Przeczytaj u nas o temacie: afera

środa, 21 październik 2015 21:08

21 października 2015 roku

Przede wszystkim trzeba powitać przybysza z przeszłości. Marty McFly, jak ci się 2015 podoba? Ciesz się, że nie wylądowałeś w IIIRP. To taki wasz Dziki Zachód minus strzelanie.

Zdecydowaną gwiazda dnia została premierzyca.
Najpierw, jak już wiecie, stwierdziła, że nie powiedziała, iż NordStream II nie zostanie wybudowany, tylko że będzie się o to bardzo starać. Czyli zgodnie z naukami TVN „tam nie widać tego co widać”. Zresztą jej córka też nie mówiła o emigracji. Alzheimer to naprawdę ciężka choroba, nie jest winą człowieka, że na nią zapada, ale jednak pewnych funkcji pełnić nie powinien.

A potem wystąpiła w „Faktach po Faktach” gdzie tradycyjnie dowiedzieliśmy się, że rządzi od roku, dogoniliśmy zachód pod względem infrastruktury (tak? Zapraszam do pociągu z Warszawy Wileńskiej. Chociaż fakt, autostrad przybyło.). Dowiedzieliśmy się również, że „To nieładnie, że podsłuchami gra się nieładnie”. Bo podsłuchy są nieładne. Chyba, że by były to nasze podsłuchy, ale te są ich. Aczkolwiek nie rozumiem. Przecież nie ma tam nic złego. Sami ludzie zatroskani o Polskę.

Zwłaszcza w dzisiejszych taśmach ujawnionych przez Republikę w sprawie Ciechu. Mocno sugerują, że sam prezydent wszystkich Europejczyków był w „sprzedaż” zamieszany. Chociaż Sikorski mówiący „Jesteśmy mistrzami w walce o nieswoje interesy” miał rację. Za to Kwiatkowski oficjalnie przyznał, że zmienili prawo na zlecenie. Zresztą.. to chyba nie wszystko. Tradycyjnie rozmowy przejdą bez echa. Ewentualnie usłyszymy o „pisowskiej szczujni”. Pełny zapis taśm zapewne będzie dostępny na stronach TV Republika. Warto przesłuchać. Jasno widać, że przez ostatnie 8 lat premier nazywał się Jan Kulczyk.

Ksiądz żyjący z kochankiem został zawieszony w czynnościach kapłańskich. Jest tym faktem niezmiernie zdziwiony. A przecież myślał, że tylko z kobietami nie można.

Piechociński zapowiedział, że nie wejdzie w koalicję z PiS. Jak powszechnie wiadomo PSL starannie dobiera koalicjantów, może być nim tylko ten, kto spełni wszystkie warunki postawione przez PSL. A te są ciężkie. Trzeba wygrać wybory i potrzebować koalicjanta.

Przy okazji... PSL przyznał się do zablokowania prac nad podatkiem katastralnym. Jeśli to prawda to raz w historii się na coś przydali. Możnaby zapytać premierzycy, ale po co?  I tak skłamie.

Słyszeliście o wyborach w Szwajcarii? Z głównych mediów – nie. A zwykle informują nawet o wyborach w Bhutanie. Otóż w faszystowskiej Szwajcarii ponad 50% głosów zebrały: Szwajcarska Partia Ludowa (SVP) oraz Wolna Demokratyczna Partia Szwajcarii (FDP). Są to partie prawicowe. I antyislamskie. Nietolerancyjni Szwajcarzy? Chyba tego nie dałoby się tak sprzedać. Więc trzeba przemilczeć.

I ja tez już na dziś zamilknę.

wtorek, 08 wrzesień 2015 21:49

8 września 2015 roku

Jest śledztwo w sprawie rozmowy „gwiazdy” Bieńkowskiej z Kwiatkowskim z NIK-u. Fantastycznie, czyż nie? Oczywiście, że nie, bo śledztwo dotyczy tego, iż „rozmowa była nagrana nielegalnie”. Nie w sprawie tego, że ta banda jawnie przyznaje się do doprowadzenia państwa do poziomu republiki bananowej, a tego że ktoś się o tym dowiedział. Republika Okrągłego Mebla w pigułce.

Musiał być telefon z Brukseli bo premierzyca oświadczyła, że „możemy przyjąć więcej niż 2 tys. >uchodźców<”. Ta baba ma mniejsze prawo do decydowania niż przeciętna kobieta w islamie. Może stąd jej zamiłowanie do ich przyjmowania?

Korwin wypowiedział się w EuroŻłobie. GóWno tradycyjnie nazwało jego wypowiedź skandaliczną. A powiedział tylko, że gdybyśmy zlikwidowali zasiłki to imigranci by tu nie przyjeżdżali. Oczywista oczywistość, ale jako, że powiedział to Korwin to jest to „skandaliczne”. Typowe 25 lat wolności.

Tymczasem pewien nowozelandzki polityk stwierdził, że jako uchodźców można przyjmować jedynie kobiety i dzieci. A mężczyznom każe walczyć. W Europie by go zjedli. Ale, że żyje na Antypodach może mieć gadanie europejskich elit w głębokim poważaniu. A może by tak rzucić wszystko i wyjechać do Nowej Zelandii?

Rzecznik Prawo Obywatelskich stwierdził, że różnicowanie „uchodźców” pod względem religii jest sprzeczne z prawami człowieka. Jak powszechnie wiadomo islamiści są na tym punkcie bardzo wrażliwi. I bezwzględnie ich u siebie przestrzegają.

W sumie to fascynuje mnie to poparcie lewactwa dla islamistów. Naprawdę są tak oderwani od rzeczywistości, że wierzą, że tym z LGBTQWERTY i feministkom będzie lepiej pod islamskimi rządami?

