Przeczytaj u nas o temacie: #PO

środa, 10 styczeń 2018 21:29

10 stycznia 2018 roku

W Sejmie 1345937840583 w ostatnich trzydziestu latach dyskusja w temacie aborcji. Jako, że nikt, nigdy, nikogo nie przekonał i nie przekona, więc dyskusja jest jałowa i służy tylko do podgrzewania atmosfery. I, nie uważam – w przeciwieństwie do osoby Nowackiej – że aborcja jest antykoncepcją. Ale kolejna dyskusja jest bezcelowa.

Sukces rekonstrukcji rządu ogłosiła… Platforma Obywatelska. Oni naprawdę myślą, że zmiany w rządzie nastąpiły w wyniku ich „presji”. Mało tego, Ewcia Kopacz oświadczyła to wprost i bez zażenowania u Stokrotki stwierdziła, że „dymisja ministrów to sukces opozycji”. I naprawdę dziwicie się, że nie da się ich traktować poważnie?

Ciekawe ile Kaczafi płaci Schetynie?

Pan Antoni jednak nie będzie marszałkiem Sejmu. Ma zostać szeregowym posłem. Dwóch tak szeregowych posłów w jednej partii… Nie wiem czy parlamentaryzm jest na to gotowy.

Wiceministrem MSWiA ma zostać… Paweł Szefernaker. To ten typ, który wisi Wam i mi kasę za każdy komentarz, który zostawiacie w Internecie. Mi wychodzi dobry samochód. Teraz przynajmniej wiadomo gdzie go szukać. Ma zając się administracją i kontaktami z samorządami. A zaległa kasa? Poszła do Schetyny.

W niedzielę Owsiak znowu będzie szantażował moralnie suwerena. Z tej okazji można wylicytować wiele fascynujących rzeczy. Wszystko przebił jednak Radio Sikorski. „Przejażdżka rowerowa z Radosławem Sikorskim”. Zgodnie z opisem „Wspólna przejażdżka rowerowa po okolicach Chobielina, gdzie minister Radosław Sikorski mieszka. Wiosną i latem jest to bardzo zielona przestrzeń. Dobra okazja do rozmowy i pamiątkowego zdjęcia przy aktywnym wypoczynku. Można zabrać jedną osobę towarzyszącą. Rowery i kaski będą czekały na miejscu”. Wspaniała, pyszna przygoda! Nie dziwi więc, że ktoś na moment pisanie tych wypocin jest gotów zapłacić za to 1175 złotych. Wzruszające.

W Warszawie lotowski Bombardier lądował bez otwartego podwozia. W zasadzie bez przedniego koła. Wszyscy żyją, nic nikomu się nie stało. Piloci zdecydowanie się Polsce bardziej udali niż opozycja. Problem maja za to pasażerowie innych samolotów. Nie wylecą, ani nie przylecą dziś do Warszawy. Okęcie dziś poczuje się jak Radom.

KRRiT uchylała decyzje o karze dla TVN. Mięczaki. Zdrajcy więksi niż Duda. Rozstrzelać.

Sto Francuzek, w tym Catherine Deneuve, podpisało list w… obronie prawa mężczyzn do podrywania kobiet i obwiniający akcję #MeToo o stworzenie „totalitarnego klimatu”. Mało tego, sygnatariuszki piszą też: „Jako kobiety nie godzimy się na feminizm, który poza potępieniem nadużyć zyskuje twarz nienawiści do mężczyzn i seksualności”. Przyznać trzeba, że to przywraca nieco wiarę w ludzkość.

W Rosji, w obwodzie murmańskim, jeden tamtejszy suweren ukradł pojazd opancerzony, wjechał w sklep monopolowy i ukradł butelkę wina… Butelkę wina. W Rosji. To z kolei każe wątpić w ludzkość.

Dobranoc.

Hugues de Payns

czwartek, 04 styczeń 2018 22:08

4 stycznia 2018 roku

Mąż HGW postanowił zwrócić ponad milion złotych za „reprywatyzację” Noakowskiego 16. Ich córka również zamierza zwrócić swoja część. Jednocześnie zapowiadają złożenie sprawy do sądu w tej sprawie. Bo przecież nic nie wiedzieli. W tej rodzinie w ogóle mało wiedzą.

Bardzo prawdopodobne jest, że w wyborach samorządowych wspólne listy wystawią Platforma, (kropka)Nowoczesna i… SLD. Och, jakże piękna zgodność poglądów socjalistów i liberałów. Dodanie do tego jeszcze Razem, PSL i Korwina i mamy Rząd Jedności Narodowej Przeciwko Kaczafiemu (RJNPK).

We Wrocławiu znaleziono miejskiego komendanta policji bez butów i „pod wpływem”. Miał świętować awans, który był w planach. Zamiast ich realizacji spotkała go dymisja. A swoją drogą to fajnych ma komendant kolegów…

Wszystkie pieniądze, które suweren zarobi za pomoc służbom będą zwolnione od podatku. Żałosne. Kiedyś wystarczył totolotek.

KRRiT anuluje karę dla TVN. Mięczaki.

BOR kupiło dwie nowe limuzyny. Za 5,5 mln. złotych. Oby trochę jednak pojeździły. Koniecznie uważać na cinquecenta!

