Przeczytaj u nas o temacie: #PiS

wtorek, 29 styczeń 2019 23:00

29 stycznia 2019 roku

I oto jest dzień, w którym bomba ujawniona przez GóWno wykończyć miała Kaczafiego i jego partię. Cała prawa strona miała się po ujawnieniu „taśm Kaczafiego” nie pozbierać. I zaiste tak się stało. Do tej pory większość z nas nie może pozbierać się ze śmiechu. Z wielkiej afery wyszła genialna laurka dla Kaczafiego, który nagle objawił się jako biznesmen, który w realiach finansowych orientuje się lepiej niż najwybitniejszy polski ekonomista, rodzimy JFK oraz przyszły premier… a przepraszam. To wszystko się mocno zdezaktualizowało. W to, że to przedstawia sobą więcej niż komedię wierzą już tylko gówniani funkcjonariusze. Nawet usiłowali wyjaśnić jak rozumieć to co mówi Kaczafi:

tasmy kaczafiego

Ten bezczelny żoliborski kurdupel chciał faktur za wykonanie usługi żeby było legalnie. Rozumiecie? Chciał faktur! Jakby nie mógł przyjąć zegarka – którego zresztą nikt mu nie proponował. Miała być bomba, a wyszło pierdnięcie komara. Jak zwykle. A nie przepraszam… Kaczafi tam klnie! Mówi „Ja cię nie mogę” w stosunku do spodni tłumaczki.

Chociaż ekipa z Czerskiej tłumaczy, że najważniejsze jest to, że udało się nagrać prezesa. Bo to, że to nie są nielegalne podsłuchy jak w przypadku Sowy tego tłumaczyć Wam nie muszę. To jest inna sytuacja! Jak zawsze w takich sytuacjach – po obu stronach zresztą.

Dlatego też nie znajduje sensu w dalszym opisywaniu tego czegoś. Ale na miejscu naciągniętych na cyfrową prenumeratę wytoczył bym Agorze proces o wyłudzenie.

A niejaki Lis zachęcał jeszcze żeby przy okazji wizyty w kiosku po GóWno kupić jego gadzinówkę z jego książką. Wybaczcie, ale nie kupiłem.

Soros do spółki z Agorą ma przejąć Radio Zet. Wielkiej różnicy nie będzie, ale jednak już wolałbym Karnowskich. Chciałem napisać, że najbardziej jednak chciałbym koncesję dla Radia Wnet, ale okazało się, że w Warszawie (87,8 FM) i Krakowie (95,2 FM) nadają.

W wyborach na prezydenta Gdańska udział weźmie ośmioro kandydatów. Siedmiu nie ma żadnych szans. Co więcej uważam, że wnuk Pani Walentynowicz kompromituje swoją babcię. I bynajmniej nie chodzi o kandydowanie w wyborach, a o całokształt twórczości.

W cieniu taśm Kaczafiego CBA zatrzymał byłego szefa Lotosu oraz trzy inne osoby. Chodzi o fikcyjne umowy za usługi doradcze. W sumie nic nowego taka faktura. Jeden z zatrzymanych ściśle współpracował ze Sławkiem Zegarmistrzem kiedyś. Ale pamiętajcie, że Kaczafi tez chciał fakturę!

Sąd odrzucił pozew Ryśka i Kaśki Lubnauer przeciwko komendantowi stołecznemu policji. Chodziło o słynne inwigilowanie i naruszenie ich dóbr osobistych. Są orzekł, że nic takiego nie miało miejsca. Rysiek, to ty się może zastanów czy chcesz w prokuraturze składać doniesienie na Kaczafiego za podstawę biorąc taśmy… Tak, on ma taki pomysł. Choć z drugiej strony Rychu jest żywym przykładem, że można się nie uczyć na własnych błędach. Szczury w laboratoriach się uczą, Rysiek nie.

Mam tylko nadzieję, że mnie szczury nie zaskarżą za takie porównanie. Niby na korzyść dla nich, ale jednak rywal wybitnie słaby. Już nawet nie chodzi o sąd. Mogę skończyć jak Popiel. Chociaż jego to chyba zeżarły myszy, ale co jeśli szczury mają licencję?

Prokuratura w Katowicach odmówiła wszczęcia śledztwa w sprawie korupcji politycznej radnego Kałuży. Prokuratorzy nie dopatrzyli się w jego zmianie barw klubowych znamion przestępstwa. Czyli zasadniczo postanowiła to, o czym wszyscy wiedzieli od początku. Dobrze, prawie wszyscy – wybitny prawnik Borys Budka twierdził co innego. Pewnie spisek, jak zwykle.

Krzysztof Piątek strzelił dwie pierwsze bramki w barwach AC Milan. Niby Milan to już nie to samo, podobnie jak Serie A, ale jednak to nie to samo co Genoa.

poniedziałek, 28 styczeń 2019 21:43

28 stycznia 2018 roku

Nie było mnie trochę z przyczyn nie do końca zależnych ode mnie. Bywa. Miałem zacząć od naftaliny, przeżywaniu żałoby lub kompletnej nieznajomości prawa przez posłów, ale bladym świtem gruchnęła wieść…

Wieść, która jasno mówi, że Bartłomiej M. – od nazwiska którego wzięli się Misiewicze oraz Mariusz Antoni K. (zbieżność nazwisk z koordynatorem służb specjalnych – Mariuszem Kamińskim – przypadkowa), zostali rano zatrzymani przez pisowskich siepaczy z CBA. Oprócz nich zatrzymano jeszcze cztery osoby. Zarzuty? „Powoływanie się na wpływy i czerpanie z tego korzyści materialnych”. Nawet takich ludzi jak Bartłomiej nie uszanują…

Na jutro GóWno zapowiada sensację, która zniszczy PiS i Kaczafiego. Bogusław Wołoszański zrobił mniej odcinków „Sensacji XX wieku” niż było odcinków serialu „zniszczymy PiS i Kaczafiego”. Tym razem mają to być taśmy z nagraniami rozmów dotyczących spółki „Srebrna”. Serio? Taśmy? Nudne to już i zapewne skończy się kolejnym kapiszonem, który zmieni… kompletnie nic. Za to dowiedzie, że Polską nie rządzi żaden PiS, ani żadna PO tylko służby, których nie należy dekomunizować, reformować, ani nie robić z nimi kompletnie nic.