Misio Kamiński o rewelacjach „Newsweeka” na temat Dudy-związkowca stwierdził: „Jedni wierzą w sztuczną mgłę, puszki i glosy z wiadra, ja wierzę redaktorowi Lisowi”. A jeszcze niedawno wierzył w „sztuczna mgłę”. Widać jego wiara zależy od miejsca na liście wyborczej.

Wybitny ekspert TVN – Kazio Marcinkiewicz trafił do szpitala. Widać rozwód z równie inteligentna Isabel go wykończył. Na szczęście Giertych czuje się dobrze, więc luki w TVN nie będzie.

Skoro jesteśmy przy Giertychu to Mr Twitter poparł go w wyborach do Senatu, jako tego, który miał tyle jaj żeby odsunąć PiS od władzy. A może być chobielińczyku przypomniał zasługi Romcia jako szefa MEN?

Franciszek tym razem zapowiedział ułatwienie „rozwodów kościelnych”. Ma to trwać góra 45 dni. Zdąży do końca września rozwiązać Kościół i sprzedać Watykan Żydom czy dłużej mu się zejdzie?

środa, 02 wrzesień 2015 20:58

2 września 2015 roku

Wczoraj mnie nie było bo dilowałem czipsami i colą pod szkołą. Bekonowe najlepiej schodzą.

Poza tym okazało się, że żyjemy w najszczęśliwszym kraju na świecie. Największym problemem jest to komu i kiedy podał lub nie podał ręki. I nie ważne, że ponoć protokół dyplomatyczny mówi inaczej, ważne jaki był przekaz i co motłoch zrozumiał.

I to był w zasadzie jedyny temat wczoraj. O tym dlaczego oboje znaleźli się w tym konkretnym miejscu wspominano mimochodem.

Dzisiaj Platforma ogłosiła listy wyborcze. W zasadzie zanim premierzyca ogłosiła najpierw kilkanaście minut mówiła o złym PiSie, jeszcze gorszym Kaczafim i najgorszym Dudzie. Ale najciekawsze dopiero na listach. Mamy Dorna Ludwika (o psie Sabie nie słychać). Ciekawe czy to ten sam Dorn, przed którym Stefek Muchołap miał bronić PO rzucając się w progu niczym Rejtan. Poza nim Napieralski Grzegorz, którego zwolenników były miliony. Nawet stali czytelnicy GóWna nie oszczędzają Partii w komentarzach. Serdecznie gratuluję manewru – nowych wyborców to nie przyciągnie, a starzy sobie darują.

Misio Kamiński co prawda mówi, że powitano ich radośnie bo „zdolność czynienia cudów przez panią premier jest podobna do Davida Copperfielda”.  A mi się wydaje, że Copperfield najbardziej znany był z tego, że potrafił „znikać” różne rzeczy. Pamiętam, że kiedyś „zniknął” lokomotywę. I to by się zgadzało.

Ciekawiej u Kukiza. Wycofał się Bosak, Kukiza rzecznik prasowy i w zasadzie eksperyment wykonany lecz niestety nie udany. Przy okazji zdaje się, że nastąpił rozłam w Ruchu Narodowym. A najlepiej wyszedł na tym Marian Kowalski. Ale Winnicki niech się nie martwi. W następnych wyborach PO chętnie go przygarnie.

W NIK prace załatwiało się na telefon. Nawet „antykorupcyjna” Julka Pitera tak komuś robotę załatwiła. Tymczasem Telewizja Republika puściła dziś taśmy z Kwiatkowskim (głównym NIK-iem) i Bieńkowska w rolach głównych. „Ja nie wiem jak NIK ma 60% zaufania w społeczeństwie hahahahah dobrze,że nikt się temu nie przygląda hahah" rzekła Kwiatkowski,a odpowiedziało mu tradycyjne „ale jaja” Bieńkowskiej. Zapewniam jednak wszystkich, że tym razem również „nic się nie stało”.

94% Czechów uważa, że wszyscy imigranci powinni wrócić tam skąd przyjechali. Tymczasem na niemieckich stadionach pojawiły się transparenty „Witamy uchodźców”. A to, że niektóre landy chcą konfiskować mieszkania niczym Bierut nie ma znaczenia. Grunt to tolerancja. W sumie zawsze były z naszymi zachodnimi sąsiadami kłopoty, więc może to jest jakieś rozwiązanie?

A jak my nie przyjmiemy więcej tych typów to Angela nam skasuje Schengen. Nie ma to jak parterska dyskusja.

Wojewódzki zaprosił Dudę do swojego cyrku. Osobiście uważam, że żaden prezydent nie powinien brać udziału w tak żenujących programach. „Nie licuje to z powagą urzędu” jak mawiają eksperci.

Na koniec coś z innej beczki. Kermit Żaba ma nową dziewczynę. Też świnię. I dobrze, nigdy nie lubił Piggy.

wtorek, 25 sierpień 2015 08:54

24 sierpnia 2015 roku

Wróciłem... Jak ktoś ogłasza kryzys w Grecji mógłby o tym Grekom powiedzieć, bo jakoś niespecjalnie zorientowani w tym temacie się wydają... Chyba, że za wielkie przejęcie uznać to, że Wi-Fi działa tylko przy recepcji, w dodatku słabo.

