Przeczytaj u nas o temacie: Sąd Najwyższy

piątek, 01 maj 2020 18:46

1 maja 2020 roku

Vivat maj, pierwszy maj, vivat wielki Kołłątaj… A nie, to nie ta sprawa. Aczkolwiek nie zapomnę własnego zdziwienia, gdy któregoś roku obudziłem się 1 maja i nie było w telewizji transmisji pochodu w Moskwie. To było szok dla młodego (wówczas) organizmu. A jednocześnie piękny. Prawie jak ten dzisiejszy – pierwszy dzień bez Gośki Gersdorf na stołku Pierwszego Prezesa Sądu Najwyższego. Prezydent powierzył pełnienie tych obowiązków Kamilowi Zaradkiewiczowi. Oczywiście można było liczyć na wyważony i profesjonalny komentarz największej ekspertki od prawa w Rzeczypospolitej. „To próba zawłaszczenia Sądu Najwyższego” uznała Myszka Agresorka. Co zrobić skoro reptilianie zawłaszczyli jej rozum?

Obecna i była trzecie osoby w państwie kłócą się, kto dał mniej nagród dla pracowników Kancelarii Senatu. Grodzki twierdzi, że w tym roku żadnych nagród nie przyznawał, a Karczewski mówi, że dał. I to jest problem pierwszego świata. Pryz okazji Grodzki oznajmił, że decyzja Senatu o wyborach będzie 6 maja, bo sam Tomasz widzi wybory 23 maja lub w sierpniu. W obu przypadkach normalne. Nie przeczę, że tu się z nim zgadzam.

Natomiast Margo 7 maja postanowi czy kandyduje w wyborach. Oczywiście nie ma to żadnego znaczenia przy jej poparciu.

Z okazji 16 rocznicy wstąpienia Polski do umiłowanej Unii Krzysztof Boska zorganizował konferencję prasową pod warszawską siedzibą Komisji Europejskiej. Mówił to co zwykle mówi o Unii, ale w wypowiedzi łączył się Radzio Sikorski i panowie sobie w sumie miło, merytorycznie i na poziomie polemizowali. I naprawdę nie można tak na co dzień? Nie lepsze to niż sejmowy jazgot?

Ale czego się po Sejmie spodziewać skoro Klaudia Jachira w odezwie do wyborców stwierdziła, że „może jesteśmy (opozycja) beznadziejni, ale to wy nas wybraliście”. Czyli tłumacząc na Polski „tak jesteśmy głupi, ale to wy nas debile wybraliście”. Cieszę się, że przestali udawać.

KGHM pozwał do sądu GóWno za ich twierdzenie, że maseczki przywiezione dużym samolotem nie mają żadnych certyfikatów i nie spełniają norm. Teraz czekać należy na sprawiedliwy wyrok i bankructwo gadzinówki. Chociaż jak wiadomo w sądzie różnie może być.

Greenpece wzywa do wycinki drzew w puszczach, która ma zapobiec pożarom. Naprawdę? A czy przypadkiem niedawno nie darli mordy przeciwko wycinkom? Osobiście się gubię. Choć jakby mnie ktoś sponsorował też nie widziałbym sprzeczności.

Poniżej tradycyjna, angielska grafika z okazji dnia Świętego Jerzego – patrona Anglii. A po co ją prezentuję? Ano po to, że owa grafika nie spełnia mitycznych standardów społeczności u pana Cukemberga i osoby, które ją umieściły otrzymały 30-dniowego bana. Cofniętego po tym jak na Wyspach wybuchła afera. Ale jak wiadomo, w dzisiejszych czasach, można być dunym ze wszystkiego poza bycia białym i tego skąd się pochodzi.

proud

Niby mamy długi weekend, ale wielu z nas ma go tak naprawdę od ponad miesiąca, więc nie cieszy jak zwykle. Pytanie tylko skąd pogoda wie, kiedy ma się popsuć. Jakby się znała na kalendarzu. OD poniedziału do piątku piękan pogoda, przychodzi piątek 16: 00, nachodzą chmury i zaczyna padać. Kończy niedzielne popołudnie. I tak od lat. Spisek? Reptilianie? Chemtrails? 5G? Zdjąć flię z głowy bo uciska niczym myślenie Myszkę Agresorkę?

czwartek, 23 styczeń 2020 21:19

23 stycznia 2020 roku

Na uroczystościach w Yad Vashem – które zresztą zignorowali nie tylko prezydenci Polski i Litwy ale również Światowy Kongres Żydów –zaprezentowano film o Polsce gdzie był i Rybak palący kukłę i Marsz Niepodległości i generalnie przekaz, że w Polsce Żydów biją. Oczywiście każdy myślący człowiek wie, że wyprodukowanie takiej propagandówki nie jest problemem nawet dla gimnazjalisty ze smartfonem, ale jednak GóWno zawyło z oburzenia. Że do tego doprowadził PiS i że Duda (jak o nim z szacunkiem piszą) powinien tam być. Nie piszą, po co, ale wyją z oburzenia. Oczywiście komando Michnika wie, że to bzdura. Ale ich wyznawcy już niekoniecznie i znowu się niezdrowo podniecają. A w ich wieku to szkodliwe…

Natomiast sam Putin w przemówieniu powiedział: „Zagłada nie była skierowana tylko przeciwko Żydom, ale też innym narodom. Podludźmi zostali ogłoszeni także Rosjanie, Białorusini, Ukraińcy, Polacy i przedstawiciele innych narodów słowiańskich”. Trochę miękko jak na swoje ostatnie wypowiedzi. I kompletnie wbrew oczekiwaniu polskich mediów z obu stron – mimo, że z innych pobudek. Przykra historia.

Sejm odrzucił uchwałę Senatu w sprawie ustaw sądowych. Co zaskoczyło totalsów – przecież dopiero, co świętowali zwycięstwo demokracji, do której doprowadziła ich Trzecia Osoba w Państwie i już znowu wszystko wróciło do stanu sprzed zwycięskich dla Wielkiej Koalicji wyborów? Może czas im powiedzieć, że tyle właśnie warta jest rola Senatu? Niewiele większa niż przekupek na bazarze…

Polska Fundacja Narodowa pomyślała i, co gorsza, wymyśliła. Rozmowę przez Messengera pomiędzy Hitlerem i Stalinem, które umawiają się na zajęcie Polski. Nie bardzo wiem czy to miało być zabawne czy pouczające, niemniej wyszło żenująco. Jak zawsze, gdy zabierze się za to PFN. Naprawdę, są ludzie, którzy dla idei i za darmo robią więcej niż ta, marnująca pieniądze, zbieranina. Zostało już to skasowane, ale coś, co pojawiło się w Internecie nie ginie.