Ewcia Kopacz oświadczyła, że czuć nas naftaliną. Przynajmniej moli nie mamy i poznajemy się patrząc w lustro, bo patrząc na Ewkę sprzed lat kilku mam wątpliwości czy ona siebie poznaje.

Grzechu Schetyna z kolei oświadczył, że nie wyrzucił Adamowicza z Platformy i wystawił Bolka-juniora jako kandydata na prezydenta Gdańska, gdyż wiedział, że ten pierwszy będzie ofiara politycznej zemsty. Jestem gotów założyć się o piwo „Królewskie”, że on wierzy w ten makabryczny żart o tym, iż Hitler (pozdro JKM!) budował obozy koncentracyjne żeby chronić Żydów przed Polakami.

A skoro jesteśmy przy obozach to w czasie uroczystości z okazji wyzwolenia KL Auschwitz odbył się „antysemicki marsz prowadzony przez Piotra Rybaka”. Opozycja grzmi pytając dlaczego „Państwo PiS” na to pozwoliło, kompletnie ignorując fakt, że zgodę na marsz wydał prezydent miasta Oświęcim. Z Platformy Obywatelskiej. Oczywiście środowiska narodowe powinny Rybaka wykopać. Natomiast różnie o jego manifestacji piszą… Opozycja pisze o antysemickim marszu, ale pojawiają się też łosy o marszu rodzin ofiar, które nie zostały wpuszczone na uroczystości z uwagi na posiadanie polskich flag. Jak było naprawdę? A kogo w 2019 roku obchodzi prawda? Ważne żeby się z głównym przekazem „naszej” strony zgadzało.

Wdowa po Pawła Adamowiczu odbywa tourne po mediach. W zasadzie, w żenadzie, przebiła już Justynę Żyłę. Czyżby rozpaczliwie walczyła o immunitet? Że nie można oceniać? Ciekawe, bo „wdowy smoleńskie” jak najbardziej można.

Mati Morawiecki przy okazji uroczystości w Auschwitz powiedział: „Tej zagłady, która szła wtedy, nie zrobili żadni naziści, tylko zrobiły ją Niemcy hitlerowskie”. Ależ histeria rozpętała się na GóWnopodobnych portalach. Że jak tak można, że dlaczego pisowski premier zrzuca winę na wszystkich Niemców, że Niemcy powinni sankcje wprowadzić i tak dalej, i tak dalej… Biorąc pod uwagę, że nawet niemiecki ambasador pisał o „niemieckiej odpowiedzialności” za tworzenie obozów to zdaje się, że oszalałe kodziarstwo chce być bardziej niemiecki niż sami Niemcy. Jakże oni musza się nienawidzić za bycie Polakami… Ale żeby uświadomić im jak było (nie, nie wierzę w to co piszę) trzy zdjęcia:

tylkodlaniemców

tylkodlaniemcow2

niemcy plac wawa

Nawet oni pisali o Niemcach… Jak więc było?

Piotr Gliński walnął focha, bo Robert Mazurek zadał mu za trudne pytanie. I to nie Mazurek tu wyszedł na idiotę…

Na koniec poważne tematy.

Pierwszy to szokujące odkrycie naukowców. Koty mordują inne zwierzęta. Zwłaszcza te ze wsi. Rocznie to jest ok. 631 mln ssaków i niemal 144 mln ptaków. Naukowcy alarmują, że jest to zagrożenie. A naukowcy to nie wiedzą, że kot jest drapieżnikiem i jako taki poluje? Co gorsza przynosi to potem do domu i rzuca osobie, która uzna za najważniejsza pod nogi. Pół biedy jak to jest martwa mysz. Gorzej gdy to półżywy wróbel… Tak szanowni naukowcy działa natura. I nie, koty nie noszą na łapkach opasek ze swastykami. One tak już mają. Mój właśnie siedzi i patrzy jak zawsze. Z pogardą.

Grażyna Wolszczak wygrała proces z Rzeczpospolitą o smog. Mamy zapłacić 5 tysięcy złotych na jakąś tam fundację. Po wyroku zapomniana aktorka wsiadła do swojego volvo z silnikiem diesla i pojechała zapalić papierosa. Świat uratowany.

Zwolennicy teorii płaskiej Ziemi organizują rejs na krawędź dysku celem udowodnienia prawdziwości swojej teorii. Cóż, jak już dopłyniecie pozdrówcie niezwyciężone armie Wielkiej Lechii (chociaż ostatnio chyba pisownia przeszła w Lehji czy jakoś tak).

piątek, 11 styczeń 2019 23:03

11 stycznia 2019 roku

Piątunio, więc pewnie jesteście szczęśliwi. Ale nie wszyscy mieli dobry dzień… Taki Grzechu Schetyna na przykład miał dzień fatalny. Cały przekaz dnia mu się posypał.