Nie będę się cofał do zeszłego tygodnia chociaż się sporo działo z tego co się zorientowałem. Premierzyca jeździ i otwiera pokazy lotnicze na których śmigłowce TVN „awaryjnie lądują” po czym wyglądają jak przeciętny samochód sprowadzany do Polski w latach 90-tych ubiegłego wieku, Duda ogłasza referendum, do którego premierzyca chce dopisywać pytania, chociaż do referendum Komorowskiego „się nie da”, ta miernota ze Wstajesz i łżesz” w każdym kolejnym wpisie udowadnia swój debilizm, a Ukraińcy po raz kolejny udowodnili, że jeśli nie walczą z kobietami i dziećmi to przegrywają. Nawet w przewadze i u siebie. I nie zapominajmy, że kandydatka na nowa premierzycę zajęła się remontami szkół. Może kasa lepsza?

A co ze spraw bieżących?

Rząd zajmie się suszą. Już wczoraj premierzyca wraz z wybitnym umysłem jakim jest wojewoda mazowiecki polatali sobie śmigłowcem i oglądali wyschniętą Wisłę. Wyglądali tak:

kopacz kozłowski

Szczerze mówiąc nie wiem co rząd zamierza zrobić. Może odtańczą taniec deszczu? Osobiście proponowałbym umycie wszystkich rządowych limuzyn. Po umyciu tylu samochodów deszcz spaść musi.

„Newsweek” grzebał i wygrzebał. „Duda wyłudził 11 tysięcy złotych w trzy lata”, bo jeździł i latał do Poznania i tam nocował. Lis odkrył nawet, że „wybitni konstytucjonaliści” twierdzą, że poseł ma przejazdy za darmo, ale... tylko na posiedzenia i z posiedzeń Sejmu. Bardzo interesujące. Tym bardziej, że nie ma o tym słowa w ustawie, a artykuł 43 brzmi: „1. Poseł i senator ma prawo, na terenie kraju, do bezpłatnego przejazdu środkami publicznego transportu zbiorowego oraz przelotów w krajowym przewozie lotniczym, a także do bezpłatnych przejazdów środkami publicznej komunikacji miejskiej”.  Prokuratura wszczęła śledztwo. Mam nadzieję, że przy okazji sprawdzą wszystkich, którzy korzystali z darmowych przejazdów z przy innych okazjach. Myślę, że takich będzie 559. Bo Sikorski jest przecież jak zwykle czysty. W końcu jeździł golfem.

11 tysięcy złotych... Przy „osiągnięciach” Tuska i spółki to afera warta tyle samo co słynny dorsz.

GóWno pokazało logikę godną słynnego Monty Pythonowskiego „jeśli ona waży tyle samo co kaczka to jest zrobiona z drewna, a co za tym idzie jest czarownicą” tylko u nich to brzmi „Jeśli przyjęta zostanie propozycja PiS, która zwiększy kwotę wolną od podatku to w Warszawie nie będzie pieniędzy na budowę metra”. Logiczne? Jasne, tyle, że to GóWniana Logika. Pominę już to, że takie straszenie PiS-e poza Warszawa może przynieść efekt całkowicie odwrotny.

Jesli jesteśmy już w Warszawie to HGW wymyśliła, ze z okazji święta Ukrainy podświetli Pałac Kultury w ichnie barwy. Nie wiedzieć dlaczego nie wywieszono portretów Bandery, a Pałac był niebiesko-żółty. Mniej-więcej w tym samym czasie Angela z Poroszenką stwierdzili, że oni sobie udziału Polski w rozmowach o Ukrainie nie życzą. Czyżby nasi umiłowani rządzący tak nawykli do robienia „łaski” (pozdro Mr Twitter), że wpadli w nałóg?

Zorya Ługańsk zaapelowała do swoich kibiców, żeby nie przyjeżdżali na mecz z Legią do Warszawy... I słusznie. Niech się wykazują gdzie indziej.

Na pierwszy pourlopowy wpis wystarczy. Wracamy do regularnego pisania. 

środa, 10 czerwiec 2015 21:15

10 czerwca 2015 roku

To miał być dzień jak co dzień. Ale premierzyca przejęła się tym, co Stonoga nawywijał...

Po publikacji przez niego akt śledztwa najpierw Bartek Spacerowicz wycofał się z życia publicznego. Przestraszył się ujawnienia wszystkich jego danych. To jest prawdopodobnie metoda na dobrą pracę rządu. Wtedy czują szacunek do społeczeństwa.

Ale prawdziwa bomba wybuchła popołudniu. Premirzyca łamiącym się głosem, niemal płacząc ogłosiła, że do dymisji podali się Biernat, Arłukowicz, Karpiński, Cichocki i kilku wiceministrów. Odszedł też Vini, który ostatnio był szefem doradców premiera. Co ciekawe o dwóch pierwszych nie ma słowa na taśmach, ani w aktach.

Ostatni poległ Mr Twitter. Dymisję uzasadniał „działaniem dla dobra PO”. I jestem mu wdzięczny za tę chwile szczerości. W końcu uczciwie przyznał, że stawia dobro partii ponad dobro Państwa. Cały Sołtys Chobielina.

Premierzyca przeprosiła... Ale spokojnie. Nie za to jak ta banda kupczy Polską, tylko przeprosiła wyborców umiłowanej partii, że się o tym dowiedzieli i musieli słuchać nagrań. Także wszystko w normie. Nie zmądrzeli nic. Ostatnim tchnieniem chciała krzyknąć „Przecież nic się nie stało!”, ale nie wyszło. Wsadź sobie Ewka te przeprosiny w buty. Wyższa będziesz.

Co się wydarzyło przez rok, że ujawnienie akt spowodowało tak histeryczną reakcję? Przecież cała afera była już dawno zamieciona pod dywan, a tu nagle Stonoga wyskakuje, ujawnia akta i nagle dymisje. Wygląda to na rozpaczliwą próbę ratowania stołków.

