Przeczytaj u nas o temacie: ONR

poniedziałek, 07 listopad 2016 21:38

7 listopada 2016 roku

ONR, Ruch Narodowy i Młodzież Wszechpolski demonstrowali przed polską siedzibą Facebooka. Za wolnością słowa i demokracją. W sile 120 osób. Mocna demonstracja, mocny efekt i zapewne moce skutki. Nawet w GóWnie o tym pisali.

Ktoś nakleił plakat Marszu Niepodległości na pomniku Narutowicza w Warszawie. Ktoś inny to znalazł i powiadomił wszystkie postępowe media. A nie można było normalnie zerwać? A może plakat był naklejony po to żeby „znalazł” go ktoś odpowiedni. na przykład przypadkowo przechodzący z tragarzami dziennikarzole?

Marnych pół miliarda złotych zabraknie do końca roku na 500+. Według rządu da się to wyciągnąć z nowej akcyzy za sprowadzane samochody. Chyba, żeby nie.

Rozbito przybytek „Czekolindy”. Burdel w sensie.  W sumie nic ciekawego, gdyby nie to, że ów przybytek wyposażony był w bankomat i terminale do płacenia kartą. A to już jest jakiś rozmach.

Ku rozpaczy kodziarzy i reszty postępowców do szkół ma wrócić Przysposobienie Wojskowe. To faktycznie będzie dramat, gdy uczeń nauczy się udzielać pierwszej pomocy i będzie wiedział jak załadować broń. O ile oczywiście przedmiotu nie będzie nauczał emerytowany oficer, z zamiłowania alkoholik.

Wałęsa błaga o bratnią pomoc, aby uratować demokrację w Polsce. W dodatku „za całego Świata”. Najprościej byłoby nas z Unii wyrzucić, ale to się sympatycznemu graczowi totolotka może nie udać.

Być może w odpowiedzi na apel Bolesława bliżej niezidentyfikowana butelka z benzyną postanowiła wlecieć sobie na teren polskiej ambasady w Berlinie. Zgasła po drodze, więc szkód nie zanotowano. Nawet porządnego skandalu międzynarodowego Niemcy nie są w stanie zorganizować.

Jutro w USA będą wybierać prezydenta. Hilary vs Donald, dżuma vs. cholera. Kampania stała na poziomie znanym raczej z naszego podwórka, a nie z “kolebki demokracji”. Wyzwiska, haki, aferki... Kibicować będę Trumpowi. Nie żebym go lubił czy cokolwiek innego. Zwycięstwo Trumpa  spowoduje kolejny wodospad frustracji Tomcia Lisa. Biały Dom wart jest zawału...

Aczkolwiek Polacy, według sondaży, wolą Clinton. jakby to stanowiło jakąkolwiek różnicę dla przeciętnego mieszkańca naszej Ojczyzny.

Kibicować będę Trumpowi, ale obstawiam zwycięstwo Clinton.

Jest znowu jakaś afera w TK. Ale nie chce mnie się nawet tego czytać. 

środa, 05 październik 2016 20:54

5 października 2016 roku

Ależ przekomiczny dzień.

Wczoraj jeszcze towarzyszka Zawisza Marcaleina w Rzeczypospolitej przekonywała, że przez PiS i ich ustawę zakazującą aborcji i kamieniującą kobiety za seks pozamałżeński, lekarze będą się bali operowac kobiety w ciąży i wskrzeszony zostanie Tomás de Torquemada we własnej osobie, a Rzeczypospolitej Ciemogrodziej zapłonął stosy.

A dzisiaj komisja sprawiedliwości zarekomendowała.... odrzucenie projektu Ordo Iuris w całości. Pewnie już wszystko wiecie, ale jeśli ktoś by nie wiedział i spodziewał się, że opozycja stwierdzi, że to słuszne i obejdzie się bez awantur to jest w błędzie. „Obrończynie kobiet” w postaci towarzyszek Gasiuk-Pichowicz, Muchy, Scheuring-Wielgus czy Kopacz dostały takiej piany na pysku, że wataha wściekłych wilków by się nie powstydziła. Opozycja usiłowała przekonać, że posiedzenie zostało zwołane nielegalnie, a Platforma zażądała przerwy do 11 stycznia. Także przykro mi Szanowne Panie nigdy nie chodziło o Was. Chodziło o kolejny powód do wywołania awantury. Bo przecież nie ma merytorycznych pomysłów, a sprawa Trybunału interesuje już tylko Rzeplińskiego.

