Przeczytaj u nas o temacie: Senat

czwartek, 14 maj 2020 21:15

14 maja 2020 roku

Zacznę od wspaniałej wiadomości! Wszyscy umrzemy. Tak, znowu. Tym razem naprawdę, bo naukowcy zauważają, że spada aktywność Słońca. Od 100 dni nie zaobserwowano żadnych plam społecznych. Oznacza to, że Słońce mogło wejść w jeden z najgłębszych okresów "minimum słonecznego". Co może spowodować obniżenie temperatury na Ziemi, trzęsienia ziemi i głód. NASA obawia się powtórzenia „Minimum Daltona" z lat 1790-1830, które doprowadziło m.in. do „roku bez lata” w 1816 roku. Jeśli by to była prawda okazało się, że Greta i inne Greenpeacy nie są nikomu do niczego potrzebne, w dodatku rację mieli ci, którzy uważali, że człowiek nie ma żadnego wpływu na klimat.

Jest jeszcze druga wspaniała wiadomość. Jesteśmy najlepsi w Unii Europejskiej. Oddajmy głos Reni Kim z „Nesweeka”: „Polska zajęła ostatnie miejsce wśród krajów Unii Europejskiej w rankingu ILGA Europe, mierzącym poziom równouprawnienia osób LGBTI – lesbijek, gejów, osób biseksualnych, transpłciowych i interpłciowych” Piękna sprawa… A dlaczego? Po pierwsze dlatego, że samorządy nie wyrażają zgody na „marsze równości” – co ciekawe odbyły się chyba wszystkie zaplanowane, bo brak zgody uwalały sądy, po drugie bo samorządy przypominają czym jest małżeństw według polskiego prawa, a po trzecie… bo samorządy korzystają z przysługującego im prawa i pozywają do sądu typa, który przykręciła do znaków drogowych tabliczki „strefa wolna od LGBTqwerty” i na tej podstawie zrobił „Atlas nienawiści”. A ja myślałem, że dochodzenie swoich praw w sądzie jest oznaką wolności… Jak widać jest to kolejny ranking opierający się na danych z dupy. Może jeszcze kandydat lewicy na prezydenta niech zapłacze na swym losem i będzie komplet.

Zgodnie z wczorajszymi plotkami Margo zrezygnowała z bycia prezydentem zanim udało jej się przerznąć wybory. Teraz Platforma zmieni najlepsza kandydatkę na jeszcze najlepsiejszego kandydata. Mówi się o Czaskowskim, choć pcha się na stołek i człowiek-niemalże, czyli Radziu Sikorski. Wieść o tym pierwszym zmroziła Hankę Gronkiewicz-Waltz, która natychmiast ćwierknęła, że nie można oddać Warszawy komisarzowi z PiS”. Pomijając już, że Rafau musiały wybory wygrać to… czyżby Hania się bała jakiś trupów w szafie? Przecież i tak skończyłoby się jak w przypadku „audytu rządów PO-PSL”.

A nowy kandydat odbierze głosy zarówno Szymkowi z TVN, jak i Władkowi z PSL i – być może – obroni drugie miejsca dla Platformy. Teraz tylko trzeba wyjaśnić suwerenowi, dlaczego się zmienia… Ale tego bać się nie trzeba – w końcu ciemny lud kupi wszystko.

Marek Pęk z PiS został wicemarszałkiem senatu w miejsce Stanisława Karczewskiego. Za było 95 senatorów. Nuda.

Komisja Europejska uznała, że pasażerowie linii lotniczych, którym odwołano lot w związku z epidemią mają prawo do zwrotu pieniędzy za bilet, a nie tylko przełożenia podróży na inny termin. Czasami, nawet oni się do czegoś przydadzą.

I tym optymistycznym akcentem kończymy na dziś.

środa, 13 maj 2020 20:19

13 maja 2020 roku

Z kręgów partii postępu i demokracji przebijają szepty, że kandydatkę Margo Kidelho miałby zastąpić Rafau „to wina rządu” Czaskowski. Nie musze Wam tłumaczyć jak bardzo lubię i cenię inteligencję i pracowitość tej postaci, niemniej uważam, że będzie groźniejszy od Margo. Umie czytać z promptera, a i powiedzieć od czasu do czasu też coś potrafi. Może też odzyskać trochę elektoratu od Kosiniaka i tego typa z „Mam Talent”. Mam nawet hasło wyborcze: „Zrobię z Polski drugą Czajkę”.

A jako, że zacząłem od niego to chłop wciąż płacze, że nie ma pieniędzy i Warszawa zbankrutuje. Co więc robi? W poniedziałek rozpoczyna całkowicie bezsensowne zwężanie ulicy Jana Pawła II. Czyli brak pieniędzy nie skłania go do rezygnacji z chorych wizji miejskich „aktywistów”. Może się, więc okazać, że Warszawiacy na niego gremialnie zagłosują. Tylko po to żeby się go pozbyć – bywają takie przypadki. I wtedy on zostanie prezydentem, a Kaczafi na komisarza miasta stołecznego wyznaczy Marka Suskiego. I wtedy dopiero będzie wesoło.

Podobno raperzy walnęli focha, bo ich „Hot16Challange” wymknął się spod kontroli, a mieli w nim brać udział tylko przedstawiciele ich sceny. Ale czy przypadkiem nie ktoś z was szanowni hip-hopowcy pierwszy nominował kogoś spoza środowiska? Poszukajcie winnych u siebie. Zdaje się, że pierwsza była nominacja dla niejakiego Matczaka.

Przy okazji już chyba każdy – łącznie z profesorem Bralczykiem wypowiedział się o rapowaniu prezydenta. Krzysiu Bosak zdążył nawet oskarżyć go o filosemityzm, bo podobno ostry cień mgły to cytat z Talmudu. Osobiście nie sprawdzałem, gdyż moje życie nie jest aż tak nudne. Śmiem twierdzić jednak, że gdyby Andrzej Duda nie zarapował ci sami, którzy obecnie wrzeszczą, że to żenada krzyczeliby, że ma kija w dupie.

