Przeczytaj u nas o temacie: Ministerstwo Finansów

poniedziałek, 28 listopad 2016 21:42

28 listopada 2016 roku

Patrząc na ostatnie pomysły PiS można odnieść wrażenie, że rządzenie się im znudziło i postanowili w trybie pilnym, bez poduszek, zostać opozycją.

Zaczęło się w piątek, gdy Morawiecki przedstawił koncepcję dotycząca kwoty wolnej od podatku. Co ciekawe banda Sakiewicza przedstawiła tę koncepcję jako spełnienie obietnic wyborczych. Pysznie. Bo i kwota wolna od podatku zostanie podniesiona. Dla wszystkich. Oczywiście jeśli zarabiają mniej niż 11 tys. złotych rocznie. Dla ludzi zarabiających pomiędzy 11 tys., a 85 tys. – czyli dla ok. 95% narodu – pozostałaby bez zmian, a dla tych którzy zarabiają więcej byłaby mniejsza, aż do całkowitego zniknięcia. Myślę, że Zandberg po tej zmianie powinien Morawieckiemu wręczyć honorową legitymację swojej partyjki. A ja w imieniu uciskanej większości napiszę: Mati, idź być banksterem-socjalistą gdzie indziej!

Żeby było jeszcze śmieszniej 30 tys. mieszkańców Warszawy zapłaci podatek od tego, że Hanka umorzyła im mandat za brak biletu lub cześć opłat za czynsz. Ministerstwo Finansów uznało, że "Dłużnik zaoszczędził na wydatku, który musiałby zostać przez niego poniesiony, gdyby nie został mu umorzony dług", więc otrzymają z ratusza PIT-8C. Kaczafi, ogarnij trochę Matiego, bo skończycie jak AWS...

Gliński wciąż jest bohaterem dla jednych i zerem dla drugich. Tylko odwrotnie niż było to jeszcze w piątek. Najpierw przeprosił córki Rzeplińskiego i Komorowskiego za to, że wytknięto im powiązania fundacji z obozem politycznym, co z kolei miało przełożyć się na wysokość dotacji. W czasie wizyty w TVP skrytykował natomiast „Widomości” za czepianie się organizacji pozarządowych. I nie ma tutaj znaczenia, że żona ministra jest ważna osobą w Fundacji „Stocznia”. Oczywiście czepianie się fundacji bez jakichkolwiek dowodów ma tyle samo sensu co wiara w to, że tzw. „programy informacyjne” serwowane nam w telewizjach wszelakich służą do informowania.

A co dalej z Glińskim? Nic. Ale coś ma być nim przykryte. I nie zgadzam się, że chodzi o nową ustawę o TK, prawo o zgromadzeniach czy coś innego. Chodzi o coś grubszego.

Czarzasty za skandal odebranie przywilejów emerytalnych miłym panom z UB i SB. Bo i niby za co? Za tych „kilka” trupów”, „parę” złamanych życiorysów i „odrobinę” połamanych kończyn? Taka był potrzeba chwili. Walka o demokrację nie uznaje kompromisów! Acha, ale przecież mieliście prawo zapomnieć kim jest Czarzasty. To przewodniczący SLD. To jest taka partia, która kiedyś była w Sejmie, a wywodzi się wprost od tych, którzy UB i SB stworzyli, obsadzili i finansowali. O swoich więc walczą. Lojalność godna pozazdroszczenia. Tyle, że politycznego życia walka o prawa ubecji i LGBTQWERTY  raczej nie zwróci.

Nadprezes Rzepliński odwiedził zjazd adwokatów. Był tez jakiś Andrzej Duda, który śmiał nie wstać gdy adwokaci owacją na stojąco witali nadprezesa. Kim jest ten Duda, że nie kłania się ostatniej ostoi demokracji?

„PiS bierze się za samorządy” grzmi tok.fm. Będą zawłaszczać, a samorządowcy się boją. Ale jak wgłębimy się w artykuł okaże się, że te rewolucyjne zmiany to m.in. ograniczenie do dwóch kadencji na stanowisku wójta czy prezydenta, wybór starostów w wyborach bezpośrednich, nowe zasady powoływania gminnych pełnomocników – ma go powoływać komisarz wyborczy, aby był niezależny od lokalnych władz samorządowych, a nie jak do tej pory wójt czy burmistrz. Faktycznie, zamach na demokrację niczym w Ameryce Łacińskiej. Jak można wybierać starostów? Czy ograniczać możliwości takiej HGW! Przecież nie wszystko udało się zhephytwatyzować!

Zastanawia mnie czy oni wiedzą, że są groteskowi w tym straszeniu czy wciąż wierzą w misję?

Fidel Castro nie żyje. Chociaż według mojej teorii przekręcił się z 10 lat temu, ale dopiero teraz o tym powiedzieli. Nieważne. Ważne jest to, że żegnany był jako ten co „był bohaterem wielu” jak stwierdził Juncker. Zresztą cały postępowy świat żegnał tego mordercę w podobnym tonie. A może ktoś Kubańczyków by o zdanie zapytał? Ci z Florydy nie wydawali się zmartwieni...