Opozycja najpierw była zbulwersowana, co wyrażało się w tweetach:

gasiuk

waldy

a potem wspólnie ogłosiła zwycięstwo kobiet i sukces poniedziałkowego procesu:

gasiuk 3

A w ogóle to chodzi o Trybunał:

gasiuk TK

A 15 minut po rekomendacji Komisji w EuroKołchozie rozpoczęła się debata o... prawach kobiet w Polsce. Podstawą była ustawa Ordo Iuris. Parlament Unii Europejskiej debatował o ustawie, której nie ma i nie będzie. nawet takie dwie z Femenu się rozebrały w tej sprawie. Nic, tylko czekać na bratnią pomoc z Arabowa. W obronie kobiet rzecz jasna.

I naprawdę nie zdziwi mnie jeśli opozycja zagłosuje w Sejmie za dalszymi pracami nad ustawą.

Ale nie samą aborcją świat żyje.

Żyje też Jackiem Piekarą. Jednym z moich ulubionych pisarzy, choć obecnie mocno się obijającym. Niestety nie premierą obiecanych lat kilka temu książek „Czarna Śmierć” i „Rzeźnik z Nazaretu”, a tym, że brzydko napisał o Dorocie Wellman: „Do aborcji potrzeba seksu, jej to nie grozi”. Brzydkie to może i jest, ale nie odstaje od poziomu obecnej debaty. Nie przeszkadza t jednak niektórym prowadzić akcji palenia jego książek (źródło https://twitter.com/marcin47111):

piekara


Ładnie... Wszystkim wokół zarzucają „faszyzm”, a sami prowadzą akcje wprost z Berlina w roku 1933. Brakuje tylko przemawiającego Goebbelsa. Ale wszystko przed nami – fachowców od propagandy i dzisiaj nie brakuje. Mam wrażenie, że są dużo lepsi.

palenie książek

Partii Razem marzył się 75% podatek dla najbogatszych. I będą mieli 75% podatku. Dokładnie tyle należnej im subwencji z budżetu stracą za błędy w finansowani kampanii. Warto marzyć, bo jak widać czasem marzenia się spełniają. Nie jestem pewny tylko czy Adi i Marcysia są z tego powodu szczęśliwi.

Rosja zmieniła budżet. Obcięła sobie wydatki na cele społeczne, a zwiększyła na cele militarne. Na szczęście Władimir uspokoił wszystkich prostym stwierdzeniem: „Rosja nie ma ambicji imperialnych i jest silna swą kulturą i gospodarką”. Wierzę mu. Zwłaszcza w siłę kultury. Rozwijanej nieustannie od 1917.

Pamiętacie żonę Kiszczaka? Okazało się, że w Stanie wojennym miała gorzej niż inni. Wystąpiła w PolsatNews i podzieliła się takim oto spostrzeżeniem: „Niekończące się strajki, niszczenie gospodarki. Nawet takich prostych towarów, kiedyś kupiłam ser w sklepie. W środku były włosy”. Czyli wiecie już, że jak w jakiejś podłej knajpie znajdziecie włos w zupie spokojnie możecie dopisać to do win Wałęsy.

ONR złożyło doniesienie do prokuratury. Dotyczy znieważenie „symboli narodowych i religijnych” w czasie poniedziałkowych protestów. Chodzi m.in. o zamieszczany i przeze mnie przerobiony symbol Polski Walczącej. GóWno i parówki zdziwione. Czyżby zapomniały, że same uczulały na wrażliwości w tym kierunku? A może zapomnieli, że miec zbywa obusieczny?

Według „Faktów” i ich sondażu PiS ma 30% poparcia. Ciekawsze jest jednak to, że Kropeczka ma 22% poparcia. Bardzo ciekawe.