Najpierw Komisja Europejska stwierdziła, ze odstrzał dzików popiera, bo jest jedyna metoda walki a afrykańskim pomorem i, że tylko masowy odstrzał może problem rozwiązać. Wiadomo, że Donald nigdy nie lubił Grześka, ale żeby zaraz sprzedać się Kaczafiemu?

Potem Sekretarz Stanu USA Mike Pompeo ogłosił, że w dniach 13-14 lutego odbędzie się globalna konferencja na temat sytuacji na Bliskim Wschodzie. Co najgorsze dla Grześka miałby ten spęd odbyć się w Warszawie. To zapewne potwierdzanie postępującej izolacji Polski na arenie międzynarodowej.

A najgorsze przyszło wprost z Europejskiej Partii Ludowej. Tej najbardziej postępowej grupy w EuroKołchozie. Ci zdaje się najbardziej otwarci i tolerancyjni zaproponowali sojusz temu nieliczącemu się faszyście Salviniemu. Temu samemu, z którym śmiał się spotkać Kaczafi w ramach paktu Ribbentrop-Mołotow. I nagle okazuje się, że EPP też uważa, że trzeba z nim rozmawiać…

Nie zdziwię się gdy jutro Grzechu będzie biegał po lesie w przebraniu dzika…

Z dzikami wyszły jaja, bo nagle Onet i parówki zaczęły pisać prawdę podpierając się danymi PZŁ. Także wygląda to tak: najpierw te same tuby propagandowe nakręciły histerię, teraz twierdzą, ze nic takiego nie miało miejsca. Ciekawe czy unijne stanowisko ma cokolwiek z tym wspólnego?

PiS złoży projekt ustawy dotyczących jawności zarobków w NBP. Słusznie. Głos na ten temat zabrał sam Marek Suski. Stwierdził on, że skoro ujawni się pensję szefów NBP to jawne powinny być również zarobki szefów banków prywatnych. Zapytałbym czy Suski jest aż takim kretynem, ż enie widzi różnicy, ale to pytanie nie byłoby warte nawet 100 złotych w „Milionerach”.

Piotr Duda – ten od „Solidarności” – oświadczył, że rząd ich oszukał, w sprawie podwyżek dla pracowników budżetówki. Rzekomo siepacze Kaczafiego ustępują jedynie tym co protestują na ulicy. Nie przypominam sobie co prawda pracowników „Biedronki” na ulicach, ale pewnie nie zauważyłem. Zapowiada więc strajk budżetówki. Nauczyciele, budżetówka, kodziarze… Zapowiada się ciekawy rok.

Nowośmieszni złożyli dzisiaj w Sejmie projekt ustawy „Świecka Szkoła”, która ma zlikwidować finansowanie nauki religii w szkole. Ciekawe czy Kaśka wie, że ta ustawa ma takie same szanse na wejście w życie jak Nowośmieszni na kolejną kadencję.

Na koniec będzie o ekologach. Konkretnie dwa przykłady z Warszawy.

W pierwszym przypadku oszołomy wymyśliły, że należy zamknąć dość znaczącą część ulicy Górczewskiej (dnia nie warszawiaków to główna ulica dojazdowa do Centrum dla mieszkańców Woli i Bemowa oraz kilku okolicznych miejscowości). W jakim celu? Bo po dwóch stronach ulicy są parki: Moczydło i Szymańskiego i koniecznie trzeba je połączyć. Tak, trzeba odciąć od świata jakieś 150 tysięcy ludzi żeby ułatwić spacery po parku… To może idźmy dalej: niedaleko jest Lasek na Kole, Fort Bema, Las Bemowski i Puszcza Kampinoska. Może tak połączyć to wszystko w jedno? A moz ezamiast dzików odstrzelić ekooszołomów?

Pomysłowi przewodzi Robert Buciak – znany głównie z walką z miejscami parkingowymi w Warszawie. Był nominowany przez stołeczne GóWno do „nogi od stołka” – to antynagroda dla „dzbana” roku. Gdy prowadził zbierając ponad 70% głosów jego kandydatura została wycofana, a funkcjonariusze złożyli samokrytykę. Towarzysz Buciak jest z Zielonego Mazowsza. Opublikował coś takiego (to jest punkt drugi tego przykładnego wywodu):

zielone mazowsze

Nie, to nie jest rasizm, bo dotyczy białych. Ale przyznać musicie, że od razu zaczynacie marzyć o kąpieli w krystalicznie czystym Gangesie…

Naprawdę nikt nie widzie, że te oszołomy stają się niebezpieczne?

Obyście mieli weekend bardziej udany niż Schetyna piątek…

wtorek, 08 styczeń 2019 23:17

8 stycznia 2019 roku

Kaśka Lubnauer stwierdziła, że nie musi być w koalicji z Platformą i może budować „Koalicję Europejską” z Niesiołem, PSL, SLD i innymi takimi odpadami. Nie chciałbym Kaśce psuć nastroju, ale w obecnej sytuacji Schetyna to dla niej „Pan Grzegorz” i powinna bardzo ładnie prosić „Pana Grzegorza” żeby ten zechciał ją w koalicji. Bo to nie Schetyna walczy o życie. To znaczy on w zasadzie też, ale może tę walkę toczyć bez Kaśki. Jeśli pamiętacie „Allo, Allo” to Platforma to Niemcy, a Kaśka to włoski kapitan Bertorelli.

A jeśli nie pamiętacie, to nadrabiać zaległości!

