Przeczytaj u nas o temacie: WiosnaBiedronia

czwartek, 07 marzec 2019 22:52

7 marca 2019 roku

Poczta Polska zdała egzamin! Dzień po tym jak zatrzymano Przemysława M., który rozsyłała listy z nabojem i „prośbą” o wycofanie się z życia publicznego Poczta dostarczyła ten list do Robcia. Pytanie czy pisowska policja działa tak świetnie czy pisowska poczta to obraz nędzy i rozpaczy?

Joanna Szajbus-Bajbus jest tak zdesperowana w drodze do żłoba w Brukseli, że gotowa jest porzucić umiłowanego Ryszarda i kandydować z list Biedronia. Podobno ma szansę na jedynkę.

Julka Pitera stwierdziła w Superstacji stwierdziła, z charakterystyczną dla siebie roztropnością, że 500+ jest pogardliwe. Nie wiem czy rodzice, którzy je pobierają czują się pogardzani, przypominam tylko, że zgodnie z wypowiedziami kolegów partyjnych Julki 500+ na pierwsze dziecko jest ich pomysłem. Julka, czyżbyś przyznała, że Platforma pogardza Polakami?

TVN za sprawą „Ameryka Ekspres” znalazł się w prokuraturze. Konkretnie chodzi o to, że jednym z zadań dla celebrytów biorących w tym udział było całowanie przypadkowych kobiet na ulicy. Takie seksistowskie zabawy w tak postępowej stacji? U Kurskiego nie do pomyślenia.

Czaskowski zaproponował dekomunizację ulic. Na początek sześciu. Zgodnie z moimi przekonaniami dekomunizacja polega na przywróceniu nazw ulic, którym niedawno przywrócono komunistycznych patronów. Szczerze mówiąc na miejscu na miejscu mieszkańców ulic Komitetu Obrony Robotników / 17 stycznia, Danuty Siedzikówny „Inki” / Małego Franka, Bohaterów z kopalni „Wujek” / Wincentego Pstrowskiego, Grzegorza Przemyka / Sylwestra Bartosika, Zbigniewa Romaszewskiego / Teodora Duracza, Stanisława Pyjasa / Franciszka Bartoszka bym się… zirytowałbym się.

Radni Gdańska odebrali honorowe obywatelstwo miasta księdzu Jankowskiemu. Nie będzie też jego pomnika. Przy okazji wyszło na jaw, że jedna z osób oskarżających go o pedofilię jest równie wiarygodna jak GóWno czy inne Wiadomości. Kiedyś o molestowanie oskarżała działacza SLD, co okazało się kompletną bzdurą. Ale, jako że chodzi o księdza teraz mówi prawdę.

Premier Mati wystąpił w TVN. Mówił m.in. o zakazie handlu w niedzielę, że nie pomógł małym sklepom więc będzie dyskusja w tej sprawie. Czyżby miało to znaczyć, że Lidl w niedzielę powróci? Piotr Duda nie lubi tego. Mati powiedział też, że chciałby żeby nauczyciel dyplomowany zarabiał 6000 złotych. Zrób to! Co to dla ciebie?

Amerykański portal BuzzFed pisze, że ekologiczna organizacja WWF zorganizowała sobie bojówki na całym świcie, które torturują i zabijają ludzi, których podejrzewają o „znęcanie się nad zwierzętami”. Podejrzenia były – jak zawsze w tego typu organizacja – oparte na solidnych podstawach. Równie solidnych co komunistyczne ekonomia. Najpierw Amnesty, teraz WWF, ale trzeba to zrozumieć. Wojna demoralizuje nawet tych dobrych.

Podobno Berlin ma zaproponować Warszawie organizację Igrzysk Olimpijskich w 2036 roku. Ciekawa data, nie powiem akurat 100 lat po poprzednich berlińskich igrzyskach. Dawno, dawno temu zapowiadano igrzyska w Warszawie w 2012 roku. Wyszło Euro. A stadion to jedyny obiekt sportowy w Warszawie, który nadaje się na poważne zawody. Poza tym nie ma niczego. Jeśli więc już mają być jakieś igrzyska to wolałbym w rzymskim stylu. Na przykład UBywatele walczący z lwami… Rozumiecie, coś takiego.

