Przeczytaj u nas o temacie: ZUS

wtorek, 28 kwiecień 2015 21:09

28 kwietnia 2015 roku

I tym oto sposobem po niezapowiedzianej przerwie wracam. Zresztą do wyborów będzie mnie trochę mniej.

A teraz do rzeczy. Hitem ostatnich dni jest broń Grabarczyka. Nie sama broń, Grabarczyk tez siedzi cicho, ale na szczęście wytłumaczyć ziomala postanowiła niezawodna Julka Pitera – kobieta-kompromitacja. Otóż oświadczyła, że Grabarczyk nie wiedział, że zdaje się jakieś tam egzaminy. Kwintesencja rząów PO. Minister sprawiedliwości nie znający prawa, „ministra” sportu pytająca „kto wybierał drużyny do tego meczu” i premier, który po dwudziestu kilku latach siedzenie na Wiejskiej dowiedział się skąd się biorą pieniądze w budżecie. Jestem dumny z takich władców.

Adaś Szejnfeld też dał głos. Tym razem w sprawie płacy minimalnej. Aż zacytują: „Polska liderem w wysokości płacy minimalnej w Europie środkowo-wschodniej (wg siły nabywczej): 1. Polska - 738 €; 2. Węgry - 593 €; 3. Chorwacja - 584 €...”.
Jakoś nie dociera do mojego pisowsko-faszystowsko-kibolskiego łba jakim cudem to wyliczyli. Adaś nie podaje kto to wyliczył, więc prawdopodobnie liczył sam. Albo z Julką. Wychodzi więc i tak skromnie wyliczyli.

HGW wymyśliła sobie, że zbyt wiele do powiedzenia w Warszawie mają rady dzielnic i ich burmistrzowie. Postanowiła więc zrobić z nich „kwiatek do kożucha” i ograniczyć ich kompetencje. Rządzić będą wyznaczeni przez tę światłą kobietę pełnomocnicy. Odpowiadający wyłącznie przed nią. Po co więc robić wybory do rad dzielnic? Po to samo co za PRL do Sejmu. Żeby były. „Władzy raz zdobytej nie oddamy nigdy”. A w tle Dekoder tłumaczący, że nie musi powierzać misji formowania rządu partii, która wygra wybory...

Po 37 latach opłacania składek ZUS w chorej wysokości będziemy dostawać emeryturę w wysokości aż 20% ostatniej pensji. I to wszystko dzięki ustawie emerytalnej przeforsowanej przez platofremerskie ścierwa i podpisanej przez Skaczącego-Po-Krzesłach.

Media informują, że Polacy nie chcą wracać z emigracji. Chcą pracować, kupić mieszkanie i sprowadzić rodzinę. Jest to olbrzymie zaskoczenie. Choćby w zestawieniu z akapitem powyżej. Do końca roku mamy szansę na wyjazd 4 milionowego emigranta. 10% społeczeństwa. Tymczasem banda nierobów bredzi o „złotym okresie w historii Polski”. Nigdy oderwanie elyty od rzeczywistości nie było tak duże. Ale o tym już pisałem, a Wy o tym wiecie.

15 maja Dekoder otrzyma nagrodę. „Człowiek roku GóWna”. Dziewięć dni przed drugą tura wyborów. Laudację wygłosi sam prezydent Europy. Szykuje się niezła biba w rodzinnym gronie. Ale, że laudacja mi się głównie z pogrzebami kojarzy to może trzeba być dobrej myśli?

Grzegorz Braun wygrał proces w trybie wyborczym z GóWnem. Poszło o nazwanie go faszystą – za to, że mówi głośno to o czym inni boją się myśleć. A jak wiadomo nie jest to zgodne z naukami Adasia Jąkały. Wygrać z tym tworem – nawet w trybie wyborczym – to wielki sukces. Gratuluję. Chociaż sędzia pewnie będzie musiał zmienić zawód.

Braun z „Gazetą Polską” już jednak przegrał. A to dlatego, że go troszkę jednak poniosło i GazPol nie napisała tego co on sobie zinterpretował.

Idzie nowe w polityce! Powstaje nowa partia o nazwie Stowarzyszenie NowoczesnaPL założona przez młodych, nieznanych nikomu ludzi. Nazwiska wymienię chociaż nic Wam nie mają szans powiedzieć: Władysław Frasyniuk, Leszek Balcerowicz i Andrzej Olechowski. Mówiłem, że młodzi, utalentowani i pełni zapału? Do tego teamu dołączył jeszcze Ryszard Petru – ekonomista. Z takim składem sukces murowany.

