Przeczytaj u nas o temacie: Polska Lokalna

wtorek, 13 listopad 2018 23:24

13 listopada 2018 roku

Jeśli wierzyć wiadomym mediom nazistowscy bolszewicy pod faszystowskimi symbolami wciąż idą przez Warszawę. I co najgorsze odpalają race!

I to w czasie gdy GóWniany plebiscyt na Polkę Stulecia wygrywa jakaś Maria Skłodowska-Curie. Podobno coś odkryła i dostała dwie laski dynamitu od jego wynalazcy, czy coś takiego. Za to największa Polska w historii – Anna Grodzka zajęła dopiero drugie miejsce. A poważniej pisząc to chodzą plotki, że Krzysiek jednak wygrał, ale na Czerskiej zabrakło cojones żeby to ogłosić… A niby tacy tolerancyjni są.

Po kolejnym wycieku nagrań na których szef KNF Marek Chrzanowski obiecuje Leszkowi Czarneckiemu z Getin Noble Banku przychylność za 40 milionów złotych ten pierwszy zakończył pracę w KNF, a sprawa jest sobie w prokuraturze. Zresztą podobno od tygodnia. Wielka afera, która miała rozsadzić PiS skończyła się zanim się na dobre rozpoczęła.

Opozycja domaga się komisji śledczej w tej sprawie… A ja prosiłbym o przypomnienie komisji śledczej, która cokolwiek wyśledziła. Bo takie, która wylansowała jej członków pamiętam. To jest coś jak wszelkiego rodzaju telewizyjne talent-show. Zwycięzców nikt nie pamięta, ale Wojewódzki karierę zrobił.

„Fakt” z dumą doniósł, że wiceminister zdrowia rządu PO-PSL zasnął pijany na korytarzu hotelu sejmowego. A może to nie alkohol tylko mikroklimat? Poseł Pęk leżał tam kiedyś w podobnej pozycji. Może potrzebne są egzorcyzmy, a nie potępienie?

Angela wystąpiła w Parlamencie Europejskim. Zaapelował o utworzenia prawdziwej europejskiej armii. Ciekawe co ona by przy jej pomocy robiła? Nauczała demokracji niepokorne kraje? Bo jakoś chętnych do militarnego ataku na Europę nie widzę. Potencjalnych nieprzyjaciół sama zaprosiła…

Rafał Collins z TVN Turbo będzie pozywał siostry Godlewskie za sprofanowanie „Mazurka Dąbrowskiego”. Po raz pierwszy jestem całym sercem za kimkolwiek związanym z TVN. Widzę jednak pewien problem. Te plastikowe idiotki zaśpiewały starą wersję pieśni. Nie jestem pewny czy ta wersja może być uznana za hymn. Mam nadzieję, że tak. Szejowie z Kataru za to chcieliby żeby one promowały Mundial w Katarze. Popieram! Kupić im bilety i wysłać szejkom. Niech sobie robią z nimi to na co mają ochotę! Byłby to najlepszy interes jaki Rzeczpospolita zarobiła w ciągu ostatnich 100 lat. „Wykopmy Godlewskie na 100-lecia”.

Na Dolnym Śląsku PiS zawarł koalicję z „Bezpartyjnymi samorządowcami”. Według Grześka Schetyny jest to korupcja polityczna, bo w zamian Bezpartyjni dostaną trochę stanowisk. Z kolei możliwe porozumie PO z PSL na Mazowszu, którego warunkiem jest pozostawienie Adama Struzika na stołku marszałka województwa to zwykłe koalicyjne negocjacje, prawda Grzesiu? Bo korupcja jest wtedy, gdy nie my dzielimy stołki.

Na koniec oburzenie Ryśka Petru. Jest zniesmaczony, że polski prezydent i premier wybrali obchody stulecie niepodległości Polski, a nie paryskie obchody stulecia zakończenia I Wojny Światowej. Rysiek i tak tego nie zrozumie, ale właśnie tak powinni się zachować. Są przedstawicielami Polaków. Tak Rychu, tak się da.

Hiszpański rząd wymyślił, że otyli ludzie nie będą mogli być poddawani kremacji. Ich spalanie ma uwalniac za dużo toksycznych zanieczyszczeń. I prawdopodobnie dlatego potem głosują na lewaków.

piątek, 09 listopad 2018 22:55

9 listopada 2018 roku

Przyjedzie wojsko, otoczy centrum Warszawy Rosomakami i nikt nie przejdzie. Takie „ustalenia” poczyniła Wirtualna Polska w temacie „jak rozdzielić marsz rządowy od Marszu Niepodległości”. To – raczej żenujące medium – twierdzi, że Marszu Niepodległości ma nie być.

A zresztą… Gliński stwierdził, że rząd od dawna planował ten Marsz. Mogliby ustalić jedną wersję, bo póki co brzmią równie wiarygodnie jak wersje Wałęsy w temacie jego współpracy z SB. Codziennie inna.

Dowodem na to są jakieś tam filmiki, gdzie widać wojskowy sprzęt jadący droga jakich w Polsce setki. „Ciągną na Warszawe” grzmią postępowcy… Pewnie o rozpoczynających się za chwilę manewrach Anakonda 2018 nie słyszeli. Bo i po co?

Hanka stwierdził, że bez wahania rozwiąże marz rządowy, jeśli pojawią się tam niewłaściwe hasła… Bo jak mówi w Centrum Zarządzania Kryzysowego zawsze podczas takich wydarzeń siedzi kilku prawników, w tym ona sama. ONA SAMA. Najwybitniejszy z unijnych prawników. Naprawdę, bardzo chciałbym to zobaczyć. Aż nie mogę się doczekać reakcji Kaczafiego.

Żeby odpocząć od maszerowania zajrzyjmy w inne aspekty świętowania. Wiceminister spraw zagranicznych Szymon Szynkowski vel Sęk poinformował, że 11 listopada 30 budynków na świecie zostanie podświetlonych na biało-czerwono. I nie będzie to sławojka za stodołą pana Mirka, a m.in. Chrystus w Rio, Krzywa Wieża w Pizie, Piramidy w Egipcie czy Burdż Chalifa w Zjednoczonych Emiratach Arabskich. I to jest pierwsza dobra wiadomość związana z setą rocznicą odzyskania niepodległości. Dobrze, druga. Pierwszą było wolne 12 listopada.