Dwie godziny PiS obradował na Nowogrodzkiej. Raczej nie na temat rachunku od Myrchy. Poszło o słynna rekonstrukcję. Po raz czwarty w tym roku. Do dłuższe nić „Korona Królów”, którą Kurski zapowiadana kilkanaście lat.

Wszystkie telewizyjne programy informacyjne w minionym roku straciły widzów. Może więcej informacji, mniej propagandy uratowałoby oglądalność?

Kamil Stoch wygrał trzeci konkurs Turnieju Czterech Skoczni. Może Róża Mara Barbara Totenkopf und Schleswig-Holstein mu wyjaśni, że przez coś takiego wyrzucą nas z Unii! Niemniej jako kibol i faszysta gratuluję.

To wszystko na dziś. Krótko, bo i taki dzień. Jutro nie czynne, do Bydgoszczu jadę.

Hugues de Payns

środa, 03 styczeń 2018 21:35

3 stycznia 2018 roku

W Polsce jest przerażająco! Tak stwierdziła w wywiadzie dla niemieckiej telewizji Róża Maria Barbara Goering von Jungingen. Dowiaduje się m.in. że PiS chce wszystko zniszczyć. „Jeśli tak dalej będzie Polska stanie się niedługo dyktaturą. Nie pozwolimy im na to”. A od narratora można usłyszeć: „Ci demonstranci widzą w Kaczyńskim demagoga, który chce ustanowić w Polsce państwo policyjne. Ci ludzie są regularnie aresztowani i prześladowani, nawet jeśli ich demonstracja została wcześniej zgłoszona władzom” a o samej Różyczce: „Ona walczy z przemocą policji i autorytaryzmem państwa, które wielu przypominają epokę komunizmu. Obecnie europosłanka PO jest potrzebna niemal wszędzie”. Muszę przyznać, że tow. Róża sprawnie pobrała nauki od samego mistrza propagandy z Berlina. „Przemoc policji”. Jak przestanę się śmiać to wstanę z podłogi.

Ku niezadowoleniu opozycji Morawiecki w swoją pierwszą zagraniczną podróż udał się do Budapesztu, a nie jak mieli to w zwyczaju poprzednicy, do Berlina. Oczywiście gdyby udał się do Berlina też byliby niezadowoleni, więc to tyle w kwestii opozycji. Premierzy Polski i Węgier się spotkali, pogadali, a Orban zapewnił, że żadnych sankcji nie poprze. Oczywiście to polityka i może zmienić zdanie. Na co Róża von Jungingen liczy. Poszłaby do Częstochowy w tej intencji, ale tam kibole niedługo przybędą i mogliby ją ostrzyc.

Wybitny, były minister zdrowia Arłukowicz dyskutował dzisiaj z innym wybitnym ministrem zdrowia Radziwiłłem o to, kto jest winny sytuacji w służbie zdrowia. Któryś z nich dwóch czy lekarze. Proponuję tradycyjnie uznać za winnych Żydów, masonów i cyklistów po czym rozejść się do domów. Bo poważna reforma służby zdrowia jest równie prawdopodobna jak wylądowanie kosmitów przed Waszym domem. Sprawdźcie czy coś nie ląduje, bo póki co w ramach konstruktywnej reformy Platforma złożyła wniosek o odwołanie Radziwiłła. Widać nie da się zmienić służby zdrowia. Można zmienić ministra. Ale to niczego nie zmienia.

We Wrocławiu „ktoś” pomalował tablicę w biurze poselskim PO. Towarzysz Myrcha stwierdził, że rachunek za nową tablice wyśle na Nowogrodzką. Ciekawe co zrobią jak PiS zacznie swoje rachunki do PO wysyłać. A ja obu stronom proponuję naprawdę – sorry, ale muszę napisać tak żeby zrozumieli – JEBNIJCIE SIĘ WSZYSCY W ŁEB I ZACZNIJCIE ZACHOWYWAĆ JAK DOROŚLI, ODPOWIEDZIALNI LUDZIE. Naprawdę chcecie żebyśmy się zabijali?

Według projektu MON w Wojsku Polskim będą mogli służyć transseksualiści. Jest to zgodne z wytycznymi raportu na temat Polski przygotowanego przez Europejską Komisję przeciwko Rasizmowi i Nietolerancji. Panie Antoni, tak w życiu nas z tej Unii nie wyprowadzicie…

Od 1 stycznia można sobie sprawdzić na stronach Ministerstwa Sprawiedliwości czy przypadkiem w naszej miejscowości nie mieszka przestępca seksualny. Są nazwiska, zdjęcia, miejscowość zamieszkania. Póki co protestów autorytetów nie widać.  A dla suwerena to całkiem ważna wiadomość.

18 stycznia  w Londynie, pod polską Ambasadą, odbędzie się manifestacja zorganizowana przez Nową Komunistyczną Partię Wielkiej Brytanii przeciwko „prześladowaniu polskich komunistów” z hasłem „antykomunizm nie przejdzie” w roli główniej.  Pomijając już, że antykomunizm – patrząc na skład parlamentu – już przeszedł, to nikogo nie ograniczmy. Przecież Brytyjczycy mogą sobie przygarnąć tylu komunistów ilu chcą. Nie miałbym nic przeciwko temu gdyby wszystkich z Europy Wschodniej zgarnęli.

