Przeczytaj u nas o temacie: #Media

środa, 24 luty 2021 22:56

24 lutego 2021 roku

Wystąpił Pinky i zamknął Warmię i Mazury. Hotele, galerie handlowe, kina, teatry, muzea, baseny zostają na tym obszarze zamknięte. Poza tym nakazano stosowanie maseczek w całym kraju. Wyłącznie maseczek. Wyszło na to, że to co robiliśmy przez rok możemy sobie wsadzić w buty, bo nie działa. Rzekomo. Poza tym po powrocie z Czechosłowacji czeka turystów kwarantanna. Z kolei Horban w Polsat News zapowiedział, że zostało nam 2,5 miesiąca nasilonej epidemii. Prorok? Czy podobnie jak rok temu wiosną wirus znajdzie się w odwrocie? Jednak jeśli się nie myli to co zrobi ze swoim życie tracąc pozycję covido-celebryty?

Aśka Szajbus stwierdziła, że to młode pokolenie wskaże w 2023 roku jaka będzie Polska. A jak wiadomo według sondaży młodzież skręca w lewo. Wiadomo również, że kto za młodu nie był socjalistą, ten na starość będzie skurwysynem, ale kto na starość socjalistą pozostał, ten jest po prostu głupi – to cytat nie bardzo wiadomo z kogo i czy na pewno prawdziwy, ale jednak coś w nim jest. Ale ja nie o tym… O młodym pokoleniu. Zaczęło się wszystko do młodych, wykształconych, z wielkich miast w 2007 roku. W 2015 byli to już gówniarze, w 2023 – jak widać – szykują się do powrotu do młodych, wykształconych. Chyba, że okażą się gówniarzami. Bo poza Miasteczkiem Wilanów też jest Polska. W zasadzie głównie poza nim…

„Greniuch gloryfikuje polskich antysemitów i faszystów, którzy w 1945 roku nie chcieli pogodzić się z końcem wojny i nastaniem nowego komunistycznego porządku i walczyli dalej. Od zwycięstwa narodowo-populistycznego Prawa i Sprawiedliwości są oni, razem z idealistycznymi bojownikami ruchu oporu, czczeni jako bohaterowie i 'żołnierze wyklęci’” – w temacie IPN to ma do powiedzenia gazetka „Die Tageszeitung” wychodząca w kraju z którego wywodzi się nazizm. Ciekawostką jest fakt, że większość tych „faszystów” wcześniej walczyła z dziadkami redaktorków gadzinówki. Ale przecież Niemcy skutecznie wyparli istnienie II Wojny Światowej ze swojej świadomości, więc nie ma się czemu dziwić. Zastanawiam się tylko czy rząd podejmie jakiekolwiek kroki w tej sprawie czy jak zwykle uda, że deszcz pada.

Wielka Koalicja złożyła projekt zmian w kodeksie karnym – chcą usunięcia zapisu o karze za obrazę uczuć religijnych. Jak stwierdził, nieco zakurzony pyłem zapomnienia Mieszkowski Krzysztof „Rzeczpospolita nie jest przybudówką Kościoła katolickiego”. Czyli jak widać nie chodzi o przepis, tylko o religię, którą można obrażać. Chyba, że Krzysiu zacznie też kpić z muzułmanów i wyznawców judaizmu. Chociaż myślę, że nie sądzę.

Zawinięte w bekon klopsiki zrobione z mielonego mięsa i podrobów, przeważnie wieprzowych są niezgodne z zasadami naszego ulubionego serwisu społecznościowego. A wszystko dlatego, ze to tradycyjne walijskie danie w tym pogańskim języku zwie się Faggots and peas. A Faggot to również obraźliwe określenie męskiego osobnika LGBTQWERTY, więc algorytm zagroził usunięciem grupy. Cos jak u nas bany za część rowerową, która styka się ze stopą (ALGORYTM!). Tylko w tym przypadku służby Zuckenberga przeprosiły… Ale nowy, wspaniały świat się rozwija…

środa, 24 luty 2021 00:01

23 lutego 2021 roku

Ależ wspaniałą wiadomość przyniósł ten dzień. Nowym szefem rady programowej Polskiego Radia został jedyny i nieoceniony Marek Suski. Wybór ten gwarantuje, że Polskie Radio będzie jeszcze lepsze, mądrzejsze i ciekawsze. Gdyby to był Sasin można by się obawiać o radiowy majątek, ale Marek raczej niczego nie zrobi. Dosłownie.

Zuzanna Rudzińska-Bluszcz oświadczyła, że rezygnuje z ubiegania się o stanowisko Rzecznika Praw Obywatelskich. Jak powiedziała „Nie będę kandydować w kolejnej rundzie. Nie chcę brać udziału w teatrze, jaki robi się z wyboru jednego z najważniejszych urzędników w państwie”. Wzruszyłem się… I nieważne, że to z niej zrezygnowano już jakiś czas temu. W zasadzie zanim na dobre zaczęła kandydować.

W środę Pinky ma przedstawić nowa koncepcje na obostrzenia. W związku z zarzadzaniem poprzez chaos nasi geniusze mają powrócić do regionalizacji obostrzeń. Dla odmiany mają być strefy czarne, ciemnoczerwone i czerwone. Grunt to mieć plan i się go trzymać, prawda Niedzielski? A… rząd się chwali, że w sprawie przyłbic, chust i kominów zamiast maseczek „nie będzie miękkiego podejścia”. A będzie jakaś podstawa prawna czy jak zwykle od roku? Bo jak nie będzie to znowu będzie można sobie karami co najwyżej buty wypchać.

