Przeczytaj u nas o temacie: Marnowanie pieniędzy podatników

poniedziałek, 02 wrzesień 2019 20:40

2 września 2019 roku

Tak oto rozpoczęliśmy kolejny rok szkolny. Było miło, luźno i nawet komunikacją dało się jeździć. Powrót do rzeczywistości nastąpił brutalnie, zwłaszcza w Warszawie, gdzie dzięki wizycie wiceprezydenta Pence’a (w zastępstwie imiennika drugiego, najwybitniejszego z opozycyjnych Polaków) zamknięta jakieś pół miasta. Mike przybył z okazji 80 rocznicy rozpoczęcia II Wojny Światowej. A dzięki tej rocznicy świat poznał Dulczessę. I trzeba przyznać, że wodzowie Trzeciej Rzeszy sprytnie to sobie wykombinowali.

Dulczessa najpierw walnęła przemówienie na Westerplatte, w której wtrąciła kodziarskie akcenty, a potem postanowiła odezwać się podczas debaty i stwierdzić: „Dzięki zmianom, weszliśmy do Unii Europejskiej, wcześniej do NATO. Możemy dzisiaj tutaj swobodnie siedzieć i rozmawiać. Mieć gości takich... egzotycznych jak wy”. Słowa te skierowała do sekretarz stanu landu Berlin Sawsan Chebli, której rodzina pochodzi z Palestyny, oraz burmistrza Londynu, muzułmanina o pakistańskim pochodzeniu, Sadiqa Khana. Zaiste było to wybitne. Świat musi mieć ubaw. Choć zapewne cały świat żyje wciąż tym, że3 „Beata nie opublikowała”.

W weekend największe światowe gazety przypomniały reprinty gazet z 1939 roku z informacjami o ataku Niemiec na Polskę (o Słowacji było wspomnieć!), a opublikowały teksty m.in. o rodzinie Ulmów, rotmistrzu Pileckim czy Janie Karskim. Znalazło się tez miejsce dla tekstów Andrzeja Dudy i Mateusza Morawieckiego. Zdaje się, że w końcu ktoś się czegoś nauczył. Brawo.

Platformiany radny z Gdańska Lech Kaźmierczak wziął ślub Magdaleną Wałęsą. Co ciekawe przyjął nazwisko żony, nazywa się więc Lech Wałęsa. Tak się robi karierę! Spodziewajcie się takiego nazwiska na listach wyborczych – może nie tym razem, ale to inwestycja długoterminowa. A sam pan Wałęsa jest drugim po Stanisławie Auguście Poniatowskim, politykiem, który zrobił karierę przez łóżko.

Jak wiecie w Warszawie wciąż ma miejsce gówniana sprawa. Na szczęście GóWno już odkryło, że nic się nie stało. Spotkany na Wisłą Pan Zbyszek oznajmił: „To nie są ryby z Wisły. Ktoś je tu podrzucił”. Wiadomo kto jeździ nad Wisłę podrzucać ryby… Kotom od ust odejmuje! I nie piszcie, że koty ust nie mają, bo może identyfikują się jako ich posiadacze?

Przy okazji Patryk Jaki oświadczył, że „Temat awarii kolektorów w oczyszczalni ścieków ‘Czajka’ w Warszawie powinien zostać postawiony na forum unijnym”. Patryk, wyjaśnij ty nam, czy w końcu można wywlekać wewnętrzne sprawy – a taka jest mimo, że gówniana – na forum unijne czy nie można? Bo się ci trochę narracja rozjeżdża.

W górach znowu były burze i znowu kogoś poraziły pioruny. Bez krzyża w pobliżu. Towarzysze Hartman i Senyszyn co teraz? Zlikwidować góry? W końcu wy, komuchy, zawsze głównie likwidowaliście, prawda?

4 830 000 złotych. Tyle kosztowały nas „darmowe” przeloty naszych umiłowanych posłów samolotami rejsowymi. Bo przysługują im, gdyż tak Sejm kiedyś postanowił. Osobiście uważam, że powinni dostawać maksymalnie zwrot za pociąg drugiej klasy – też da się tym dojechać. A kto latał najczęściej? Ci najbardziej oburzeni marnowaniem publicznych pieniędzy:
1. Sławomir Nitras (PO-Szczecin) – 80 lotów – 45 792 zł
2. Piotr Misiło (PO-Szczecin) – 77 lotów – 44 074,80 zł
3. Grzegorz Długi (Kukiz’15-Katowice) – 74 loty – 42 357,60 zł
4. Anna Schmidt-Rodziewicz (PiS-Krosno) – 69 lotów – 39 495,60 zł
5. Jerzy Polaczek (PiS-Katowice) – 67 lotów – 38 350,80 zł
Wszyscy won do pociągu. Wszystkich 460.

