Przeczytaj u nas o temacie: PSL

poniedziałek, 12 marzec 2018 23:41

12 marca 2018 roku

O handlu już było, więc darujemy sobie. Gdzie indziej tez jest ciekawie.

Sąd Najwyższy postanowił, że kielecki prokurator, który został złapany na prowadzeniu samochodu po pijaku nie poniesie kary. „Mógł nie wiedzieć, że ma alkohol we krwi” – rzekli najwyżsi przedstawiciele wyjątkowej kasty. Widać roztargnienie wśród prawników olbrzymie panuje. Bo w poniedziałek rano jechał do pracy i wpadł w czasie „trzeźwego poranka”. Jak prawie wszyscy, którzy są ujęci w statystykach „potencjalnych drogowych morderców”. Ale widać pijany prokurator jest mniej groźny za kierownicą niż pijany robotnik.

Oczywiście sądów reformować nie wolno, bo mogliby wtedy wydawać głupie wyroki…

Hanka Zdanowska – prezydent Łodzi została skazana na grzywnę za poświadczenie nieprawdy w dokumentach, która to pozwoliła jej parterowi dostać kredyt. Skrucha? Przeprosiny? Nie, Hanka jest z PO, więc mamy coś takiego:

zdanowska

Można? Można.

Na Dworcu Gdańskim odbyły się uroczystości z okazji pięćdziesiątej rocznicy Marca’68. Ludzi przybyło tyle, jakby ktoś rzucił hasło o otwartej Biedronce. Uroczystości jak uroczystości. Bardziej zastanawia mnie to:

antysemityzm

Czysty antysemityzm. Kijowski też ma takie, tylko nie mogę go znaleźć. Nie wiem czy to dla Żydów powód do radości…

Monika Jaruzelska (z tych Jaruzelskich) wystartuje w wyborach samorządowych z list SLD. I to w momencie kiedy wydawałoby się, że po banicji przeprosili się z rozumem… A może właśnie się przeprosili i Monia napędzi im głosów? W końcu UBywatele zobaczą właściwe nazwisko na liście.

Bronek Komorowski chce być „lokomotywą wyborczą PO”. Podobno a lokomotywę miała jedna z firmy, która planowała podbić Amerykę. O firmie nikt już nie pamięta, bo nawet pijany Indianin bez nóg poruszał się szybciej i więcej mógł uciągnąć.

Marek Sawicki z PSL nie wykluczył koalicji z PiS po wyborach samorządowych. Zaskoczeni? W końcu przeważnei wybory wygrywał koalicjant PSL.

Premier odwołał 17 wiceministrów. Co oznacza, że wciąż mamy ich ponad osiemdziesięciu. Czyli mniej-więcej cztery razy za dużo.

W „Newsweeku” artykuł pt. „Jak Morawiecki ukrywa majątek?”. Okazuje się, że w ogóle, ale część majątku przepisał na żonę. Straszne i niespotykane. Tyle, że ten trzyma się żony.

Polsce celebryci zainwestowali w interes życia, na którym mieli zarobić 30% rocznie. I chociaż wydawało się, że po Amber Gold można się czegoś nauczyć, to jednak okazało się, że intelektualna elyta suwerena jest na wiedze odporna. A najśmieszniejsze jest to, że jednak dalej będą uważani za ponadprzeciętnie inteligentnych. Bo potrafią się nauczyć roli na pamięć…

Cezaremu Grabarczykowi postawiono zarzuty nielegalnego zdobycia pozwolenia na broń. Jakbyście nie pamiętali to podobno zdał egzamin na którym go nie było. Było o tym głośno w… 2015 roku. I proszę szast-prast, mijają marne trzy lata i już są zarzuty. Tempo wspaniałe.

W Grecji zawieszono rozgrywki piłkarskie po tym jak właściciel PAOK Saloniki zameldował się na boisku z bronią przypięta do pasa. Bo sędzia nie uznał bramki jego drużynie. Fajnie. A najfajniejsze jest to, że nijaki Prijovic prawdopodobnie nie wymusi odejścia tak jak zrobił to w Legii.

poniedziałek, 22 styczeń 2018 22:42

22 stycznia 2018 roku

Zdaje się, od soboty cała Polska, oprócz mnie – bom dopiero dzisiaj ogarnął temat – żyje reportażem TVN o organizacji „Duma i Nowoczesność” i obchodzeniu przez nich urodzin pewnego nieudolnego malarza z Austrii. Opozycja drze mordę (szok i niedowierzanie), że koniec demokracji, PiS na to zezwolił, a głównym hailującym jest Kaczafi. A Ziobro piekł tory ze swastykami z wafelków. Także 37 milionowy naród w środku  Europy żyje kilkunastoma oszołomami. Nie oszukujmy się, urodziny Hitlera świętować może tylko totalny idiota albo prowokator. I jednak to jest margines, a nie, szanowna Nowośmieszna, reguła.

I gdy potępiam czczenie zbrodniarza, gdzieś z tyłu głowy włącza mi się lampka i przypomina mi się podrzucanie butelek po piwie pod policyjne kwatery. TVN jest równie wiarygodny co Plan Petru.

A co do zezwalania PiS-u na neofaszyzm to… organizacja „Duma i Nowoczesność” powstała w 2011 roku, od 2014 roku posiada status organizacji pożytku publicznego. Szok, że Kaczafi pozwolił – jako premier! – na powstanie takiej organizacji. Chyba żeby jednak to nie on był premierem, a PiS nie sprawował władzy… Co ciekawe przy MSW działała wtedy komórka do inwigilowania takich organizacji (miała jakąś fachową nazwę, ale nie chce mi się szukać), którą wraży PiS rozwiązał. Widać, że komórka miała wiele sukcesów skoro czegoś takiego nie zauważyła. Może dlatego, że ówczesny minister szedł do Białegostoku. Google mówi, że z Rakowieckiej w Warszawie do Białegostoku można dość w 40 godzin. Bartek idzie już czwarty rok. Jak dojdzie dowie się, że już nie jest ministrem.