Prezydent Rafał I Warszawski znany jako „Bążur” ostatecznie rozwiązał problem smogu w Stolicy. Konkretnie to po rozmowie z nim Grażyna Wolszczak – to aktorka znana z roli w wybitnej ekranizacji „Wiedźmina” – wycofała pozew przeciwko władzom miasta. O smog. Czyli smogu nie ma!

Pozwu przeciwko Skarbowi Państwa chyba nie wycofała, więc nad terenami państwowymi smog prawdopodobnie wciąż jest.

Rząd postanowił ostatecznie rozwiązać problem Afrykańskiego Pomoru Świń. Konkretnie odstrzeliwując 210 tysięcy dzików. Dużo kiełbasy będzie. Pojawia się tylko problem – myśliwi nie bardzo chcą to robić, bo duża część uważa to za nieetyczne. No, ale kiełbasa będzie. I choroba raczej też. Ciekawiej będzie jak Ministerstwo Zdrowia zrobi to samo z chorymi na grypę.

Przy okazji dzików to gdzieś tam wilki zagryzły daniele z hodowli. Szokujące. Całe życie myślałem, że wilki to wegetarianie. Choć na Pomorzu Zachodnim będąc już rok temu słyszałem, że się rozmnożyły i zaczynają być groźne. A ich pierwszymi ofiarami są psy. W sumie słusznie, taki wilk musi uważać psa za kolaboranta.

Dostałem dzisiaj informację, że Rafał Gaweł ze znanego i lubianego ośrodka ma się dobrze, bo skierował sprawę do Sądu Najwyższego. Także do żadnego więzienia nie pójdzie, w dodatku do TVN będzie chodził nie tylko jako ekspert, ale również jak męczennik, który został w ostatnim momencie wybroniony przez wolny sąd.

Rano planowałem wyemigrować do Włoch. A wszystko przez to, że każdy z 5 milionów bezrobotnych dostanie pensję obywatelską wynoszącą od 480 do 780 Euro. Włochy bo to i klimat fajny, dobra kuchnia i jeszcze Euro za darmo. Potem doczytałem i wyszło, że nie jest tak dobrze. Bo trzeba legalnie mieszkać we Włoszech od 10 lat, pensja będzie wypłacana tylko przez półtora roku, w dodatku trzeba będzie przyjąć jedną z trzech pierwszych propozycji pracy… Jednak nie warto.

W ramach rozwiązywania największych problemów ludzkości EuroKołchoz będzie posługiwał się językiem neutralnym płciowo. A przykład przewodniczący nie będzie już nazywany „chairman", tylko „chairperson”, „spokesperson” zastąpi „spokesman”, i tak dalej… Zastanawiam się drogie Panie (względnie osobniki humanoidalne wyposażone podstępnie pozbawione możliwości sikania na stojąco) czy naprawdę język Was dyskryminuje?

Przypomnę, że Unia została powołana m.in. po to żeby zapobiec wojnom… i co warto było?

TOPR ewakuował ludzi ze schroniska w Dolinie Pięciu Stawów. Bo śniegu popadało. Ewakuowano 23 osoby. Jeden turysta odmówił ewakuacji mówiąc, że w końcu będzie miał spokój. Nawet nie wiesz chłopie jak ja Cię teraz szanuję. I jak zazdroszczę.

poniedziałek, 07 styczeń 2019 22:12

7 stycznia 2019 roku

W końcu można wrócić do właściwego rytmu życia: korki, tłok w komunikacji i pracka. Tak, to chyba oznacza koniec okresu świątecznego.

Faszystowski rząd PiS ostatecznie opanował sądy. Dowodem niech będzie, że faszystowska hydra zamknęła wybitnego tropiciela nazistów, człowieka którego można porównać jedynie z Szymonem Wiesenthalem. Rafał Gaweł z ośrodka wyszukiwania faszyzmu i rasizmu nawet w kiblu został skazany na dwa lata więzienia. Za oszustwa i wyłudzenia na marne kilkaset tysięcy. Kilkaset tysięcy za walkę z faszyzmem? Prezydę Tusk go ułaskawi. Aczkolwiek za naciągnięcie Fundacji Batorego prezydent Duda powinien dać mu medal.

Do Wielkiej Koalicji Korwina z Ruchem Narodowym dołączył Grzegorz Braun. Sondaże pokazały wzrost poparcia o 0,001%.

Była asystentka prezesa Grupy Azoty od tygodnia zajmuje stanowisko szefowej Departamentu Korporacyjnego Zarządzania i Komunikacji i zarabia marne 30 tysięcy złotych miesięcznie. Bardzo zdolne asystentki mają w tym PiS. Niestety panowie, chyba nie mamy aż takich kompetencji… Zastanawiam się czy powyższa opinia nie przeszkadza asystentkom. Chociaż może za 30 tysięcy mogą je mieć gdzieś.

W Koszalinie doszło do tragedii iw pożarze escape room zginęło pięć dziewczyn. Co robi państwo? To co zwykle po dużej tragedii: kontrole, konsekwencji i absurdalne areszty tymczasowe. Bo i w jakim celu zamykać właściciela? Mataczyć nie będzie bo nie ma jak. Zdaje się, że sądy mają to w genach.

A same kontrole? Zawsze po wypadku są i przeważnie, gdy sprawa przycichnie, nie zmienia się nic.

GóWno przy okazji się oburzyło, że prezydent złożył kondolencję rodzinom ofiar, a potem pojechał na narty. I nieważne, że narty były częścią spotkania z prezydentem Słowacji. Wiadomo, że jak jest medialny wypadek musi się tam pojawić prezydent, premier, pół rządu, cała opozycja oraz Robert Biedroń. Choć osobiście wolałbym właściwe, sprawnie działające służby państwowe. Znaczy fachowców, a nie PR-owców.