Sejmowa Komisja Zdrowia odrzuciła projekt dobrowolności szczepień. A tyle było jazdy pi PiS, że popierają epidemię. A mówili, że nie będą odrzucać w pierwszym czytaniu…

„Fakt” twierdzi, że Misiło, Pudłowski i sama Myszka Agresorka mają się wytransferować do Platformy. Zdziwieni mogą być tylko Nowośmieszni, bo wszyscy z IQ wyższym niż 12 doskonale wiedzieli jak się ta koalicja skończy.

Przy okazji można podpowiedzieć Schetynie znakomitego kandydata na skarbnika PO. Kampanię wyborczą rozliczy szybko i bezproblemowo.

Jak wiadomo Bogdan Wenta został prezydentem Kielc. Był kandydatem niezależnym, w drugiej turze popartym – z konieczności – przez „koalicję”. A teraz wbił Grzechowi nóż w plecy i negocjuje koalicję z PiS. KOD nawet z tej okazji demonstracje zrobił. Obaj członkowie organizacji wyrazili swoje oburzenie.

Anna Sobecka wymyśliła znakomity sposób na fake-newsy. Wystarczy zrepolonizować media i będą podawać właściwe informacje. Jak TVP.

GóWno już wie dlaczego młodzież garnie się tak chętnie do ruchów skrajnych. Zarówno po lewej i po prawej stronie. Winna jest szkoła! I to, że uczy fałszywej historii. Konkretnie chodzi o to, że w podręcznikach czas „upadku komuny” przedstawiany jest jako dramat społeczny. A przecież wiadomo, że Plan Balcerowicza był olbrzymim sukcesem, który spowodował, że ludzie – z dnia na dzień – stali się szczęśliwi i bogaci. Może nie wszyscy… W zasadzie to raczej mniejszość. W zasadzie mniejszość związana z określonym środowiskiem. Ale przecież nie wolno tego głośno mówić. A może zwyczajnie młodzież zawsze jest bardziej radykalna drodzy GóWniarze? Zawsze. I od zawsze.

Netflix został pozwany przez grupę „Satanistyczna Świątynia". Sataniści z Salem w Massachusetts twierdzą, że w serialu „Chilling Adventures of Sabrina" doszło do złamania praw autorskich. Chodzi o to, że w serialu pojawia się posąg bóstwa Bafometa, który jest identyczny jak ten używany przez sektę. Oburza ich także to, że sataniści są przedstawieni w serialu w negatywnym świetle. W pierwszej chwili mnie to ubawiło… Po chwili refleksji musiałem jednak stwierdzić, że to znakomity przykład demokracji i wolności słowa. Nasi hipokryci mogliby wyciągnąć wnioski.

Acha – sataniści chcą 50 milionów dolarów odszkodowania. Wychodzi na to, że idee są fajne, ale pieniądze są jednak fajniejsze.

Do zobaczenia w niedzielę w Warszawie.

wtorek, 06 listopad 2018 23:06

6 listopada 2018 roku

Jeszcze urzędujący prezydent Wrocławia, niejaki Rafał Dutkiewicz, nie wydał zgody na organizację w tym mieście tradycyjnego Marszu Niepodległości. Bo rasizm, faszyzm, race i kibole Śląska. Z zachwytu zapiały wszystkie postępowe media i elyty. A to już nie jest ograniczenie konstytucyjnego prawa do zgromadzeń jak było w przypadku tęczowego marszu w Lublinie? Trochę konsekwencji by się jednak obrońcom demokracji przydało.

Znając życie teraz organizatorzy odwołają się do sądu, ten wskaże brak podstaw do wydania zakazu i marsz się odbędzie. W przypadku jednak pierwszego głupiego hasła Dutkiewicz zagrzmi „a nie mówiłem? A pisowski sąd pozwolił”. Nudne i przewidywalne w zasadzie.

Natomiast jeśli chodzi o warszawski Marsz Niepodległości to udział w nim – na zaproszenie oszołmiskich Szturmowców – weźmie Sicz Karpacka. Cóż to? Jawnie antypolska i antywęgierska organizacja ukraińskich oszołomów. Co prawda do walki o swoją „wielką ojczyznę” nie są już tak skorzy, bo zwyczajnie w kulminacyjnym momencie stali się grupą rekonstrukcyjna Sir Robina ze „Świętego Grala” Monty Pythona, ale Polaków i Węgrów chcą mordować. Mają ze Szturmowcami przejść w tzw. „Czarnym bloku”. Cóż, osobiście czuję się jakby mi napluto w twarz. Czekam na jakiekolwiek stanowisko organizatorów Marszu.

Od 5 listopada obowiązuje nowy wzór paszportu. I zaczął się piękny ból dupy. Jeden z piękniejszych jakie w życiu widziałem. Bo w paszporcie jest hasło „Bóg, Honor, Ojczyzna”. Jak wiadomo z TVN jest to hasło rasistowskie. W dodatku – według niektórych – wskazuje na watykańska okupację! Chociaż oczywiście do końca nie wiadomo, który człon hasła najbardziej postępowcom przeszkadza. Przecież uwierają ich wszystkie trzy.

Co więcej w paszporcie znajdziemy tez postać „antysemity i nacjonalisty” Romana Dmowskiego! Bo jak wiadomo człowiek ten nie posiada żadnych zasług dla niepodległości poza antysemityzmem. Co ciekawe ci sami rozumosceptycy wrzeszczą, że PiS pisze historię na nowo…

Na szczęście wciąż żyje najwybitniejszy z Polaków. Tym razem Wałęsa oświadczył, że świętowanie niepodległości nie pasuje do dzisiejszych czasów. „Dla moich dziadków i rodziców niepodległość znaczyła lać Niemca i Sowieta. Dziś niepodległość znaczy budować z Niemcami i Rosją. Tamtą epokę nazywam epoką ziemi, wojny o każdy jej skrawek. Obecna to epoka intelektu, informacji i globalizacji. Aby zachować dziś niepodległość, trzeba otwierać granice. Myśleć w kategorii kontynent, nie Polska. Kto tego nie rozumie, jest patriotą przeszłości. I przyszłości swego kraju nie zbuduje” – rzekł „Newsweekowi”. Tylko skoro to epoka intelektu to on chyba jednak średnio pasuje…