Przy okazji premierzyca zapowiedziała, że nie zatwierdzi sprawozdania Seremeta i będzie próbowała go odwołać. Szkopuł w tym, że potrzebuje do tego 2/3 głosów Sejmu. Szanse na to, że się uda są tylko nieco mniejsze niż na 6 w Lotto. Żeby było ciekawiej, sprawozdanie dotyczy roku 2014, a akta latają po necie podobno od marca.

Oglądanie telewizji było dzisiaj sama przyjemnością, gdyż wszędzie był Niesioł. Był i ułożył wybitne zdanie: „pisowski jazgot, kłamstwo, nienawiść, spocone, łapczywe ręce, które się wyciągają po Polskę” - on tego naprawdę w jednym zdaniu użył. Pełen szacun Stefan!

Nawet Żakowski zmienia front, mówiąc, że premierzyca powinna zacząć konferencję od ogłoszenia własnej dymisji. Do Kuźniara oczywiście nie dotarło nic. A raczej nie dostał jeszcze od szefów TVN nowych wytycznych jak ma myśleć i wciąż twierdzi, że „wulgarny wariat rozwala rząd nowoczesnego kraju w środku Europy zestawem małego szpiega: facebookiem i dyktafonem”. Przykra historia Jareczku. Jakbyś wiedział coś więcej niż to co przeczytasz z promptera to byś mógł się dowiedzieć, że rządy upadały z bardziej błahych powodów.  To, że rząd przewodniej siły przetrwał rok świadczy o jego przekonaniu o własnej zajebistości. Zweryfikowanej podczas „zwycięstwa Dekodera w pierwszej turze”. Zawdzięczają to również naszemu lenistwu... Przecież po ujawnieniu nagrań w zeszłym roku pod kancelarią premiera powinny być tysiące ludzi, a kilkaset, a Tusk i reszta powinni być wywiezieni na taczkach. Niestety większość wolała zostać w domu. Sorry Szanowni Państwo, ale internet jest tylko środkiem do osiągnięcia celu. Czasami trzeba się ruszyć.

Rodzi się pytanie: czy znajdą się tacy głupcy, którzy będą chcieli być ministrami w tej sytuacji? Oczywiście! Mówi się o powrocie ministry Muchy na przykład. I pomyśleć, że kiedyś myślałem, że jest inteligentna... Mr Twittera ma zastąpić Margo Kidelho. Wybitna osobowość jak na drugą osobę w państwie przystało...

Obie kandydatury z gatunku „zasłyszane w kolejce po bułki” więc nie należy ich traktować jako pewnych, tym bardziej, że i o Schetynie jako marszałku w TVP Info słyszałem.

A jeśli nikt z PO się nie zgodzi to w PSL przestępują z nogi na nogę.

Z innych tematów to TVP ma nowego prezesa. Jest nim Janusz Daszczyński. A co z „nieszczęsnym stryjem” niedawnego kandydata na prezydenta? W kolejce po bułki mówią, że w ambasadory idzie.

Wczoraj pisałem o tym, że GóWno wypowiada wojnę tabloidom, a dziś SuperExpress opublikował artykuł pt. „Gazeta Wyborcza zniszczyła mi życie”, którego bohaterem jest były rzecznik prasowy łódzkiego pogotowia, oskarżony kiedyś przez GóWno w aferze „łowców skór” i oczyszczony z zarzutów przez sąd.

Mówiłem, że nie mają prawa tego wygrać? Podejrzewam, że to dopiero początek.

Tyle na dzisiaj. Zdaje się, że to początek końca partii „młodych, wykształconych”. Nadchodzi nowoczesna partia młodych wykształconych.

wtorek, 09 czerwiec 2015 20:45

9 czerwca 2015 roku

Straszna panikę spowodował Stonoga ujawnieniem akt. Co prawda nie ma tam nic o czym już by nie wiedziano – może poza adresami i numerami telefonów – ale jednak strach jest. Stokroteczce i Czuchnowskiemu z GóWna marzy się Korea Północna i zatrzymania „gdy tylko zapowiedział ujawnienie akt”. Mam więc dla państwa przykrą wiadomość. U Kimów dość łatwo wypaść z łaski. A niełaskę okazuje się dość spektakularnie: a to rzuci się psom na pożarcie, a to rozstrzela z działek przeciwlotniczych. A i powody bywają raczej błahe. Więc ja bym nie proponował takich rozwiązań.

Przy okazji Seremet odkrył, że Facebook jest na serwerze amerykańskim i Zuckenbeg nie chce wykonywać poleceń polskiej prokuratury blokując stronę Stonogi. To musiał być szok.

A co do samych akt? Tak jak już pisałem. Poza obyczajówką nie ma tam nic nadzwyczajnego. Swoją droga to ciekawe, że najbogatsi rodacy umawiają się na seks do knajp, a nie do hoteli. Ja bym na to nie wpadł. Ale nie jestem najbogatszym rodakiem. W zasadzie nie jestem nawet bogaty. Chyba, że tam nie było seksu, a tenisowy meczy Szarapowej z Azarenką.

Aczkolwiek całej historii pokazuje to w jakim żałosnym stanie jest IIIRP. Każdy sobie może wpaść do sądu czy tam prokuratury, skopiować akta i opublikować w internecie. Brawo! Państwo polskie po raz kolejny zdało egzamin! Oczywiście, jeśli elyty się dzięki temu pozagryzają, albo wpłynie to na wynik jesiennych wyborów nie będę z tego powodu płakał. Wprost przeciwnie. Więc akcja na plus. Czy jak piszą przeciek to „demolowanie instytucji państwa”? A niby jak można zdemolować coś co już dawno zostało zdemolowane? Tak, szanowne elyty. To efekt waszej wieloletniej pracy. W końcu przyniosło to efekty. Brawo!