Jak wiadomo Platforma chce zlikwidować TVP Info. W tym celu zbierali podpisy i uzbierali ich aż… 7 tysięcy. To wystarczy do założenia komitetu inicjatywy obywatelskiej w tej sprawie. Teraz jeszcze tylko 100 tysięcy pod obywatelskim projektem ustawy, złożenie projektu ustawy do Sejmu, zamrażarka i odrzucenie. Chyba, że projekt dotrwa do wyborów, PO wygra i wtedy zlikwiduje tę stację… Choć osobiście myślę, że nie sądzę. Wtedy już będzie kolejny etap pt. „zwrot telewizji publicznej obywatelom” do którego procesu TVP Info będzie niezbędna. Oczywiście nie mam pojęcia kiedy TVP należało do obywateli, chyba, że tak nazywają się członkowie partii z „obywatelską” w nazwie.

W Lublinie podpalono Kościół Świętego Krzyża, w Warszawie oblano czerwoną farbą drzwi Kościoła Świętego Augustyna. Zlewaczałe Bąbelki zrobiły się strasznie zuchwałe. Nastroje podsycają kreatury pokroju Hartmana, które pytają „Czy w wolnej Polsce Kościół będzie legalny?” Problem dla nich zacznie się jak ktoś ich dorwie. Wtedy będziemy mogli czytać o „faszystowskiej przemocy”. A Lewicy przypominam, że religię próbowali już zlikwidować bolszewicy we wschodniej Europie, albańscy komuniści u siebie oraz meksykański prezydent Calles prawie sto lat temu – słyszeliście o Powstaniu Cristeros? Jeśli nie to polecam, bo historia praktycznie u nas nie znana. I co udało się?

Mer Lyonu wycofał ze szkolnych stołówek mięsne dania. Tłumaczy to… pandemią. Brak mięsa ma usprawnić wydawanie p[osiłków, a w menu wciąż są jajka i ryby. Osobiście wdaje mi się, że kompletnie brak temu logiki. Ale logika jest faszystowska.

Zmarł Aleksander Doba. Podróżnik, człowiek, który kajakiem przepływał Atlantyk. Zmarł na szczycie Kilimadżaro, po jego zdobyciu. Może to brutalne, ale umarł jak chciał po spełnieniu kolejnego marzenia. Trochę piękna w tragedii.

piątek, 19 luty 2021 23:06

19 lutego 2021 roku

Dzień rozpoczął się od występu covido-celebryty profesora Horbana, który zapowiedział, że jeszcze dziś zostanie wprowadzony obowiązek noszenia maseczek z filtrem lub chirurgicznych. Tradycyjnie nie jest to pomysł naszych fachowców, a import z Austrii, Niemiec, w tej chwili taki obowiązek wprowadzają Czesi. Oznacza to ni mniej ni więcej to, że cały rok łażenia w obecnych maseczkach możemy sobie wsadzić w… buty. Chwilę potem z Ministerstwa Zdrowi spłynęło dementi, z zaznaczeniem jednak, że jest pomysł zakazu zastępowania maseczek chustami, szalikami i przyłbicami, a maski powinny rzeczywiście filtrować. A teraz chciałbym zobaczyć próby wyegzekwowania tego przepisu. Cóż, wybrańcy wciąż nie zauważyli, że tworzenie głupiego prawa jest fundamentem państwa z dykty.

A fakt, że w grudniu certyfikowane maseczki zaczął produkować Ciech należący do Sebastiana Kulczyka to wyłącznie nic nie znaczący przypadek.

GóWno donosi, że „już nikt nie śmieje się ze zjednoczonej opozycji”. Jeśli tak jest, to głównie dlatego, że żart powtórzony po raz tysięczny staje się nieśmieszny. I nawet genialne wyliczenia przedstawione przez gadzinówkę tego nie zmienią. Ot, kolejna próba zaklinania rzeczywistości.

Szymek z TVN tyle czasu poświęcił na płakanie, że jego partia nie może się nazywać Polska 2050. Nie może, bo partia o nazwie Jeden-PL zarejestrowała tę nazwę jako swoją. Tak to przeważnie bywa w czasie gdy ktoś jest tak pochłonięty lansowaniem siebie, że zapomina zrobić podstawowych rzeczy. Zapewne nie pamiętacie już partii demokraci.pl, którzy mieli się nazywać bodajże Partia Demokratyczna, ale chyba narodowcy zrobili im dowcip. Nigdy się nie nauczą…

Facebook zbanował Australię. Konkretnie to w odpowiedzi na uchwalenie nowego prawa zmuszającego takie serwisy jak Facebook czy Google do płacenia za rozpowszechniane na ich stronach treści wydawców. Postępowcy byli zachwyceni zbanowaniem Trumpa, więc teraz zbanowano całe państwo. A u nas dalej jest straszenie Kaczafim wyłączającym Internet… Póki co to Zuckenberg chce być ponad wszelkim prawem. I to nie jest jego ostatnie słowo.

Chyba to wszystko co istotne dziś…

środa, 17 luty 2021 22:34

17 lutego 2021 roku

Na pięknym bloku w pięknym mieście Koluszki, w którym mieszka organizator tamtejszego spędu o szumnej nazwie „strajk kobiet” pojawiły się napisy z wyzwiskami i życzeniami śmierci dla niego, szubienica i liczba 1488. Chłopczyk płacze więc, że nie czuje się bezpiecznie. Jak patrzę na tych żołnierzy wolności to oni są strasznie płaczliwi i bojaźliwi. Trochę to bawi w zestawieniu z hasłem „to jest wojna”, którą sami wymyślili… Jakby nikt z nich nie zdawał sobie sprawy, że ta „wojna” dzieje się w realnym świecie, a nie na konsoli, po wyposażeniu się w kody.