A skoro już przy tej wybitnej postaci jesteśmy to wyznaczył nagrodę w wysokości 250 tysięcy złotych dla świadka, który był obecny przy tym jak Kaczafi z Kiszczakową fabrykowali jego teczkę, a pomagali im Gwiazda, Cenckiewicz i Wyszkowski. Pieniące wypłacą sympatycy Bolka. Zaraz po tym jak ten zostanie papieżem.

wtorek, 30 październik 2018 22:59

30 października 2018 roku

To koniec. PiS myśli o samorozwiązaniu, a Kaczafi zamknął się z kotem w swoim pałacu na Żoliborzu i piją. Co się stało? Kaśka Lubnauer oświadczyła, że nowośmieszni na żadnym poziomie samorządu nie nawiążą współpracy z partią rządzącą. To musi być cudowne uczucie… Sadzić, że coś się znaczy będąc absolutnie nic nie znaczącym. Kaśka naprawdę nie ogarnia, że w polskiej polityce znaczą dokładnie tyle co polskie drużyny futbolowe w Europejskich Pucharach?

Z Platformą też im nie bardzo po drodze. We Wrocławiu nowśmieszni radni uznali, że w zasadzie to Platforma im niepotrzebna i będą mieli własny klub radnych. Jest ich 5, przy 12 PO. Ciekawe dzięki komu się tam znaleźli? Do większości potrzeba 19. Teoretycznie więc Platfusy mogą wypiąć się na Nowośmieszną i zawrzeć koalicję z „Sojuszem dla Wrocławia” Dutkiewicza, który ma – ni mniej, ni więcej – tylko 7 radnych. Ależ byłoby to piękne podsumowanie geniuszu Kaśki i spółki.

Chociaż póki co największym strategiem okazał się Włodek Czarzasty. Jak wiecie w powiecie konecki zakazał radnym SLD zawiązania koalicji z PiS i wygrał tyle, że… SLD w powiecie koneckim ma dwóch radnych mniej. Radni przystąpili do koalicji i jest tak jak miało być z koalicją. Włodzimierz – szanuję każdy przejaw autodestrukcji.

Premier Mati musi sprostować swoją wypowiedź o tym, że władze Krakowa nie zrobiły nic żeby walczyć ze smogiem. Prawda jest , że nawet cos zrobiły – kontrolują kominy, wymieniają piece i inne takie, ale jeszcze dużo pozostało do zrobienia, bo powietrze wciąż jest tam do oglądania. Natomiast Morawiecki mógłby jednak nieco panować nad tym co gada.

Wielcy patrioci z opozycji oburzają się, że 11 listopada nie będzie gości zagranicznych. Skandal i marginalizowanie Polski? Otóż niekoniecznie. Tego dnia 100 lat temu zakończyła się I Wojna Światowa i w wielu krajach jest to dość istotne święto. Może nie w Niemczech, ale oni zwykle dobrzy są tylko w wywoływaniu wojen. Potem idzie im gorzej.

Natomiast samo przygotowywanie obchodów przez rząd stoi na poziomie organizowania składu drużyny w lidze szóstek piłkarskich. Dzień po weselu jednego z graczy. 300 kilometrów od miejsca rozgrywania meczu.

Politycy PiS gremialnie zapowiedzieli, że nie przyjdą na Marsz Niepodległości. Żal czuję… żaden.

Natomiast Bronek Komorowski będzie wtedy w Poznaniu. Nie lepszy byłby Rawicz?

Wojewódzki Sąd Administracyjny odrzucił skargę Rady Warszawy i Al. Armii Ludowej pozostanie Al. Lecha Kaczyńskiego. Tymczasem Rada Warszawy – zaraz po zmianie nazwy, mimo wcześniejszego olewania ustawy dekomunizacyjnej – wymyśliła, że powinno się to nazywać Trasa łazienkowska. Nie wyszło, bo jak zwykle przespali. Teraz czekamy na wyrok NSA.

Podobno Karnowscy będą kupować Radio Zet. Nie jestem pewny czy nawet to radio zasługuje na taki los.

czwartek, 25 październik 2018 20:32

25 października 2018 roku

Wybaczcie ciszę. Od poniedziałku praca zapewniała mi wycieczki krajoznawcze w różne zakątki Polski. I nie, nie pracuję jako zawodowy kierowca. Ale jak wracam późnym wieczorem nawet nie patrzę w stronę komputera. Na szczęście to już końcówka. A teraz do rzeczy.

Niby powinienem zacząć od wyborów, ale napisano o nich już wszystko. Chciałbym tylko zaznaczyć, że szczególnie zaimponowali mi: Zbigniew Wojtera – wójt gminy Daszyna, który zdobył ponad 48% głosów, mimo że przebywa w areszcie tymczasowym oraz Mariola Paśnik – jedyna kandydatka na wójta gminy Działoszyn. Mariola przegrała. Dostała 30% głosów. Wielkie brawa.

Byłbym zapomniał – ten pierwszy w doniesieniach medialnych figuruje jako Zbigniew W. Ale nie sądzę żeby PKW tak wpisała go na kartę wyborczą.

W Warszawie jak to w Warszawie. W Radzie miasta mieszkańcy zobaczą m.in zbolałą wdowę po poległym pod Sejmem Diduszce oraz Monikę Jaruzelską. Z tych Jaruzelskich. Widać suwerenowi nie wiele trzeba żeby zagłosować. Żadnych osiągnięć, doświadczenia. Jedna wypłynęła na zadymach, druga na tatusiu-mordercy. I tylko Warszawy żal…

Uaktywnili się też obaj wybrańcy. Wiceprezydet-elekt Rabiej udowodnił, że „Warszawa dla wszystkich” oraz „my nie dzielimy ludzi”.

rabiej

A elekt Rafał krzyczący w kampanii, że Warszawa sama odbuduje stadion Skry wraz zapleczem oświadczył, że w zasadzie miasto samo tego nie udźwignie i potrzebny jest inwestor. To zadziwiające, że jeszcze niedawno czekali z wycofywaniem się z obietnic chociaż do zaprzysiężenia.

Wielka Koalicja oświadczyła, że ich kandydaci wygrali w pierwszej turze w AŻ 75 miastach. Jako, że chciałem być dociekliwy to sprawdziłem czy to dużo. Wyszło jakieś 8% - mamy w Ojczyźnie 930 miast. Sukces obwołany raczej na wyrost. Na wielkich miastach Polska się nie kończy. Mimo, ż ejak twierdzi Rabiej „Stadtluft macht frei”.