Podobno Krzysztof Stanowski ma problemy z Mercedesem klasy E i jego serwisem. Żeby tego uniknąć wystarczy nie kupować Mercedesa z salonu. Na wszelki wypadek w ogóle nie kupiłem Mercedesa. I nie kupię!

Dobranoc.

poniedziałek, 21 listopad 2016 19:49

21 listopada 2016 roku

W sobotę odbyła się intronizacja Jezusa Chrystusa na Króla Polski. Uroczystość ta stała się obiektem kpin postępowców. „Bo znowu będziemy monarchią hahaha”. Ja bym się nie śmiał. Chrystus Chrystusem, ale Jego Ojciec nerwowy bywał. Tych z Sodomy i Gomory zapytajcie.

Oczywiście zmienia to w naszym życiu dokładnie nic – wierzący żyć będą jak żyli, niewierzący tym bardziej nie powinni tego zauważać.

W uroczystościach w Łagiewnikach udział wziął między innymi prezydent. Dało się słyszeć głosy, ze jak on mógł skoro w Warszawie odbył się protest ZNP przeciwko likwidacji gimnazjów. Tego samego ZNP, które w 1999 protestował przeciwko wprowadzeniu gimnazjów, a potem współpracowało z Lewicą, która opowiadała się za ich likwidacją. Widać towarzysz Broniarz ma naturę „Brodatego z KOD” i protestować musi. Czasami dla samego protestu.

Oczywiście ta reforma ma wady. Tradycyjnie odbywa się za szybko, bez bardzo dokładnego przeanalizowania. Ale z drugiej strony im szybciej się gimbazy pozbędziemy tym lepiej. Może nie dla Nowoczesnej, bo już nikt im nie uwierzy, ale ludzkość na tym zyska.

Do minister edukacji list napisała 11-latka. Że niby odbiera jej chęć do nauki... Że ja na to w szkole nie wpadłem. Zwłaszcza po powrocie rodziców z wywiadówki „otóż pała na semestr wynika z mojej walki z systemem edukacji narzuconym przez reżim”. Ech, człowiek, młody był i głupi. Przypadkiem mamusią zaangażowanej dziewczynki jest założycielka grupy „Stop zbyt szybkiej reformie edukacji”. Oczywiście z listem nic wspólnego nie miała. Jak niemcy z maszynami oblężniczymi pod Głogowem.

Agnieszka Holland gościła u Lisa. Juz samo połączenie tych dwóch person brzmi śmiesznie, a to jeszcze mówi. To co zwykle: Kaczafi, PiS, obsesja i to co zwykle od roku. Nie powiedziała nawet jednego nowego zdania. Ten wybitny polityczno-ekonomiczny autorytet zauważa tylko, że Kaczafi z Antonim może „zainfekować” czymś ekshumowane ciała żeby udowodnić zamach... I teraz doszedł jeszcze Trump. Strach w jakim ona obecnie żyje musi być niewyobrażalny. A we Francji też zmiana się szykuje.

Za to w Niemczech ma pozostać jak jest. Angela ogłosiła, że będzie kandydować. Czyżby ostatnia nadzieja Agnieszki?

Piotr Rybak rok temu we Wrocławiu spalił kukłę Żyda. Dzisiaj został skazany na 10 miesięcy bezwzględnego więzienia. A teraz wyobraźcie sobie taki sam wyrok za spalenie kukły Kaczafiego. Komisja Wenecka i pół EuroKołchozu zameldowało by się w Warszawie w 15 minut.

Morawiecki stwierdził, że dla osób „lepiej zarabiających” nie powinno być kwoty wolnej od podatku. Nie powiedział co ma na myśli. Może posłów i senatorów, którzy mają tę kwotę dziesięciokrotnie wyższą niż normalni ludzie? Aczkolwiek znając życie oni się do tego nie zaliczają. W końcu są druga z wyjątkowych kast ludzi.

Na koniec będzie o Bundeslidze. Niestety dzieje się tam coś co mnie martwi. Mimo niechęci do niemieckiej piłki w ogóle. Liderem jest RB Lipsk. I co z tego? RB to nic innego jak ukryta nazwa „Red Bull”. Tak, od tego napoju. Klub założony w 2009 roku, bez historii, bez korzeni, bez sensu. Jeśli tak ma wyglądać przyszłość tego sportu to ja wybieram alkoholizm.
W Kolonii sądzą o tym czymś to:

RB Lipsk

wtorek, 15 listopad 2016 21:54

15 listopada 2016 roku

Witaj tłumie nacjonalistycznej dziczy, która wylega na ulice 11 listopada. Tak nazwał całkiem sporą liczbę Polaków funkcjonariusz Maziarski z GóWna. W pełnych mowy miłości wypoconach towarzysza mozemy przeczytać m.in „Wypędzimy siewców wrogich idei, nacjonalizmu, faszyzmu, fałszywego patriotyzmu. Pogonimy wszechpolaków, PiS-owców i całą tę prawicową hołotę, która zagraża naszej kulturze. Nie chcemy tu radiomaryjnej dziczy i fanatycznej ciemnoty spod znaku krzyża”. Oj Wojtuś, Wojtuś... Chciało by się rzec za królem Leonidasem: „Przyjdź i weź”. Niestety to tu średnio pasuje. On wie, Adaś wie i nawet Hela Łuczywo wie, że wojnę o duszę Polaków przegrali. 27 lat wmawiania debilizmu i.... nic. Nie wyszło. W dodatku źródełko z kasa wyschło, więc to koniec. Jeszcze dyszą, ale można ich porównać do III Rzeszy z kwietnia 1945 roku.

Znalazła się ofiara superksiężyca. Wicepremier Morawiecki stwierdził w TVP Info: „Panuje taki mit, że mamy bardzo wysokie podatki. To nieprawda. Nie mamy bardzo wysokich podatków. Podatki i daniny są niskie. Nie powielajmy takich nieprawdziwych schematów, że podatki są wysokie. Wtedy utrwalamy w ludziach takie przekonanie, że państwo jest złe i tylko ściąga haracz”. Oczywiście. Proponuję zatrudnić Szumiego jako doradcę to wspólnie zbawicie Polskę przed zgubnym wpływem niskich podatków i opłat na ZUS. A Mati zaczyna gadać ja Vini.

I to wszystko w dniu 1 rocznicy zaprzysiężenia rządu Szydło. Jak wiemy jest super, udało się wszystko oprócz podniesienia kwoty wolnej od podatku, obniżenia wieku emerytalnego i przede wszystkim rozliczenia jakiejkolwiek afery poprzedników.

Udało się też dać Ukrainie 68 milionów złotych „kredytu” na remont 175 km. tamtejszych dróg. Kolejny „kredyt”, którego zwrot zobaczymy jak świnia niebo.

Ukraińcy mają swojego Misiewicza. Przyznać trzeba, że ichni jest ładniejszy. Przede wszystkim jest kobietą, ma 24 lata, 10 lat doświadczenia zawodowego, nazywa się Anastazja Diejewa i została właśnie wiceministrem sprawa wewnętrznych ds. integracji z Unią Europejską. I proszę da się? Tym bardziej, że ministra lubi się fotografować.

Biegli badają czy podpisy Bolka w teczkach są Bolka. Zejdzie im się jeszcze do 31 stycznia. Czyli w kwestiach wyjaśniania wątpliwości idzie tak samo jak w kwestii wyjaśniania afer.

Przeciwnicy likwidacji gimnazjów protestowali w Warszawie. Mieli swoje hasła. Do mnie przemówiło jedno: "Robert Lewandowski uczył się w gimnazjum". A Zbigniew Boniek i Kazimierz Deyna nie. I co z tego? Kompletni nic. Bo to nie w gimnazjum nauczyli go kopać kuli lepiej niż kogokolwiek w Polsce.

Ciekawe czy Maradona chodził do gimnazjum... Albo Ernest Wilmowski?

i tym absurdem kończę.

środa, 28 wrzesień 2016 20:42

28 września 2016 roku

Nie zacznę od rekonstrukcji rządu, a od popisu „Wiadomości”. W matriala o KOD wspomnieli o jakiejś dyskusji dwóch Wielkich Demokratów, który poprowadziła Dorota Wellman. Panowie redaktorzy nie omieszkali wspomnieć, że prowadząca „jest twarzą sieci niemieckich supermarketów”. Ludzie kochani... Można się jej przyczepić na milion sposobów, a wymyślono udział w reklamie, za który dostała kasę (którą przeznaczyła na cel charytatywny zresztą). Następnym razem wyjadą z pytanie wprost z kabaretu: „Wellman... czy to jest polskie nazwisko?”.

A oznacza to, że w polskich telewizjach nie ma już programu informacyjnego, który warto oglądać. Propaganda ponad wszystko.

Szałamacha padł. Nie jest już ministrem finansów. Jego miejsce zajął Mateusz Morawiecki, który przy okazji został Komitet Ekonomiczny, którym też rządzić będzie Morawiecki. Żeby mu się tylko  nie pomyliło kiedy jest kim.

Przy okazji w KPRM znalazło się miejsce dla Adama Lipińskiego. Ten bohater nielegalnego nagrania z posłanką Beger sprzed lat. Został pełnomocnikiem rządu ds. równego traktowania i społeczeństwa obywatelskiego. Na pierwszy rzut oka pasuje do tej funkcji jak Madagaskar do Europy. Ale może się mylę. Choć raczej nie sądzę.

Człowiek, który podarował budżetowi jakieś 22 miliony przez najbliższe 4 lata jednym kliknięciem został odwołany. Zdolny, młody człowiek nazywający się Michał Pihowicz nie jest już skarbnikiem (kropka)Nowoczesnej. Strasznie mściwy Petru się okazał.