Zastanawia mnie też to 1488. Tak, to symbol neonazistowski, którego już dawno nie widziałem (naprawdę, po ulicach polskich miast nie biegają miliony neonazistów) i wygląda mi to na marną próbę zwrócenia na siebie uwagi przez pana organizatora. A jeśli nie ot sprawcy są wyjątkowo dyskretni intelektualnie.

GóWno z duma donosi, że „The Washington Post” martwi się o wolność słowa w Polsce. Już samo to jest wzruszające, a dalej jest tylko lepiej. Chodzi o słynny podatek, którego jeszcze nie ma, zarzuty dla Lempart – m.in. znieważenia funkcjonariusza (jak wiadomo w USA każdy może sobie wyzywać policjanta, przyłożyć mu megafon do ucha i go popychać, polecam spróbować tego numeru w czasie wizyty w USA) i pochwalania niszczenia kościołów (tu też proponuję spróbować), a także wyrok za kłamstwa Engelking i Grabowskiego. Zaiste, prześladowanie wolnych mediów niczym w Korei Północnej.

Sobowtór Władka Gomułki stojący na czele największej partii opozycyjnej musi mieć w tej partii niezwykle silna pozycję. Dopiero co ogłosił gotowość powołania rządu technicznego pod swoim, światłym przywództwem po tym jak z PiS odejdzie odpowiednia liczba posłów, a już pomysł ten wywołał rozbawienie… w szeregach Platformy. Na przykład posłanka Augustym w RMF: „Uważam, że lepiej by było, gdyby PiS realizował swoją politykę do czasu, dopóki obywatele sami nie zdecydują w normalnych wyborach, że chcą PiS odsunąć od władzy” oraz nieoceniony Grzechu Schetyna: „Nie ma możliwości zbudowania innej koalicji rządzącej niż ta obecna w tym parlamencie. Uważam, że to, co dzisiaj jest najważniejsze dla opozycji, dla nas wszystkich, to zbudowanie sensownej, rzetelnej alternatywy dla rządu PiS. Od tego, od rodzaju rozmów, sposobu komunikowania się, budowania wspólnoty spojrzenia i celu między opozycją demokratyczną w Sejmie i poza Sejmem, zależy czy te słupki zaczną rosną i czy wygramy wybory w 2023 roku”. Borys, jakie to uczucie być bardziej odklejonym od rzeczywistości od Grześka?

Rady Warszawy zajmie się zamianą nazwy Ronda Dmowskiego na Rondo Praw Kobiet. Optują za tym historyczni ignoranci, a popierają radni Platformy i sam Rafau. Wspaniały pomysł, który z pewnością ucieszy mieszkańców Miasteczka Wilanów. Co ciekawe najrozsądniej w tym całym warszawskim burdelu zachowuje się Monika Jaruzelska, która jest przeciw tej zmianie, bo jest to próba wymuszenia zmiany nazwy, a nie przemyślana decyzja, a imię „Praw kobiet” może mieć inne rondo, plac czy ulica. Niestety w Warszawie rozsądek już dawno przegrał z chorymi ideologiami.

Jakby ktoś szukał pracy to Ministerstwo Finansów szuka kogoś, kto będzie miał w zakresie obowiązków: „Przygotowywanie koncepcji rozwiązań prawnych w zakresie nowoprojektowanych danin, opracowywaniem projektów przepisów prawnych obejmujących nowe daniny i udział w procesie legislacyjnym”. Biorąc pod uwagę, że Vateusz, jak mówi, nie wprowadza nowych podatków to będzie to nudna robota. Przecież by nie kłamał… Acha – dają mulitsporta.

Coś zaczyna pękać w perfekcyjnie przygotowanym lewackim świecie. Piłkarze angielskiego Barnsley oświadczyli, że zakończyli klękanie przed meczami. W Anglii ta akcja nazywa się oficjalnie „No Room for Racism” i tylko „przypadkiem” jest identyczna z BLM. O bezsensowności akcji mówili też Wilfried Zaha z Crystal Pace i Lyle Taylor z Nottingham Forest. Ten ostatni nawet jawnie sprzeciwił się organizacji BLM: „Moje poparcie dla tego co próbujemy się przez to osiągnąć jest absolutne, ale nie popieram Black Live Matter jako instytucji lub organizacji. Prosiłbym każdego, aby przyjrzał się temu, co robi ta organizacja i za czym się opowiada, ponieważ to skandaliczne, że świat i światowe media stoją za Black Lives Matter. Ogólnie przesłanie jest w 100% zgodne z moimi przekonaniami, nie zrozumcie mnie źle”. Co ciekawe obaj wymieni piłkarze są Murzynami… Po takich słowach wypadałoby wyrzucić Wielką Brytanie z Unii…

wtorek, 16 luty 2021 23:04

16 lutego 2021 roku

A więc podjęto decyzję dotyczącego dalszego luzowania obostrzeń. Żadnego luzowania nie będzie. Waldi Kraska sekretarz stanu w Ministerstwie Zdrowia podczas posiedzenia Komisji Kultury Fizycznej, Sportu i Turystyki rzekł: „Trzecia fala pandemii puka do naszych drzwi, jest już bardzo blisko, w ostatnich dniach rośnie zagrożenie Covid-19”. Oczywiście ludzie miałkiego charakteru i podłego serca, tacy jak ja zapytaliby kiedy skończyła się druga fala, ale żaden z tzw. „dziennikarzy” tego nie zrobi. Dlaczego? A o czym mieliby pisać? Wygląda na to, że decyzje są podjęte już dawno, a weekend w Zakopanem był Vateuszowi potrzebny niczym tlen. Teraz można powiedzieć „nie zdaliście egzaminu” – rzecz jasna w przeciwieństwie do Państwa Polskiego, które zawsze zdaje egzaminy. Czyli: nie otworzymy siłowni, bo byli tacy, co pili na Krupówkach.

