Przeczytaj u nas o temacie: Komorowski

czwartek, 15 październik 2015 21:02

15 października 2015 roku

Literackiego Nobla w przyszłym roku nikt nam nie odbierze! Kasai Tusk napisała książkę. „Elementarz stylu”. Będzie o tym o czym jest jej blog. Musi to być arcydzieło na miarę „Pana Tadeusza”. Aczkolwiek koleżanka mi dziś usiłowała wyjaśnić, że każda „szanująca się szafirka” spłodziła coś takiego. Czymże literatura zasłużyła na taki los?

Zlew, PSL i Kukiz kategorycznie żądają odwołania poniedziałkowej debaty Szydło-Kopacz. Bo nie uwzględnia wymienionego wcześniej planktonu. Najwięksi nic sobie z jazgotu nie robią i spokojnie szykują do debaty. Polsat zrobił jednak zmianę i zamiast Gugały wystąpi Dorota Gawryluk. Ku oburzeniu Kuźniara zresztą. Aż dziwne, że jego nie wzięli. Swoją drogą to czyżby Solorz robiąc taką zmianę dawał do zrozumienia, że wie coś o czym nie mówią sondaże?

W Warszawie gościł Król Belgii z małżonką. Był trzy dni, w mediach cisza. Duda też się nie potrafił zachować. Nie skakał po krzesłach, nie kradł kieliszków, nawet nie błysnął dowcipem. Można zatęsknić za poprzednikiem. Prawdziwym mężem stanu.

Pamiętacie „zamach na Kopacz” na Ukrainie? Znaleziono granatnik na trasie przejazdu. Okazało się, że „był to granatnik RPG-26. Był on rozbrojony i wg ekspertyz nie nadawał się do użycia”. Jakby powiedział klasyk „jaki premier taki zamach”. Jednak jest coś w tym amerykańskim „cokolwiek powiesz może być użyte przeciwko tobie”.

2 października GóWno pisało o zagrożeniu cholerą wśród imigrantów na Kos. Po wypowiedzi Kaczaffego dotyczącej chorób wśród przybyszów okazało się, że wszyscy cudownie ozdrowieli. Takiej skuteczności w leczeniu to Harry z Tybetu i Kaszpirowski nie mieli. Nawet Chrystus uzdrowił mniej ludzi. I działał indywidualnie.

Marian Kowalski nie jest już członkiem ONR. Ciekawe posunięcie. Biorąc pod uwagę, że tylko dzięki Marianowi ktokolwiek o ONR sobie przypomniał. Cóż, na kanapie zdecydowanie lepiej. Ciekawe, jak po tym wszystkim będzie wyglądał Marsz Niepodległości. Chyba zdecyduję się na obejrzenie tego w TV.

We Francji Front Narodowy szuka poparcia wśród imigrantów, homoseksualistów i ekologów, więc środowiskach zdecydowanie „naturalnie” popierających tego typu ugrupowania. Żeby tylko wkrótce pani Le Pen nie zmieniła nazwy na Socjalistyczno-tolerancyjny Front Narodowy.

Polska wyśle ok. 60 pograniczników aby pomóc Węgrom w pilnowaniu granicy. I to jest zdecydowanie słuszna, choć spóźniona decyzja.

GDDKiA ogłosiła przetarg na budowę obwodnicy Inowrocławia. Tej samej obwodnicy, której rozpoczęcie budowy świętował Dekoder jakieś pół roku temu. I po co komu Nostradamus?

Serbowie uprzejmie donieśli, że ostatni mecz eliminacji Euro Albania-Armenia został przez Albańczyków kupiony. Podobno zostało przekupionych 4 piłkarzy Armenii za marne pół miliona Euro. Śledztwo w toku, ale może się okazać, że jednak Albańczycy na Euro nie zagrają. Przykra historia.

Jutro z uwagi na Warszawski Festiwa Piwa nadawanie odwołane.

piątek, 09 październik 2015 20:46

9 października 2015 roku

9 października to historycznie dobra data. Tego dnia w 1610 roku Stanisław Żółkiewski na czele polskich wojsk wkroczył na Kreml. Bynajmniej nie wpadł na paradę z okazji dnia zwycięstwa. Nieco później bo w 1920 roku generał Żeligowski odzyskał dla Polski Wilno. Obecnie specjalizujemy się w robieniu laski Amerykanom.