Na koniec będzie o soku z buraka. Opublikowali mema, który mówi wprost, że panie Wasserman i Terlikowska poddały się aborcji. Obie zapowiedziały złożenie doniesienie do prokuratury. Na szczęście jest Borys Budka, który raczył stwierdzić:

budka

Tak, to zdecydowanie nie przekracza wolności słowa. Tweet co prawda zniknął, ale w sieci nic nie ginie. A może Borys (swoją drogą widze fizyczne podobieństwo do jednego z I Sekretarzy PZPR) boi się ujawnienia kto stoi za tym rakotwórczym twoerem?

wtorek, 27 wrzesień 2016 21:23

27 września 2016 roku

Zaczniemy nietypowo. Solaris Urbino 12 electric zdobył tytuł "Bus of the Year 2017" jako pierwszy w historii autobus elektryczny. W sumie cieszą mnie sukcesy polskich firm. Ale z tyłu głowy pozostaje pytanie, jakim cudem taka odnosząca sukcesy firma nie ma na głowie jeszcze kontroli z urzędu skarbowego, ZUS-u, sanepidu i Bóg wie czego jeszcze. Przecież na pewno da się ją wykończyć.

Zieloni zasiadający przy EuroŻłobie założyli Euleaks. Mają publikować dokumenty i ustawy niewygodnie dla tej organizacji. Ciekawe czy będą publikować dokumenty dotyczące własnej działalności. Konkretnie dlaczego niektóre „nieekologiczne” inwestycje nagle przestawały takimi być.

Rząd planuje pozostawić obecne stawki podatku VAT do 31 grudnia 2018 roku. Tak, chodzi o stawki wprowadzone przez rząd PO-PSL w 2010 roku (a obowiązujące od 1 stycznia 2011) na 3 lata.

Nie jest to ostatni pomysł PO, który po wyborach okazał się znakomity na tyle, ż eobecny rzą postanowił go wykorzystać. Rząd planuje wprowadzić w życie pomysł ministra Szczurka – jeden podatek zamiast podatku dochodowego, składek na ZUS i NFZ. Różnica polega na tym, że PiS chce objąć tym podatkiem też przedsiębiorców. Tylko, że pomysł wciąż jest głupi. Z uwagi na ułatwienie „pożyczania” pieniędzy ze składek na inne cele, finansujące głupie pomysły.

W sumie KOD powinien być zadowolony. Bo przecież robi się tak jak było.

Właśnie KOD nagrodę dostał. Od Parlamentu Europejskiego. Konkretnie Europejską Nagrodę Obywatelską. Nominowany został przez Różę Thun ud coś tam, która w uzasadnieniu napisała: "KOD skupia rzesze obywateli wokół wspólnych wartości europejskich. Zaledwie po kilku miesiącach stał się rozpoznawalny w Polsce oraz w innych państwach członkowskich przez swoje konsekwentne dążenie do kształtowania postaw demokratycznych. W pokojowy, otwarty i niedyskryminujący sposób jednoczy ludzi w Polsce i w innych miastach Europy oraz krzewi przywiązanie do wartości, symboli i instytucji europejskich". Pokojowy i niedyskryminujący. Dodajmy również kulturalny.

Wkrótce nagroda od unijnej organizacji zdrowa za aktywizację seniorów.

Prokuratura w Białymstoku umorzyła śledztwo w sprawie rocznicy powstania ONR i kazania ks. Jacka Międlara. W uzasadnieniu prokuratura popisał, że Prokurator stwierdził, że zawiadomienia zostały złożone „bez zapoznania się z rzeczywistym przebiegiem wydarzeń, opierając się na przekazach medialnych”, a cytaty z kazania ks. Międlara zostały wyrwane z kontekstu, co zmieniło sens wypowiedzi. Posłance Scheurin-Wielgus, która zgłosiła sprawę prokuraturze może sobie zaśpiewać „znowu w życiu mi nie wyszło”.

W sumie nie powinienem już pisać ks. Międlar, gdyż wystąpił ze zgromadzenia Księży Misjonarzy św. Wincentego a Paulo. Oznacza to tyle, że przestał być księdzem. Akurat sytuacja jest dla mnie doskonale obojętna, więc rzucam tylko informacyjnie.

Prezydent Częstochowy wysłał pracownikom urzędu miasta maila, w którym popiera „strajk kobiet”. Zapewne męska część pracowników właśnie go pokochała. A co się stanie jeśli ogłosimy to my ogłosimy strajk i przez dzień będziemy traktować kobiety tak jak życzą sobie tego feministki? Złapałaś gumę – to sobie wymień, chcesz wnieść szafę na 3 piętro – proszę, przepuszczenie w drzwiach to dyskryminacja... I jeszcze parę rzeczy by się znalazło.

Naprawdę nie mogę się tego strajku doczekać. Wyczuwam komizm.

