poniedziałek, 24 lipiec 2017 06:00

24 lipca 2017 roku

Napisał

Andrzej Duda został i przestał być prezydentem jednocześnie. Tej rzadkiej sztuki dokonał wetując ustawy o Krajowej Radzie Sądowniczej i Sądzie Najwyższym. Dla opozycji z Adriana stał się Andrzejem, dla pisowskiego betonu stał się Adrianem. Ot, taka sytuacja. Taka sytuacja potrwa mniej-więcej tydzień. Potem wszystko wróci do normy.

Prezydent mówił, że przy podejmowaniu decyzji posiłkował się zdaniem Zofii Romaszewskiej. Trzeba przyznać, że państwo Romaszewscy nigdy nie przejmowali się opinią rządzących. Narażali się tym na ostracyzm. A legendą opozycji antykomunistyczne są oportunistyczne miernoty.

I tylko Rysiek Petru policzył, że PiS + Kukiz’15 oznacza większość bezwzględną i odrzucenie veta. Nie będę po raz kolejny tłumaczył, że 266 to nie 276, bo ten i tak nie zrozumie. Obecnie na demonstracji wrzeszczy „chcemy veta”. Przepraszam, ja wysiadam.

Bo protesty się odbywają. I chyba nikt nie wierzy, że veta zatrą pianę z opozycyjnych pysków. Im nie chodzi o Polskę, Sądy, prawa obywatelskie. Im chodzi o koryto.

Eliza Michalik namaściła liderów opozycji. Poza wspominaną już w tym charakterze Myszce Agresorce raczyła wspomnieć… Borysa Budkę. Tak, tego klona tow. Wiesława. Merytoryczny, rzeczowi i spokojny jak jego pierwowzór.

Ciekawą opcję mieliśmy o 20:00. Orędzia wygłosili Beata Szydło i Andrzej Duda. W TVP najpierw pokazali Panią Premier., w innych stacjach Prezydenta. Zdaje się, że Kura postanowił Prezydenta ukarać. Aż Dudzie w pięty poszło.

A ustawy o sądach i tak będą przyjęte. W innej formie i w sposób bardziej cywilizowany. Chociaż podobno Kaczafi straszy przedterminowymi wyborami. Tylko w jakim celu?

Przy okazji konferencji prasowej sędziów pierwsza prezes Sądu Najwyższego przeprosiła za słowa „Za 10 tys. dobrze żyć można tylko na prowincji”. Stwierdziła, że zabrakło jej wrażliwości. Ja jednak uważam, że dobrzy sędziowie powinni dobrze zarabiać.

Zastanawiam się jak ma się dzisiejszy nakład „Dziennika Gazety Prawnej” z wielkim FakeNewsem na jedynce. Jakoś sprostowanie nie zauważyłem. Ich tematem numer jeden było to na co nabrałem się wczoraj – że Senat przyjął inną ustawę niż Sejm. Otóż tak się nie stało. Może jakieś przepraszam elito dziennikarska?

W środę  o 17:00 Narodowcy organizują demonstrację pod siedzibą Komisji Europejskiej w Warszawie. Będą demonstrować pod hasłem: „Tusk, Timmermans, Soros – ręce precz od Polski!”. Hasło słuszne, ale o frekwencję się jednak obawiam. A dużo suwerena potrzeba.

W momencie kiedy my emocjonujemy się tak mało istotnymi rzeczami Bill Gates postanowił zamordować Painta. Program nie będzie już aktualizowany (nawet nie wiedziałem, że był) i nie będzie pojawiał się w kolejnych wersjach Windows. Usunięcie tego jest w ogóle zgodne z Konstytucją? Może by tak spacerowiczów wysłać pod siedzibę Microsoftu?

A… Joanna Mucha ma nową fryzurę. Wygląda obrzydliwie, jak chcecie poszukajcie na WP.

W meczu ukochanej Ekstraklasy Lechia Gdańsk-Cracovia sędzia Szymon Marciniak po raz pierwszy w Polsce mógł oficjalnie przetestować system powtórek video VAR. I już ludzie związani z Cracovią systemu nie lubią, bo sędzia musiał anulować dwie bramki, które zdobyli. „To zabija futbol” powiedział jeden z piłkarzy. Osobiście sądzę, że jest wprost przeciwnie.

Na koniec dobra dla Was wiadomość. Kończę urlop, więc od jutra będzie mnie mniej na Twitterze.
Wasz Hugo.

Czytany 3192 razy Ostatnio zmieniany poniedziałek, 24 lipiec 2017 21:11
Więcej w tej kategorii: « 21 lipca 2017 roku 25 lipca 2017 roku »