Telewizja Republika wykryła aferę – szpital, w którym pracowała Grodzki zniszczył dokumentację pacjentów, którzy mieli mu wręczać koperty. Telewizja Republika nie zauważyła, że szpital zrobił to zgodnie z przepisami i zniszczył dokumentację po upływie 20 lat od wypisu ze szpitala. Naprawdę szanowne medium niszowe, nie wszystko jest spiskiem przeciwko Kaczafiemu.

Bart Staszewski – jakiś tam aktywista – poprzykręcał do znaków z nazwami miast, w którym samorządy przyjęły uchwały „anty LGBTQWERTY”. Wspaniała akcja, nie zapomnę jej nigdy. Bart (co oni mają z tymi imionami? Bart, Jaś, Franek?) twierdzi, że robi to, aby pokazać, że takie osoby istnieją. Wiemy… tak drzecie mordy, że nie da się Was nie zauważyć. Żal tylko zwykłych homoseksualistów, którzy chcą po prostu żyć.

Sąd Najwyższy coś tam przyjął, co nie ma kompletnego znaczenia. Tyle, że sobie pogadali, a kodziarsto znowu zakrzyknie „wolne sądy”. Tymczasem guru będzie miał ważne spotkanie w Puławach.

Jak dobrze pójdzie to wszyscy umrzemy. W Chinach zapanował wirus podobny do SARS. W związku z tym Chińczycy zamknęli siedem miast: Wuhan (11 mln mieszkańców), Huanggang (7,5 mln),Xiantao (1,6 mln), Ezhou (1 mln), Qianjiang (962 tys.), Zhijiang (550 tys.), Chibi (530 tys.). Niby mają rozmach, ale przy ich liczbie to największe miasto jest mniej-więcej na poziomie Piaseczna. A wirus w tym czasie się spokojnie rozprzestrzeni po świecie. Pewnie skończy się kolejną paniką.

W Warszawa ex-wdowa Diduszko postanowiła powalczyć o… świeckie śluby. Pani radnej gratuluję walki o coś, co istnieje i ma się dobrze od lat. Co prawda ex-wdowa walczy o zatrudnienie ludzi prowadzących takie uroczystości w ratuszu, a nie prywatnie jak do tej pory. Prawdopodobnie ktoś z rodziny szuka łatwej i dobrze płatnej pracy. Innego, logicznego wyjaśnienia nie widzę.

Mógłbym się jeszcze popastwić nad elitą intelektualną narodu w postaci Kryśki Jandy i jej postem z Facebooka, ale widzieliście już to. Dlatego łaskawie to przemilczę… Chociaż nie, proszę oto screen. Elita, ekspertka od wszystkiego i stały element opozycyjnej alki. Gratuluję.

>janda2020

wtorek, 17 grudzień 2019 22:52

17 grudnia 2019 roku

Wyrzucą nas z Unii! Tak po raz 1784 w ciągu ostatnich 4 lat. Tym razem tak orzekł Sąd Najwyższy. Konkretnie komentując ustawę, która ma zdyscyplinować nadzwyczajną kastę. Najbardziej Gośkę Gersdorf boli zapis o zakazie wypowiadania swoich poglądów politycznych. Gośki nie boli ten zapis w przypadku żołnierzy i policjantów. Przypomnę, że macie być apolityczni, o czym zapomniałaś. Jak o tym, że stałaś ze świeczką. W jej wypocinach możemy przeczytać: „Sprzeczność pomiędzy prawem polskim, a unijnym, jaką Projektodawca zamierza wywołać, z dużym prawdopodobieństwem prowadzić będzie do wszczęcia przez instytucje Unii Europejskiej procedury o stwierdzenie uchybienia zobowiązaniom wynikającym z traktatów, a w dłuższej perspektywie - do konieczności opuszczenia Unii Europejskiej”. Jak wiadomo Unia wyrzuca swoich członków. Na przykład wyrzucono… a nie… w sumie to chyba nikogo. Może poza Wielką Brytanią… A nie ci sami sobie poszli. Chociaż jeszcze nie poszli.

Parówki są podniecone, bo o tej sprawie napisało BBC. To BBC z kraju, który z Unii ucieka, a premier Boris Johnson chce zlikwidować abonament, uznając, że w roku 2019 (prawie 2020) media – nawet publiczne – mają inne możliwości pozyskania środków na działalność… To ile wy tam Vateusz Kurskiemu daliście?

Podobno jutro mają się odbyć – z udziałem milionów suwerenów –demonstracje w obronie sądów. Święta idą, trzeba pajacować, prawda opozycjo? Może Diduszko znowu polegnie?

A Bolek jest gotowy poprowadzić marsz na Warszawę. Oczywiście jak się zbierze milion głąbów, którzy z nim pójdą.

Od stycznia prąd podrożej o ok. 12 procent. Jacek Sasin przedstawił to, jako wielki sukces rządu, bo teraz będą myśleć nad rekompensatami dla odbiorców indywidualnych. Czyli państwowe spółki podniosą ceny żeby nam państwo zrekompensowało podwyżkę. Logiczne? Zapewne.

Pewnie wielu z Was nic nie powie nazwisko Cristiano Biraghi. To piłkarz Interu Mediolan. Dla mnie z twarzy podobny zupełnie do nikogo, ale też o twarzy będziemy pisać. A o ochraniaczach. Na ochraniaczach na piszczel ma włoską flagę, i tekst „Vae Victis: czyli „biada zwyciężonym”. Agent zawodnika tłumaczy, że to odniesieni do bitwy pod Termopilami, ale my wiemy, że tekst ten wygłosił Brennus – rodak Asterixa – po zdobyciu Rzymu i przy okazji rzymskich kombinacji z kontrybucją. Cóż, żyjemy w czasach, gdy starożytność staje się faszystowska… Niedługo okaże się, że „Mein Kampf” to dzieło Juliusza Cezara, jedynie przetłumaczona przez Hitlera z łaciny.

