaiste imponujący koniec kariery. Skończył zanim zaczął. Stara mądrość Leszka Millera chyba nie obejmuje takich przypadków.

Wczoraj znowu był jakiś spęd pod sądami. Generalnie są przeciw. Bycie przeciw zawsze spoko! Z kolei jutro podobno jest „czarny wtorek”. One też są przeciw. Albo za, pogubiłem się i nie do końca kumam.Prawdopodobnie są za, a nawet przeciw. Jak ich guru.

Guru obchodził urodziny. Numer 74. Redakcja chciałaby życzyć odrobiny rozumu.

Agencja FTSE Rutssell, czymkolwiek jest, wydała komunikat, że Polska nie jest krajem rozwijającym się, a rozwiniętym. W dodatku jako jedyne państwo Europy Środkowo-Wschodniej. Cóż za nóż w plecy opozycji… Oczywiście, ani to wielka zasługa obecnego rządu, ani opozycji. Sami sobie zgotowaliśmy ten los.

Ruch Narodowy został wykreślony z rejestru partii politycznych. Z powodu niezłożenia sprawozdania finansowego za rok 2015. Okazali się głupsi od (kropka)Nowoczesnej. A to jest jakieś osiągnięcie. Podobno złożyli dokumenty o ponowną rejestrację, ale będą kolejną kanapową partyjką na prawicy. A kiedyś nawet wierzyłem w pewien potencjał…

Paulina Młynarska oświadczyła, że Kaczafi zmusza ją do myślenia. Jarosław Cudotwórca!

Piłkarzole Legii dostali kilka liści po kolejnym, niezwykle udanym meczu. Od kiboli. Mieszkowski od Ryśka powiązał to wydarzenie z… Kaczafim. Konkretnie, że ten ostatni zezwala na przemoc i swoją polityka do tego doprowadził. Myślałam, że to – delikatnie rzecz ujmując – beznadziejna gra Legii stoi za incydentem… A Mieszkowski, gdyby nie był oderwany od rzeczywistości wiedziałby, że to nic nowego.

Przy okazji wyszło, że kibole Lecha nieszczególnie cenią prezydenta swojego miasta. Jakoś nie jestem zaskoczony.

środa, 20 wrzesień 2017 20:42

20 września 2017 roku

Anna Siarkowska i Małgorzata Janowska – kiedyś „antypartyjny” Kukiz’15, potem koło sejmowe Republikanie –doczłapały się do klubu parlamentarnego PiS. Przy okazji powołano bliżej nieokreśloną Partię Republikańską, która stała się przystawką partii rządzącej. Zaiste wybitny pomysł drogie panie. Trzecia z koła Magdalena Błeńska, postanowiła pozostać poza wszelkimi kółkami adoracyjnymi.

Charyzmatyczny i wizjonerski lider Platformy będzie budował koalicję. Nie wiem czy znowu czy cały czas. I cały czas z Ryśkiem i PSL. Z dwójką tak wyrazistych liderów i Kosiniakiem sukces podobny do tego, jaki odniosły polskie drużyny w europejskich pucharach, murowany.

Rysiek wymyślił, że zawsze gdy przemawia, Kaczafiego zasłaniają inny PiSowcy. Petru oznajmił, ż eto dlatego, że szeregowy poseł boi się mu spojrzeć w oczy. Na pytanie dziennikarza czy Schetynie się nie boi rezolutni lider Nowośmiesznej odparł „Oni się nawet lubią”. Jak widać na przestrzeni kiku ostatnich dni najlepszy polski stand-upper w formie.

Powrót z Opola wyszedł Kurskiemu tak samo jak festiwal. Jego limuzyna zderzyła się z innym samochodem. Prawdopodobnie któryś z kierowców odpłynął w trakcie słuchania hiciora Norbiego. W każdym razie „Fakt” doniósł, że prezes po wypadku uciekł do lasu. Jacuś z kolei twierdzi, że nie uciekł, a na poboczu czekał na samochód zastępczy. W zasadzie obie wersje mogą być prawdziwe, patrząc na przydrożne lasy.

A najgorsze, że nie ma jak o wypadek obwinić BOR-u.