Dzisiaj minęła 11 rocznica symbolu poszanowania demokracji i swobód obywatelskich przez rząd PO-PSL, ze szczególnym uwzględnieniem sukcesu Grzegorza Schetyny. Przeszło to do historii jako „Akcja Widelec” i polegało na zatrzymaniu 781 kibiców Legii, rozwiezieniu ich po całym województwie i zmuszaniu do przyznania się do próby obalenia siła ustroju socjalistycznego – czy jakoś tak. W efekcie praktycznie wszyscy zatrzymani zostali uniewinnienie, a dziś wypłacamy im odszkodowania. MY, z podatków, a nie szanujący praworządność Schetyna.

Polscy koszykarze na Mistrzostwach Świata najpierw wygrali z Wenezuelą, dziś z Chinami i zapewnili sobie awans do Drugiej Rundy. Biorąc pod uwagę, że grają na tej imprezie po raz pierwszy od ponad 50 lat jest to jakiś sukces. Może dlatego, że nie grali z Senegalem, Ekwadorem czy inna Kostaryką…

Na koniec zostawiam najlepsze. Poznajcie demokratę i chrześcijanina. Cóż, jego guru nawrócił się dopiero w dniu śmierci… (fotę dostałem od kolegi - nie mam pojęcia kto jest autorem podkreślenia, ale dziękuję).

cimoszewicz chrześcijanin

wtorek, 13 sierpień 2019 20:24

13 sierpnia 2019 roku

Cóż, wracamy. Gdy szedłem na urlop nie spodziewałem się, że przerwa w nadawaniu potrwa tak długo. Niestety sprawy ułożyły się tak, a nie inaczej. Ale jestem. Ten sam, choć nie taki sam.

Trochę spraw się nazbierało, więc może zaległości, tym bardziej, że bieżączki raczej niewiele.

Były już marszałek Kuchciński sobie polatał. Z rodziną. Przy okazji zapomniał o hasłach własnej partii. Czekam kiedy Kaczafi w końcu skończy absurdalne uprawnienia parlamentarzystów do bezpłatnych lotów. Pociąg drugiej klasy całkowicie wystarczy do podróży pomiędzy Sejmem a domem. Reszta to marnowanie pieniędzy podatników. Chciałbym zobaczyć opozycję protestującą przeciwko odebraniu przywilejów.

Żeby nie było – Kuchcińskiego i reszty nie usprawiedliwia, że „oni też latali”. Mieliście być inni.

Opozycja odkryła istnienie seryjnego samobójcy. A wszystko to po śmierci Dawida Kosteckiego. Niby mówią, że lepiej późno niż wcale, ale jednak chyba nie do końca.

Iwona Hartwich – ta od niepolitycznego protestu – wywalczyła sobie trzecie miejsce na liście Wielkiej Koalicji w Toruniu. Miała być siódma, ale zrobiła aferę na cała Polskę i jest trzecia. Karierę zrobi bezsprzecznie. Krótką, ale głośną. Co prawda trzecie miejsce miał dostać Belzebub Myrcha, któr jest lojalnym członkiem partii i obecnym posłem, ale widać Grzesiu lubi awanturnice. Aczkolwiek wyczuwam, że smród dopiero nadejdzie.

Cyrk objazdowy LGBTQWERTY zjechał do Płocka. Nawet Onet pisał o „pięciu autokarach z Warszawy”. Takie to wielkie poparcie mają do swoich idei, że musza jeździć po kraju i pajacować.

Lewica ma problem z rejestracją komitetu wyborczego. Otóż „Komitet wyborczy Lewica” jest tak naprawdę listą SLD, na którą wpuszczoną biedronki i razemitów. Oczywiście po to żeby próg wyborczy wynosił 5%, a nie 8% (swoją drogą cóż za brak wiary w siebie) i jako taki musi zawierać w nazwie SLD. Postkomuniści wpadli wiec na pomysł, że zmienią nazwę partii na „Lewica”. I tu pojawiają się ale… nawet dwa. Pierwsze jest taki, że zrobili to wbrew własnemu statutowi, drugi – bardziej komiczny – że protestuje partia „Lewica” założona niegdyś przez Leszka Millera po tym jako go z SLD wyrzucono. Anna Maria Żukowska – rzeczniczka SLD – ma nadzieję, że sąd wyrobi się w trzy dni. Sąd rejestrowy w Warszawie w trzy dni? „Daremne żale - próżny trud,. Bezsilne złorzeczenia!” Szanowna Pani.

