Przeczytaj u nas o temacie: #PO

piątek, 29 styczeń 2021 23:31

29 stycznia 2021 roku

Jak wiadomo mamy wojnę i Wściekłe Macice na ulicach. Ich problem polega na tym, że waleczne legiony dostają ataku paniki na przykład wtedy, gdy policjant chce kogoś wylegitymować. Policja tez nie waha się stosować tortur: otacza kordonem i legitymuje, używa gazu, nie pozwala jeździć po chodnikach i nie daje się przejechać… Jako emerytowany kibol stwierdzić muszę, że trzeba powiedzieć nie brutalności policji i dostosować działania do norm unijnych, biorąc przykład z policji niemieckiej, francuskiej czy ostatnio holenderskiej – chyba widzieliście film, jak kobieta po trafieniu z armatki wodnej ląduje na ścianie. Także przykro mi Lempart, ale wiesz o brutalności policji dokładnie tyle ile o byciu kobietą. Przy okazji sugeruję kupić słownik swoim niezwyciężonym hordom (sugeruję używanie nazwy Armia Konna Budionnego).

rzadanie

Trwa walka. Głównie z ortografią i rozumem. Od początku piszę, że tu nie będzie rewolucji.

Teraz bałagan ma przerwę, gdyż będzie grał z Wielka Orkiestrą Świątecznej Pomocy. Tak, będą zbierać pieniądze na dzieci, które najchętniej by wyskrobali. Nie bardzo rozumiem, ale nawet nie będę próbował. Kto chce niech daje, kto nie chce, niech nie daje. Osobiście dam komuś innemu.

Rewolucji nie będzie, ale jest siła, której już nie powstrzymamy. Powstało koło parlamentarne Szymka z TVN. Liczy dwie posłanki: Gil-Piątek i Muchę i senatora Burego. Patrzą cna IQ to Bury sam ma więcej niż suma dwóch pozostałych. Ale Szymek pewnie płacze ze szczęścia.

Julka Pitera odkryła, że Platforma jest w dużym kryzysie. Szok! Ktoś po jakiś sześciu latach to zauważył? Podobno członkowie boją się wypowiadać swoje poglądy ze względu na sondaże… Szokujące odkrycie. Jeszcze chwila i odkryją, że przegrali wybory.

Według portalu Our World in Data z siedzibą na Uniwersytecie Oksfordzkim w Polsce wykonuje się 2,9 szczepionki na 100 mieszkańców. Dla porównania Niemcy – 2,65, Francja 1,82, Włochy – 2,83. Najwięcej szczepionek wykonuje Malta – 5,33 na 100 mieszkańców, Dania – 3,82 i Słowenia 3,41. Polska jest na dziewiątym miejscu. Na 27 państw… Faktycznie żałosny wynik. Choć oczywiście powinno to odbywać się szybciej. Nie ma więc klęski wieszczonej przez opozycję, ale do sukcesu wciąż daleko. Ciekawe jakby widzowie TVN przyjęli te dane? Nie dowiemy się – nigdy ich nie poznają.

Na koniec informacja o ty, że ruch Black Lives Matter został nominowany do Pokojowej Nagrody Nobla w 2021 r. za sposób, w jaki „wezwanie do systemowych zmian rozprzestrzeniło się na cały świat” i systemowa walkę z niesprawiedliwością rasową. Ostatnim tak pokojowym ruchem była – jak się zdaje - Rote Armee Fraktio. Sposób działania podobny. Ale jeśli pokojowego Nobla mógł dostać Obama – na zachętę, mogą dostać i inni Murzyni za zrobienie syfu w Stanach.

Z tą optymistyczna wizją życzę Wam spokojnego weekendu.

środa, 27 styczeń 2021 23:30

27 stycznia 2021 roku

W czasie gdy wszyscy oczekują co Vateusz powie w temacie dalszych obostrzeń Trybunał Konstytucyjny opublikował uzasadnienie swojego słynnego wyroku w sprawie aborcji. Ten znakomity tajming zapewne jest absolutnym przypadkiem. W związku z tym Wściekłe Macice ruszyły na protesty. Fakt, że jakoś tak bez szału, a z transmisji było widać tam zjazd oszołomów i dziwadeł. Nie sądzę również aby ktoś trudził się przeczytaniem uzasadnienia. Niemniej mamy kilka dni kolejnego burdelu, a Vateusz powie „sorry, ale mamy wzrost zakażeń i nasze bezsensowne działania przedłużamy o kolejny miesiąc”. Plan prosty wymyślony przez idiotów i podchwycony przez idiotów. A normalni ludzie zirytowani coraz bardziej.

I można połączyć dwa kompletnie różne tematy w jeden głupi akapit? Dziękuję wszystkim osobom publicznym w Wielkim Imperium za to, że nabyłem tę zbędną umiejętność.

W weekend mieliśmy dwudziestą rocznicę powstania Platformy, a dziś minął rok od kiedy za jej sterami zasiadł Borys Budka. Z tej okazji panuje wielka radość. Schetyna wspomniał, że jak zostawiał partię w sondażach było ponad 30%, wygrał wybory do Senatu (głównie dzięki genialnej strategii PiS) i „obronił wszystkie miasta w wyborach samorządowych”. Po czym cynicznie zapytał jaki Platforma ma pomysł na wygranie kolejnych wyborów? Osobiście chciałbym poznać program tej upadłej partii.

Durczok stanął przed sądem, za swój pamiętny menelski rajd po autostradzie. Przyznał się do jazdy po pijaku, ale nie przyznał się do że swoim zachowaniem sprowadził bezpośrednie niebezpieczeństwo zagrożenia katastrofą w ruchu lądowym. Grozi mu do 12 lat więzienia. Ale w starciu obrońcy demokracji z wolnym sądem może dojść i do tego, że będziemy musieli Kamilkowi wypłacić odszkodowanie.

