Przeczytaj u nas o temacie: Lis

poniedziałek, 08 czerwiec 2015 20:48

8 czerwca 2015 roku

Jako, że właśnie skończył się długi weekend to w sumie dość nudno.

Tematem weekendu było odkrycie przerażającego faktu. Otóż Kukiz mieszka w domu, który sam, za własne pieniądze zbudował. Prawdopodobnie odkryli to zatrudnieni przez PO hejterzy i... zostali zjechani przez całość internetu, który przypomniał różnice między sposobem zarabiania pieniędzy przez Kukiza, a POwską hołotą. Czyli nawet hejterów mają nieudolnych.

Lis raczył stwierdzić, że Dekoder przerżnął wybory bo miała miejsce "najbardziej zmasowana operacja zniesławiania i demolowania czyjegoś wizerunku". Ciężko się nie zgodzić. Zarówno Dekoder jak i jego sztab zrobi wszystko żeby tych wyborów nie wygrać demolując jego wizerunek.

Dekoder podobno wpadł w depresję. Martwi się o przyszłość swoją i współpracowników. Całkiem niepotrzebnie przecież. Mogą zmienić pracę i wziąć kredyt.

Dzisiejszy dzień należał jednak niewątpliwie do złotoustej Margo Kidelho. Lepszego rzecznika rządu nie było w historii świata. Aż zacytuję:
„Akurat można Platformie wiele rzeczy zarzucić, ale nigdy mowy nienawiści nie używaliśmy…" - widać Muchołap jest członkiem PiS, albo – co gorsze – Kukizowcem.
„Naprawdę jesteśmy partią ludzi bardzo odpowiedzialnych za nasze słowa i starających się, żeby język debaty publicznej był właściwy, natomiast internet zaniedbaliśmy. Pani premier zażartowała, że musimy się wziąć mocno do roboty” - zapewne członkowie PO zażartowali „będziemy pracować”. Od 8 lat tak żartują.
Rano o pomyśle Dudy dotyczącej podniesienia kwoty wolnej od podatku do 8 tys. odparła: „Nie, nie po to Polacy przez tyle lat ponosili trud tego, żeby uporządkować nasze finanse publiczne, żeby były bezpieczne, żeby to wszystko rozmontować. Wszystkie zobowiązania muszą dawać gwarancję, że będą wykonane i nie zniszczą naszego budżetu”. Ale już popołudniu okazało się, że „Rząd rozważa podwyższenie kwoty wolnej od podatku”. Widać panikę... Przykra historia.

Premierzyca zapowiedziała przyjęcie 10 nowych ustaw gospodarczych do końca kadencji. A kto za to zapłaci? Bo jesienią już nie PO. Ale to tylko złośliwość z mojej strony. Przecież robią to wyłącznie dla naszego dobra. A, że dopiero po 8 latach? Pośpiech przecież skazany jest jedynie przy łapaniu pcheł.

Stonoga opublikował akta afery podsłuchowej. Linka nie ma, bo zdolni jesteście i sobie znajdziecie. Dalej ktokolwiek wierzy, że typ nie jest pod nikogo podwieszony?

Kosiniak-Kamysz oczekuje 16% głosów dla PSL. Jesienią. W tym roku. Cuda nad urną się zdarzają, ale raz wystarczy.

I na koniec ze sportu i pogranicza

Ligę Mistrzów wygrała Barcelona. Ale zajmijmy się poważnym rozgrywkami w kopaniu świńskiego pęcherza. Rodzimą ekstraklasę wygrał Lech Poznań. Gratuluję.

Poznaniacy przy okazji pokazali, że bawić się umieją, przy okazji niemal odbili z rąk okupantów nielegalnie zajętą nieruchomość – czyli skłot, który ma nawet jakąś nazwę. Nie wiedzieć czemu nasze państwo chroni takie meliny bardziej niż prezydentów.

I tym optymistycznym akcentem kończę.

środa, 27 maj 2015 21:14

27 maja 2015 roku

Zacząć muszę od wyjaśnienia. Wczoraj miał się ukazać tekst, miałem nawet wenę, ale... internet padł. Prawdopodobnie Duda z Macierewiczem wyłączyli. Bo niby kto? Przecież nie zgoda i bezpieczeństwo.

A teraz do rzeczy. Bronisław Komorowski nie był kandydatem Platformy Obywatelskiej. Tako rzekł Biernat. Ot, taki typ z twarzy podobny zupełnie do nikogo, a w ogóle takiego kandydata można na wyprzedaży w każdym sklepie z kandydatami kupić.

Co prawda premierzyca zjechała za te słowa Biernata, ale jednak uśmiech pozostał.

Uśmiech pozostał tym bardziej, że nic nie wyszło z dyscypliny partyjnej w czasie pierwszego czytania jednej z trzech najważniejszych dla każdego człowiek ustaw – o związkach partnerskich. W związku z tym, że 45 (a nie 70 jak wczoraj napisałem, ale szpiedzy tak donieśli) ustawa poszła do kosza. Premierzyca zapowiedziała, że złoża ją w następnej kadencji. Oby nie mieli okazji.