Kaczyzm dał suwerenowi wolne 12 listopada. W końcu będzie można po Marszu Niepodległości odpocząć. Stało się tez coś zadziwiającego. Liberalna część suwerena uznała nagle, że bez ich pracy tego dnia Polska padnie, więc oni muszą pojawić się w swoich ukochanych firmach. Oczywiście pomysł jest totalnie głupi i wprowadzony w typowy dla PiS sposób – w ostatniej chwili, bez konsultacji i w trybie pilnym (na poduszkach?). Ale troski narodu o kondycję finansową Państwa się nie spodziewałem. Jarosław, jak Ty umiesz zagrać na patriotycznych nutach! Ale jeśli naprawdę chcieli by zrobić coś dobrego to sugeruję jednak zrobienie wolnego w Wigilię. Wtedy i tak całkiem spora liczba firm symuluje pracę, albo skazuje pracowników na ekspresowy powrót do domu i padanie na twarz przy stole. Kaczafi, podejmiesz wyzwanie?

Komornik zajął konto Nowośmiesznej. Jakiś nieokrzesany wierzyciel zażądał zwrotu 150 tys. złotych. Jak on może myśleć o pieniądzach gdy gra toczy się o demokrację? Ciekawe czy Kaśka dalej uważa, że ich współpraca z PO to koalicja? Osobiście sądzę, że to była kolacja. Dla palantów. Dla Schetyny!

To oficjalny koniec pięknej i romantycznej historii. Isabel rozwiodła się z Kazem. Ex-premiera będzie to kosztowało 5 tysięcy złotych. Miesięcznie. Gdyby korzystał z usług profesjonalistek wyszłoby go jednak taniej.

Unii udało się rozwiązać kolejny problem tego świata. Zakazał plastikowego sprzętu doi grilla, patyczków do uszu oraz słomek do napojów. Co prawda dopiero od 2021 roku. Planeta odetchnęła. Ale nie przejmujcie się. Każda zabawka i sprzęt elektroniczny, który kupicie i tak będzie zapakowany w jakieś 4 tony plastiku i styropianu, którego nie da się łatwo usunąć. To mniej szkodliwe niż rurki.

Dzielni kierowcy rządowi po raz kolejny postanowili sprawdzić jak Beata Szydło znosi crash-testy. Tym razem w Imielinie wjechali w tył samochodu, który zatrzymał się przed przejściem dla pieszych. Beacie nic się nie stało, a samochód się wyklepie. Zastanawiam się tylko jakie warunki trzeba spełnić żeby wozić polityków. Odporność na uderzenia?

Jutro w 211 szkołach ma odbyć się „tęczowy piątek”. To jest w zasadzie coś co się samo komentuje. Tęczowe plakaty zajęcia o LGBTQWERTY itp. Oczywiście w czasach, gdy byle wyjście na szkolne boisko wymaga przez rodzica podpisania ok. 1237 zgód różnego typu o to nikt nikogo nie pytał. Ja zrobiłbym zadymę. Pominę, że doskonale wszyscy wiemy jak skończyłaby się próba organizacji „patriotycznego piątku”…

Coś jeszcze? Prezydent coś tam wspomniał o żarówkach, UnioParlament będzie walczył z faszyzmem, pogoda wskazuje listopada, a Kurski niestety wciąż rządzi na Woronicza. Wracam w poniedziałek. Chyba.

piątek, 19 październik 2018 21:22

19 października 2018 roku

Chyba musze się wyrobić przed północą. Piszę więc szybko, co sprawi, że i Wy będziecie musieli szybko czytać. W zasadzie miałem sobie darować całość i skupić się na wyjaśnieniu dlaczego w niedzielę do lokalu się nie wybieram, ale tyle się dzieje, że jednak muszę.

Zacznę od fantastycznych informacji z polskich dróg. W końcu oddano do użytku brakujący kawałek drogi S8 na odcinku Warszawa-Białystok oraz obwodnicę Radomia. Oczywiście termin zakończenia prac jest całkowicie przypadkowy i nie ma nic wspólnego z wyborami. Najwyżej w poniedziałek wrócą tam walce, spychacze i koparki…

Trybunał Sprawiedliwości UE zdecydował o zawieszeniu niektórych przepisów nowej ustawy o Sądzie Najwyższym. Konkretnie tych o przeniesienie sędziów w stan spoczynku. Jeśli rząd się nie dostosuje to znowu wyrzucą nas z Unii. Klęska PiS przed wyborami?

Myślę, że nie sądzę. Zestawcie sobie dwa powyższe fakty i zastanówcie się czy suwerenowi bardziej zależy na ominięciu Radomia czy stołku pani Gersdorf.

Agnieszka Holland, podobnie jak Aśka Szajbus poparła Martę Lampert w wyborach na prezydenta Wrocławia. W zasadzie lubię Wrocław, nie mogę więc im źle życzyć. Nawet Bytomiowi nie mógłbym życzyć jej na najważniejszym stołku.

Na koniec kampanii popisał się kandydat Patryk. Raczył rzec „Warszawiacy podczas Powstania Warszawskiego mogli podjąć decyzję: >Zostajemy w domu, będziemy pilnowali, żeby tylko nam się nic nie stało<. Ale nie, masowo chwycili za broń. A wiecie państwo dlaczego? Dlatego, że kochali Warszawę, dlatego, zawsze chcieli stanąć w obronie bliźnich. My dzisiaj stoimy przed podobnym wyborem. Chcemy wyrzucić układ Platformy Obywatelskiej na śmietnik – mówił wiceminister sprawiedliwości. – Zbierzcie na głosowanie wszystkich przyjaciół, znajomych i zwyciężymy. Niech żyje uczciwa Warszawa. Nareszcie zobaczyli tę siłę”. Patryk… Ja wiem, że nie spałeś 36 godzin, ale Powstania to racz nie włączać w wasze gierki z Rafałem. Bo jednak walka o stołki to nie to samo co walka o życie… Chociaż w przypadku wyżej wymienionych może jednak. Tylko, że upadek któregoś z nich będzie zwyczajnie zabawny.