Rząd ogłosił kolejne etapy luzowania. Będzie można iść do fryzjera i nawet do restauracji. Tyle, że raczej samotnie, bo przy jednym stoliku może siedzieć tylko rodzina, a stoliki mają być ustawione da metry od siebie. Od 25 maja do szkoły mogą wrócić bąbelki z klas I-III. I będzie mogło być więcej ludzi w komunikacji miejskiej. W skrócie – tak poluzowano, żeby niewiele zmienić.

Szymek z TVN podobno płacił za zasięgi w Internecie w ramach kampanii. W sumie ani to nowe, ani zaskakujące. Bardziej zaskakujące jest to, że na kampanię zebrał 5 milionów złotych. Typ rzekomo bez zaplecza… To jest ciekawe, a nie płatne zasięgi.

„Brać Górnicza” jedzie na Warszawę. Chcą przyjechać z postulatami zmniejszenia opodatkowania branży wydobywczej, prawdziwej restrukturyzacji górnictwa oraz odmrażania polskiej gospodarki po pandemii koronawirusa. Gdybym był złośliwy to wypomniałbym, że od 30 lat przeciwko prawdziwej restrukturyzacji górnictwa protestują… Ale na szczęście nie jestem. A zmniejszenie opodatkowania? Przypomnę, że wciąż są jedną z najbardziej uprzywilejowanych grup zawodowych. I o ile rozumiem, że górnicy ciężko pracują i powinni być za to godnie wynagradzani tak zawodowi związkowcy nie powinni mieć tych samych przywilejów.

Stanisław Karczewski zrezygnował z funkcji wicemarszałka Senatu i wraca do zawodu chirurga. Stwierdził też, że współpraca z Trzecią Osobą w Państwie nie układa się dobrze. Moz eto i dobra decyzja, choć prawdę mówiąc jest mi z tego powodu wszystko jedno.

Znajomy ministra Szumowskiego miał handlować maseczkami, które przyleciały dużym samolotem. Poza tym maseczki miały nie mieć odpowiednich certyfikatów. Trwa, więc wymiana ciosów, które maseczki bardziej nie mają certyfikatów i które są droższe.

Coś jeszcze? Na pewno. Le taka dawka i tak jest zabójcza.

środa, 06 maj 2020 21:51

6 maja 2020 roku

Jesteśmy po czymś, co dla niepoznaki, zostało nazwane debatą kandydatów na prezydenta. Przepraszam, ale powinno to mieć tytuł „smętne pierdolenie ludzi niemających nic do powiedzenia”. O i nic do powiedzenie nie mieli, poza tym, co wiemy wszyscy. Najciekawszym elementem tego spędu był zegar odliczający czas. Niektórym czas biegł jakby szybciej (EDIT: choć są tacy, którzy siedzieli ze stoperem i mówią, że zegar działał normalnie tylko źle pokazyał czas). Widać było, że przecieka im przez palce. Kto więc wygrał? Jak zawsze – wszyscy. Oczywiście według swoich sztabów i popleczników. Takie cyniczne gnoje jak ja stwierdzą, że wszyscy przegrali, a lepszych kandydatów można znaleźć w kolejce do Ikei.

Mi osobiście najbardziej podobała się Margo, która raczyła stwierdzić, że wygrała z Kaczafim w Warszawie, więc wygra z PiS w całej Polsce. Nikt jej nie powiedział, że gdyby w Warszawie jedynkę na liście miało wiadro z logiem PO to ono by wygrało?

A najśmieszniejsze jest to, że cały ten cyrk jak krew w piach, bo wyborów nie będzie. Tak ogłosili we wspólnym oświadczeniu Kaczafi z Gowinem. Całe oświadczenie brzmi:

„W związku z odrzuceniem przez opozycję wszystkich konstruktywnych propozycji umożliwiających przeprowadzenie tegorocznych wyborów prezydenckich w terminie konstytucyjnym, partie Prawo i Sprawiedliwość oraz Porozumienie Jarosława Gowina przygotowały rozwiązanie, które zagwarantuje Polakom możliwość wzięcia udziału w demokratycznych wyborach.

Po upływie terminu 10 maja 2020 r. oraz przewidywanym stwierdzeniu przez Sąd Najwyższy nieważności wyborów, wobec ich nieodbycia, Marszałek Sejmu RP ogłosi nowe wybory prezydenckie w pierwszym możliwym terminie.

"Wybory przeprowadzone przez Państwową Komisję Wyborczą, w trosce o bezpieczeństwo Polaków, ze względu na sytuację epidemiczną, odbędą się w trybie korespondencyjnym. Porozumienie Jarosława Gowina zobowiązuje się do poparcia ustawy o szczególnych zasadach przeprowadzania wyborów powszechnych na Prezydenta Rzeczpospolitej Polskiej zarządzonych w 2020 r., a jednocześnie przedstawi, w uzgodnieniu z Prawem i Sprawiedliwością, propozycje jej nowelizacji".

Słowa nie można zrozumieć, konkretów też tyle, co kot napłakał, ale wychodzi na to, że wybory będą, kiedy indziej. Czyli stało się to, co bardziej przytomni przepowiadali od dawno. Piszą też, że nowe wybory to ponowna rejestracja kandydatów i ponowne zbieranie podpisów. Jest szansa, że nie obejrzymy niektórych kandydatek i kandydatów…

W tej sytuacji wezwanie Senatu do wprowadzenia stanu klęski żywiołowej chyba straciło na znaczeniu. Za to udowodniło, że Senat jest równie niezbędny do funkcjonowania państwa jak Straż Miejska czy Unia Europejskich Demokratów.

W Sejmie też było wesoło. Poseł Braun zaapelował o wypuszczenie narodu z kwarantanny. Może zaczytujmy Pana Grzegorza: „Wypuście naród z kwarantanny. Czas najwyższy. Jeśli to teraz uczynicie, być może wykręcicie się jakoś sianem, być może nie wszyscy staną przed Trybunałem Stanu, być może pan minister Szumowski nie zostanie powieszony na latarni przy placu Trzech Krzyży przez lud Warszawy”. Oczywiście odwoływał się do historii, ale jednak dosyć ekscentrycznie. Choć może pozbywanie się nieudolnych polityków nie byłoby głupie?