Angela Merkel spotkała się z politykami CDU i uznała, że winna epidemii jest turystyka. Doszła więc do konkluzji, że „podróżowanie musi stać się nieatrakcyjne, niewygodne, na przykład poprzez kwarantannę”. Można tez wozić pasażerów bydlęcymi wagonami – w tym mają doświadczenie, Lufthansę wyposażyć w samoloty z lat pięćdziesiątych i od czasu do czasu powtórzyć lot Hindenburga.

Hiszpanie wymyślili, że wprowadzi przepis, w myśl którego, kierowca wyprzedzający rowerzystę będzie musiał zwolnić o 20 km/h poniżej dopuszczalnej prędkości na drodze. Nowe prawo ma zwiększyć bezpieczeństwo cyklistów i przełożyć się na mniejszą liczbę wypadków. Fantastyczne. A co zrobić na drodze z prędkością dopuszczalną 50 km/h, w czasach gdy jazda na rowerze 30 km/h nie stanowi problemu? I co zrobić w Bilbao, gdzie dopuszczalną prędkością w mieście jest 30 km/h? A tym, którzy myślą „przecież to w Hiszpanii nie u nas” przypomnę, że nasze aktywistyczne bandy będą chciały przenieść to do nas szybciej niż się wydaje.

Pixar stworzył animacje „Co w duszy gra” dostępna na platformie Disney+ i wybuchła gównoburza. Gównoburza tradycyjnie o nic z punktu widzenia normalnego człowieka, ale z punktu widzenia zlewaczałej Europy istotna. Okazało się, że w niektórych krajach przedstawionych tam Murzynów dubbingują biali aktorzy. Bo czarni niekoniecznie istnieją… Na wszelki wypadek proponuję Karolaka przemalować na czarno.

wtorek, 26 styczeń 2021 00:26

25 stycznia 2020 roku

W weekend przypadła smutna rocznica. I nie chodzi o kolejna rocznicę wybuchu Postania Styczniowego. Dwadzieścia lat temu trzej tenorzy: Tusk, Olechowski i Płażyński w gdańskiej Hali Olivii ogłosili powstanie Platformy Obywatelskiej. Która miała nie być partią, a ruchem obywatelskim, miała być liberalno-konserwatywna, miała przeprowadzić lustrację… A nade wszystko chciała być marynarzem i mieć tatuaże. Co z tego zostało? Wystarczy przypomnień ówczesnych ludzi Platformy: śp. Maciej Płażyński – pogoniony przez Tuska, zginął w Smoleńsku jako członek PiS, Andrzej Olechowski – pogoniony przez Tuska, obecnie chyba jest nikim i jedzie po swojej byłe partii, śp. Zyta Gilowska – przeszła do PiS, niedoszły „premier z Krakowa” Jan Maria Rokita – kto o nim pamięta poza pracownikami Lufthansy? Co zostało z pierwszego programu Platformy? Mniej-więcej tyle samo co z Atlantydy. Zresztą stan partii tez ja coraz bardziej przypomina.

A skoro jesteśmy już przy świeżynkach politycznych to działacze Szymka z TVN ze Śląska i Zagłębia nagrali film, w którym skarżą się, że z płaczącym Szymkiem nie ma kontaktu, zarząd ma ich głęboko, nikt nie odpowiada na pytania, a sam celebryta otacza się kolesiami. Ktoś zdziwiony? Myślę, że wątpię. Twór wymyślony na wylansowanie Szynka i kilku kolesi kończy powoli jak każdy inny tego typu projekt. Jego pech polega na tym, że pomiędzy wyborami prezydenckimi, a parlamentarnymi jest zbyt długi okres.

Prezydent Joe wspaniale rozpoczął swoją kadencję. Najpierw podpisał akty wykonawcze, które pozwolą mężczyznom uważającym się za kobiety uprawiać sport z kobietami, korzystać z ich szatni i pobierać ich stypendia. Chodzi – póki co o sport młodzieżowy, szkolny i uczelniany. Wspaniała wiadomość. Zwłaszcza dla kobiecego sportu. Rewolucja nie oszczędzi nikogo, a ja czekam na UFC w tej konfiguracji. Zniósł również zakaz służby w wojsku dla transseksualistów. Odbiorcy przesyłek z demokracją mogą się poczuć skonfundowani… Dodatkowo jest pomysł wprowadzanie amerykańskiej wersji 500+. Co prawda nieco inaczej ma to wyglądać – dla bąbelków do 6 lat ma to być 300 dolarów, do 17 lat – 250 w formie jakiegoś odpisu od podatku. Wyczuwam jednak pewien dysonans poznawczy u przeciwników rozdawnictwa. Choć z pewnością panowie Sekielski i Morozowski wyjaśnią, że to jest całkiem inna sytuacja.

Zamknęli głównego UBywatela. Nie przyjął mandatu za przejście w niedozwolonym miejscu przez jezdnie (tak, to absurdalne prawo wciąż działa – na torach kolejowych również), odmówił jego przyjęcia, dostał więc wyrok nakazowy 300 zł i 100 kosztów sądowych, nie złożył stwierdził, że nic nie ma (sponsorzy słabo płacą?), dostał więc karę 20 godzin prac społecznych. Tez go olał, więc wylądował na dwa dni w więzieniu. Skandal i zamach na prawa obywatelskie? Nie Pawełku, to normalna praktyka: nie płacisz – siedzisz. To wie trzyletnie dziecko. Oczywiście przeciętni kodziarze mogą tego nie wiedzieć – nie mówią o tym w „Szkle kontaktowym”.