Przedstawiciele UEFA przekazali HGW puchar wręczany za zwycięstwo w Lidze Europy. Do czasu finału Puchar zostanie sprywatyzowany lub zajęty przez komornika. Ewentualnie Hanka znajdzie dokumenty potwierdzające jej własność tego trofeum.

Na koniec nowości w polskiej geografii. Ciekawe czy czyta mnie ktoś z Kościerzyna-Koźla?

http://youtu.be/_qfwPy2a9IE

Jutro tez przerwa w nadawaniu.

wtorek, 14 kwiecień 2015 21:39

14 kwietnia 2015 roku

Szykuje się pierwszy polski Nobel z ekonomii! Laureatką będzie Julka Pitera. Znana ze znajomości każdego tematu posłanka stwierdziła, że... obniżenie podatków doprowadziłoby do wzrostu bezrobocia i upadku małych firm. Jeszcze raz: im mniejsze podatki tym większe bezrobocie. Logicznie rzecz ujmując tylko 100% podatki są w stanie zagwarantować raj na Ziemi w IIIRP. Naprawdę dziwne, że jeszcze żaden fachowiec z PO na to nie wpadł. A przecież to jest całkiem nowe spojrzenie na ekonomię! 

Tok.fm w końcu się na coś przydało. Piszą o czymś co roboczo nazywa się „aferą lekową”. Czyli o tym, że dzięki genialnym przepisom Ministerstwa Zdrowia leków w Polsce sprzedawać się nie opłaca i dlatego ich brakuj. Lepiej jest sprzedać je za granicę. Nawet Żakowski żąda dymisji tej intelektualnej miernoty z reality show pobierającej ministerialną pensję. Czy do niej dojdzie? Nie sądzę. Gdyby w PO dymisjonowano ministrów za głupotę i nieróbstwo kandydaci skończyli by się mniej-więcej na początku 2008 roku. Kwestia tylko żeby wytłumaczyć, że jak zwykle „nic się nie stało”.

Według Niesiołowskiego, fakt, że nie wszyscy Polacy uwierzyli w oficjalną wersję w sprawie katastrofy w Smoleńsku jest winą Kościoła. Przypomnę tylko nieśmiało, że Stefek zaczynał w partii o skrócie ZChN i był wówczas tak gorącym katolikiem, że Święty Piotr mógłby się od niego uczyć.  Ale był czas przywyknąć do jego pomysłów...  

Katarzyna Kalata – jedyna, która zdała egzamin pisemny w konkursie na prezesa ukochanego ZUS-u poległa na rozmowie kwalifikacyjnej. Jeden z zarzutów komisji był taki, że potrafiła wymienić z nazwiska tylko dwóch wiceprezesów tego symbolu komunizmu. A może zwyczajnie jest ich za dużo? Ale o tym szanowna komisja już nie pomyślała. Mam dziwne wrażenie, że jakby kandydatka się do PO zapisała nie miałby problemu z dostaniem tego stołka.

Hanka znowu zagrała „nazistowskim pomnikiem światła” w kontekście Pomnika Smoleńskiego. Musze sprawdzić jak nazywał się prezydent Warszawy w roku 2013, bo wtedy w ten sam sposób uczczono wybuch powstania w Getcie. Myślałem, że Hanka wtedy rządziła, ale muszę się mylić – ona w życiu by czegoś takiego nie zrobiła. Więcej o nazistowskich snopach światłach pisze Żelazna Logika.

Krajowe Biuro Wyborcze przetestowało system informatyczny do obsługi wyborów. Podobno zakończył się bardzo pozytywnie. System wskazał takie wyniki wyborów jak ustalono.

I to tyle na dzisiaj.

wtorek, 10 luty 2015 21:07

10 lutego 2015 roku

Są już pierwsze pozytywne efekty podniesienia wieku emerytalnego. Bezrobocie wśród grupy +60 lat wzrosło o 15%. Dzięki temu prostemu zabiegowi ZUS nie będzie musiał wypłacać emerytur, bo przecież nowej pracy nie znajdą, zasiłek wypłacany jest góra pół roku. Ostateczne rozwiązanie kwestii emerytur wcielono w życie.

Słyszeliście o aferze z bankiem HSBC w roli głównej? W skrócie chodzi o to, że bank pomagał w ukrywaniu dochodów przed skarbówką i wyprowadzaniu pieniędzy do Szwajcarii. Jako, że chodzi m.in. O 512 „bogatych” Polaków to Prokuratura Generalna stwierdziła, że śledztwa nie będzie. Jestem zaskoczony w takim samym stopniu jak kierowca zaskoczeniem drogowców przez zimę.