Brytyjczycy odkryli nową, jeszcze groźniejszą odmianę wirusa – tym razem nigeryjską. Czy ja już pisałem, że będą to tłuc przez wszystkie kraje świata?

„Napoleon Bonaparte mówił, że dla Polaków nie ma rzeczy niemożliwych, jakby znał prezesa Obajtka. Szarża Daniela Obajtka w polskim biznesie, jak ta pod Somosierrą, do której odnosił się Napoleon, budzi podziw. W trudnym roku, gdy przytłoczyła nas pandemia, pan prezes Daniel Obajtek dał przykład tego, jaką rolę nie tylko w biznesie, ale i w społeczeństwie powinny pełnić spółki z udziałem Skarbu Państwa. Pokazał, na czym polega odpowiedzialność za wspólnotę” – tak mówił wiceminister sprawiedliwości Marcin Warchoł podczas wręczenia tytułu „Człowieka Wolności” tygodnika „Sieci” Danielowi Obajtkowi. Reszta prelegentów zachowywała podobny ton, choć bez odniesień do Cesarza. Te tytuły wszelakich ludzi są coraz bardziej fascynujące. Po obu stronach.

TVP rusza z nowym kanałem „TVP Kobieta”. Podobno Internet kpi ze spotu reklamowego, który pokazuje szczęśliwe kobiety w kuchni i z dziećmi na rękach. Podobno kanał ma ogłupiać kobiety. Mam nieodparte wrażenie, że każdy kobiecy kanał to robi. Mało tego – to jest główne zadanie telewizji.

Szymek z TVN nie chce likwidacji TVP Info. Wcześniej ten pomysł odrzucili wszyscy oprócz Rafau’a. Oczywiście, jest to przekaz, który trafi do najbardziej lemingowatych lemingów. Rafau mógłby zrealizować ten projekt po objęciu władzy przez Platformę. A kto mający odrobine instynktu samozachowawczego zlikwidowałby propagandówkę o największym zasięgu? Wystarczy przestawić jej wajchę.

Kamil Borniczuk znalazł wyjaśnienie wzrostu lewicowych poglądów u bąbelków. Winny jest internet, a przede wszystkim Netflix, bo przemyca w swoich produkcjach lewicowe treści. Poprawność polityczną owszem, ale czy aby na pewno jest głównym winowajcą. Moim skromnym zdaniem decydują o tym inne kwestie – w tym nawet moda idąca z zachodu – w naśladowaniu tamtejszych kręgów zawsze nasi współplemieńcy byli nieźli. Kamil również stwierdził, że przeglądając Netflixa znalazł kategorię „filmy o lesbijkach"… Kamil, to chyba nie na Netflixie było. Pomyliłeś strony.

I to chyba tyle na dziś…

sobota, 13 luty 2021 00:08

12 lutego 2021 roku

Jak zauważyliście histeryczny „strajk mediów” spodobał mi się do tego stopnia, że sobie go przedłużyłem o dobę. Zaczniemy od niego, bo to był piękny czas. Poszło o pieniądze, nie o wolność słowa. Podatki są złe, zwłaszcza gdy nakłada się je hurtowo na wszystko, gdyż doprowadzają do frustracji i człowiek w pewnym momencie czuje się oszukiwany. Nie ma to jednak nic wspólnego z likwidacją czegokolwiek. Ale życie publiczne Wielkiego Imperium musi opierać się na histerii. Tak jest, więc pewnie być musi. W podbijaniu histerycznych nastrojów media są niezbędne. Jak choćby przy koronawirusie. Niby jest dobrze, ale zaraz pojawią się kolejne śmiertelnie groźne mutacje z Himalajów, Tybetu, Karakorum, Baligrodu i Atlantydy. Bez mediów się o tym nie dowiemy.

Natomiast jeśli chodzi o oprotestowywany podatek to raczej w życie nie wejdzie – Gowin i jego ekipa jest przeciw. Nie wiem jak ekipa Bielana.

Z powodu podatku głos w TVP zabrała Trzecia Osoba w Państwie we własnej osobie, która raczył stwierdzić: „Wczoraj zamilkły wolne media. Zamilkły na chwilę, byśmy mogli uświadomić sobie i zrozumieć, o co toczy się gra. Nie chodzi o pieniądze. Stawką jest wolność, stawką jest prawda. Wczorajszy dramatyczny protest wolnych mediów przeciwko nakładaniu na nie kolejnych drakońskich podatków jest sprawą niezwykle poważną. Nie wierzcie Państwo rządowej propagandzie”. Kolejne drakońskie podatki… Nie słyszałem orędzia Trzeciej Osoby przy nakładaniu poprzednich podatków, bardziej dotykających zwykłych ludzi… Ale nie będę się powtarzał.

TVP poprzedziło orędzie Tomka plansza „tu miał być Twój ulubiony mecz” – Bayern w tym samym czasie grał w finale Klubowych Mistrzostw Świata. Zresztą z kimś tam wygrał. Mecz ten w zasadzie nie miał znaczenia dla świata, a sam turniej jest uznawany przez kibiców za wydarzenie mniej ważne niż kolejne orędzia Grodzkiego.

Swoją droga przypominam, że drugi próg podatkowy wynosi 85 528 złotych i został zamrożony na tej wysokości w roku 2009, w czasach gdy średnia pensja była o 70% niższa. Czy któryś z wielkich demokratów mógłby o to zapytać Vateusza czy to nie jest aż tak istotne?

