Przeczytaj u nas o temacie: KNP

poniedziałek, 21 wrzesień 2015 21:49

21 września 2015 roku

Wczoraj do narodu przemówiła premierzyca. W skrócie to wyglądało tak: ble,ble,ble, Polska jest coraz bogatsza, ble, ble, ble solidarność i gest, ble,ble,ble tylko uchodźcy nie imigranci. Biorąc pod uwagę, że tych ostatnich musieliby przywiązać żeby tu zostali to żaden jej sukces.

Przypominam przy okazji, że każdy, kto bezkrytycznie nie popiera napływy muzułmanów do Europy jest faszystką i ksenofobem, którego musimy się wstydzić przed Europą. Mam o tyle łatwiej, że kiboli musimy wstydzić się cały czas, więc wszystko mi jedno czy będą się mnie wstydzić z jednego powodu czy z piętnastu. I tak jestem „siarą w chooy przed cała Europą” jak mawiają Młodzi, wykształceni....

Prezydent Duda zrobił to co obiecał i złożył projekt ustawy o obniżeniu wieku emerytalnego. Tomczyk (to kolejny rzecznik rządu) obliczył, że będzie to kosztowało 400 miliardów złotych. Biorąc pod uwagę panująca w koalicji dyskalkulię pomylił się co najmniej jedno zero. Tylko nie wiadomo w która stronę.

O kosztach „likwidacji składek” o których sami gadali nie ma słowa. Tradycyjnie zarzucono mu udział w kampanii wyborczej PiS. Margo Kidelho na pytanie o możliwości zajęcia się ustawą w tej kadencji odparła: „Traktujmy Sejm poważnie”. Trochę jakby Graucho Marx wzywał do taktowania kina ze śmiertelną powagą.

Objawił się Dekoder. Wczoraj popierał kandydata PO. Z tym, że trzy razy mówił którego. Zwyczajnie chłop mylił nazwisko. Czyli u Bronka bez zmian. Dziś gościł u Lisa Warzywo. Niestety nie mam pojęcia o czym mówił, gdyż taka ilość intelektu w jednym telewizorze mogłaby mnie zabić.

Przy okazji: razem z Dekoderem z Pałacu Prezydenckiego wyprowadziły się dwa obrazy należące do Muzeum Narodowego i jedna rzeźba. O dziwo nie ma doniesień o brakach w armaturze i klamkach.

Premierzyca straszy... Rychem Swetru. „Każdy głos oddany na Nowoczesną wzmacnia PiS”. Ona naprawdę nie zdaje sobie sprawy, że PiS wzmacnia każde wypowiedziane przez nią zdanie?

Po nagraniu programu „Młodzież kontra” pobiło się dwóch działaczy KNP. Czyli mają aż dwóch działaczy. Teraz nastąpi tradycyjny rozłam i liczebność z każdej partii spadnie o 50%.

Marian Kowalski wystąpił z Ruchu Narodowego. I to by było na tyle jeśli idzie o istnienie tego tworu. Nie przeczę, że trochę sobie jednak po nich obiecywałem, bo potencjał był. I wybył.

Zgodnie z przewidywaniami w szkołach dzieciaki dilują zakazanymi substancjami: drożdżówkami, słodyczami, napojami. Trzeba był iść pod szkołę handlować... Tradycyjny dla tego rządu efekt wprowadzenia zakazu zamiast edukacji. Ale trzeba to zrozumieć. Zakaz jest tańszy. I każdy umi ego wprowadzić.

Znakomity tekst na parówkach! Funkcjonariusz Noch pisze, że wybory w zasadzie nic nie zmienią, więc nie do końca mają sens. Jako, że pisze to do wyborców obecnego rządu to trzeba mu przyklasnąć. Szanowne lemingi zostańcie w domu. Wybory nie maja sensu!

Warto jednak iść na wybory gdyż Grodzka twierdzi, że jak wygra PiS to „ucieknie z Polski”. Może warto sprawdzic czy wybierze drogę przez Kos czy Lampeduzę?

Japończycy będą likwidować kierunki humanistyczne na studiach. Co warte jest społeczeństwo bez absolwentów europeistyki czy kulturoznawstwa? W dodatku Japonia jest tak daleko, że nawet nie mogą liczyć na wzbogacenie kulturowe. Zginą marnie.

Polscy tenisiści awansowali do elity Pucharu Daviesa. Jest to całkiem duży sukces. Chyba. Zwłaszcza biorąc pod uwagę trenowanie „w stodołach”.