W czasie pisanie tego tekstu TVN24.pl napisało, że Stonoga czasowo stracił nazwisko, gdyż został w wiadomej sprawie zatrzymany. Spokojnie, jutro go wypuszczą.

GóWno postanowiło... pójść na wojnę z tabloidami. Będzie publikowało historie osób, na życie których negatywny wpływ miały publikacje w tabloidach. Co więc zrobił naczelny SuperExpressu? Ano się wypowiedział : „„Wyborcza” przeżywa teraz bardzo ciężkie dni. Pikująca sprzedaż, brak wiarygodności i naczelny, który skompromitował się, nazywając wyborców „gówniarzami”, a także wikłając cały zespół w swoje polityczne gierki”. A także zapowiedział cykl „Niszczeni przez Gazetę Wyborczą”. Cóż. Jako nie przewiduje zwycięstwa 'gazety intelektualistów” nad najbardziej poczytnymi tytułami na prasowym rynku. Ale to też mnie cieszy. W końcu wróg mojego wroga jest moim przyjacielem. Nawet jeśli o tym nie wie.

Premierzyca zachowała się niezwykle odpowiedzialnie. I profesjonalnie jak zwykle. Otóż wymsknęło się jej, że kanadyjski premier wpadnie jutro na okręt HMCS Fredericton biorącym udział w manewrach na Bałtyku. I co w związku z tym? To tylko, że ta wizyta miała być tajna. Jak akta afery podsłuchowej. Jak to było? „Jesteśmy partia ludzi odpowiedzialnych”?

Jasno widać, że po 8 latach rządów koalicji IIIRP stała się najbardziej transparentnym państwem świata.

GUS podał, że marne 2,8 miliona osób w IIIRP żyje w skrajnym ubóstwie. Jak to? W złotym okresie historii Polski? Albo GUS jest na usługach Kaczafiego i Kukiza albo komuś się złoto z gównem popieprzyło.

Płaca minimalna ma wzrosnąć do 1850 złotych, a i budżetówka podwyżki dostanie. Tak rząd obiecał w założeniach do budżetu na rok 2016. I co niespodziewane żadna z gwiazd dziennikarstwa nie zapytała „kto za to zapłaci?”. Więc znowu to chamskie pytanie spadło na mnie: kto za to zapłaci?

Co więcej? Gawkowski chce zmiany nazwy SLD, a Nowacka uważa, że „lewica musi pokazać wzór wartości”. Sorry Baśka, ale twoja lewica jest zaprzeczeniem wartości. Jakichkolwiek.

Na koniec o pewnym unijnym raporcie. Według Europejskiej Komisji przeciw Rasizmowi i Nietolerancji Polska jest jednym z najbardziej homofobicznych i rasistowskich a co za tym idzie nietolerancyjnych państw Europy. Poza tym jesteśmy rasistami, antysemitami i ksenofobami. O islamofobii niestety zapomnieli wspomnieć. Może powinni nas wyrzucić? Albo chociaż wypieprzyć Tuska z roboty?

Najlepszym przykładem polskiego rasizmu jest "Wiedźmin III". Amerykanie płaczą, że nie ma tam żadnego Murzyna. O dziwo - z tego co pamiętam z książek - Geralta ciężko zaliczyć też do przedstawiciela LGBTQWERTY. TYlko w takim ciemnogrodzie jak nasz mogła taka grę powstać. W krajach zarażonych wrzodem politycznej poprawności właśnie wiszano by jej twórców.

Przy okazji - w ciągu dwóch tygodni na świecie znalazło się 4 miliony rasistów, którzy "Wiedźmina III" kupili. Twórcom gratuluję, bo i jest czego!

wtorek, 02 czerwiec 2015 21:30

2 czerwca 2015 roku

CBA wpadło do Prokuratury Generalnej. Bynajmniej nie z zatrzymanym za łapówki. Będą sprawdzać dwa przetargi informatyczne ogłoszone przez prokuraturę. Widać w IIIRP nawet prokuratura musi kombinować by żyć.

PO pojechała nad Zalew Zegrzyński do Jachranki żeby ustalić strategię. Do tej pory jedynymi strategiami wymyślanymi w Jachrance były te dotyczące odległości do najbliższego sklepu całodobowego i możliwości dotarcia do niego. Premierzyca pogadała jak to ma w zwyczaju, ogłosiła, że Platforma ma się otworzyć na wieś i na młodych i rozeszli się do pokojów celem omawiania tradycyjnej strategii.

Zapewne w związku z „otwarciem na młodych” ogłoszono dziś program „Pierwsza praca”. Według pomysłów koalicji pracodawca miałby otrzymywać refundację wynagrodzenia i innych kosztów pracy człowieka do 30 roku życia na poziomie najniższej krajowej przez rok. Ale umowę o pracę z nim musiałby podpisać na dwa lata. Zapytam wzorem krytyków obietnicy Dudy: ile to będzie kosztowało i kto za to zapłaci? Otóż 2,7 miliarda złotych, a zapłacimy wszyscy. Nie prościej byłoby uprościć system podatkowy? I ten dotyczący składek emerytalnych? Rentowych? I innych? A nie, wróć, emerytalne już zostały poprawione...

Ciekawostką jest to, że program będzie obowiązywał od 1 stycznia 2016 roku... Jego koszty nie będą wtedy problemem Kosiniaka czy Kopacz.