Profesor Horban – to ekspert od pandemii – oświadczył u Robert Mazurka, że to jeszcze nie czas na luzowanie obostrzeń, a w sumie to każdy może sobie ćwiczyć w domu. Patryk Sykut złośliwie na Twitterze przypomniał Etapy Zasad bezpieczeństwa ogłoszone przez Vateusza 4 listopada ubiegłego roku:

etapyodpowiedz

Średnia tygodniowa wynosi obecnie ok. 5600 przypadków. I co? I nic, przecież o tym slajdzie z Power-Pointa już nikt w rządzie nie pamięta. A nawet jeśli to to była inna mądrość etapu, teraz koncepcja się zmieniła.

Do września tego roku rząd stworzy SZPoN! Brzmi dziwnie, ale chodzi o System Zdalnej Pracy oraz Nauki. Widać Zoom, Webbex, Teams i parę innych są zbyt słabe… Ciekawe czy zatrudnią tych samych specjalistów, którzy pracowali przy Albicli? Nawet jeśli nie i tak przewiduję podobny sukces.

A sam Albicla, poza tym co już pisałem jest tak bardzo portalem bez cenzury, że zablokowano chyba wszystkich myślących inaczej niż Sekta Sakiewicza. Gratuluję. Chyba nawet nie chce mi się tam rejestrować.

Ksiądz w Małopolsce od kandydatów do bierzmowania zbiera oświadczenia, że nie popierają postulatów tzw. „Strajku Kobiet”. Lewica i GóWno nie [posiadają się z oburzenia, że osoba przystępująca do katolickich sakramentów musi być katolikiem. Nie mówmy im na razie, że Ziemia jest okrągła…

Swoja drogą Szanowni Państwo prowadzący prawicowe profile… FanPage „Kobiety lewicy” jest profilem satyrycznym – coś jak „ASZ Dziennik” tylko w drugą stronę, więc nie udostępniajcie z niego treści w innych celach niż satyryczne. A już na pewno nie oburzajcie się na zawarte tam treści. Myślcie ciut zanim udostępnicie coś z pełną powagą. 

środa, 20 styczeń 2021 23:43

20 stycznia 2021 roku

Postępowy świat świętuje, gdyż dzisiaj, gdzieś za wielką woda zaprzysiężona Sklerotycznego Joe. W pierwszym przemówieniu ostrzegał przed supremacją białych, terroryzmem wewnętrznym oraz zapowiedział walkę z nienawiścią, nierównościami rasowymi i społecznymi, gniewem i łamaniem prawa. Trochę to wczesnym PRL-em zajeżdża ale gdzież bym śmiał pouczać dwustuletnią demokrację.

Joe rozpoczął swoje urzędowanie od podpisania 17 dekretów prezydenckich. Większość dotyczyła zmian dekretów poprzednika. Chodzi między innymi o zakończenie budowy muru na granicy z Meksykiem, powrót do WHO, a także dwa dekrety dotyczące największych problemów tej planety: zakaz dyskryminacji w pracy ze względu na orientację seksualną i identyfikacje płciową. Wzruszyłem się.

Podobno w Gabinecie Oralnym Owalnym czekał na niego krótki list od poprzednika. Jego treści nie ujawniono, ale mogło tam być proste „Biden ty chuju”. A może „socjalizm nie działa”? Choc sam Joe określił list jako „łaskawy”. To się nie może udać…

Aśka Mucha odchodzi z Platformy i idzie do Szymka z TVN. Zastanawiam się kto wybierał posłów do kółka Szymka? W sumie to o tej przebrzmiałej gwieździe dawno nie było słychać, więc się przypomniała. „Moje drogi z PO od jakiegoś czasu się rozchodziły” rzekła. Owszem, mniej-więcej od czasu gdy wrobili ją w kierowanie ministerstwem sportu, co obnażyło jej pełna ignorancję w temacie.

W Państwie PiS emeryci mordują niepełnosprawnych. Tak twierdzi Iwona Hartwich, a skoro tak twierdzi to musi tak być. Wystarczy obejrzeć:

hartwich

Wspaniałe to jest.

„Jeśli mamy tę hierarchię, że król jest wart więcej niż królowa, to ta subtelna nierówność wpływa na ludzi w ich codziennym życiu, ponieważ jest to po prostu inny sposób mówienia: >hej, jesteś mniej ważny<” – to stwierdziła osoba Indy Mellink, feministka, która tym sposobem uznała, że seksistowska jest… gra w karty, bo Król jest wyżej od Damy. Jak wiadomo każdy człowiek ustala swoją hierarchię wartości na podstawie ważności karet. Osobiście funkcjonuję mniej-więcej jako czwórka pik. Skomentowałbym to jakoś, ale nic mądrego mi do głowy nie przychodzi… To, że ten świat może uratować tylko asteroida już wiecie.

Podobno Strajk Kobiet demonstrował w Warszawie. Jest tam wiele nowych twarzy, od policji dostał tym razem niejaki Kramek. Ten od Kozłowskiej i Otwartych Pogaduszek czy jakoś tak. Nudne, przewidywalne, mało oryginalne…. Przy okazji – widział ktoś szefowe tego bajzlu w ostatnim czasie?

I o tyle, bo Biden…

piątek, 15 styczeń 2021 23:37

15 stycznia 2021 roku

Co mam dla Was dzisiaj? Niewiele, bo i niewiele się dzieje. Okazuje się, że to co wczoraj napisał darmozjad Kohut o zabójstwie 13-latki to przekaz dnia na lewicy ochoczo podchwycony przez antypis. Oczywiście trzeba się z Szajbusową na łby pozamieniać żeby na to wpaść, ale widać nienawiść do rządu jest u wielu silniejsza niż rozum. Straszne to jest…

Wpadło mi w oko kawałek „Szkła kontaktowego”. Tak, wiem to już samo w sobie jest dramatem. Prowadzący omawiali akurat ustawę Ziobry o wolności słowa w internecie (będzie o tym niżej). To było w stylu „hehe, teraz jak ktoś będzie wychwalał Hitlera to nie będzie można usunąć, bo wolność słowa”… Oczywiście towarzysz Sianecki i towarzyszka Katarzyna Kasia, a wraz z nimi ich widzowie całkowicie zignorowali istnienie w polskim prawie zakazu gloryfikowania systemów totalitarnych… Ale wiadomo, po co o tym mówić, to nie dobra jest…