Kandydat Rafał żarł jajecznicę. Jako, że otacza się wybitnymi liderkami mniejszych ugrupowań, to postanowiono udowodnić, że kobiety nadają się do czegoś innego niż gary. I wyszło tak:

jajecznica

Zaprawdę urocze…

Jak dobrze, że to już prawie koniec. Jeszcze dwa tygodnie i wrócimy do normalności. Czyli zwykłej nawalanki, informacjach o wyrzucaniu nas z Unii, śmierci demokracji, wzroście Kaczafiego i tego typu mieszaniu w szambie.

UBywatele spełnili swoją groźbę i wyświetlili napis na Pałacu. Efekt zaskoczył nawet mnie.

konstytucja pkin

I to wszystko za marne 60 tysięcy złotych. Kijowski to amator przy zarządzających Pałacem Kultury i Nauki. Wspomniałem, że zarządza nim miasto? Hanka na koniec postanowił jeszcze coś zarobić.

Członek zarządu KOD oczywiście uznał akcję za niezwykle udaną. Gratuluje samopoczucia:

konstytucja pkin król

Swoją drogą to ciekawe czy ktokolwiek z wyświetlających chociaż popatrzył na tablicę „Szarego człowieka” w rocznicę jego samospalenia?

Na koniec kadencji władze Warszawy zaproponowały zmianę nazwy stadionu Legii. „Żeby podkreślić współpracę klubu z miastem”. Stadion, który w tej chwili nazywa się prostacko Stadion Wojska Polskiego im. Marsz. J. Piłsudskiego ma szansę otrzymać nowoczesne, niczym partyjka o tej nazwie miano „Warsaw Arena”. Dodałbym do tego jakieś ASAP czy inne GmbH żeby było jeszcze nowocześniej.

A teraz kilka słów wyjaśnienia dlaczego nie idę na wybory. Uwaga pojawiają się wyrazy brzydkie.

Mamy za sobą najgłupszą kampanię wyborczą w historii. Na wyższym poziomie merytorycznym stoją wypowiedzi noworodka. Jeśli chodzi o największe partie nie było żadnych pomysłów na konkretne samorządy. Było za to dużo o 500+, sądach i innych rzeczach, które mają tyle wspólnego z samorządami co ja z baletem. PO chce tymi wyborami odsunąć PiS od władzy, mimo, że sama rządzi w większości województw. Oczywiście suweren w większości jest na tyle tępy, że z miną wytrawnego znawcy polityki będzie przytakiwał. Ale tylko swoim. Przecież gdy Kaczafi powie, że dziś piątek, Plaformersi zawyją coś o kłamstwie i zawłaszczaniu dni tygodnia. Gdy Schetyna powie, że mamy piątek pisowcy ryknął „nie mów nam jak żyć”. Lub odwrotnie.

Myślicie, że w mniejszych miastach wygląda to lepiej? To Was zaskoczę. Tu jest dużo gorzej. Na przykładzie mojego, trochę ponad dwudziestotysięcznego miasteczka na trasie kolejowej Warszawa-Białystok, kampania wygląda tak:

latarnia

Oczywiście czasami nie wszystkie ulotki zmieszczą się w skrzynce na listy:

ulotki smietnik

A merytorycznie? Raczycie żartować. Banda całkiem anonimowych dla mnie ludzi oblepiła całe miasto swoimi plakatami, banerami, zaśmieca świat ulotkami. Co mają do powiedzenia? „Głosujcie na mnie”. Nic więcej. Forum mieszkańców wygląda obecnie jak pole bitwy. Osoba, która przez ostatnie lata organizowała rozgrywki sportowe dla mieszkańców – nie związana z Urzędem Miasta – była szanowana do czasu ogłoszenia startu w wyborach. Obecnie jest zwykłym chujem. Cała kampania na forum polega na udowadnianiu, że on jest większym chujem niż ja, więc mnie się należy. Niestety nie powstała lokalna lista Żydów ukrywających się pod zmienionymi nazwiskami w zniewolonym miasteczku.

Kandydaci na burmistrza? Taki sam żart jak radni. Widziałem jednego. Na stacji kolejowej chciał ze mną o mieście rozmawiać. W sumie fajnie. Ale nie w poniedziałek przed 7 rano. Wtedy nienawidzę wszystkich bardziej niż zwykle.

Także… jeśli mam zagłosować na anonimowych kandydatów, którzy ograniczają się do zaśmiecania i bluzgów to wolę zostać w domu. A może chociaż do Sejmiku bym głosował? A kto kandyduje? Tego można się dowiedzieć chyba tylko z karty wyborczej, bo nawet jeśli banery były, to zniknęły gdzieś pomiędzy tymi do rady miasta.

Ulotki są ze śliskiego papieru i nie mogą zastąpić drożejącego papieru toaletowego.

A jednak najbardziej na mojej decyzji zaważył fakt, że już dawno przekroczono punkt krytyczny. Nie ważne co jest mówione, tylko kto to mówi. Przykładów jest aż nadto i wszystkie je znacie. Najgorsze jest to, że wybory samorządowe są teoretycznie najważniejsze. To tutaj w zasadzie rozstrzyga się czy będziecie mieć pod domem nowy chodnik, czy będziecie łazić po błocie, czy będzie autobus czy dalej będziecie łazić 5 km. To są sprawy, którymi żyje się w normalnych społeczeństwach. Można by więc wybrać ludzi kompetentnych, pracowitych i naprawdę chcących dla lokalnych społeczności pracować. Że na listach są tacy to nie mam wątpliwości. Suweren jednak woli tkwić w swoich okopach jak pod Verdun. Bo kto nie z nami ten przeciwko nam… Przypomnę tylko, że tam zginęło niemal 700 tysięcy ludzi, którzy też – w większości – nie bardzo wiedzieli po cholerę tam siedzą.

A w Warszawie wygra Czaskowski. Jestem w stanie się założyć o jedno piwo Królewskie. Oczywiście ciepłe i w puszce.