Pamiętacie Bronka Komorowskiego? To sobie przypomnicie. Otóż w RMF skomentował zamieszanie z panią Gersdorf. Na pytanie czy to był katastrofalny błąd raczył odpowiedzieć:  „Nie, bo skoro wyjaśniła, że była tam trochę przez pomyłkę, to ja bym powiedział... trochę tak, jak nie zagląda się kobietom do torebki, bo co któraś ma tam po prostu bałagan”. Mnie przekonał. Jak zwykle.

W Lubsku (woj. Lubuskie) policjanci postanowili wylegitymować faceta. Obaj dostali po ryjach. Posiłki również. Udało się go obezwładnić gdy policjantów było dziesięciu. „Agresor” okazał się zawodowym żołnierzem. Widać jeden Macierewicz jest wart dziesięciu Błaszczaków, co chyba nawet potwierdzają ich pozycje w partii.

Aby udowodnić, że feministki mogą wnieść lodówkę na czwarte piętro zebrały się we cztery i wniosły. Szacun. Tyle, że facetów do tego potrzeba dwóch. We czwórka nawet niewygodnie się po schodach to nosi. Zresztą to tylko kolejna, chora próba udowodnienia, że płcie niczym się od siebie nie różnią... Jakby tak było urodzić mógłby każdy. Nawet może by można było samego siebie zapłodnić?

Zbigniew Gryglas – to ten co w Sejmie zaprezentował się z opaską NSZ – został ukarany naganą przez Nowśmieszną za – cytuję - „zajmowanie postaw sprzecznych z programem i ideami Nowoczesnej, w szczególności takich, które mogą być odbierane za przejaw przyzwalania na zachowania nacjonalistyczne i ksenofobiczne”. Ale oni tam wiedzą, że uchwałę z okazji 75 rocznicy utworzenia NSZ poparli? I, że jednak NSZ walczyli z Niemcami? I, że zdaje sobie sprawę, ze uchwała nie dotyczyła Niezależnego Zrzeszenia Studentów?

Rząd Hiszpanii zawiesił autonomię Katalonii, policja przeszukuje katalońskie urzędy, a także aresztuje urzędników. A wszystko to w związku z zapowiedzianym na 1 października referendum w sprawie katalońskiej niepodległości. I to się nazywa demokracja! Ucz się Kaczafi. A referendum? Mam wrażenie, że skończy się jak szkockie. Ale w Brexit też nie wierzyłem.

Białoruś mówi, że nas nie zaatakuje. I Litwy też. Mówiłem, że Ruskie nie ruszą swoich agentów?

W Genewie ktoś utopił w kiblach kilkadziesiąt tysięcy Euro w pociętych banknotach o nominale 500. Bez sensu. Nie można było przekazać potrzebującym? W tym wypadku mam na myśli siebie.

Pozdrawiam serdecznie
Hugues de Payns

czwartek, 20 lipiec 2017 06:00

19 lipca 2017 roku

I stało się. Kaczafi nie wytrzymał i wybuchł. „Wiem, że boicie się prawdy, ale nie wycierajcie swoich mord zdradzieckich nazwiskiem mojego śp. brata. Zniszczyliście go, zamordowaliście go, jesteście kanaliami!”. Tak owszem, niepotrzebnie. Ale po tylu latach w nawalaniu w niego, okrzykach z zali „zadzwoń do brata” oraz odwoływaniu się do autorytetu śp. Lecha Kaczyńskiego przez taką miernotę jak chociażby Budka każdy by wybuchł. Chociaż ja obiłbym mu ryja. A on tylko zwymyślał.

Potem wybuchła awantura z przepychankami… Nie ważne, kto zaczął. Ale mam apel: zacznijcie się tłuc. Banda na bandę czy solo, nie ma to znaczenia. Jak już ma być żenująco, niech chociaż będzie ciekawie! Powagi Sejmu nie obrazicie, bo obecny Sejm przebija pokładami debilizmu wszystkie poprzednie. Nawet razem wzięte.

Zastanawia mnie tez dlaczego w sali plenarnej można używać telefonów, co powoduje, że Kinia łazi z nim niczym po pastwisku w PGR Błonie i nagrywa, często wsadzając ukochanego ajfonika w twarz adwersarzowi. Poza tym Kinia… jak tyle będziesz nagrywać, to ci się bateria skończy i pójdziesz bez świeczki na protest.