W międzyczasie – w ramach walki z systemem – Kukiz związał się z PSL. Przykro mi, ale to się nie da obronić. Nie da się wykorzystać najbardziej systemowej partii do walki z systemem, bo pożre i wydali. Szkoda, że Kukiz’15 zmarnowała cały potencjał jaki miał.

Prezydent uczcił „kolaborantów z Brygady Świętokrzyskiej”. Tak piszą postępowcy. Oczywiście suwereni o miernej znajomości historii i kontekstu działania Brygady ochoczo cytują GóWniane autorytety. Przeważnie te same, które rozpaczają nad upadkiem warszawskiego pomnika tow. Berlinga. Cóż, nie jest moją rolą nauka historii, ale powojenne losy żołnierzy AK pokazują, że to dowództwo NSZ bardziej realnie oceniało sytuacje. A, ze w tym celu pertraktowali z Niemcami? Czasami cel uświęca środki.

W Rosji cos wybuchło. Podobno rakieta o napędzie rakietowym, a może mały reaktor. Kto za nimi trafi? Zginęło marne pięć osób. Jak to mówią "jebło to jebło po co drążyć?".

piątek, 26 lipiec 2019 21:31

26 lipca 2019 roku

Sytuacja w Wielkim Imperium staje absurdalna. We Wrocławiu po ryju zebrał funkcjonariusz krytyki politycznej za to, że „nie podobają mu się faszystowskie hasła”. Konkretnie nie podobało mu się hasło „Stop pedofilom z LGBT”. Faszyzm pełna gębą, a pan W. jakoś taki wrażliwy na los pedofilów? Pomijając już, że to on nazwał Alfiego Evansa „bezmózgiem z Anglii” oraz wyzywał z kolegami Samuela Pereirę siedząc w knajpie. Widać w bezpośrednim starciu nie jest już tak mocny – jak przystało na lewaka. Napinka-Plaskacz-Płacz. Typowe zachowanie. Z kolei w Poznaniu dzielni aktywiście LGBTQWERTY zaatakowali kioskarza za sprzedawania „Gazety Polskiej” z wiadomymi naklejkami. A teraz szanowni politycy i medialni funkcjonariusze od lewa do prawa zastanówcie się nad sobą i ogarnijcie swoje, pełne frazesów, ryje zanim będzie za późno. Ja wiem, wy jesteście niewinni to ci z drugiej strony. A potem będzie płacz, bo mordują…

Sąd tymczasem nakazał GazPolowi wycofanie naklejek.

Znany i lubiany dziennikarz, fachowiec od czystości stołów w studio telewizyjnym spowodował dziś wypadek na A1 wjeżdżając w pachołki stojące na remontowanym odcinku drogi. Miał marne 2,5 promila w wydychanym powietrzu. Zanim jednak rzucicie kamieniem proponuję poczekać na wyrok sądu. Niezawisły, obroniony sąd może orzec, że Pan Kamil miał te marne 2,5 promila po Pawełkach o smaku Advocata, pachołek stał nie w tym miejscu co trzeba w dodatku był upierdolony i dlatego sympatyczny dziennikarz postanowił ostatecznie rozwiązać jego kwestię.

W Warszawie okazało się, że w szkołach średnich jest ponad 6 tysięcy wolnych miejsc w szkołach średnich. Rafau cudotwórca – w dwa tygodnie wyczarował 9 tysięcy miejsc w szkołach. Cud czy propaganda panie Czaskowski? Niestety nie dowiemy się, bo tak chętnie zabierający głos na temat braku miejsc człowiek pobierający pensje prezydenta stolicy nagle zamilkł w tym temacie. Pewnie zarobiony budową kolejna strefy relaksu.

Marszałek Kuchciński latał sobie rządowym samolotem z rodziną, oburzony jego zachowaniem Krzysio Mieszkowski wydał w trzy lata na taksówki 74 tysiące złotych, co pozwala przejechać jakieś 20 tysięcy kilometrów. Taksówkami. Jeżeli chodzi więc o marnowanie naszych pieniędzy nie ma różnicy skąd dany przedstawiciel „elyt” się wywodzi.