Maciej Gdula, to jeden z posłów Lewicy. Od Biedronia, więc już to wskazuje, że jest to osobnik bardzo dyskretny intelektualnie, żeby ukazać pełnie jego intelektu dodamy, że jest również publicysta „Krytyki Politycznej”. Po co o nim piszę? Ano po to, że zwrócił się do prezydenta Krakowa z interwencją przeciwko antyaborcyjnym plakatom na miejskich autobusach. „Czy promowana również przez skrajną prawicę kampania nie godzi w interesy miejskiej spółki? Jak mają się czuć mieszkanki i mieszkańcy, którzy popierają prawo do aborcji, a korzystają z usług krakowskiego MPK? Naszym zdaniem to skandal”. To jest właśnie ta skrajnie lewicowa wrażliwość i tolerancja dla innych poglądów. I prawdę mówiąc to banda Biedronia najlepiej oddaje ducha swoich wielkich poprzedników: Dzierżyńskiego, Berii czy samego Stalina: „możesz mieć każdy pogląd pod warunkiem, że zgadza się on z moimi”.

Niejaki profesor Radosław Markowski – „analityk zachowań wyborczych” udzielił wywiadu portalowi „Wiadomo.co”. Jak na analityka strasznie dużo w nim emocji opartych o lewicowa mowę miłości. Na przykład: „Przyznam, mam kłopot, jak to możliwe, że szanujący się obywatel, mający respekt dla własnego rozumu, popierający gorąco lewicę, PSL czy KO, podjeżdża na stację Orlenu. Co nie pozwala mu zrozumieć, że pokaźna część tego, co tam zapłaci, zostanie przetransferowana w polityczne pieniądze sprzeczne z jego wartościami i interesami?”. Fajnie, ale większość paliwa w Polsce pochodzi z Orlenu. Hot-dogi też mają najlepsze. Ponadto największym problemem światowej polityki są słabo wykształceni mężczyźni w wieku późno średnim i starszym, co autor artykułu kwituje „czyli typowy elektorat PiS?”. Niczego się nie uczą od tylu lat…

Choć jedno jest ciekawe. Markowski mówi o zjawisku simplicyzmu. Czyli „typie uproszczonej „do bólu” relacji między wyborcami a politykami polegającej na proponowaniu prostackich tłumaczeń zjawisk otaczającego świata” - wypisz wymaluj wyjaśnienia opozycji na okoliczność kolejnych przegranych wyborów bo „kupili hołotę za 500+”.

To tyle na weekend.

środa, 03 luty 2021 22:25

3 lutego 2021 roku

Premier Vateusz udzielił wywiadu telewizji wPolsce.pl. Wymyślił żeby wytrzymać jeszcze kilka tygodni, może miesięcy bo może będzie lepiej. Jasne, wtedy Pinky ze swoimi Horbanami i Simonami, którzy w tym momencie robią za gwiazdy, wymyślą, że jest nowa mutacja w Lesotho i nie możemy otworzyć siłowni. Vateusz zapewnił też, że da się szczepić 10 milionów ludzi miesięcznie. Z pewnością się da. Ale niekoniecznie w Wielkim Imperium.

Już w sobotę nastąpi przełom w polskiej polityce. Budka i Trzaskowski przedstawią jeszcze nowszy plan polityczny dla opozycji i jeszcze nowszą polityczną inicjatywę. Obstawiam również, że wspomną, że PiS jest zły. Na to ostatnie stawiam puszkę piwa „Królewskie”. Naturalnie cieplutkiego, aby wydobyć wszystkie aromaty, których jest tyle ile w nowych planach opozycji.

4.424.656,22. W złotówkach. Tyle w zeszłym roku wypłacono nagród w Ministerstwie Zdrowia. Średnio 6.632,67 na osobę. Oczywiście takie liczenie zakłamuje rzeczywistość – kierownictwo resortu podobno dostało po około 30 tysięcy, co powoduje, że szeregowi pracownicy dostali dużo mniej. Czy może dziwić, że Pinky nie chce luzować obostrzeń?

A jako, że sukces goni sukces to MON przedstawił wyniki akcji „strzelnica w powiecie”. To mylący tytuł. Powinno być „strzelnice w powiatach”. Konkretnie dwóch. Ta wielka akcja zakończyła się zbudowanie dwóch strzelnic w dwóch powiatach. Gratuluję.

TOK.fm odkryło dlaczego Wściekłych Macic obecnie jest tak mało na ulicach. Odkrycie to jednak nie przyniesie żadnej nagrody, bo jest oczywiste dla każdego, kto potrafi dodać dwa do dwóch. Czyli dla faszystów, gdyż jak wiadomo matematyka jest faszystowska. Otóż odkryto, że skrajny radykalizm nie porywa ludzi, a za całokształt winią szefową tego bajzlu… Czyżby w końcu i to środowisko zaczęło wyciągać, w miarę, logiczne wnioski?

A fakt, że wybory wygrywa się szeroko pojętym „centrum” jest oczywisty dla każdego.

Dwa wybitne autorytety (autorytetki?) Paulina Młynarska i Sylwia Spurek już nie lubią Owsiaka. A wszystko przez jego wypowiedź: „Nie jesteśmy świrami, wariatami, którzy mówią, że aborcja ma być na pstryknięcie. To jest absolutnie nadużycie”. Faktyczne, nóż w plecy Pauliny i udziec cielęcy w jamę gębową Sylwusi… A Owsiak po prostu powiedział to co sądzi większość.