Tymczasem w ciągu dnia gruchnęła wieść. A w zasadzie nie wieść, a coś takiego:

kibicelegiipodsejm

Oczywiście inteligentny człowiek od razu zauważy, że barwy klubu się nie zgadzają, w dodatku pojawiła się na jakimś dziwnym profilu… Ale jest Szojring-Wielgus, która… na Twiterze oświadczyła, że to poważne zagrożenie. Nagle okazało się, że jednak policja pod cyrkiem nie jest aż tak zbędna. Taka wielka rewolucjonistka i przestraszyła się suwerena? Mózg wysłał sygnał do nadciągającej kupy, że spotkanie jest w spodniach? Joanno, gdyby Włodzimierz Ilicz tak się bał niczego by nie osiągnął. Wstyd trochę…

Odbyła się komisja sprawiedliwości i praw człowieka w sprawie ustaw sądowych. Cyrk był jak wszędzie. Geniusze politycznej strategii z nowośmiesznej nie przewidzieli, że te słynne 1000 poprawek komisja odrzuci… w jednym głosowaniu. Szok i niedowierzanie… Rysiek niestety nie zamknie się w sobie.

Dojrzale, jak przystało na posłankę, zachowała się Kinia. Zgasiła światło komisji. Ma aplikację ze świeczką i świruje. Wydarzenie to przejdzie do historii jako „pucz zgaszonego światła”.

Aczkolwiek to, że przewodniczącym komisji jest Piotrowicz wciąż jest słabe…

Mam dziwne wrażenie, że wkrótce nadejdą czasy, gdy Kaczafi będzie wspominany jako dobrotliwy staruszek, a kodziarze będą płakać. I naprawdę będą mieli powód.

Andżelika Możdżanowska postanowiła opuścić klub parlamentarny PSL. Kosiniakowi zostało więc 15 posłów – minimum żeby klub PSL pozostał klubem. Jest to pewien problem. Przewodniczący PSL postanowił jednak zachować się inaczej niż reszta przewodniczących klubów i kół w cyrku pisząc: „Andżelika, dziękuję za wszystko, co wspólnie zrobiliśmy w PSL. Życzę Ci jak najlepiej na nowej drodze. Powodzenia”. Można? Można, tylko po co.

Komisja Ustawodawcza poparła ideę „referendum edukacyjnego” 17 września. Ale… projekt musiałby być przegłosowany przez Sejm podczas tego posiedzenia. Tak się nie stanie, bo opozycja woli robić burdy i uwalniać karpie.

Zresztą los referendum i jego wyników jest wszystkim znany.

A teraz składam wniosek o przerwę.
Dobranoc, Wasz Hugo.

środa, 21 czerwiec 2017 21:50

21 czerwca 2017 roku

Józef Bąk znany tez jako Michał Tusk stanął (zasiadł w zasadzie) przed komisją śledczą w sprawie Amber Gold. Przyszedł z adwokatem, od zawsze przyjacielem Donalda Tuska, jego odwiecznym politycznym stronnikiem Romkiem Giertychem. Przesłuchanie było znakomite. Niestety nie miałem czasu obejrzeć całości. Ale niektóre kwiatki powalają. Otóż Michaś dostał robotę w OLT, bo interesował się transportem, a jego dziadek był kolejarzem, tata stwierdził, że komisji śledczej z Amber Gold nie będzie, a przede wszystkim o swoim byłym pracodawcy rzucił od niechcenia „Razem wiedzieliśmy, ze to jest lipa”. Całość trwała jakieś 8 godzin więc, nie będę cytował całości.

Na szczęście dla przesłuchiwanych w komisji jest poseł Suski. Błyskotliwy niczym Rysiek Petru, ostry niczym dowcip Karola Strasburgera i przede wszystkim bystry niczym ten dziadek z Argentyny, który twierdzi, że jest Hitlerem. Dzisiaj zapytał Tuska o rachunek.
- Jaki rachunek?
- Nie wiem… Mówił pan przed chwilą…
- Może chodzi o rachunek zysków i strat?
- Być może…
To jest zdecydowana gwiazda tej komisji. Niczym Anita Błochowiak rywinowej.