Na koniec ONR z Lublina, który zdaje się dołączył do akcji „cała Polska czyta noblistę”. Czy też chcą zachęcić do czytania w ogóle. Panowie, bez kominiarek jest naprawdę wygodniej. Może i chcieliście dobrze, ale wyszło komicznie… Naprawdę można zasłonić teraz tarze na 100 innych sposobów i wszystkie są – w tym wypadku – lepsze. Chyba, że jednak czytacie Noblystów i doszliście do dzieła pod tytułem „Ja”, Wtedy cofam co powiedziałem i w pełni rozumiem.

onr lublin

wtorek, 03 wrzesień 2019 21:11

3 września 2019 roku

„Wprost” napisało, że Platforma wynajęła izraelska firmę doradczą, która miała przygotować strategię na wybory. Pracownicy filmy przeanalizowali sytuację i wyszło im, że największym problemem Platformy jest Grześ Schetyna, który nawet u własnego elektoratu „wzbudza nieufność i ma agresywny wizerunek” dlatego należy go schować do szafy. Jak w 2015 PiS schował sympatycznego pana Antoniego. Grześ się przejął. Konkretnie dostał szału. Najbardziej zadziwiające jest to, że każdy człowiek ogarniający trochę polską scenę polityczną, a przy okazji nie należący do fanatycznych wojowników Tutsi lub Hutu stwierdziłby to za połowę ceny. Mało tego – pół Twittera o tym pisze od dawna. Za darmo! Ale trzeba było wywalić kupę pieniędzy zamiast posłuchać dobrych rad. Taka mentalność.

Nie wiem ile wspólnego z powyższą analizą ma ogłoszenie kandydatką na premiera Margo Kidelho. Bo Polacy potrzebują nowej jakości. Ostatnia tak rewolucyjna zmiana jakości było zainstalowanie w Polonezie klapy doi bagażnika, która sięgała do jego podłogi i nazwanie modelu „Caro”.

Przykurzona nieco Myszka Agresorka ogarnęła Wielki Protest w Obronie Sędziów (w skrócie WPwOS) pod siedzibą Sądu Najwyższego. Były miliony ludzi, co jasno pokazują zdjęcia na jej twitterowym profilu. Jedno z nich wygląda tak. Potraficie policzyć do tylu?

gasiuk protest9 19

Odbyła się premiera kolejnego dzieła Vegi. Zapewne będzie stało na takim samym poziomie jak „Kobiety mafii 2”, które były bardziej żenujące niż występy polskich drużyn w europucharach. W zasadzie ja nie o tym. Otóż sympatyczny niewątpliwie pan Patryk oznajmił: „Bałem się o zdrowie swoich bliskich, jesteśmy w naszym kraju w sytuacji w której za dwa lata możemy stracić wolność, rząd może wykupić Agorę i TVN i zawłaszczyć wszystkie media”. Patryk, wolność straciliśmy 4 lata temu, zapomniałeś? A co do Agory i TVN… Chciałbym zobaczyć jak Michnik sprzedaje Agorę Kaczafiemu.

Wielka karierę w polityce robi Joanna Staniszkis – córka Jadwigi. Weszła do Sejmu z Nowoczesnej, teraz miała startować z list Wielkiej Koalicji, ale że zaproponowano jej miejsce 17 to walnęła focha i będzie startowała z list PSL – z 3 miejsca. Zasadniczo to ciekawe posunięcie, bo jednak w Warszawie z 17 miejsca w POKO miałaby większe szanse. Ale, że jpoza nazwiskiem pani nie ma nic, to skąd może to wiedzieć?

Żakowski zbierał podpisy potrzebne trójzębnemu UBywatelowi do startu w wyborach do senatu. Zbierał w Warszawie, na Placu Bankowym przez godzinę. Przez ten czas przetacza się tamtędy spokojnie 1000 osób. Poza godzinami szczytu, bo w szczycie dużo więcej. Przez godzinę Jacuś zebrał aż 4 podpisy. Podobno większość osób „odchodziła z obrzydzeniem”. Brawo Jacek, brawo UBywatele!

Jak podaje Dobromir Sośnierz o godzinie 19:15 było zarejestrowanych przez PKW tylko pięć ogólnopolskich komitetów wyborczych: PiS, POKO, SLD, PSL i Konfederacja. To się jeszcze może zmienić, bo termin kończy się o północy, ale wielki projekt Maxa Kolonko skończył się zanim się zaczął. Od początku go pomijałem, bo wydawał się mocno kabaretowy. Maxowi udało się zebrać podpisy w dokładnie… żadnym okręgu.

„Panowie kocham was, kurwa. To jest kawał dobrej roboty. Po prostu jesteście najlepsi na świecie. Chuj im w dupę! Brawo chłopaki, kocham was. Kurwa!” – tyle miał do powiedzenia szalejący z radości w szatni prezes PZKosz po wczorajszym zwycięstwie z Chinami. I w sumie nic szczególnego i nikt nie zwróciłby na to uwagi. Na szczęście istnieje Łukasz Warzecha, który stwierdził, że w ogóle nie rozumie sportu, ale jest oburzony. Cóż, zdaje się że Warzecha chciałby być kolejnym moralnym autorytetem i powoli wdrapuje się na stołek. Mimo, że zajęty, bo GóWno też wyraziło oburzenia. Naprawdę panie Łukaszu warto stać z nimi w jednym szeregu?

W Warszawie swój niechlubny żywot zakończył strefa relaksu na Placu Bankowym. Tak, ta z palet tuż przy ruchliwej ulicy. Ratusz ogłosił sukces. I jak widać ma rację.

menel relaks

środa, 16 styczeń 2019 22:39

16 stycznia 2019 roku

Ostatnie dni można podsumować krótko: „skończcie z mową nienawiści, chuje, bo wam wpierdolimy”. Tak oto uspokaja się debatę publiczną w Okrągłomeblówce. Tego nawet czytać się nie da, więc nie będę cytował tych śmieci (to mowa miłości, co nie?).