W niemieckim ośrodku dla „uchodźców” 27-latek ubogacił kulturowo 8-letnią dziewczynkę. W ramach bonusu policjanci zastrzelili jej ojca, bo potraktował zwyrodnialca nożem. Czyli zachował się tak jak każdy normalny człowiek. Widać polityka Angeli chroniąca „ubogacających” przynosi odpowiednie efekty. Brakuje tylko uznania 8-latki za winną prowokacji.

Tak zwani „internauci” oburzyli się, bo zobaczyli reklamę modelu samolotu Messerschmitt Bf 109.  O dziwo z niemieckimi znakami identyfikacyjnymi. I to tak właśnie rozwścieczyło ludzi znających świat jedynie z opowiadań. Aż strach pomyśleć, co by się działo gdyby dowiedzieli się, że sklepy modelarskie sprzedają modele wszystkich możliwych samolotów od lat. Niemiecki, japońskich, sowieckich, alianckich... Szok mógłby być zbyt duży.

Janda „wyznała”, że dokonała aborcji, bo zagrażała jej życiu. Czekam na kolejne celebrytki z podobnymi wyznaniami. Kiedyś trzeba było wyznawać, że było się molestowanym przez księdza, a teraz dowiadujemy się o fali aborcji „gdy jeszcze było można”. Oczywiście dla ratowania własnego życia. Może Grodzka sobie o tym przypomni?

Kodziarze grasujący po Chicago chcą pozwać tamtejszą policję konną. A to dlatego, że jej oddział ochraniający tamtejszy spęd ustawił się w taki sposób, że końskie dupy były skierowane w mordy kodziarzy. Uznali więc oni, że zachowanie policji było złośliwe i bez należytego szacunku. Osobiście uważam, że konie zachowały się bardzo przyzwoicie. W końcu nie ma doniesień o osraniu przez te inteligentne zwierzęta jakiegokolwiek kodziarza. Chciałbym powiedzieć, że to dobrze. Ale nie będą aż tak kłamał.

Rolnicy będą mogli łatwiej sprzedawać swoje wyroby. Prawie wszystkie, bez rejestracji działalności gospodarczej. Oczywiście w limitowanej przez państwo ilości. To dobra informacja. I dla rolników, bo będą coś tam zarabiać i dla nas, bo będzie szansa na zakup dobrych produktów bez zawartości chemikaliów podobnej do etykiety Domestosa.
Niestety nie ma zgody na handel własnymi wyrobami alkoholowymi. I to akurat szkoda, bo niektórzy potrafią stworzyć prawdziwe cuda. Tak słyszałem w kolejce po bułki, bo oczywiście nigdy nie miałem styczności.

Póki co więc toast możemy – oficjalnie – wznosić wyłącznie trunkami z banderolą. Które i tak w duże części są podrobione.

Na koniec smutna informacja z Platformy. Budka stwierdził, że jeśli Julka Pitera nie wykona wyroków sądu powinna być z partii pogoniona. Jak tak można? Przecież nikt lepeij niż ona nie potrafił się tak kompromitować każdym wypowiadanym zdaniem.

wtorek, 30 sierpień 2016 20:11

30 sierpnia 2016 roku

Wycieku z bazy PESEL nie było, tylko komornicy nocami ściągali dane. Wolałbym jednak wyciek. Bardziej przewidywalne to jest od komorników.

Atak na KOD podczas pogrzebu „Inki” i „Zagończyka” był tak brutalny, że... „ofiary” zapomniały go zgłosić na policję czy gdziekolwiek. Grunt, że do media zawiadomili.

Przy okazji dzisiaj okazało się, że to nie „faszyści”, a „kibole”. Nie zdziwię się, jeśli jutro Mati Kijew będzie twierdził, że napadła go załoga pisowskiej łodzi podwodnej, która jakimś cudem, wpłynęła do Wisły, kanałami podjechała pod Katedrę i zakotwiczyła w oczekiwaniu na bojownika o demokrację*.

Przy okazji na stronie pomorskiego KOD-u jest instrukcja jak tę stronę zhakować. Oto ona:
kod hack

W związku z tym zastanawiam się czy Kijowski jest lepszym informatykiem czy ojcem.

Kukizowcy dostali od (kropka)Nowoczesnej zaproszenie do rozmów w sprawie powołania Parlamentarnego Zespołu ds. Reprywatyzacji. Brawo, za inicjatywę? Prawie! Taki zespół istnieje od grudnia 2015 roku. I jego członkami jest 3 posłów kropeczki. A jeden z nich jest nawet wiceprzewodniczącym... To jest zdecydowanie lepsze od Kamerunów i sześciu króli. Grunt, że wczoraj w TVN24 Rychu znowu się wymądrzał.