Prokuratura zrezygnowała również z prób odczytania nośników wyłowionych z Wisły, a wrzuconych tam przez nagrywających „elyty” kelnerów. Powód? Zbyt duże koszty odzyskania danych. Znakomity powód! Może w ogóle nie prowadzić śledztw? Będzie więcej kasy na nagrody. Na ośmiorniczki jednak pieniędzy nigdy nie zabraknie...

Jutro do Warszawy z kurtuazyjną wizytą wpadną rolnicy. Podobno w 500 ciągników. Nie rozumiem tylko dlaczego będą blokować drogi. Nigdy nie zrozumiem tej formy protestu. Premierzyca anie Sawicki na tym nie ucierpią. Normalni ludzi i owszem. Więc z kim walczycie drodzy rolnicy?

Wraca Bartek Spacerowicz. Będzie szefem Instytutu Obywatelskiego. To zaplecze eksperckie PO. Jaka partia tacy eksperci...

Zbawca Ukrainy, człowiek wprowadzający ją do Europy i walczący z Rosją ma wielomilionowe interesy w Naddniestrzu. Ciekawe biorąc pod uwagę, kto rządzi w Naddniestrzu i kto je finansuje. Finansował raczej, bo w tym roku Putin stwierdził, że kasy nie da.

Żeby było jeszcze śmieszniej dzisiaj prokuratorem generalnym Ukrainy został Wiktor Shokin – ulubieniec komunistów i oligarchów. Przestaję się dziwić Ukraińcom, że nie mają ochoty walczyć o „swój” kraj.

Kolejny szczur zwiał z tonącego okrętu. Siwiec odszedł od Palikota. Nie mogę zaprzeczyć, że miło się patrzy na dogorywanie cyrku osobliwości.

Piechociński powiedział prawdę. Oczywiście przez przypadek, ale i tak się liczy. W końcu w PSL to się zdarza rzadziej niż pełne zaćmienie słońca. Zacytujmy fragment wywiadu w Radiu Zet:
Radio Zet: Czy Janusz Piechociński chce żeby Bronisław Komorowski przegrał wybory.
Janusz Piechociński: Nie, ale Janusz Piechociński chce żeby demokracja w Polsce była pełna.
Jak amator się zachował... Pozdrawiam wyborców PSL oczywiście.

Jak ja widzę pana Dudę, to widzę cień Barbary Blidy” stwierdził Nałęcz Tomasz... Doradca prezydenta widzi duchy. „Nie do wiary” w TVN przestali emitować, bo życie przerosło legendy.

I chyba wystarczy... Dobranoc.

piątek, 06 luty 2015 23:46

6 lutego 2015 roku

Sejm bohatersko spełnia punkty znane z „10 zobowiązań Platformy Obywatelskiej”. Dziś zajęli się podatkami. Konkretnie uwalono projekt podniesienia kwoty wolnej od podatku. Obecnie jest to 3091 złotych – kwota, która jest połową rocznego minimum egzystencji. Autorzy projektu chcieli by było to ok. 6253,32 zł. Na szczęście koalicja obroniła społeczeństwo przed jakąkolwiek poprawą poziomu życia.

I mam wrażenie, że właśnie po to była słynna konwencja, bo media piszą głównie o tym czymś i awanturze wokół tego zamiast o sprawie naprawdę dla każdego człowieka istotnej.

Poza tym Sejm zmienił przepisy drogowe... Każdy, kto przekroczy prędkość o 50 km/h w obszarze zabudowanym straci prawo jazdy na trzy miesiące. Uprawnienia te zostaną im odebrane przez kontrolującego policjanta. Niby bezpieczeństwo najważniejsze... Tyle, że u nas za obszar zabudowany niekiedy uznana jest prosta droga ze stojącą obok stodołą, która ostatni raz widziała żywe stworzenie 70 lat temu. Zapewniam, że „władza” z przyjemnością bezie się tam ustawiała.  

6 lutego Polska straciła dwóch wybitnych przedstawicieli życia publicznego... Odchodzą Prezes ZUS i Komendant Główny Policji.

ZUS odchodzi z tekstem „Misja została wypełniona”. Jeśli misja miała na celu podprowadzenie pieniędzy z OFE, ogołocenie kasy ZUS-u i pozwolenie na zarobek znajomym sprzedającym drukarki to faktycznie stuprocentowy sukces.

Dodał na koniec „ZUS bowiem to emanacja naszego państwa”. I może ktoś powie, że jednak nie?

Działoszyński – to KGP – odchodzi z „uwagi na sprawy natury osobistej”. Czyżbyśmy mieli o nim jeszcze usłyszeć?