Za to policja wzięła się za „hejt w Internecie” i notorycznie zatrzymuje autorów „pogróżek” z obu stron. Z jednej strony słusznie, z drugiej mocno żenujące, bo autorami takich gróźb są głownie Janusze, którzy odkryli Internet góra 3 lata temu. A prawdziwy hejt to był przed wojną…

Tymczasem nastąpiło poruszenie, gdyż Komitet Noblowski przyjął zgłoszenie Owsiaka do Pokojowej Nagrody Nobla. Znaczy mail nie wrócił, więc jest pewniak. W zasadzie już tuż, tuż poza tym, że jej nie dostanie, bo są jednak inne polityczne potrzeby.

Sam Owsiak strzelił focha i zrezygnował z kierowania WOŚP. Bo hejt, nienawiść i pytania MatkiKurka. Oczywiście jest on na tyle atencyjną postacią, że za pół roku po cichu wróci na stanowisko, co ucieszy suwerena obecne wrzeszczącego „Owisak za murem” czy jakoś tak.

Jan Śpiewak przegrał w sądzie z córką ministra Ćwiąkalskiego sprawę w sprawie dzikiej reprywatyzacji. Konkretnie sądowi nie przeszkadza to, ze młoda Ćwiąkalska była kuratorem 118 letniego spadkobiercy. Dla Odmiany Marcin P. ten od Amber Gold został uniewinniony od zarzutu przestępstw skarbowych, bo – jak według wolnego sądu – prawidłowo naliczył zaliczki na podatek dochodowy. Brońmy sadów – pamiętajcie!

Sejm dzisiaj uczcił pamięć Pawła Adamowicza minutą ciszy. Niestety Kaczafi, Terlecki i Beata Mazurek nie zdążyli i weszli na salę tuż po jej zakończeniu… Słabe to było szanowni państwo…

…zwłaszcza po tym jak wczoraj Kaczafi zapowiedział, że nie będzie kandydata PiS w nowych wyborach na prezydenta Gdańska. Podobny krok rozważa Platforma. Największe szanse na urząd ma w związku z tym dotychczasowa wiceprezydent i wieloletnia współpracowniczka Adamowicza – Aleksandra Dulkiewicz. Pełni ona w tej chwili funkcję komisarza Gdańska. I jest to słuszna decyzja.

Brytyjski parlament odrzucił umowę pomiędzy Brytanią (kiedyś nazywana Wielką), a unią w sprawie Brexitu. Partia Pracy natychmiast złożyła wniosek o votum nieufności dla premier May. Taki wynik oznacza… w zasadzie nie wiadomo. Może to oznaczać, że Brexitu nie będzie, może oznaczać nowe referendum lub wyjście z Unii bez żadnej umowy. Proste, czyż nie? Przekonamy się wkrótce… Ciekawe czy Brytyjczycy tez rozbili tabor przed parlamentem i protestują niczym Andrzej Miszk (ktoś go jeszcze pamięta?)?

Chodza plotki, że Kurski może zostać odwołany z funkcji prezesa TVP. Ciekawe czy cieszący z tego wiedzą, że to nic nie zmieni. Chyba, że Kaczafi mianuje na ten odcinek Lisa – wtedy tak, może to cokolwiek zmienić.

GóWno wysmażyło tekst „Warszawa potrzebuje Róży Luksemburg”. Rafcio ma pole do popisu. Była kiedyś taka ulica w Rembertowie, ale to zadupie… Może zmienić Marszałkowską? Albo Popiełuszki?

Unijny Trybunał sprawiedliwości wypiął się na bohaterskich, polskich sędziów i odwołał, zaplanowaną na 12 lutego rozprawę w sprawie pytań prejudycjalnych Sądu Najwyższego. Trybunał zwrócił się kilka dni temu do SN o sprecyzowanie, w terminie do 28 stycznia, czy wciąż uważa, że odpowiedź na pytania skierowane do Trybunału w tych wnioskach jest konieczna dla wydania wyroków w sprawach, o które chodzi. Cóż, ktoś zrobi z tego aferę…

Dobranoc.

wtorek, 08 styczeń 2019 23:17

8 stycznia 2019 roku

Kaśka Lubnauer stwierdziła, że nie musi być w koalicji z Platformą i może budować „Koalicję Europejską” z Niesiołem, PSL, SLD i innymi takimi odpadami. Nie chciałbym Kaśce psuć nastroju, ale w obecnej sytuacji Schetyna to dla niej „Pan Grzegorz” i powinna bardzo ładnie prosić „Pana Grzegorza” żeby ten zechciał ją w koalicji. Bo to nie Schetyna walczy o życie. To znaczy on w zasadzie też, ale może tę walkę toczyć bez Kaśki. Jeśli pamiętacie „Allo, Allo” to Platforma to Niemcy, a Kaśka to włoski kapitan Bertorelli.

A jeśli nie pamiętacie, to nadrabiać zaległości!

Prezydent Rafał I Warszawski znany jako „Bążur” ostatecznie rozwiązał problem smogu w Stolicy. Konkretnie to po rozmowie z nim Grażyna Wolszczak – to aktorka znana z roli w wybitnej ekranizacji „Wiedźmina” – wycofała pozew przeciwko władzom miasta. O smog. Czyli smogu nie ma!

Pozwu przeciwko Skarbowi Państwa chyba nie wycofała, więc nad terenami państwowymi smog prawdopodobnie wciąż jest.

Rząd postanowił ostatecznie rozwiązać problem Afrykańskiego Pomoru Świń. Konkretnie odstrzeliwując 210 tysięcy dzików. Dużo kiełbasy będzie. Pojawia się tylko problem – myśliwi nie bardzo chcą to robić, bo duża część uważa to za nieetyczne. No, ale kiełbasa będzie. I choroba raczej też. Ciekawiej będzie jak Ministerstwo Zdrowia zrobi to samo z chorymi na grypę.

Przy okazji dzików to gdzieś tam wilki zagryzły daniele z hodowli. Szokujące. Całe życie myślałem, że wilki to wegetarianie. Choć na Pomorzu Zachodnim będąc już rok temu słyszałem, że się rozmnożyły i zaczynają być groźne. A ich pierwszymi ofiarami są psy. W sumie słusznie, taki wilk musi uważać psa za kolaboranta.

