Przeczytaj u nas o temacie: technologia

wtorek, 13 październik 2020 22:42

13 października 2020 roku

W Polsce umarła demokracja. Tak ogłosiła Myszka Agresorka. Mniej-więcej po raz 3789 raz w ciągu ostatnich pięciu lat. Tym razem powodem śmierci demokracji jest odebranie immunitetu niejakiej sędzi Morawiec. Prokuratura ma ochotę postawić Beacie Morawiec, byłej prezesce Sądu Okręgowego w Krakowie, zarzuty przywłaszczenia środków publicznych, nadużycia uprawnień oraz przyjęcia korzyści majątkowej (Morawiec miała dostać telefon w zamian za korzystny wyrok). Według mnie dosyć mocne zarzuty. Jeśli jest niewinna nie powinna się obawiać. Jeśli jest winna to nie widzę powodu żeby chronić ja immunitetem. A zarzuty nie wyglądają na polityczne.

W Warszawie odbyła się demonstracja rolników przeciwko ustawie o ochronie zwierząt. Swoją szansę wyczuł PSL, który ochoczo przystąpił do protestu. Nawet ich rozumiem (rolników i PSL). Jedni walczą o swoje, drudzy postanowili zawalczyć o powrót do nich swojego elektoratu. A Kaczafi chyba właśnie przegrał wieś. Rolnicy zapowiadają walkę do końca…

Premier Vateusz wylądował na kwarantannie. Niby test ma ujemny, ale pozostanie w izolacji. Za to Szumowski wylądował w szpitalu. Mówiono, że był chory już we wrześniu, potem cudownie ozdrowiał i poszedł na zakupy, a teraz szpital. Jak widać na każdego przyjdzie jego pora. A… Cristiano Ronaldo też ma koronkę.

Jacek „70 milionów” Sasin stwierdził, że w walce z koroną lekarze nie wykazują zbyt dużego zaangażowania. Lekarze się zirytowali i ciężko się im dziwić – żądają przeprosin. Ale jak wiemy Jacek nie przeprasza. Naprawdę nie można tego dość ubogo wyposażonego intelektualnie typa wysadzić z siodła?

W Świnoujściu nastąpiło wielkie bum. Konkretnie to zneutralizowano wielką bombę z II Wojny Światowej „Tallboy”. Neutralizacja polegała na wysadzeniu spoczywającej w wodzie bomby. Wygląda to dość efektownie. Do obejrzenia na profilu Marynarki Wojennej https://www.facebook.com/161966053845383/videos/3681613688538640/

Po 113 latach czeskie Lentilky przestaną być produkowane w Czechach. Właściciel, czyli znana i lubiana firma Nestle, przenosi produkcję do Hamburga, gdzie zmieni skład, recepturę i opakowanie. Z Lentilków zostanie nazwa. U nas już to przerabialiśmy. Nawet Ptasie Mleczko zepsuli – po zmianie pudełka nie nadaje się do niczego.

Apple postanowiło zatroszczyć się o środowisku. W sposób typowy dla korporacji rzecz jasna. W komplecie z ich najnowszym produktem – IPhone 12 – nie będzie ładowarki i słuchawek. Będzie kabel USB-C / Lightning. USB-C ma być końcówką do ładowarki. Rzecz jasna takich ładowarek nie ma – są z wejście USB-A, więc można będzie sobie dokupić ładowarkę u następców pana Jobsa. Ot troska o środowisko wyrażona w gotówce. A znając życie za nimi pójdą następni.

I tym optymistycznym akcentem kończę ten nudny dzień.

środa, 23 wrzesień 2020 20:44

23 września 2020 roku

O dziwo zaczniemy od dobrej wiadomości. W zasadzie teoretycznie dobrej. Dobrej na pierwszy rzut oka. Biomed Lublin poinformował, że wyprodukowano pierwszą partię leku na koronawirusa. Lek hamuje wirusa, więc jest szansa na powodzenie. Teraz trafi do badań klinicznych a potem… a potem czeka go procedura wprowadzenia do obrotu, która potrwa tule, że – jak zwykle – zgnije sobie do wiosny na świeżym powietrzu. I się zrobi protokół zniszczenia. Względnie Biomed zirytowany beznadziejnością procedury sprzeda lek, któremuś z zagranicznych koncernów i będziemy mieć z tego tyle co zwykle.

