Przeczytaj u nas o temacie: MSZ

środa, 29 lipiec 2015 21:50

29 lipca 2015 roku

Dzisiaj krótko, bo są wydarzenia, które przesłaniają wszystko, a zwłaszcza sprawy ważne.

Okazało się, że premierzyca nie tylko wozi po Polsce cyrk, ale tez arenę. Za Pendolino podąża karawana tirów z meblami. Mam dziwne wrażenie, że gdyby dać platfusom porządzić w Katarze to i ten kraj puściliby z torbami.

„Prokuratura umorzyła postępowanie w sprawie posługiwania się przez byłego ministra sprawiedliwości Cezarego Grabarczyka poświadczającymi nieprawdę dokumentami związanymi z pozwoleniem na broń” pisze TVN24. I tak oto w praktyce wygląda równość wobec prawa w państwie PO. Poświęcić władzę w państwie dla kumpla. Szacun.

Nagłe zmiany zaszły w kalendarzu MSZ i Biedronka „póki co” nie dostanie orderu. Obstawiam, że wręcza mu go po cichu i w kącie. Na publiczne wręczenie zabrakło odwagi. I raczej chodzi o wybory, nie o przyzwoitość.

Prokuratura wysłała do USA wniosek o usunięcie z serwerów Google nagrań afery cyfrowej. Pamiętając skuteczność wysyłania wniosków o ekstradycję mazura sądzę, że skończy się podobnie. Poza tym, prokuratorzy nie wiedzą tego co wie każde dziecko. „W necie nic nie ginie”. W razie czego istnieją jeszcze serwery chińskie, indyjskie i argentyńskie. Prokuraturze życzę powodzenia. Zwłaszcza w dyskusji z Chińczykami.

Strażnicy Miejscy chcą takich samych uprawnień emerytalnych jak prawdziwe służby mundurowe. Każdy by chciał. W tym przypadku jednak proponowałbym raczej przyzwyczajanie się do zasiłku. Dla bezrobotnych. Jak wiadomo pożytku z istnienia tego tworu jest tyle samo co ze zużytego papieru toaletowego.

Słyszeliście wiadomość dnia? Mułła Omar nie żyje. To taki „miły staruszek” od Talibów.

Wczoraj z kolega pogadaliśmy sobie o Kulczyku. Biorąc pod uwagę efekt rozmowy jutro pogadamy o Niesiołowskim. O efekt będzie łatwo, bo na Zaprzysiężeniu Dudy Stefek będzie „tam siedział z kamienną twarzą i słuchał”.

W EuroPucharach Lech przegrał z Bazyleą.

To chyba wszystko na dziś. 

wtorek, 28 lipiec 2015 22:27

28 lipca 2015 roku

Wczoraj nie było mnie z uwagi na ciężki weekend. Przykra sytuacja.

A dzisiaj? Tematem dnia jest odznaczenie. Konkretnie Krzyża Kawalerskiego Orderu Zasługi Rzeczypospolitej Polskiej dyrektorowi operacyjnemu Grupy Jeronimo Martins. Tak, to ci od Biedronki. Długo myślałem nad tym jak to skomentować. Bo napisać, że ktoś w PO ma gówno zamiast mózgu to zdecydowanie za mało. To sugeruje, że ktoś tam w głowie cokolwiek.

Pozostaje czekać na Virtuti Militari dla Andrzejka spod krzyża. I koniecznie coś Marcinowi od AmberGold dać!

I tylko jedna osoba w medialnym ścieku broni tej decyzji... Nie, nikt z GóWna. Funkcjonariusz Sikora z parówek. Ale on poparłby platformerską decyzję, nawet gdyby kazali mu wymordować własną rodzinę.

Premierzyca broni wyjazdowych posiedzeń rządu. Będzie jeździć by „być bliżej obywateli”. I we Wrocławiu faktycznie spotkała się z obywatelami. I nie było to miłe spotkanie. Zapytano ją co robiła w Moskwie, nazwano kłamczuchą, stwierdzono, że się za nią wstydzą... Nawet od cyganów jej się dostało. Oczywiście wszyscy nie krzyczący „vivat Ewa” zostali obwołani PiSowcami. Jak powszechnie wiadomo nikt, kim nie kieruje Kaczafi nie jest w stanie dostrzec ich hipokryzji, bezczelności, nieudacznictwa i oderwania od rzeczywistości. Widać też kompletny brak umiejętności uczenia się na własnych błędach. Jak zwykle gorąco popieram takie działanie!