Zbawca IIIRP, założyciel nowoczesnej.PO, człowiek nigdy nie mający nic wspólnego z polityka okazał się... nieformalnym doradcą Tuska. Takie coś wyciekło z Wikileaks. Ktoś jest zaskoczony? Zarówno stanowiskiem jak i tym co dzieje się z „Kukizem dla inteligentów” obecnie? Ostatni raz tak buntowniczy był „ruch oburzonych” powołany przez GóWno.

Ile jest w Polsce elektrowni atomowych? Wiadomo. Tyle samo co poważnych narciarzy alpejczyków. Okrągłe zero. Nie przeszkadza to w powołaniu spółek zarządzających budową takiej elektrowni. Można tam zarobić całkiem nieźle – do 100 tys. złotych. Miesięcznie oczywiście. Od razu widać, że ani idioci, ani złodzieje. Po prostu wybitni fachowcy.

„Dziennik” podał, że rząd szykuje niespodziankę w postaci braku tolerancji dla pomiarów z fotoradarów. Mandat miał być wręczany nawet za przekroczenie prędkości o 1 km/h. Co się ładnie składało w całość z wczorajsza informacją o normach wyznaczonych policji. Po południu rząd oświadczył, że takiego projektu nie ma. Oficjalnie. Nieoficjalnie należy się im przyglądać. Bo jeszcze uderzą. Skoro dementują to jednak musza mieć co. 

Trzech wielkich ludzi zakończyło dzisiaj swoje kariery...

Najpierw Maniek Sokołowski oświadczył, że idzie na emeryturę i poświęci się pracy wykładowcy na Uniwersytecie Warszawskim. Jak żyć? Kto teraz będzie takie bzdury opowiadał?

Potem PZPN uznał, że Kazimierz Greń jednak handlował biletami na mecz z Irlandia i wymierzył mu karę 10 lat dyskwlifikacji.

Na koniec dnia „świeżo” wybrany szef FIFA Sepp Blatter podał się do dymisji. A taki był pewny siebie jeszcze kilka dni temu. Ale gdy FBI dobrało się do tyłka jednemu z najbliższych współpracowników szwajcar uciekł. A jako, że kojarzy mi się z gościem, który skomercjalizował futbol nie żal mi go w podobnym stopniu co Dekodera po ogłoszeniu wyników wyborów.

Na koniec wiadomość z Rumunii. Otóż rząd tego kraju postanowił wykończyć wszystkie firmy. Obniżono podatek VAT na artykuły żywnościowe i napoje bezalkoholowe z 24 do 9 procent. Padną, pobankrutują i się skończy. Trzeba im Julkę Piterę wysłać coby ich przeszkoliła. Przecież wiadomo, że tylko podnoszenie podatków obniża ceny. Na szczęście nasz rząd reprezentuje Polskę Racjonalną.

I tym optymistycznym akcentem, kończymy!

środa, 27 maj 2015 21:14

27 maja 2015 roku

Zacząć muszę od wyjaśnienia. Wczoraj miał się ukazać tekst, miałem nawet wenę, ale... internet padł. Prawdopodobnie Duda z Macierewiczem wyłączyli. Bo niby kto? Przecież nie zgoda i bezpieczeństwo.

A teraz do rzeczy. Bronisław Komorowski nie był kandydatem Platformy Obywatelskiej. Tako rzekł Biernat. Ot, taki typ z twarzy podobny zupełnie do nikogo, a w ogóle takiego kandydata można na wyprzedaży w każdym sklepie z kandydatami kupić.

Co prawda premierzyca zjechała za te słowa Biernata, ale jednak uśmiech pozostał.

Uśmiech pozostał tym bardziej, że nic nie wyszło z dyscypliny partyjnej w czasie pierwszego czytania jednej z trzech najważniejszych dla każdego człowiek ustaw – o związkach partnerskich. W związku z tym, że 45 (a nie 70 jak wczoraj napisałem, ale szpiedzy tak donieśli) ustawa poszła do kosza. Premierzyca zapowiedziała, że złoża ją w następnej kadencji. Oby nie mieli okazji.

Wszyscy wzięli się za rozliczanie Dudy z obietnic wyborczych... Mam ochotę założyć FanPage, który by przypominał obietnice wyborcze Tuski i spółki. Na przykład: „Uprościmy podatki – wprowadzimy podatek liniowy z ulgą prorodzinną, zlikwidujemy ponad 200 opłat urzędowych”. Temat oddaję za darmo – jak ktoś ma ochotę – zapraszam. Mi może doby nie wystarczyć.

Przy okazji Dudy. Mr Twitter (nieco ostatnio przeze mnie zapomniany) wydał zarządzenie wygaszenia mandatu europosła Dudy. Ja tam się nie znam, ale wydawało mi się, że Chobielińczyk nie rządzi euroŻłobem. Choć może wydaje mu się, że jest Napoleonem.

Jako, że straszenie PiS-em jakby przestało działać zaczęło się strasznie Kukizem. Młody i zdolny polityk Władysław Frasyniuk stwierdził, że Kukiz nie ma pomysłu na państwo, a jesienią wyjdzie z hasłem "zabić ich wszystkich". Jeżeli takie będzie jego hasło wyborcze ma mój głos! I nawet pomogę wcielić je w życie!

A propos młodych, zdolnych. Trwa usilne lansowanie tworu o nazwie Nowoczesna.pl. Wiem, że jesteście na tyle inteligentni żeby Wam nie tłumaczyć co to za twór. Ale jakby ktoś zabłądził tutaj przypadkiem to śpieszę z wyjaśnieniem, że jest to miękkie lądowanie dla szczurów z tonącej Platformy. Poza tym Balcerowicz z Olechowskim gwarantują określony poziom partii.