Z ostatniej chwili. Holywoodzka celebrytka Kristen Bell jest oburzona „Królewną Śnieżką”. Tak, tą bajką. „Szczególnie chodzi o scenę, kiedy książę całuje Śnieżkę. Przecież tak nie powinno być. Nie można całować kogoś, kto nie wyraził na to zgody. Nie uważacie, że to dziwne, że książę całuje Śnieżkę bez jej zgody? Nie można całować kogoś, kto śpi”. Mam nadzieję, że nigdy nie usłyszy o Wandzie co nie chciała Niemca…

Jeżeli dobrnęliście aż tutaj to serdecznie gratuluję. I współczuję jednocześnie. Napiszę więc jeszcze tylko, że w przyszłym tygodniu trochę dam Wam odpocząć. W związku z ukochaną pracą na pewno nie pojawię się w poniedziałek, środę i piątek. Czy pojawię się we wtorek i czwartek. Póki co to niespodzianka nawet dla mnie.

Za to w niedzielę, po wyborach się mnie spodziewajcie. Chociaż na tak spektakularne zdjęcie nie liczę:

wajdowie

środa, 17 październik 2018 21:04

17 października 2018 roku

45 lat temu Shilton puścił piłkę pod brzuchem i Polska wygrała z Anglią na Wembley 1:1. Każdy z nas ten mecz widział, a dla pokolenia „matematycznych szans na awans” też mecz jest przekleństwem. Bo nigdy potem z Anglią nie było już tak kolorowo.

Są tez inne dobre wieści. W warszawskim Parku Skaryszewskim popsuł się pomnik wdzięczności Sowietom. Tym razem popsuł się całkiem legalnie, skutecznie, w dodatku na stałe. W ramach ustawy dekomunizacyjnej jest rozbierany. O dziwo nie ma wokół kodziarstwa, UBywatelstwa, ani nawet Mazguły. Znudziło się już czy zaspali?

A propos powyższych mam rozkminkę. Czy miesięcznice ku czci typa, który podpalił się pod Pałacem Kultury jeszcze się odbywają, czy sił starczyło na jedną?

W wyborach na prezydenta Wrocławia Aśka Szajbus-Wielkus poparła Martę Lempart. Mówiąc inaczej błąd statystyczny udzielił poparcia błędowi statystycznemu. Co według moich skromnych obliczeń (bo matematykę przestałem ogarniać mniej-więcej w szóstej klasie ośmioletniej podstawówki) po zsumowaniu daje błąd statystyczny.

Pojawiła się taśma na której Waldek Pawlak rozmawia z Michałem Sołowowem. Waldi stwierdza: „Niemcy sobie kupili - przez inwestycję w Axel Springer – ‘Fakt’, ‘Newsweek’, Onet. To są przykłady, gdzie ja mogę jednak powiedzieć, że na Tuska większy wpływ ma artykuł w ‘Fakcie’ niż opinia Konfederacji Pracodawców czy Komisji Trójstronnej. (…) Dzisiaj oddziaływanie mediów, które są pod kontrolą różnych międzynarodowych koncernów, jest dużo większe na polski rząd niż wszystkich przedsiębiorców razem wziętych”. Przecież to sama prawda. Naprawdę nie ma o co robić afery. Na taśmach chłopaki mówią to o czym wszyscy wiemy. Oto ich chwila prawdy…

„Od aktorów głupsi są tylko aktorzy” stwierdził Robert Mazurek. Krystyna Janda codziennie udowadnia, że jest to prawda, a ona królową. Dziś zamieściła coś takiego.

janda okno

Oczywiście ten fake jest tak marnej jakości, że pięciolatek by się nie nabrał, a sam zrobiłby lepszy. Kryśka jednak podała dalej. Serdecznie gratuluję. Została zjechana nawet przez Wiktorię Dróżkę. Z parówek. Parówki przejechały się po Jandzie i nawet zamieściły autentyczne zdjęcie:

janda okno2

Pytajcie dalej celebrytów o ich zdanie na każdy temat droga opozycjo, na pewno będzie żałośniej.

A skoro przy tym jesteśmy to Barbara Kurdej–Szatan poparła Czaskowskiego. Z tego co kojarzę ona jest z Opola, jak nie przymierzając Jaki. I zdaje się tam płaci podatki. Bądź więc łaskawa marna aktoreczko odpieprzyć się od gen… wróć, Warszawy.

Węgrzy postanowili dobić demokrację i zakończyć prowadzenie najważniejszego kierunku studiów w historii świata. Nie będzie już studiów gender. Były prowadzone przez dwie uczelnie. Szokujące jest to, że obie ufundował Soros. Już nie wyrzuca z Unii. Teraz ich zbombardują.

Piszą, że Trump jest uzależniony od Coca-Coli. Wiedziałem, że mam z nim coś wspólnego. Wolałbym majątek, ale zadowolę się Colą…

 

środa, 10 październik 2018 20:37

10 października 2018 roku

PiS zwozi autokarami wyborców do stolicy! Tak piszą w Internetach przy okazji przytaczając historię spotkania takich osobników. Historia jest równie realna jak ta o Wielkiej Stopie czy inne Czupakabrze. Faktem jest, że do spisu wyborców w Warszawie dopisało się w tym roku już 9155 osób. A do wyborów jeszcze dwa tygodnie. Ta liczba może szokować pod jednym warunkiem. Że dotyczy Wołomina, Piaseczna, Mławy czy Szamotuł. W Warszawie jest to pewnie kropla w morzu niezameldowanych. Samych zameldowanych jest ok. 1,8 miliona. Faktycznie te 9 tys. robi gigantyczną różnicę.

Lubelski sąd podtrzymał decyzję prezydenta miasta o zakazie organizacji marszu LGBTQWERTY. Demokracja po raz kolejny została zamordowana, a Lublin wyrzucony z Unii. Zdaje się, że będą musieli sobie zrobić własną. Może Lubelską?

Prezydent powołał 27 sędziów Sądu Najwyższego (tego od łopocącej konstytucji). Sytuację skomentowała ulubiona, choć nieco przygaszona ostatnio (a może zwyczajnie dzięki monotematyczności przestałem zwracać na nią uwagę?) Myszka Agresorka:

gasiuk SN

O hańbie mówi ktoś, kogo mąż nie umie zrobić przelewu. O wyrażeniu „sprzedać własnych siebie” nie ma nawet co wspominać, bo reforma języka prawdopodobnie poszła dalej niż reforma sądownictwa.