Zresztą ten Wrocław to pechowy dla elyt jest. Nie uszanują „szanowanego profesora” na uniwersytecie, powiedzą parę słów w oczy premierzycy, nawet w Szwecji nie dadzą spokoju „schorowanemu człowiekowi, który z narażeniem życia bronił demokracji” niejakiemu Stefanowi M. Jak widać są rzeczy, których dolnośląskiej stolicy można pozazdrościć.W końcu premierzyca na dzień dobry powiedziała „Wszyscy w Polsce jesteśmy dumni z Wrocławia”. I w takich dniach muszę się z nią zgodzić.

PO rozpaczliwie szukając głosów poprze ustawę SLD i Palikmiotów, która każe długoletnim więzieniem każda obrazę homoseksualistów. Przewiduje ona 3 lata więzienia w przypadku agresji słownej i aż 5 lat za stosowanie gróźb. Dobrze, że nie rozstrzelanie. Jeszcze kilka lat i biały, heteroseksualnych mężczyzn zamykać będą w gettach.

Tymczasem we Francji w imię tolerancji muzułmanki pobiły dziewczynę za opalanie się w bikini. Czy mi żal Francuzów? W żadnym wypadku. Sami sobie zgotowali ten los. Żal mi idiotów, którzy koniecznie muszą ich naśladować.

Ksiądz poświęcił busy kampanijne SLD. Partia rozpaczliwie tłumaczy, że ksiądz przechodził przypadkiem. Z tragarzami. Z kropidłem znaczy. Przykra sprawa. Jak teraz będzie mogła nimi jeździć towarzyszka Senyszyn?

Duda w dniu zaprzysiężenia będzie chodził na piechotę. Nie może tego zrozumieć czlowiek-aldente i mistrz promptera ze „Wstajesz i łżesz”. Ale ten typ nie wiele jest w stanie z realnego świata zrozumieć.

I tym optymistycznym akcentem żegnam się dzisiaj.

środa, 15 lipiec 2015 21:29

15 lipca 2015 roku

15 lipca… Czyli Grunwald. 605 lat temu, a nikt jeszcze biednych Niemców nie przeprosił. Fakt faktem, że wtedy rządzili u nas ludzie inteligentni i honorowi. Teraz mamy premierzycę.

Premierzycę, która jak wiadomo ostatnio jest jak ten pies co jeździ koleją. A za nią limuzyny, BOR i tylko Pan Bóg raczy wiedzieć kto jeszcze.

Pokazał się nowy spot wyborczy o premierzycy, która całe życie pomagała ludziom. Wzruszające. Może czas pozwolić jej do tego wrócić?

Tym bardziej, że dzisiaj w „Faktach po Faktach” niejaka exministra Mucha stwierdziła, że zapowiedzi premierzycy o dopłatach do najniższej pensji są „nadinterpretowane”. Proponowałbym żeby z premierzycą jeździł tłumacz (może być Misio Kamiński) i tłumaczył co akurat Ewcia mówi. Bo zdaje się, że nie mówi tego co mówi.

Nieco wcześniej stwierdziła, że rząd jest na etapie spełniania 100% obietnic premierzycy. Cóż, skoro taka zasłużona postać jak Mucha to mówi to muszę wierzyć na słowo. W końcu są ludzie, z którymi nie należy dyskutować.

Trzaskowisk z kolei zapowiedział, że od teraz PO będzie pokazywała swoje bezsprzeczne osiągnięcia. To może ja pomogę: lotnisko w Radomiu, obwodnica Inowrocławia i droga S14. Nie dziękujcie. Macie to ode mnie w gratisie.

Trybunał konstytucyjny orzekł, że mandaty z fotoradarów są niezgodne z Konstytucją. Konkretnie chodzi o to, że sposób gromadzenia danych kierowców przez ITD. Minister określił w rozporządzaniu, a nie jak mówi ustawa zasadnicza w ustawie. Myślałem, że przez 8 lat udało im się chociaż zajrzeć do Konstytucji. Przecież Kwachu do wszystkich przed referendum ją wysłał. Widać myliłem się. Albo przeceniał umiejętność czytania w języku ojczystym.

Jak powszechnie wiadomo, ku olbrzymiej radości zwolenników multikulti, przyjmiemy 2000 uchodźców Afryki. W tym samym czasie umiłowany rząd odmówił pomocy 50 słownie: pięćdziesięciu) Polakom z Mariopola, którzy chcieli uciec z Ukrainy. Powód? „Mariopol nie leży w strefie działań wojennych”. Tylko o co tyle krzyku? Przecież to tylko Polacy. Tacy nie są tutaj potrzebni. W zasadzie już ci co są wystarczająco Partii przeszkadzają.