 

poniedziałek, 11 luty 2019 22:38

11 lutego 2019 roku

Prawdopodobnie w sobotę odbędzie się pogrzeb Jana Olszewskiego. Według Polsatu Prezydent ma wprowadzić trzydniową żałobę narodową. Moim skromnym zdaniem jest to lekkie przegięcie. Z całym szacunkiem, ale wystarczyłby dzień.Co za dużo to nie zdrowo, Panie Prezydencie.

Największą aferą ostatnich dni jest to, że ksiądz Roman Kneblewski wypił piwo w Warsie. Ktoś w związku z tym napisał donos do kurii i TVN. Aferą przejęło się tym GóWno i jego wyznawcy. „Ksiądz pije piwo” – szok i niedowierzanie. A ksiądz też człowiek, póki nie łamie prawa może tak samo napić się piwa jak Michnik wódki. Z tym, że ksiądz nie robi tego z Urbanem.

Natalia Nitek-Płażyńska wygrała proces z niejakim Hansem G., jej byłym szefem. Pan G. zasłynął swego czasu takimi miłymi wypowiedziami: „Zabiłbym wszystkich Polaków! Nie miałbym z tym problemu!", „Nienawidzę Polaków, nie to, że ich nie lubię, nienawidzę ich. Oni wszyscy są cwelami i idiotami. Lepiej jest w Afryce. Jesteście gównem", „Tak, jestem! Jestem hitlerowcem! To wina tego kraju, że taki jestem!". W nagrodę dostał 50 tysięcy grzywny, którą musi wpłacić na rzecz muzeum w Piaśnicy. Powinno mu się jeszcze dorzucić deportację, ale opozycja mogłaby się oburzać.

Pisowscy siepacze zamordowali Korwina. Konkretnie jego partię, blokując wypłatę subwencji. Partia KORWiN zniknęła z ewidencji partii politycznych, a „Wolność”, jak się okazało, nigdy nie została zarejestrowana. I tym sposobem umarły marzenia o raju pomiędzy Bugiem, a Odrą.

Zdaje się, że Biedroń przestał być pupilek lewicy, zanim na dobre nim został. Wystarczy popatrzeć na parówki:

biedroń natemat

Dodatkowo, „Newsweek” podaje, że spełnienie Biedroniowych obietnic kosztowałoby 200 miliardów złotych. Zdaje się, że zaczęło się wygaszanie „Wiosny”. Przykra historia. Przykra tym bardziej, że nie można powiedzieć „miałeś chamie słoty róg, ostał ci się ino sznur”, bo nigdy nie wyszedł poza sznur.

Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie uznał, że „Konstytucja nie zabrania małżeństw jednopłciowych”. LGBTQWERTY wyskoczyło z radości w górę. Ale w uzasadnieniu wyroku można doczytać, że tylko wtedy jeśli o dokonanie transkrypcji zagranicznego aktu małżeństwa, gdyby w porządku krajowym instytucja małżeństwa jako związku osób tej samej płci była przewidziana. Także sorry, udało się wam tęczowi, ale jak zawsze nie do końca.

Duma i Nowoczesność przez rok zbierała pieniądze dla Janusza Walusia. W trwającej rok zbiórce zebrano imponujące zero złotych. Oznacza to, że nawet nikt z tej słynnej organizacji nie dał grosza. „Weźmy i zróbcie” zawsze w cenie.

Lewactwo ma nowego wroga. Tak, wiem, że wciąż nie rozprawili się ze starymi, ale jest nowy. To samoloty i podróże, które odbywają się za ich pośrednictwem. Latać nie należy bo to szkodzi środowisku. W zasadzie wrogiem lewactwa są już wszystkie wytwory rewolucji przemysłowej oraz to co rozwinęło się potem. Dlaczego? Bo to wszystko kojarzy się z pracą… Niestety muszę ich zmartwić – nawet jaskiniowcy mieli niezły zapieprz, w dodatku nie mogli liczyć na żaden socjal. Myślicie, że powinienem im powiedzieć, że „Flinstonowie” to nie jest film dokumentalny?

wtorek, 05 luty 2019 22:55

5 lutego 2019 roku

Jest afera, bo „Wiadomości” ujawniły dane dziczy plującej na Ogórek. Nawet sam niedorzecznik Bodnar się zainteresował. Ten sam, który nie interesuje się tym, że Ośrodek Monitorowania należący do tego skazanego oszusta robi dokładnie to samo. Kolejny raz powtarzam: nie czyny są ważne, a ich sprawcy.