Dostałem dzisiaj informację, że Rafał Gaweł ze znanego i lubianego ośrodka ma się dobrze, bo skierował sprawę do Sądu Najwyższego. Także do żadnego więzienia nie pójdzie, w dodatku do TVN będzie chodził nie tylko jako ekspert, ale również jak męczennik, który został w ostatnim momencie wybroniony przez wolny sąd.

Rano planowałem wyemigrować do Włoch. A wszystko przez to, że każdy z 5 milionów bezrobotnych dostanie pensję obywatelską wynoszącą od 480 do 780 Euro. Włochy bo to i klimat fajny, dobra kuchnia i jeszcze Euro za darmo. Potem doczytałem i wyszło, że nie jest tak dobrze. Bo trzeba legalnie mieszkać we Włoszech od 10 lat, pensja będzie wypłacana tylko przez półtora roku, w dodatku trzeba będzie przyjąć jedną z trzech pierwszych propozycji pracy… Jednak nie warto.

W ramach rozwiązywania największych problemów ludzkości EuroKołchoz będzie posługiwał się językiem neutralnym płciowo. A przykład przewodniczący nie będzie już nazywany „chairman", tylko „chairperson”, „spokesperson” zastąpi „spokesman”, i tak dalej… Zastanawiam się drogie Panie (względnie osobniki humanoidalne wyposażone podstępnie pozbawione możliwości sikania na stojąco) czy naprawdę język Was dyskryminuje?

Przypomnę, że Unia została powołana m.in. po to żeby zapobiec wojnom… i co warto było?

TOPR ewakuował ludzi ze schroniska w Dolinie Pięciu Stawów. Bo śniegu popadało. Ewakuowano 23 osoby. Jeden turysta odmówił ewakuacji mówiąc, że w końcu będzie miał spokój. Nawet nie wiesz chłopie jak ja Cię teraz szanuję. I jak zazdroszczę.

środa, 21 listopad 2018 21:28

21 listopada 2018 roku

Dzień, w którym ponownie wstaliśmy z kolan. I ponownie mocno walnęliśmy łbem w kant stołu pod którym klęczeliśmy. Sejm znowelizował ustawę o Sądzie Najwyższy wycofując wprowadzone wcześniej zmiany. Czyli zrobił dokładnie to, co Unia kazała. Pysznie. Żeby było jeszcze śmieszniej za nowelizacją głosował PiS, a przeciwko – w komplecie – ci, którzy najgłośniej darli mordy: PO, Nowośmieszni i PSL. Przecież całą to zbieraniną siedząca przy Wiejskiej można wyłącznie gardzić, a na ulicach pluć im w te parszywe ryje. Wszystkim. Tchórze i hipokryci.

Oczywiście żaden dziennikarzol (może z wyjątkiem Roberta Mazurka) nie zapyta się takiej Kini Gajewskiej dlaczego głosowała przeciwko sprawie, w której zainstalowała sobie świeczkę na smarfonie. Przecież tu chodzi jedynie o robienie zamieszania. I gdy my skaczemy sobie do oczu, oni spokojnie zrobią zakupy w „Zagłobie” i zamknięci w sejmowym hotelu świetnie się bawią. Wspólnie.

Na szczęście jest Rysiek. Dzisiaj domagał się zdjęcia z porządku obrad punktu, którego nie było w porządku obrad. Dziękuję ci Rsiu, że jesteś. Bez ciebie ten Sejm byłby gorszy.

Niejaki Wojciech Kałuża został radnym Sejmiku Śląskiego, jako kandydat Nowośmiesznej. Dzisiaj wytransferował się do PiS, dzięki czemu partia ta rządzi województwem. Bogdan Zdrojewski oświadczył, że Kałuża powinien za to iść do więzienia, bo oszukał wyborców. Osobiście uważam, że każdego polityka, który oszukuje wyborców powinno się rozstrzelać. Jeden mówił, że nigdzie się nie wybiera, a teraz siedzi w Brukseli, inni jak Sikorski, Kluzik-Rostkowska zmienili partię… Misia Kamińskiego należałoby rozstrzelać jakieś 15 razy…

Jest jeszcze Marta Globik.

marta globik

A co z Martusią nie tak? Do Sejmu weszła jako posłanka Nowośmiesznych. Obecnie jest posłanką Platformy Obywatelskiej. Czyżby potwierdzało się najgłośniej krzyczy „łapać złodzieja”?

CBA zajrzało do siedzib Alior Banku i Ruchu. Chodzi o udzielenie kredytu dla Ruchu, a na który brakuje dokumentów. Generalnie chodzi o próbę ratowania trupa przez bank.

Od nowego roku prąd ma podrożeć o jakieś 30%. Ale nie martwcie się, bo rząd osobiście opłaci różnicę, tak żebyśmy nic nie odczuli. Przyjdzie Mateusz i wyjmie z kieszenie te parę złotych. Oczywiście zrobi to z własnych oszczędności, a nie z podatków, które płacimy już, i których będziemy płacić jeszcze więcej. Ale to wszystko dla naszego dobra…

Na koniec urzędowania w Warszawie Hanka postanowiła obrócić Pomnik Jazdy Polskiej, który stał sobie na skrzyżowaniu Trasy Łazienkowskiej z ulicą Waryńskiego (poczciwy Ludwik nie załapał się na dekomunizację). Chodziło o to, że suweren wychodzący za metra patrzył na końskie dupy. Obecnie na dupy patrzą ci, którzy idą od strony Pola Mokotowskiego. Całość kosztowała marne 110 tys. złotych. A można było zreprywatyzować…

Z kolei w Poznaniu będzie nowy pomnik. Z lodu postawiony zostanie pomnik wielkiego Polaka, prawdopodobnie idola prezydenta Jaśkowiaka – samego Zygmunta Baumana. Żeby było jeszcze ciekawiej powstanie z lodu. Olać to…

piątek, 19 październik 2018 21:22

19 października 2018 roku

Chyba musze się wyrobić przed północą. Piszę więc szybko, co sprawi, że i Wy będziecie musieli szybko czytać. W zasadzie miałem sobie darować całość i skupić się na wyjaśnieniu dlaczego w niedzielę do lokalu się nie wybieram, ale tyle się dzieje, że jednak muszę.