Wczoraj triumfalnie doniesiono o zatrzymaniu „króla dopalaczy”. Dzisiaj króla zwolniono po wpłaceniu kaucji w wysokości 10 tys. zł. Sąd uzasadnił swoją decyzje tym, że przyznał się do winy i złożył obszerne wyjaśnienia. Uznał zatem, że nie ma okoliczności, które wskazywałyby na to, że mężczyzna może utrudniać postępowanie. Wspaniały i sprawiedliwy osąd. Zwłaszcza w kontekście sprawy Maćka Dobrowolski ( #uwolnicMacka ). A przecież to tylko pierwszy przykład z brzegu. Ale jak widać król nie miał w domu „kibolskich akcesoriów”.

W GóWnie można przeczytać o tragicznym losie biednych banków, które nie osiągają już zwrotu z kapitału rzędu 15-20%, a marne 10%. Poza tym obniżono prowizje za transakcje kartami, stopy procentowe (Szwajcarskie banki pewnie plajtują), a jeszcze PiS chce biedaków podatkiem obłożyć… Gdy to czytałem płakałem. Może jakieś SMSy o treści „pomagam”, albo Owsiak niech zrobi Wielką Orkiestrę Bankowej Pomocy? Zróbmy cokolwiek zanim wszystkie banki zamkną swoje oddziały! I tylko spacer po głównych ulicach miast, gdzie 75% lokali zajmują banki jakoś nie pasuje do tego płaczu..

Rafał Majka wygrał etap Tour de France. Trzeci w karierze, oczywiście w górach. Zwycięstwo etapowe w takim wyścigu, nawet mając w pamięci niesławnego Lance’a A., jest poważnym osiągnięciem, więc gratuluję.

Na koniec coś o dysonansie poznawczym z jakim muszą walczyć lemingi. Wikipedia twierdzi, że dysonans poznawczy to stan nieprzyjemnego napięcia psychicznego, pojawiający się u danej osoby wtedy, gdy jednocześnie występują dwa elementy poznawcze (np. myśli i sądy), które są niezgodne ze sobą. Dysonans może pojawić się także wtedy, gdy zachowania nie są zgodne z postawami. A dlaczego o tym piszę?

Dlatego, że dziś niemiecki sąd skazał na karę 4 lat pozbawienia wolności Oskara Gröninga, lat 94, który jako księgowy zajmował się selekcja rzeczy odebranych więźniom Auschwitz-Birkenau. Był tylko księgowym! A jednak nikt nie krzyknął „odpieprzcie się od księgowego”, nie było też głosów żeby zostawić w spokoju biednego, schorowanego człowieka… Gdzie nagle zaginęli wszyscy zwolennicy „chrześcijańskiego miłosierdzia”? I jak taki leming ma to zrozumieć. O ile w ogóle cokolwiek zrozumieć będzie chciał.

Tak oto wygląda obecnie człowiek, który został skazany (zdjęcie podprowadzone z parówek, oni z kolei podprowadzili je z ukraińskiej TV):
groning

A tak człowiek zbyt chory żeby stanąć przed sądem (zdjęcie z SE.pl):
kiszczak

I z tym zostawiam Was na noc. Fakt, goły Czesio nie jest może najlepszym comoże Was spotkać przed snem. 

Jutro obecność mocno wątpliwa.

wtorek, 03 luty 2015 22:20

3 lutego 2015 roku

Premierzyca wezwała na posterunek posiłki! Posiłki owe składką się z młodych, zdolnych, nieopatrzonych niemalże bezpartyjnych fachowców. Wymienię nazwiska, chociaż działacze ci sa na tyle młodzi, że nic Wam one nie powiedzą. Kidawa-Błońska vel Margo Kidelho została rzeczniczką rządu, Vini Rostowski – szefem doradców politycznych, zaś Misio „Semper fidelis” Kamiński – sekretarzem stanu w KPRM odpowiedzialnym za prace Centrum Informacyjnego Rządu. Absolutnie nowe otwarcie!

Do klubu Platformy dołączył również Jasio Tomaszewski zwany „spoconym Jankiem”. Dowiedzieliśmy się od Stefka Muchołapa jaki to porządny człowiek. Że niedawno twierdził, że to kmiot? Ale kto o tym poza faszystami pamięta? A Jasia podobno urzekła premierzyca. Wydaje mnie się jednak, że uznał, że skoro ona robi karierę w tej zbieraninie to on też da radę.

Swoją drogą bezkompromisowy ten Jasio. Kiedyś ujadał na PZPN, więc dostał posadkę w komisji etyki i przestał, teraz ujadała na PO do tego stopnia, że się przyłączył. Ciekawa historia.