Dla podkreślenia grozy sytuacji TVN24 we „Wstajesz i łżesz” podparł się opinią socjologa. Całkowicie niezależnego socjologa. Konkretnie niejakiego Rafała Pankowskiego, znaego miłośnika tolerancji i wolności słowa, przeciwnika totalitaryzmów, ze szczególnym naciskiem na komunizm i zastępca redaktora naczelnego „Nigdy Więcej”. Głos tak obiektywny, że pasuje do TVN. Wystarczy jeden cytat: „Przykładem na legitymizację neofaszystowskich zachowań jest jego zdaniem >udział w takich imprezach jak coroczna pielgrzymka pseudokibiców na Jasną Górę, gdzie hasła i symbolika faszystowska są obecne od wielu lat<". Cóż, wystarczy żeby go pozwać?

Ale na wszelki wypadek powtórzę, bo zaraz znajdzie się kodziarz, który nie zrozumie powyższego – czcicieli Adolfa rozstrzelać.

Do klubu parlamentarnego PSL zapisał się z Unii czegośtam póki co tylko Misio Kamiński. Został zrzucony jako straż przednia. Reszta dołączy później, jak Misio wykończy Kosiniaka, Niesioł wskoczy na jego miejsce. Póki co Miś do kolejnej w swoim życiu partii się nie zapisał.  

Macron wymyślił powrót obowiązkowego poboru we Francji. Każdy ma „odsłużyć” miesiąc. W sumie miesiąc to śmiech na sali. Ale jeśli Francuzi przywracają jakikolwiek pobór to znaczy, że nie wiemy wszystkiego. I możemy się zdziwić.

Sławomir Cenckiewicz ujawnił, że w 1990 niejaki Mazowiecki Tadeusz w czasie wizyty w Londynie nie spotkał się z Ryszardem Kaczorowskim. Dlaczego? Bo byłoby to poniżające dla „prezydenta” Jaruzelskiego. Zaiste wielka troską wykazywały okrągłomeblowe elyty wobec swoich „prześladowców”. Zastanawiające nad wyraz.

Będzie kolejna edycja „Tańca z gwiazdami”. Z braku gwiazd wystąpi m.in. Popek. Twórcom programu proponuję żeby wystąpił przy własnych utworach. Naprawdę ktoś to jeszcze ogląda?

Kamil Stoch wicemistrzem świata, a drużyna trzecia podczas mistrzostw świata w lotach narciarskich. Gratuluję.

Poza tym GóWno orzekło – w kontekście sondaży – że Polacy sa głupi. A co szanowny Adasiu jeśli Polakom spadły klapki z oczy?

Dobranoc.

Hugues de Payns

sobota, 20 styczeń 2018 00:06

19 stycznia 2018 roku

Ramię w ramię stanęli dzisiaj senatorowie broniąc Staśka Koguta z PiS przed tymczasowym aresztowaniem, a Jana Rulewskiego z PO i niezrzeszoną Lidię Staroń przed utratą immunitetu. Bardzo ładna kompromitacja tej całkowicie zbędniej izby parlamentu. Przypomnę, że 64 senatorów jest z PiS. Co ciekawsze Kaczafi kazała głosować za odebraniem immunitetów i zgodą na aresztowanie, jednak tajne głosowanie pobudziło odwagę senatorów. Przeczuwam wielki smród w najbliższym czasie. Tym bardziej, że koty wiedzą kto jak głosował… Bo, że zafundowali Kaczafiemu piękny strzał w kolano to pewne. Komentarz Adama Bielana „To gorzej niż zbrodnia – to błąd” jest wyjątków trafny.

TVN zrobił „przerażający i szokujący” materiał o stowarzyszeniu „Duma i Nowoczesność” – to ci, którzy wieszali portrety w Katowicach. Oglądając zwiastun (ktoś pamięta, że w języku polskim istnieje takie słowo?) mam przed oczami organizację paramilitarna z „Belfra 2”.

Przewodniczący Parlamentu Eurożłoba oddalił skargę polskich eurodeputowanych na Verhofstadta. Za nazwanie 60.000 uczestników Marszu Niepodległości faszystami. Towarzysz Tajani stwierdził, że Guy tylko wygłosił opinię, a za to karać nie można, gdyż obowiązuje swoboda wypowiedzi. Zapamiętajcie więc głupie Polaczki, że Pan Verhofstadt wygłasza opinię, a Czarnecki (celowo bez Pan, w końcu jest z Polski) obraża. Zostaniecie prawdziwymi Europejczykami to zrozumiecie.

Z PSL odszedł poseł Baszko. Wytransferował się do partii Gowina. Prawdopodobnie to wiekopomne wydarzenie przeszłoby bez echa gdyby nie to, że klub parlamentarny PSL przestał istnieć i zmieni się w koło. Klub może jednak wrócić szybciej niż się wydaje, bo ma do PSL dołączyć cała Unia Europejskich Demokratów. W sile 4: Stefan Niesiołowski, Michał Kamiński, Stanisław Huskowski i Jacek Protasiewicz. Podobno wszyscy zwolennicy UED popierają taki ruch. 100% poparcia! Inna sprawa, ze całe poparcie to tych 4 wybitnych oszołomów.

Wizja Stefana jako rolnika urzeka mnie. Przed następnymi wyborami oczami wyobraźni widzę zdjęcia: Stefan na kombajnie, Stefan dojący krowę, Stefan z troską oglądający żniwa, Stefan z sierpem, Stefan z młotem… A Misio Kamiński? Po PSL, do zaliczenia kompletu zostanie mu tylko SLD.

Cerkwia Prawosławna obchodzi Trzech Króli. Jednym ze zwyczajów w Rosji jest symboliczne obmycie się z grzechów w lodowatej, poświęconej wodzie. W uroczystościach wziął udział sam Władimir Władimirowicz. On musiał się z grzechów obywać? Przecież on nie grzeszy. Bo, to że jest, od zawsze, głęboko wierzący przecież nie budzi wątpliwości.

Dziekanem Wydziału Prawa Administracji i Zarządzania Uniwersytetu Jana Kochanowskiego w Kielcach został Jerzy Jaskiernia. Tak, ten sam Jerzy Jaskiernia znany z PZPR. Skoro tacy towarzysze uczą przyszłych prawników, to nie można się dziwić, że nadzwyczajna kasta tak wygląda.