Już w najbliższy weekend wraca ekstraklasa.. Wysp Owczych. Nie pamiętam żeby któryś z naszych zespołów grał z kimś z Wysp Owczych. Może to i lepiej. Choć gdyby któryś zaliczył tam eurowpierdol z pewnością bym pamiętał. Nasza ekstraklasa niby ma wrócić w ostatni weekend maja. Tyle, że póki, co nie wszyscy zaliczyli testy na koronawirusa, więc mają poprawki.

Wystarczy…. Przygotujcie się na jutrzejsze jęczenie, że brak wyborów to skandal.

piątek, 14 luty 2020 22:52

14 lutego 2020 roku

Dzień Świętego Walentego. Patrona chorób psychicznych, epilepsji i Joanny Lichockiej. To właśnie Joasia rezolutnie, po wpompowaniu dwóch miliardów złotych, w TVP pokazała opozycji środkowy palec. Gest nawet, nie tyle wulgarny, co infantylny. Na poziomie piątoklasistki. W idealnym świecie dziś rano byłoby oświadczenie Kaczafiego o wyrzuceniu Lichockiej z partii, a ona sama złożyłaby mandat, jednak nie jesteśmy w idealnym świecie. Nie jesteśmy nawet w normalnym świecie. Jesteśmy w Rzeczypospolitej Okrągłomeblowej. Tutaj Asia tłumaczyła wszystkim, że „tylko energicznie przecierała powiekę”. W to nie wierzy nawet ona. A Kaczafi wyglądał na delikatnie sfrustrowanego.

Cała ta kadencja Sejmu jest żenująca… Nie ma jakiejkolwiek godności, powagi, śladów merytorycznej dyskusji. Tylko cyrk. Czekać tylko, aż ktoś na mównicy pokaże gołą dupę. Owszem zawsze było trochę gamoni w Sejmie, ale… tym razem mam wrażenie, że normalni ludzi są w mniejszości. Mamy za to Suskich, Lichockie, Gasiuki, Jachiry, Nitrasy, Razemitów w całości… PSL się jawi, jako ostoja rozsądku. Straszne. Dlatego, jakby to ujął Boguś Linda:

wypierdalac

Przy okazji palca Lichockiej całkiem niepostrzeżenie przeszła całkowita likwidacja OFE. Teraz trzeba będzie zdecydować czy trafią one do IKE czy do ZUS. Środki zgromadzone w IKE będą prywatną własnością oszczędzającego. Liczyć się będą na poczet przyszłych środków w momencie przejścia na emeryturę. Mam deja vu… Potem jeszcze tylko Trybunał Konstytucyjny orzeknie, że to jednak nie są moje pieniądze i będzie normlanie. Acha.. 15% tego, co pozostało w OFE zostanie pobrane przez VATeusza jako „opłata przekształceniowa”. Zaiste, na OFE wyszliśmy jak Zabłocki na mydle.

Nie wiem, za jakie grzechy żyjemy w takich czasach, że nawet poważne problemy są zamieniane w absurdy. Na przykład dzisiaj w Senacie, na oczach Trzeciej Osoby w Państwie zatańczyły aktywistki przeciwko przemocy wobec kobiet. Konkretnie w celu „zmiany definicji gwałtu”. Jak wyjaśniła viceTrzecia Osoba w Państwie „Wiele osób nie rozumie, dlaczego tańczymy. Taniec to symbol, który wyzwala energię i manifestuje to, że kobiety same decydują o swoim ciele. W tym roku tańczymy, by zmienić definicję gwałtu – gwałt jest wtedy, kiedy nie ma zgody”. Wspaniała historia… A jak ma wpłynąć na zwyrodnialców? Temat jest bardzo ważny, ale sprowadzanie go do występu zidiociałych bab niczego nie poprawi.

Inni aktywiści z kolei, rozebrali się i wleźli do łózka na Mierzei Wiślanej, żeby zaprotestować przeciwko przekopowi. „Chcemy pokazać, że czułość może być tym, co powinno nas prowadzić przez życie. Nie rozwiązania siłowe, tak jak rząd rozwiązania siłowe tutaj wprowadza na Mierzei”. Ludzie kochani ja to czytam… Któregoś dnia skończę w Drewnicy czy innej tego typu placówce, a Walenty będzie i moim patronem.

Pamiętacie 5 milionów wyprowadzone z CBA przez ich pracownicę? Okazuje się, że jej mąż grał nimi u bukmacherów. Zasadniczo to wszedłby jeden dobry kupon i pani pieniądze by oddała. Z nawiązką! Przecież każdy, kto gra, wie jak wygrywać. Tylko przeważnie rzeczywistość odstaje od tej wiedzy.

„LGBT+. W Poznaniu jesteście zawsze mile widziani” takie tablice stoją przy wjazdach do Poznania, na Wielkopolskim Urzędzie Wojewódzkim i budynku Rady Miasta. A to zapewne dopiero początek. Ustawili je rządzący miastem radni. Zapewne przy poparciu niedoszłego kandydata na prezydenta Okrągłomeblówki. Czekam na ruch Czaskowskiego – przecież nie może być tak, że Poznań jest w awangardzie postępu, a Warszawa zostaje w tyle.

Manchester City został wykluczony z Ligi Mistrzów na dwa sezony za złamanie zasad Finansowego Fair Play. „Doszło do tego poprzez m.in. zawyżanie rzekomych dochodów od sponsorów w przesyłanych do UEFA dokumentach”. Dodatkowo klub ukarano 30 milionami Euro grzywny, ale to akurat mały problem. Kara o tyle szokująca, że nie sądziłem, iż tak surowo UEFA ukarze klub z europejskiej czołówki, z olbrzymim budżetem. Musieli szejkowie grubo narozrabiać.

Kończę zanim odwiozą mnie do Tworek.