Wszyscy wzięli się za rozliczanie Dudy z obietnic wyborczych... Mam ochotę założyć FanPage, który by przypominał obietnice wyborcze Tuski i spółki. Na przykład: „Uprościmy podatki – wprowadzimy podatek liniowy z ulgą prorodzinną, zlikwidujemy ponad 200 opłat urzędowych”. Temat oddaję za darmo – jak ktoś ma ochotę – zapraszam. Mi może doby nie wystarczyć.

Przy okazji Dudy. Mr Twitter (nieco ostatnio przeze mnie zapomniany) wydał zarządzenie wygaszenia mandatu europosła Dudy. Ja tam się nie znam, ale wydawało mi się, że Chobielińczyk nie rządzi euroŻłobem. Choć może wydaje mu się, że jest Napoleonem.

Jako, że straszenie PiS-em jakby przestało działać zaczęło się strasznie Kukizem. Młody i zdolny polityk Władysław Frasyniuk stwierdził, że Kukiz nie ma pomysłu na państwo, a jesienią wyjdzie z hasłem "zabić ich wszystkich". Jeżeli takie będzie jego hasło wyborcze ma mój głos! I nawet pomogę wcielić je w życie!

A propos młodych, zdolnych. Trwa usilne lansowanie tworu o nazwie Nowoczesna.pl. Wiem, że jesteście na tyle inteligentni żeby Wam nie tłumaczyć co to za twór. Ale jakby ktoś zabłądził tutaj przypadkiem to śpieszę z wyjaśnieniem, że jest to miękkie lądowanie dla szczurów z tonącej Platformy. Poza tym Balcerowicz z Olechowskim gwarantują określony poziom partii.

W wywiadzie dla parówek Senyszyn stwierdziła, że wyborcy Kukiza rozszyfrowywali JOW jako „jebać obecną władzę”. Czy jeśli powiem, że w 100% się z nią zgadzam trzeba będzie zamknąć internet?

Sąd okręgowy w Warszawie uchylił wyrok dla Sławka Nowaka. „Sąd winę stwierdził, ale nie ukarał” gdyż jest „przypadkiem mniejszej wagi”. Ciekawe czy można się tak w Urzędzie Skarbowym z niedopłaconej złotówki tłumaczyć? Grunt, że kolejny uniknął kary. Jak zwykle. A to wybrzuszenie na dywanie? Może nikt nie zauważy.

Jerzy Polaczek twierdzi, że to Sienkiewicz odwołał kordony policji chroniące ruską ambasadę w czasie Marszu Niepodległości 2011. Ciekawe... I jeśli to prawda jak to zamieść pod dywan?

2659. Tylu z imigrantów z Afryki ma przyjąć Polska. Na każdego ukochana Unia da nam 6000 Euro. Resztę musimy dopłacić. Kto bogatemu zabroni?

Jak donosi Pudelek biedny Tomcio Lis po ogłoszeniu wyniku pierwszej tury wyborów trafił do szpitala. Zagotowała się chłopina.  Jak tak dalej pójdzie to jesienią padnie na wizji. To byłoby COŚ! A jaka oglądalność... #autumniscoming

Władza PiS-u sięgnęła Szwajcarii. W czasie trwającego kongresu FIFA policja o 6 rano wyciągnęła z pokojów 14 wysoko postawionych działaczy. Że niby za korupcję... Korupcja? W FIFA? Jak to? Skąd? Póki co Blatter został oszczędzony. Może zgarną go z mównicy w czasie kongresu? To byłoby prawie tak ciekawe jak zejście Lisa.

W Warszawie odbył się finał Ligi Europy. Znając życie i futbol największa w tym zasług Bońka. Ale ja ni eo tym. Takie coś zostawili po sobie kibice Sevilli. Niby nic, ale przypomnicie sobie co się dzieje, gdy polski „kibol” rzuci na ulicę papierek. Trzy pełne wydania GóWna i połowa wydani a”Faktów” jest temu poświęcona. Widać Europejczykom wolno. W końcu w gościach są. (Dzięki Michał za foty)

11269942 818295484874368 1916692449 n

11292915 818295518207698 1123723445 n

11356116 885112318198749 1071194713 n

I jeszcze jedno zdjęcie z tego meczu. „Kibicom” z Bielska Podlaskiego serdecznie gratuluję sąsiedztwa...

bielsk podlaski UPA

wtorek, 19 maj 2015 20:56

19 maja 2015 roku

Zacznijmy dziś od tego, że Lis przeprosił córkę Dudy. Nawet w „Wiadomościach” to puścili. Przeprosił tez samego Dudę w siedzibie koncernu Axel Springer. Dla mnie nic to nie zmienia – Lis jak był tak pozostał oficerem politycznym obecnej władzy. Zbyt długo na to pracował, żeby jeden incydent mógł go pozbawić tego zaszczytnego stanowiska.