Odnaleziono „Gęsiarkę” - jeden z obrazów, który zginął z Pałacu Prezydenckiego. Był w domu aukcyjnym tuz obok Pałacu. Widać ludzie Dekodera byli na tyle leniwi, że nie chciało im się daleko chodzić.

Olga Tokarczuk niedawno otrzymała nagrodę Nike. I następnego dnia zaczęła ją spłacać, mówiąc o Polakach to co główny sponsor tej nagrody tak uwielbia słyszeć : „Kolonizatorzy, właściciele niewolników, mordercy Żydów”. Jak powszechnie wiadomo może teraz liczyć na sfinansowanie filmu przez PISF. Na potwierdzenie jej słów parówki opublikowały artykuł „O tych narodach Europa już dawno zapomniała. Do wyginięcia jednego przyczynili się... Polacy”. Niestety nie ma już w artykule o którym nardzie mowa, choć można wysnuć wniosek, że o Jaćwingów. Tak, wyrżnęliśmy Jaćwingów, a potem daliśmy ich Krzyżakom, których potem też spraliśmy. I jak tu ich przeprosić?

Dyrektor Biedronki jednak dostał Krzyż Kawalerski Orderu Zasługi Rzeczypospolitej. Tyle, że biedak zamiast w blasku fleszy musiał zadowolić się wręczeniem mu tego kawałka złomu (bo do tego ten order został właśnie sprowadzony) po kryjomu i bez mediów. Szanowna władza, gdzie twoja odwaga? A... tam gdzie zawsze.

Sejm nie odrzucił poprawek Senatu i pieszy nie będzie miał bezwzględnego pierwszeństwa zbliżając się do przejścia. W ten oto sposób uratowano życie kilkuset osobom.

Platforma tak chciała odrzucić veto Dudy do ustawy o uzgodnieniu płci, że aż sama doprowadziła do tego, że głosowanie się nie odbyło. Najpierw nie uznała – ze względów proceduralnych – pierwszego głosowania w sprawie stanowiska komisji, a potem.. nie wybrano posła-sprawozdawcy. Co spowodowało, że komisja co prawda była za odrzuceniem veta, ale nie miał kto tego stanowiska przedstawić. Genialne w swojej prostocie.

Intelektem błysnęła dosyć nowa gwiazda PO niejaki Trzaskowski. „Co będzie, jeżeli z innych terytoriów Ukrainy zgłosi się mnóstwo Polaków, którzy powiedzą: >nie żyje nam się dobrze, chcemy być natychmiast ewakuowani do Polski<? I tutaj jeżeli chcemy wzmacniać państwowość ukraińską, mówić, że to jest silne państwo, że ono sobie poradzi, to byłoby wysyłanie takich trochę dwuznacznych sygnałów, dlatego ta decyzja była trudna”. Także sorry, macie zginąć bo tego wymaga ukraińska racja stanu. Jak nie Niemcy to Rosjanie, jak nie Rosjanie to Ukraińcy. Nawet Litwini kpią z nas w żywe oczy. Ku uciesze „polskiego” rządu.

Komisja Dyscyplinarna UEFA wszczęła postępowanie dyscyplinarne przeciwko federacjom Szkocji i Polski w związku z czwartkowym meczem eliminacji do Euro 2016. Szkocja to tam szczegół. PZPN będzie płacił za odpalanie rac i drobnych szarpanin z ochroną. Może wojewoda mazowiecki zamknął by za karę stadion na najbliższy mecz? W końcu za zamieszki w Bydgoszczy zamknięto stadiony w Poznaniu i Warszawie, więc o precedensie nie może być mowy.

poniedziałek, 05 październik 2015 20:57

5 października 2015 roku

Lewica ma nowego bohatera. Jak to zwykle u nich nie jest to ani nikt uczciwy, ani normalny. Chodzi oczywiście o księdza-pedała, który od lat żyje ze swoim kochankiem. Oczywiście postępowcy nie zauważają, że typ łamie śluby czystości kpiąc w ten sposób z Kościoła. Grunt, że pedał, więc może być świeckim świętym. Może nawet z Lemańskim powinien nowy Kościół założyć? Kwestia kogo Michnik namaści na papieża. Musi to zrobić ostrożnie, bo inaczej będziemy świadkami schizmy kościoła postępowego.