ONZ stwierdziło, że zakaz noszenia burkini, popularny obecnie we Francji, stygmatyzuje muzułmanki. OK. Teraz w końcu muzułmanki będą mogły robić to co im się żywnie podoba. A nie, czekajcie.
George Soros powołany do Narodowej Rady Inwestycyjnej Ukrainy. Balcerowicz, Nowak, Soros, nikt nie zasługuje na taki los. Ciężko to potem poodkręcać. A jak się próbuje to ktoś podsyła takiego Kijowskiego.

Polska nawiązała stosunki dyplomatyczne z Królestwem Tonga. Widzę się jako ambasadora tam. Myślę, że mógłbym rozwinąć stosunki pomiędzy naszymi państwami poprzez zaprezentowanie nowej techniki popijania drinków z parasolką.

Od 1 stycznia obowiązuje zasada zgodnie z którą Urzędy Skarbowe rozstrzygają wątpliwości na korzyść podatnika. To znaczy rozstrzygałyby, bo obecnie żadnych wątpliwości nie mają. W żadne z ponad 17 tysiącach spraw nie było wątpliwości. Mamy najpewniejsze urzędy na świecie. Brawo.

„Polityka” twierdzi, że kandydatką PO na prezydenta Warszawę ma być Ewcia Kopacz. Znakomita kandydatura. Zwłaszcza jeśli chce się przerżnąć wybory.

 

*) tak, to żywcem wzięte z filmu "C.K. dezerterzy".

środa, 23 wrzesień 2015 21:28

23 września 2015 roku

W sumie nudny dzień. Tylko Lewandowski i „olbrzymi sukces negocjacyjny” jaki według rzecznika (nie)rządu odnieśliśmy w Brukseli.

Sukces był tak olbrzymi, że na rozmowę do siebie zaprosił katechetkę prezydent Duda. Nie przylazła, bo niby była jeszcze w Brukseli. Choć nie była. Premierzyca uznała, że przyjść może z całym rządem, a w ogóle to zaproszenie jest wszczynaniem awantury. To tyle jeśli idzie o „współpracę z prezydentem” tego rządu. Mam nadzieję, że każdy wyborca PO przyjmie do domu jedną imigrancką rodzinę.

W TVP odbyła się debata dotyczą imigrantów. Naprawdę nudna i niewarta wspomnienia. Ponad godzina gadania. Jedynie sonda jest warta zapamiętania. 74:26 dla przeciwników imigrantów. Ciekawe czy Ewka już wie czy jeszcze nie rozumie.

Ciekawiej było u kwiatuszka polskiego dziennikarstwa. U Stokrotki konkretnie. Wipler pokazując zdjęcia „uchodźców” dowiedział się, że straszy ludzi, więc Olejnikowa mu te zdjęcia usiłowała zabrać. I słusznie! Nic co jest niezgodne z obowiązująca linia nie może przedostać się do mediów. Nic! Jako lojalna funkcjonariuszka Moniczka to rozumie.

A tymczasem imigranci w Szwecji narzekają na zbyt wielkie odległości do sklepu, a w Niemczech na zbyt małą miejscowość, w której nie ma dyskoteki. Jak wiadomo są to priorytety dla ludzi uciekających przed wojną.

Człowiek usiłujący zabic Dekodera krzesłem zasiądzie na lawie oskarżonych. Zarzuty? Proszę „znieważenie Bronisława Komorowskiego i próbę ataku na tego wybitnego męża stanu”. Cytując klasyka „jaki prezydent taki zamach”.

Podobno zdycha ostatni człowiek honoru. Małżonka obawia się, że już nie  wróci do domu. Jakże mi przykro. Żona dodaje również, że 20 lat temu po zawale Czesio otrzymał ostatnie namaszczenie.  Taaaak... Czasami jednak kościół katolicki zbyt daleko posuwa się w miłosierdziu. A Czesław jak każdy z nich, nawet komunistą nie umie być do końca. Najgorsze jest tylko to, że zakopią truchło na Powązkach obok Spawacza i Olina zamiast odesłać do Moskwy.

Lansowanie Rycha Swetru trwa. Parówki krzyczą, że będzie czarnym koniem wyborów i spokojnie wejdzie do Sejmu. Jeśli piszą o tym parówki możemy być spokojni. Ich analizy polityczne są równie celne jak analizy ekonomiczne Rycha.

Zawsze z przyjemnością piszę o odszkodowaniach jakie musi wypłacić obywatelom tzw. „skarb państwa”. Tym razem fiskus musi zapłacić 100 tysięcy złotych Spółdzielni Gastronomicznej (to taka bydgosko-toruńska firma). A to dlatego, że Urząd Skarbowy ukarał sieć barów mlecznych karą za „nielegalne przyprawy”. Chcieli wydymać Freda, a Fred wydymał ich. I tylko szkoda, że zapłacimy wszyscy, a nie konkretnie idiota, który się pod taką decyzją podpisał. Może wtedy ktokolwiek zacząłby myśleć?

W niedzielę w Warszawie odbędzie się pogrzeb zidentyfikowanych Żołnierzy Wyklętych. O 10:00 Msza Św. Na Placu Piłsudskiego, o 12:00 uroczystości na Powązkach. Mimo formy i tego, że pod komunistycznymi grobami wciąż leżą bohaterowie, a kopać nie wolno warto tam być.