Znakomity wywiad ukazał się w GóWnie. Z Polką mieszkającą w Ghanie. Z rodziny królewskiej. Znaczy żonie króla wioski, który nie chce być królem. Po polsku sołtysem. Jak każda szanująca się przedstawicielka rodziny królewskiej jest zaniepokojona sytuacją w Polsce gdyż w Ghanie „nikt się nie dziwi, że kobieta jest kierownikiem, czy dyrektorem. Znam tu więcej kobiet na kierowniczych stanowiskach niż mężczyzn. Dostęp do antykoncepcji jest bezproblemowy, a aborcja legalna”.

Jak powszechnie wiadomo w Polsce kobiety mogą być jedynie sprzątaczkami, antykoncepcji nie ma, a za aborcję jest kara śmierci. Podobno szykuje się pierwszy transport uchodźców z Polski do Ghany. Król zapewni miejsca w swojej wiosce. Dorzucę 10 złotych na paliwo do samolotu.

I niech mnie ktoś łaskawie wyjaśni co oni wszyscy mają z tym dostępem do antykoncepcji. Codziennie słyszę, że w Polsce „nie ma dostępu do antykoncepcji”. Choć w sklepach i na stacjach benzynowych widzę co innego. Pigułki też są chyba dostępne. Czy już zakazali?

Przejście graniczne w Korczowej chciał przekroczyć Rumun. Przynajmniej takim dowodem osobistym się legitymował. Dowód jednak okazał się podrobiony, a człowiek okazał się obywatelem Kanady, który miał również autentyczny paszport. Tłumaczył celnikom, że sądził, iż jako Rumun będzie mógł łatwiej podróżować po Europie. Jak powszechnie wiadomo Rumuni budzą największe zaufanie. Zwłaszcza na polsko-ukraińskim przejściu granicznym. Jeszcze ciekawsze jest to, że Kanadyjczycy nie potrzebują wiz do Polski... Podejrzewam, że ów geniusz chciał wjechać do Polski zapisać się do (kropki)Nowoczesnej. To jedyne racjonalne wyjaśnienie jego zachowania.

poniedziałek, 30 maj 2016 20:55

30 maja 2016 roku

Na szczęście darowałem sobie oglądanie piłki ręcznej. Pewnie dlatego wciąż żyję. Z drugiej strony nie będę mógł opowiadać wnukom o tym co wczoraj Vive Kielce zrobiło w finale Ligi Mistrzów piłkarzy ręcznych. Świat tego nie widział. I jakiś polski zespół wygrał jakąś Ligę Mistrzów. A już w maju 2017 piłkarski mistrz Polski wygra właściwą Ligę Mistrzów i będzie spokój. Tak, dorwałem w końcu agorowego dilera.

Ale wróćmy do skandali, wojen, mordowania demokracji i innych równie przyjemnych rzeczy.

Zaczniemy bombowo. Alarmy bombowe są ostatnio w modzie. Tylko w Warszawie było ich od piątku... 39. W Polsce odpowiednio więcej. Pytanie brzmi: bawią się tak służby, terroryści, psychole czy gimbaza? Obstawiam nudę, KOD dawno nie spacerował to i głupie pomysły do głowy przychodzą. Tak przynajmniej jedni by łazili, drudzy liczyli i byłby spokój.

Chyba, żeby jednak chodziło o poparcie dla nowej ustawy.

„The Sun” twierdzi, że w czasie Euro dojdzie do zamachu. Konkretnie w czasie meczu Rosja-Anglia. Co prawda gazeta ta jest równie wiarygodna co „Fakt” to ciekawa informacja.

Kuźniar odchodzi z TVN i „wraca do dziennikarstwa informacyjnego”. Fakt, tego się na Wiertniczej nie uświadczy. Ale pójście do Onetu z informacjami nie ma nic wspólnego. Niezły dream team szykują.. Lis, Kuźniar... Kto następny? Urban?

Duda śmiał napisać do uczestników tradycyjnej Pielgrzymki Mężczyzn do Piekar Śląskich list o tym jaki powinien być mężczyzna: "Sądzę, że odpowiedź brzmi: przede wszystkim powinien być odpowiedzialny, zawsze gotowy, by chronić i wspierać rodzinę, lokalną społeczność, a wreszcie ojczyznę; odważnie i konsekwentnie stawać po stronie wolności i sprawiedliwości, po stronie słabszych i potrzebujących pomocy". I to jest skandal! Przecież prawdziwy mężczyzna wz. 2016 powinien chodzić w rurkach, być weganinem i mieć chomika bardziej męskiego od siebie. Wszyscy inni to faszyści. I kibole!

