Przeczytaj u nas o temacie: ziemkiewicz

wtorek, 20 wrzesień 2016 18:54

20 września 2016 roku

GóWno i KOD donosi o sukcesie kodziarstwa w USA. „Polonia wygwizdała prezydenta krzycząc >marionetka< i >konstytucja<”. Ta wielka demonstracja to maksymalnie 10 osób. Kiedyś mnie więcej narodu wygwizdywało, jak odmówiłem prośbie „kierowniku poratuj”.

Podobno Niesioł odchodzi z Platformy. Widać partia pada. Stefan jak przystało na szczura uciekającego z tonącego okrętu ucieka do nowego koła poselskiego zakładanego przez Misia Kamińskiego. Koło nie ma jeszcze nazwy. Proponuję „Semper Fidelis” – idealnie pasuje do Misia.

Inna sprawa, że nie w przyrodzie nie występują szczury uciekające z okrętu tonącego na zatopiony.

Pierwsze co mi się dzisiaj w oczy rzuciło to informacja, że 12-latka urodziła dziecko. Szok. Szok jednak minął, gdy dowiedziałem się, że chodzi o cyganów – bo przecież wiodące media tego nie powiedzą. To u nich absolutnie typowe. Nie mówię, że normalne, bo jakikolwiek pociąg 29-letniego faceta do 12-latki nie jest normalny. Ale u nich 14-letnie matki to żadna sensacja.

Partia Razem obraziła się na Ziemkiewicza i chce go pozwać. Poszło o nazwanie przez RAZ-a bolszewików bolszewikami. Z taką wrażliwością to kariery w polityce nie zrobią. Pomysł 75% podatku tez im nie pomoże.

Macierewicz zniósł limit wydatków na cele reprezentacyjne MON. Obecnie jest to „według potrzeb”, a nie 179 tysięcy złotych jak było do tej pory. Misiewicz musi się godnie reprezentować.

Patrząc na ostatnie poczynania PiS-u zdaje się, że reprezentanci Kaczafiego zbyt pewnie się poczuli. Ci od Kopaczowej tez się tak czuli. Jeszcze rok temu. Nauka na cudzych błędach jest przereklamowana.

Pamiętacie podatek od deszczówki, który chciał słusznie upadły rząd wprowadzić? Okazuje się, że pomysł nie zginął razem z koalicją. Trwa i obecny rząd tez ma pomysły na wprowadzenie takowego.

Komisja Europejska wymyśliła, że podatek od hipermarketów (zostańmy przy tej nazwie) to... niedozwolona pomoc publiczna. Dlatego, że duże sieci handlowe płacą większy podatek, a mniejsze mniejszy. Unia żąda więc zawieszenia ściągania podatku. Najprostszym wyjściem jest wprowadzenie podatku o jednej stawce.

Co ciekawe szanowna Komisja nie widzi nic zdrożnego w zróżnicowaniu podatku dochodowego... Nie rozumiem, ale nie będę nawet próbował.

W ZUS myśleli i wymyślili, że każda firma zatrudniająca ponad 20 osób powinna płacić 20 złotych od osoby żeby podnieść emerytury swoich pracowników. Jakaś mądra głowa z krakowskiej AGH wyliczyła, że podniesie to emeryturę maksymalnie o... 42 złote. Szok. Optymistycznie zakładając, że będą jakiekolwiek emerytury, a ZUS nie zbankrutuje.

Studentka pierwszego roku dziennikarstwa Uniwersytetu Warszawskiego pojechała na obóz zerowy i odkryła, że studenci piją alkohol i uprawiają seks. Jak tak można? Jestem oburzony. Aczkolwiek sądzę, że przyszła dziennikarka, z takim charakterem, bez problemu znajdzie pracę w pewnej znanej gazecie.

Donek Tusk jest najnowszą koncepcją na prezydenta jako wspólny kandydat opozycji. A co z Petru – ostatnią nadzieją demokracji?

piątek, 20 maj 2016 04:47

19 maja 2016 roku

W Sejmie odbyło się coś co nazwano debatą. Dotyczyło toto projektu ustawy „antyterrorystycznej”. Pomijając projekt ustawy , który jest zdecydowanie durny to najwięcej do powiedzenia w obronie praw obywatelskich mieli posłowie... Platformy. Trochę jakby Stalin walczył o wolność dla opozycji.

Ziemkiewicz, Kukiz i kilku innych posłów założyli stowarzyszenie „Endecja”, które ma być „fabryką elit dla nowej, endeckiej Polski”. Wspaniale. Kolejny twór, który nie ma żadnego znaczenia. I zniknie w mrokach dziejów.

Umiłowana opozycja nie tylko złoży wniosek o odwołanie Kuchcińskiego, ale postawi go przed obliczem Europejskiego Trybunału Praw Człowieka. Dobrze, że nie przed obecną międzynarodówką.

Być może nie stanie, bo niejaki pan Mateusz P. (nazwisko było takie samo jak byłego prezydenta Warszawy – tego od wygranych w kasynach) z partii Zmiana został zatrzymany przez ABW. Zmiana to tacy miłośnicy Władimira Władimirowicza. Usłyszał zarzut szpiegostwa. Jakiegokolwiek by nie usłyszał wypada go rozstrzelać.