Jutro bez nadawania.

wtorek, 21 lipiec 2015 20:52

21 lipca 2015 roku

Zaczniemy od cytatu dnia. Nasz faworyt Stefek Muchołap powiedział: „To jest propisowska dywersja. On nie jest świadomy tego, że jest narzędziem PiS-u i dywersantem. Działa przeciwko PO, na korzyść PiS-u. On chyba tego nie chce, natomiast obiektywnie to jest propisowska dywersja”. Nie zgadniecie kogo ma na myśli. Otóż wypowiedział się tak o Rychu Petru i jego Nowoczesnej.PO. Każdy widzi w tym tworze następce PO, a Stefan jako jedyny odkrył prawdę. Petru steruje Kaczafi. Szacun Stefan. Może powinieneś zamieszkać z Olejnik (o tym na końcu).

Wczoraj Mucha krzyczała, że ludzie w końcu doceniają pracę premierzycy, a dziś TNS Polska opublikował wyniki sondażu. Naród tak bardzo docenia prace premierzycy, że 70%ankietowanych źle ocenia pracę rządu, a 59% źle ocenia premierzycę na tym stołku. Faktycznie Joanno, jak zwykle wiesz co się dzieje w realnym świecie.

Szef kujawsko-pomorskiej Platformy wie dlaczego odszedł Sikorski. „On był jako minister spraw zagranicznych, jako marszałek, taką tarczą Platformy, brał na siebie bardzo często razy, którzy zadawali mu politycy PiS. Wiemy, że był osobiście znienawidzony przez prezesa Kaczyńskiego, który wysyłał janczarów pisowskich na front walki z Sikorskim. Że Sikorski był na liście osób, które Kaczyński postanowił niszczyć. Nie dziwię się, że Radek Sikorski w tej szalonej polskiej polityce postanowił zrobić sobie przerwę”. Janczarów? Może Husarzy od razu? Wybitnie zdolny ten Kaczafi... Umie rządzić z tylnego siedzenia każdą partią. Może to on odpowiada za wystawienie Ogórek?

Siepacze Szczurka, we współpracy z banksterami z Banku Światowego odkryli, że gdy wyślą do podatnika pismo napisane po polsku, a nie w urzędniczym bełkocie to podatnik zrozumie co tam nabazgrali i zapłaci zaległe należności. Gratuluje odkrycia! A nie można było zwyczajnie zapytać zamiast marnować kolejne miliony (zapewne!) na oczywiste eksperymenty? Wynik godny lat pracy amerykańskich naukowców i ich „picie wódki powoduje kaca”.

Na koniec już, bo dzień był dość nudny Stokrotka nasza na urlopie „znalazła dom dla Dudy”:

moniczka

W nagrodę ja znalazłem dom dla niej. Piękna okolica, pod Warszawą. W miejscowości Ząbki, dzielnica Drewnica, ul. Rychlińskiego. „Atrakcyjna lokalizacja, blisko centrum” jak piszą developerzy. I mogłaby zamieszkać ze Stefanem! Czyż to nie piękna wizja dla tej zasłużonej dziennikarki?

drewnica 1

drewnica 2

wtorek, 14 lipiec 2015 21:19

14 lipca 2015 roku

Oto jest dzień, w którym, przynajmniej według polskim mediów, w Sarajewie wybuchła III Wojna Światowa. Ale o tym może później.

Na początku jak zwykle co nieco o premierzycy.

Dzisiaj ruszyła podbijać Łódź. Nawet jeśli pojechała tam pociągiem to raczej pustym. Przed 15:00 prawie nikt do Łodzi z Warszawy nie jeździ. Poranne pociągi w drugą stronę za to pękają w szwach. Mogliśmy więc usłyszeć, że „Dzisiaj możemy powiedzieć, że dzięki ogromnej pracowitości, wytrwałości i wyrzeczeniom Łódź znowu staje się symbolem sukcesu”. Jeżeli dowodem tego jest fakt, że całkiem spory procent mieszkańców tego miasta ma do pracy ok. 130 km. To faktycznie wielki sukces. Z tego co kojarzę nie dojeżdżają do pracy z dworca Łódź Fabryczna. Bo wciąż go nie ma. Ale czymże jest półroczne opóźnienie w stosunku do wieczności?

Przy okazji obiecała budowę drogi S14 – Zachodniej Obwodnicy Łodzi. Przynajmniej jest stała w uczuciach. Wcześniej PO obiecywało budowę tej drogi w czasie kampanii do EuroŻłoba, nieco później w kampanii samorządowej. Niestety tym razem zabrakło ciężarówek i walców.  

Na koniec zapowiedziała dopłaty dla pracowników zatrudnionych na umowę o pracę na najniższych stawkach. Genialne! Może niech Ewcia ustali pensje – wszystkim takie same – i wypłaca pensję. Można by też obniżyć koszty pracy i nie gnębić firm miliardem kontroli, ale to chyba byłoby zbyt prymitywne.

