Chcieli zabić Najsztuba. Zaraz po Ziętarze. Zastanawiam się tylko czy przypadkiem ten zapomniany przez wszystkich dziennikarzyna nie chciał w ten sposób przypomnieć się światu. Bo i niby po co mieliby zabijać okrągłomeblowego żołnierza?

Marek Jakubiak -właściciel Ciechana pozwał „LisWeeka”, który to napisał że Jakubiak przejął udziały w browarze od członka jednej z najgroźniejszych grup przestępczych na północy Polski, kiedy ten został aresztowany. Miał tego dokonać za pomocą "serii sprytnych operacji".

Co na to funkcjonariusze niegdyś szanowanego tygodnika? „Jako wolne medium jesteśmy gotowi bronić swojego prawa do komentowania rzeczywistości również przed sądem” - stwierdziła rzeczniczka. Hm... bardzo ciekawe, czyli gdybym napisał, że pewien znany pan, dajmy na to F. w młodości gwałcił i mordował chłopców byłoby to „komentowanie rzeczywistości”? F. To losowo wybrana litera, a sytuacja jest całkowicie wymyślona przeze mnie. To tak jakby ktoś poczuł się urażony i okazało się, że prawo do „komentowania rzeczywistości” w taki sposób przysługuje jedynie tym namaszczonym przy meblu w kształcie okręgu.

Do grona tych, których obraża demonstracja 13 grudnia dołączyli: Cimoszewicz – to taki znany hodowca żubrów, który stwierdził, że „ten wybór jest niemoralny”, a drugim jest Adam Szostkiewicz. Powód ten sam. Boją się kilku setek emerytów i dewotów na ulicach Warszawy? Czy oni są poważni?

Girzyński odszedł z PiS. Przez wycieczki. I prezes mu nie powiedział „Zbyszku, jesteśmy z tobą”...

Znowu odezwał się Dekoder. „To często nadużywana teza, że państwo polskie jest w kryzysie. To przejaw naszej niedojrzałości demokratycznej!”. Prawdopodobnie najwyższym przejawem demokratycznej dojrzałości jest mówienie, że „Polska istnieje tylko teoretycznie”.

W Dębicy oblano żółtą farbą „Memoriał Smoleński”. Słyszeliście o tym w głównych mediach? Nie? Szok i niedowierzanie... Przecież jak w IIIRPO ktoś choćby opluje pomnik jest to pierwszych stronach portali i wszelkiego typu programów (dez)informacyjnych w TV. Ale musi być spełniony jeden warunek. Musi to być pomnik ku czci armii czerwonej (pisownia celowa). Inne same się psują i nie ma o czym mówić.

Ciąg dalszy zabawy z Pendolino. Otóż ten Cud im. Sławka Nowaka jeżdżąc z Warszawy do Gdańska będzie skutecznie opóźniał pociągi Kolei Mazowieckich. Rekordzista będzie sobie stał na stacji 23 minuty żeby przepuścić „superszybkie cudo”. To oczywiście według rozkładu. Jak się spóźni będzie dłużej. A to dlatego, że to PKP od torów nie dogadało się z tymi PKP od pociągów jeżdżących daleko i PKP od pociągów jeżdżących blisko i nie dołożono torów. Żeby tylko PKP od trakcji nie zapomniało jej założyć...

I jeszcze absurd z wtorku. Przed komisją dyscyplinarną stanie Mario Balotelli. Za rasizm. A konkretnie? Za umieszczenie na instagramie grafiki z napisem "Nie bądź rasistą! Bądź jak Mario. On jest włoskim hydraulikiem stworzonym przez Japończyków, który mówi po angielsku i wygląda jak Meksykanin, skacze jak czarny i zbiera monety jak Żyd”. Tak, ten napis uznano za rasistowski. Nie, nie rozumiem dlaczego. Ale przyjmę logiczne wyjaśnienia.

To tyle. Do jutra.