O ile program Lisa już w najbliższy poniedziałek, o tyle program Pospieszalskiego, który miał być pokazany w czwartek z udziałem Pawła Kukiza nie zostanie pokazany. Powód? Pospieszalski "wykorzystał audycję do naruszającego zasady rzetelności dziennikarskiej ataku na prezydenta Bronisława Komorowskiego". Rzetelność dziennikarska i TVP. Fascynujące połączenie.

I Pospieszalski zachował się absolutnie inaczej niż Lis zachowuje się zawsze. Widać, niektóre świnie są równiejsze.

„Orange Polska nie angażuje się w wydarzenia politycznie. Poglądy polityczne i działania Tomasza Karolaka poza jego zobowiązaniami wobec Orange Polska są jego prywatną sprawą, której nie zamierzamy ani komentować, ani tym bardziej oceniać”. Takie oto oświadczenie wydała firma Orange w sprawie przyjaciela i konferansjera pana Dekodera.  Dziwne, że Sony nie było tak wyrozumiałe w przypadku Pawła Kukiza i rozwiązało z nim kontrakt. Ale wiadomo.. .26 lat wolności. Tak się szczęśliwie składa, że umowa z firmą, którą reklamuje aktorzyna kończy się lada dzień. Przykra historia.

Zdaje się, że Dekoder ma na tyle pełno w gaciach, że zgodzi się na debatę u Kukiza. A przecież miał dostać 187% głosów w pierwszej turze. Ciekawe czy wciąż w PO uważają że sondaże są wiarygodne. Oby tak!

„A za PiSu pielęgniarki protestujące przed KPRM były prześladowane!” wrzeszczy Dekoder i jego sztab. Tymczasem... Ponad 17 tysięcy złotych za pierwsze trzy tygodnie protestów - to pierwsza kara, którą otrzymali od warszawskiego Zarządu Dróg Miejskich protestujący z "zielonego miasteczka". Zdaniem urzędników, manifestujący nielegalnie blokują część pobocza Alei Ujazdowskich. Zgoda, bezpieczeństwo i Polska racjonalna! A jak masz inne zdanie? Płać i ciesz się, że cię nie rozstrzelali.

Parlament Europejski uchylił immunitet Korwinowi. Groąż mu 3 lata więzienia za danie w ryj Boniemu. 3 lata za Boniego to za dużo. Za Tuska albo Sikorskiego można by zaryzykować.

I mam dosyć wyborów... Niech już będzie poniedziałek.

Na szczęście jutro mnie nie ma, a cisze wyborczą zarządzam u siebie od czwartku. Znaczy... Umownie. W piątek mam inne zajęcia.

poniedziałek, 18 maj 2015 21:17

18 maja 2015 roku

O czym tu pisać jak tylko debata i debata... Debata podczas której Dekoder manipulował, przekręcał, kręcił i atakował i reklamował stronę swojej córki (nota bene reklamował tak skutecznie, że serwery okazały się żałosne) . Duda niby trochę zbyt spokojnie. Ale mądrzy ludzie tłumaczą, że taka była taktyka.

W każdym razie obie strony ogłosiły zwycięstwo. Elektoraty też raczej nie drgnęły.

Po debacie Andrzejek „Gdzie jest Krzyż” usiłował rozkręcić burdę, ale nie wyszło. Przykra historia.

I dość o tym.

Teraz o sprawach innych.

Dużo ciekawsze od wyborów są „rozmowy prywatne”. Tym razem padło na Bieńkowską i Wojtunika. Pomijając już, że mówią o Piechocińskim per debil, z czym trudno polemizować to okazuje się, że rząd miał górnictwo w dupie. Oczywiście poziom rozmowy jest bliski rynsztoka – takie mamy elyty. Ale najciekawsze jest to, że z rozmowy wynika iż słynną budkę pod ruska ambasadą kazał odpalić Sienkiewicz.

Oczywiście w normalnym kraju Sienkiewicz i rząd byliby skończeni. W kraju teoretycznym przeszło to niezauważone przez nikogo oprócz Ruchu Narodowego.  Narodowcy złożyli w prokuraturze zawiadomienie o możliwości popełnieniu przestępstwa przez tę miernotę. Ciekawe czym zawiadomienie się skończy. Założymy się?

Młodzieżówka PO przeprowadziła idiotyczną akcję przed Pałacem Prezydenckim. Niczego więcej po Kindze Gajewskiej spodziewać się nie należy. Na szczęście ktoś przypomniał, że nie trzeba wymyślać powodów żeby zamknąć platformersów.
gajewska

Na konwencji Dekodera z wyrazami uwielbienia wystąpili: przeciętny aktorzyna wspierający antifę, upadła gwiazda boksu i wiecznie narzekająca na Polskę pani reżyser, która raczyła stwierdzić: „Kłamstwo tej kampanii i seanse nienawiści nie przesłonią ludziom tego, co jest naprawdę ważne”. I ciężko się z tym nie zgodzić. Mam nadzieję, żenujące wygrażanie pięściami w imię zgody nie przesłoni Wam tego co ważne.