Zdaje się, że pomnik będę musiał jej postawić. Dzięki temu, że co się odezwie to gotowy akapit (albo i trzy), węc mam o czym pisać.

„Osiem lat ścisłej dyscypliny finansowej i „zaciskania pasa” sprawiło, że dziś z Polski zdjęto procedurę nadmiernego deficytu” powiedziała pani wiceSzczurek. I pewnie dlatego dług publiczny rośnie w zastraszającym tempie. A i „zaciskanie pasa” nie dotyczyło Nowaków, Sikorskich czy innych Bieńkowskich. Grunt, że czas aby „Polacy muszą wreszcie odczuć w portfelach, że wzrost gospodarczy przekłada się na jakości życia”. Bo przecież przez 8 lat były ważniejsze problemy: aborcja, in-vitro, związki partnerskie i odsuwanie PiS od władzy.   

W Sejmie zbudują gabinet lekarski. Za marne 224 tys. zł. Trochę to dziwne. Przecież państwowa służba zdrowia jest w znakomitej formie. Dlaczego niby nasza elyta nie chce z niej korzystać?

Prawy Sektor twierdzi, że Lwów jest pod ich kontrolą. Nie sądziłem, że na Ukrainie ktokolwiek, cokolwiek kontroluje.

Podczas finału polskiej ligi futbolu amerykańskiego zatrzymano... trzech groźnych przestępców. Wbiegli na murawę, a jeden nawet zaatakował ochroniarza. Biegaczy ukarano karą dwóch miesięcy pozbawienia wolności i dwuletni zakaz wstępu na imprezy masowe. Trzeci z zatrzymanych stanie przed sądem. Grozi mu do dwóch lat więzienia. Trochę dziwne, że prewencyjnie nie zamknęli go da trzy miesiące. I jakoś nie było słychać o tym we wszystkich mediach. A przecież czas skończyć z chuligaństwem na meczach futbolu amerykańskiego! W USA sobie poradzono!

A teraz o III Wojnie Światowej. Lech grał sobie eliminacje Ligi Mistrzów w Sarajewie. Jako, że zostali zaatakowani to zamiast pisać rozpaczliwe listy do GóWna odpowiedzieli. Efekt? Porównanie przez tamtejszego mułłę wycieczki Lechitów do spalenia Sarajewa przez Eugeniusza Sabaudzkiego 300 lat temu. Choc jak donoszą serwisy po przechadzce Poznaniacy odstawili na miejsca krzesła z kawiarni (o tym nie przeczytacie w wiądacych mediach, czyż nie?) Kilkanaście osób rannych. Kto winny? Według bośniackich i polskich mediów – kibice Lecha. Tylko i wyłącznie. Bo jak wiadomo „na zachodzie sobie poradzono”. Tyle, że Bośnia to Bałkany, a nie Zachód (choć teza o „poradzeniu sobie” jest równie prawdziwa jak obwodnica Inowrocławia). I za niewinne baranki mogą mieć tamtejszych kiboli wyłącznie ludzie oderwani od rzeczywistości, nie mający pojęcia o temacie lub polscy dziennikarze. Choć mam wrażenie graniczące z pewnością, że ostatnie określenie zawiera w sobie dwa poprzednie.

A mecz? Lech wygrał 2:0. W czwartek kolejne występy dzielnych futbolistów naszej ligi w Europie.

I to wszystko na dziś.

czwartek, 25 czerwiec 2015 20:27

25 czerwca 2015 roku

Wczoraj działo się niewiele. Poza tym nie chciało mnie się. Zatem dziś w skrócie dwa dni ze wskazaniem na właśnie mijający.

Człowiek niemalże, Mr Twitter, sołtys Chobielina Dworu nie zostanie bezrobotny. „Fakt” donosi, że może objąć posadę think tanku Atlantic Council, a konkretnie w Radzie Międzynarodowych Doradców. Obok tak wybitnych postaci jak Kulczyk, Kwachu czy Brzeziński. Niech idzie. I niech go nie widzę.

Absolutnie niespodziewanie marszałkiem sejmu została Margo. A podobno to koń Kaliguli był kpiną.

Umiłowani Siepacze Szczurka postanowili pójść drogą panów Baraniny, Perszinga i innych i pomóc sobie przy ściąganiu podatków bronią gładkolufową, na którą właśnie ogłoszono przetarg. Tym oto sposobem banda kompletnie niewyszkolonych osobników otrzyma zabawkę, z której krzywdę będą robić niewinnym ludziom. Albo sobie.

W 2011 roku wyparowało z kont ZUS 8 miliardów złotych. Nikt nie wie co się z nimi stało. Wyparowały, to wyparowały. Ośmiorniczki same się nie sfinansują!

Włodek Cimoszewicz ogłosił odejście z polityki. Zrobił to mniej-więcej po raz 7632. I przyznam, że gdyby nie to istotne oświadczenie kompletnie bym o nim nie pamiętał.