CBA odwiedziło naszego gwaranta emerytur. W związku z przetargiem na zakup drukarek. Zatrzymano 14 osób, w tym byłego wiceprezesa tej studni bez dna i wysoko postawionych pracowników. Tak oto wyglądają gwarancje IIIRP.

Krakowska prokuratura apelacyjna, która prowadzi śledztwo w sprawie zabójstwa Jarosława Ziętary, nie ma zaufania do policji w Poznaniu, której przez lata nie udało się znaleźć sprawców porwania dziennikarza. Wszystkie czynności, które w normalnych krajach wykonuje ta służba w tym przypadku prowadzi wojsko. Jestem pewny, że Maniek Sokołowski będzie w stanie wyjaśnić ten fenomen.

Od dzisiaj PKP będzie „chętniej” zwracać pieniądze za spóźnienia pociągów dalekobieżnych. I to nie tylko tych Inter City. Gdy pociąg spóźni się od 60 do 119 minut będziemy mogli domagać się zwrotu 25 proc. ceny biletu, gdy przekroczy ono 120 min 50 proc. Patrząc na liczne sukcesy PKP w dziedzinie punktualności to pierwszy krok do ostatecznego rozwiązania kwestii istnienia kolei w Polsce.

Dzisiaj Gugała wyskoczył z tekstem, że „13 grudnia coś znaczy w historii Polski. Mieszanie do tego dzisiejszych sporów politycznych jest brakiem szacunku, wobec bohaterów tamtego czasu”. Kiszczak i Kania faktycznie mogliby się zdenerwować. W końcu za ich czasów na coś takiego się nie pozwalało.

Strasznie się elyty boją tego 13 grudnia. Naprawdę ciekawy jestem co się wydarzy.

Ci z prezydentów miast wójtów, burmistrzów i marszałków województw którzy przegrali wybory otrzymają trzymiesięczne wynagrodzenie i ekwiwalent za niewykorzystany urlop. O ile jestem w stanie zrozumieć ekwiwalent za urlop o tyle odprawę za zakończenie terminowej „umowy o pracę” już nie. Wiedzieli na co się decydują. Chociaż taki Grobelny zapewne miał nadzieję, że dociągnie do emerytury. Przecież zostały mu do niej marne cztery kadencje.

Radni gminy Abramów podjęli już najważniejszą uchwałę nowej kadencji. Podnieśli swoje diety o 300 procent. W takich warunkach można pracować.

Kłopotek chce żeby PSL poparło w wyborach prezydenckich Dekodera. Co oznacza jego zwycięstwo w pierwszej turze. Przecież wszyscy go kochają.

Według, bliżej mi nieznanego, Instytutu Badań Rynkowych i Społecznych najgroźniejszymi rywalami Dekodera byliby... Lis i Jolka Kwaśniewska. Prezydent Lis. Jak to w ogóle brzmi? Oczami wyobraźni widzę jego prezydenturę na poziomie tego śmiesznego programu telewizyjnego i żenującego portaliku. Piękny kraj... O Jolce nawet słowa nie napiszę.

Dobrze... Będzie tego na dzisiaj.

Dobranoc.

Witam wszystkich szaleńców.

Zacząć wypada od sprostowania. Wipler nie okupował PKW. Wszedł i wyszedł. Sam to oświadczył. Widać nie dba o swój wizerunek SuperWiplera. Zresztą towarzyszka Nowicka uznała, że skoro Wipler nie ufa instytucjom publicznym to nie ma dla niego miejsca w polityce. Moje zdanie jest takie, że gdyby po tym cyrku im ufał to byłby idiotą. Zresztą chyba – jako poseł – powinien się interesować ich funkcjonowaniem? Nie zapomnij Wandziu, że nie ty o tym decydujesz. To o tobie decydują.