W końcu do sądu trafił akt oskarżenia przeciwko zabójcy Papały. Jak wiadomo generał zginął, bo złodziej chciał mu ukraść luksusowe Espero, a ten bez sensu włóczył się po parkingu. Złodziej wyjął więc broń – podstawowe narzędzie każdego złodzieja samochodu i jak na złodzieja samochodów przystało zastrzelił komendanta policji. Oczywiście jest to absolutnie prawdziwa wersja, spójnia na tyle, że tylko szaleńcy mogą w nią nie wierzyć.

Dopiero kilka lat później IIIRP wymyśliła, żeby takie rzeczy nazywać samobójstwem.

Od dzisiaj obowiązuje nowy taryfikator mandatów. Wygląda tak jak poniżej. Dodatkowo za przekroczenie prędkości o 50 km/h na trzy miesiące zabierają prawo jazdy. Póki co są one zabierane hurtowo. Oczywiście jest to tylko i wyłącznie pokazówka w stylu innych akcji policyjnych. Niemniej jednak uważajcie.

taryfikator

I to tyle na dziś.

P.S. Podobno Lis Warzywo był dzisiaj bardziej żenujący niż zwykle. Nie oglądałem, bo staram się nie robić oglądalności oficerom politycznym. Pamiętajcie, że bez abonamentu jego programu w publicznej TV nie będzie.

poniedziałek, 13 kwiecień 2015 21:08

13 kwietnia 2015 roku

Nie wygrałem 40 milionów, więc wracam do pisania.

Będzie debata kandydatów na prezydenta w TVP 5 maja o 20:25. Wszystkich dziesięciu. Kogoś brakuje? A i owszem. Dekoder powiedział, że nie przyjdzie, bo każdy zna jego poglądy. W sumie fakt. Jak w teście „na kogo głosować” na stronie GóWna zaznaczy we wszystkich pytaniach odpowiedź „nie mam zdania”, „nic bym nie zmieniał” i podobne to wychodzi, że Dekoder jest idealnym kandydatem. Sprawdzone.

Osobiście nawet go rozumiem. Przyszedłby, poskakał po fotelach i na koniec sam by się zaorał. Nawet kontrkandydaci nie musieli by się odzywać.

Dekoder pofatygował się za to do gościa, który na youtube prowadzi 20m2. Autor tegoż stwierdził, że zaprosił wszystkich, ale odpowiedział wyłącznie Dekoder. Szybko okazało się, że... zaprosił tak samo jak PO obniżyła podatki. 

20m2

A może ma chłop traumę? W czasie wizyty w Łodzi załatwiono mu przejazd zabytkowym tramwajem z Konstantynowa Łódzkiego do Lutomierska. Tramwaj jednak tego nie wytrzymał i zastrajkował poprzez wyskoczenie z szyn.

Chodzą plotki, że ABW znalazła u motorniczego szalik jednego z łódzkich klubów oraz najnowszy numer „Gazety Polskiej”.  

Lis, walczący o zgodę narodową, błysnął okładką „Newsweeka”. Kaczafi z podpisem „zamachowiec”. Przyznać trzeba, że idealnie na jego poziomie (Lisa nie Kaczyńskiego). Niestety nie pokazali dzisiaj Tomcia w TVP. Podobno przez problemy podczas holenderskiego maratonu. Biegaj więc częściej Tomasz!

3091 zł – tyle wynosi w Polsce Pookrągłomeblowej kwota wolna od podatku. Oczywiście nie dla wszystkich... Dla posłów i senatorów wynosi ona 27360 zł. By żyło się lepiej!

Zanim zamkną mnie za obrażanie ukraińskich „bohaterów” zdążą zamknąć Millera. Za słowa: „To ja się nazywam Leszek Miller i uważam, że UPA ponosi odpowiedzialność za ludobójstwo na Polakach. Ukraińcy ścigajcie mnie”. Kto by pomyślał, że właśnie on w tym temacie zachowa najwięcej rozsądku?

Al Dżazira nakręciła reportaż o Bytomiu. Wybrali Bytom żeby najbardziej brutalnie pokazać cud życia na „zielonej wyspie”. Ujemny przyrost naturalny, ogólna nędza, zamknięte zakłady i emigracja... Naprawdę tylko to nam zostało?

Rozpoczęto remont Mostu Łazienkowskiego w Warszawie. To ten co wziłą i słonął. Będzie rozbierany i budowany równocześnie z dwóch stron. Oby tylko nie skończyło się tak:

most z dwóch

I na koniec wiadomość z Anglii. Pakistańscy rodzice zażądali od dyrekcji szkoły w Birmingham usunięcia białych uczniów. Nawet byłbym, oburzony gdyby nie to, że sami się o to prosili. A to dopiero początek.

piątek, 27 marzec 2015 23:10

27 marca 2015 roku

Po Grodzkiej padła Nowicka. Jej też nie udało się zebrać 100 tys. podpisów. Widać społeczeństwo nie dorosło, bo przecież obie kandydatury były doskonałe. I z doświadczeniem w najlepszej partii w historii.