Pominę łaskawie, że UBywatele sami się tym chwalą. Dlatego to reklama, nie ujawnianie.

Oczywiście nie byłoby całej afery gdyby łaskawie Jojo pozwalał interweniować „tym co zawsze”.

Ujawniono kolejną taśmę Kaczafiego. Tym razem bez Kaczafiego, za to z Austriakiem i szefem Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska. Wyszło, że Austriak proponuje łapówkę, a urzędnik nie chciał jej przyjąć. Skandal! Za złotych czasów demokracji taka sytuacja nie mogłaby mieć miejsca.

CBA me sprawdzi oświadczenia majątkowego Kaczafiego, gdyż nie znajduje na to uzasadnienia. Borysowi Budce włosy dęba stanęły. A Kierwiński jest oburzony…

Wynalazek Biedronia ma już 14% poparcia w sondażach. Gawkowski twierdzi, że za kilka tygodni mogą przegonić platformę! Nie wątpię, bo sondażowo było i tak:

nowoczesna2015

„Polski JFK”, „przyszły premier” – takie opinie o Ryśku padały. Skończyło się bardziej niż żenująco.

Podli kapitaliści z OPZZ wywali z roboty Szumiego. Szumi nie rozumi jak to się stało i dlaczego, faktem jest, że w końcu będzie mógł zacząć życz jak na ideowego lewaka przystało. Może nawet do squotu się przeniesie? Ma jeszcze pozwy na 220 tysięcy złotych. Ale przecież Nowośmieszni i Mati Kijowski udowadniają, że niczego płacić nie trzeba.

Niemiecki szef transportu zaapelował do władz miast o rezygnację z planów wprowadzenia zakazu wjazdów dla samochodów z silnikiem diesla. Nie żeby nagle się opamiętał, ale boi się protestów ich wścieli, które – na razie dość symbolicznie – już się rozpoczęły. Chłop zwyczajnie trzęsie portkami przed niemiecką wersją „żółtych kamizelek”. Oznacza to ni mniej, ni więcej, że nawet praworządni Niemcy mają dość obecnej polityki, tworzonej przez motłoch’68.

poniedziałek, 04 luty 2019 22:13

4 lutego 2019 roku

I Robcio Biedroń odpalił swoją partię. Nazwał to „Wiosna”. Przyznać muszę, że w życiu nie słyszałem bardziej pretensjonalnej nazwy. Jeśli chodzi o program to jest jeszcze lepszy od nazwy: aborcja, mniej-więcej, do 14 roku życia, likwidacja klauzuli sumienia lekarzy, znieczulenie przy porodzie, pełne finansowanie przez państwo zabiegów in vitro, alimenty mają być ściągane przed administrację skarbową, 500+ na pierwsze dziecko i u samotnych rodziców (ale nie to PiSowskie 500+ niszczące budżet, tylko fajnie, wiosenne 500+), żłobki i przedszkola dla wszystkich, darmowy Internet, homośluby, równość małżeńska (nie pytajcie mnie co to), nieopodatkowana emerytura minimalna 1,6 tys. zł (może się nasi wielcy artyści w końcu zamkną), płaca minimalna w wysokości 60 proc. średniej krajowej, autobus w każdej gminie, pociąg w każdym powiecie (i może jeszcze dworzec w Czeladzi?) i oczywiście tradycyjnie opodatkowanie Kościoła, religia won ze szkoły i zamknięcie kopalń.