A teraz na wszelki wypadek przeproszę. Nazwałem Sebixa Kulczyka Sebixem i teraz więcej zapłacimy (w zasadzie to zapłacicie, ja tam rzadko jeżdżę) za przejazd A2. O 2 grosze za kilometr autostrady zarządzanej przez Kulczyków. Od Nowego Tomyśla do Konina będzie to 60 zł. za jakieś 150 km. Drożej w Europie chyba się nie znajdzie. Znowu najlepsi! A umowa wciąż tajna… W związku z tym przepraszam.

W piątek ma odbyć się rekonstrukcja rządu. Jak co drugi dzień.

Transport publiczny w Warszawie ma nowe logo. Wygląda tak:

ztm logo

Trochę podobne do tego:

dziennik tv

Widać Hance przypomniało się jak była młoda i piękna. Ok, tylko młoda.

Dobranoc.

Hugues de Payns

wtorek, 02 styczeń 2018 20:48

2 stycznia 2018 roku

Zaczęliśmy kolejny rok. Rok, w którym oprócz Zimowych Igrzysk, Mundialu w Rosji czekają nas wybory samorządowe i co najmniej kilka końców świata. A także ciężka do strawienia ilość wypowiedzi naszych polityków i kodziarskich szopek. Szczęśliwego nowego roku, drodzy czytelnicy.

I od razu, jeszcze pod koniec minionego (słusznie) roku okazało się, że jesteśmy grajdołem i zakałą Europy. W czasie gdy we Francji spłonęło 1000 samochodów, skopano policjantką, w Niemczech nie pomogły bransoletki ani strefy „antygwałtowe” u nas największym problemem znowu był Kurski. Jacek i jego Sylwester w Zakopanem. Bo było disco-polo i rekordowa oglądalność. I tradycyjny ból dupy elyt, bo okazało się, że motłoch woli bawić się przy Zenku i Sławomirze, a nie przy subtelnych balladach Kryśki Jandy… A nie tak się elyty w motłochem umawiały.

Najbardziej hitowy sylwester odbył się oczywiście przed Sejmem. Kodziarze stawili się tłumnie. W 27 osób. Była to, jak zwykle, impreza pełna godności i rozumu. Prawie.

Wcześniej zrobili spęd w Wigilię, pod Pałacem Prezydenckim. Olali ich wszyscy politycy opozycji. W zasadzie można uznać, że ten „piękny ruch społeczny” nie obchodzi już nawet jego twórców.

W Sylwestra gruchnęła wieść, że niejaki Palikmiot Janusz rezygnuje z polityki. Jeżeli zdążyliście już o nim zapomnieć, to wspomnę tylko, że był to typ, który przyprowadził do Sejmu band, przy której Nowoczesna jawi si jako ostoja rozsądku i fachowości. I właśnie odszedł z polityki. Chociaż przysiągłbym, ż eto polityka zrezygnowała z niego w 2015 roku. Może w końcu to do niego dotarło?

Tymczasem Ryszard przegrał kolejne wybory. Tym razem nie dostał się do prezydium Nowośmiesznej. Podziwiam go. W dwa lata stracił wszystko co miał. Ostała mu się tylko Joanna. Ciekawe na jak długo?

W ostatnich dniach zdemolowano wejścia do dwóch biur parlamentarzystów PiS, a jednemu odkręcono koła w samochodzie. Pięknie działasz szanowna opozycjo. Wasz język pełen miłości zaczyna przynosić efekty. Tylko wiecie, że kto sieje wiatr ten zbiera wpierdol?

Kamil Stoch wygrał dwa konkursy Turnieju Czterech Skoczni.

W TVP od wczoraj możemy oglądać „Koronę Królów”. Serial – podobno – na miarę „Wspaniałego stulecia”. W zasadzie mam mieszane uczucia, bo jednak po fotosach z planu spodziewałem się czegoś gorszego. Poza tym duży plus za wielki ból dupy GóWna i parówek. Takiej promocji nie miało tam nic od czasów „Smoleńska”. A serial ma się podobać nie mi, ale tym, którzy wierzyli, że Rysiek jest wybitnym ekonomistą, niezwiązanym z polityką. A oglądalność będzie miał wysoką.

Poza tym czegokolwiek by nie stworzyło TVP i tak będzie to lepsze niż świąteczny spot PO.

Wystarczy, gdyż do rzeczywistości należy wracać powoli i spokojnie. Zwłaszcza, jak sobie człowiek dał na luz na prawie dwa tygodnie.

Acha – służba zdrowia leży. Czyli jak zawsze za mojego życia na początku roku. Może już czas na jakieś prawdziwe rozwiązania? Nie, nikt się nie odważy…

Hugues de Payns

czwartek, 21 grudzień 2017 21:35

21 grudnia 2017 roku

Theresa May odwiedziła Matiego w Warszawie. Pani od wychodzenia przywiozła ze sobą ministrów: obrony narodowej, spraw wewnętrznych, spraw zagranicznych, finansów i biznesu., Całkiem zacne grono, jasno wskazujące na izolację i niepoważne traktowanie. Co gorsze zamiast zapowiadanej połajanki o treści „chrum-chrum, Konstytucja, demokracja, masturbacja”, premier Wyspiarzy powiedziała: „Kwestie konstytucyjne są i powinny być kwestią wewnętrzną danego kraju. W Europie jesteśmy przekonani co do tego, jak ważna jest praworządność. Cieszę się, że premier Morawiecki będzie rozmawiał z Komisją Europejską na ten temat”. Tłumaczyć to na język normalnych ludzi: mam to gdzieś.