Adrien Hunou. Tak nazywa się francuski piłkarz, grający jako napastnik w jakimś tam ich klubie, któremu z okazji udziału reprezentacji Polski w Euro 2020(21) przypomniało się, że babcia była Polką i chce grać w reprezentacji. Zajmij się chłopaku gra we Francji. Czas zagranicznych odpadów w naszej kadrze na szczęście minął. Mam nadzieję, że bezpowrotnie. Może gdybyś był lepszy od napastników, których mamy. Ale chyba jednak nie bardzo.

Lazio Rzym ma nowego piłkarza. Na razie gra w rezerwach, ale ma 18 lat i podobno duży talent. Nazywa się Romano Floriano Mussolini. Z tych Mussolinich – prawnuk, w sensie. Co jak co, ale to jest wybitne potwierdzenie powiedzenia „właściwy człowiek we właściwym miejscu”.

sobota, 23 styczeń 2021 00:40

22 stycznia 2021 roku

System podobno nie dał rady i zabrakło terminów szczepień dla seniorów. Zastanawiam się na jakiej podstawie ktokolwiek twierdził, że służba zdrowia Wielkiego Imperium poradzi sobie z tym wyzwaniem, skoro nie radzi sobie z żadnym. W każdym razie terminy wyszły, przyjadą jak pomarańcze za PRL. Ktoś obliczył, że do końca kwartału uda się zaszczepić 3,1 mln. osób. Co licząc szybko, byle jak i prymitywne wychodzi na to, że procedura szczepień potrwa jakieś trzy lata. Do tego czasu albo zapomnimy o koronie, albo o normalnym życiu.

Wystartowała narodowa odpowiedź na Facebooka o nazwie Albicla. Wielki projekt środowiska „Gazety Polskiej”. Co więc mogło pójść nie tak skoro zabrały się za to tak wybitne umysły? Tak, dobrze myślicie – wszystko. Regulamin żywcem zerżnięty od Zuckenberga, nawet odnośniki zostały, baza danych użytkowników nie jest w żaden sposób zabezpieczona. Ktoś stworzył profil o nazwie „login”. Prowadzący do niego odnośnik jest taki sam, jak do strony logowania – albicla.com/login. Zalogowani użytkownicy, którzy w niego wejdą, są automatycznie wylogowywani, z kolei konto o nazwie „delete_account” prowadzi do… usunięcia konta. Hasło nie ma limitu znaków i można wkleić całego „Pana Tadeusza”. Dzieło Mickiewicza, a nie etykietę z wódki rzecz jasna. Tomasz, pozwól, że tobie i twoim klubom serdecznie pogratuluję. Może się już za nic nie zabierajcie? Nikt tak nie kompromituje prawicy jak wasze działania. Swoją drogą to wie ktoś co dzieje się na Polfejsie?

W etiopskim Aksum, przed kościołem rozstrzelano 750 osób. Wygląda na to, że to jeden z elementów wojny etnicznej w tym afrykańskim kraju. Oczywiście mamy w Polsce partie o nazwie „Wiosna”, no dobrze, mieliśmy na czas wyborów żeby zapewnić stołki Biedroniowi z kochankiem, z list której dostali się na Wiejską zwykli idioci. Towarzyszka Gośka Prokop-Paczkowska na wieść o masakrze stwierdziła: „A po co kościół katolicki się tam wpakował? Dlaczego nie uszanował miejscowych wierzeń?”. Oczywiście nie można przedstawicieli lewicy posądzać o posiadanie jakiejkolwiek wiedzy – jak wiemy wiedza to faszyzm – ale mogłaby sprawdzić, że w Etiopii chrześcijaństwo zostało ustanowione religią państwową w IV wieku… 600 lat przed chrztem niejakiego Mieszka, a chrześcijan w różnych obrządkach jest tam ponad 60%. O różnicach Kościoła Etiopskiego z katolicyzmem poczytajcie sobie, bo to dość ciekawe, a za długie. Także towarzyszko gratuluję dostarczenia kolejnego dowodu, że Wiosna składa się z komunistycznych oszołomów.

Nawet rodzimy klub parlamentarny tego wynalazku przeprosił za jej idiotyzm. Ona też, ale równie szczerze jak Niemcy za II wojnę Światową.

Tadziu Kościński, możecie mieć pewne wątpliwości, ale pobiera pensje Ministra Finansów zaapelował do Polaków żebyśmy „wyciągnęli pieniądze spod materaca i zaczęli wydawać” albo wpłacili do banków. Oba pomysły są wręcz genialne. W czasach gdy nie wiemy jak długo będziemy jeszcze mieć pracę i jak potoczy się świat w ciągu najbliższych kilkunastu miesięcy mamy pozbyć się pieniędzy. Oczywiście one tracą na wartości, ale lepiej je mieć niż nie mieć. Co do wpłacenia do banku… można… a wtedy prezes Adaś i Rada Polityki Pieniężnej wymyśla ujemne stopy procentowe i tyle będzie z oszczędności. Także Tadziu, możesz sobie swoje apele wygłaszać do rodziny.

Sklerotyczny Joe na nowo umeblował Gabinet Owalny. Przede wszystkim wyleciał portret prezydenta Andrew Jacksona, a zastąpił go Benjamin Franklin, pojawiły się popiersia przedstawicieli walki o „prawa mniejszości”, za to wyleciał Winston Churchill.

Media z dumą donoszą, że nowym szefem Pentagonu został czarnoskóry Lloyd Austn i wydarzyło się to po raz pierwszy w historii. Jakoś tak pod koniec artykułów jest dopiero podawany fakt, że jest to emerytowany, czterogwiazdkowy generał, który m.in. stał na czele Centralnego Dowództwa Stanów Zjednoczonych. Także przykro mi, ale wydaje mi się, że Amerykanie wciąż kierują się kompetencjami, a nie polityczną poprawnością.