W czasie nocnej „pacyfikacji” okupacji siedziby PKW zatrzymano 12 osób w tym dwóch dziennikarzy Tomasz Gzella (PAP) i Jana Pawlickiego (TV Republika). W czasie wykonywania czynności służbowych, czyli relacjonowania wydarzeń. Zostali oskarżeni o „naruszenie miru domowego” i postawieni przed sądem w trybie przyspieszonym. I że niby bardzo się różnimy od Białorusi?

Sędzia okazał się niedoinformowany i skierował sprawę prokuraturze do trybu zwyczajnego. Olbrzymia niesubordynacja.

A ja cały dzień czekałem... Czekałem na artykuł napisany przez któryś z autorytetów dziennikarskich, ze szczególnym uwzględnieniem Lisa Tomasza, wyrażający oburzenie powyższymi wydarzeniami. Przecież w poniedziałek aż trzęśli się z oburzenie, bo Kaczafi nie wpuścił do sztabu wyborczego jakiegoś gogusia z TVN. I gdy w końcu na parówkach doczekałem się artykułu Lisa przeczytałem w nim, że... przyjdzie PiS, zgwałci Wasze dzieci i zje Wasze kobiety. Czy jakoś tak. Nawet zadałem mu pytanie w powyższej sprawie. Ale pewnie odpowiedzi się nie doczekam.

Przy okazji... Sakiewicz i Fronda solidarnie uznali, że okupujący to „piąta kolumna Putina”. I tylko mi nikt nie płaci. Może do Mossadu powinienem zadzwonić?

Do Stokrotki wpadła premierzyca. Oczywiście wszystko jest w najlepszym porządku, a także zauważyła, że „Każdy prowokator czy szaleniec, który odważy się podnieść rękę przeciw władzy ludowej, niech będzie pewny, że mu tę rękę władza ludowa odrąbie” a może to brzmiało bardziej jak „Tak poplątane sojusze, jak SLD i PiS, nie zagrożą demokracji w Polsce”. Sens ten sam, więc w sumie bez różnicy.

W tym samym tonie wypowiedział się w tok.fom bliżej mi nieznany Marcin Król tytułujący się profesorem: „Nie można zbyt długo tolerować niedemokratycznych zachowań w demokratycznym państwie. Demokracja to najsłabszy z ustrojów i musi się chronić przed zagrożeniami. Nie ma więc zgody na zwalczanie demokracji. Owszem, jest wolność słowa, można mówić, co się chce. Ale nie czynić”. A przepraszam na Ukrainie to można było zmieniać wyniku wyborów i je powtarzać? Coś się zmieniło od czasów „pomarańczowej rewolucji? Słucham profesorku.

Cała Rada Geriatryczna podała się do dymisji. Wszystkich 9 geriatryków. Ale, że nie mieli za dobrze maja skończyć to co zaczęli. Drugiej tury nie da się zepsuć. Naprawdę jest bardzo prosta.

Okazało się również, że Geriatryk-Senior nie składał żadnych wniosków o dodatkowe fundusze na system komputerowy. Złożył za to wniosek o nagrody dla członków swojego kabaretu. Miesiąc temu.

Przy okazji NIK stwierdził, że w przyszłym roku będzie to samo. Albo gorzej. Skoro „ludzie głosowali na PSL bo był na pierwszej stronie” to mógłby 1 wylosować Ruch Narodowy. Chciałbym wtedy zobaczyć minę Olejnik.

Jutro ma się odbyć debata HGW i Sasina. Hanka nie zgodziła się na udział publiczności. A przecież społeczeństwo Warszawy ją kocha...

A ze spraw innych?

Obama jednym podpisem zalegalizował pobyt 5 milionów nielegalnych imigrantów. Chciałbym powiedzieć, że nasi w Jackowie się cieszą, ale zapewne duża część z nich nie rozumie o czym ten Murzyn do nich mówi.

Wojewódzkiego zbanowali na FB. Niewymownie mnie przykro.

TVP nie pokaże w tym sezonie skoków i biegów narciarskich. Wyłączność na transmisje ma Eurosport. Pełen sukces. Będzie na podwyżkę dla Lisa.