Święty Bono spotkał się ze świeckim Tuskiem. Lub odwrotnie. W każdym razie widzieli się. Bono zaapelował o europejsko-afrykańskie partnerstwo, bo migracja z Afryki uratuje Europę, która się starzeje. A potem zrobił sobie kretyńskie zdjęcie w słabym towarzystwie. Wzruszyłem się.

tusk konstytucja

W Prudniku kandydatka Janina Okrągły PO do tamtejszego sejmiku wojewódzkiego opolskiego dała w tzw. twarz i poprosiła kulturalnie jednego z uczestników spotkania o „wypieprzanie stąd”. Pan rzecznik lokalnej struktury stwierdził, że pani Okrągły wyraziła się niefortunnie. Nie oglądam od jakiegoś czasu telewizji, ale raczej nie mówili o tym w „Faktach”. Widać uderzony nie był rudy. Co ciekawe bijąca wówczas była z Dolnego Śląska. Południowy zachód naszej Ojczyzny agresywny bywa.

Jednak w Rosji, jak zawsze, bywa ciekawiej. Pracownik tamtejszego ministerstwa Przemysłu i Handlu dostał od dwóch piłkarzy. Bo przeszkadzał im z pomeczowej zabawie. A u nas się Sławka Peszko czepiają, bo odbiera telefon w różnym stanie.

PiSowski sąd skazał wybitny autorytet moralny na 120 tys. złotych kary. Konkretnie sąd skazał Urbana za obrazę uczuć religijnych za obrazek w jego szmatławcu. Goebbels Stanu Wojennego uznał, że to skandal. Posłanka Szajbus-Wielkus o dziwo nie wzięła jeszcze w obronę biednego, prześladowanego przez pisowsko-kościely reżim człowieka. A ona akurat jest w stanie to zrobić.

UOKiK przeprowadził kontrolę jakości produktów oferowanych konsumentom w Polsce i Niemczech. Wyszło, że tylko w 12 ze 101 porównywalnych produktów żywnościowych skład w Polsce jest ISTOTNIE gorszy niż w Niemczech. Kwestia, co znaczy „istotnie”. Mam teraz mieszane uczucia. Czy ogłosić skandal, że 12% produktów jest jednak gorsze, czy cieszyć się, że Niemcy, w zasadzie, jedzą takie samo gówno jak my? Można też ogłosić, że UOKiK jest niemiecką agenturą.

Netflix opublikował obsadę „Wiedźmina”. Jak zwykle nas oszukali i Ciri jednak nie jest pigmentododatnia. Za to – z tego co pamiętam z książki – Yennefer nie miała 16 lat, a ta pani ze zdjęcia na tyle wygląda. I gdzie jest Jaskier, do jasnej Anielki? Dawać go, albo zrobimy z wami to samo co z pewnym otelem w Brukseli.

netflix

Na koniec oferta. Jakby ktoś miał wolne 6 milionów dolarów to może sobie kupić Wyspę Toberua w archipelagu Fidżi. 20 tysięcy metrów kwadratowych i ani jednego kodziarza. W zasadzie bez sensu.

wtorek, 09 październik 2018 22:00

9 października 2018 roku

To koniec. Staliśmy się połączeniem Zairu i Korei Północnej. Przynajmniej według Fundacji Bertelsmanna. Zrzuciła nas z 8 na 37 miejsce wśród krajów OECD pod względem jakości demokracji. Pod względem jakości rządzenia zajęliśmy miejsce 34, a wyników rządzenia 31, a w ogóle to „Raport zauważa także upartyjnienie mediów publicznych, ograniczanie prawa do zgromadzeń, rosnącą brutalność policji, próby kontroli organizacji pozarządowych, zmiany w prawie wyborczym”.

Media publiczne zawsze były upartyjnione (choć akurat Wiadomości udało im się sprowadzić do poziomu szamba), prawo do zgromadzeń jest tak ograniczone, że kodziarze i UBywatele demonstrują nieprzerwanie… Co brutalności policji to szczególnie zabawny zarzut. I tak mógłbym wymieniać, ale nie daję rady, bo za bardzo się śmiechem zanoszę. O kontrolowaniu mediów przez służby państwowe można wspomnieć… A nie, to nie ta sprawa.

W każdym razie, jak zwykle czuję się przekonany.

Chłopaki z PiS postanowi podnieść nieco poparcie dla Czaskowskiego w Warszawskiej i Zdanowskiej w Łodzi. W najprostszy możliwy sposób. W Warszawie Piotr Guział, który ma być wiceprezydentem u Jakiego stwierdził, że jak wygra kandydat Rafał to PiS odetnie Warszawę od pieniędzy na metro, mosty i inne tego typu pierdoły. Znakomita recepta na wyborczą porażkę Piotrusiu.

W Łodzi stwierdzili z kolei, że jak wygra Zdanowska to wprowadzą zarząd komisaryczny. Bo łódzka Hanka jest skazana na grzywnę za poświadczenie nieprawdy. Problem jest tylko taki, że Zdanowska – według sondaży – bez problemu wygrywa w pierwszej turze. W zasadzie pozostali kandydaci to błąd statystyczny. A prawo kandydować jej pozwala, bo nie jest skazana na karę pozbawienia wolności. A, że swoim pomysłem o komisarzu podzielił się drugi dyżurny geniusz obok Suskiego, niejaki Jacek Sasin to myślę, że jednak chłop nie ma pojęcia o tym czy Hanka może czy nie może kandydować.

Wczoraj z gmachu Sądu Najwyższego zwisało coś takiego:

konstytucja SN

Żeby było jeszcze ciekawiej zgodę na wywieszenie tego czego wydał sędzia Dariusz Zawistowski z Sądu najwyższego właśnie. Czy w związku z tym nie powinien zostać dyscyplinarnie wywalony na ryj za złamanie apolityczności sądu? I nie usiłujcie mi wmówić, że to tylko napis „Konstytucja”, a nie polityczna demonstracja.

Eliza Michalik udzieliła wywiadu parówkom. To połączenie musi nieść w sobie elementy tragikomiczne i tak tez się stało. Dowiedzieliśmy się, że wyborcy PiS to – według znanej plagiatorki – ludzi sfrustrowani, a sam PiS ma elementy faszystowskie i należy ich zdelegalizować. A Wojska Obrony Terytorialnej porównała do SA… Hm… zdaje się, że właśnie obraziła osoby LGBTQWERTY. I WOT również. Brawo Eliza. Do czytania całości nie zachęcam. Nic mądrego tam nie ma. Bo i skąd?