A co z ustawą Ziobry? Zapewne skończy tak jak wszystkie tego typu ustawy… w założeniu serwisy nie będą mogły blokować treści, które są niezgodne z polskim prawem. A „Jeśli serwis zablokuje konto lub usunie wpis, choć jego treść nie narusza polskiego prawa, użytkownik będzie mógł złożyć skargę do serwisu, a ten będzie musiał ją rozpatrzyć w ciągu 48 godzin. Jeśli nie przywróci wpisu albo utrzyma blokadę konta, użytkownik będzie mógł złożyć odwołanie do Rady Wolności Słowa, która rozpatrzy je w ciągu siedmiu dni. Jeśli Rada uzna skargę za zasadną, może nakazać niezwłoczne przywrócenie zablokowanej treści lub konta. Postępowanie będzie prowadzone w formie elektronicznej, co zapewni mu szybkość i niskie koszty”. Moim skromnym zdaniem ten przepis jest martwy już na starcie… A rządom taki rodzaj cenzury zwyczajnie pasuje. I tyle w temacie.

Dzisiaj Grzegorz Braun wyrzucił policję z otwartej częstochowskiej restauracji. Zrobił to przez internet mówiąc, że odbywa się tam spotkanie partyjne. Dodając do tego olbrzymi sukces państwa osiągnięty dziś w Wojewódzkim Sądzie Administracyjnym w Warszawie można założyć spontaniczny koniec obostrzeń. Sąd od trzech dni rozpatruje sprawy odwołań od kar nałożonych przez Sanepid za nieprzestrzeganie obostrzeń. Spośród 21 rozpatrzonych sąd uznał za bezzasadne nałożenie kar w… 21 przypadkach. Szanuję takie pisanie prawa. Tak wiem za mało czasu było… W jedną noc to można sądy zreformować, a nie ustawę covidową wprowadzić.

Swoją droga wiedzą o tym jak bardzo ważne są te przepisy i w partii rządzącej. A to Jadźka na narty pojedzie, a to panowie Soboń i Gawęda sobie na mecz siatkówki pójdą. Ot, zwyczajny dzień z władzą Wielkiego Imperium. To nawet nie dziwi. Powoduje co prawda wymioty, ale nie dziwi… W sumieSoboń jest rozbrajający: „Zakładałem, że jako osoba zaproszona przez klub mogę tam być, że jest to prawnie uregulowane. Jeśli jest inaczej, to chylę głowę i przepraszam”. Nie znają własnych przepisów?

GóWno pisze, że w Platformie źle się dzieje… Większość z nas zauważyła to jakieś 8 lat temu, ale tym razem dostrzeżono to i w partii. Siemioniak i Kluzik-Rostkowska mają stać na czele buntu, którego uczestnicy sprzeciwiają się skrętowi w lewo i chcą pozostać w centrum sceny politycznej. Podobno jeden z posłów powiedział „Będzie dyskusja o tym, czy da się wygrać wybory z Borysem Budką jako liderem. Teraz to wygląda tak, że szefostwo PO robi konferencje, często zresztą po publikacjach w mediach, i ma nadzieję, że TVN24 da ich na pasek. Widać, że z Budki nie będzie lidera. Ze Schetyną można się nie zgadzać, ale on, choć jest szeregowym posłem, to jak coś powie, to odbija się to większym echem.”. Przejrzenie na oczy zawsze w pewien sposób cieszy. Kwestia jka długo. I nie zapominajmy, że to też już było…

Przy okazji w najnowszym sondażu partia lidera Borysa została wyprzedzona przez para-ugrupowanie Hołowni. Zapewne dlatego, że tamto nic nie robi. Budkowi zresztą też nie, ale się odzywają. O dziwo wciąż z dużą przewaga prowadzą Kaczyści. To sugeruje, że to wszystko to vanitas vanitatum et omnia vanitas…

Na koniec dwie wiadomości z innych dziedzin. Pierwsza zła. Niemieccy spiskowcy rządzący skokami narciarskimi zdyskwalifikowali Piotra Żyłę, rzekomo za kombinezon. Nie wystąpi więc w Zakopanem w konkursie indywidulanym Pucharu Świata.

Druga – dobra. Nawet znakomita. W Polsce poniosło się średnie IQ społeczeństwa. Kinga Rusin wyjechała z Polski i zamieszkała gdzieś na Ocenia Indyjskim. Nie wiem czy wróci, ale nich jej się tam żyje jak najlepiej. I niech inni w końcu dotrzymają słowa!

piątek, 08 styczeń 2021 23:44

8 stycznia 2021 roku

Jak wiecie 6 stycznia Człowiek-Bawół przejął władze na Kapitolu. Nie wiem czy to był epilog roku 2020 czy prolog 2021, ale widok był dość ciekawy. Przy okazji zginęły cztery osoby. Białe, więc przecież nie ma problemu. Mnie osobiście rozbawiło to co działo się wokół wydarzeń w Waszyngtonie w Wielkim Imperium, zwłaszcza w szeregach genialnej opozycji. Zaczęło się od domagania się przez opozycję… zajęcia stanowiska wobec wydarzeń przez rząd Imperium. Szczerze mówiąc nie bardzo wiem czy Vateusz miał wypowiedzieć Stanom wojnę, wysłać misję z dostawą demokracji na wzór amerykański czy pójść na całość i we wszystkich tamtejszych stacjach telewizyjnych puścić Sylwestra Marzeń. Pytałem, ale nie dostałem odpowiedzi. Choć TW Buyer napisał, że trza potępić. A wtedy cudownie odstąpią od Kapitolu. Głównie po to żeby sprawdzić kim jest ten Morawieckj z jakiejś Polski. Rozumiem, że Otokieł, ja i paru innych piszemy o naszej Ojczyźnie „Wielkie Imperium”, ale zbyt mocno drodzy opozycjoniści w to uwierzyliście.