Zacznę od fantastycznych informacji z polskich dróg. W końcu oddano do użytku brakujący kawałek drogi S8 na odcinku Warszawa-Białystok oraz obwodnicę Radomia. Oczywiście termin zakończenia prac jest całkowicie przypadkowy i nie ma nic wspólnego z wyborami. Najwyżej w poniedziałek wrócą tam walce, spychacze i koparki…

Trybunał Sprawiedliwości UE zdecydował o zawieszeniu niektórych przepisów nowej ustawy o Sądzie Najwyższym. Konkretnie tych o przeniesienie sędziów w stan spoczynku. Jeśli rząd się nie dostosuje to znowu wyrzucą nas z Unii. Klęska PiS przed wyborami?

Myślę, że nie sądzę. Zestawcie sobie dwa powyższe fakty i zastanówcie się czy suwerenowi bardziej zależy na ominięciu Radomia czy stołku pani Gersdorf.

Agnieszka Holland, podobnie jak Aśka Szajbus poparła Martę Lampert w wyborach na prezydenta Wrocławia. W zasadzie lubię Wrocław, nie mogę więc im źle życzyć. Nawet Bytomiowi nie mógłbym życzyć jej na najważniejszym stołku.

Na koniec kampanii popisał się kandydat Patryk. Raczył rzec „Warszawiacy podczas Powstania Warszawskiego mogli podjąć decyzję: >Zostajemy w domu, będziemy pilnowali, żeby tylko nam się nic nie stało<. Ale nie, masowo chwycili za broń. A wiecie państwo dlaczego? Dlatego, że kochali Warszawę, dlatego, zawsze chcieli stanąć w obronie bliźnich. My dzisiaj stoimy przed podobnym wyborem. Chcemy wyrzucić układ Platformy Obywatelskiej na śmietnik – mówił wiceminister sprawiedliwości. – Zbierzcie na głosowanie wszystkich przyjaciół, znajomych i zwyciężymy. Niech żyje uczciwa Warszawa. Nareszcie zobaczyli tę siłę”. Patryk… Ja wiem, że nie spałeś 36 godzin, ale Powstania to racz nie włączać w wasze gierki z Rafałem. Bo jednak walka o stołki to nie to samo co walka o życie… Chociaż w przypadku wyżej wymienionych może jednak. Tylko, że upadek któregoś z nich będzie zwyczajnie zabawny.

Kandydat Rafał żarł jajecznicę. Jako, że otacza się wybitnymi liderkami mniejszych ugrupowań, to postanowiono udowodnić, że kobiety nadają się do czegoś innego niż gary. I wyszło tak:

jajecznica

Zaprawdę urocze…

Jak dobrze, że to już prawie koniec. Jeszcze dwa tygodnie i wrócimy do normalności. Czyli zwykłej nawalanki, informacjach o wyrzucaniu nas z Unii, śmierci demokracji, wzroście Kaczafiego i tego typu mieszaniu w szambie.

UBywatele spełnili swoją groźbę i wyświetlili napis na Pałacu. Efekt zaskoczył nawet mnie.

konstytucja pkin

I to wszystko za marne 60 tysięcy złotych. Kijowski to amator przy zarządzających Pałacem Kultury i Nauki. Wspomniałem, że zarządza nim miasto? Hanka na koniec postanowił jeszcze coś zarobić.

Członek zarządu KOD oczywiście uznał akcję za niezwykle udaną. Gratuluje samopoczucia:

konstytucja pkin król

Swoją drogą to ciekawe czy ktokolwiek z wyświetlających chociaż popatrzył na tablicę „Szarego człowieka” w rocznicę jego samospalenia?

Na koniec kadencji władze Warszawy zaproponowały zmianę nazwy stadionu Legii. „Żeby podkreślić współpracę klubu z miastem”. Stadion, który w tej chwili nazywa się prostacko Stadion Wojska Polskiego im. Marsz. J. Piłsudskiego ma szansę otrzymać nowoczesne, niczym partyjka o tej nazwie miano „Warsaw Arena”. Dodałbym do tego jakieś ASAP czy inne GmbH żeby było jeszcze nowocześniej.

A teraz kilka słów wyjaśnienia dlaczego nie idę na wybory. Uwaga pojawiają się wyrazy brzydkie.

Mamy za sobą najgłupszą kampanię wyborczą w historii. Na wyższym poziomie merytorycznym stoją wypowiedzi noworodka. Jeśli chodzi o największe partie nie było żadnych pomysłów na konkretne samorządy. Było za to dużo o 500+, sądach i innych rzeczach, które mają tyle wspólnego z samorządami co ja z baletem. PO chce tymi wyborami odsunąć PiS od władzy, mimo, że sama rządzi w większości województw. Oczywiście suweren w większości jest na tyle tępy, że z miną wytrawnego znawcy polityki będzie przytakiwał. Ale tylko swoim. Przecież gdy Kaczafi powie, że dziś piątek, Plaformersi zawyją coś o kłamstwie i zawłaszczaniu dni tygodnia. Gdy Schetyna powie, że mamy piątek pisowcy ryknął „nie mów nam jak żyć”. Lub odwrotnie.

Myślicie, że w mniejszych miastach wygląda to lepiej? To Was zaskoczę. Tu jest dużo gorzej. Na przykładzie mojego, trochę ponad dwudziestotysięcznego miasteczka na trasie kolejowej Warszawa-Białystok, kampania wygląda tak:

latarnia

Oczywiście czasami nie wszystkie ulotki zmieszczą się w skrzynce na listy:

ulotki smietnik

A merytorycznie? Raczycie żartować. Banda całkiem anonimowych dla mnie ludzi oblepiła całe miasto swoimi plakatami, banerami, zaśmieca świat ulotkami. Co mają do powiedzenia? „Głosujcie na mnie”. Nic więcej. Forum mieszkańców wygląda obecnie jak pole bitwy. Osoba, która przez ostatnie lata organizowała rozgrywki sportowe dla mieszkańców – nie związana z Urzędem Miasta – była szanowana do czasu ogłoszenia startu w wyborach. Obecnie jest zwykłym chujem. Cała kampania na forum polega na udowadnianiu, że on jest większym chujem niż ja, więc mnie się należy. Niestety nie powstała lokalna lista Żydów ukrywających się pod zmienionymi nazwiskami w zniewolonym miasteczku.