Funkcjonariusze PO uważają że w związku z aferą SKOK Duda powinien zawiesić kampanię. Mam dziwne wrażenie, że są ostatnimi, którzy powinni wyskakiwać z takimi propozycjami. W końcu są zamieszani w  więcej afer niż PiS, SLD i śp. AWS razem wzięte.

„W prawdziwej kampanii, po publikacji dotyczących SKOK-ów i zdjęcia prezydenta Komorowskiego z szefem SKOK-u Wołomin, ludzie kandydata Komorowskiego byliby już na etapie "domordowywania" politycznego Dudy – rzekła Lis w tok.fm. W prawdziwym państwie po aferach z udziałem najważniejszych ministrów rząd przestałby istnieć, a kariera owych ministrów definitywnie skończona. Także sorry Tomciu taki mamy klimat. Zresztą sami go stworzyliście.

Kuźniar, ten od „podróży” brzydzi się propagandą w rosyjskiej telewizji. „Źdźbło w oku bliźniego widzisz, a belki w swoim nie dostrzegasz!” jak to w pewnej mądrej książce napisano.   

Prokuratura wojskowa przedstawiła ocenę biegłych w sprawie katastrofy smoleńskiej. Składa się z 10 punktów. Najbardziej mi się podoba postawienie zarzutów kontrolerom z lotniska. Nie żeby nie byli winni, ale kto po nich pojedzie? Schetyna, Sikorski czy może któryś z prokuratorów?

W gdańskim liceum wymyślono klasę mundurową dla przyszłych Strażników Miejskich. Będzie tworzyła nowych bezrobotnych pozbawionych umiejętności myślenia, rozumienia otaczającego ich świata, a także przekonani o życiu z piętnem dziejowej misji jaką niewątpliwie jest stanie z fotoradarem i ściganie emerytki z marchewką. Praca-marzenie.

Dworzec Centralny w Warszawie zostanie poddany „estetyzacji”. Poprzednia była przed Euro. Oczywiście dworca nie da się wyremontować – w końcu zarządza nim PKP, więc nie może być normalnie – w związku z czym będą pakowane publiczne pieniądze na kolejne, nic nie dające „estetyzacje”. A potem się zawali.

W czasie meczu Czarnogóry z Rosją ruski bramkarz został trafiony racą w 18 sekundzie. Taka mała symulacja ataku na Ługańsk. Mecz został przerwany, ale godzinę później. Widać Czarnogórcy chyba nie kochają ruskich.

Na koniec coś z pogranicza Pudelka. Katarzyna P., żona Marcina P. - kiedy miał jeszcze nazwisko prezesował Amber Gold – jest w ciąży. Marcin musi być bardzo wzruszony, że zostanie ojcem. Już dwa lata się nie widzieli. Prawie jak Stirlitz. Chyba żeby palce w tym maczał strażnik więzienny. Tylko co zawinił dyrektor więzienia? Najbardziej w tym wszystkim poszkodowany, bo zwolniony.

sobota, 31 styczeń 2015 00:12

30 stycznia 2015 roku

Niepostrzeżenie minął nam pierwszy miesiąc 2015 roku.

Według raportu „European Salary Survey 2014″ firmy Deloitte Polska zajmuje zaszczytne 19 miejsce w klasyfikacji dotyczącej różnicy pomiędzy wynagrodzeniem brutto a netto. Ale przecież według Szumlewicza podatki w Polsce są za niskie.

W TVN powiedzieli, że „Pakiet Onkologiczny” nie działa. A w zasadzie działa ale jednego pacjenta rejestruje się godzinę. Niemożliwe... Coś co stworzyła Platforma nie działa. Toż to szok!

Bańgowski będzie kandydował na prezydenta. Z Partii Zielonych. Ci z zielona koniczynka w logo tez straszą, że wystawią własnego. Start rozważa też Kalisz. I to byłaby wielka kandydatura. Strach padł na Dekodera.

Tymczasem trwa dobijanie Ogórek. Kwestionowane jest dosłownie wszystko: doświadczenie, praca zawodowa, praca doktorska, mąż... Można liczyć na sekstaśmy?

„Nie chcemy stać się krajem docelowym dla imigrantów ekonomicznych” - powiedział Victor Orban.  Chodzi mu o to, że nie chce u siebie islamistów. Faszysta, normalnie faszysta. Przecież powinien położyć im głowę pod topór.

O Węgrzech i Orbanie mówiło też dzisiaj Trzech Gamoniów w tok.fm. Ża zacytuję tylko Lisa „Ja bardzo lubię naszych braci Węgrów, ale nie jest to poważne państwo. Orban To jest przywódca państwa nad zgniłym jeziorem. Bądźmy poważni… „ - raczyła stwierdzić gwiazda dziennikarstwa. Węgry nie są poważnym państwem bo każą płacić podatki zachodnim koncernom? Bo patrzą głównie na swój interes? Nie nadążam za zgniła masą we łbie tego typa.

A prazy okazji. Mam nadzieję, że towarzysz Kapela będzie konsekwentny i złoży doniesienie do prokuratury z uwagi na obrazę głowy państwa.