Protest górników przed siedzibą Jastrzębskiej Spółki Węglowej skończyła się delikatną awanturką. Oczywiście „górnicy i kibole zaatakowali policję i chcieli wedrzeć się do budynku”. Taki jest oficjalny przekaz i jego należy się trzymać. Milicja tradycyjnie w obronie własnej użyła broni gładkolufowej. Tym razem nie pomylili amunicji. Ciekawe, czy GóWno – skąd zaczerpnąłem cytat – dopuszcza, że górnik może być kibolem?

Marne trzy miesiące zajęło dzielnemu „wymiarowi sprawiedliwości” formalne „przywrócenie do życia” kobiety, która obudziła się w kostnicy... Trzy miesiące w IIIRP trwa coś, co powinno być ogarnięte w, góra, 48 godzin. Niesamowite.

Polskie MSZ awanturuje się z Rosją, bo ze Schetyny taki dyplomata jak ze mnie baletnica. W oświadczeniu podwładnych Schetyny możemy przeczytać m.in., że język użyty w oświadczeniu Rosyjskiego MSZ „nie odpowiada standardom dyplomacji”. A niby standardom dyplomacji odpowiada Schetyna? W jakimkolwiek punkcie?    

Przy okazji Ruscy eksmitowali nasz konsulat w Petersburgu. Za niepłacenie czynszu. Czyli za coś czego się zwyczajowo nie robi. W zamian Warszawa i Gdańsk wystawiły rachunki za użytkowanie obiektów w przez Ruskich w tych miastach. Skończy się na niczym, ale przepychanka poziomem odpowiada dyskusjom Lisa z Terlikowskim.

Parlamentarzyści wrócili z wyprawy na szczyt Kilimandżaro. Podobno pojechali do Afryki wejść na górę żeby pomóc chorym dzieciom. A może by tak zamienić tą jednorazowa akcję na pomoc ciągłą? Niech włażą na Kilimandżaro codziennie do końca kadencji. Taką mam koncepcję.

Wystarczy na dzisiaj. Dobranoc.

środa, 21 styczeń 2015 22:19

21 stycznia 2015 roku

Zacznijmy od pewnego rankingu. Skoro GóWno żyje tym co pomyślą o nas za granicą to zauważę to czego dzielni funkcjonariusze zauważyć zapomnieli. World Economic Forum opublikował coś co nazywa się „The Global Competitiveness Report 2014–2015” Wśród różnych rankingów jest i taki, który klasyfikuje transparentność działań rządów. "Najlepszy rząd w historii Polski" zajął w tej klasyfikacji zaszczytne 110 miejsce. Sklasyfikowano 144 państwa. A przypominam, że przez większość roku działał rząd Tuska. Strach pomyśleć gdzie wyląduje Kopacz ze swoimi psiapsiułkami.

Jakby ktoś miał ocohtę na lekturę to proszę: http://www3.weforum.org/docs/WEF_GlobalCompetitivenessReport_2014-15.pdf

Przypomnieć o sobie postanowił Schetyna. Na pytanie o brak zaproszenia dla Putina na uroczystości związane z rocznica wyzwolenia niemieckiego (tak, właśnie niemieckiego!) obozu koncentracyjnego Auschwitz. Zamiast łaskawie powiedzieć, że Putin z przyczyn politycznych zaproszony nie został stwierdził, że... obóz wyzwalali Ukraińcy, bo to był 1 Front Ukraiński.  Może od razu UPA pod dowództwem Bandery otwierała bramy obozu, panie historyku?

Byłoby fantastycznie, gdyby polscy żołnierze walczyli w Doniecku. Wtedy pokazujemy, że budujemy głęboki sojusz” stwierdził Bujak Zbigniew. Rozumiem, że zgłasza się, wraz z męskimi potomkami na ochotnika? Niech da przykład, a nie marnuje życie ludziom, którzy moga się nam przydać na miejscu.

Pamiętacie sprawę rolnika, które komornik podprowadził traktor za długi sąsiada? Otóż okradziony złożył skargę do Sądu Rejonowego w Mławie. Sąd sprawę umorzył, uznając, że skoro traktor został  już sprzedany to zajmowanie się sprawą jest "bezpodmiotowe i zbędne". „Nie mamy pańskiego traktora i co nam pan zrobi?” jak powiedziałby bohater filmu Barei.

Rozwiązanie zaprezentowane przez sąd w Mławie jest naprawdę genialne...  Ukradli samochód? A więc go nie ma, więc i sprawy nie ma? Ktoś zaginął? Sprawy nie ma. Ależ to będzie piękny kraj...