We Francji Macron postanowił zreformować wymiar sprawiedliwości. Co prawda nie odłączy prokuratury od ministerstwa sprawiedliwości – co proponował m.in. prokurator generalny - ale za to prokuratorzy będą mianowani za zgodą Najwyższej Rady Korpusu Urzędników Sądowych. Ma to być zaproponowane w ramach „reformy Konstytucji”.  Co ci Francuzi? Nie dość, że mają upolitycznioną prokuraturę to jeszcze chcą zmienić świętą konstytucję? Chyba już czas na LaKOD!

Przy okazji Macron zapowiedział walkę z fake newsami. Konkretnie to przed wyborami we Francji będą blokowane strony internetowe podające fałszywe wiadomości. Tylko kto będzie weryfikował prawdziwość podawanych informacji? Wolność słowa tak, ale z rozsądkiem!

 Na koniec „dobra” wiadomość. Policja ułatwi życie suwerenowi. A jak policja ułatwia życie suwerenowi to oznacza kłopoty. W tym przypadku chodzi o to, że w radiowozach będą terminale dzięki którym będzie można mandat opłacić na miejscu kartą. Wspaniale. Punkty w programie lojalnościowym są przecież już od dawna.

Zapomniałbym. GóWno się oburzyło. Czyli byłby to dzień jak co dzień, gdyby nie to, że ostatnio nawet uprawianie propagandy wychodzi im fatalnie. Otóż dostali list od oburzonego klienta jednej z warszawskich knajpo nazwisku Paweł Sajewicz, który dopatrzył się rasistowskich, seksistowskich i homofobicznych dowcipów w menu. Szczęśliwie redakcji udało się z autorem listu skontaktować. Było to niezwykle trudne, biorąc pod uwagę, że Paweł Sajewicz jest pracownikiem Agory. Kiedyś chociaż mieli antazję w wymyślaniu imion zatroskanych obywateli… Teraz nawet na to ich nie stać.

A dla samej restauracji Pikanteria wyszła niezła kampania reklamowa. Całkowicie za darmo.

Hugues de Payns

poniedziałek, 06 listopad 2017 22:05

6 listopada 2017 roku

Ależ wyluzowany ten Trzaskowski! Na Fejsie opublikował swoją autolustrację: stał pod kamienicą, palił zioło i pił tanie wino. Boki zrywam niczym po przeczytaniu historyjki z „Chwili dla Ciebie”. Widać, ktoś wpadł na to, że Jakiemu stanie pod blokiem pomogło to trzeba było stać pod kamienicą. Do reprywatyzacji zapewne.

Z pod Pałacu Kultury na Nowogrodzką przeszedł marsz milczenia, który miał uczcić „szarego obywatela”. Nie wiem czy uczcił, ale na pewno zirytował (aż chciałoby się napisać inaczej) szarych Warszawiaków, którzy utknęli w korkach, bo kodziarstwo swój cyrk zorganizowało – a jakże! – w godzinach szczytu. Konkretnie o 16:30. Chociaż z drugiej strony… oni tam walczą o demokrację, a Wam nie chce się marnych 45 minut w korku spędzić? Ukryta opcja pisowska…

Zasadniczy uczestnicy cyrku zostali przez policjantów uratowani przed linczem. Zdaje się, że KOD stracił poparcie, gdy okazało się, że Kaczafi nie zakazał jazdy samochodami i w zasadzie żyje się jak się żyło.

Co do liczebności to jak zwykle: pomiędzy 30, a 300000 osób.

Też w Warszawie rozstrzygnięto konkurs na Plac Centralny. To, zdaje się, 378 w ostatnich 20 latach koncepcja zabudowania Placu Defilad. W zasadzie wybrano pięć projektów i będą one dyskutowane. Konkursowy Jury chce upamiętnić „szarego obywatela”, gdyż „W kilka dni symbolika placu zmieniła się radykalnie. Liczymy, że dyskusja przyniesie odpowiedź na to, jak uwzględnić tę tragiczną historię”. Nijak. Czy nie dosyć pomników w przestrzeni publicznej? Poza tym przypominam, że PKiN jest zabytkiem i nie powinno się jego sąsiedztwa zaśmiecać pomnikami ofiar prymitywnej propagandy.

„Sieci prawdy” donoszą, że Waldi Pawlak bardziej dbał o rosyjskie interesy niż Rosjanie. W kwestii gazu i umowy jamalskiej. Proponował podpisać słynną, niekorzystną dla Polski umowę do roku 2037, a nie 2022. Powstrzymał go Lech Kaczyński. Niestety strażak zdążył anulować dług Gazpromowi. Waldemar zdążył wydać oświadczenie… Za podpisanie przez siebie umowy na takich warunkach odpowiedzialny jest… PiS. Kaczafi mógłby się jednak trochę pohamować. Wybił dinozaury, spalił Pompeje, Rzym, wywołał epidemię hiszpanki, obie wojny światowe, wprowadził komunizm w Europie i spłodził Kim Ir Sena oraz Mao... I to wszystko z obsesyjnej nienawiści.

W Teksasie „biały mężczyzna” (to z paska TVN24 – od kiedy rasa zamachowca ma znaczenie?) dokonał masakry w kościele. Psychol wyrzucony z wojska i antyklerykał na poziomie Palikmiota. Co na to nasze oświecone elity z Kretynami Politycznymi i Zandbergiem na czele? To, że nie można dać Polakom broni, bo takie rzeczy będą się działy. Tradycyjnie nie wzięli pod uwagę, że broń posiadał nielegalnie, był lewakiem, a w pogoń ruszyli uzbrojeni mieszkańcy z legalną bronią, co spowodowało, że ideowy brat Razemowców, nie będzie przez następne 50 lat obciążał amerykańskiego podatnika. A poza tym jedynym środowiskiem u nas, które organizuje cyrki w kościołach są feministki, które „dokonały aborcja, ale nie będą o tym mówić, bo to ich prywatna sprawa, ale dokonały aborcji”.