Gwiazdą dnia został jednak Adaś Bodnar, któremu płacimy pensję Rzecznika Praw Obywatelskich: „musimy pamiętać, że wiele narodów współuczestniczyło w realizowaniu Holocaustu. W tym także naród polski”. I jako dowód na poparcie swoich słów przytoczył przykłady wykonywania wyroków śmierci wydanych przez Polskie Państwo Podziemne za wydawanie Żydów. Adasiu… pozwól, że wyjaśnię. Jeżeli Państwo każe za udział w jakimś procederze to – logicznie rzecz biorąc – go nie popiera. Jeżeli gość, który trzymał żonę w piwnicy i gwałcił córki został skazany na 25 lat więzienia to nie dlatego, że Rzeczpospolita go popiera, a dlatego, że takich zwalcza. Z kolei według prawa niemieckiego ukrywanie Żydów było karane śmiercią… I to jest doktor nauk prawnych… Hanka Gronkiewicz jest prawa profesorem. I nie, nie wymaga to żadnej reformy.

A co do gościa z przykładu wyżej to prokuratura raczyła się sprawą zająć i jej nie umorzyć dopiero po interwencji Ziobry. Az dziwne, że Budka nie stanął w obronie tej ofiary upolitycznienie prokuratury.

Oczywiście typ powinien dostać 25 lat ciężkich robot, a nie więzienia. Ale, sądzę, że 25 lat nie posiedzi… Wypadki się zdarzają.

Co widzicie na zdjęciu?
lalki
Lalki? A Dorota Karaś (a nie Kania - przepraszam!) z GóWna widzi „Dwie laleczki w ubrankach patriotycznych wyciągają rączki w pozdrowieniu kojarzącym się z >heil Hitler<. Tak wyglądała witryna sklepu z odzieżą patriotyczną w centrum Gdańska”. Pamiętacie ten dowcip:
- Szeregowy z czym kojarzy się biała chusteczka?
- Z dupą, panie kapralu!
- Z dupą, chusteczka, dlaczego?
- Bo mnie się wszystko z dupą kojarzy.

I tak właśnie mają w GóWnie. Wszystko kojarzy im się z faszyzmem. Muszą przechodzić pranie mózgu lepsze niż więźniowie w szczęśliwym państwie Kimów.

Aż strach napisać, że w poniedziałek żarówkę w żyrandolu zmieniałem bo mi zaraz Schetyna z Budką do chałupy wparują.

Festiwal w Opolu odbędzie się w Opolu. We wrześniu. A zorganizują go TVP i miasto Opole. I już po buncie? A co z demokracją? Konstytucją? Wolnością zgromadzeń?  Niezależną prokuraturą?

Wcześniej w Opolu ma się odbyć jakiś festiwal piosenki niemieckiej. Akurat śpiewanie po niemiecku powinno być karane śmiercią. Ten język jest równie melodyjny co pocieranie styropianem o biurko.

Nie będzie referendum w sprawie reformy edukacji. Platforma jest oburzona… Uważam, że rząd powinien je rozpisać, bo i tak nie byłoby frekwencji, a jeszcze lepiej jakby poszli ci, którzy są za… Ale czy w PO naprawdę uważają, że mówienie „nie pamiętam” w każdej możliwej sytuacji zaciera pamięć u tego do kogo się mówi?

W Calais w samochodzie spłonął Polak. Jego bus uderzył w tył ciężarówki, która musiała gwałtownie hamować przed pułapką zastawioną przez biednych inżynierów, którzy usiłują uciec z ogarniętej wojną Francji do bezpiecznej Wielkiej Brytanii. Co orzekli nasi rodzimi postępowcy? Nie zachował bezpiecznej odległości i nie można uznać kierowcy za ofiarę biednych lekarzy. Na ten rodzaj debilizmu lekarstwem jest tylko pluton egzekucyjny.  

Były pracownik Lasów Państwowych ujawnił dokumenty, z których wynika, że za rozwój kornika w Puszczy Białowieskiej odpowiedzialni są ludzie nazywający się ekologami. Argumentem „kornik drukarz to też istota, ma prawo rozmnażać się i zjadać świerki” zablokowali wycinkę 29 drzew zaatakowanych przez owada. Dzięki temu Puszcza straciła 8% drzewostanu. I tak oto „ekolodzy” chronią przyrodę…

Michał Probierz przestał być po sezonie trenerem Jagielloni i gdzież to miał nie iść… Przebierał w ofertach: odbudowywany Milan, Bayern, Chelsea, Real, PSG. Generalnie zagranica! Wylądował w Cracovii. Zdaje się, ze profesor postanowił coś osiągnąć. I tak wiem, wiślacka część Krakowa zaraz zacznie tłumaczyć, że Cracovia to jednak zagraniczny klub.