Przy okazji ministrowie obrony narodowej podpisali pakt o współpracy w zakresie bezpieczeństwa i obrony. Mam nieodparte wrażenie, że coś takiego już kiedyś było. Prawdopodobnie w razie wojny nasi żołnierze będą mogli bronić Wielkiej Brytanii, za co Wielka Brytania otrzyma od nas złoto.

Oprócz tego z nieco mniej kurtuazyjną wizytą do posła Staśka Gawłowskiego – sekretarza generalnego PO – wpadło CBA. Powstrzymuje ich przed tym immunitet. A chodzi o podejrzenie przyjęcia marnych 200 tysięcy złotych łapówki w czasie gdy był wiceministrem środowiska w szlachetnych latach demokracji. Sławek Neuman zapowiedział, że będą bronić swojego członka do ostatniej kropli krwi.

Może małe porównanie: senator Kogut złożył immunitet i został zawieszony w prawach członka PiS, poseł Gawłowski nic nie złożył i ma pełny parasol ochronny u swoich kumpli z partii. Sławomir, jak myślisz (ok, ponosi mnie), jak to z PRowego punktu widzenia wygląda?

Minister infrastruktury i budownictwa Andrzej Adamczyk wymyślił, że poddane mu jednostki mają podziękować Klaudiuszowi Pobudzinowi za rzetelną codzienną pracę na rzecz tego, aby polska opinia publiczna była na bieżąco informowana o inwestycjach. I nie prawdą jest, że dach przecieka, zwłaszcza, że prawie nie pada.

Rysiek się wypowiedział o znanym i lubianym przedstawicielu palestry. „Sędzia Stuleja”. Hm... Jakoś nie potrafię się z Ryśkiem kłócić w tej sprawie.

Kijowski mówi, że nie czuje obciachu z powodu nieróbstwa. Nie dziwi mnie to, w końcu to taki typ najgorszego sortu. „Dawać kasę, należy mi się”. Ciekawe czy człowiek, który obalił komunę coś dorzucił? W gruncie rzeczy są do siebie podobni.

Niejaki „Farmazon” ma być powiązany z łódzkimi specjalistami do czyszczenia kamienic. Agnieszka Wojciechowska van Heukelom z Europejskiego Centrum Inicjatyw Obywatelskich w Łodzi w rozmowie z wpolityce.pl mówi m.in., że  najnowszy opzycyjny bhater potrafił wyjąć drzwi i okna w mieszkaniu chorej kobiety. Coraz lepsze kwiatki na kodziarsko-ubywatelskie towarzystwo wychodzą.

Przy okazji – dzisiaj o 12:00 mieli na „czymkolwiek” wygrywać „Odę do radości”. Ktoś wie jak im poszło? Jakiejkolwiek relacji brak…

Zgodnie z wyrokiem Europejskiego Trybunału Sprawiedliwości Uber ma być traktowany tak samo jak zwykła taksówka. Podejrzewam więc powolne konanie tej firmy.

Krajowa Komisja Antykorupcyjna w Kuwejcie zbada kontakt na zakup trzydziestu śmigłowców wielozadaniowych. Tak się składa, że chodzi o Caracale. Tak, te same o których śpiewała KOD-Kapela. Może zaniepokojony tym pan Antoni powinien powiadomić CBA? A jakiś prawdziwy dziennikarz zapytać o sprawę Siemoniaka. A nie, sorry, u nas takich nie ma.

Ale z bożą pomocą nadejdą wkrótce.
Hugues de Payns

poniedziałek, 18 grudzień 2017 22:09

18 grudnia 2017 roku

Ostatni tydzień przed świętami. W zasadzie elyty – choćby dla przyzwoitości – powinny dać sobie na wstrzymanie. Powinny, ale znając ich nie dadzą. Może nawet kolejną wersję ciamajdanu zaordynują? Służę pasztetem w razie czego.

Ale do rzeczy.

Dwie umiłowane partie suwerena wybrały swoje zarządy. Nie ma sensu oczywiście wyliczać całości składów, bo jest tam więcej osób niż poparcia w sondażach, ale o dwóch trzeba napisać. W Nowośmiesznych do zarządu doczłapał Rysiek. Rysiek, który praktycznie pobił się z Agresorką po wyborach, kto ma odpowiedzieć na zadane pytanie.

W dodatku Agresorka miała zostać szefową klubu parlamentarnego, ale parlamentarzyści kropeczki jej… nie chcą. Zdaje się, że upadek Ryśka pociągnie za sobą upadek kabaretu szybciej niż się wszystkim wydawało.

U Platformersów też zmiany. HGW nie jest już wiceprzewodniczącą. Nawet nie było jej na spędzie – podobno jest chora. Zapewne na chorobę Noakowskiego-Jakiego. To stosunkowo nowy zespół chorobowy. Atakuje znienacka wymazując pamięć i każe we wszystkich sprawach wskazywać na innych.

Poza tym bez zmian. Schetyna, z makijażem a la Joker, powtarzał „PiS” i „Kaczyński” częściej niż przywódcy RWPG słowo „socjalizm”.