Jarosław Gowin przedstawił swoją nową partię. Nazywa się Porozumienie (PO-rozum-mienie?). Póki co największym plusem jest wciągnięcia do nowego tworu dość pokaźnej liczby lokalnych działaczy PO. Gowin oddał hołd Kaczafiemu, Kaczafi napisał list, gdzie pochwalił Gowina. Słodko jak u jednorożców. A i tak bez PiS będą tylko błędem statystycznym.

Drugim dużym plusem jest piana na pysku Ryśka. W związku z tym raczył napisać: „Kolaboranci PiS-u są gorsi niż PiS. Potem będą się nam wszystkim tłumaczyć, że nic nie wiedzieli”. Akrurat na kolaboracji Rysiek się zna jak mało kto!

Telewizja ZDF musi przeprosić Polaków za nazwanie własnych obozów koncentracyjnych „polskimi”. Tak orzekł sąd w Koblencji. Opozycja ma teraz zagwozdkę… Niby chcieliby protestować, ale wyrok wydał niezależny sąd z wzorowego, demokratycznego państwa. W dodatku każde działanie „zadrażnia stosunki”. Podobno Agresorka wciąga Positivum od kiedy o tym usłyszała.

Przypadkiem trafiłem na „Fakty po faktach”. Nie, nie oglądałbym, ale funkcjonariusza Werner gadała z Kubą Błaszczykowskim. Porządny i nie głupi chłop – w porównaniu z ogółem piłkarzy to geniusz nawet.  Karierze, reprezentacji, planach… Dość ciekawy wywiad, ale TVN nie byłby sobą gdyby nie wjazd z kwestią kibolską. „co sądzisz o kibolach?” czy jakoś tak. Niestety odpowiedź rozczarowała… „Nie dotyczy mnie to”. A tak pięknie miało być… Potępienie. Nie pochwalił tylko  rozmów motywacyjnych. Skandal! Przecież działają.

Dobranoc.
Hugues de Payns

czwartek, 26 październik 2017 20:26

26 października 2017 roku

Uratowani! Trybunał Sprawiedliwości Unii znowu uratował świat! Orzekł, że brydż nie może być sportem, z powodu „braku komponentu wysiłku fizycznego”. Świat odetchnął z ulgą, Kim zapowiedział dymisję, zniszczenie swoich atomowych zabawek i wypuszczenie wszystkich więźniów. Ja z kolei mogę uznać moją misję za wypełnioną.

A poszło o ewentualne zwolnienia z VAT, o które pytali – żeby było jeszcze śmieszniej – Brytyjczycy. Wyszło, że turnieje brydżowe się na zwolnienia nie łapią.

Od 2020 roku nowe samochody w Unii mają mieć automatyczne ograniczenia prędkości. Konkretnie – nie da się pojechać szybciej niż pozwalają znaki, a wykorzysta się do tego GPS. Kompletnie mnie to nie dziwi… W zasadzie zastanawiałem się kiedy wpadną na tak prosty pomysł. Tylko biedni policjanci nie będą zadowoleni – odpadnie im koronny argument o „nadmiernej prędkości”, który powtarzają przy każdej okazji.

Dziesięciu działaczy PO z powiatu kieleckiego odeszło z partii. „Od paru lat widzimy, że jest wewnętrzny konflikt w PO. Brak od pewnego czasu zaangażowania kierownictwa partii i posłów ugrupowania w zwykłe, ludzkie sprawy, dotyczące także dbania o szeregowych członków ugrupowania” – mówią. A taka udana konwencja była, lider zadowolony Kinia zadowolona i tylko Kielce jak zwykle niezadowolone…

Rysiek Petru jest bezpieczny! Ministerstwo Środowiska ogłosiło, że nie będzie odstrzału łosi. Zgodnie z logiką kodziarzy powinni rozpocząć protesty przeciwko dyktaturze tych zwierząt.

Kłopotek ogłosił, że PSL żadnej koalicji z Grześkiem i Ryśkiem w wyborach zawierać nie zamierza. Prędzej rozważyliby ewentualną kolację z PiS. To ostatnie to szok i niedowierzanie. A tak pięknie miało być… A skończyło się zanim się zaczęło.

„Partyjne sądy stają się faktem” grzmi opozycja. A dlaczego? Bo  Suwałkach prezesem sądu został sędzia, który wydał wyrok niekorzystny dla kodziarzy. I kto tu wywiera naciski polityczne szanowna opozycjo?

Anja Rubik będzie uczyła Polaków seksu. Razem ze stałą bandą celebrytów i Biedroniem. „Bo jest rok 2017, a u nas wciąż szkoła nie uczy”. Jakim cudem ludzkość przetrwała te parę tysięcy lat, budując po drodze kilka ciekawych imperiów? Zabijcie, nie wiem.

W ramach całkowitego upadku zasad to FC Barcelona chce sprzedać prawa do nazwy Camp Nou… A jeszcze nie tak dawno nie  chcieli mieć reklamy na koszulkach…

Zauważyliście, że obecnie praktycznie każda strona na jaką wchodzicie chce „wysyłać Ci powiadomienia”? Irytuje mnie to bardziej niż widok wycofanego z życia publicznego Cimoszewicza w telewizji… Jak obejmę władzę pomysłodawcę wyrzucę z samolotu.

Hugues de Payns

środa, 11 październik 2017 20:40

11 października 2017 roku

Wojewódzki Sąd Administracyjny w Łodzi stwierdził, że przepisy programu 500+ są niezgodne z konwencją praw dziecka i… konstytucją. Z tyłu głowy brzęczy mi czyjaś wypowiedź, że jedynym organem, który ma prawo mówić o zgodności ustawy z konstytucją jest Trybunał Konstytucyjny. I oczywiście Kamila Gasiuk-Pihowicz.

Natomiast w tym przypadku łódzcy urzędnicy odmówili wypłacania 500+ na dziecko (nie dziecku, o czym ci najlepiej wykształceni zdają się zapominać) wychowywanemu przez dziadków. Bo mają tylko orzeczenie sądu rodzinnego. A czyje mają mieć? Kamila jest stworzona do wyższych celów.

