środa, 07 styczeń 2015 17:15

7 stycznia 2015 roku

Napisał

Koniec świąt wszelkiego typu więc wracamy do regularnego nadawania.

Minęło już 100 dni od kiedy prowincjonalna lekarka pobiera pensję premiera. Wylazła więc spod kołdry aby pochwalić się sukcesami. Same sukcesy przecież odnosi rząd geniuszy. Tylko opozycja odtrąciła rękę wyciągnięta do współpracy... Co to za opozycja, która nie chce współpracować z rządem?

Moim skromnym zdaniem największym osiągnięciem premierzycy jest umiejętność znikania w kluczowych sytuacjach: afery z Sikorskim, burdelu z lekarzami i pewnie paru innych... Niczym 3 letnie dziecko zakopuje się pod kołdrami na metr w głąb i jej nie ma.

Wczoraj od Paradowskiej dowiedzieliśmy się fascynującej rzeczy o premierzycy. "Nawet teraz, mieszkając w Domu Poselskim, w dość marnym i dusznym niby-apartamenciku wieczorami wyjmuje miednicę i pierze, aż do ostatecznego zmęczenia. To ją uspokaja". Ewcia to może wpadniesz do mnie? Pranie się zorganizuje, okna umyjesz, odkurzysz... A jak ci dobrze pójdzie to możesz zrobić w tej branży karierę.

Okazało się, że premierzyca była w ZSL: „Dokumenty nie kłamią, jestem na liście tego koła, nie ma tam mojego podpisu. Jeżeli przyjmuję, że dokumenty nie kłamią, muszę powiedzieć – tak byłam”. Była, ale bez swojej wiedzy i zgody. Widać bardzo ZSL zależało na jakiejś nieopierzonej lekarce z radomskiego (tak, tak było takie województwo). Jasnowidzenie czy podróże w czasie?

Partyjna koleżanka premierzycy HGW podała datę otwarcia drugiej linii metra. Nastąpi to prawdopodobnie w pierwszym kwartale 2015 roku. Dokładne, jak prognozy budżetowe.

„niezlaezna.pl” opublikowała całe 6 godzin rozmowy Sikorskiego z Rostowskim. Do przesłuchania: http://vod.gazetapolska.pl/8918-tylko-u-nas-cala-rozmowa-sikorski-rostowski – jakby ktoś miał ochotę, ja nie mam. Z opisu tylko jedno zdanie rzuca mnie się w oczy: Sikorski mówi, że chciałby jedynie, by resort przejął po nim „ktoś rozsądny, kto nie rozpierdoli wszystkiego”. Zgodnie z jego życzeniem wsadzili tam Schetynę... Jak wiadomo Grześ jest tak samo rozsądny jak Sikorski jest szefem NATO.

Korwin przestał być prezesem KNP. Podobno przez to, że niedawno urodziła mu się dwójka nieślubnych dzieci... Korwin, rocznik 1942... Kiedyś bym go podziwiał. W czasach niebieskich tabletek nie wiem czy podziwiać jego czy przemysł farmaceutyczny.

Pojawiły się głosy, że Grecja może wystąpić ze strefy Euro. Na szczęście z pomocą przyszli unijni komisarze. „Obecność państwa w strefie euro, zgodnie z unijnymi traktatami, jest nieodwołalna”.  I wsio. Ale niemożliwe jest niemożliwe tylko tak długo, aż nie znajdzie się jakiś niedoinformowany...

Wczoraj u Gozdyry (dawno jej tutaj nie było) było o sytuacji w służbie zdrowia. Ekspertami byli: Jarosław Jakimowicz (bardzo zapomniany aktor) oraz Michał Wiśniewski (niemniej zapomniany... hm... coś tam na scenie robił). Dodając do tego prowadzącą wyszedł doskonały program o niczym.

W Paryżu zatriumfowała tolerancja. Islamiści postrzelali sobie do redaktorów lewackiego „pisma satyrycznego” przy okazji zabijając 12 osób (w tym 2 policjantów). Żeby było jeszcze ciekawiej GóWno przez ostatnie dni ostrzegało przed „narastającą islamofobią”. Naprawdę piękne podsumowani ich wypocin przygotowało życie.

Myślicie, że poszli po rozum do głowy? W życiu! „Eksperci” pochylają się obecnie na losem islamistów we Francji, czy aby nie spłonie meczet, a tak w ogóle to pewnie prowokacja Frontu Narodowego... Udawajcie dalej elyto, że „to nie imigranci są problemem”.

Dobranoc.

Czytany 1307 razy