Drugą kwestią jest protestowanie opozycji przeciwko… podważaniu wyników wyborów i próbie powrotu do starego porządku na ulicy. Droga opozycjo, naprawdę? Pamiętacie KOD? Pamiętacie instrukcje „jak wywołać Majdan w Warszawie”? To wam, szanowni gamonie przypomnę, co było w grudniu 2016 roku. Pechowo dla was w Internecie nic nie ginie.

broniatowski majdan

Rozumiem, że macie ludzi za idiotów. Zresztą my was też. Ponownie udowodniliście, że mamy racje.

Zamieszki nie przeszkodziły w zatwierdzeniu zwycięstwa Bidena w wyborach. I tu opozycja zdziwi się po raz kolejny, oczekując na zerwania stosunków z rządem, za zbyt bliskie relacje z Trumpem. Ktoś kto zna politykę USA choćby po łebkach, wie, jak politykę zagraniczną prowadzą Amerykanie. Nawet wiernopoddańczy list, jaki napisał Budka tego nie zmieni.

A w ramach demokracji (i ku radości tolerancyjnych) Twitter, YouTube i Facebook zablokowały Trumpa. Nawet jego film z apelem o rozejście się do domów. Wszyscy o poglądach bardziej konserwatywnych musza się przygotować na jeszcze cięższe czasy – trwa „wygaszanie” takich poglądów. W ramach walki o równość i tolerancję rzecz jasna.

Pod siedziba Agory na Czerskiej odbyła się manifestacja. Nie, nie zorganizowana przez prawcie z zamiarem spalenia siedziby tego badziewia. Demonstrował Margot ze swoją bandą, w sumie jakieś cztery osoby w sprawie panoszącej się w siedzibie michnikoidów transfobii. Nie mam pojęcia o co chodzi, ale zdaje się, że dzieci postępowej rewolucji zaczynają zżerać siebie nawzajem.

W Strajku Kobiet Gruba Berta Marta wyzywa od złodziejek niejaką Agnieszkę Dziemianowicz-Bąk – posłankę Lewicy. Lewica kradnie? To coś nowego?

dziemianowicz lempart

Rewolucje kończą się jak zwykle…

Pamiętacie Ryśka Petru? Pewnie nie, bo był gwiazdą jednej kadencji. Niestety – dla niego – pamiętał sąd i skazał na przeproszenie Kaczafiego na Twiterze poprzez przypięcie przeprosin na 14 na swoim profilu za nazwanie Naczelnika „oszustem”. Rysiek się nie zgadza i będzie apelował, bo jak się wyraził – jak zwykle z sensem – „Nie ma zgody na zastraszanie i ograniczanie wolności słowa”. Postaram się mu wyjaśnić, choć jak wiadomo jest wyjątkowo tępy: wyrok nie jest zastraszaniem, a pomówienia nie mieszczą się w kategorii „wolność słowa”. Dorośniesz to zrozumiesz.

Podczas procesu o bezzasadne zatrzymanie byłego prezesa Pawła Olechnowicza, który domaga się 100 tysięcy złotych odszkodowania prokurator zażądał wykluczenia z udziału w procesie protokolantki. Z powodu jaj maseczki z symbolem tzw. Strajku Kobiet. Prokurator uzasadnił wniosek prostu „Na sali sądowej nie ma miejsca na manifestację poglądów politycznych”. Dla mnie to jest logiczne, że w sądzie nie manifestuje się swoich poglądów. Dla komentujących na fanpejdżu Rzeczypospolite jednak to nie jest jasne. A bo wolność słowa, a bo to nie są poglądy polityczne tylko walka o „prawa człowieka”. Przerażający jest poziom wyprania mózgów u rodzimych Tutsi i Hutu… Żadnego myślenia, tylko ślepe popieranie jednej lub drugiej strony. A jeśli ktoś nie jest fanatykiem żadnej ze stron? Przecież znacie Kaczmarskiego „kto sam ten nasz najgorszy wróg”. I nie, nie próbujcie z nimi dyskutować. Pod żadnym pozorem. Pogadajcie lepiej ze ścianą.

Z tymi niewesołymi przemyśleniami Was zostawiam na weekend.

czwartek, 29 październik 2020 06:45

28 października 2020 roku

Powłóczyłem się trochę po Warszawie, wróciłem późno więc tekst z opóźnieniem. Tzw. Strajk Kobiet niby trwa, ale przybiera coraz bardziej groteskowe formy i jakby zostali tam wyłącznie osobnicy jednego autoramentu. W Poznaniu uciekali przed pokojowym przemarszem kibiców Lecha, redkatór Jadczak widział nazioli, co podkreśla, że nie kiboli, a nazioli w całej Polsce. Ale ten akurat dużo widzi, rzadko jednak to co się dzieje naprawdę. Jest również druga strona tego medalu. Chodzący tam nastolatkowie są już dla prawicy straceni. To elektorat Bierdronia, Trzaskowskiego czy Szymka z TVN. Pewnie mieliby to wszystko gdzieś gdyby nie wyrok Trybunału. Tego piątką dla zwierząt nie uratujesz.

Zobaczymy co będzie się działo w piątek – podobno niemiecka Antifa już szaleje w Poznaniu.

Przemówili też Dudowie. Cała trójka. W skrócie są za kompromisem. To tyle w kwestii protestów.

Parówki ogłosiły, że z okazji strajku ich „dziennikarki” niczego dziś nie napiszą. I nie napisały. Może ten strajk nie jest takim złym pomysłem i powinien potrwać dłużej?