Skoro kibole, to Francuzi uważają naszych za największy problem Euro. Nie to, że nie ma benzyny, nie rozruchy trwające od tygodni, nie ISIS tylko „polskich kiboli”. Nawet urocze jest ich oderwanie od rzeczywistości i całkowita odporność na wiedzę.

Zamieszki trwają przy okazji zmian w prawie pracy. W sumie ciekawą koncepcję ma rząd: wydłużyć tydzień pracy z 35 do 48 godzin. Prawie 10 godzin dziennie. Idą w naszą stronę.

W Warszawie dzielni policjanci w sile kilku zatrzymali typa, który wypadł z drugiego piętra kamienicy z nożem w łapie. W odpowiedzi były gazy, pałki policyjne, mop i rower. Lubię gdy porządku pilnują ludzie, którzy kilka minut „obezwładniają” jednego, naćpanego typa. Można im zaufać.

I nawet nie ma rzecznika Sokołowskiego żeby nas uświadomił, że tak powinno być.

Afera jest. Dzielni dziennikarze wykryli, że Polsat nie zatrudnił żadnego męczennika z TVP. Wykryto pisowsko-polsatowski spisek. Bo przecież nieważne, że Polsat nikogo nie potrzebuje, ma zatrudniać! Zwłaszcza najbardziej umęczonego Tomasza. A Solorz nic... nawet się nie zająknął. A może Adaś by wszystkich przygarnął zamiast wskazywać kto nie zatrudnił?

ONR nie lubi Popka. Bo logo Gangu Albanii przypomina godło Albanii. W sumie  się nie dziwię.

W Niemczech rekordy popularności bije, wznowiona chwilę temu, „Main Kampf” pewnego Adolfa.  I jest to podobno alarmujące. Ciekawe... Miałem to w ręku i takiego bełkotu, w dodatku popartego stylem naćpanego pierwszoklasisty, nie spotkałem nigdzie indziej.  Ok, nie czytałem dzieł Lenina, ani nawet „Dzieł zebranych Adami Michnika”, ale nikt kto do tego zajrzy nazistą nie zostanie.

Nawałka wybrał kadrę na Euro. Wybrał to wybrał. Engel, Beenhakker i Smuda też wybierali. I kończyło się jak zwykle: mecz otwarcia, mecz o wszystko, mecz o honor. Oby tym razem było inaczej.

Wystarczy.

wtorek, 19 kwiecień 2016 20:03

19 kwietnia 2016 roku

Kuria w Białymstoku przeprasza za organizację Mszy dla ONR. Bo nie wiedzieli, a są apolityczni i w ogóle. Poza tym ONR należy zdelegalizować, bo to faszyści. A jak faszyści to i kibole. W dodatku marsz ONR był przestępstwem o czym zaświadcza „Nigdy więcej”. Jak powszechnie wiadomo ta organizacyjka, nagradzająca niegdyś Simona Mola, jest obiektywna i tolerancyjna. Chyba, że akurat myślisz inaczej niż oni. Wtedy jesteś faszystą i przestępcą.

A po co o tym pisze w zasadzie? Żeby zrobić wstęp do obchodów 73 rocznicy wybuchu Powstania w Getcie warszawskim. A konkretnie przemówienia Hanki, która raczyła odnieść się do wyżej wzmiankowanej imprezy, a także zaprezentowania czegoś co jej partyjni koledzy nazywają „polityką robioną na trumnach”.

Liroy napisał do Bono. Zaprosił go do Polski i stwierdził, że nie zna wszyskich faktów. Można być merytorycznym w tym cyrku? Jak widać można. Że nie wstyd „zawodowym politykom” przed tym amatorem...

Radna Skarszewy na Pomorzu, która miała odpowiadać za rozwiązywanie problemów alkoholowych została złapana na kradzieży whiskey ze sklepu. Ciężko odmówić jej logiki. Jakby ukradła cały alkohol rozwiązałaby większość problemów.

I mamy dowód na ręczne sterowanie wymiarem sprawiedliwości! Ziobro wstrzymała wykonanie kary 5 dni aresztu dla kobiety, która nie zapłaciła 100 złotych kary za przerejestrowanie samochodu w terminie. A przecież w demokratycznych państwach przychodzi do takiej komornik i ów samochód zabiera. Jej i sąsiadowi.