środa, 29 styczeń 2020 21:24

29 stycznia 2020 roku

Dokładnie 30 lat temu miała miejsce – z pozoru – wesoła uroczystość. 29 stycznia 1990 roku Mieczysław F. (od Franciszek) Rakowski wypowiedział słowa „Ogłaszam zakończenie obrad XI Zjazdu Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej. Proszę o powstanie Towarzyszek i Towarzyszy. Sztandar Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej wyprowadzić”. Było wiele radości. Niektórzy cieszą się do dzisiaj. Niestety razem ze sztandarem nie wyprowadzono nie wyprowadzono tych, co stali pod nim i wciąż musimy męczyć się z całym tym komuszym nasieniem. A miało być tak pięknie…

TVN znowu błysnął i rozpętał aferę. Konkretnie to ichnia śniadaniówka – czyli taki program najgorszego sortu, prowadzony przez najgorszy sort dziennikarski – przejechała się po jakimś koreańskim, śpiewającym dzieciaku, który został uznany za najprzystojniejszego mężczyznę świata. Fakt, że wygląda jak baba, ale tak postępowa stacja jak TVN nie powinna się z tego śmiać i emitować materiału z „widzami” zgadzającymi się z dziennikarzolami. Tym razem afera ma zasięg międzynarodowy, a opinie o rasizmie panującym w Polsce faktycznie rżały się po świecie. Nie tak jak zawsze według TVN i GóWna, a naprawdę. TVN przeprosił, smród pozostał… Gratuluję najbardziej postępowej stacji w TymKraju.

Chiński koronawirus pokonany! Niejaki Jerzy Zięby zdradził sposób na Youtube. A mógłbyś Jureczku wysłać to do Chin? Z pewnością cię ozłocą. Filmu nie oglądałem, ale obstawiam kurację lewoskrętną witaminą C. Ale głupi ci Chińczycy…

Parlament Europejski postanowił uczcić rocznicę wyzwolenia Auschwitz. Jeśli myślicie, że zrobił to głupio, to macie stuprocentową rację. Jak stwierdził przewodniczący tej zbieraniny, którego nazwisko jest kompletnie nieistotne dla Boga i historii, „Auschwitz zostało zbudowane przez Europejczyków. To dziecko naszej historii”. Już nie Niemcy, nawet nie naziści, a Europejczycy.. Potem było jeszcze lepiej: „To jest dziecko naszej historii. Naziści byli synami dobrych matek, wywodzili się z kosmopolitycznych europejskich rodzin.” Wychodzi więc na to, że obozy zbudowali Spurek, Biedroń, Thun i cała reszta EuroZbieraniny – w końcu to oni czują się Europejczykami. Tacy prości ludzi jak ja wciąż czują się przede wszystkim Polakami. A pisząc poważniej, kolejna, piękna próba rozmycia niemieckiej odpowiedzialności. Co ciekawe Niemcy sami nie pieprzą o nazistach, tylko piszą „Niemcy”. Ale oni zapewne mogą sobie na to pozwolić.

Tomasz Trzecia Osoba w Kraju oznajmił wczoraj, że się pytał i nie wymawia się Wera Jurowa, a Wiera Jourowa. Stara, dobra szkoła Darka Szpakowskiego. Pan Darek podobno wybiera się na emeryturę, ale sądzę, że znalazł się godny następca. Też pyta jak wymawiać zagraniczne nazwiska. Powodzenia życzę na nowej ścieżce kariery.

Nieco zapomniany już Nigel Farage wystąpił na pożegnalnej konferencji prasowej w EuroParlamencie – Wielka Brytania opuści Unię 31 stycznia. Uznał, że na tym wyjściu się nie skończy, a następnym krajem, który opuście ten kołchoz będzie Polska, bo „Myślę, że w sposób, w jaki Polacy są upominani, są wielokrotnie obrażani przez takie osoby, jak Timmermans, to dla nich trochę za dużo niż są w stanie znieść, mając na uwadze ich trudną i skomplikowaną historię” – polexit Agresroka! Tylko jak widzisz Angol wini ciebie, a nie Kaczafiego.

„Fakt” pisze, że w trosce o nasze zdrowie rząd proponuje kolejną – tym razem rozłożoną na lata – podwyżkę akcyzy na alkohol i papierosy. Do roku 2028 akcyza ma wynosić 75% ceny paczki papierosów i ma szansę kosztować 60 złotych, nieco mniej podrożeje alkohol. O marne 2 złote za 200 ml. Patrząc na to co odstawia partia rządząca w tej kadencji można stwierdzić, że druga kadencja jest dla rządzących zabójcza. Głupieją i nabierają boskich nawyków, zapominając, że nie są faraonami starożytnego Egiptu.

NIK zapowiedziała skontrolowanie „zarządzania majątkiem i finansami TVP oraz dbałość organów administracji publicznej o podtrzymywanie tożsamości kulturowej i językowej mniejszości narodowych”. Zdaje się, że nie trzeba być NIKiem, żeby wiedzieć, że TVP to czołowy marnotrawca publicznych pieniędzy. Ponadto NIK przeprowadzi inne kontrole: „czy Siły Zbrojne RP są w stanie szybko osiągnąć pełną gotowość mobilizacyjną i bojową w wypadku zagrożeń zewnętrznych”, „audyt stanu przygotowania Służby Ochrony Państwa do wypełniania ustawowych zadań”, „czy NBP prawidłowo realizował założenia Rady Polityki Pieniężnej określone na rok 2019”, „czy sam NBP prawidłowo, przejrzyście i gospodarnie zarządzał swoimi finansami w latach 2015–2020”, „jak Narodowy Fundusz Zdrowia realizował postawione mu zadania w 2019 r.”, „czy taryfikacja świadczeń zdrowotnych finansowanych ze środków publicznych przebiega prawidłowo i jak NFZ rzetelnie korzysta z wycen tych świadczeń”, „czy bariery w rozwoju systemu wykorzystywania OZE są skutecznie likwidowane”, „Izba przyjrzy się też systemowi gospodarowania odpadami komunalnymi i transgranicznemu przemieszczaniu odpadów”, „kontrola efektywności działań mających zapobiegać niedoborom wody w rolnictwie”. Chyba nie trzeba było wkurzać Mariana…

A najśmieszniejsze jest to, że to nam wszystkim może wyjść na dobre.