„Nasz problem polegał na tym, że kilka ostatnich lat nie wierzyliśmy, że naprawdę myślą to, co mówią. Nadszedł czas zdać sobie sprawę, że jednak tak” to już pan na chobielińskim dworze... Mówi tak o.... Rosji.  Czy ja mam omamy czy jeszcze nie dawno Putin według niego i jemu podobnych był przyjacielem Polski i kopał „na metr w głąb”? Wtedy tez kłamali czy kłamią teraz? I tak oto powstaje „Paradoks platformiany”.

Zaniepokojona stanem bezpieczeństwa na polskich drogach premierzyca postanowiła powalczyć o jego poprawę. W swoim stylu rzecz jasna. Powoła kolejnego „pełnomocnika. Tyma razem będzie to „Pełnynocnik ds. bezpieczeństwa drogowego”. I wszystkie problemy rozwiązane! Mógłby mi tylko ktoś wyjaśnić czy zajmują się te tysiące ludzi w ministerstwach, skoro trzeba dodatkowych pełnomocników powoływać.

Ciekawe czy już został powołany „Pełnomocnik ds. stolca pani premier”?

Samoobrona (tak, to żyje) chce postawić pomnik Lepperowi. Najlepiej w pobliżu Sejmu, obok pomnika Polskiego Państwa Podziemnego. A to nie lepiej zburzyć Pałac Kultury i w jego miejscu postawić w tym samym rozmiarze przewodniczącego? Przy okazji to on pierwszy wiedział o więzieniach CIA, tylko przekaz mu nie wyszedł.

Polscy piłkarze ręczni przegrali w półfinale ze zbieraniną ubraną w koszulki Kataru. Petrodolary skapły też sędziom tego meczu, co Polacy nagrodzili brawami i ciepłymi słowami po meczu. Jeżeli tak ma wyglądać sport to ja się wypisuję.

piątek, 23 styczeń 2015 22:45

23 stycznia 2015 roku

Na początek cytat z samego Tomcia Lisa na gościnnych występach w tok.fm: „Zaczynamy podświadomie traktować te wybory prezydenckie jako nieistotny festiwal dziwnych, niezbyt ważnych osobistości. Pani Ogórek? Nie zna się. Duda? Niesprawny. Ludzie, ta pani, ten pan, zgłaszają się, by być literalnie, formalnie najważniejszą osobą w Polsce! Więc proponuję, by nie stosować żadnej taryfy ulgowej. Więc nie, że coś mu się powiedziało. Facet wczoraj zademonstrował, że średnio nadaje się na prezydenta. I to była pierwsza istotna deklaracja z jego ust od 11 listopada, odkąd PiS wystawiło go w wyborach”.

Przydługi cytat, ale warto się do niego odnieść.

„Dziwne, niezbyt ważne osobistości”. Widać zapomniał, że całkiem niedawno na prezydenta szykowany był mierny, całkowicie oddany obecnej koalicji dziennikarzyna. Dziwna i niezbyt ważna osobistość to była. Jak on się nazywał? Czyżby Tomasz miał na imię?

„Więc proponuję, by nie stosować żadnej taryfy ulgowej. Więc nie, że coś mu się powiedziało”. A „woda, która się zbiera i sobie spływa”? A „jestem kobietą”? I inne bzdury jakie idole Tomcia wygadywali nie są objęte taktyką „żadnej taryfy ulgowej”? Ot, obiektywne dziennikarstwo ver. IIIRP.

Schetyna brnie w swoją teorię wyzwolenia Auschwitz. „Pierwszy czołg, który rozbijał bramę Auschwitz, był prowadzony przez Ukraińca, Igora Hawryłowicza Pobirczenko, późniejszego profesora prawa arbitrażowego”. Świetnie! A kto dowodził Pobriczenką?  A dowódcą dowódcy Pobriczenki? I tym sposobem dojdziemy do samego marszałka Koniewa, którego o ukraińskość ciężko posądzić. Ciekawi mnie czy gdyby w czołgu siedział mieszkaniec Kamczatki Schetyna twierdziłby, że obóz wyzwolili Koriacy...

Premier Francji oświadczył dzisiaj „Młodzi Francuzi muszą nauczyć się żyć z terroryzmem i zagrożeniem zamachów. Wasza generacja musi się przyzwyczaić do życia z tym niebezpieczeństwem przez kilka następnych lat”. Czyli sorry, taki mamy klimat po francusku.

Kapela, czyli trzydziestolatek mówiący o sobie „Jaś” złożył doniesienie o popełnieniu przestępstwa przez Ziemkiewicza za nazwania Papieża idiotą. Propagandzista utrzymywanej z naszych podatków komunistycznej organizacyjki nie był taki wyrywny gdy o Papieżu per „chuj” pisała pewna była dyrektorka teatru z Poznania. Ale przecież ona była z jego opcji, a wtedy jest to „sympatyczny performance”.