Ale to nie jest najgorsza wiadomość jaka dotarła z Woronicza. 9 grudnia TVP nada ostatni zakupiony odcinek „Mody na sukces”. Więcej odcinków już nie kupi. Podobno kolejne odcinki są zbyt drogie. To koniec znanej nam cywilizacji.

A teraz trochę prywaty. Dziś stuknęło mi 4000 użytkowników. Jeszcze parę dni i będę miał więcej czytelników niż papierowa wersja GóWna. Dziękuję.

Przy okazji zdjęcie, które tu dzisiaj wrzuciłem, a które dostałem od Łukasz dotarło do ponad 25 tysięcy użytkowników. I to wszystko dzięki Wam. To rekord w historii DWS.

I tymi optymistycznymi akcentami kończę na dzisiaj.

Dobranoc.

Coraz ciekawiej...

O dziwo na demonstrację pod siedzibę PKW pofatygowało się 1000 osób. Jak na polskie warunki wynik rewelacyjny. Teraz trwa okupacja siedziby zainicjowana przez Grzegorza Brauna i Ewę Stankiewicz. W środku jest też Wipler. Obecność duetu B&W oznacza, że milicjanci, którzy „zabezpieczyli” budynek pracują w dodatkowym stresie.

Naprawdę godne potępienia zachowanie. Przecież Dekoder nie dał zgody! A co to za protest przeciwko funkcjonowaniu państwa organizowany bez zgody prezydenta? Tak nie można w demokratycznym państwie!

GóWno na proteście wypatrzyło Samuela Pereirę, który był wtedy w domu i nadawał na Twitterze. Zaiste sokoli wzrok mają na Czerskiej.

PiS od protestu się odciął i potępił. Chociaż tradycyjnie, posługując się tradycyjnym dla siebie językiem miłości, Niesiołowski oznajmił, że protestującymi kieruje Kaczafi. I może CIA? Co ty na to Stefek?

Rada Geriatryczna tymczasem przerwała pracę „z uwagi na zagrożenie bezpieczeństwa pracy”. Ale, że do tego doprowadziła ich praca już nie raczyli zauważyć.

Rano PO-Obergruppenführer "Stokrotka" pokazała swój profesjonalizm i przerwała wywiad, który w Radio Zet przeprowadzała z Ziobro. Zbychyu stwierdził, że prezydent odleciał i powinien napić się wody... Na ryj Moniczki wypłynęła piana, zabrała GóWno ze stołu i wyszła kończąc program. Po 8 minutach! Cóż za symboliczna scena!

Nie przypominam sobie żeby raziło ją zachowanie jej gości i wypowiedzi dotyczące poprzedniego prezydenta. Widać Monia się starzeje... Albo wie, że wkrótce przyjdzie na nią czas. Oby.

Naprawdę podziwiam zapiekłość z jaką elyty i przydupasy krzyczą „Polacy nic się nie stało”. Tylko, że coraz mniej ludzi chce tego słuchać. Nawet część lemingów ogłuchła...

Dobrze, dość o tym.

Teraz Pendolino. Polska może otrzymać z Unii nieco mniej dofinansowania na zakup tego cuda. To mniej to marne waciki. 70 milionów Euro. Powód? To cudo pojedzie z prędkością 200 km/h na zbyt małych odcinkach. Pogratulować skuteczności.

Swoją drogą... Pendolino będzie z Gdańska do Warszawy jechało 2 minuty dłużej niż zwykły pociąg. Niby 2 minuty to nie dużo, ale czy one nie miały być szybsze?

Episkopat zaapelował o całkowity zakaz reklamowania alkoholu, w tym piwa. To odpowiedź na starania o możliwość reklamy cydru. "Po dwudziestu pięciu latach przemian demokratycznych Polska stała się bardziej browarna niż solidarna". Całkowicie się zgadzam. Gdyby w XVIII wieku nie reklamowano alkoholu nie doszłoby do rozbiorów. Polak pije bo widzi reklamy. Taką mam koncepcję.