W czasie wielkiego burdelu na ulicach jedyna na co potrafi się zdobyć Wielka Koalicja, pod światłym przewodnictwem towarzysza Wiesława to zapowiedź złożenia wniosku o votum nieufności dla wicepremiera Kaczafiego. Chwilę po tym jak Sejm spuścił w kiblu taki sam wniosek wobec Ziobry. Czy naprawdę grożą nam rządy lewicy za trzy lata? A może szybciej?

GóWno wciąż straszy „wojskiem na ulicach”. Nieważne, że chodzi o Żandarmerię, która ma pomagać Policji i, że dotarło to już do wszystkich. Postępowcy tkwią w swoim świecie otoczeni własnymi wizjami.

Rafau powiedział, że nie zarejestruje Marszu Niepodległości gdyż nie pozwalają na to przepisy. Formalnie ma sto procent racji. Marsz odbędzie się zapewne – podobnie jak obecne protesty – jako zgromadzenie spontaniczne. Ciekawe tylko czy też władza będzie przymykać oko na zgromadzenia powyżej pięciu osób i brak dystansu. Nie wiem, choć się domyślam.

Stowarzyszenie „Iustitia” zaczęli mówić o... zmianie konstytucji. Tego najświętszego z dokumentów, którego ruszyć nie wolno, bez względu na to, jak głupi by był – to oczywiście w skrócie opinia naszych wybrańców. Stowarzyszeniu chodzi o to żeby rozgonić Trybunał Konstytucyjny (pamiętacie hasło „Trybunał prostytucyjny won za Don”?) i Trybunał Stanu, a w ich miejsce powołać Trybunał Rzeczypospolitej, którego sędziowie i prokuratorzy nie mogliby należeć do partii politycznej na cztery lata przed nominacją. Sędziów trybunału wybieraliby sędziowie. I niby słuszna koncepcja, ale do sędziów też zaufanie jest umiarkowane. Aczkolwiek jest to dobry punkt wyjścia do poważnej dyskusji o zmianie bubla, za który chce umierać Myszka Agresorka na prawdziwą, dopracowaną konstytucję. Tylko czy będzie komu o tym dyskutować? I jak przedstawi to opozycja, która od pięciu lat wrzeszczy „Konstytucja”? Także zdaje się, będziemy się z tym męczyć do końca świata.

 

piątek, 25 wrzesień 2020 22:24

25 września 2020 roku

Jutro w samo południe Kaczafi, Vateusz, Ziobro i Gowin wygłoszą wspólne oświadczenie w siedzibie PiS. Oznacza to ni mniej, nie więcej to, że chłopaki się dogadali i oszczędzą nam przedterminowych wyborów. Ktoś zdziwiony? Myślę, że nie sądzę. Czasami trzeba pokazać kto rządzi i, że nie jest ro ani Zbychu, ani wysoki Jarek. Chodzą plotki, że Kaczafi zostanie wicepremierem który będzie kierować Komitetem Spraw Wewnętrznych, Sprawiedliwości i Obrony Narodowej – czyli nadzorować te trzy ministerstwa. I to jest ciekawa wiadomość. Wicepremier-nadminister.

Z cyklu „wiadomości kompletnie nieistotne dla świata” to Czarek Tomczyk zastąpił Władysława Gomułkę na stolcu szefa klubu parlamentarnego Wielkiej Koalicji. Co to zmienia? Jedynie to, że będzie go można oglądać jeszcze częściej. Nie wiem czy to jest korzystne dla nich.

Wczoraj siedząc sobie nad Wisła, tuż obok Warszawskiej Syrenki usłyszałem znaną melodię z jakiegoś trzeszczącego magnetofonu Kasprzak (któż to jeszcze pamięta?). Okazało się, że to „Czarny marsz” KOD-Kapeli puszczany w czasie demonstracji „Babć polskich”. To jakaś kolejna mutacja kodziarzy,. Tym razem maszerowali pod tęczowymi flagami. W sumie jakieś 12 osób i dwóch, biednych policjantów. Tak, teraz są tęczowi. Gdyby Kaczafi umiał trollować rzucił by z mównicy sejmowej, że wkrótce zabroni jeść gówno. Zwizualizujcie sobie Kryśke Jandę opychająca się kupą, Maje Ostaszewską z kartką „moje gówno, moja żywność”… Czyż to nie piękne? I nie mówcie, że niemożliwe.

Sławek Nitras vel Sławek N. nr 3 odwiedził Radio Zet. Gdy zaczął marudzić, że wszystkie samorządy będą podnosić wszelkie opłaty bo „rząd” Beata Lubecka stwierdził ,ze w Chełmie akurat całkiem odwrotnie i nawet komunikacja miejska będzie wkrótce darmowa Sławcio oświadczył, że w Chełmie są pewnie trzy autobusy. Prawie 70 tysięcy mieszkańców.. Cóż, typowy szacunek Platformy do wszystkich, którzy nie są półmilionowym miastem. Problemy PiS zaczną się gdy opozycja uświadomi sobie, że tym przegrywa wybory.

Skoro jesteśmy przy samorządach, to jak wiadomo Rafau ogłosił, że nie ma piniendzów, nie będzie inwestycji i wzrosną opłaty. Oczywiście nie na wszystko zabraknie pieniędzy. Hostel dla LGBTQWERTY oczywiście powstanie. Czy można powiązać brak pieniędzy w stołecznej kasie z żenującym nimi zarządzaniem? Chyba niemożliwe… W końcu demolka ruchu na Placu Zbawiciela czy hostel dla LGBTQWERTY są najistotniejszymi problemami w Warszawie.