W Warszawie ukonstytuowała się Koalicja Antyfaszystowska "Zmowa Milczenia". Ale to dopiero początek komedii. Postulują delegalizację ONR i Młodzieży Wszechpolskiej, a przede wszystkim zapowiadają zorganizowaną akcję przeciwko Marszowi Niepodległości. Słusznie! W końcu coś uatrakcyjni Marsz, bo od czasu objęcia władzy przez Kaczafiego nie było dodatkowych atrakcji w postaci gazowania, pałowania i blokowania. Ciekawe czy oni wiedzą, że Al. Jerozolimskie to nie wąwóz, a oni to nie Spartanie…

Pomyślałem nawet żeby zacytować Wam jakąś wypowiedź koalicjanta, ale to bełkot znany z Kretyniki Politycznej czy innych UBywateli, więc dam spokój.

W ramach tolerancji Partia Razem zablokowała koncert grupy Hungarica w Akademickim Centrum Kultury Uniwersytetu Marii Curie-Skłodowskiej w Lublinie. Bo to faszyści i chcą rozbioru Polski. Tak to rozumieją bolszewicy. Tolerancja i wolność słowa typowa dla tych środowisk.

Sejmowa komisja administracji i spraw wewnętrznych jednogłośnie poparła pomysł PSL o rezygnacji ze zmiany czasu z letniego na zimowy. I ja to popieram, bo jest z tym więcej problemów niż pożytku. Co gorsze popierają to nawet komentujący na gazeta.pl. Problemem jest Unia – choć nie wiem czy u nich nie ma takich dyskusji, która będzie drzeć mordę, że się nie da i UBywatele, którzy znajdą nowy powód do protestów.

Krakowskie struktury SLD przeszły do niechlubnej historii… Minuty ciszy nie będzie. A mieli wracać do Sejmu.

Wszyscy znani Rzeczpospolitej Europejscy Demokraci mają szansę dołączyć do… PSL. A to dlatego, że PiS stara się wyciągnąć kilku posłów z partii Kosiniaka, co grozi zamiana klubu parlamentarnego w koło. I wtedy wchodzi Stefan cały na biało… Tu go jeszcze nie było.

Łukasz Warzecha znika z TVP i programu „W tyle wizji”. Z uwagi na „nielojalność względem firmy”. Zdaje się, że czuje się jak ci, których zablokował na Twitterze. A jest w tym prawie tak dobry jak Lis.

Z okazji rozjechania prez Najsztuba kobiety na pasach wychodzą na jaw ciekawe rzeczy. Otóż w 2009 roku przekroczył on dopuszczalna liczbę punktów, policja zabrała mu prawo jazdy i przekazała do wydziału komunikacji w Starostwie Powiatowym w Piasecznie. Tam przez 8 (słownie: osiem) lat nikt nie podjął decyzji w tej sprawie, więc autorytet mógł prowadzić samochód, bo nie miał prawa jazdy, ale uprawnień nie stracił. Bo jakiś debil nie napisał decyzji, inny jej nie podpisał, więc goniec nie miał co wysłać. Nasuwa się więc pytanie: kto poniesie za to konsekwencje i dlaczego nikt?

Dobranoc się z Państwem,
Hugues de Payns

poniedziałek, 11 wrzesień 2017 20:50

11 września 2017 roku

To nie działania policji, a narkotyki doprowadziły do śmierci Igora Stachowiaka. Bo przecież paralizator jest bezpieczny niczym antyperspirant. Na komisariatach nie biją ludzi. Od 1945 roku. Ktokolwiek by nie rządził.

W Poznaniu odbył się Kongres tzw. Kobiet. Zjechały wszystkie znane kobiety z Ryśkiem Petru i Borysem Budką na czele. Wśród gości niestety nie zauważyłem znanych bojowników o prawa tzw. kobiet w postaci Matiego Kijowskiego i Konrada Materny. Tradycyjnie opublikowano, czego oczekują. Czyli tego co zwykle: ściągalności alimentów (Mati słyszy?), parytetów w polityce i życiu gospodarczym (Margaret Thatcher nie korzystała z parytetów),  równego traktowania, równej wolności, równych szans i możliwości. Czyli domagają się nieustępowania miejsc w komunikacji i sikana na stojąco. Przypomniano również, że PiS niszczy prawa człowieka. Niszczy to niszczy, po co drążyć i pytać w jaki sposób…

Tymczasem większość polskich kobiet, nieświadomych łamania ich praw, spędziły sobotę z rodzinami faszystowsko zmuszone do opiekowania się dziećmi… A niby „Seksmisja” była komedią…

Przy okazji. Rzecznik Praw Dziecka wymyślił, że matki pijące w ciąży powinny być kierowane na leczenie. Na szczęście Wanda Nowicka i Partia Razem zdecydowanie protestują przeciwko temu pomysłowi. Nawet ich rozumiem. Ich elektorat też musi się rodzić.

Nieco zapomniany PSL wymyślił, aby zrezygnować ze zmiany czasu i pozostawić na stałe czas letni. Marek Sawicki stwierdził, że to „nie ma sensu”. Całkiem rozsądnie nawet stwierdził, ale… to czas zimowy jest naturalny, a że zmiana czasu obowiązuje we wszystkich krajach Unii inicjatywa skazana jest na niepowodzenie. Tez żałuję.

Dobrze, że na ten pomysł wpadł PSL, a nie PiS, bo Schetyna ogłosiłby, że ma pomysł zmiany czasu co kwartał.

Posłowie Platformy postanowili wypowiedzieć się o reparacjach. Niedoszły lider Trzaskowski ogłosił, że Wielka Brytania i USA ustalały powojenny kształt Europy, więc PiS też powinien się zgłosić do nich, a Nitras zapowiada, że przez reparacje wybuchnie wojna z Niemcami… Niekiedy słuchając posłów PO przypomina mi się słynny cytat przepisywany Piotrowi Wielkiemu: „Podwładny powinien przed obliczem przełożonego mieć wygląd lichy i durnowaty, tak, by swoim pojmowaniem sprawy nie peszyć przełożonego”. Tylko, że w tym przypadku brzmi nieco inaczej: „Jeśli chcecie być na topie w partii musicie udowodnić, że jesteście równie rozumni jak przewodniczący”.