Zmiany też w rządzie. W tym jedna kluczowa. Szefem gabinetu politycznego premiera został ON. Młody, przystojny, inteligentny, elokwentny, charyzmatyczny, niepowtarzalny, chodzący ideał polityczny. Tak, dobrze wiecie o kim mówię! Marek Suski. Pierwszy krok ku Wielkiej Prezydenturze 2020 zrobiony. Mati, bój się Boga…

Inny Mati – Kijowski – dostał swoje 32 tys. złotych ze zbiórki na swoje „stypendium”. Jak stwierdził w podziękowaniu „pozwoli mu to bez stresów życiowych przeżyć święta”. 32 tysiące złotych „pozwoli przetrwać święta”. Ręka do góry, kto tyle wydal  na święta. Ale tylko ci, którzy to dostali.

Oddajmy głos byłemu premierowi:

miller

Ale prawdę mówiąc wciąż go (Matiego, nie Leszka) podziwiam. Znalazł frajerów to ich goli. A oni mu przynoszą dary jak bóstwu w jakiejś plemiennej wiosce.

Podobno „Szkło kontaktowe” (to chyba takie „W tyle wizji” tylko z TVN24) prowadzi coroczny konkurs „Mistrz riposty”. W tym roku wygrał Szczerba. Tak, ten Szczerba. Z tego co pamiętam jego najlepszą riposta było zasranie się bez kolejki. Cóż, jacy widzowie, tacy zwycięzcy.

Bohaterski sędzia Tuleya niczym Rejtan broni demokracji. Uchylił decyzje prokuratury w sprawie umorzenia postępowania w sprawie przeniesienia obrad Sejmu do Sali Kolumnowej. Bo posłowie PiS zeznali, że sala była przygotowywana od rana, a krzesła poustawiane tak żeby gimboopozycja nie mogła podejść do stołu prezydialnego. Temu nie ma co się dziwić, biorąc pod uwagę burdel jaki wówczas robili. Jak Kaśka Lubnauer utworzy rząd z pewności apostawi bohaterskiemu sędziemu pomnik.  

Jest kolejna afera z dekomunizacją ulic w Łodzi. Tym razem chodzi o Kazimierza Kowalskiego, który ma zastąpić Witolda Wandurskiego. GóWno węszy aferę, bo Kowalski był „wrogiem żydostwa numer jeden” (jakby żydostwo zastąpić Polską, to tekst idealnie z polonica.net). Co ciekawe to samo GóWno broni Wilhelma Szewczyka w Katowicach, który miał takie hobby, że był zajadłym antysemitą. Ale może był wrogiem żydostwa numer dwa? Kto trafi za GóWnianą logiką?

Rysiek Petru, jako wybitny ekonomista, grzmiał że zakaz handlu w niedzielę zniszczy polski handel, a tymczasem sieć Netto oświadczyła, że nie widzi w zakazie nic niepokojącego i, że w zasadzie spoko, niech zamykają. Dodajmy do tego, że Jysk będzie nieczynny w Wigilię i mamy doskonały przykład, że się wszystko da pogodzić. Oprócz Ryśka z poważnymi analizami rzecz jasna.

Co jeszcze? Kibole Cracovii grożą policji zemstą za zastrzelenie swojego kolegi-porywacza (jak twierdzi Myrcha, winny jest PiS), w całym kraju smog – winny jest PiS, pod Mińskiem Mazowieckim rozbił się Mig-29, na szczęście pilot zdążył się katapultować. Żeby nie było wątpliwości temu też winny jest PiS, bo za PO migi się nie rozbijały. Swoją drogą polecam opozycji wiersz Juliana Tuwima „Ozór na szaro”. Wystarczy zamienić jedno słowo na „PiS” i macie piękny poemat.

Aczkolwiek fakt, że się Tuwim na dekomunizację nie załapał nieco mnie dziwi. Ale może nie będę podpowiadał…

I pewnie jeszcze coś, ale co za długo to nie zdrowo. Zwłaszcza dla mnie.

Hugues de Payns

piątek, 15 grudzień 2017 21:32

15 grudnia 2017 roku

Nareszcie! Senat przegłosował ustawę o KRS czym zdołował opozycję. Grunt, że kodziarnia sobie pomarzła na zewnątrz. A poza tym myślę, że dla przeciętnego suwerena kompletnie nic się nie zmieni. A Unia – jak codziennie – zapowiada sankcje. Chyba też zacznę zapowiadać. Zacznę od sankcji na Lesotho.

Zmieniono też kodeks wyborczy. Członków Państwowej Komisji Wyborczej będzie wybierał Sejm,  prezydenci, wójtowie i burmistrzowie będą mogli siedzieć na stołku nie dłużej niż dwie kadencje, a przy okazji… wydłużono kadencję samorządową z 4 do 5 lat, aczkolwiek nie od najbliższych wyborów. Tego ostatniego nie rozumiem. Naprawdę. Nie jestem w stanie zrozumieć w jakim celu wydłuża się kadencję.

Wykreślono też możliwość głosowania korespondencyjnego. Jako, że mnie to nie dotyczy tradycyjnie nie mam zdania.

Ale wciąż PiSowi mało. Andrzej Hadacz, znany intelektualny autorytet opzycji oświadczył, że: „najbardziej niebezpieczna jest ustawa, która ma być niedługo. To ma być coś takiego jak wyłączanie sygnału internetowego w sobotę i niedzielę, że możemy zostać pozbawieni sygnału internetowego”. Kaczafi, tego ci nie daruję! A najciekawsze jest to, że znajdą się intelektualiści, którzy będą to powtarzać niczym Grabiec słowo „kłamstwo”.