czwartek, 23 styczeń 2020 21:19

23 stycznia 2020 roku

Na uroczystościach w Yad Vashem – które zresztą zignorowali nie tylko prezydenci Polski i Litwy ale również Światowy Kongres Żydów –zaprezentowano film o Polsce gdzie był i Rybak palący kukłę i Marsz Niepodległości i generalnie przekaz, że w Polsce Żydów biją. Oczywiście każdy myślący człowiek wie, że wyprodukowanie takiej propagandówki nie jest problemem nawet dla gimnazjalisty ze smartfonem, ale jednak GóWno zawyło z oburzenia. Że do tego doprowadził PiS i że Duda (jak o nim z szacunkiem piszą) powinien tam być. Nie piszą, po co, ale wyją z oburzenia. Oczywiście komando Michnika wie, że to bzdura. Ale ich wyznawcy już niekoniecznie i znowu się niezdrowo podniecają. A w ich wieku to szkodliwe…

Natomiast sam Putin w przemówieniu powiedział: „Zagłada nie była skierowana tylko przeciwko Żydom, ale też innym narodom. Podludźmi zostali ogłoszeni także Rosjanie, Białorusini, Ukraińcy, Polacy i przedstawiciele innych narodów słowiańskich”. Trochę miękko jak na swoje ostatnie wypowiedzi. I kompletnie wbrew oczekiwaniu polskich mediów z obu stron – mimo, że z innych pobudek. Przykra historia.

Sejm odrzucił uchwałę Senatu w sprawie ustaw sądowych. Co zaskoczyło totalsów – przecież dopiero, co świętowali zwycięstwo demokracji, do której doprowadziła ich Trzecia Osoba w Państwie i już znowu wszystko wróciło do stanu sprzed zwycięskich dla Wielkiej Koalicji wyborów? Może czas im powiedzieć, że tyle właśnie warta jest rola Senatu? Niewiele większa niż przekupek na bazarze…

Polska Fundacja Narodowa pomyślała i, co gorsza, wymyśliła. Rozmowę przez Messengera pomiędzy Hitlerem i Stalinem, które umawiają się na zajęcie Polski. Nie bardzo wiem czy to miało być zabawne czy pouczające, niemniej wyszło żenująco. Jak zawsze, gdy zabierze się za to PFN. Naprawdę, są ludzie, którzy dla idei i za darmo robią więcej niż ta, marnująca pieniądze, zbieranina. Zostało już to skasowane, ale coś, co pojawiło się w Internecie nie ginie.

Telewizja Republika wykryła aferę – szpital, w którym pracowała Grodzki zniszczył dokumentację pacjentów, którzy mieli mu wręczać koperty. Telewizja Republika nie zauważyła, że szpital zrobił to zgodnie z przepisami i zniszczył dokumentację po upływie 20 lat od wypisu ze szpitala. Naprawdę szanowne medium niszowe, nie wszystko jest spiskiem przeciwko Kaczafiemu.

Bart Staszewski – jakiś tam aktywista – poprzykręcał do znaków z nazwami miast, w którym samorządy przyjęły uchwały „anty LGBTQWERTY”. Wspaniała akcja, nie zapomnę jej nigdy. Bart (co oni mają z tymi imionami? Bart, Jaś, Franek?) twierdzi, że robi to, aby pokazać, że takie osoby istnieją. Wiemy… tak drzecie mordy, że nie da się Was nie zauważyć. Żal tylko zwykłych homoseksualistów, którzy chcą po prostu żyć.

Sąd Najwyższy coś tam przyjął, co nie ma kompletnego znaczenia. Tyle, że sobie pogadali, a kodziarsto znowu zakrzyknie „wolne sądy”. Tymczasem guru będzie miał ważne spotkanie w Puławach.

Jak dobrze pójdzie to wszyscy umrzemy. W Chinach zapanował wirus podobny do SARS. W związku z tym Chińczycy zamknęli siedem miast: Wuhan (11 mln mieszkańców), Huanggang (7,5 mln),Xiantao (1,6 mln), Ezhou (1 mln), Qianjiang (962 tys.), Zhijiang (550 tys.), Chibi (530 tys.). Niby mają rozmach, ale przy ich liczbie to największe miasto jest mniej-więcej na poziomie Piaseczna. A wirus w tym czasie się spokojnie rozprzestrzeni po świecie. Pewnie skończy się kolejną paniką.

W Warszawa ex-wdowa Diduszko postanowiła powalczyć o… świeckie śluby. Pani radnej gratuluję walki o coś, co istnieje i ma się dobrze od lat. Co prawda ex-wdowa walczy o zatrudnienie ludzi prowadzących takie uroczystości w ratuszu, a nie prywatnie jak do tej pory. Prawdopodobnie ktoś z rodziny szuka łatwej i dobrze płatnej pracy. Innego, logicznego wyjaśnienia nie widzę.

Mógłbym się jeszcze popastwić nad elitą intelektualną narodu w postaci Kryśki Jandy i jej postem z Facebooka, ale widzieliście już to. Dlatego łaskawie to przemilczę… Chociaż nie, proszę oto screen. Elita, ekspertka od wszystkiego i stały element opozycyjnej alki. Gratuluję.

>janda2020

sobota, 18 styczeń 2020 11:57

18 stycznia 2020 roku

Zaczniemy od wizyty w Centralnym Biurze Antykorupcyjnym. Onet donosi, że pracownica pionu finansowego tej firmy wyprowadziła z niej 5 milionów złotych. Całkiem ładna sumka, trzeba przyznać. Musze również przyznać, że takie przestępstwa w takiej instytucji zawsze mnie nieco bawią. Chociaż tutaj akurat muszę trochę bronić Biuro – korupcji tam nie było, więc i nie było powodu do zainteresowania sprawą.

Senat odrzucił wczoraj ustawy sądowe zwane przez totalsów „kagańcowymi”. Trzecia Osoba w Państwie raczyła skomentować wynik głosowania mówiąc, że w jego ocenia było to starcie cywilizacji. Trzecia Osoba prawdopodobnie zapomniała, że teraz ustawa wraca do Sejmu, który wetem Senatu może się podetrzeć i ustawę przyjąć. Zresztą tak będzie. Czy te ustawy są dobre? Nie mam pojęcia, bo próżno szukać jakiejkolwiek merytorycznej dyskusji na ten temat. Dyskusja przypomina: „to jest nasze, więc jest dobre” vs „to jest wasze, więc jest złe”. I tak od prawie 5 lat.