Kryśka Janda opublikowała słynne i już dawno zdemaskowane jako fake zdjęcie Andruszkiewicza z typem w koszulce ze swastyką. Kryśka nigdy nie była mocna w myśleniu (delikatnie mówiąc), więc Adaś zamierza pozwać ją do sądu. Nie żebym był jego zwolennikiem, ale może dobrze będzie jak to babsko poniesie w końcu jakąś odpowiedzialność za swoją głupotę.

27 sierpnia kończy się kadencja szefa NIK Krzysztofa Kwiatkowskiego. Do 28 lipca można zgłaszać kandydatury na jego następców. Z tej okazji skorzystała Wielka Koalicja PO-Nowśmieszna i zgłosiła samego Władysława… wróć… Borysa Budkę. Gdyż „jest świetnie przygotowanym prawnikiem”. Przygotowanym być może, ale do czego?

Za moich czasów wakacje kończyły się wraz z końcem sierpnia. Za Kaczafiego kończą się z końcem lipca. Tak można wywnioskować po zakończeniu słynnego „wakacyjnego strajku klimatycznego” pod Sejmem. Oczywiście strajk ten wzbudził zainteresowanie tylko koczujących tam kodziarzy, bo nawet posłowie opozycji olewali strajkującą siedząc na wakacjach.

Część prawicowych mediów kręci gównoburzę, bo TVP Sport pokaże mecz o superpuchar Ukrainy. TVP mówi, że w Polsce mieszka dużo Ukraińców, którzy mogą być tym zainteresowani. W sumie nie ma w tym nic złego. Telewizja pokaże mecz… Szokujące, biorąc pod uwagę, że polskich telewizjach można obejrzeć ich całkiem sporo z różnych lig Europy. Jest więc o co kręcić gównoburzę? Dodam jeszcze, że Kaczafi póki co nie wprowadził obowiązku oglądania superpucharu Ukrainy.

Czwartek był bardzo nietypowym dniem jeśli chodzi o występy polskich drużyn w europucharach. Otóż obyło się bez eurowpierdoli. Wszystkie trzy mecze zakończyły się zwycięstwami. Najlepiej zaprezentowała się Lechia Gdańsk, która wygrała u siebie z Broendby Kopenhaga 2:1, choć mogła znacznie wyżej, Piast Gliwice pokonał FC Ryga 3:2, a Legia zaledwie 1:0 pokonała fiński Kuopion Palloseura.

Dobrze wystarczy…

wtorek, 04 wrzesień 2018 21:30

4 września 2018 roku

Za Sławkiem Nitrasem biegają 13-latkowie i krzyczą „Nitras złodziej”. Cóż, dzieci bywają okrutne w swojej szczerości.

Jak pewnie wiecie Krzysztof Łapiński zrezygnował z pracy w Kancelarii Prezydenta i założył własną agencję PR. To już zapewne wiecie, a ja nie uznawałem tej informacji za szczególnie istotną. I pewnie tak by zostało gdyby nie to, że w Kancelarii nie poinformował o swoich zamiarach nikogo, a do reklamy swojej firmy wykorzysta Forum Ekonomiczne w Krynicy, w którym weźmie udział dzięki pracy w dotychczasowym miejscu. Naprawdę ciekawie to rozegrał. Ale czy wzbudzi zaufanie? Okaże się.

Kandydat Patryk będzie budował w Warszawie linie tramwajowe. Na przykład do podwarszawskiego Raszyna. A nie lepiej od razu do M-1 w Jankach? Albo do Wólki Kosowskiej? Jak już jesteśmy w Wólce to do Grójca tuż-tuż. A z Grojca to już prosta droga do Radomia.

Feluś zrezygnował z funkcji redaktora naczelnego „Faktu”. To pokłosie słynnego artykułu o synu Leszka Millera. Mam nadzieję, że nie pomoże to ani jemu, ani gazecie… Kiedyś na jednym z pomników napisali „Feluś tak musi być”. Konkretnie na tym:

felus tak musi byc

Co ciekawe przy okazji tej rozbiórki nie pamiętam jakiś dziwnych kontrmanifestacji. Ot, zdjęli z cokołu bo mu się należało.

Opozycja grzmi, że PiS doi budżet. I zapewne ma racje, zwłaszcza biorąc pod uwagę czołówkę posłów wydających nasze pieniądze na swoje loty. Pierwsze miejsce zajął Szymon Ziółkowski (PO) – 230 tys. złotych, drugie Jacek Protasiewicz (cośtam-PSL) – 229 tys. zł. podium zamknął Bartek Arłukowicz – 203 tys. złotych. W pierwszej dziesiątce mamy jeszcze pięcioro posłów opozycji i dwóch PiS. A wszystko na nasz koszt. Ale trzeba zrozumieć. W końcu człowiek musi sobie od czasu do czasu polatać.