Islamiści z Niemiec chcą nawracać Polaków. Dzięki Bogu niewielu z nas dało się zarazić fanatyczną tolerancją co może uniemożliwić tym oszołomom sukces. Chociaż pewnie Bronek z Ewką przywitają ich z najwyższymi honorami.

Na koniec odpoczniemy od polityki, ale i tak trafimy w bagno. UEFA postanowiła zakazać stacjom telewizyjnym emisji powtórek w przypadku spornych sytuacji dotyczących spalonych. Decyzja dotyczący póki co Ligi Mistrzów i Ligi Europy oraz eliminacji do Euro 2016. W następnym sezonie są w stanie zakazać transmisji w ogóle, a mecze rozgrywać wyłącznie w obecności „działaczy”. Przynajmniej nikt rasistowskiej flagi „Wilno-Lwów” nie wywiesi. Takie jest piękno futbolu.

Dobranoc.

I jeszcze z ostatniej chwili. Graficzka:

http://fbcdn-sphotos-a-a.akamaihd.net/hphotos-ak-xap1/v/t1.0-9/10178159_10152529316524150_3056217869980391461_n.jpg?oh=01ec83b7e7a2acf979d791b5c95552b6&oe=551D2599&__gda__=1427517388_4c00a721c560e03f7cec0978409ccadf

„Nieważne kto głosuje, ważne kto liczy głosy” raczył zauważyć Iosif Wissarionowicz Dżugaszwili znany lepiej pod pseudonimem artystycznym Stalin.

I takie zadanie przyświeca Państwowej Radzie Geriatrycznej. Rada liczy głosy. Wyszło im, że większość w sejmikach ma PSL, a w Świętokrzyskiem to nawet zdobyli 49% głosów. Do czwartku Piechociński zostanie Papieżem, do końca tygodnia Pawlak zastąpi Obamę.

Rada Geriatryczna oczywiście nie ma sobie nic do zarzucenia. Od czasu do czasu wyjdzie Geriatryk-Senior i ogłosi, że wszystko jest ok, a jak nie działa system to przecież można policzyć ręcznie. Gdy Rada liczyła głosy w momencie wyboru Heńka Walezjusza ten system się sprawdził, więc sprawdzi się i teraz.

Tylko komisja w Nidzicy niesubordynowana jest, bo jej przewodniczący bezczelnie stwierdził, że ręcznie to liczyć nie będą, gdyż "nie żyjemy w czasach króla Ćwieczka, tylko w XXI wieku". Przecież taka informacja może zabić Geriatryków...

I do tego właśnie w 7 lat doprowadziły rządy koalicji PO-PSL. Państwo nie działa. Chuj, dupa, kamieni kupa. Państwo teoretyczne. Wybory przekręcają na naszych oczach. Ale spokojnie jestem pewny, że Lis, Olejnik, Kuźniar, Kajdanowicz i Agata Młynarska będą w stanie nam wytłumaczyć, że to IPSOS jest tragicznym ośrodkiem, a wybory odbywały się zgodnie z procedurami, a liczenie głosów to mistrzostwo świata. I spokojnie będzie można zacząć kolejną edycje „Tańca z gwiazdami”. Może nawet Geriatryka-Seniora do udziału zaproszą?

Swoją drogą to ciekawe kto poniesie konsekwencję tego burdelu i dlaczego nikt.

W TV Republika nawet senator PO Aleksander Świeykowski stwierdził, że wybory trzeba powtórzyć. Takie głosy są coraz częstsze i głośniejsze. Tyle, że powinni za całość zapłacić Geriatrycy. I raczej sami będą w komisjach siedzieć, bo jestem jakoś dziwnie spokojny że nikt normalny już tam nie pójdzie.