Pełnomocnicy w modzie! W Warszawie Hanka wysłała dwóch na Bemowo. A wszystko dlatego, że naród wybrał nie tak jak powinien. Nie udzieliła więc pełnomocnictw zarządowi dzielnicy i wysłała dwóch smutnych panów. Tak wygląda demokracja według Platformy Obywatelskiej.

„Polacy piją mniej wódki” z dumą donosi GóWno, twierdząc, że dzięki podwyżce akcyzy staliśmy się abstynentami. W październiku i listopadzie sprzedaż wódki spadła o ponad 4%. Mam jednak dziwne wrażenie, że Polacy pija dokładnie tyle samo. A że sklepy sprzedają mniej i budżet mniej zarabia? To przecież nie mój problem. A „fachowcy” od podatków i tak nie domyślą się co mam na myśli.

I to chyba tyle na dzisiaj.

Do jutra.

wtorek, 20 styczeń 2015 22:09

20 stycznia 2015 roku

Kongregacja ds. Duchowieństwa uznała, że biskup Hoser miał rację w sprawie pana Lemańskiego i nałożona kara suspensy jest słuszna. Lemański zapowiedział odwołanie.

Amerykański „Playboy” pisze o pani Ogórek. Wiążę z tym artykułem pewne nadzieje.

Tymczasem jej męża prokuratura oskarża o... przywłaszczenie sprzętu kuchennego o wartości pół miliona złotych. Wynosić to miał ze szkoły wyższej w której był kanclerzem. Ja rozumiem kamienice, kilometrówki, zegarki... ale garnki? Nawet za pół miliona.

Niemcy organizują kolejną pogaduszkę szefów MSZ o Ukrainie. Wezmą w nich udział szefowie MSZ Niemiec, Rosji, Francji i Ukrainy. Naszego wybitnego dyplomaty nie zaproszono. Jak zwykle zresztą.

Stowarzyszenie Obrony Poszkodowanych przez Bank Pro Futuris domaga się pomocy ze strony rządu dla osób, które zaciągnęły kredyty we frankach szwajcarskich. Aż brutalnie zapytam: a ktoś kazał brać kredyt we Frankach? „Frankowicze” mają ukończone 18 lat, pełną zdolność do czynności prawnych, więc ponoszą odpowiedzialność za swoje czyny. Biorąc kredyt na kilkanaście lat trzeba brać pod uwagę „ryzyko kursowe”, prawda?

Poza tym i tak rata we Frankach wciąż jest niższa niż byłaby w złotówkach.

W TVP o sytuacji „biednych frankowiczów” wypowiedział się ekspert Mroczek. Ten z „M jak miłość”. Merytorycznie nie widać różnicy pomiędzy Mroczkiem, a kimkolwiek z rządu, więc nie ma sensu drążyć.

Szczurek też dzisiaj debatował o Franku. A co wymyślił? Dowiecie się jedynie z TVN i Polskiego Radia, gdyż w związku z transparentnością władzy tylko dziennikarzy tych mediów do siebie jaśnie pan dopuścił. Oczekuję podobnej afery, jak w sytuacji niewpuszczenia funkcjonariusza TVN do sztabu wyborczego PiS.

Jeden z moich faworytów – Szejnfeld  Adaś – wystawił na licytację WOŚP wycieczką dla dwóch osób do Brukseli. Co prawda Adaś wystawił, ale zapłacić mieliśmy wszyscy. Powstała więc akcja #spytajSzejnfelda i Adaś zasypywany jest pytaniami czy pokaże rachunki i co ma do powiedzenia na temat swojej działalności "charytatywnej". Odpowiedzi bym się nie spodziewał.

Socjolog UJ Jarosław Flis przebadał wyniki ostatnich wyborów i wyszło mu, że PSL w wyborach do Sejmiku dzięki wylosowaniu listy nr 1 i umieszczeniu na pierwszej stronie słynnej „książeczki” zyskał ok. 6%. I tylko ja mam wciąż wrażenie, że to jednak nie wina książeczek, a inteligencji społeczeństwa.

Od dzisiaj w Polsce możecie kupić najnowszy numer "Charlie Hebdo". Sprowadzono do nas 3 tysiące egzemplarzy. W cenie 40 zł za sztukę. Jak chcecie to kupujcie. Osobiście wolałbym te 40 zł przepić.

Piłkarze ręczni na Mistrzostwach Świata w Katarze wygrali z Rosją 26:25. O zwycięstwie z Rosją zawsze należy napisać, bo od lat zwycięstwa z nimi smakują szczególnie.

I to tyle. Dobranoc.

Strona 5 z 5