Biedroń będzie budował nową siłę polityczną. W lutym ogłosi nazwę, program i przedstawi struktury. Plan ma mocny. W ciągu 6 miesięcy odwiedzi 40 miast. Sześć miast miesięcznie. Biorąc, dodatkowo, pod uwagę, że miast w Polsce jest ponad dziewięćset to zaprawdę wielki plan ma Robcio.

Tymczasem w pewnej przychodni w Dąbrowie Górniczej napisali prawdę:

abrowa górnicza

piątek, 31 sierpień 2018 22:25

31 sierpnia 2018 roku

To koniec. Nic już nie ma sensu. Polska straciła ostatnia szansę na niepodległość. Wrogom Ojczyzny udało się swoimi spiskami skłócić dwóch wielkich rodaków: Mariana Kowalskiego i pastora Chojeckiego. Pokłócili się i zakończyli współpracę. Pisząc nieco bardziej serio, to zaistniała minimalna szansa, ze Marian znowu od czasu do czasu powie coś z sensem.

Obchodzimy 38 rocznicę podpisania Porozumień Sierpniowych. Z tej okazji w gdańskim kościele Świętej Brygidy odbyła się Msza Święta. W momencie gdy przemówienie zaczynał prezydent Duda, niejaki Bolesław wstał i wyszedł z kościoła. Zachowanie, nie tylko godne wielkiego męża stanu, za jakiego sam siebie uważa, ale w ogóle godne dorosłego człowieka w miejscu kultu. Gratuluję Boluś.

Mówicie, że finanse państwa są w znakomitym stanie? To świetnie. Oczywiście to nie wyjaśnia dlaczego akurat teraz – konkretnie od poniedziałku – zaczęło się blokowanie kont wszystkich firm, które mają zadłużenie w Urzędach Skarbowych powyżej 100 tysięcy złotych. Kasa zostanie brutalnie ściągnięta, a część firm zakończy działalność. Taka ciekawostka o stanie państwa. Tak wiem, ż edługi należy spłacać. Problem jest taki, że nie wszystkie z tych firm go nie spłacały.

Kandydat Rafał z dumą ogłosił swoje hasło wyborcze. „Warszawa dla wszystkich”. Przypadkiem takie samo hasło, nieco wcześniej wymyślił kandydat Piotr Guział. Zaiste pęknie się Czaskowski prezentuje w czasie tej kampanii. Choć hasło to raczej wina jego sztabu z Czarusiem Tomczykiem i Olą Gajewską na czele. Przelewy od Kaczafiego muszą być sowite.

Jarek Gowin myślał i wymyślił, że astronomia nie jest samodzielną dyscyplina naukową. Genialnie Jarosław! Dodając do tego mocne zirytowanie kadry wykładowczej jego pomysłem ustawy o szkolnictwie wyższym naprawdę intelektem pasujesz do opozycji.

Wczoraj sąd uniewinnił Jana Józefa Grzyba od zarzutu wprowadzenia w błąd policjanta poprzez podanie nieprawdziwych danych. Grzyb naprawdę nazywa się Frasyniuk. Sąd uznał, że: „nie da się przyjąć, żeby ktokolwiek racjonalny mógł liczyć na to, że funkcjonariusze uwierzą w to, co mówi obwiniony”. Po polsku: każdy ma obowiązek znać Frasyniuka, a jak nie znasz toś idiota. I tym sposobem mamy dowód na to, że reforma sądownictwa jest całkowicie zbędna.

Stachu Gawłowski pisze do premiera. Tym razem nie zapewnia o niewinności, a jest oburzony… poziomem cen, zaopatrzenia i godzinami, w których klienci mogą robić zakupy w kantynach więziennych. Warto było więc Stacha posadzić żeby wykrył nieprawidłowości. Posiedzi dłużej to zreformuje więziennictwo.

Hanka Gronkiewicz sypie dotacjami. 168 milionów złotych przeznaczyła na stadion Polonii, a 150 milionów na… Teatr Żydowski. Biorąc pod uwagę, że dotacje są dosyć zbliżone to zastanawia mnie czy rzucono ochłap Polonii czy może wpompowano skandalicznie dużą kwotę w teatr. Można by tez się zastanowić jaki jeszcze teatr dostał taką dotację. Chyba nawet Wściekła Krystyna się czegoś takiego nie doczekała. Znając ją dostanie szału, a to zawsze piękny widok.