Piechociński po wyborach będzie premierem. Tak raczył stwierdzić. Żeby było ciekawiej będzie premierem rządu PSL-PO-PiS. O ZLewie i Korwinie było wspomnieć.

Skoro o ZLewie mowa to wymyślili, że wydadzą 16 miliardów złotych na budowę mieszkań pod wynajem. Skąd wezmą pieniądze? Odpowiedź jest prosta jak wiedza o gospodarce ich działaczy. Dodrukują. „Nie mamy inflacji, mamy deflację, więc możemy sobie pozwolić na taki manewr polityczny. 16 mld zł to tylko 1 proc. PKB, stąd więc ta suma, bo 1 proc. to mało” stwierdził jeden z ich działaczy. Nazwisko jest nie istotne. W sumie poprzez dodruk pieniędzy każdy problem można rozwiązać. Gratuluję pomysłu.

„W przeciwieństwie do moich konkurentów politycznych, nie mam w tyle głowy planu budowy elektrowni atomowych” rzekła... premierzyca. Oczywiście żadna z gwiazd dziennikarstwa nie zapytała za co w związku z tym pensje biorą pracownicy spółki PGE EJ i PGE EJ 1. Bo skoro nie będzie elektrowni to jest to najlepsza fucha na świcie.

Premierzyca wzywa Kaczafiego do debaty. Strasznie towarzyska kobieta. Chce gadać z Dudą,  Szydło, Kaczafim... Nie ma ciekawych rozmówców u siebie w partii?

Sejm w piątek będzie usiłował odrzucić veto Prezydenta w sprawie ustawy o uzgodnieniu płci. Jako, że potrzebują 3/5 głosów to szans na to raczej nie ma. Przykra historia.

Cinkciarz.pl został sponsorem Chicago Bulls. Uroczystość uświetnili Dekoder i Wałęsa. Wałęsa, Komorowski, Cinkciarz.... Cóż za fascynujące połączenie. Pasuje jak ulał. Przy okazji bardzo ładne zdjęcie. Zwłaszcza napis na koszulce Dekodera (zdjęcie z fakt24.pl).

BULL

sobota, 03 październik 2015 07:55

2 października 2015 roku

Ciemnogód zwyciężył! Żeby było jasne – ku mojej olbrzymiej radości i rozpaczy postepowców. Prezydent zawetował tzw. ustawę o uzgodnieniu płci. Wciąż ci urodzeni z penisem będą chłopcami. Brawo!

Kolejny sukces rządu! Po długich i twardych negocjacjach towarzyszka Kluzik wynegocjowała z ministrem zdrowia (nie pomnę nazwiska, a nie uważam żeby zasługiwał na to żeby go szukać) powrót drożdżówek do szkół. Podobno również będzie można w stołówkach używać soli. Jak dobrze wiecie to nie bredzenie pacjenta oddziału zamkniętego, a stwierdzenie ministra edukacji... Pogratulować sukcesu. To pierwszy i prawdopodobnie jedyny sukces pani ministry.

Senat odrzucił zmiany w kodeksie drogowym. Pieszy nie będzie miał „bezwzględnego pierwszeństwa zbliżając się do przejścia”. Widać senatorowie nie chcą ulżyć ciężkiej doli ZUS-u i zmuszają go do wypłacania większej ilości emerytur.

Dekoder wychodził się z Pałacu Prezydenckiego niczym ruski sołdat z „wyzwalanych” miejscowości. Razem ze 101 przedmiotami. Wywędrowały m.in. Meble, komputery, czajnik, wieża Sony z 2009 roku i żyrandol. To ostatnie akurat rozumiem. 5 lat jego pilnowania. Zdecydowana wartość sentymentalna.

Okazuje się, że meble trafiły do „Instytutu Bronisława Komorowskiego”. Zostały „wypożyczone”. A najśmieszniejsze jest to, że on to zrobił legalnie.