W wywiadzie dla parówek Senyszyn stwierdziła, że wyborcy Kukiza rozszyfrowywali JOW jako „jebać obecną władzę”. Czy jeśli powiem, że w 100% się z nią zgadzam trzeba będzie zamknąć internet?

Sąd okręgowy w Warszawie uchylił wyrok dla Sławka Nowaka. „Sąd winę stwierdził, ale nie ukarał” gdyż jest „przypadkiem mniejszej wagi”. Ciekawe czy można się tak w Urzędzie Skarbowym z niedopłaconej złotówki tłumaczyć? Grunt, że kolejny uniknął kary. Jak zwykle. A to wybrzuszenie na dywanie? Może nikt nie zauważy.

Jerzy Polaczek twierdzi, że to Sienkiewicz odwołał kordony policji chroniące ruską ambasadę w czasie Marszu Niepodległości 2011. Ciekawe... I jeśli to prawda jak to zamieść pod dywan?

2659. Tylu z imigrantów z Afryki ma przyjąć Polska. Na każdego ukochana Unia da nam 6000 Euro. Resztę musimy dopłacić. Kto bogatemu zabroni?

Jak donosi Pudelek biedny Tomcio Lis po ogłoszeniu wyniku pierwszej tury wyborów trafił do szpitala. Zagotowała się chłopina.  Jak tak dalej pójdzie to jesienią padnie na wizji. To byłoby COŚ! A jaka oglądalność... #autumniscoming

Władza PiS-u sięgnęła Szwajcarii. W czasie trwającego kongresu FIFA policja o 6 rano wyciągnęła z pokojów 14 wysoko postawionych działaczy. Że niby za korupcję... Korupcja? W FIFA? Jak to? Skąd? Póki co Blatter został oszczędzony. Może zgarną go z mównicy w czasie kongresu? To byłoby prawie tak ciekawe jak zejście Lisa.

W Warszawie odbył się finał Ligi Europy. Znając życie i futbol największa w tym zasług Bońka. Ale ja ni eo tym. Takie coś zostawili po sobie kibice Sevilli. Niby nic, ale przypomnicie sobie co się dzieje, gdy polski „kibol” rzuci na ulicę papierek. Trzy pełne wydania GóWna i połowa wydani a”Faktów” jest temu poświęcona. Widać Europejczykom wolno. W końcu w gościach są. (Dzięki Michał za foty)

11269942 818295484874368 1916692449 n

11292915 818295518207698 1123723445 n

11356116 885112318198749 1071194713 n

I jeszcze jedno zdjęcie z tego meczu. „Kibicom” z Bielska Podlaskiego serdecznie gratuluję sąsiedztwa...

bielsk podlaski UPA

poniedziałek, 18 maj 2015 21:17

18 maja 2015 roku

O czym tu pisać jak tylko debata i debata... Debata podczas której Dekoder manipulował, przekręcał, kręcił i atakował i reklamował stronę swojej córki (nota bene reklamował tak skutecznie, że serwery okazały się żałosne) . Duda niby trochę zbyt spokojnie. Ale mądrzy ludzie tłumaczą, że taka była taktyka.

W każdym razie obie strony ogłosiły zwycięstwo. Elektoraty też raczej nie drgnęły.

Po debacie Andrzejek „Gdzie jest Krzyż” usiłował rozkręcić burdę, ale nie wyszło. Przykra historia.

I dość o tym.

Teraz o sprawach innych.

Dużo ciekawsze od wyborów są „rozmowy prywatne”. Tym razem padło na Bieńkowską i Wojtunika. Pomijając już, że mówią o Piechocińskim per debil, z czym trudno polemizować to okazuje się, że rząd miał górnictwo w dupie. Oczywiście poziom rozmowy jest bliski rynsztoka – takie mamy elyty. Ale najciekawsze jest to, że z rozmowy wynika iż słynną budkę pod ruska ambasadą kazał odpalić Sienkiewicz.

Oczywiście w normalnym kraju Sienkiewicz i rząd byliby skończeni. W kraju teoretycznym przeszło to niezauważone przez nikogo oprócz Ruchu Narodowego.  Narodowcy złożyli w prokuraturze zawiadomienie o możliwości popełnieniu przestępstwa przez tę miernotę. Ciekawe czym zawiadomienie się skończy. Założymy się?

Młodzieżówka PO przeprowadziła idiotyczną akcję przed Pałacem Prezydenckim. Niczego więcej po Kindze Gajewskiej spodziewać się nie należy. Na szczęście ktoś przypomniał, że nie trzeba wymyślać powodów żeby zamknąć platformersów.
gajewska

Na konwencji Dekodera z wyrazami uwielbienia wystąpili: przeciętny aktorzyna wspierający antifę, upadła gwiazda boksu i wiecznie narzekająca na Polskę pani reżyser, która raczyła stwierdzić: „Kłamstwo tej kampanii i seanse nienawiści nie przesłonią ludziom tego, co jest naprawdę ważne”. I ciężko się z tym nie zgodzić. Mam nadzieję, żenujące wygrażanie pięściami w imię zgody nie przesłoni Wam tego co ważne.

W końcu do sądu trafił akt oskarżenia przeciwko zabójcy Papały. Jak wiadomo generał zginął, bo złodziej chciał mu ukraść luksusowe Espero, a ten bez sensu włóczył się po parkingu. Złodziej wyjął więc broń – podstawowe narzędzie każdego złodzieja samochodu i jak na złodzieja samochodów przystało zastrzelił komendanta policji. Oczywiście jest to absolutnie prawdziwa wersja, spójnia na tyle, że tylko szaleńcy mogą w nią nie wierzyć.

Dopiero kilka lat później IIIRP wymyśliła, żeby takie rzeczy nazywać samobójstwem.