środa, 07 styczeń 2015 17:15

7 stycznia 2015 roku

Koniec świąt wszelkiego typu więc wracamy do regularnego nadawania.

Minęło już 100 dni od kiedy prowincjonalna lekarka pobiera pensję premiera. Wylazła więc spod kołdry aby pochwalić się sukcesami. Same sukcesy przecież odnosi rząd geniuszy. Tylko opozycja odtrąciła rękę wyciągnięta do współpracy... Co to za opozycja, która nie chce współpracować z rządem?

Moim skromnym zdaniem największym osiągnięciem premierzycy jest umiejętność znikania w kluczowych sytuacjach: afery z Sikorskim, burdelu z lekarzami i pewnie paru innych... Niczym 3 letnie dziecko zakopuje się pod kołdrami na metr w głąb i jej nie ma.

Wczoraj od Paradowskiej dowiedzieliśmy się fascynującej rzeczy o premierzycy. "Nawet teraz, mieszkając w Domu Poselskim, w dość marnym i dusznym niby-apartamenciku wieczorami wyjmuje miednicę i pierze, aż do ostatecznego zmęczenia. To ją uspokaja". Ewcia to może wpadniesz do mnie? Pranie się zorganizuje, okna umyjesz, odkurzysz... A jak ci dobrze pójdzie to możesz zrobić w tej branży karierę.

Okazało się, że premierzyca była w ZSL: „Dokumenty nie kłamią, jestem na liście tego koła, nie ma tam mojego podpisu. Jeżeli przyjmuję, że dokumenty nie kłamią, muszę powiedzieć – tak byłam”. Była, ale bez swojej wiedzy i zgody. Widać bardzo ZSL zależało na jakiejś nieopierzonej lekarce z radomskiego (tak, tak było takie województwo). Jasnowidzenie czy podróże w czasie?

Partyjna koleżanka premierzycy HGW podała datę otwarcia drugiej linii metra. Nastąpi to prawdopodobnie w pierwszym kwartale 2015 roku. Dokładne, jak prognozy budżetowe.

„niezlaezna.pl” opublikowała całe 6 godzin rozmowy Sikorskiego z Rostowskim. Do przesłuchania: http://vod.gazetapolska.pl/8918-tylko-u-nas-cala-rozmowa-sikorski-rostowski – jakby ktoś miał ochotę, ja nie mam. Z opisu tylko jedno zdanie rzuca mnie się w oczy: Sikorski mówi, że chciałby jedynie, by resort przejął po nim „ktoś rozsądny, kto nie rozpierdoli wszystkiego”. Zgodnie z jego życzeniem wsadzili tam Schetynę... Jak wiadomo Grześ jest tak samo rozsądny jak Sikorski jest szefem NATO.

Korwin przestał być prezesem KNP. Podobno przez to, że niedawno urodziła mu się dwójka nieślubnych dzieci... Korwin, rocznik 1942... Kiedyś bym go podziwiał. W czasach niebieskich tabletek nie wiem czy podziwiać jego czy przemysł farmaceutyczny.

Pojawiły się głosy, że Grecja może wystąpić ze strefy Euro. Na szczęście z pomocą przyszli unijni komisarze. „Obecność państwa w strefie euro, zgodnie z unijnymi traktatami, jest nieodwołalna”.  I wsio. Ale niemożliwe jest niemożliwe tylko tak długo, aż nie znajdzie się jakiś niedoinformowany...

Wczoraj u Gozdyry (dawno jej tutaj nie było) było o sytuacji w służbie zdrowia. Ekspertami byli: Jarosław Jakimowicz (bardzo zapomniany aktor) oraz Michał Wiśniewski (niemniej zapomniany... hm... coś tam na scenie robił). Dodając do tego prowadzącą wyszedł doskonały program o niczym.

W Paryżu zatriumfowała tolerancja. Islamiści postrzelali sobie do redaktorów lewackiego „pisma satyrycznego” przy okazji zabijając 12 osób (w tym 2 policjantów). Żeby było jeszcze ciekawiej GóWno przez ostatnie dni ostrzegało przed „narastającą islamofobią”. Naprawdę piękne podsumowani ich wypocin przygotowało życie.

Myślicie, że poszli po rozum do głowy? W życiu! „Eksperci” pochylają się obecnie na losem islamistów we Francji, czy aby nie spłonie meczet, a tak w ogóle to pewnie prowokacja Frontu Narodowego... Udawajcie dalej elyto, że „to nie imigranci są problemem”.

Dobranoc.