Konkretnie Jasiu prostuje kłamstwa na temat Caracali. To znaczy twierdzi, że we Francji nie latają, ale to wina ich armii, a u nas miał być zapewniony serwis. Mam dylemat. Czy notoryczny kłamca prostujący kłamstwa kłamie czy mówi prawdę?

Pamiętacie Ryśka? Tego typa, który jeszcze niedawno miał być liderem zjednoczonej opozycji, a potem premierem. Dzisiaj oświadczył, że łaskawie będzie kandydował do zarządu Nowośmiesznych. Mam nadzieję, że jednak nie upadł pomysł jego udziału w Radzie Mędrców.

Morawiecki śmiał wcześniej opuścić unijny szczyt. On sam twierdzi, że z uwagi na „tajne dokumenty” czekające w kancelarii, opozycje, że ze wzglądu na opłatek PiS. W obu przypadkach nie ma to znaczenia. Przecież już nas prawie wyrzucili, więc po co gadać bez sensu?

„Politico” podało, ze Niemcy byli skłonni zrezygnować z budowy NordStream2, o ile Polska zrezygnuje z ubiegania się o reparacje. Pomysł co prawda upadł, ale JEŚLI naprawdę taki się pojawił to chyba Niemcy bardziej przejmują się reparacjami niż mówi to nasza opozycja.

Odwołani i powołani ministrowie jednak nie dostaną odpraw. Mam nadzieję, że nie doprowadzi ich to do depresji.

Podobno PolskiBus ma zakończyć działalność, a zastąpi go FlixBus. Niemiecki FlixBus. Panie premierze, może da się zrepolonizować? I powołać PKS.

A takie coś dostaje patologia drenująca budżet państwa, która dała się kupić za 500 złotych, jak mawia opozycja, lub beneficjenci 500+ jak mawiają normalni ludzi. Miłe.

50015002

Hugues de Payns

środa, 13 grudzień 2017 22:00

13 grudnia 2017 roku

Obchodzimy dzisiaj Ogólnopolski Dzień Dochowywania Kultury. Dzień, całkiem niedawno – choć nie chce mi się sprawdzać kiedy – ustanowił najnowszy autorytet kodizarzy niejaki Mazguła.

A Platforma z okazji rocznicy wprowadzenia stanu wojennego czciła jego ofiary. Chwilę wcześniej z honorami chowając jego twórcę. Logika? A po co to komu?

Wczoraj za to zaprzysiężono Matiego i jego rząd. Bez niespodzianek. Expose było jak zawsze. Pogadał co by chciał zrobić, co zrobi na pewno. Jak na dobrego agenta przystało ani razu nie wspomniał o Rosji. Mówił za to o Polsce, patriotyzmie, pracy i gospodarce.

Dużo zabawniej było – jak zawsze! – w czasie wystąpień opozycji. Kaśka Lubnauer wymyśliła, że „nie wystarczy znać angielski, trzeba jeszcze mieć coś do powiedzenia”. To mówi osoba, która ma w partii Szajbus-Wielgus i Krzysia Mieszkowskiego, którym gęba się nie zamyka. Choć powinna. Zapowiedział też, że za dwa lata stworzą rząd dla Polaków… Niby przerażająca perspektywa, chociaż jej optymizm mocno mnie ubawił.

W tym czasie przed Senatem kodziarze „bronili sądów”. Między innymi pod czerwonymi sztandarami. Wrzeszcząc, przepychając barierki, raniąc policjanta. Opozycja śmiała się, że było 10 policjantów na 1 demonstranta. Tylko czy to aby na pewno policjantów było tak dużo, czy może kodziarstwu coś nie wyszło?

Morawiecki sprzedał swoje akcje banku BZ WBK. Zandbergowi to mało i zażądał przekazania zysku na cele charytatywne. Tradycyjnie bolszewikom najlepiej wychodiz trzymanie rąk w cudzych kieszeniach.

Swoja drogą kodziarze są w amoku: podpalają drzwi posłów biur poselskich PiS, smarują je gównem, obrzucają jajkami rządowe samochody, straszą mołotowami, maile z zapowiedziami „gwałcenia kobiet z PiS”. A władza cały czas obchodzi się z nimi jak ze śmierdzącym jajem… A są głównie śmierdzący. Popatrzcie na Kudłatego.

Przysięgam uroczyście, że nie będę gwałcił kobiet z Nowośmiesznej!

Okazało się, że odwołani ministrowie dostaną odprawy za to, że ich odwołano przed powołaniem. Osobiście uważam to za skandal, bo jednak nie pozostają bezrobotni.

W Łodzi wojewoda zdekomunizował ulice. Mówiąc wprost obecna dekomunizacja ulic, w znacznej większości, polega na zmianie patronów, których nikt nie kojarzy na innych patronów, których nikt nie kojarzy. Jednak Łódź postanowiła przebić innych i ulicę Przodowników Pracy zamieniona na ulicę Romskich Ofiar Łódzkiego Getta. Zdecydowanie udana i optymistyczna zmiana… Jest i druga strona Teklę Borowiakową, kimkolwiek była, zastąpi John Wayne. Rozważam przeprowadzkę.

nazwy łódzkich ulic

A najśmieszniej będzie, jak któryś gamoń naprawdę nazwie ulicę „ul. Brak opinii IPN”.