Od dzisiaj obowiązuje nowy taryfikator mandatów. Wygląda tak jak poniżej. Dodatkowo za przekroczenie prędkości o 50 km/h na trzy miesiące zabierają prawo jazdy. Póki co są one zabierane hurtowo. Oczywiście jest to tylko i wyłącznie pokazówka w stylu innych akcji policyjnych. Niemniej jednak uważajcie.

taryfikator

I to tyle na dziś.

P.S. Podobno Lis Warzywo był dzisiaj bardziej żenujący niż zwykle. Nie oglądałem, bo staram się nie robić oglądalności oficerom politycznym. Pamiętajcie, że bez abonamentu jego programu w publicznej TV nie będzie.

piątek, 01 maj 2015 14:59

1 maja 2015 roku (w tym zaległości)

Witam Was w to piękne majowe święto. Choć nie takie jak kiedyś, gdy wszystkie telewizje (czyli jedna, ale za to na obu programach) od rana do nocy pokazywała pochody ze wszystkich krajów demoludów. Było, minęło i miejmy nadzieję, że nie wróci.

Leń mnie ogarnął przez ostatnich kilka dni więc muszę nadrobić zaległości.

Zaczniemy od tego, że „nie ma zgody na brak zgody”. Tak wrzeszczał Dekoder podczas wizyty w Stargardzie Szczecińskim w stronę swoich przeciwników. I oczywiście należy się z nim zgodzić, bo przecież nie może być zgody na brak zgody, bo zgoda buduje, a jak nie ma zgody to zgoda, której nie ma zbudować w zgodzie niczego nie jest w stanie. Zgodzicie się z taką teorią?  Myślę, że Dekoder powinien przypomnieć sobie „Rejs” i dorzucić do repertuaru kwestię:  „Każdy może, prawda, krytykować, a mam wrażenie, że dopuszczenie do krytyki, panie, tu nikomu tak nie podoba się. Tak więc z punktu, mając na uwadze, że ewentualna krytyka może być, tak musimy zrobić, żeby tej krytyki nie było, tylko aplauz i zaakceptowanie tych naszych, prawda, punktów, które stworzymy”.

Chłop zdecydowanie traci panowanie nad sobą. Miał dostać 98% głosów w pierwszej turze, a tutaj w ostatnim sondażu zjechał poniżej 40%. Biorąc pod uwagę wiarygodność sondaży rzeczywistość dla przewodniej siły narodu może być.. taka sobie.

Krzesłowy zamachowiec z Krakowa trafił na 4 tygodnie do... szpitala psychiatrycznego. Tak orzekł sąd. Naprawdę fascynująca sprawa. Człowiek chciał zakpić z Dekodera, więc go posadzili przypisując Bóg wie co. Czyżby Bronek tylko w Śmigus-Dyngus miał poczucie humoru?

Skoro zawadziliśmy o wymiar sprawiedliwości to należy wspomnieć o tym, że prokurator, który chciał postawić zarzuty Grabarczykowi w sprawie jego pozwolenia na broń został odsunięty od sprawy. Przełożeni odsuniętego twierdzą, że zrobili to z uwagi na to, że nie zebrał wystarczającego materiału dowodowego. A od kiedy to przeszkadza? Są w tym kraju ludzie, którzy latami siedzą w „areszcie tymczasowym” bez dowodów i bez wyroków. Grunt, że prokuratura jest niezależna!

Niestety Czarek wpadł w czasie kampanii. W związku z tym został poświęconym Stołek stracił. Na szczęście każdy kolejny minister w rządzie PO był głupszy od poprzedniego, więc może być ciekawie. Chyba, że złamia regułę. Nowy nazywa się Borys Budka.

Umorzono śledztwo w sprawie kilometrówek. Okazało się, że faktycznie 25 posłów przemierzało kraj wzdłuż i wszerz, wszystko jest w najlepszym porządku. Widać parlamentarzystów mamy kryształowych.

Ciężkie życie w kampanii wyborczej mają miernoty dziennikarskie. Dotychczas przyzwyczajeni przez główne partie do przytakiwania teraz trafili na Kukiza, Brauna czy Mariana Kowalskiego. Przy okazji rozmów z tą trójka kandydatów wychodzi ich (dziennikarzy, nie kandydatów) ignorancja, stronniczość i służalczość wobec władzy. PiSowcy jakby się ich bali. Wymieniona trójka mało ma do stracenia, więc miernoty się gubią.

Na Lubelszczyźnie powstanie nowa kopalnia. Oczywiście zbudują ją Australijczycy, którzy nie potrafią zrozumieć, że wydobycie węgla się nie opłaca. Tępi są, wystarczy naszych polityków zapytać.

Lis pozwał Śpiewaka. Poszło o słynne wytknięcie żonie Dudy żydowskiego pochodzenia. Śpiewak przy tej okazji nazwał Lisa "antysemitą". Ciosu z tej strony się Tomuś nie spodziewał. Nóż w plecy. Zawsze miło, jak „ałtorytety” się zaczynają gryźć.

Sąd w Elblągu skazał na 5 lat więzienia skurwiela (sorry, inne wyrażenie nie przychodzi mi do głowy), który zgwałcił dwuletnią córkę. Teraz posiedzi sobie izolowany od innych więźniów, wśrod takich jak on i wyjdzie po odbyciu połowy kary za dobre sprawowanie. A przecież jest tańszy i lepszy sposób na takich. Nawet nie mówię o rozstrzelaniu. To przecież nie humanitarne. Wystarczy wrzucić go do celi i ją zamurować.

I wystarczy jak na długi weekend. Idę zobaczyć, może TVP Historia jakiś pochód pokażą.