Kandydaci na burmistrza? Taki sam żart jak radni. Widziałem jednego. Na stacji kolejowej chciał ze mną o mieście rozmawiać. W sumie fajnie. Ale nie w poniedziałek przed 7 rano. Wtedy nienawidzę wszystkich bardziej niż zwykle.

Także… jeśli mam zagłosować na anonimowych kandydatów, którzy ograniczają się do zaśmiecania i bluzgów to wolę zostać w domu. A może chociaż do Sejmiku bym głosował? A kto kandyduje? Tego można się dowiedzieć chyba tylko z karty wyborczej, bo nawet jeśli banery były, to zniknęły gdzieś pomiędzy tymi do rady miasta.

Ulotki są ze śliskiego papieru i nie mogą zastąpić drożejącego papieru toaletowego.

A jednak najbardziej na mojej decyzji zaważył fakt, że już dawno przekroczono punkt krytyczny. Nie ważne co jest mówione, tylko kto to mówi. Przykładów jest aż nadto i wszystkie je znacie. Najgorsze jest to, że wybory samorządowe są teoretycznie najważniejsze. To tutaj w zasadzie rozstrzyga się czy będziecie mieć pod domem nowy chodnik, czy będziecie łazić po błocie, czy będzie autobus czy dalej będziecie łazić 5 km. To są sprawy, którymi żyje się w normalnych społeczeństwach. Można by więc wybrać ludzi kompetentnych, pracowitych i naprawdę chcących dla lokalnych społeczności pracować. Że na listach są tacy to nie mam wątpliwości. Suweren jednak woli tkwić w swoich okopach jak pod Verdun. Bo kto nie z nami ten przeciwko nam… Przypomnę tylko, że tam zginęło niemal 700 tysięcy ludzi, którzy też – w większości – nie bardzo wiedzieli po cholerę tam siedzą.

A w Warszawie wygra Czaskowski. Jestem w stanie się założyć o jedno piwo Królewskie. Oczywiście ciepłe i w puszce.

Z ostatniej chwili. Holywoodzka celebrytka Kristen Bell jest oburzona „Królewną Śnieżką”. Tak, tą bajką. „Szczególnie chodzi o scenę, kiedy książę całuje Śnieżkę. Przecież tak nie powinno być. Nie można całować kogoś, kto nie wyraził na to zgody. Nie uważacie, że to dziwne, że książę całuje Śnieżkę bez jej zgody? Nie można całować kogoś, kto śpi”. Mam nadzieję, że nigdy nie usłyszy o Wandzie co nie chciała Niemca…

Jeżeli dobrnęliście aż tutaj to serdecznie gratuluję. I współczuję jednocześnie. Napiszę więc jeszcze tylko, że w przyszłym tygodniu trochę dam Wam odpocząć. W związku z ukochaną pracą na pewno nie pojawię się w poniedziałek, środę i piątek. Czy pojawię się we wtorek i czwartek. Póki co to niespodzianka nawet dla mnie.

Za to w niedzielę, po wyborach się mnie spodziewajcie. Chociaż na tak spektakularne zdjęcie nie liczę:

wajdowie

środa, 10 październik 2018 20:37

10 października 2018 roku

PiS zwozi autokarami wyborców do stolicy! Tak piszą w Internetach przy okazji przytaczając historię spotkania takich osobników. Historia jest równie realna jak ta o Wielkiej Stopie czy inne Czupakabrze. Faktem jest, że do spisu wyborców w Warszawie dopisało się w tym roku już 9155 osób. A do wyborów jeszcze dwa tygodnie. Ta liczba może szokować pod jednym warunkiem. Że dotyczy Wołomina, Piaseczna, Mławy czy Szamotuł. W Warszawie jest to pewnie kropla w morzu niezameldowanych. Samych zameldowanych jest ok. 1,8 miliona. Faktycznie te 9 tys. robi gigantyczną różnicę.

Lubelski sąd podtrzymał decyzję prezydenta miasta o zakazie organizacji marszu LGBTQWERTY. Demokracja po raz kolejny została zamordowana, a Lublin wyrzucony z Unii. Zdaje się, że będą musieli sobie zrobić własną. Może Lubelską?

Prezydent powołał 27 sędziów Sądu Najwyższego (tego od łopocącej konstytucji). Sytuację skomentowała ulubiona, choć nieco przygaszona ostatnio (a może zwyczajnie dzięki monotematyczności przestałem zwracać na nią uwagę?) Myszka Agresorka:

gasiuk SN

O hańbie mówi ktoś, kogo mąż nie umie zrobić przelewu. O wyrażeniu „sprzedać własnych siebie” nie ma nawet co wspominać, bo reforma języka prawdopodobnie poszła dalej niż reforma sądownictwa.

Święty Bono spotkał się ze świeckim Tuskiem. Lub odwrotnie. W każdym razie widzieli się. Bono zaapelował o europejsko-afrykańskie partnerstwo, bo migracja z Afryki uratuje Europę, która się starzeje. A potem zrobił sobie kretyńskie zdjęcie w słabym towarzystwie. Wzruszyłem się.

tusk konstytucja

W Prudniku kandydatka Janina Okrągły PO do tamtejszego sejmiku wojewódzkiego opolskiego dała w tzw. twarz i poprosiła kulturalnie jednego z uczestników spotkania o „wypieprzanie stąd”. Pan rzecznik lokalnej struktury stwierdził, że pani Okrągły wyraziła się niefortunnie. Nie oglądam od jakiegoś czasu telewizji, ale raczej nie mówili o tym w „Faktach”. Widać uderzony nie był rudy. Co ciekawe bijąca wówczas była z Dolnego Śląska. Południowy zachód naszej Ojczyzny agresywny bywa.

Jednak w Rosji, jak zawsze, bywa ciekawiej. Pracownik tamtejszego ministerstwa Przemysłu i Handlu dostał od dwóch piłkarzy. Bo przeszkadzał im z pomeczowej zabawie. A u nas się Sławka Peszko czepiają, bo odbiera telefon w różnym stanie.