W zasadzie na tym miałem kończyć. Ale wszedłem na parówki i ukazało mi się coś takiego:

kontrowersyjny banknot

Najpierw pomyślałem, że to niemożliwe, bo do takiego debilizmu nikt by się nie posunął – w końcu jedynym nowym banknotem jest 20 zł. wydane z okazji 100-lecia niepodległości. Jednak okazało się, że można być takim idiotą. „Bardzo kontrowersyjną postacią” jest Józef Piłsudski. Być może stworzenie Sanacji nie było najmądrzejszym posunięciem, ale ciężko mu odmówić zasług dla odzyskania niepodległości. Chyba, że parówki wolałby jednak Dmowskiego… Bo Wałęsa chyba jednak wtedy nie obalał zaborców?

A, że w zasadzie jest już 1 września to przypomnę, ż enapadli na nas NIEMCY (i Słowacy), a nie Naziści. Mówili po niemiecku, pisali po niemiecku, na tramwajach i lokalach były napisa "Nur fur Deutsche", a nie "Nur fur Nazist".

wtorek, 17 lipiec 2018 21:27

17 lipca 2018 roku

I o czym ja mam Wam pisać? Nie dość, że wakacje i wszystko niemrawe to jeszcze przewidywalne i powtarzalne do bólu…

UBywatele na jutro zapowiadają burdy pod Sejmem. Wkroczą na – jak to nazywają – „zakazana ziemię” w asyście parlamentarzystów i ich immunitetów. Uj z parlamentarzystami, chodzi o immunitety. Mam podać ich nazwiska? Przecież nawet nikt nie będzie chciał się ząłożyć, że Szajbus-Wielgus będzie tam w pierwszym szeregu.

Zasadniczo ukrywanie się za cywilami ma gdzieniegdzie długą tradycję… Na ziemiach polskich co najmniej od 1109 roku.

Marek Kuchciński w 2017 pobrał 4680,48 zł na benzynę oraz 2170,84 zł na taksówki. W sumie należałoby mu się gdyby nie to, że Mareczek porusza się służbową limuzyną należną marszałkowi Sejmu. Jak powszechnie wiadomo nie ma lepszego samochodu niż służbowy i lepszych pieniędzy niż publiczne.

Nowośmieszni z kolei złożyli donosik do prokuratury o możliwości popełnienia przez Mareczka przestępstwa. Nie, nie chodzi o pieniądze, w końcu na jego miejscu robiliby to samo, poza tym to nie byłby cyrk. Chodzi o to, że Kuchciński zlał ich zastrzeżenia do protokołu Zgromadzenia Narodowego… Ja bym na miejscu tych gamoni uważał, bo ktoś może ich oskarżyć o niewywiązywanie się z obowiązków posła, bo ci muszą brać udział w obradach Zgromadzenia Narodowego. Tylko skąd ci gamonie dowodzone przez te dwie nawiedzone baby mają o tym wiedzieć?

Trybunał Konstytucyjny orzekł, że prezydent może ułaskawić osobę skazaną nieprawomocnym wyrokiem sądu. Opozycja na to to co zwykle, rząd zadowolony. Mi osobiście jest z tego powodu wszystko jedno. W końcu Kamiński nie jest „Słowikiem”.

Opozycja grzmi, że Ministerstwo Sportu nie remontuje „orlików”. A czy to przypadkiem nie samorządy miały się nimi opiekować? Zapomnieliście już co wasz mąż opatrznościowy mówił otwierając program? Kwestią osobną jest jakość materiałów z których boiska wykonano… Są warte niewiele więcej niż rozum posła Szczerby.

Kandydat Czaskowski zorganizował wczoraj spotkanie siebie z ławka w Ursusie. Radna PO z tej dzielnicy zaprosiła suwerena, ten przyszedł i wszystko było pięknie. Oprócz jednego. Kandydat się nie pojawił. Pewnie czytał Moreina (w oryginale rzecz jasna). Jest to jakiś nowy element marketingu politycznego. Zresztą jak cała ta (nie)kampania w Warszawie. Przecież można na tym habilitację napisać pt. „Jak nie prowadzić kampanii wyborczej na przykładzie dwóch głównych kandydatów na prezydenta dużego miasta w Europie Środkowej”.