A może by tak odejść od ulic nazywanych imionami historycznych postaci? Może czas na ul. Kajka i Kokosza?

W Warszawie 10 kodziarzy, w  godzinach szczytu, urządziło sobie spacer po Rondzie DeGaulle’a. Niby z okazji Dnia Dochowywania Kultury, ale tym sposobem walczyli o demokrację. Mieli jakiś tam transparent i całkowicie zablokowali ruch. A jeździ tam m.in. pięć linii tramwajowych i trzynaście autobusowych. Samochodów osobowych i innych środków transportu nie liczę. Brawo opozycjo! Tak zdobywa się sympatię suwerena. Wiem Grzesiu, że dla ciebie 50% dla PiS w ostatnim sondażu to za mało.

Zresztą ostatni sondaż pokazuje, że ze mnie dupa nie analityk.

Senatorowie Andrzej Misiołek i Leszek Piechota zrezygnowali z członkostwa w klubie parlamentarnym PO. Z uwagi na dopominanie się sankcji wobec Polski. Panom Senatorom gratuluję odrobiny przyzwoitości. Nawet jeśli działali we własnym interesie. Grześkowi też gratuluję i mam nadzieję, że nie zejdzie z raz obranego kursu.

senatorowie PO

Unia i USA martwią się o karę dla TVN. Że to niszczy wolne media. Nie sądziłem, że takie potęgi z wypiekami na twarzy śledzą co się u nas dzieje. Przy okazji droga Unio, pociąg mnie wczoraj nie przyjechał. Moglibyście jakieś sankcje, albo coś?

Jak podało pisowskie RMF.FM francuska odpowiedniczka Pana Antoniego płacze, że ponad 75% francuskich Caracali nie lata i latać nie będzie, bo naprawa kosztuje zbyt drogo. Tak, to byłby zdecydowanie dobry zakup. W końcu niektórzy sobie nawet w imię tego model na łeb zakładali. A tutaj największy sojusznik wbija nóż w plecy…

PiS wycofał się z części zmian w Kodeksie Wyborczym. M.in. zostaną JOW-y w gminach do 20 tys. mieszkańców, ustalanie okręgów wyborczych dalej będzie w kompetencji rady gmin, powiadów i sejmików wojewódzkich. Jak zwykle więcej kwiku niż zmian…

Dobrze wystarczy. Dobranoc.

Hugues de Payns

piątek, 08 grudzień 2017 21:47

8 grudnia 2017 roku

Mati zaprzysiężony. Po zaprzysiężeniu „policja Błaszczaka” jak zwykle „brutalnie” spacyfikowała uczestników pokojowej manifestacji pod Pałacem Prezydenckim. Oczywiście jako kibol – jak zapewne każdy, który wiedział pokojowe interwencje tej służby gdy jeszcze była policją Schetyny czy Sienkiewicza – nad opowieściami o brutalności jestem zmuszony zwinąć się ze śmiechu. Więcej tam darcia mordy kodziarni niż siły. Oczywiście byli niewinni. A interwencja to pierwszy podatek jaki nałożył nowy premier. Za jajka, które poleciały w rządowe samochody. A najciekawsze jest to, że podało to prorządowe niczym Schetyna Radio Zet.

Wcześniej odwołano obecno-poprzedni lub poprzednio-obecny rząd. Cały. Z Antonim na czele. Posłanka Pomaska nie omieszkała zażądać dymisji wojewodów. Cóż, Agusia jest posłanką dopiero trzecią kadencję, więc może nie wiedzieć, że te dymisje są automatyczne… Jeżeli o Konstytucji gimboopozycja wie tyle samo co o ustroju państwa to nie może dziwić ich skowyt.

Przy okazji Sejm „zamordował” wolne sądy. Teraz będą partyjne i wyroki będą wydawane na telefoniczne polecenie… eeee… gdzie tu nowość? Acha, kolejny geniusz Nowośmiesznych Mieszkowski Krzysio, znany z IQ i fryzury, na Tweeterze napisał „Proszę media, by nie używały sformułowania: Sejm przyjął ustawę o SN i KRS, etc. To PiS zagłosował za tymi ustawami nie cały Sejm”. Zdaje się, że Krzyś wie o ustroju Państwa jeszcze mniej niż Agusia. Jakby powiedział Zbigniew Stonoga to jest dramat ……….. .

A największym dramatem jest to, że Zbychu przy wymienionej dwójce jawi się jako ostoja normalności.

A Mati zaczął od mocnego uderzenia i wywiadu dla TV Trwam. Powiedział m.in. „Chcemy przekształcać Europę, ją z powrotem, takie moje marzenie, rechrystianizować, bo niestety w wielu miejscach nie śpiewa się kolęd, kościoły są puste i są zamieniane na muzea. To wielki smutek”. Tak, to musi boleć niektórych. Bardzo boleć. Jako skromny i ubogi rycerz Chrystusa i Świątyni Salomona ostrzę miecz.

A przy okazji… Serial HBO taki sobie jest. Kłamią w żywe oczy!

Warszawski sąd uniewinnił mieszkańca Radomska, który był podejrzewany o podpalenia śmietników w czasie Marszu Niepodległości w złotych czasach demokracji tj. w roku 2013. Sąd nie dał wiary zeznaniom policjantów, którzy z dokładnością aparatu fotograficznego opisywali twarz podpalacza, który był w kominiarce. W dodatku było po zmroku. Takie sądy nie są nikomu potrzebne, prawda Grzesiu?