Prezydent Lublina (z PO) pomyślał i zakazał organizacji Parady LGBTQWERTY oraz jej blokady. Jako powód podał artykuł 14 prawa o zgromadzeniach, a uzasadnił: „Należy domniemywać, iż istnieje prawdopodobieństwo udziału w Marszu Równości planowanym na dzień 13 października różnych grup społecznych o przeciwstawnych poglądach, których spotkanie w jednym miejscu może doprowadzić do konfliktu i może być jednocześnie zagrożeniem dla mieszkańców Lublina”. To oczywiście nie rozwiązuje problemu, bo teraz nastąpi czas odwołań i dwie przemiłe manifestacje się odbędą. I wtedy też będzie gównoburza.

Jak podało Weszło.com prawa do transmitowania rodzimej e-klapy utrzyma Canal+, a do niego dołączy TVP, która pokazywać będzie hit kolejki w sobotę. Kluby otrzymają z tego tytułu – do końca sezonu 2020/21 – 250 milionów złotych. Oczywiście do podziału. To 100 milionów więcej niż do tej pory. Pieniędzy coraz więcej, a eurowpierdole bardziej spektakularne… Choć teraz może Danka Holecka przedstawi to jako sukces?

poniedziałek, 08 październik 2018 21:15

8 października 2018 roku

Nie szczególnie wiem co się dzieje, ale w ostatnim tygodniu przybyło mi ponad 200 nowych czytelników. Jest mi niezmiernie miło, ale musze wyjaśnić, że jak nie mam weny to nie piszę. Jak w piątek na przykład. A poza tym wena potrafi uderzyć z nienacka.

Niczym Joanna Szajbus-Wielkus ze swoją demonstracją przeciwko pedofilii w Kościele. Nic nowego nie wniosła. Najciekawsze jest to, że nie ma zdjęć. To znaczy są. Bannera na czele marszu, jakiś przemówień, ludzi zasłoniętych flagą… Nie ma zdjęć, które pozwoliłby w jakikolwiek sposób ocenić liczebność tej największej demonstracji od czasu milionowego marszu kodziarzy. Cóż, zdaje się, że pełen sukces nie jest nawet tak pełny jak pusta puszka po piwie. Królewskim. Bezalkoholowym.

Brexit odwołany! Prawie. Kaśka Lubnauer napisała list do Theresy May, w którym pisze, że mają zostać bo zginą. Poza tym się nie zgadza: „Nie godzimy się na takie uprawianie polityki. Nie godzimy się na zrzucanie odpowiedzialności za taką politykę na społeczeństwo”. Zdaje się, że dla Kaśki wydarzenie typu referendum jest zbyt skomplikowane… Zresztą ona jest z Nowośmiesznej, tam nie ma nie skomplikowanych rzeczy.

Chodzą plotki, że Teresa dzwoniła do Elki i jutro ta ostatnia ma wygłosić orędzie: „Nigdzie nie wychodzimy, bo Kaśka zabrania”.

Gwiazdą ostatnich dni jest jednak prezydent Legionowa niejaki Roman Smogorzewski. Człowiek, który przedstawiał kandydatki na radne u siebie w mieście niczym arabski handlarz niewolnic. Oczywiście nie ma nic wspólnego z Platformą, a z Jaśkiem Grabcem przede wszystkim! Dziś ukazał się filmik w którym prezydent, w otoczeniu kobiet, mówi, że to brudna, polityczna wojna. Bo sala się śmiała. W normalnych warunkach gość byłby skończony. Przypominam jednak, że nie funkcjonujemy w normalnych warunkach.

W „Kawie na ławę” Marek Jakubiak zapytał „po co szczepionki, skoro w Polsce nie ma epidemii?”. Co prawda z medycyną mam tyle wspólnego, że czasami się leczę, ale mam niejasne wrażenie, że te dwie rzeczy są w jakiś sposób powiązane. Kadry Kukiza z dnia na dzień jakby słabsze…

KRS (w tym przypadku chodzi o Krajowy Rejestr Sądowy – mało kreatywni są w sprawiedliwości w tworzeniu skrótów) nie chce Dżoenie Krupię zarejestrować fundacji Chcę Wam Dać Psa. Podobno rozchodzi się o skrót nazwy. Choć nie wydaje mi się, żeby ktoś opatentował ChWDP.

„To tak, jakbyśmy byli w tej wodzie święconej (…) utopieni i uduszeni mieli umysł kadzidłem tradycji. Jeżeli ci ludzi nie mają z czego płacić, bo są biedni, a to kilkanaście miliardów idzie na Kościół i bogacenie się, to wszystko jest jakiś feudalny, postkomunistyczny, komunistyczny – nie wiadomo już jakich systemów, bo to jest mafijny system – glutem, który powinien zostać rozbity” – tak mądrze i z miłością wypowiada się Manuela Gretkowska. Myślę, że kościół po tych słowach… będzie miał się dokładnie tak samo jak przed. A istnienia Manueli nawet nie zauważy.

Jeśli zastanawiacie się kto będzie następca królowej Elżbiety II to jedna potencjalna następczyni odpadła. Księżniczka Alexandra z Hanoweru została wykreślona z listy z uwagi na przejście na katolicyzm. Sama księżniczka przejęła się tym średnio, bo z tej kolejki było jej bliżej do mnie niż do Karola.

Podobno od zniesienia wiz do USA dzieli nas bliżej niż kiedykolwiek. Wspaniała wiadomość! Od 1989 roku powtarza się częściej niż zmieniają się rządy.

A teraz wróćmy na chwile do Częstochowy. Kupiono tam czterdzieści supernowoczesnych autobusów hybrydowych. Od firmy, która zwinęła się tuż po zwycięskim przetargu. Jak się sprawują? Nijak. Większość się spaliła. I nie, nie odbywał się w Częstochowie Marsz Niepodległości. Spaliły się ot tak. Bo co miały lepszego do roboty?

Napisałbym coś jeszcze o kampanii samorządowej, konwencjach samorządowych KO w Warszawie i PiS w Rzeszowie, ale… to jednak przerasta moje pojmowanie świata. Kandydaci w tych wyborach już dawno dotarli do dna i kopią głębiej. A 21 października nastąpi tradycyjne pytanie „dlaczego tak mało ludzi chodzi na wybory?”. I żaden „ekspert” nie powie wprost „bo kampania to dno, a kandydaci są ujemnie uposażeni intelektualnie”.