Sejm przyjął jedną z trzech (obok aborcji i związków partnerskich) najważniejszych dla każdego człowieka ustaw. O in-vitro. Szybko i w sumie chyba tylko dlatego że PO rozpaczliwie szuka poparcia gdzie się da. O czym świadczy dumnie wypowiedziane przez premierzycę „dotrzymałam słowa”. A zaraz przyjmą ustawę o niedziałaniu immunitetu w razie wykroczeń na drodze i ogłoszą pełny sukces. A, że po 8 latach rządu? Przypadek!

Co do in-vitro to jakoś nie potrafię wyrobić sobie zdania. Anie go bezgranicznie nie popieram, anie fanatycznie nie potępiam. Nie znam się. To tak żeby rozwiać wątpliwości i ograniczyć domysły.

Skandynawom z dobrobytu się całkowicie we łbach pomieszało. Szwecja już nie ma przyszłości, a Norwegowie postanowili iść ich śladem. Wymyślili, że 7-letnie dzieci mogły zmienić płeć prawną za zgodą rodziców, a 16-latkowie mogli o tym decydować już w pełni samodzielnie. Ma to się odbywać na podstawie widzimisię przyszłych Grodzkich czyli jak to ładnie ujęli „na podstawie przekonania”. Norwegowie zaproponowali też, żeby... można było wrócić do płci poprzedniej.

Patrzcie dobrze, bo oto jesteście świadkami początku końca cywilizacji zachodniej...

Biegły nie znalazł przyczyny pożaru na Moście Łazienkowskim. Moim zdaniem był nią ogień. Podobno most nie został podpalony. Oczywiście. Podpalono deski pod mostem i się zajął. W tym czasie połowa warszawskich służb porządkowych pilnowała tęczy.

I to tyle.

piątek, 12 czerwiec 2015 20:57

12 czerwca 2015

Dekoderowi przypomniało sobie, że jest prezydentem. Stwierdził to przed kamerami. Zapowiedział też, że to on, prezydent wyznaczy termin wyborów. Odbędą się w październiku. Tym sposobem zadziałał stabilizująco. We własnych oczach oczywiście. Tak naprawdę jedynie przedłuży agonię i panikę premierzycy. Nie jest to złe rozwiązanie. Zwłaszcza dla nas.

SLD zaapelował do Dudy, aby ten namówił Kaczafiego na poparcie wniosku o samorozwiązanie Sejmu. „Nie chcemy obserwować, jak ministrowie będą aresztowani” – powiedział Balt – podobno wiceprzewodniczący SLD. Dlaczego? Ja na to popatrzę z prawdziwą przyjemnością.

Skoro jestem już przy Kaczafim – funkcjonariusz Noch z parówek zarzucił mu nienawistne milczenie w sprawie afery podsłuchowej. Jak tak można prezesie? Zamiast przyglądać się jak sami toną należy pójść na dno razem z nimi.

Arłukowicz stwierdził, że podał się do dymisji bo był u Sowy po godzinach ze znajomymi. Choć oczywiście nie wie czy został nagrany. Widać dymisja z uwagi na bycie żenującym ministrem nie przyszła mu do głowy.

Sejm znowelizował ustawę hazardową. Minister Finansów będzie mógł określić co jest grą losową, zakładem albo grą na automacie, firmy zagraniczne będą mogły legalnie działać w Polsce i takie tam. Nie wiem czy będzie można grac w Internecie. Ale nie to jest najciekawsze... Najciekawsze jest to, co na Twitterze napisał Przemek Wipler:

wipler przeprasza

Nigdy nie zrozumiem jak można pomylić przyciski. Jak zostanę posłem to może się dowiem. Biorąc to pod uwagę nigdy się nie dowiem.

Naczelna Izba Lekarska uznała, że Chazan nie naruszył etyki zawodowej odmawiając aborcji. Tyle, że wyrok społeczny został już wydany. Dzięki mediom głównie. Chciałbym zobaczyć minę HGW po tej opinii. Inteligencji na jej twarzy jak zwykle się nie spodziewam.

Dekoder hurtowo podpisuje umowy o pracę z ludźmi do tej pory pracującymi w Kancelarii Prezydenta na podstawie innych umów. Ma szansę w ten sposób zdemolować budżet Kancelarii i – z braku pieniędzy na odprawy – uniemożliwić wymianę kadr. Czyli Dekoder zachowuje się jak typowy POwiec. A przecież nie ma z nimi nic wspólnego.

W Warszawie się wzięło i znowu popaliło. Najpierw zapaliły sie podkłady tramwajowe na Moście Gdańskim. O dziwo ogień został ugaszony zanim most przestał istnieć.

Potem spalił się ford transit Straży Miejskiej. Zawsze bawią mnie wszelkie nieszczęścia tego zbędnego tworu, dlatego o tym piszę. Przypomniało mi się, że dawno żaden autobus nie płonął....

To tyle na dzisiaj.