Postępowcy zaczęli masowo dziękować Zuzannie Rudzińskiej-Bluszcz. To pani, która chciała być Rzecznikiem Praw Obywatelskich, ale zostanie zapamiętana z tego, że jej poparcie od „instytucji społecznych” okazało się mocno naciągane (delikatnie mówiąc) oraz z nieumiejętności znalezienia krzesła w budynku Sejmu. Wygląda na to, że racje ma ten, kto twierdzi, że dziękują jej za lolcontent.

Dla porządku dodam, że nowym Bodnarem został Piotr Wawrzyk. Poseł PiS, który poparł własną kandydaturę.

Paulo Sousa został nowym trenerem reprezentacji Polski w kopaniu kuli. Przekonany jak zwykle się nie czuję, ale i Jurgen Klopp nie porzuciłby Liverpoolu żeby pracować ku chwale Wielkiego Imperium. A Sousa? Podobno zabrania pić piłkarzom alkoholu. To nie ma prawa się zgrać.

Arkadiusz Milik w końcu zmienił klub. Na Olimpiqe Marsylia. Musze przyznać, że idealny kierunek – klub z dużymi tradycjami, w składzie konkurencji praktycznie żadnej. Nic tylko grać i strzelać. Chyba, że znowu strzeli focha.

Dziś rano dotarła wiadomość o śmierci, w wieku 97 lat, Henryka Jerzego Chmielewskiego znanego lepiej jako „Papcio Chmiel”. Harcerz, Żołnierz Armii Krajowej i Powstaniec Warszawski, a przede wszystkie twórca „Tytusa, Romka i A’Tomka”, którzy – prawdopodobnie – odchodzą wraz z Nim. Naprawdę to jest przykra wiadomość. Przypomina też, że odchodzi pokolenie pamiętające II Wojne Światową.

wtorek, 19 styczeń 2021 23:57

19 stycznia 2021 roku

Prokuratorzy płaczą. Płaczą, bo się ich przenosi do pracy w miejsca oddalone od miejsc zamieszkania nawet o 300 kilometrów. Podobno, dlatego, że byli nieprzychylni PiS i samemu Zbychowi. I zapewne stwierdziłby, że to skandal, bo zaiste takie przeniesienie z dnia na dzień nie jest niczym normalnym. Problem polega na tym, że ciężko mi współczuć, skoro przez ostatnie trzydzieści lat słyszałem od wielu przedstawiali elyty, że czas się przystosować i stać bardziej mobilnym… Także żal mam umiarkowany. Choć burdel zapowiada się wielki.

Dzień przed zaprzysiężeniem Joe Bidena na prezydenta USA przed siedzibą Sejmiku Wielkopolskiego można zobaczyć coś takiego:

biden poznań

Mam dziwne rażenie, że Poznań swoją lemingowatością prześcignął Warszawę. A nie jest to proste. Ciekawe czy jutro puszczą zwierzy ratuszowej Hymn USA w wykonaniu słynnego tenora Enrico Palazzo.

Unia wymyślił, że oprócz cen paliw na stacjach benzynowych powinien być wyświetlany również koszt przejechania 100 kilometrów na danym paliwie. Mają być podane średnie koszty przejechania tego dystansu z trzech najczęściej kupowanych samochodów w ubiegłym roku. Póki co nie zastąpi to wyświetlania normalnej ceny, ale w przyszłości kto wie? W końcu to Unia, a jej biurokraci z nudów każda głupotę są w stanie wymyślić. Podobno jest to po to, aby pokazać jak bardzo tani jest jeździć samochodami elektrycznymi. Wspaniale. Ale osobiście wolę przejechać 400 kilometrów bez wymuszonego, długiego postoju na ładowanie.

Marek Suski wymyślił, że włamanie na jego konto twitterowe to element wojny hybrydowej. Ma to sens. W czasie wojny najpierw eliminuje się najcenniejsze dla społeczeństwa jednostki… Przyszły prezydent z pewnością do takich należy.

Angole znowu to zrobili… Odłączyli człowieka od aparatury podtrzymującej życie wbrew woli rodziny. Nie zgodzili się też na przewiezienie chorego Polaka do Polski, gdzie opiekę zaoferowała Klinika Budzik (robiąca dobrą robotę swoją drogą). Umotywowali to… zagrożeniem dla życia chorego. Jakiś sens? Przecież tylko faszysta może oczekiwać w roku 2021 sensu i poszanowania dla życia… Mam rażenie, że chodzi o pokazanie, że leczymy tylko potrzebnych. To już było…

Pamiętacie jak w Złotych Czasach Demokracji, czyli w roku 2014 ABW wjechało do „Wprost” i szarpało się z dziennikarzami, aby odebrać im nośniki gdzie były wszystkie dane dotyczące rozmów u Sowy? To sąd podtrzymał wyrok dla Michała Majewskiego, ówczesnego dziennikarza „Wprost”, który przeszkadza funkcjonariuszom zabrać nośniki. Został ukarany grzywną 18 tysięcy złotych. Wolne sądy i reforma sądów w praktyce. Tradycyjnego oburzenia Myszki Agresorki nie stwierdzono.

Niemcy będą zamykać obywateli notorycznie łamiących lockdown w obozach… Póki co w wydzielonych strefach obozów dla „uchodźców”, ale od czegoś trzeba zacząć. Historia pokazuje, że akurat ten pomysł potrafią rozwijać.