„Rzeczpospolita” podaję, że PKO BP miałby się połączyć z PeKaO SA co skutkowałoby powstanie banku, który miałby marną 1/3 rynku. O ile wszystkie komisje się na fuzję zgodzą. Zobaczymy.

W Warszawie, na Grójeckiej (numer nieznany) otwarto pierwszy sklep Lasów Państwowych z dziczyzną i innymi dobrami. Oczekujemy protestów ekooszołomów.

I tą optymistyczną wiadomością kończę.

Hugues de Payns

wtorek, 05 grudzień 2017 22:35

5 grudnia 2017 roku

Rano gruchnęła na mnie wieść. Szydło won, a na jej miejsce wjeżdża – cały na biało oczywiście – Mati Morawiecki. „Wiadomości” mówią, że Polacy mu ufają. Oczywiście! Ufają, że wymyśli nowy podatek. Zresztą w programie Danki mówili, że jest znakomity, w amerykańskim stylu i dba o nas jak ojciec najlepszy. A podatki? To wszystko dla nas! Póki co jednak rekonstrukcja występuje głównie w mediach.

Z drugiej strony Rysiek nazwał go hochsztaplerem ekonomicznym. Nie ma lepszej rekomendacji niż ryśkowa krytyka…

Prezydent przemówił przed Zgromadzeniem Narodowym oraz posłami opozycji. Ci ostatni popisali się już witając Prezydenta na siedząco i machając białymi różami. Cóż, biel symbolizuje czystość. W tym przypadku nieskalanie mózgu myślą. Przemówienie Andrzeja Dudy było dobre. O Dumie Narodowej, konieczności debaty i najważniejsze: „Odrzućmy wpajany nam od lat fałszywy wstyd dotyczący naszej narodowej historii i tożsamości. Dosyć poczucia zależności - niepewności co do tego, czy możemy podążać własną drogą. Dość wmawiania, że nie stać nas na własne, suwerennie określane cele i aspiracje. Nie tak powinno się kierować polskimi sprawami" – i tego nam wszystkim życzę. Opozycji też. Chociaż nie sądzę żeby cokolwiek z tego zrozumieli. Zwłaszcza, że głównie buczeli. W zasadzie robili to co potrafią najlepiej.

Podobno pod Sejmem się jakiś motłoch zebrał. Ale jakoś nie zrobił na nikim wrażenia.

Na Ukrainie zapowiada się kolejny Majdan. Tym razem przewodził będzie Micheil Saakaszwili, który wyzwalał będzie sąsiadów spod dyktatury Petra Poroszenki. A to wszystko po tym jak został odbity, przez zwolenników, z łap siepaczy prezydenta, którzy mieli go oskarżyć o współpracę z ludźmi prezydenta Janukowycza. Jeśli narzekacie na stan polskiej demokracji jedźcie na Ukrainę. Tam zawsze jest demokracja w pełnym rozkwicie.

Przed Komisją Jakiego zeznawał Andrzej Waltz (bez Gronkiewicz, mimo, że mąż). Jedna z czytelnicek zauważyła – słusznie – że małżeństwo Waltzów jest specyficzne. Nic o sobie nie wiedzą, nie rozmawiają, nie mają pojęcia co robi drugie… Pewnie nawet nie sypiają ze sobą, ale tu akurat Andrzej ma moje pełne poparcie i zrozumienie. Andrzej raczył zauważyć „Wszyscy jesteśmy ofiarami braku ustawy reprywatyzacyjnej”… To chyba jednak coś więcej niż nasrać na wycieraczkę sąsiada i poprosić go o papier toaletowy.

Wystarczyło, że objechałem wczoraj PiS, a Marszałek Karczewski dzisiaj zaprzeczył jakoby partia rządząca miała wycofać bezpośrednie wybory wójtów, burmistrzów i prezydentów miast. Oby! A teraz 500+ dla wszystkich!

W Londynie „Polak-Katolik”, czego nie omieszkał podkreślić parówkowy portal, chciał przejechać muzułmanina. Nie jak zwykle „samochód”, a „Polak-katolik”. Takie to rzetelne dziennikarstwo. Zdaje się, że nieudolnie przejeżdżał.

Duchowny anglikański stwierdził, że dobrze by było gdyby książę Jerzy (czyli syn Kaśki i Wilhelma) był pedałem. Fantastycznie! Najbardziej podoba mi się, że nie mam nic wspólnego z wyznaniem anglikańskim. A Henryk VIII musi przewracać się w grobie.

Jan Grabiec jest postacią wyjątkowo odrażającą. Tym razem do ataku na PiS wykorzystuje śmierć policjanta. To chyba sami nazywali „tańcem na trumnach”. Cóż, czego można się po kimś takim spodziewać?

Przy okazji, nie macie wrażenia, że Tusk jednak otaczał się ludźmi inteligentniejszymi? Przecież Myrcha, Kinia, Szczerba, Grabiec i Budka mają w sumie IQ niższe niż mój kot. Za czasóe Cesarza Europy służyliby jedynie do podnoszenia rąk.

Czego Wam i sobie życzę kończąc na dziś.

Hugues de Payns