Nowoczesna partia Robcia, jest tak Nowoczesna, że nawet odegrano wyłącznie hymn Unii. Robcio tłumaczy: „Dlatego że jestem Europejczykiem i zbyt rzadko do tej pory słyszeliśmy hymn UE w Polsce”. Przypomniał mi się stary mem z tej okazji:

europejczyk

A teraz przekonajcie mnie, że ktokolwiek w miarę inteligentny, kto ogarnia trochę to co dzieje się na świecie, da się na to nabrać. Elektorat Biedronia to „nowocześni 60+” i totalni gamonie (w tym miejscy aktywiści).

A świeżość nowego tworu najlepiej pokazuje to:

twoj ruch

A najśmieszniejsze jest to, że wczoraj w Warszawie było prawie 10 stopni pana Celsjusza, a po konwencji Biedronia spadł śnieg. Zdaje się, że na górze też się z niego śmieją.

W sobotę pod siedzibą TVP UBywatele opluli i zwyzywali Magdalenę Ogórek. Dodatkowo poobklejali i porysowali jej samochód. Oczywiście to wszystko w ramach walki z mową nienawiści. UBywatele są z siebie bardzo dumni i uważają, że nie przekroczyli granicy. Ale jak im ktoś powie „sio” afera odbije się echem w Brukseli.

Póki co o ataku dowiedział się Bruksela od Ryśka Czarneckiego. Bo wiadomo, że jest źle tylko wtedy jak „oni” donoszą – niezależnie od tego kim jesteśmy „my”. A może wystarczy w końcu jakaś interwencja powołanej do tego służby i wycofanie debilnego rozkazu o przyglądaniu się panie Jojo?

Policja popisała się za to dziś w Poznaniu. Postanowiono przeprowadzić akcję „trzeźwy poranek”. W tym celu zablokowano wszystkie główne ulice – i tak zakorkowanego – Poznania, autobusy miejskie miały po 70-80 minut opóźnienia, stróże prawa skontrolowali 3000 kierowców. Złapano… dwóch nietrzeźwych. Zaiste warto było. A wszystko na Wasz koszt, drodzy Poznaniacy.

Poznańskie GóWno wywęszyło aferę. Taką w swoim stylu, rzecz jasna. Otóż w Radiu Poznań pracuje od niedawna Hubert Jach. Jest ceniony przez szefostwo i współpracowników. Jest też jednak działaczem Młodzieży Wszechpolskiej. Dalej nie widzicie afery? Przecież on jest członkiem Młodzieży Wszechpolskiej i pracuje! A nie powinien! A, że takie sugestie stoją w sprzeczności a Art. 32 Konstytucji, której rzekomo tak bronią? Przecież nikt z obrońców – nawet jeśli czytał – to nie zrozumiał.

Jurny Stefan ogłosił, że jego pełnomocnikiem będzie typ, którego kiedyś nazwał „Pornogrubasem”. Tak, Stefana będzie reprezentował Rysiek Kalisz. Widać wyuzdanie łączy ludzi. Już Anastazja P. o tym chyba pisała.

„Super Express” podaje, że seksworkerki (to w GóWnianym języku, po naszemu to prostytutki) skarżą się na Stefcia. Wybitny polityk wywodzący się z ZChN nie dawał im napiwków, a po spotkaniu kazał oglądać siebie w telewizji. Takiego znęcania się nie zakazuje konwencja genewska?

Polska uznała Juana Guaido tymczasowym prezydentem Wenezueli. Trzeba przyznać, że socjalistyczny raj kończy swoje istnienie z przytupem.

Adrian Zandberg chce zlikwidować Dzień Pamięci Żołnierzy Wyklętych. Argumenty podaje dokładnie te same, jaką podawała propaganda jego politycznych antenatów, daruję sobie więc cytowanie. Musze jednak oświecić Adiego, że likwidacja tego święta jest bardzo prosta. Adi, skup się, będę tłumaczył. Wystarczy jesienią wygrać wybory, sformować rząd, mieć stabilną większość w Sejmie, przegłosować likwidację i dać do podpisu prezydentowi. Proste, prawda?

Na koniec trochę smutno. W wieku 55 lat zmarł Matti Nykänen. To taki fiński Małysz z lat 80-tych. Idol wielu małych wówczas chłopaków. Nie wyszło mu życie po zakończeniu kariery, a szkoda. Odpoczywaj Mistrzu.

Strona 4 z 4