Przepracowany Rafau odwiedził dziś Białystok, gdzie uroczyście nadawano nazwę skweru. Skwer imienia Adamowicza. Była też Dulczessa. Dulczessę jeszcze rozumiem w jakiś sposób – w końcu santo subito był prezydentem Gdańska. Ale Rafau? Jakoś mi się to nie łączy…

Żeby nie było, iż czepiam się tylko Rafau’a to radni Kraśnika zajmą się petycją Stowarzyszenia Koalicja Polska Wolna od 5G o objęciu miasta strefą wolną od 5G oraz wyłączenie sieci Wi-Fi. Oczywiście nie wiadomo, jaką uchwałę w związku z tym podejmą, ale sam fakt zajęcia się tą petycją jest czymś co obraża samorząd. Z drugiej strony… może tam sprzedam moje czapeczki „5G ready”?

Jakaś aktywistka chciała pomazać sprayem furgonetkę pro-lifa więc dostała gazem po ryju. Teraz płacze w Internecie, że ją napadnięto. Zaiste ciekawą ma definciję słowa „atak”. Ale lewacy tak mają. Prosi też o wodę i inne środki bo nic nie widzi. Nic nie widzi, a pisze… to jest zdolność, której zazdroszczę….

Kojarzycie markę Uncle Ben’s? Tę z Murzynem w logo? To zapomniecie. I o logo i o marce. Teraz będzie się nazywało Ben’s Original. Dlaczego? Bo poprzednie były rasistowskie. Nie jest to pierwsza zmiana i zapewne nie ostatnia. Szaleństwo BLM ogarnęło wszystkie korporacje. W zasadzie jest to logiczne następstwo dyktatury politycznej poprawności.

Prawie na koniec głos zabierze wiecznie zadowolony Łukasz Warzecha:

warzecha

A na koniec dobra wiadomość. Idę na urlop. Tak, kolejny w tym roku – plusy dodatnie pandemii. Bez nadawania tydzień, może ciut dłużej. Może będę na Twittera zaglądał. Choć nie wiem czy będę miał chwilę. Może odzyskam świeżość…

wtorek, 22 wrzesień 2020 22:17

22 września 2020 roku

Jeśli zastanawialiście się czy jest ktoś, kto uratuje koalicję to okazuje się, że jest. Pomoc nadeszła z najbardziej nieoczekiwanej strony. Bohaterem tym okazał się sam Borys Budka i jego banda, który wymyślił, ż eto znakomity pomysł złożyć wniosek nieufności wobec Zbycha Ziobry. Jaki będzie ciąg dalszy? Choćby Anna Maria Żukowska z Lewicy, która nie należy do najbardziej rozgarniętych to przewiduje: odrzucenie wniosku i uratowanie rządu większościowego. Ona to wie, Leszek Miller to wie, Wy to wiecie, ja to wiem. Nawet Wielki Marszałek Grodzki mówi, że to głupi pomysł. Borys, nadzieja opozycji tego nie wie. Jest tez druga opcja – wie doskonale, tylko nie uśmiecha im się przejęcie władzy w takim momencie.

Zapewne nikomu nie powie nic nazwisko Aneta Awtoniuk. To behawiorystka zwierzęca. W Onecie dziś rano oświadczyła, że „Piątka Kaczafiego” dzieli zwierzęta! Nie wystarczy mu już, że dzieli Polaków, teraz będzie dzielił zwierzęta! Na te, którymi się zajmujemy i na te, o których nie pamiętamy. Norki – króliki 1:0. Cóż, taka norka ma lepszy PR, mimo, że jest generalnie wredniejsza.

Nadzwyczajna kasta popisała się w ostatnich dniach dwoma „fantastycznymi” wyrokami w sprawie gwałtów. Najpierw sąd apelacyjny we Wrocławiu złagodził wyrok typowi z trzech lat odsiadki na rok w zawiasach bo… 14-letnia ofiara nie krzyczała. Następnie sąd w Poznaniu nie uznał gwałtu za gwałt, bo ofiara najpierw została pobita do nieprzytomności, a potem sprawcy „wykorzystali jej bezradność”. Bardzo mnie zastanawia dlaczego żadne z mediów nie podaje do wiadomości nazwisk tych sądowych… geniuszy (choć ciężko się powstrzymać przed pojechaniem Stonogą) i dlaczego jeszcze nie wylecieli z roboty z zakazem pracy. Tak wiem, wolne sądy… Po raz kolejny wolne od rozumu i jakiegokolwiek poczucia sprawiedliwości. Tą pierwszą sprawą zajmie się Bodnar, który czasami robi coś pożytecznego.

Podczas Gali Liderów Innowacji GovTech Polska umiłowany premier Vateusz zapowiedział zerowy PIT dla osób do 26 roku życia dla osób przebywających na stażu. Podobno ma to zachęcić przerośnięte bąbelki do pracy w administracji… A może Vateusz dałbyś trochę oddechu ludziom, którzy naprawdę pracują i ciągną wózek pełny twoich, coraz głupszych pomysłów. Może choćby odmrożenie progów podatkowych – ostatni raz kwota wejścia w kolejny próg zmieniła się w roku… 2007. A może łaskawie podniesiecie kwotę wolną – ostatnia zmiana dla ludzi zarabiających cokolwiek sensownego (czyli ponad 8000 zł rocznie) miała miejsce w 2009 kiedy to wzrosła o szalone 3 złote z 3089 zł do 3092 zł. Miej ty Vati trochę godności.

Na koniec wpadniemy do owładniętej lewackim szaleństwem Hiszpanii. Tamtejszy rząd wymyślił, że należy usunąć mierzący ponad 150 metrów wysokości krzyż z Doliny Poległych, gdzie spoczywają prochy poległych podczas tamtejszej wojny domowej. Zresztą spoczywają tam ofiary z obu stron konfliktu. W czym przeszkadza krzyż? W tym samym co zawsze w przypadku komunistów.

A jak wdepnęliśmy do Hiszpanii to w stolicy Kraju Basków – Bilbao wprowadzono ograniczenie prędkości do 30 km/h. W całym mieście. Spełnił się więc mokry sen towarzysza Mencwela i jego przydupasów. Oczywiście pierwsza część tego snu. Ich prawdziwym celem i jest całkowity zakaz posiadania samochodów. Poza elytą, rzecz jasna.