Dobranoc, Hugues de Payns

poniedziałek, 12 czerwiec 2017 20:34

12 czerwca 2017 roku

Przyznaję, znowu umknął mi weekend. Nie śledziłem za wiele, ale wpadł mi w oczy jeden z najbardziej żenujących tekstów GóWna w ich zbyt długiej historii. „Z końcem czerwca opuszczam mój łez padół, Polskę, na stałe" – takie to cudo miało tytuł. Zaczyna się od słów „Jechaliśmy z koleżanką na weekend do Berlina. Siedziała cicho z tyłu i nagle wypaliła: >Wiecie, że przez trzy dni będziemy wolni?<. Łzy napłynęły mi do oczu”. I potem nastąpiły powody dlaczego biedacy muszą emigrować do Berlina: mandaty za przejście na czerwonym świetle, kolejki do lekarzy (mam rodzinę od 30 lat mieszkająca w Niemczech i twierdzą, ze tam lepiej nie jest), korki, brak ścieżek rowerowych… Oto do czego doprowadził Polskę Kaczafi… Ludzie muszą emigrować, bo korki! Nawet jak na nich wyjątkowy poziom absurdu.

Ale kto jeszcze czyta GóWno oprócz mnie? Poseł Szczerba! Dał próbkę swojej inteligencji w sobotnim „Gościu Wiadomości”. Osiągnięcie jego stanu nie jest możliwe dla normalnego człowieka, bez dopingu. Wychował się na warszawskiej Woli. Znam trochę tę dzielnicę i sądzę, że dość często w szkołach miał mytą głowę przy pomocy spłuczki.

„Obywatele UB” znowu blokowali Miesięcznicę. Policja wyniosła blokujących ulicę, w tym Władka „Tirowca” Frasyniuka. Wbrew temu co twierdzi posłanka Niezła Dupeczka nie został aresztowany… A Rysiek już przymierzał się do zainwestowania w koszulki „#uwolnićWładka”. Ot, wyniesiono „legendę” za blokowanie legalnej manifestacji. I słusznie, skoro legalna manifestacja ma zaakceptowaną trasę to należy umożliwić jej przejście. I nieważne czy jest to miesięcznica, tzw. parada równości czy inny marsz jamników. Ale zapewne ta banda nigdy nie będzie w stanie tego pojąć. Spróbuję wyjaśnić: Władziu, na tym polega demokracja. Na tym, że nawet z najgłupszego powodu możesz zorganizować wiec czy inna manifestację. Naprawdę.

Nowy Szef kodziarzy – wybaczcie, nie będę pamiętał nazwiska – widzi Władka jako szefa zjednoczonej opzycji. Pamiętając sukces jego Partii demokratycznej - popieram!  

Komisja Europejska rozpoczęła procedurę prawna dotyczącą nieprzyjęcia przez Polskę imigrantów. Komuniści z Brukseli grożą odebraniem przyznanych funduszy. Strach się bać. Wysadźmy trochę rodaków z unijne pieniądze. Na Czerskiej będą zachwyceni.

Tylko nie wiadomo jak długo na Czerskiej, gdyż Adaś zastawił słynna siedzibę, bo pieniądze na propagandę się kończą.

Na 14 czerwca Unia miała zaplanowane rozmowy w sprawi Nord Stream 2. I może nawet rozmowy się odbędą, ale gazociąg powstanie, a cała sytuacja pokazuje pozycję Tuska w Brukseli. Zdanie Donka – który, o dziwo przestrzegał przed uzależnieniem Europy od Ruskiego gazu –zostało przez Junckera zignorowane. To jest właśnie „europejska solidarność” w praktyce.

Podobno Prezydent w czasie referendum konstytucyjnego chce zadać… dziesięć pytań. Panie Prezydencie, to więcej tekstu pisanego niż większość narodu przeczytała przez ostatnie 3 lata i ich przeczytanie zajmie tydzień. Pomysł Pawła Kukiza z jednym „czy chcesz nowej konstytucji?” jest lepszy.