Jarek Gowin ma nowy pomysł. Deglomertacja. Czyli wyniesienie urzędów centralnych poza Warszawę. Ma to pomóc w rozwoju mniejszych miejscowości. Według Jarka oczywiście. I Biedronia. Top ja proponuję rząd do jakiejś nieczynnej kopalni (w razie czego się zwyczajnie zakopie), Sąd Najwyższy do Chełma, Kancelarię Prezydenta na Ostrów Lednicki, a Sejm do Bytomia. Czyż to nie genialne?

Pochodząca z Nowego Jurku 29-letnia Alexandria Ocasio-Cortez to najmłodsza w historii kobieta wybrana do Kongresu USA. Spełnia wszystkie wymagania młodej, wykształconej z wielkiego miasta. Łącznie ze swoimi pomysłami. Pierwszym z nich jest wprowadzenia 70% podatku dla najbogatszych Amerykanów z którego ma być sfinansowany „Zielony Nowy Ład”, który do 2030 roku ma wyeliminować emisję dwutlenku węgla. Ciekawe czy wpadnie na to, że może zacząć walkę z CO2 od własnego samobójstwa?

czwartek, 03 styczeń 2019 21:31

3 stycznia 2019 roku

I tak oto zaczynamy kolejny rok na tym nienajlepszym ze światów. Rok rozpoczął się Sylwestrem Marzeń TVP2. Inżynier Mamoń jako umysł ścisły z pewnością był zadowolony. W końcu podobają mu się tylko te piosenki, które już słyszał. A te słyszał po raz pierwszy jakieś 30 lat temu. Nie jestem pewny czy Norbi swoje największe hity zaśpiewał, gdyż nie widziałem. Aczkolwiek jakby ten rycerz co śpi pod Giewontem usłyszał Norbiego pewnie by wstał i ściął mu łeb… W każdym razie Danka Holecka i Jacek Kurski mówią, że było wspaniale.

Parówki z kolei twierdzą, że przez Kurskiego i jego sylwestra zabrakło wody w Zakopanem bo turyści przyjechali. Turyści w Zakopanem? Szokujące!

Trwa gównoburza o Andruszkiewicza w rządzie. To prawda, że nie niesie ona ani żadnych kompetencji, ani – tym bardziej – zaplecza, ale podoba mi się to oburzenie Platformersów. Dziś w „Faktach po Faktach” produkował się Arłukowicz, że to siara przed cała Europą… Aż dziwne, że nikt nie spytał jeszcze kandydata na ministra sprawiedliwości w rządzie POKO oraz pierwszego adwokata Rzeczypospolitej niejakiego Romana Giertycha. Chciałbym poznać jego zdanie.

Baśka Nowacka i resztki Nowośmiesznej 6 stycznia będzie zbierała podpisy w sprawie projektu ustawy oddzielającej państwo od Kościoła. Baśka bardzo szczegółowo wyjaśnia założenia projektu: „Ten projekt tak naprawdę został z bardzo dużego projektu, który napisany został przez osoby współpracujące z Inicjatywą Polską, zostały wyjęte kilka najważniejszych nam się zdaje tematów na dzisiaj, żeby już je procedować”. Mnie przekonuje jak monolog o krytyce jednego uczestnika „Rejsu”: „Każdy może, prawda, krytykować, a mam wrażenie, że dopuszczanie do krytyki, panie, to nikomu tak nie podoba się, więc dlatego z punktu mając na uwadze, że ewentualna krytyka musi być, tak musimy zrobić, żeby tej krytyki nie było, tylko aplauz i zaakceptowanie… tych naszych, prawda, punktów, które stworzymy”. Sensu w tym tyle samo.

PiS zadziałało jak zwykle i ogłosiło projekt ustawy po czym się z niej wycofało. Chodzi o ustawę o przeciwdziałaniu przemocy w rodzinie gdzie miało być, że jednokrotne użycie przemocy to nie przemoc, a „Niebieska karta” byłaby zakładana jedynie na wniosek ofiar. Projekt genialny w swojej prostocie. I tak marnie zakończył żywot.

Wielki profesur Matczak będzie miał postepowanie dyscyplinarne. Wybitne autorytety wyraziły oburzenie i straszą nagłośnieniem tego na forum międzynarodowym. Ciekawe jak profesorowie w normalniejszej części naszej planety zareagują na tweet profesura, w którym straszy blogera układzikami, które pogrążą jego córkę… Oj, bardzo ciekawy jestem reakcji prawników. A Matczak jest kolejnym przykładem na to, że parę literek przed nazwiskiem świadczy dokładnie o niczym.

Powstał też Komitet Obrony Sprawiedliwości (KOS), który będzie monitorował sprawy dyscyplinarne przeciwko nadzwyczajnej kaście i jej odłamom. Bo jak można w ogóle ich kontrolować?

Osoba Szajbus zapytała na Tweeterze premiera „jest pan dzbanem czy premierem?”. Wysoki poziom Aśki nigdy nie był poddawany w wątpliwość. Teraz dodatkowo pokazał, że „nadanża” za trendami i wie co znaczy „dzban”. Ciekawe czy pamięta jeszcze słowo „pustak”?

Kiszczak korespondował zarówno z Bolkiem jak i z Lechem Kaczyńskim. Bardzo słabo. W dodatku można poślizgnąć się na wazelinie…

Informacja jeszcze z okolic Świąt, ale umknęła chyba większości. Podobno w Korei Północnej (tej od Kima) znajdują się złoża złota, żelaza, grafitu, miedzi i kilku innych minerałów warte jakiś bilion dolarów. Czyżby czas na dostawę demokracji wprost z USA?