I tym optymistycznym akcentem, kończę na dziś.

poniedziałek, 07 wrzesień 2020 22:31

7 września 2020 roku

W Warszawie banda określająca siebie jako „ekolodzy”, a w rzeczywistości znudzonych, przerośniętych bąbelków, posadziła swoje opłacane przez jakieś lobby dupy na ulicy i dwie godziny siedziała na asfalcie. W tym czasie nasza dzielna policja stała i delikatnie ich wynosiła. Cyrk był nielegalny, więc powinno się to załatwić w 15 sekund (lub odpuścić sobie obstawianie tego burdelu – paru kierowców było gotowych ostatecznie rozwiązać tę kwestię), ale niestety „odważny” i „antyunijny” rząd boi się podjąć jakichkolwiek bardziej stanowczych kroków przeciwko lewakom, bo dzieci Spinellego dary by się głośniej niż dotychczas.

A jeśli jesteśmy już w stolicy to Rafau dziś wypluł z siebie: „Polska polityka może być inna. Gdybym w to nie wierzył, właśnie ogłaszałbym start strony z licznikiem ścieków płynących do Wisły za kadencji Lecha Kaczyńskiego, a nie start nowego ruchu”. Czyli, w tłumaczeniu na język ludzki: „polityka może być inna, ale ja obciążę za awarię nieżyjącego Lecha Kaczyńskiego, bo nie mam nic na swoją obronę”. Jeśli Rafau jest największą nadzieją opozycji to opozycja powinna się natychmiast rozwiązać.

Oliwy do ognia dodała „pisowska prokuratura”, która uznała, że nie doszło do zamachu. Wychodzi więc, że awaria powstała z niedbalstwa podczas budowy.

Skoro jesteśmy przy Czajce to płynnie (nomen-omen) przejdziemy do czegoś co nazywa się „Wody Polskie”. Ich szef stwierdził, że mają wiele przygotowanych inwestycji, są więc w stanie przyjąć każdy miliard złotych. Mam dokładnie tak samo! Tylko nikt nie chce mi dać miliarda… ani nawet pół.

Hanka Gil-Piątek, posłanka lewicy, która weszła dzięki przynależności do Wiosny Biedroniowej postanowiła opuścić klub lewicy i być pierwszym w historii posłem Szymka Hołowni. Zaiste wzruszająca postawa. Mnie najbardziej wzrusza jak szybko można rozwalić partię, którą powoływało się do życia z hukiem godnym czegoś naprawdę istotnego. Szacun Robcio!

Jarek Gowin wraca do rządu… Od razu wizualizuje mi się Boguś Linda mówiący „czasy się zmieniają, a pan ciągle w rządzie”. Oczywiście nie wiadomo jakie ministerstwo Jarek obejmie, ale przecież zna się na wszystkim. Osobiście proponuję Ministerstwo Głupich Kroków lub Ministerstwo Spraw Niepotrzebnych. To drugie nawet bardziej do niego pasuje.

Siemoniak i Sławomir N. nr 3 czyli Neumann chcą być szefami klubu parlamentarnego Wielkiej Koalicji. Jest to wiadomość kompletnie nieistotna dla świata, ale wielka dla Schetyny.

W Holandii reaktywowano PNVD – partię pedofili. Patrząc na otaczający nas świat ciężko się dziwić, co gorsza, można oczekiwać, że za chwilę pedofile będą walczyć o swoje prawo do „miłości” i zyskają poparcie elyt. Jakby komuś pedofilia nie wystarczyła to partia będzie również walczyć o legalizację nekrofilii. Żona Franka Kutschery lubi to! (tak, wiem dlaczego wzięła ślub z trupem).

W świecie celebrytek pokłóciły się Anna Lewandowska z Mają Staśko. Nie mam pojęcia kim jest ta druga, ale sprawa jest wyjątkowo fascynująca. Żona Roberta zatańczyła przebrana za grubą babę. Ta druga ją za to zjechała, zarzucając jej… fatofobię (serio! Kolejna pozycja w nowomowie). Ta pierwsza przerosiła, usunęła wpis i postraszyła druga prawnikami i 50 tysiąca złotych kary. Skończyło się jak zwykle na niczym. Choć osobiście uważam, że emancypacja powinna być dostępna wyłącznie dla inteligentnych kobiet. Jak widać powyżej inne są tym wyjątkowo znudzone.

Nasi kopacze kuli rozegrali dwa mecze. Z Holandią przegrali 0:1, choć Brzęczek był bardzo zadowolony, dziś z Bośnią i Hercegowiną wygrali 2:1. Co ciekawe był to pierwszy wygrany mecz reprezentacji w sytuacji, gdy pierwsza straciła bramkę od… 2007 roku. Jednakże oczy bolały patrzeć na wyczyny naszych umiłowanych gwiazd futbolu.

Na tenisowym US Open jest ciekawiej. Novak Djokovic postanowił odpić piłkę w bok i trafił sędzinę. Mimo tego, że to naprawdę wyglądało na przypadek został zdyskwalifikowany. Bo taki jest regulamin. I musi być stosowany dla wszystkich. Nasi przedstawiciele nadzwyczajnej kasty powinni uczyć się czegoś od sędziów tenisowych.

Odbyła się kolejna gala Fame MMA. O jej poziomie niech świadczy fakt, że Najman wygrał walkę. Przez nokaut.

Zapomniał bym… Warszawa wyda 300 tysięcy złotych na „Paradę klaunów”. I nie chodzi o uliczne występy Rafau’a i Rabieja, a realizację zadania publicznego „Inwazja klaunów – I europejski Festiwal klaunady”. Beneficjentem jest Fundacja Zakochana Warszawa. Pamiętajcie jednak, że rząd okrada Warszawę i ta nie ma pieniędzy na poważne rzeczy.