Prof. Gersdorf przerwała urlop i wróciła do pracy. Tak, to się zdarza, że świeży emeryt z przyzwyczajenia przychodzi do pracy i jest zdziwiony, że ma zajęte biurko.

Kaśka Lubnauer zapowiedziała, że jak już PiS przegra wybory to dokona rewolucji i zmieni większość ustaw przyjętych przez PiS. Może ktoś przewodniczącej powie, że wszystkie zmiany po najbliższych i kolejnych wyborach odbędą się bez jej udziału?

Stachu Gawłowski oświadczył, że niczego się nie wstydzi i nie zrzeknie się żadnej funkcji – ani w partii, ani w Sejmie. A jest przewodniczącym komisji ochrony środowiska. Normalnie kryształ nie człowiek.

Na koniec wyznanie… Zaczynałem martwić się o Ryszarda. Dawno nie widziałem, nie słyszałem, na Twitterze mnie zablokował, a nie chce mi się kombinować. I nagle wrócił… Taką to obserwacją:

petru usa

Ktoś mu powie, że atom i surowce są silniejsze od PKB czy nie zrozumie?

piątek, 08 wrzesień 2017 20:37

8 września 2017 roku

Sensacją dnia jest to, że Kaczafi spotkał się z Dudą. W Belwederze! O czym rozmawiali? Co ustalili? Nie wiadomo. Może poszło o rozstrzelanie Antoniego? Albo z drugiej strony Łapińskiego? Z pewnością dowiemy się wkrótce. Po owocach…

Opozycja zwietrzyła aferę. Polska Fundacja Narodowa, którą finansują spółki skarbu państwa będzie „promować” reformę sądów. A miała promować Polskę za granicą. Tyle, że tym zadaniem zajęła się opozycja. Najbardziej bawi mnie zarzut PO o marnowaniu publicznych pieniędzy. Choć z drugiej strony… na tym znają się znakomicie.

A jeśli dotarliśmy do marnowania publicznych pieniędzy to w Sejmie zamontowano nowy system do głosowania za 4,7 miliona złotych. Jest bardzo ładny: kolorowe wyświetlacze, piloty i wbudowany mikrofon… Niestety po zamontowaniu okazało się, że należy „przedłużyć fazę testów nowego systemu”. Co przekładając z języka informatyków na polski oznacza, że cały system nie działa.

Prezes NIK – Krzysztof Kwiatkowski, były senator Jan B. i pracownik NIK z Rzeszowa usłyszeli zarzuty w związku z postępowaniami konkursowymi na stanowiska dyrektorów terenowych delegatur Najwyższej Izby Kontroli. Kierwiński zdążył to skomentować upisowieniem prokuratury. I nieważne, że śledztwo zaczęło się zanim Komorowski rozjechał zakonnicę… Nie wymagajmy jedna żeby jemu 2+2 wyszło 4.

Rysiek oświadczył w onetowej telewizji, że złożył skargę do Strasburga na odebranie mu subwencji… Taka natura co zrobić? Pechowo dziennikarz stwierdził, że sprawy przed tym trybunałem trwają 5-7 lat. Rysiek nie miał po tej informacji najmądrzejszej miny. A może miał całkiem normalną?

Bawer Aondo-Akaa, nazwisko pewnie niewielu z Was cokolwiek mówi. To jest ten czarnoskóry chłopka na wózku, którego można dostrzec na zdjęciach z Marszu Niepodległości. A jako, że jest równocześnie działaczem pro-life spotkał się z typową odmianą tolerancji prezentowaną przez fanatyków tolerancji. Próbka poniżej:

feministka

Mój ulubiony poseł Szczerba nie poczekał w kolejce do toalety. Skandal? Osobiście jestem raczej zaskoczony. Okazało się, że umie z tego przybytku korzystać. Patrząc na niego nie jest to takie pewne.

Maciuś Maleńczuk stwierdził, że nienawidzi PiS i myśli o emigracji. Maciej, emigracja to szansa! W twoim przypadku Kolumbia jest idealna.

Nad Polską będzie można zobaczyć zorzę polarną, Księzyc dzisiaj jest w jakiejś poświacie… Kiedyś, gdzieś, ktoś napisze „Rok 2017 był to dziwny rok, w którym rozmaite znaki na niebie i ziemi zwiastowały jakoweś klęski i nadzwyczajne zdarzenia”. Oficjalnie za zjawiska odpowiadają silne rozbłyski na Słońcu.

Mimo wszystko miłego i bezdeszczowego weekendu.