Donos motywował m.in faktem, że Urban został skazany za obrazę głowy państwa jakim jest Watykan. Przy okazji dodał, że stawianie Urbana w jednym rzędzie z Ziemkiewiczem to zaszczyt dla tego ostatniego. Nie wiem jak RAZ ale ja znam większe zaszczyty niż być porównany do symbolu Stanu Wojennego.

Idol „Jasia” w polsatowskim „Tak czy Nie” stwierdził „Ja bym chętnie poświęcił dwunastu pracowników, żeby uzyskać 7 milionów nakładu”. Lewakom gratulujemy idoli. Wystawiają im najlepsze świadectwo.

Chociaż z drugiej strony też bym poświęcił 12 pracowników „Nie”. Ba! 50 bym poświęcił.

I to tyle.

piątek, 16 styczeń 2015 23:27

16 stycznia 2015 roku

Na początek dobra wiadomość. Za taka w IIIRP należy uznać każdą, która ma na celu ułatwienie życia obywatelom.

Nowelizacja prawa budowlanego zniosła wymóg uzyskiwania decyzji o pozwoleniu na budowę lub przebudowę domu jednorodzinnego. O ile roboty takie nie są uciążliwe dla sąsiadów. Tyle, że sąsiedzi u nas życzliwi, więc w praktyce różnie to może wyglądać.

I to na tyle dobrych wiadomości.

W nocy uchwalono ustawę o „restrukturyzacji” górnictwa. Debata stała na żenującym, nawet jak na standardy ulicy Wiejskiej, poziomie.

Ktoś porównał premierzycę do Margaret Thatcher. Cóż, „Żelazna Dama” miała rozum, klasę i niekwestionowaną pozycję w Partii Konserwatywnej. Natomiast premierzyca... popatrzcie sami.

Przeciwko temu porównaniu zaprotestował poseł Wipler, przy okazji nazywając praczkę „lawirantką”. Strasznie się platformersi poczuli urażeni.

W końcu nastąpiła wymian uprzejmości na linii Wipler – Sikroski:

Mr Twitter: „Tak się składa, że znałem  Margaret Thatcher i nie jest pan politykiem jej formatu” (czy on niby sugeruje, że premierzyca albo on takimi poltykami są? - przypis. dws24.pl).
Wipler: „Myślę, że MT nie wyłudzało by co miesiąc 3 tys. złotych na kilometrówki”.

SuperWipler – Mistrz Ciętej Riposty.

Skoro już przy Wiplerze jesteśmy to warto wspomnieć, że wraz z Korwinem zakłada nową partię. Tym razem pod nazwą: Konfederacja Nowej Polski - "Wolność-Własność-Sprawiedliwość". Tez ładnie.

Elyta dziennikarska i yntelektualna IIIRP w niezawodnym składzie: Lis, Żakowski i Holland oburzali się w tok.fm, że Polacy nie wyszli na ulicę w imię solidarności z ofiarami zamachów w Paryżu. Holland posumowała dyskusję: "Zamachy w Paryżu pokazały, że w Polsce brakuje obrońców wolności słowa, którzy by - nawet nie zgadzając się z głoszonymi poglądami - wyszli na ulice, by manifestować solidarność z Francuzami". Pomijając fakt, że Polacy mają obecnie ciekawsze powody do wyjścia na ulice, to może elyty łaskawie przypomną sobie jak u nas traktuje się autorów satyrycznych stron internetowych takich jak „Antykomor” na przykład. Zapomnieliście już o tym obrońcy wolności słowa?

Pochowano Oleksego. W jednym z ostatnich wywiadów jakiego udzielił Robertowi Mazurkowi powiedział: „Podjąłem już pewne decyzje. Sam nagram przemówienie! A co, wyjdzie mi ktoś i będzie pieprzył nieszczerze?”. I dzisiaj oto wyszła premierzyca i... pieprzyła nieszczerze. Zaiste wielkie pojęcie o życiu miał zmarły.

Dekoder przyznał Oleksemu pośmiertnie Krzyż Wielki Orderu Odrodzenia Polski. Nigdy nie zrozumiem manii pośmiertnego odznaczania to raz. A dwa to fakt, że z najwyższych polskich odznaczeń zrobiono błyskotki dla tubylców. Żenada niewiele ustępująca przyznaniu Virtuti Militari Breżniewowi. I nie chodzi tutaj konkretnie o Oleksego, ale o całokształt zjawiska.

Odwołano prezesa Inter City. Szykuje się więc kolejna odprawa. Poza prezesem w PKP IC bez zmian.

RMF ograniczy moje ukochane reklamy środków na potencję, hemoroidy i inne „grzybiczne, bakteryjne ale bardzo często mieszane”. Czekam na naśladowców. Tyle, że się pewnie nie doczekam, a i na antenę RMF wrócą jak sprawa przycichnie.

Media – raczej te lokalne – kilka dni temu podały dramatyczną wiadomość, że nad Wisłą w okolicach Nowego Dworu Mazowieckiego znaleziono ludzką nogę. Wszczęto śledztwo, które miało znaleźć właściciela nogi, spodziewano się znaleźć poćwiartowane ciało, morderstwo, może nawet kanibalizm. Po kilku dniach intensywnego śledztwa noga okazała się protezą. Wszystkim zaangażowanym w to dramatyczne śledztwo gratuluję. Od razu poczułem się pewniej i bezpieczniej.