W Wiedniu Antifa postanowiła zniszczyć pomnik Jana III Sobieskiego. Napisano na nim „gówno”, a na tablicy informacyjnej… „no nazi”. Słusznie. W końcu Sobieski został królem po obowiązkowej służbie w SS-Nordland. I tylko poseł Misiło zauważył w tym czyn… antypisowski. Piotruś jest z Nowośmiesznej. To wszystko tłumaczy. A Antifa? Cóż, Antifa jak Antifa – trzyma poziom. Przećpane butaprenem ameby raczej nic mądrzejszego nie zaprezentują.

Pod Ministerstwem Środowiska miał protestować Greenpeace. Demonstranci nawet pofatygowali się na miejsce, ale jak podaje wpolityce.pl, wszyscy wylegitymowani uczestnicy „protestu” okazali się funkcjonariuszami lub TW GóWna. Taki oto spontaniczny protest miłośników przyrody przygotowali. Hugo Bader przynajmniej nie dał się jako pastowany kaban złapać.

Wójt gminy wiejskiej Chojnice w województwie pomorskim za pieniądze, które dostał od innych samorządów na zwalczanie skutków nawałnic, postanowił wyremontować… drogę dojazdową do galerii handlowej. Za marne 420 tysięcy złotych (z 2 milionów otrzymanej pomocy). Cóż, droga jest faktycznie słaba, ale… nie ucierpiała w skutek nawałnicy, a raczej z uwagi na fatalne wykonanie. Cóż… poszkodowani też zakupy muszą robić.

W Krakowie pokazano sztukę:

dom norymberski

Poważnie, to sztuka nowoczesna, a nie szmaty podarte przez wiatr i zwisające z rusztowania, jakie widziałem często przy okazji remontów elewacji, a dzieło o nazwie „Wodospad”. „Newsweek” uspokaja, że nie kosztowało wcale pół miliona złotych, a marne 10 tysięcy Euro. Gdyby remontujący elewacje wiedzieli, że są artystami zarabialiby więcej niż spędzając cały dzień na rusztowaniu.

Wystarczy chyba…
Hugues de Payns

czwartek, 20 lipiec 2017 06:00

19 lipca 2017 roku

I stało się. Kaczafi nie wytrzymał i wybuchł. „Wiem, że boicie się prawdy, ale nie wycierajcie swoich mord zdradzieckich nazwiskiem mojego śp. brata. Zniszczyliście go, zamordowaliście go, jesteście kanaliami!”. Tak owszem, niepotrzebnie. Ale po tylu latach w nawalaniu w niego, okrzykach z zali „zadzwoń do brata” oraz odwoływaniu się do autorytetu śp. Lecha Kaczyńskiego przez taką miernotę jak chociażby Budka każdy by wybuchł. Chociaż ja obiłbym mu ryja. A on tylko zwymyślał.

Potem wybuchła awantura z przepychankami… Nie ważne, kto zaczął. Ale mam apel: zacznijcie się tłuc. Banda na bandę czy solo, nie ma to znaczenia. Jak już ma być żenująco, niech chociaż będzie ciekawie! Powagi Sejmu nie obrazicie, bo obecny Sejm przebija pokładami debilizmu wszystkie poprzednie. Nawet razem wzięte.

Zastanawia mnie tez dlaczego w sali plenarnej można używać telefonów, co powoduje, że Kinia łazi z nim niczym po pastwisku w PGR Błonie i nagrywa, często wsadzając ukochanego ajfonika w twarz adwersarzowi. Poza tym Kinia… jak tyle będziesz nagrywać, to ci się bateria skończy i pójdziesz bez świeczki na protest.

Tymczasem w ciągu dnia gruchnęła wieść. A w zasadzie nie wieść, a coś takiego:

kibicelegiipodsejm

Oczywiście inteligentny człowiek od razu zauważy, że barwy klubu się nie zgadzają, w dodatku pojawiła się na jakimś dziwnym profilu… Ale jest Szojring-Wielgus, która… na Twiterze oświadczyła, że to poważne zagrożenie. Nagle okazało się, że jednak policja pod cyrkiem nie jest aż tak zbędna. Taka wielka rewolucjonistka i przestraszyła się suwerena? Mózg wysłał sygnał do nadciągającej kupy, że spotkanie jest w spodniach? Joanno, gdyby Włodzimierz Ilicz tak się bał niczego by nie osiągnął. Wstyd trochę…

Odbyła się komisja sprawiedliwości i praw człowieka w sprawie ustaw sądowych. Cyrk był jak wszędzie. Geniusze politycznej strategii z nowośmiesznej nie przewidzieli, że te słynne 1000 poprawek komisja odrzuci… w jednym głosowaniu. Szok i niedowierzanie… Rysiek niestety nie zamknie się w sobie.

Dojrzale, jak przystało na posłankę, zachowała się Kinia. Zgasiła światło komisji. Ma aplikację ze świeczką i świruje. Wydarzenie to przejdzie do historii jako „pucz zgaszonego światła”.

Aczkolwiek to, że przewodniczącym komisji jest Piotrowicz wciąż jest słabe…

Mam dziwne wrażenie, że wkrótce nadejdą czasy, gdy Kaczafi będzie wspominany jako dobrotliwy staruszek, a kodziarze będą płakać. I naprawdę będą mieli powód.

Andżelika Możdżanowska postanowiła opuścić klub parlamentarny PSL. Kosiniakowi zostało więc 15 posłów – minimum żeby klub PSL pozostał klubem. Jest to pewien problem. Przewodniczący PSL postanowił jednak zachować się inaczej niż reszta przewodniczących klubów i kół w cyrku pisząc: „Andżelika, dziękuję za wszystko, co wspólnie zrobiliśmy w PSL. Życzę Ci jak najlepiej na nowej drodze. Powodzenia”. Można? Można, tylko po co.

Komisja Ustawodawcza poparła ideę „referendum edukacyjnego” 17 września. Ale… projekt musiałby być przegłosowany przez Sejm podczas tego posiedzenia. Tak się nie stanie, bo opozycja woli robić burdy i uwalniać karpie.

Zresztą los referendum i jego wyników jest wszystkim znany.