W sobotę na Stadionie Narodowym Lewandowski strzelił trzy bramki i nasza reprezentacja pokonała Rumunów 3:1. Nie dość, że tylko kataklizm może pozbawić nas udziału w Finałach mistrzostw Świata w Rosji za rok, to jeszcze wylądujemy na 7 miejscu w rankingu FIFA. Pamiętam jak pętaliśmy się około 7 dziesiątki tego rankingu. To nie było tak dawno.

Rumuńscy kibice tylko zadowoleni nie byli, bo uznali, że ich prowokowano. Okrzykamai „Ria, ria Hungaria”. Przykre. Biedacy.

Hugues de Payns

czwartek, 01 czerwiec 2017 20:07

1 czerwca 2017 roku

Dzień Dziecka, a więc wszystkiego najlepszego nam wszystkim.

A jako, że Dzień Dziecka to w Sejmie tradycyjnie obradował Sejm Dzieci i Młodzieży. I po obradach na Czerskiej i Wiertniczej polały się krokodyle łzy. Okazuje się, że te dzieciaki nie szanują autorytetów, nie kochają imigrantów, wyobrażają sobie świat bez Unii. 28 lat wielkich wysiłków, niemniejszych środków, wciskania ludziom kitów, GóWien, TVNów, Newsweeków i… wszystko jak krew w piach. Nie kochają, więc funkcjonariusz Noch raczył napisać „Jeśli tak wygląda przyszłość, to my dziękujemy. Jeśli dziękujesz, to Kubusiu, jedź do Francji, Niemiec, Wielkiej Brytanii… Masz szansę, że zostaniesz eksmitowany z tej planety.

Niemniej jeden znany dziennikarz zająka się na śmierć, a drugi znowu będzie tweetował po pijaku.

Z kolei superniania podsumowało obrany tak:

superniania

Broń w domu! Wyobrażacie sobie? To jakaś straszna patologia. Na szczęście komisarz Bieńkowska bezwzględnie z tym walczyć.

W czasie tych obrad miał miejsce jeszcze jeden skandal. Dzieciakom z Platformy i (kropka)Nowoczesnej odbierano gwizdki! Niemal jak niegdyś megafon posłance Niezłej Dupeczce.  

Jak wiadomo Mati Kijowski kocha demokrację. Kocha ją tak bardzo, że po rezygnacji z kandydowania na Wielkiego Demokratę z częścią swoich wyznawców założył „ODnowę”. Teraz sami się pozżerają. I dobrze.

Dyski z „Amber Goldem” się znalazły. Szukali ich od lutego, znaleźli dzisiaj. Cud!

Referendum w sprawie konstytucji odbędzie się 11 listopada 2018 roku. Naprawdę genialna data. Wigilia byłaby lepsza. Albo Wszystkich Świętych. Inna sprawa, że referendum skończy się takim samym sukcesem jak wszystkie inne.

Komorowski o kciukach Dudy powiedział: „To żenujące i ośmieszające. Jest mi zwyczajnie głupio i przykro". Tak, ten Komorowski o imieniu Bronisław. Trochę tak jakby Kim Dzong Un wyrażal zaniepokojenie stanem demokracji w Polsce.

Policjant zastrzelony w kwietniu na Polach Elizejskich w Paryżu wziął homoseksualny ślub ze swoim partnerem. Tak po tym jak go zastrzelili. Prawie jak Franz Kutschera. Na weselu musiało być nieco drętwo.

Parlament Europejski wezwał kraje członkowskie do lepszej współpracy przy tworzeniu sieci Internetu 5G. Sieć 5G ma być o wiele szybsza, niż obecnie wykorzystywane, a także odporna na spadki prędkości związane z tym, że wielu użytkowników korzysta z niej w tym samym czasie. Ciekawe czy u mnie na wsi szybciej pojawi się światłowód czy 5G… W obu przypadkach będę mógł w końcu psuć Wam humory bez stresu o brak połączenia. Nie, nie jestem uzależniony o d sieci – mogę przestać korzystać kiedy chcę. Tylko, póki co, nie chcę.

Wasz Hugo.

Strona 1 z 2