Chińczyki wylądowali na ciemnej stronie Księżyca. Konkretnie ich sonda. I jest to pierwsze lądowanie na naszym satelicie od 1976 roku. Co w związku z tym? Zobaczymy.

Od poniedziałku wracamy do regularności.

środa, 19 grudzień 2018 22:01

19 grudnia 2018 roku

Za chwilę zaczynamy nowy rok. Przedsiębiorcy też. Rząd przyszykował im prezent. ZUS wzrośnie z 1228 złotych do 1318. Brawo Mati, trzeba dojeżdżać krezusów!

Dodatkowo Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie raczył wydać wyrok, w którym stwierdził, że aby zablokować konto skarbówka nie potrzebuje przeprowadzać postepowania dowodowego, a wystarczy, iż urzędnik stwierdzi ryzyko wykorzystania rachunków w bankach do wyłudzania podatku i niewykonania zobowiązań. Wspaniała sprawa. Zawsze i każdemu można zablokować konto. Nareszcie wstaliśmy z kolan!

Szefowie Ministerstwa Zdrowia pojechali sobie na weekend do hotelu Narwil w Serocku. Wcześniej ministerstwo nie wpisało na listę leków refundowanych wyrób firmy Adamed gdyż ci nie zgodzili się na obniżenie cen. A co ma jedno wspólnego z drugim? Hotel Narwil i Adamed mają tych samych właścicieli. A po weekendzie lista została zmieniona. Zadziwiający przypadek. Powiedziałbym, że najmniej przypadkowy przypadek ze wszystkich przypadków. Może zanim Mati sprawdzi konta wszystkich wokół może niech sprawdzi swoich urzędników?

Platforma wymyśliła, że złoży projekt ustawy o słynnych bonifikatach, która wprowadzi 98% zniżkę na wszystkich gruntach. „Bo ta wysokość bonifikaty była inicjatywa PiS” jak piszą obecnie platfusy. A Platforma protestowała, tylko PiS miał w ubiegłej kadencji w radzie Warszawy większość i z PiS był prezydent… A Grzechu stwierdził w TVN, że Bążur „dostarczył amunicję PiS, ale sam ją umiejętnie rozbroił”. Tak, amunicja była przeciwpancerna, a rozbrojona została palnikiem acetylenowo-tlenowym. Poszukajcie w google jak to się kończy…

A skoro jesteśmy w Warszawie to Patryk Jaki uruchomił stronę trzaskowskiwatch.com z rozliczeniem obietnic Rafcia. Może być to równie ciekawa, jak dawno, dawno temu strona bufetowawatch.

Rozeszła się plotka o tym, że Kaczafi szykuje wybory parlamentarne już wiosną. Obóz rządowy zaprzecza, a Kaśka Lubnauer się cieszy: „Wcześniejsze wybory parlamentarne mają pewne zalety; wcześniej bylibyśmy w stanie wygrać z PiS, na co bardzo wielu Polaków czeka”. BylibyśMY? Nie wiem kto byłby, ale Kaśka raczej powinna zajmować się pokonaniem PiS, a ratowaniem siebie.

„Financial Times” wybrał człowieka roku. Został nim George Soros. Jak uzasadnia redakcja „stał się sztandarem liberalnej demokracji, idei, którą postawili w stan oblężenia populiści”. Ten sztandar akurat słabo powiewałby na wietrze… A co do tytułu to kiedyś „Time” zrobił nim Hitlera…

Co przywołuje na myśl pytanie. Czy Janusz Korwin-Mikke posiada ten numer?

piątek, 07 grudzień 2018 23:47

7 grudnia 2018 roku

Na początku musze wrócić do wczorajszego wyroku w sprawie Bolek vs Kaczafi. Mały Wódz Wielki Otua poczuł się zakłopotany przez sąd, bo ten bezczelnie chciał dowodów na ględzenie elektryka. A przecież on głosi prawdy objawione. Czy ktoś prosił Jezusa o dowód na przemiany wodę w wino? Nie – zwyczajnie to wino wychlali. Dlaczego wiec Otua ma być traktowany inaczej?

Kaczafi przemówił na wyjazdowym posiedzeniu klubu parlamentarnego PiS w Jachrance (swoją drogą to daleko nie pojechali). Mówił dużo tego samego co przez ostatnie lata. Gadają i gadają, a cele wciąż puste, aferzyści nie wiszą… Do dupy taka dyktatura.

Małgorzata Sipko – pani naczelnik Urzędu Skarbowego w Bartoszycach – która zasłynęła z tego, że ścigała mechanika, bo zmienił jej żarówkę została wywalona na zbitą twarz przez szefa Krajowej Administracji Skarbowej. Słusznie, pytanie tylko czy zostanie obciążona kosztami sadowymi, które zdążyła wygenerować? I pytanie drugie – czy decyzja ta wpłynie jakoś na inne Urzędy Skarbowe i przestaną zachowywać się jak oszalałe UB?

Kaśka Lubnauer oświadczyła, że długi Nowośmiesznej przejdą na skarb państwa. A niby dlaczego za nieudolność tej partyjki mamy płacić wszyscy? W końcu ma chyba jakiś zarząd, przewodniczącą i zbieraninę zwaną członkami?