Ktoś wystawił Davida Camerona na sprzedaż na eBayu. Ciekawe za ile można by Kopaczową wystawić. Albo Szydło. Kamerun doszedł do prawie 66000 funtów.

Kijowski – to ten od jedynego, prawdziwego KOD-u – rzekła w Łodzi: "Mam nadzieję, że za kilka lat stworzymy front jedności narodowej ze 100-procentowym poparciem". Do tej pory tylko Wałęsa obniżał ceny o 100%. I nawet on nie mógł liczyć na 100% poparcie.

czwartek, 15 październik 2015 21:02

15 października 2015 roku

Literackiego Nobla w przyszłym roku nikt nam nie odbierze! Kasai Tusk napisała książkę. „Elementarz stylu”. Będzie o tym o czym jest jej blog. Musi to być arcydzieło na miarę „Pana Tadeusza”. Aczkolwiek koleżanka mi dziś usiłowała wyjaśnić, że każda „szanująca się szafirka” spłodziła coś takiego. Czymże literatura zasłużyła na taki los?

Zlew, PSL i Kukiz kategorycznie żądają odwołania poniedziałkowej debaty Szydło-Kopacz. Bo nie uwzględnia wymienionego wcześniej planktonu. Najwięksi nic sobie z jazgotu nie robią i spokojnie szykują do debaty. Polsat zrobił jednak zmianę i zamiast Gugały wystąpi Dorota Gawryluk. Ku oburzeniu Kuźniara zresztą. Aż dziwne, że jego nie wzięli. Swoją drogą to czyżby Solorz robiąc taką zmianę dawał do zrozumienia, że wie coś o czym nie mówią sondaże?

W Warszawie gościł Król Belgii z małżonką. Był trzy dni, w mediach cisza. Duda też się nie potrafił zachować. Nie skakał po krzesłach, nie kradł kieliszków, nawet nie błysnął dowcipem. Można zatęsknić za poprzednikiem. Prawdziwym mężem stanu.

Pamiętacie „zamach na Kopacz” na Ukrainie? Znaleziono granatnik na trasie przejazdu. Okazało się, że „był to granatnik RPG-26. Był on rozbrojony i wg ekspertyz nie nadawał się do użycia”. Jakby powiedział klasyk „jaki premier taki zamach”. Jednak jest coś w tym amerykańskim „cokolwiek powiesz może być użyte przeciwko tobie”.

2 października GóWno pisało o zagrożeniu cholerą wśród imigrantów na Kos. Po wypowiedzi Kaczaffego dotyczącej chorób wśród przybyszów okazało się, że wszyscy cudownie ozdrowieli. Takiej skuteczności w leczeniu to Harry z Tybetu i Kaszpirowski nie mieli. Nawet Chrystus uzdrowił mniej ludzi. I działał indywidualnie.

Marian Kowalski nie jest już członkiem ONR. Ciekawe posunięcie. Biorąc pod uwagę, że tylko dzięki Marianowi ktokolwiek o ONR sobie przypomniał. Cóż, na kanapie zdecydowanie lepiej. Ciekawe, jak po tym wszystkim będzie wyglądał Marsz Niepodległości. Chyba zdecyduję się na obejrzenie tego w TV.

We Francji Front Narodowy szuka poparcia wśród imigrantów, homoseksualistów i ekologów, więc środowiskach zdecydowanie „naturalnie” popierających tego typu ugrupowania. Żeby tylko wkrótce pani Le Pen nie zmieniła nazwy na Socjalistyczno-tolerancyjny Front Narodowy.

Polska wyśle ok. 60 pograniczników aby pomóc Węgrom w pilnowaniu granicy. I to jest zdecydowanie słuszna, choć spóźniona decyzja.

GDDKiA ogłosiła przetarg na budowę obwodnicy Inowrocławia. Tej samej obwodnicy, której rozpoczęcie budowy świętował Dekoder jakieś pół roku temu. I po co komu Nostradamus?

Serbowie uprzejmie donieśli, że ostatni mecz eliminacji Euro Albania-Armenia został przez Albańczyków kupiony. Podobno zostało przekupionych 4 piłkarzy Armenii za marne pół miliona Euro. Śledztwo w toku, ale może się okazać, że jednak Albańczycy na Euro nie zagrają. Przykra historia.

Jutro z uwagi na Warszawski Festiwa Piwa nadawanie odwołane.

Strona 4 z 4