Hugues de Payns

piątek, 02 styczeń 2015 17:16

2 stycznia 2015 roku

I tak oto nastał nam rok pański 2015. Dla lemingów jest to 8 rok ery szczęścia. I tak oto życzę Wam wszystkiego co najlepsze. I dużo zdrowia. W związku z kolejnym pełnym sukcesem ministra Arłukowicza będzie Wam potrzebne jak nigdy dotąd.

Postanowień nie poczyniłem żadnych. Za stary jestem coby wierzyć, że zmiana cyferki w Windowsie spowoduje rewolucje. Nawet w 2000 się nie udało.

Tradycyjnie w Sylwestra orędzie wygłosił Dekoder. Mówił równie fascynująco jak zwykle... 25 lat wolności, bleble, Obama w Polsce, bleble, Ukraina, bleble i życzenia: „Życzę, by w całej Polsce i każdym polskim domu nadchodzący rok był wolny od jałowych sporów, kłótni i podziałów”.

Najbardziej sobie do serca życzenia wziął Bartek Arłukowicz, który stwierdził, że z lekarzami rozmawiał nie będzie. Bo nie. Ależ on ma twardą psychikę... Ciekawe ile dzięki temu corocznemu cyrkowi ludzi przenosi się do lepszego świata?

Pani premierzyca swoim zwyczajem dzielnie milczy na temat tego burdelu. Chociaż może to i lepiej. Prawdopodobnie dowiedzielibyśmy się, że jest kobietą.

Sukcesy odnosi również Kluzik-Rostkowska. We wrześniu do szkół trafią e-podręczniki. Oczywiście, jak pisze „Rzeczpospolita” część podręczników jest tak źle przygotowana, że nie nadają się nawet do poprawy i powinny zostać napisane od nowa. MEN poszukuje teraz specjalistów, którzy podejmą się kontynuowania tego zadania. Wiadomo – stać nas.

Utrzymanie kancelarii prezydenta, premiera i Sejmu będzie będzie nas kosztowało w roku 2015 marne 851,2 mln zł, czyli o ponad 57 mln zł więcej niż w roku ubiegłym. Podniesie się podatki i jakoś się wyrówna.

Jeżeli myślicie, że Arłukowicz ma twarda psychikę to warszawscy kanarzy mają zdecydowanie twardszą. W Wilanowie zatrzymali 7-latków bez biletu, więc wezwali policję. Pełen szacun dla tak odpowiedzialnych i oddanych pracy funkcjonariuszy... Żeby było ciekawiej, dzieciaki jechały do szkoły, a autobus jeździ tylko na trasie Miasteczko Wilanów – szkoła. Może doczekam się, że zaczną sprawdzać bilety bezdomnym i żulom?

Rok miałem zacząć od pochwał dla TVP za całkiem dobrą czołówkę „Wiadomości” I co? Jak zwykle. Okazało się, że Brytyjczycy z ITV już kiedyś wpadli na identyczny pomysł. Z drugiej strony czemu się dziwić jeżeli nawet seriali i programów „rozrywkowych” się w IIIRP nie wymyśla tylko robi się „na licencji”?

Niemcy wprowadzili płacę minimalną. 8,5 Euro za godzinę. Przy 5 złotych jakie oferują niektórzy pracodawcy w IIIRP widać sukces o którym wszyscy mówią.

Okazało się, że emblematy oddziałów Pogotowia Akcji Specjalnej Narodowego Zjednoczenia Wojskowego propagują faszyzm. To chyba już przerabialiśmy, ale Ośrodka Monitorowania Zachowań Rasistowskich i Ksenofobicznych w Białymstoku twierdzi, że propagują. Może nawet Stefcia Michnika na świadka wezwą? Dziwi tylko, że prokuratura się tym zgłoszeniem zajęła, nie widząc, że ów Ośrodek Monitorowania ewidentnie propaguje debilizm.

I na koniec wiadomość od naszych odwiecznych braci Ukraińców. 1 stycznia w wielu miastach odbyły się marsze ku czci Bandery – z okazji jego urodzin. Na szczęście istnieje „niezależna.pl”, która wyjaśniła, że Bandera jest symbolem walki z Rosją i nie ma to nic wspólnego z jego działalnością... Także idąc ich trybem rozumowanie: kto nie kocha Bandery jest ruskim agente.

I to tyle w pierwszym raporcie w roku 2015 (lub 8).

Podsumowanie roku będzie, ale.... nie jutro. Pojawi się. Spodziewajcie się niespodziewanego.

Dobranoc.

Strona 2 z 2