Parówki piszą o „dziwnym zachowaniu prawicowych mediów”, które nie zauważył przyjazdu Tuska na jubileusz 50-lecia pracy Andrzeja Seweryna. Żeby uspokoić trochę parówki musze to napisać. Ludzie, Tusk przyjechał, chowajcie portfele, bo ukradnie to czego Mati nie zabrał! Mam nadzieję, że teraz Aleksandra Goraz będzie mogła spokojnie spać.

Marszałek Tyszka doprowadzała dzisiaj do szału posłów klubu POKO, mówiąc o nich „poseł klubu POPKO, a nie – jak sobie życzyli – PeOKaO. Przyznać trzeba, ze trolling bardzo udany. Choć w sumie jakby to rozdzielić byłoby PO KO. KO… hm…

O tym, że Biedroń „tworzy” partię wiemy. Ale tym, że ma już nazwę Robcio się nie chwali. W końcu nie pasuje to do jego ględzenia o tym, że „słucha ludzi i dopiero potem stworzy”. Partia „Kocham Polskę” została zarejestrowana pod koniec czerwca. Taką to nową jakośc w polityce Robcio nam proponuje.

W Islandii afera, bo wypłynęły taśmy z nagraniami polityków, jak brzydko mówią o swoich koleżankach. Na przykład „Wypierdolić tę głupią dziwkę. Właśnie to powinniśmy zrobić! Po co ją trzymamy? Oszaleję”. Też mi afera. Wystarczy powiedzieć, że to prywatne spotkanie, a nagranie jest nielegalne i po krzyku. Poza tym pan polityk jakby nieco Oxfordem pojechał…

Naczelny Sąd Administracyjny podtrzymał w piątek wyroki WSA o uchyleniu ponad 40 zarządzeń wojewody zmieniających nazwy ulic w Warszawie, które wymusiła ustawa dekomunizacyjna. Część narodu zakrzyknęła „wspaniale, nie będzie ulicy Kaczyńskiego!” kompletnie nie zwracając uwagi, że będzie Aleja Armii Ludowej. Ale akurat oni wolę tę przybudówkę PPR od Kaczyńskiego. A większość Warszawiaków? Dostaje szału, bo znowu będą się przeprowadzać nie ruszając się z miejsca. Tak jak kiedyś ci z Katowic przenieśli się do Stalinogrodu i z powrotem. I tylko Ziutkowi Balcerkowi taki numer się nie udał…

poniedziałek, 03 grudzień 2018 22:55

3 grudnia 2018 roku

Jakoś tak nieoczekiwanie zaczął się ostatni miesiąc bieżącego roku. W przyszłym roku będzie jeszcze ciekawej, bo Wielka Demokratyczna Koalicja będzie miała okazję wykazać się w wyborach.

Tymczasem Kamilka Pihowicz od Gasiuków oświadcza, że jest zwolenniczką Wielkiego Klubu Parlamentarnego KO, bo „Wspólny klub parlamentarny to przede wszystkim mocny sygnał dla Polaków, że główna siła opozycji czyli Koalicja Obywatelska rozwija się, że jest twardym realnym politycznym bytem, a nie tylko współpracą na czas wyborów”. Otóż nie droga Kamciu. Byłby to mocny sygnał dla Polaków, że Grzechu was zżarł. I nie zostawił nawet kosteczki.

W Katowicach rozpoczął się Szczyt Klimatyczny. GóWno rozpisuje się kogo tam zabraknie. Będzie za to Arni Schwarzenegger. Obecnie GóWno go wyśmiewa, parę lat temu – w czasach gdy był gubernatorem Kalifornii – chciało zmieniać amerykańską konstytucję żeby Terminator mógł być prezydentem. Ale nieważne. Panie i panowie, które będą sobie ględzić o klimacie są wożeni samochodami z dużymi silnikami, w obstawie i jak zwykle skończy się na gadania. I tylko „Schabowy po lubelsku” napisał o wynikach raportu Carbon Disclosure Project, który wylicza, że za 71% emisji gazów cieplarnianych na świecie odpowiada 100 firm. Także sorry, ale możecie darować sobie ekologiczne, elektryczne samochody.

Pisowscy siepacze chcą załatwić Sławka Neumana. Prokuratura postawiła mu zarzut przekroczenia uprawnień, gdy będąc wiceministrem zdrowia, miał naciskać a NFZ żeby nie wypowiadał kontraktu pewnej warszawskiej klinice okulistycznej. Sławek nie przyznaje się do winy. I słusznie! Popatrzcie na jego uczciwą twarz. Czy byłby zdolny do przekrętu?

Mój „ulubiony” „prawicowy” portal opublikował zaapelował o usunięcie z samolotów LOT-u antypolskich filmów. Które to „Pokłosie”? „Ida”? Niemieckie filmy propagandowe z czasów I wojny światowej? Nie… Tym artystom chodzi o „Psy”. Tak, te „Psy” z Lindą, Pazurą i resztą. Bo gloryfikuje SB-ków… Widać przydupas pana Roli niewiele z tego filmu zrozumiał…

Partia rządząca bawiła na urodzinach Radia Maryja. Tradycyjnie wywołało to ból dupy opozycji i jej mediów. W końcu radio Ojca Dyrektora nie jest godne. Nie to co TVN czy GóWno. Do takich mediów można chodzić. Do Radia Maryja nie wolno!

Podczas budowy warszawskiego metra znaleziono kości mamuta. Zapewne obok znajdował się szkielet wojownika Wielkiej Lechii, ale tego już opinii publicznej nie podano.