A teraz składam wniosek o przerwę.
Dobranoc, Wasz Hugo.

wtorek, 18 kwiecień 2017 20:18

18 kwietnia 2017 roku

Pierwszy dzień po Wielkanocy i taka sensacja. Szykuje się polityczna fuzja tysiąclecia! Otóż (kropka)Nowoczesna ma połączyć się z Unią Europejskich Desperatów. Ci ostatni mają poparcie w społeczeństwie wynoszące 4. Nie 4 procent, a konkretnie 4 głosy. O ile żaden z członków tego tworu się nie wyłamie. Teraz już nic nie ocali PiS przed utratą władzy na rzecz Wielkiego Lidera Opozycji.

Rafał Piasecki radny Bydgoszczy, kiedyś w PiS bił żonę. Do czasu gdy od niego odeszła. Oczywiście dla takich też mam karę po objęciu władzy – MMA. Myślę, że jak lubi bić kobiety to Joanna Jędrzejczyk na początek wystarczy. W końcu twardy jest… O jego inteligencji świadczy nazywania żony „cwelem” i „pedałem”, zaprawdę wybitna inteligencja…. A mówiąc całkiem poważnie takich typów należy rozstrzeliwać. Jest też druga strona medalu. Powszechne oburzenie. Głównie tych środowisk, które tak ochoczo mówią „artystom wolno więcej” jeśli chodzi o Polańskiego, tolerują w swoim towarzystwie alimenciarzy i oskarżonych o handel kobietami. Parówki nawet raczyły zapytać „gdzie jest teraz PiS ze swoimi tradycyjnymi wartościami?”. Tak, za odpał byłych radnych partii odpowiada osobiście Kaczafi! I jego kot.

A propos alimenciarza to też pisze książkę. Będzie nosiła tytuł „Buntownik”, a sprzedawana ma być „poza oficjalnymi kanałami sprzedaży”. Z podziemia znaczy, bo Kaczafi by ją zablokował. Zwłaszcza po tym co piszą na stronie książki: „W Polsce rozpoczęła się populistyczna rewolucja, która za cel ataku obrała liberalne państwo prawa i jego obywateli. Polacy nie byli przygotowani na zamach na demokrację. Większość była zagubiona w nowej sytuacji. Młode pokolenia już tylko z lekcji historii znały pojęcie >walka z reżimem< W ciągu kilkudziesięciu godzin do założonej przez Mateusza na Facebooku grupy Komitet Obrony Demokracji zapisało się dziesiątki tysięcy ludzi. Kijowski stał się symbolem oporu przeciwko prawicowemu populizmowi. Z dnia na dzień skromny informatyk, borykający się z trudnościami życia codziennego hipster z pod Warszawy stał się postacią rozpoznawalną na całym świecie (…) Pomimo znalezienia się pod medialnym pręgierzem, wbrew całej machinie opresji populistycznego reżimu w Polsce, na przekór oportuni
stom i uzurpatorom Buntownik nie pozwolił się złamać” – brzmi zachęcająco… Cichopek, Mucha, Kijowski… A ja wciąż z książka w lesie. Nawet pomysłu nie mam.

„Newsweek” przeprowadził wywiad z Wałęsą i Kwaśniewskim. Miało być miło i sielankowo. A wyszła awantura o to, kto stworzył Kaczafiego. Oddajmy głos zbawcy Europy: „Wprowadziłem [Kaczyńskich do polityki – przyp. DWS], ale dziś nie byłby tym, kim jest, gdyby Aleksander Kwaśniewski, walcząc podstępnie w kampanii wyborczej, nie popsuł mi drugiej kadencji. Moja druga kadencja uporządkowałby sprawy polityczne i ekonomiczne i pozwoliła wyprowadzić Kaczyńskich z polityki, jak wyprowadziłem wojska radzieckie z Polski”. PiS jest wynikiem zamachu na demokrację przeprowadzonego przez Kwaśniewskiego w porozumieniu z demokracją i wyborcami. Mam nadzieję, że jest Wam chociaż odrobinę głupio.

Natomiast jak sobie wyobrażę te porządki jakie Bolesław miał zaprowadzić to się trzęsę…

Niesiołowski – prawdopodobnie przyszły premier – wypowiedział się o ugrupowaniu Pawła Kukiza.  Zrobił to z charakterystyczną dla siebie kulturą: „To chuligaństwo polityczne. Nie wiem, jak to możliwe, że oni są w parlamencie. To kompromitacja demokracji, ale demokracja ma takie twory, one niestety powstają (…) Daj Boże, żeby Kukiz zniknął z sejmu, bo jest absolutnym chwastem politycznym”. Biorąc pod uwagę, że posłowie Kukiz’15 są jednymi z nielicznych, których da się jeszcze słuchać dość odważna teza. Zwłaszcza w ustach kogoś z 4 głosowym poparciem.

A jeśli jesteśmy przy poparciu to Ibris i Radio Zet opublikowały sondaż i już wiadomo, że wybory w 2019 roku wygra koalicja PO-Nowoczesna-PSL. Zyska 36% głosów. I nie mówcie, że nie ma takiej koalicji, bo w każdej chili być może! Zwłaszcza, że banda od Ryśka chyli się ku upadkowi, a PSL dąży do koalicji niczym głodny lew do sojowego latte.

Przewodniczący Parlamentarnego Zespołu na rzecz Wspierania Przedsiębiorczości i Patriotyzmu Ekonomicznego Adam Abramowicz zapowiedział złożenie projektu, dzięki któremu spadną koszty pracy, a pensje wzrosną o 25-30%. Wypada kibicować projektowi, ale zapewne, coś nie wyjdzie.

A już jutro… Na Dworzec Centralny przybędzie Pan Donald. Witać go będą tłumy wielbicieli, dziewice czekające na sygnał oraz Kinga Gajewska. To będzie wyjątkowo śmieszne. A najlepiej to zilustrowały „absolutne chwasty polityczne”, którym podprowadziłem taki obrazek.

gopodarz europy

Theresa May wymyśliła, że poda się do dymisji, a nowe wybory w Wielkiej Brytanii zostaną przeprowadzone 8 czerwca. Pewnie dlatego, że Kijowski protestował przeciwko Brexitowi.