I od prawie 5 lat wyrzucają nas z Unii. Co tylko udowadnia, jak bardzo nieudolnym tworem jest Unia.

Na spotkaniu z potencjalnymi wyborcami prezydent Duda wypowiedział się w sprawie sądów, bicia piany przez EuroKołchoz. W zasadzie wypowiedział się jak nie on: „Jestem prezydentem i powiem tak. Nie będą nam tutaj w obcych językach narzucali, jaki ustrój mamy mieć w Polsce i jak mają być prowadzone polskie sprawy.” Zaiste popieram. I może pora żeby Spurki, Biedronie, Cimiszewicze i reszta to w końcu zrozumieli. Tylko polskojęzyczni posłowie występują przeciwko państwu, w którym zostali wybrani. W pozostałych oznaczałoby, że musieli się zająć uczciwą pracą. A co umie taki Cimoszewicz?

Premier VATeusz uratuje polską piłkę nożną! Będzie budował infrastrukturę, która zniweluje różnice treningowe pomiędzy Polską, a liczącymi się krajami. Bo jak wiadomo problemem są boiska. A nie fakt, że nie ma w Polsce dobrych trenerów, brak jakiegokolwiek programu PZPN dotyczącego szkolenia młodzieży, parcie na wynik od samego początku, choroba wściekłych rodziców… A nade wszystko przeciętny polski piłkarz jest zwyczajnie leniwy. Każdy człowiek średnio interesujący się najlepszą ligą świata może to potwierdzić. Z tym zawalczcie panowie VATeusz i Zibi, a nie budujcie kolejne obiekty, które będą stały puste. Ale widać każdy rząd chce mieć własne Orlika.

Spółka należąca do Tomasza Sakiewicza postanowiła utworzyć portal angielskojęzyczny. Nawet dostała na to pieniądze od Polskiej Fundacji Narodowej. Sakiewicz i Polska Fundacja Narodowa działający wspólnie i w porozumieniu… to nie miało prawo zadziałać. Nie zadziałało, więc. Nie bardzo tylko zrozumieć skąd zdziwienie. Portal jest pełen nagłówków tego typu:

ziobro weapons

I takich kwiatków jest tam mnóstwo… I nie, to nie tłumacz Google, bo on od jakiegoś casu tłumaczy bardzo przyzwoicie. To po prostu geniusz. Ale możecie się cieszyć – zapłaciliśmy za to.

W Warszawie przyjęto – obiecywaną od jakiś 25 lat – uchwałę krajobrazową, która ma skończyć z wieszaniem wszędzie reklam. W zasadzie fajnie, ale… jedna z firm reklamowych – AMS – znana głównie z tego, że umieszcza swoje reklamy na nowych, kompletnie nieprzydatnych do niczego innego wiatach przystankowych – należy do Agory. A na taką stratę sobie przecież Adaś pozwolić nie może….

Konfederacja wybiera kandydata na prezydenta. Do tej pory odbyły się trzy głosowania. Podobno skończą przed Wielkanocą.

środa, 15 styczeń 2020 19:17

15 stycznia 2020 roku

Upadł. Rząd Rosji podał się do dymisji. Premier Miedwiediew (serio, Rosja ma premiera!) stwierdził, że jest to związane z proponowanymi przez Władimira zmianami w konstytucji. Szczerze mówiąc nie wiem czy Dmitrij został ruskim KODziarzem czy wprost przeciwnie. Faktem jest, że rząd podął się do dymisji, a nowym kandydatem na premiera został Michaił Miszustin szef rosyjskiej Federalnej Służby Podatkowej. Co to oznacza dla Polski? Sądzę, że kompletnie nic, bo prowadzona od setek lat polityka wobec sąsiadów się nie zmieni. Żeby było śmieszniej Putin zaproponował zmiany w konstytucji, które… zwiększą kompetencję Dumy – to ona będzie proponować kandydata na premiera, wicepremiera i ministrów, a prezydent będzie musiał ich nominować, parlament będzie też powoływać sędziów i prokuratorów. Rosja nam się demokratyzuje? Wierzę w to jak w płaską Ziemię.

Tak jak wierzę, że dymisja była suwerenną decyzją Miedwiediewa.

W EuroParlamencie odbyła się 576 debata o praworządności w Polsce i na Węgrzech. Tradycyjnie bicie piany, grożenie, płacze… Ale przecież oni muszą o czymś ględzić na swoich posiedzeniach, a o niczym poważnym nie mogą, bo przecież o pożarach już było, o LGBTQWERTY w Somalii już było… PiS mógłby im podrzucić jakiś temat. Brak demokracji w Watykanie czy stan środowiska w Monako… Czy coś równie mądrego.

Tymczasem Komisja Europejska zaproponowała Polsce… 27 miliardów Euro na ratowanie klimatu. Co by nie mówić, za takie pieniądze to my ze szwagrem jesteśmy w stanie uratować każdy klimat! Jak wiadomo nie takie pieniądze można zmarnować.

Najważniejsza osoba w Państwie, zwana Trzecią Osobą w Państwie postanowiła spotkać się jakimś tam Prezydentem i pogadać o ustawie dystylującej sędziów. Grodzi uznał, że „będzie podążał za sugestiami pierwszej osoby w państwie”. Wspaniała sprawa taka rozmowa. Jak i wspaniały marszałek Senatu. Prawdopodobnie pierwszy w jego historii, który ma dostęp do mediów – bo, jak wiadomo, jest gwarantem demokracji. Boję się otworzyć lodówkę.