Wrocław – bombowe miasto. Na przystanku wybuchła domowej roboty bomba w garnku ze śrubami. Raczej psychopata niż ISIS. Ciekawsze jest to, że kierowca wyniósł to na zewnątrz, a nie ewakuował pasażerów. Widać takie zwyczaje antyterrorystyczne panują nad Odrą. W Warszawie jak mieli podobne ćwiczenia w metrze to „ładunek” chociaż ktoś ukradł.

Warszawski ratusz wypowiedział się w temacie liczby ludzi na marszu KOnDomitów. Otóż, gdy okazało się, że zawyżyli „nieco” liczebność oświadczono, że „nie liczą się liczby, liczy się idea”. To akurat wiadomo od dawna: gdy manifestacja jest nasza uczestnicy w niej „tłum”, gdy nie jest nasza uczestniczy w niej „kilkanaście osób”.

Tymczasem gość z GóWna, który doliczył się właściwej liczby uczestników ma wolne od pracy. Do czasu znalezienia nowej roboty. Demokracja i walka o prawdę według Michnika. Każdy, kto go zna stwierdzi, że zdziwionym być nie można.

Tusk pojechał na Grenlandię. W efekcie odpadła część lodowca. Widać gdziekolwiek nie pojedzie tam wszystko pada.

Sąd po raz kolejny nie zarejestrował „kościoła” latającego potwora spaghetti czy jakoś tak. Przykre, że grupka kombinatorów nie będzie mogła korzystać z przywilejów podatkowych.

„Fakty” ogłosiły dramat w postaci zmiany ambasadora w Watykanie. „W czasie Światowych Dni Młodzieży nie będzie polskiego ambasadora przy Papieżu”. Wzruszająca troska. Tym bardziej, że wtedy Francio będzie tutaj, więc ambasador przy Papieżu staje się jakby… mniej potrzebny.

piątek, 23 styczeń 2015 22:45

23 stycznia 2015 roku

Na początek cytat z samego Tomcia Lisa na gościnnych występach w tok.fm: „Zaczynamy podświadomie traktować te wybory prezydenckie jako nieistotny festiwal dziwnych, niezbyt ważnych osobistości. Pani Ogórek? Nie zna się. Duda? Niesprawny. Ludzie, ta pani, ten pan, zgłaszają się, by być literalnie, formalnie najważniejszą osobą w Polsce! Więc proponuję, by nie stosować żadnej taryfy ulgowej. Więc nie, że coś mu się powiedziało. Facet wczoraj zademonstrował, że średnio nadaje się na prezydenta. I to była pierwsza istotna deklaracja z jego ust od 11 listopada, odkąd PiS wystawiło go w wyborach”.

Przydługi cytat, ale warto się do niego odnieść.

„Dziwne, niezbyt ważne osobistości”. Widać zapomniał, że całkiem niedawno na prezydenta szykowany był mierny, całkowicie oddany obecnej koalicji dziennikarzyna. Dziwna i niezbyt ważna osobistość to była. Jak on się nazywał? Czyżby Tomasz miał na imię?

„Więc proponuję, by nie stosować żadnej taryfy ulgowej. Więc nie, że coś mu się powiedziało”. A „woda, która się zbiera i sobie spływa”? A „jestem kobietą”? I inne bzdury jakie idole Tomcia wygadywali nie są objęte taktyką „żadnej taryfy ulgowej”? Ot, obiektywne dziennikarstwo ver. IIIRP.

Schetyna brnie w swoją teorię wyzwolenia Auschwitz. „Pierwszy czołg, który rozbijał bramę Auschwitz, był prowadzony przez Ukraińca, Igora Hawryłowicza Pobirczenko, późniejszego profesora prawa arbitrażowego”. Świetnie! A kto dowodził Pobriczenką?  A dowódcą dowódcy Pobriczenki? I tym sposobem dojdziemy do samego marszałka Koniewa, którego o ukraińskość ciężko posądzić. Ciekawi mnie czy gdyby w czołgu siedział mieszkaniec Kamczatki Schetyna twierdziłby, że obóz wyzwolili Koriacy...

Premier Francji oświadczył dzisiaj „Młodzi Francuzi muszą nauczyć się żyć z terroryzmem i zagrożeniem zamachów. Wasza generacja musi się przyzwyczaić do życia z tym niebezpieczeństwem przez kilka następnych lat”. Czyli sorry, taki mamy klimat po francusku.

Kapela, czyli trzydziestolatek mówiący o sobie „Jaś” złożył doniesienie o popełnieniu przestępstwa przez Ziemkiewicza za nazwania Papieża idiotą. Propagandzista utrzymywanej z naszych podatków komunistycznej organizacyjki nie był taki wyrywny gdy o Papieżu per „chuj” pisała pewna była dyrektorka teatru z Poznania. Ale przecież ona była z jego opcji, a wtedy jest to „sympatyczny performance”.

Donos motywował m.in faktem, że Urban został skazany za obrazę głowy państwa jakim jest Watykan. Przy okazji dodał, że stawianie Urbana w jednym rzędzie z Ziemkiewiczem to zaszczyt dla tego ostatniego. Nie wiem jak RAZ ale ja znam większe zaszczyty niż być porównany do symbolu Stanu Wojennego.

Idol „Jasia” w polsatowskim „Tak czy Nie” stwierdził „Ja bym chętnie poświęcił dwunastu pracowników, żeby uzyskać 7 milionów nakładu”. Lewakom gratulujemy idoli. Wystawiają im najlepsze świadectwo.

Chociaż z drugiej strony też bym poświęcił 12 pracowników „Nie”. Ba! 50 bym poświęcił.

I to tyle.

Strona 2 z 2