Micheil Saakaszwili – „przyjaciel” Lecha Kaczyńskiego – w Wielkanoc odwiedził muzeum UPA. Wizytę skomentował słowami: „Niewiele narodów świata ma taką bohaterską historię”. Faktycznie, „walka” z kobietami i dziećmi to wielkie „bohaterstwo”. Z prawdziwym przeciwnikiem już nie idzie tak dobrze, prawda Donbas?

Na Poczcie Polskiej będzie można wymienić walutę. Fantastycznie! Można wymienić walutę, kupić święte obrazki, książki kucharskie, baterie… Tylko przesyłki jakby w tym wszystkim zeszły na dalszy plan i coraz dłużej wędrują do adresatów…

Poza tym wojna będzie. Póki co w Korei. Potem się zobaczy. Ale na razie jeszcze możecie spać spokojnie. Co też proponuję uczynić.

Na koniec jeszcze jeden screen z parówek. Komentarz jest zbyteczny.

erdogan

 

Z ostatniej chwili: na Półwyspie Synaj przedstawiciele religii pokoju zaatakowali Klasztor Świętej Katarzyny - najstarszy chrześcijański klasztor na świecie, wpisany na listę UNESCO. Ukarińcy przy nich to faktycznie bohaterowie... Jutro dowiemy się, że to z powodu depresji. 

poniedziałek, 06 marzec 2017 21:05

6 marca 2017 roku

Zacznę nietypowo. Od pięknego, sportowego weekendu. Skoczkowie wygrali drużynowy konkurs na Mistrzostwa Świata w Lahti, a lekkoatleci zdobyli „marne” 12 medali (w tym 7 złotych, 1 srebrny i 4 brązowe) Halowych Mistrzostw Europy w Belgradzie wygrywając klasyfikację medalową. Gratuluję. Zaprawdę piękny weekend.

Pamiętam jak Adam Małysz kończył karierę ogłoszono niemal koniec „polskiej szkoły skoków”. Wtedy składającej się z Małysza i nikogo więcej. A tutaj drużynowe mistrzostwo świata. I nikt niczego nie zepsuł.

A teraz wracamy do spraw żenujących. „Yes for Tusk” – z czymś takim paradują na zdjęciach politycy Platformy. Może trzeba by wyjaśnić Pomaskiej i Kopacz, że to nic nie da. Tym bardziej, że decyzja zapadła. Tusk szefem to czym szefem jest będzie drugą kadencję.

Aczkolwiek nie sądzę żeby nie poparcie Tuska było godzeniem w „polską rację stanu”. Zasadniczo nie zauważyłem żeby Tusk na tym stanowisku cokolwiek dla Polski zrobił.

Szopki z Saryuszem-Wolskim nie ogarniam, więc nie komentuję. Choć w tym, że to on wprowadził Polskę do Unii jest sama prawda. Jak w tym, że Wałęsa samodzielnie obalił komunizm.

Manify przetoczyły się przez polskie miasta w weekend. Głównym hasłem spędu było „Przeciw przemocy władzy. Dość wyzysku reprodukcyjnego”. Blumsztajn ze swoim „pierdolę nie rodzę” był jednak bardziej oryginalny. Choć trzeba przyznać, że „kobiety wszystkich płci łączcie się” dorównuje debilizmem Sewkowi. Było też wiele innych wybitnych haseł, których jednak nie powtórzę. Na 8 marca zapowiedziały kolejny strajk kobiet. Tym razem popieram! Nie będę musiał słuchać, że kobietom w pracy życzeń nie złożyłem. A ja przecież zwyczajnie nie chcę ich dyskryminować…

Afera stulecia. Prezydent Duda w piątek zjadł kiełbasę. Kiełbasę lub pomidora. Nieważne. To wstyd żeby prezydent jadł tak prymitywne potrawy. Mam nadzieję, że jak zwykle najbardziej zatroskani o religijność, GóWno, parówy i Partia Razem doprowadzą do impeachmentu grzesznika!

Morawiecki zapowiedział, że PiS będzie rządził do 2031 roku. A co najmniej do 2027. Problem polega jedynie na tym, że jeśli połowa pomysłów Matiego wejdzie w życie to mogą rządzić i do 2048. Problem będzie tylko taki, że nie bardzo będą mieli kim.

Razem żąda przywrócenia podatku spadkowego. Bo chcą „Polski dla milionów nie dla milionerów”. Bolszewicy zawsze chcieli dobra milionów. I przeważnie te dobra znajdowali, a ich właścicieli doprowadzali do „szczęścia”.

Nieco zapomniany Robert Winnicki postanowił o sobie przypomnieć. Wymyślił więc, że aby można było odebrać dowód osobisty powinno się przedstawić zaświadczeniu o umiejętności posługiwania się bronią. Świetnie Robciu. Ale to nie zadziała. Gdyby tego żądać w monopolowym to by zadziałało, a tak? Zwyczajnie nie będzie chętnych na dowody. Budżet na tym zyska – są darmowe.  

PSL chce badać psychiatrycznie kandydatów na parlamentarzystów. Popieram. Tylko czy będzie komu w parlamencie zasiadać?

Ruskie MSZ jest niepocieszone. Uznało, że Narodowy Dzień Pamięci Żołnierzy Wyklętych jest „świętem antyrosyjskim, a azłonkowie polskiego podziemia antykomunistycznego strzelali w plecy żołnierzom Armii Czerwonej, wyzwalających ich kraj od nazizmu”. Oczywiście można by przedyskutować sposób wyzwalania. Ale nie lepiej przypomnieć kto komu w co strzelał? I kto zaczął towarzysze?

Swoją drogą jednym z najważniejszych świat u niech jest Dzień Jedności Narodowej. Świętują wtedy wyrzucenie Polaków z Kremla. Ale oczywiście nie jest to antypolskie święto.

Magdalena Jethon skorzystała z zaproszenia Roberta Mazurka i udzieliła mu wywiadu. W czwartek wywiad był wszędzie, więc opisywać nie będę. To było jak walka Nejman-Kliczko. I to nie Mazurek był Nejmanem.

Na tym właśnie polega tajemnica rządów PiS do 2031 roku. Pozwolić opozycji działać.

Dobranoc.