Grzesiu Kołodko – kiedyś był taki minister finansów w czasach rządów SLD-PSL jakieś milion la temu – teraz robi za eksperta. Wypowiedział się na temat wprowadzenia Euro w Polsce. Oczywiście musimy! Ale nie po to żeby łatwiej handlować, poprawić dobrobyt czy inne bzdury, o których wciąż nam gadają. Według niego powinniśmy przyjąć Euro, aby poprawić polityczną pozycję Polski. Widać Grześ mógłby poświęcić nas wszystkich, aby tylko Europa była zadowolona. Charakterystyczne dla tego środowiska.

Dulczessa dostała w lipcu własne zdjęcia w hełmie SS na swój adres mailowy. Poczuła się urażona, więc sprawę zgłosiła prokuraturze, która wszczęcia postępowania odmówiła, bo… mail przyszedł po 22:00, a prawo mówi, że „znieważenie musi nastąpić podczas i w związku z pełnieniem obowiązków służbowych”. A 22:00 jest poza godzinami pracy, więc mail o tej porze nie spełnia tego warunku. Czego by nie myśleć o Dulczassie trzeba przyznać, że uzasadnienie wydaje się mocno karkołomne. Może w prokuraturze nie wiedzą, że maila można odczytać też rano?

Na koniec mrożąca krew w żyłach historia z Warszawy. W „Factory Ursus” nie działał kibel i dwuletni bąbelek zesrał się w majty. Co by nie mówić pojawienie się artykułu o tym idealnie pokazuje stan umysłu polskiego dziennikarstwa. I poniekąd suwerena.

wtorek, 14 styczeń 2020 21:55

14 stycznia 2020 roku

Wczoraj nie pisałem o tym wydarzeniu, bo nie wiedziałem, że sprawa jest aż tak poważna. Małgorzata Daszczyk – szefowa gabinetu Trzeciej Osoby w Państwie została wczoraj ciężka raniona przez operatora TVP, gdy własnym ciałem osłoniła Trzecią Osobę w Państwie przed wymierzonym w Niego mikrofonem i kamerą. Względnie podlazła pod kamerę i dostał nią w łeb. Zrobiono z tego spektakl godny, co najmniej „07 zgłoś się” czy innych „Kryminalnych zagadek senatu”. Prawdopodobnie większych obrażeń doznajecie, gdy idąc do kibla w środku nocy, trafiacie w szafkę palcem od stopy.

Wolność24.pl ujawnia, że podatek bankowy został przez banki przerzucony na klientów. Po prostu szok i niedowierzanie. Dawno nic, mnie tak nie zaskoczyło. Może to, że po niedzieli następuje poniedziałek.

Minister Cyfryzacji – jakby kogoś interesowało nazywa się Marek Zagórski, jednak przyzwyczajanie się do nazwiska nie ma sensu – wymyślił jak zablokować pornografię w Internecie. Wystarczy żeby przeglądarki takie treści blokowały i odblokowywały cyfrowym kluczem po zweryfikowaniu wieku. To teraz Mareczku, powiedz mi proszę jak wymusisz to na producentach przeglądarek? Zadzwonisz i powiesz „I’m cyfryzejszym majnister in Poland, ju mast blocked pornhub”? Bill Gates i inni programiści mają szansę zignorować ten pomysł. A blokowania przeglądarek panu ministrowi bym nie polecał, bo nawet 500+ nie pomoże.

Ciekawe informacje nadeszły z Izraela. Podczas ulewy, w podziemnych hangarach utonęło… osiem samolotów F-16, bo na bazę lotniczą spadło w pół godziny… 50 milionów litrów wody. Teraz Netanjahu kombinuje jak obwinić o deszcz Iran i szykuje pozwy wobec Polski. Beniu, nie spiesz się! W Słomczynie się sprzeda! „Panie, pierwszy właściciel! Mały nalot, stary Żyd latał tylko do synagogi”.

Jakaś zapomniana aktorka wywiesiła kartkę „Kolędy nie przyjmiemy, kopertę oddaliśmy Owsiakowi”. Chciałbym pani aktoreczce przypomnieć, że można o też powiedzieć księdzu jak przyjdzie. Raczej nie pobije, a zachowałaby minimum odwagi. Poza tym zawsze można poddać się apostazji i księża przychodzić nie będą. Co Madziu, na to ostatnie nie wystarczy odwagi, bo bąbelek komunia bierzmowanie i ślub wziąć musi? Z nich wszystkich są tacy sami wojujący ateiści jak z Jaruzelskiego – w obliczu końca zapaskudzą majtki, łóżko i otoczenie.

Komisja Europejska złożyła wniosek do TSUE o zawieszenie Izby Dyscyplinarnej Sądu Najwyższego. Jak pokazuje przykład Hiszpanii wyrok TSUE można posłużeyć, jako papier toaletowy. Oczywiście w Hiszpanii opozycja nie płakałaby po świecie jak to jest gnębiona, bo i mądrzejsze władze, a i społeczeństwo nie tak skretyniałe i pewnie byłby to koniec karier takich kapusiów. U nas, choć posłanki, Szajbus i Agresorka właśnie na tym wyrosły.

Olga Tokarczuk stwierdziła, że nadszedł czas żeby wpisać do Konstytucji… zwierzęta i nadać im prawa. Wizualizuję sobie mojego kota powołującego się na Konstytucję, jak znowu nie będzie chciał jeść tego co dostanie.

Skoro jesteśmy przy zwierzętach to na Dolnym Śląsku stado zwierząt bekonododatnich (miało być świń, ale Word podkreśla to jako „wyraz uznawany za wulgarny”) zjadło właściciela. Nie bardzo wiadomo dlaczego, ale fakt, że zjadło. Zwierzęta będą zabite i zutylizowane. Może noblistka z Mają Ostaszewską i jej kartką niech bronią? Krzycząc „Kon-sty-tucj-a”. Karpia by broniły, a bekonododatnich nie, bo są tylko materiałem na bekon.