 

piątek, 15 styczeń 2021 23:37

15 stycznia 2021 roku

Co mam dla Was dzisiaj? Niewiele, bo i niewiele się dzieje. Okazuje się, że to co wczoraj napisał darmozjad Kohut o zabójstwie 13-latki to przekaz dnia na lewicy ochoczo podchwycony przez antypis. Oczywiście trzeba się z Szajbusową na łby pozamieniać żeby na to wpaść, ale widać nienawiść do rządu jest u wielu silniejsza niż rozum. Straszne to jest…

Wpadło mi w oko kawałek „Szkła kontaktowego”. Tak, wiem to już samo w sobie jest dramatem. Prowadzący omawiali akurat ustawę Ziobry o wolności słowa w internecie (będzie o tym niżej). To było w stylu „hehe, teraz jak ktoś będzie wychwalał Hitlera to nie będzie można usunąć, bo wolność słowa”… Oczywiście towarzysz Sianecki i towarzyszka Katarzyna Kasia, a wraz z nimi ich widzowie całkowicie zignorowali istnienie w polskim prawie zakazu gloryfikowania systemów totalitarnych… Ale wiadomo, po co o tym mówić, to nie dobra jest…

A co z ustawą Ziobry? Zapewne skończy tak jak wszystkie tego typu ustawy… w założeniu serwisy nie będą mogły blokować treści, które są niezgodne z polskim prawem. A „Jeśli serwis zablokuje konto lub usunie wpis, choć jego treść nie narusza polskiego prawa, użytkownik będzie mógł złożyć skargę do serwisu, a ten będzie musiał ją rozpatrzyć w ciągu 48 godzin. Jeśli nie przywróci wpisu albo utrzyma blokadę konta, użytkownik będzie mógł złożyć odwołanie do Rady Wolności Słowa, która rozpatrzy je w ciągu siedmiu dni. Jeśli Rada uzna skargę za zasadną, może nakazać niezwłoczne przywrócenie zablokowanej treści lub konta. Postępowanie będzie prowadzone w formie elektronicznej, co zapewni mu szybkość i niskie koszty”. Moim skromnym zdaniem ten przepis jest martwy już na starcie… A rządom taki rodzaj cenzury zwyczajnie pasuje. I tyle w temacie.

Dzisiaj Grzegorz Braun wyrzucił policję z otwartej częstochowskiej restauracji. Zrobił to przez internet mówiąc, że odbywa się tam spotkanie partyjne. Dodając do tego olbrzymi sukces państwa osiągnięty dziś w Wojewódzkim Sądzie Administracyjnym w Warszawie można założyć spontaniczny koniec obostrzeń. Sąd od trzech dni rozpatruje sprawy odwołań od kar nałożonych przez Sanepid za nieprzestrzeganie obostrzeń. Spośród 21 rozpatrzonych sąd uznał za bezzasadne nałożenie kar w… 21 przypadkach. Szanuję takie pisanie prawa. Tak wiem za mało czasu było… W jedną noc to można sądy zreformować, a nie ustawę covidową wprowadzić.

Swoją droga wiedzą o tym jak bardzo ważne są te przepisy i w partii rządzącej. A to Jadźka na narty pojedzie, a to panowie Soboń i Gawęda sobie na mecz siatkówki pójdą. Ot, zwyczajny dzień z władzą Wielkiego Imperium. To nawet nie dziwi. Powoduje co prawda wymioty, ale nie dziwi… W sumieSoboń jest rozbrajający: „Zakładałem, że jako osoba zaproszona przez klub mogę tam być, że jest to prawnie uregulowane. Jeśli jest inaczej, to chylę głowę i przepraszam”. Nie znają własnych przepisów?

GóWno pisze, że w Platformie źle się dzieje… Większość z nas zauważyła to jakieś 8 lat temu, ale tym razem dostrzeżono to i w partii. Siemioniak i Kluzik-Rostkowska mają stać na czele buntu, którego uczestnicy sprzeciwiają się skrętowi w lewo i chcą pozostać w centrum sceny politycznej. Podobno jeden z posłów powiedział „Będzie dyskusja o tym, czy da się wygrać wybory z Borysem Budką jako liderem. Teraz to wygląda tak, że szefostwo PO robi konferencje, często zresztą po publikacjach w mediach, i ma nadzieję, że TVN24 da ich na pasek. Widać, że z Budki nie będzie lidera. Ze Schetyną można się nie zgadzać, ale on, choć jest szeregowym posłem, to jak coś powie, to odbija się to większym echem.”. Przejrzenie na oczy zawsze w pewien sposób cieszy. Kwestia jka długo. I nie zapominajmy, że to też już było…

Przy okazji w najnowszym sondażu partia lidera Borysa została wyprzedzona przez para-ugrupowanie Hołowni. Zapewne dlatego, że tamto nic nie robi. Budkowi zresztą też nie, ale się odzywają. O dziwo wciąż z dużą przewaga prowadzą Kaczyści. To sugeruje, że to wszystko to vanitas vanitatum et omnia vanitas…

Na koniec dwie wiadomości z innych dziedzin. Pierwsza zła. Niemieccy spiskowcy rządzący skokami narciarskimi zdyskwalifikowali Piotra Żyłę, rzekomo za kombinezon. Nie wystąpi więc w Zakopanem w konkursie indywidulanym Pucharu Świata.

Druga – dobra. Nawet znakomita. W Polsce poniosło się średnie IQ społeczeństwa. Kinga Rusin wyjechała z Polski i zamieszkała gdzieś na Ocenia Indyjskim. Nie wiem czy wróci, ale nich jej się tam żyje jak najlepiej. I niech inni w końcu dotrzymają słowa!