Rano wypowiedział się niejaki prof. Radosław Markowski: "Zadaję panu prezesowi Kaczyńskiemu pytanie: w jakim sensie pan wygrał?Czy będzie pan premierem? Nie, nie będzie. Czy pańscy politycy zostaną ministrami? Nie, nie zostaną". Myślę, że powinien najpierw sprawdzić co za wybory będzie komentował... Ale przecież i tak wygrało PSL więc zdanie można uznać za niebyłe.

Tymczasem Środa: „Jeszcze nie do końca wiadomo, jakie są wyniki ostatnich wyborów, ale wiadomo, że wygrał je patriarchat”.

Profesorowie... Hartman, Środa, Markowski, Niesiołowski... To są profesorowie! Dzięki Bogu, że mam tylko licencjat.

A to wszystko i tak nic przy tym co będzie w Sulęcinie. W drugiej turze wyborów na burmistrza (a może wójta?) rywalizować będzie zięć i teściowa. Jak to Dekoder mówił o „świętach i biciu teściowej karpiem”? To chyba coś takiego.

Już po wyborach więc ukochany rząd mógł ogłosić plan budowy dróg. Jakiś 17 w ciągu ostatnich kilku miesięcy. I tak dowiedzieliśmy się, że do 2023 roku Między Gdynią a Szczecinem powstanie S6. Fantastycznie. W zamian prawdopodobnie nie powstanie odcinek A1 między Piotrkowem Trybunalskim a Częstochową oraz S7 pomiędzy Warszawą, a Płońskiem. I dobrze. Po co to komu. Należy jeździć rowerami i komunikacją zbiorową.

W Tuszynie ktoś wpadł na pomysł żeby plac zabaw nosił imię Kubusia Puchatka. Pewnie myślicie, że to sympatyczna postać? Ni chuchu... Jeden z radnych zaprotestował i zaproponował Misia Uszatka. Argument koronny: Uszatek ma na sobie spodenki, a Puchatek świeci gołym tyłkiem. A jako, że w jej okolicach "niczego nie ma", to wskazuje zdaniem radnego, że Puchatek to... "ona".
Dalej poszła radna, która wie nawet, skąd taki transseksualizm u misia ze Stumilowego Lasu. Jej zdaniem Puchatek jest kobietą, bo autor książki, A.A. Milne, miał problemy z samoidentyfikacją płciową i dlatego - jak wynika z informacji radnej – w wieku 63 lat tępą brzytwą obciął sobie jądra! W tej sytuacji rozumie się, że z takim imieniem dla placu zabaw to nie bardzo...
Aż obejrzałem sobie pluszaki siostrzenicy. Żaden z nich „w okolicach dupy niczego nie ma”. Może sobie obcięły? Jak żyć?

A najciekawsze jest to, że oni tak na poważnie. Póki co jest 7:7 (1 się wstrzymał). Dogrywka już w nowym składzie.

Na prawie koniec o kolejnym skandalicznym zachowaniu zwierząt. I to jest naprawdę info dnia. Uchatki antarktyczne na wyspie Mariona gwałcą pingwiny królewskie. „Wszystkie zaobserwowane akty agresji przebiegały w podobny sposób. Uchatki goniły pingwiny, aż je w końcu łapały i dosiadały. Stosunek trwał około pięciu minut, ale przerywały go na chwile odpoczynku”. Trzeba koniecznie wysłać tam misję feministek pod dowództwom Środy! Natychmiast.

I gdzie są Skipper, Kowalski, Rico i Szeregowy gdy są tak ziomkom potrzebni?

Na koniec o piłkarzolach. Otóż znowu nie przegrali. Zremisowali 2:2 ze Szwajcarią. Swego rodzaju rekord pobił Michał Żyro, który wszedł na boisko w 53 minucie, a w 83... zszedł po drugiej żółtej kartce. Zawsze to jakieś osiągnięcie. A zapomniałbym. Bramki na Polaków strzelili Jędrzejczyk i Milik. Dla Szwajcarów bramki zdobyło dwóch Szwajcarów.

Dobranoc.