PiSowski sąd skazał wybitny autorytet moralny na 120 tys. złotych kary. Konkretnie sąd skazał Urbana za obrazę uczuć religijnych za obrazek w jego szmatławcu. Goebbels Stanu Wojennego uznał, że to skandal. Posłanka Szajbus-Wielkus o dziwo nie wzięła jeszcze w obronę biednego, prześladowanego przez pisowsko-kościely reżim człowieka. A ona akurat jest w stanie to zrobić.

UOKiK przeprowadził kontrolę jakości produktów oferowanych konsumentom w Polsce i Niemczech. Wyszło, że tylko w 12 ze 101 porównywalnych produktów żywnościowych skład w Polsce jest ISTOTNIE gorszy niż w Niemczech. Kwestia, co znaczy „istotnie”. Mam teraz mieszane uczucia. Czy ogłosić skandal, że 12% produktów jest jednak gorsze, czy cieszyć się, że Niemcy, w zasadzie, jedzą takie samo gówno jak my? Można też ogłosić, że UOKiK jest niemiecką agenturą.

Netflix opublikował obsadę „Wiedźmina”. Jak zwykle nas oszukali i Ciri jednak nie jest pigmentododatnia. Za to – z tego co pamiętam z książki – Yennefer nie miała 16 lat, a ta pani ze zdjęcia na tyle wygląda. I gdzie jest Jaskier, do jasnej Anielki? Dawać go, albo zrobimy z wami to samo co z pewnym otelem w Brukseli.

netflix

Na koniec oferta. Jakby ktoś miał wolne 6 milionów dolarów to może sobie kupić Wyspę Toberua w archipelagu Fidżi. 20 tysięcy metrów kwadratowych i ani jednego kodziarza. W zasadzie bez sensu.

wtorek, 09 październik 2018 22:00

9 października 2018 roku

To koniec. Staliśmy się połączeniem Zairu i Korei Północnej. Przynajmniej według Fundacji Bertelsmanna. Zrzuciła nas z 8 na 37 miejsce wśród krajów OECD pod względem jakości demokracji. Pod względem jakości rządzenia zajęliśmy miejsce 34, a wyników rządzenia 31, a w ogóle to „Raport zauważa także upartyjnienie mediów publicznych, ograniczanie prawa do zgromadzeń, rosnącą brutalność policji, próby kontroli organizacji pozarządowych, zmiany w prawie wyborczym”.

Media publiczne zawsze były upartyjnione (choć akurat Wiadomości udało im się sprowadzić do poziomu szamba), prawo do zgromadzeń jest tak ograniczone, że kodziarze i UBywatele demonstrują nieprzerwanie… Co brutalności policji to szczególnie zabawny zarzut. I tak mógłbym wymieniać, ale nie daję rady, bo za bardzo się śmiechem zanoszę. O kontrolowaniu mediów przez służby państwowe można wspomnieć… A nie, to nie ta sprawa.

W każdym razie, jak zwykle czuję się przekonany.

Chłopaki z PiS postanowi podnieść nieco poparcie dla Czaskowskiego w Warszawskiej i Zdanowskiej w Łodzi. W najprostszy możliwy sposób. W Warszawie Piotr Guział, który ma być wiceprezydentem u Jakiego stwierdził, że jak wygra kandydat Rafał to PiS odetnie Warszawę od pieniędzy na metro, mosty i inne tego typu pierdoły. Znakomita recepta na wyborczą porażkę Piotrusiu.

W Łodzi stwierdzili z kolei, że jak wygra Zdanowska to wprowadzą zarząd komisaryczny. Bo łódzka Hanka jest skazana na grzywnę za poświadczenie nieprawdy. Problem jest tylko taki, że Zdanowska – według sondaży – bez problemu wygrywa w pierwszej turze. W zasadzie pozostali kandydaci to błąd statystyczny. A prawo kandydować jej pozwala, bo nie jest skazana na karę pozbawienia wolności. A, że swoim pomysłem o komisarzu podzielił się drugi dyżurny geniusz obok Suskiego, niejaki Jacek Sasin to myślę, że jednak chłop nie ma pojęcia o tym czy Hanka może czy nie może kandydować.

Wczoraj z gmachu Sądu Najwyższego zwisało coś takiego:

konstytucja SN

Żeby było jeszcze ciekawiej zgodę na wywieszenie tego czego wydał sędzia Dariusz Zawistowski z Sądu najwyższego właśnie. Czy w związku z tym nie powinien zostać dyscyplinarnie wywalony na ryj za złamanie apolityczności sądu? I nie usiłujcie mi wmówić, że to tylko napis „Konstytucja”, a nie polityczna demonstracja.

Eliza Michalik udzieliła wywiadu parówkom. To połączenie musi nieść w sobie elementy tragikomiczne i tak tez się stało. Dowiedzieliśmy się, że wyborcy PiS to – według znanej plagiatorki – ludzi sfrustrowani, a sam PiS ma elementy faszystowskie i należy ich zdelegalizować. A Wojska Obrony Terytorialnej porównała do SA… Hm… zdaje się, że właśnie obraziła osoby LGBTQWERTY. I WOT również. Brawo Eliza. Do czytania całości nie zachęcam. Nic mądrego tam nie ma. Bo i skąd?

Prezydent Lublina (z PO) pomyślał i zakazał organizacji Parady LGBTQWERTY oraz jej blokady. Jako powód podał artykuł 14 prawa o zgromadzeniach, a uzasadnił: „Należy domniemywać, iż istnieje prawdopodobieństwo udziału w Marszu Równości planowanym na dzień 13 października różnych grup społecznych o przeciwstawnych poglądach, których spotkanie w jednym miejscu może doprowadzić do konfliktu i może być jednocześnie zagrożeniem dla mieszkańców Lublina”. To oczywiście nie rozwiązuje problemu, bo teraz nastąpi czas odwołań i dwie przemiłe manifestacje się odbędą. I wtedy też będzie gównoburza.

Jak podało Weszło.com prawa do transmitowania rodzimej e-klapy utrzyma Canal+, a do niego dołączy TVP, która pokazywać będzie hit kolejki w sobotę. Kluby otrzymają z tego tytułu – do końca sezonu 2020/21 – 250 milionów złotych. Oczywiście do podziału. To 100 milionów więcej niż do tej pory. Pieniędzy coraz więcej, a eurowpierdole bardziej spektakularne… Choć teraz może Danka Holecka przedstawi to jako sukces?