Więcej nic dzisiaj nie wymyślę.

czwartek, 09 styczeń 2020 21:38

9 stycznia 2020 roku

Kaczafi zdecydowanie wie, co robi inwestując w Ojca Dyrektora. Bo ten musi mieć niezłe znajomości u Szefa, bo załatwił Naczelnikowi najgłupszą opozycję w historii świata. Dzisiaj Sejm głosował nad przekazaniem kolejnych dwóch miliardów złotych na organizację Sylwestra Marzeń… To znaczy chciałem powiedzieć dla TVP i Polskiego Radia. Opozycja postanowiła nie dopuścić do tej znakomitej inwestycji i zerwać kworum. I prawie się udało. Jak wiecie „prawie” robi różnicę. Większą niż zwykle, jeśli chodzi o opozycję. Bo karty wyciągnęli wszyscy posłowie Konfederacji, PSL, Lewicy, niezrzeszeni… i niemal wszyscy posłowie Wielkiej Koalicji. Niemal wszyscy, bo Iwona Śledzińska-Katarsińska i Małgorzata Tracz z Zielonych zagłosowały… co prawda przeciw, ale uratowały kworum. Gratuluję! Wspanieła ma osiągnięcia opozycja: albo nie przyjdą na glosowanie, które mogą wygrać, albo zapomną, że mają nie głosować... Oni się dziwią, że PiS po tych wszystkich szopkach wciąż ma poparcie. Zaiste, ciekawe, dlaczego? A najbardziej bawi mnie, że taki szkolny błąd popełnił Iwonka, która siedzi w Sejmie mniej-więcej od czasów Bitwy pod Grunwaldem.

Oczywiście, gdybym węszył spiski mógłbym napisać, że robią to celowo, bo zasadniczo podoba im się co robi rząd, ale kodziarstwo by ich zżarło, więc udają, że to błędy. W końcu Siemioniak wygląda na takiego, co lubi Zenka.

Na Zaproszenie Marszałka Profesora Tomasza Pierwszego Tego Imienia – Trzeciej Osoby w Państwie, do Polski przybyła Komisja Wenecka. Zdziwiona i oburzona, że marszałek Witek i nikt z rządu nie znalazł dla nich czasu. Tak się składa, droga komisjo, że jak was Grodzki zaprosił to niech się z wami spotyka. Organy niepodległego państwa nie mogą być na wsze pstryknięcie palcami.

Tym bardziej, że hiszpański sąd najwyższy rzucił piach w rozpędzone tryby integracji i kazał wielkiemu i nieomylnemu TSUE spadać. Chodzi o Oriola Junquerasa, który był jednym z organizatorów referendum niepodległościowego w Katalonii i został skazany na 13 lat więzienia, jednocześnie zostając europosłem, jednak niedane mu było objąć mandatu. TSUE uznał, że może nim być, a hiszpański sąd stwierdził, ż ego nie wypuści. I to są wolne sądy, a nie wasze płacze drodzy totalsi.

Sejm przez aklamację przyjął uchwałę potępiającą „prowokacyjne i niezgodne z prawdą wypowiedzi przedstawicieli najwyższych władz Federacji Rosyjskiej, próbujących obciążać Polskę odpowiedzialnością za wybuch II wojny światowej”. I tutaj muszę prawie wszystkich posłów pochwalić. Prawie, bo Korwin miał to gdzieś i nie raczył wstać. Januszku, to polski Sejm, nie Duma.

Istnieją poważne przesłanki, że ukraiński samolot pasażerski w Iranie został zestrzelony. Jak już uda się ustalić przyczynę katastrofy to ciekawe czy kiedykolwiek uda się ustalić, kto (o ile to prawda) tego dokonał. Lista jest dosyć długa: Irańczycy (przypadkiem lub celowo), Amerykanie (myślicie, że nie byliby do tego zdolni?), Ruscy i penie jeszcze paru innych ma interes w dolaniu oliwy do ognia…

Najpierw Solidarność, teraz Państwowa Inspekcja Pracy postulują zaostrzenie zakazu handlu w niedzielę. Domagają się zamknięcia sklepów będących „placówkami pocztowymi” jak np. Żabka i sklepów na stacjach benzynowych. Stacje paliwo będą mogły sprzedawać, ale już zakupów zrobić nie będzie można. Mam nadzieję, że hot-dogów zakaz nie dotyczy. Co prawda według ostatnich danych 70% suwerenów zakaz handlu w niedzielę ma gdzieś i uważa, że da się bez tego żyć, ale jednak przegięcie nie jest dobre i może się okazać, że przedobrzą…

Książę Harry wraz z małżonką zrezygnowali ze swoich ról w rodzinie królewskiej. Postanowili żyć normalnie i pójść do pracy. Może podobnie jak młody Kulczyk zaczną od rozdawania ulotek? Podobno mają 30 milionów funtów oszczędności. Na początek wystarczy na skromne życie.

Przy okazji, naprawdę szkoda mi księcia Karola. Ma 71 lat i chyba pozostanie wiecznym następcą tronu. W carskiej Rosji potrafiono sobie z takimi problemami radzić.

Już w niedzielę Owsiak wyśle w świat swoich jeźdźców apokalipsy, dla niepoznaki przebranych za niewinne cherubinki. Wiele wybitnych osobistości przekazało to, co mają najcenniejszego: Majchrowski z Krakowa dwa kubki, poseł Starczewski przepocone buty, a Kotarczuk replikę medalu noblowskiego i pewnie wiele innych, równie poważnych gadżetów. A ja jak zwykle okażę się nieczuły i nic im nie dam. I nie dlatego, że denerwuje mnie sama akcja, nie dlatego, że z tych pieniędzy Owsiak organizuje swoje kąpiele w gównie – ktoś to lubi niech sobie jedzie, nie dlatego, że rozliczenia są dziwne – od tego jest MatkaKurka, mi to generalnie wisi… Najbardziej w Owsiakowej akcji irytuje mnie szantaż moralny jej towarzyszący. „Nie dajesz, podpisz oświadczenie, że się nie będziesz leczył dziecka sprzętem, który święty Jurek kupił” (aż chce się odpowiedzieć: „Ok, ale niech tego sprzętu używa tylko lekarz wykształcony przez Jurasa w wybudowanym przez niego szpitalu”)… Generalnie nie wrzucając do puszek jesteś tratowany na równi z Hitlerem i innymi tego typu osobnikami. A, że mnie to irytuje, to nie daję. W końcu jeszcze nie wpisali WOŚP do konstytucji…