Francuscy policjanci chyba nie bardzo chcą walczyć z demonstrantami. W Marsylii zdjęli hełmy i stanęli na baczność. W Paryżu zdemolowano łuk triumfalny, a protest żółtych kamizelek rozlewa się po Europie. Jak kiedyś w Hiszpanii był „Ruch oburzonych” to GóWno natychmiast ich importowało do nas. Oczywiście z marnym skutkiem. Zastanawia mnie czy teraz też nie spróbują, skoro kodziarzy wymiotło.

Według najnowszych taśm Radek z Oxfordu okazał się zwykłym Radkiem z pod chobielińskiego GS-u. Szok i niedowierzanie podobne do tego z poprzednich taśm.

Wylosowano grupę eliminacyjną Euro 2020 – tego, które odbędzie się mniej-więcej w 12 krajach. Polska, Austria, Izrael, Słowenia, Macedonia i Łotwa. Wszyscy zachwyceni, że już awansowaliśmy. I tylko Zdzichu Kręcina uważa, że nie awansujemy. Ja zresztą też. Ta grupa jest tak wyrównana, że równie dobrze możemy ją wygrać co zająć czwarte miejsce.

Kinga Rusin postanowiła podzielić się swoimi przemyśleniami. Słusznie czynicie bojąc się. „W naszych czasach stawianie na centralnym placu miasta wyciętego z lasu kilkudziesięcioletniego (a czasami i starszego) świerku to już nie tyle symbol świąt, co braku wrażliwości i wyczucia. Jaki sens ma wycinanie z lasów najpiękniejszych okazów drzew po to żeby „zdobiły” jakiś rynek przez kilka tygodni, a następnie wylądowały na śmietniku?!”. Kinia, błagam czytaj ty tylko z promptera. Wtedy aż tak się nie kompromitujesz. Albo adoptuj świerk, pszczołę, owcę i Tomasza Lisa. Zajmiesz się czymś i przestaniesz ględzić.

Od 1 grudnia lekarze wystawiają wyłącznie elektroniczne zwolnienia – tylko w zusowskim systemie. Miałem takie wystawione już w maju i nie było problemu. Jest to zresztą pomysł z czasów rządów PO-PSL. Okazuje się, że nagle stał się olbrzymim problemem, bo Internet w Polsce nie występuje, a lekarze to analfabeci nie umiejący obsługiwać komputera. Przynajmniej według opozycji. Bo opozycjoniści to mistrzowie mowy polskiej. Taki Arem Myrcha na przykład:

myrcha zwolnienie

I z tym Was zostawiam.

piątek, 23 listopad 2018 23:05

23 listopada 2018 roku

To musiało się stać. Krysia Janda oświadczyła – w rozmowie z Kuźniarem – że „dla mnie to jest tak traumatyczne przeżycie, te ostatnie dwa lata, to jest tak ciężkie doświadczenie. Z każdej strony. Ja zapadłam na zdrowiu i na umyśle”. W końcu przyznała coś o czym wszyscy wiedzieli od dawna. Że umysł został gdzieś daleko, za mgłą…

Posłanka PiS Iwona Arent złożyła w prokuraturze doniesienie na samego Sławka Nitrasa. Niedoszły prezydent Szczecina miał ją kopnąć i zwymyślać w czasie jazdy busem z hotelu sejmowego na lotnisko. Podobno są świadkowie. Znając Sławka nie jest to wykluczone. Chociaż i on złożył doniesienie o zniesławieniu przez posłankę. Ciekawa szopka się szykuje.

Jutro o 15:00 w Żorach ma odbyć się protest pod hasłem „Kałuża oddaj mandat”. Ciekawe czy dotrą wszyscy najwierniejsi. Aśka Kluzik-Rostkowska, Bartek Arłukowicz, Joanna Augustynowska… I czy okolicznościowe przemówienie o wierności partii i poglądom wygłosi Misio kamiński.

Swoją drogą wróble ze Śląska donoszą, że Kałuża nie specjalnie się w kampanie przemęczał. Nie miał programu, strony internetowej. Parę plakatów, ulotek i jedynka na liście całkowicie wystarczyły… Oto mądrość suwerena.

Kaczafi nie tylko Wałęsę chce wykończyć, ale też biedny TVN. Wczoraj tak podstępnie wyjął w sądzie dowód osobisty, że operator tej najobiektywniejszej z telewizji pokazał jego dowód osobisty. Z PESELEM. Teraz TVN-em zajmie się KRRiT i pewnie ukarze… A najciekawsze, że z unijnego debilizmu zwanego RODO. Kto Unią wojuje od Unii ginie?

W „niezależnym” sądzie w Rzeszowie na drzwiach sędziowskich pokoi i na tabliczkach z nazwiskami pojawiły się naklejki „Konstytucja”. Może czas ich wywalić na zbity ryj z okazji łamania tego, czego rzekomo bronią?

Warszawskie SLD żąda dymisji Czarzastego. Bo nie poszedł z Platformą i SLD przerżnęło kolejne wybory. Widać są bardzo przywiązani do swojego lewicowego dziedzictwa… Chociaż ich apetyt na stołki jestem w stanie zrozumieć. W końcu od dawna są tylko ciekawostką. Z biologią jeszcze nikt nie wygrał.

W berlińskiej siedzibie Fundacji Konrada Adenauera wystąpiła Angela. Oświadczyła, że „Państwa narodowe powinny być obecnie gotowe do oddania suwerenności”. Już w 1941 roku włoski komunista Spinelli (którego imię nosi zresztą pewna część Parlamentu Europejskiego) stwierdził, że to znakomity pomysł. Angelo… ten plan ma prawo nie wypalić. Może by to się udało, gdy nie wasza fascynacja bolszewickimi regulacjami dokładnie wszystkiego.

Wystarczy na ten tydzień…