A teraz dla odmiany oddamy głos Spurkini. „Oczekuję od prezydencji niemieckiej twardych konkretów dot. utworzenia mechanizmu powiązania funduszy UE z praworządnością. Same słowa i deklaracje niewiele znaczą. Rządy Polski i Węgier muszą wreszcie ponieść konsekwencje. Ile jeszcze mamy czekać?”. Cóż, chyba błaganie o pomoc Niemców wciąż jest u nas słabo widziane. Kolejna po Różyczce do golenia. Przy okazji – okazuje się, że w Spurkini zatrudnia wyłącznie kobiety. Tak zwykle bywa z „fanatykami tolerancji”, że są najmniej tolerancyjni.

Nie byłoby pełnego dnia w skrócie, gdybym nie wspomniał o nadziei polskiej demokracji. Rafau – bo rzecz jasna o nim mowa – przypomniał sobie na chwilę, że jest prezydentem całkiem sporego miasta. Zapowiedział więc: rozszerzenie strefy płatnego parkowania i podwyższenie opłat, podniesienie – już i tak absurdalnych – opłat za wywóz śmieci, wodę, być może wzrosną też ceny biletów komunikacji. Przy okazji wstrzymana zostanie budowa metra, dwóch linii tramwajowych, kładki przez Wisłę, obwodnicy Śródmieścia i Simfonii Varsovia. Kto jest winny? Koalicja rząd-Covid-19. Bo przecież nie nieudolne władze miasta i marnowanie pieniędzy. Po ogłoszeniu tego wszystkiego Rafau może udać się na L-4. W końcu mogło go to zmęczyć.

Po krytyce ustawy o futerkach Rafał Ziemkiewicz zniknął z TVP. Marnotrawcy publicznych pieniędzy twierdzą, że nie dlatego, iż przejechał się po ustawie niczym Lech Poznań po Cypryjczykach, a dlatego, że „nie ma pewności czyje poglądy prezentuje”. Oczywiście. A „Wiadomości” są rzetelnym i obiektywnym programem informacyjnym.

Przy okazji bardzo ciekawy protest AgroUnii w sprawie tej ustawy. 360 główek kapusty z wbitymi w nie nazwiskami posłów głosującymi za ustawą. I taki protest rozumiem. Da się nie blokować miasta i nie wkurzać niewinnych ludzi?

Agrounia protest

Kaczafi dogadał się ze Zbychem Ziobro i wyborów nie będzie. Szok i niedowierzanie. I brawa dla Borysa.

Zuckenberg twierdzi, że smartfony to przeżytek i rozpoczyna pracę nad wirtualną rzeczywistością za pośrednictwem okularów AR/VR „Urządzenia te będą w stanie wyświetlać ludzi i przedmioty w czasie rzeczywistym oraz angażować inne zmysły, w tym dźwięk i dotyk” twierdzi Mark… Chyba właśnie zaczynam rozumieć pokolenie moich rodziców, przerażonych postępem technologicznym, gdyż nie do końca wiem czy mi się to podoba.

Póki nadejdzie wirtualna rzeczywistość od Zuckenberga mamy własną. Niejaki Sakiewicz Tomasz twierdzi, że rosyjskie służby zhakowały mu wszystkie konta. Według mnie Putin osobiście przeprowadził atak na tak ważną osobistość światowej polityki. Najczęściej dzieje się to przy pomocy agenta Smirnoffa. Wiem, bo sam parokrotnie padałem ofiarą.

Jakaś smętna pinda występująca w jednym z tych programów dla umysłowych ameb typu „Hotel Island” czy inne „Love Paradise” się zdziwiła, gdyż została wyrzucona ze Wojsk Obrony Terytorialnej. Bardzo słusznie, osobiście wszystkich uczestników bym pozbawił dodatkowo praw obywatelskich, bo wartości dodanej do społeczeństwa nie wnoszą. Ale wracając do pindzi – jak się jest żołnierzem to chyba należy się liczyć z pewnymi ograniczeniami. I zakazem świecenia gołą dupą w idiotycznych produkcjach. Potrzeba jednak do tego dodatniego IQ. A skąd wiem o tym zajściu? To był dziś temat numer jeden wśród moich pracowych koleżanek. Musiałem głośno Dropkick Murphys odpalić.