I tym wybitnym sukcesem polskich organów ścigania kończę na dziś. Dziękuję za uwagę.

środa, 14 styczeń 2015 22:22

14 stycznia 2015 roku

Dlaczego my mówimy o zamknięciu kopalni? Chcę powtórzyć - chcę restrukturyzować, a nie likwidować kopalnie. Restrukturyzacja jest szerokim pojęciem…” - rzekła premierzyca. Niektórzy w historii taką restrukturyzacje nazwaliby ostatecznym rozwiązaniem kwestii kopalń.

A dlaczego mówimy o zamknięciu kopalń? Bo tak jest w projekcie ustawy. Kobieto, jak wstaniesz jutro rano stań przed lustrem i odpowiedz sobie na ważne, ale to zajebiście ważne pytanie: „czy naprawdę nadaje się na premiera rządu dużego kraju w środku Europy?”. Podpowiem ci tylko, że każdego dnia dajesz wielu ludziom (w tym i mnie) tematy do pisania.

ustawa górnicza

Oczywiście premierzyca zdążyła obiecać, że „zrobi wszystko żeby 100% górników dołowych nie straciło zatrudnienia”. Już 8 rok robią wszystko i wychodzi im całkiem odwrotnie. Prawdopodobnie winien jest pech. Każdemu się coś może nie udać.

Kompania Węglowa przynosi straty. To zapewne nie ma wspólnego, że zwolniony miesiąc temu prezes otrzymał odprawę w symbolicznej wysokości 960 000 złotych. Wcześniej co miesiąc inkasował 80 000 złotych. A są jeszcze wiceprezesi, dyrektorzy, zastępcy dyrektorów. Zdecydowanie kłopoty finansowe Kompanii to wina górników.

Piotr Duda się odezwał. Człowiek milczący w oblicz katastrof w kopalniach odzywa przy protestach. „Jeśli specustawa trafi w szybkim tempie do Senatu, to my wiemy co mamy robić. Chciałem posłom ze Śląska powiedzieć jedno: my wiemy kim jesteście, znamy wasze adresy, wiemy gdzie mieszkacie i immunitet wam nie pomoże”. Niekoniecznie lubię Dudę i związki zawodowe, ale... tę bandę nierobów i drobnych karierowiczów czyli tzw. eltę polityczną lubię jeszcze mniej. Niech się boją. Poseł musi czuć nacisk wyborców, prawda?

Przy okazji zaprezentowano okolicznościowy nekrolog ku czci praczki.

kopacz klepsydra


Natychmiast zareagował człowiek, który chciał „dorzynać watahę”. Sikorski niejaki. „Jako marszałek Sejmu czuję się w obowiązku odnieść się do słów przewodniczącego „Solidarności”. Te słowa budzą wielki niepokój, to nacisk na posłów na granicy groźby karalnej! Takie szantażowanie posłów to nie jest realizacja postulatów polskiego Sierpnia i to nie jest ta wolność, o którą „Solidarność” walczyła!”. Nie mam pojęcia skąd on wie o co walczyła Solidarność skoro siedział wtedy w na Wyspach?

Co sądzi ministra spraw wewnętrznych o ewentualnym przywrócenia kontroli na granicach wewnątrz Unii? Cytuję  „Sytuacja jest jaka jest. Wszyscy musimy być czujni i odpowiedzialni”. Głęboka, nowatorska analiza sytuacji międzynarodowej i bezpieczeństwa Polski. Dwie kumpele z rządu: praczka i katechetka...

Polka polityka poniosła niepowetowaną stratę. Już nigdy nie było tak jak do tej pory. Cezary Kucharski (ex-piłkarzol) nie chce już być posłem. I kto teraz zbawi Polskę?

Lis przegrał proces z Jakubiakiem. Chodzi o ten słynny artykuł gdy PO-gruppenfuhrer zarzucił właścicielowi Ciechana związki z mafią. Sąd zarzucił gwieździe dziennikarstwa brak należytej rzetelności dziennikarskiej. Niemożliwe... Lis i brak rzetelności? To tak jakby mówić, że tej zimy brakuje śniegu.

W Warszawie wzięli się za bankomaty. W weekend jeden wyleciał w powietrze a w nocy z wtorku na środę zniknął bankomat z Biedronki w Rembertowie. Mają rozmach.

Nico Chietino – warto zapamiętać to nazwisko. To piłkarz, który już przeszedł do historii. Otóż z IV ligowego hiszpańskiego klubu miał przejść do Pogoni. Oczami wyobraźni widział już siebie jako gwiazdę polskiej ekstraklasy... Przyjechał tyle, że... pomylił Pogonie. Okazało się, że podpisał kontrakt i owszem z Pogonią, tyle że tą z Siedlec. W sumie ciekawe czy już o tym wie?

Wystarczy na dzisiaj. Dobranoc.