PO poparła kandydaturę Dekodera. Ten jednak dodał, że chce być kandydatem obywatelskim. Cokolwiek ma na myśli. Stwierdził również, że nie będzie debaty przed pierwszą turą wyborów bo: „Do tej pory nie było takiego zwyczaju a ja zwyczaje szanuję”. Ależ konserwatysta nam się trafił w Belwederze.

Dowiedzieliśmy się również, że większości Polaków żyje się coraz lepiej. Tako rzekł Dekoder i ja mu wierzę!

Od 1 marca uruchomiony będzie nowy system w celu wydawania nowych dowodów osobistych. Do Urzedów Stanu Cywilnego przyszła więc dyspozycja o... ograniczeniu wykonywania zadań z przekazywaniem danych do rejestrów, mają ograniczyć nadawanie peseli, wydawanie aktów itp. W skrócie: narodzie masz się nie rodzić i nie umierać przez dwa tygodnie. Czy to jest jasne?

System podobno na niespełna miesiąc przed wprowadzeniem nie działa. Zaskoczeni?

I jak zwykle optymistycznym akcentem kończę.

środa, 28 styczeń 2015 22:40

28 stycznia 2015 roku

Pereira coraz bezczelniej żąda wysłania naszego wojska na Ukrainę. Nie wyjaśnia w jakim celu poza zaspokojeniem jego oszołomskiej wizji świata. Niestety na swoim profilu nie odpowiada również na pytanie dlaczego osobiście nie da przykładu i nie zgłosi się w Kijowie na ochotnika.

Tymczasem sami Ukraińcy są zdecydowanie mniej chętni do walki o swój kraj niż Pereira. Od momentu ogłoszenia mobilizacji z niektórych okręgów uciekło 30% powołanych. Uciekają do krajów ościennych. Pozostali szukają innych rozwiązań coby do wojska nie iść. Tak oto Pereira wysyła Wojsko Polskie do walki o kraj, za który nie chcą walczyć nawet jego obywatele.

Tak, wiem jestem „ruską V kolumną”, „zdrajcą”, „ruskim agentem”. Zresztą jak każdy, kto przez ostatni rok nie zapałał bezwarunkową miłością do Ukrainy. Możecie sobie darować to w komentarzach, bo ja o tym doskonale wiem.

Tymczasem w ruskiej Dumie wymyślili, żeby uchwalić rezolucję potępiającą... „aneksję NRD przez RFN”. Widać nie zauważyli, że  gdyby nie owa „aneksja” przez normalnych ludzi zwana „zjednoczeniem” jedynymi mieszkańcami NRD byliby stacjonujący tam sowieccy żołnierze.

Jakaś austriacka gazeta zażądała od Polski przyznania się do współudziału w Holocauście. I pisza o tym w kraju, który wmówił wszystkim, że był ofiarą nazizmu... Jak na „ofiarę” całkiem nieźle się ustawili... O pochodzeniu Hitlera chyba nie muszę przypominać?

„Fakt” pisze, że Sławek „Odchodzę na zawsze” Nowak jedzie do Brukseli. Będzie pracował w Komisji Europejskiej, a stołeczek załatwiła mu Bieńkowska. Nie podzielam powszechnego oburzenia. Co więcej uważam, że im więcej ludzi tego typu (a przecież w górnych warstwach koalicji inni nie występują) tym lepiej. Nawet Unia tego nie wytrzyma.

Na basenie w pewnych szwedzkim miasteczku zbudowano szatnie dla osób „neutralnych płciowo”. Popieram! Nie miałbym ochoty przebierać się w jednaj szatni z jakimiś wynalazkami. O Szwecji już pisałem, więc nie ma sensu tego powtarzać.

Zdaje się, że Biedronka będzie mi robiła konkurencję. Wydawany przez tą sieć tygodnik "7 dni. Przegląd tygodnia" będzie przeglądem tekstów ze wszystkich gałęzi koncernu Axel Springer. Czas się zwijać.

Składka zdrowotna w roku 2015 będzie wyższa o 3,3% niż w 2014. Prawdopodobnie te nieco ponad 3% uratują ZUS... Ok, to ponury żart. Z ratowaniem, nie ze wzrostem składki.

W katarze trwają Mistrzostwa Świata w piłce ręcznej. Dzisiaj Polacy, po zwycięstwie z Chorwacją, awansowali do półfinału. W półfinale zmierzą się z Katarem. Niby brzmi niegroźnie, ale Katar poza tym, że są gospodarzami (a tym jak wiadomo pomagają „ściany”), w ćwierćfinale ograł Niemców, a żeby było ciekawiej niewielu ich zawodników urodziło się w Katarze.

Tyle. Dobranoc.

Strona 3 z 3