Pamiętacie jak premierzyca mówiła, że Unia zapłaci za uchodźców? Oczywiście. Okazuje się, że faktycznie zapłaci. Potwqierdza to rzeczniczka MSW „Unijne środki otrzymuje polski rząd na procedury przyjęcia, wyselekcjonowania tych osób oraz transport i koszty utrzymania w czasie oczekiwania na decyzję o statusie uchodźcy”. A co potem? Wszelkie inne koszty(mieszkanie, zasiłek, wyżywienie) poniosą samorządy, więc my wszyscy.

Tyle w tym dobrego, że ci którzy już u nas są twierdzą, że trafili do kraju, w którym nie da się żyć i najszybciej jak to będzie możliwe stąd wyjadą. Szerokiej drogi!

Przypomniała o swoim istnieniu Polska Agencja Rozwiązywania Problemów Alkoholowych. Konkretnie to jej urzędasy znalazły problem do rozwiązania. Problemem są... czekoladki nadziewane alkoholem. „Zjedzenie pół kilograma czekoladek nadziewanych alkoholem jest równoznaczne z wypiciem kufla piwa” twierdzi dyrektor tego tworu. Według niego takie czekoladki powinny być sprzedawane na stoisku z alkoholem, a te z alkoholem powyżej 4,5% dodatkowo być oklejone banderolą. Wyjście z tego widzę jedno. Dać panu dyrektorowi do zjedzenia w krótkim czasie – np. 10 minut pół kilo czekoladek (mogą być bez alkoholu). Jeśli się od tego nie porzyga to prawo przyjąć.  Jeśli mu się nie uda to rozwiązać ten twór i oszczędzić budżetowi wydatków.

W Lidze Europy Lech i Legia zagrały (a może przebywały na boisku?). Dwa eurowpierdole 0:2.

Na koniec wrzucimy coś o seksie. Pani Terlikowska powiedział, że seks oralny nie jest grzechem o ile wszystko kończy się w kobiecie. Oczywiście po ślubie, ale jednak.

Druga wiadomość o seksie jest taka, że Niesioł na parówkach zaczął pisać bloga. Wyczuwam dużo materiału.

środa, 23 wrzesień 2015 21:28

23 września 2015 roku

W sumie nudny dzień. Tylko Lewandowski i „olbrzymi sukces negocjacyjny” jaki według rzecznika (nie)rządu odnieśliśmy w Brukseli.

Sukces był tak olbrzymi, że na rozmowę do siebie zaprosił katechetkę prezydent Duda. Nie przylazła, bo niby była jeszcze w Brukseli. Choć nie była. Premierzyca uznała, że przyjść może z całym rządem, a w ogóle to zaproszenie jest wszczynaniem awantury. To tyle jeśli idzie o „współpracę z prezydentem” tego rządu. Mam nadzieję, że każdy wyborca PO przyjmie do domu jedną imigrancką rodzinę.

W TVP odbyła się debata dotyczą imigrantów. Naprawdę nudna i niewarta wspomnienia. Ponad godzina gadania. Jedynie sonda jest warta zapamiętania. 74:26 dla przeciwników imigrantów. Ciekawe czy Ewka już wie czy jeszcze nie rozumie.

Ciekawiej było u kwiatuszka polskiego dziennikarstwa. U Stokrotki konkretnie. Wipler pokazując zdjęcia „uchodźców” dowiedział się, że straszy ludzi, więc Olejnikowa mu te zdjęcia usiłowała zabrać. I słusznie! Nic co jest niezgodne z obowiązująca linia nie może przedostać się do mediów. Nic! Jako lojalna funkcjonariuszka Moniczka to rozumie.

A tymczasem imigranci w Szwecji narzekają na zbyt wielkie odległości do sklepu, a w Niemczech na zbyt małą miejscowość, w której nie ma dyskoteki. Jak wiadomo są to priorytety dla ludzi uciekających przed wojną.

Człowiek usiłujący zabic Dekodera krzesłem zasiądzie na lawie oskarżonych. Zarzuty? Proszę „znieważenie Bronisława Komorowskiego i próbę ataku na tego wybitnego męża stanu”. Cytując klasyka „jaki prezydent taki zamach”.

Podobno zdycha ostatni człowiek honoru. Małżonka obawia się, że już nie  wróci do domu. Jakże mi przykro. Żona dodaje również, że 20 lat temu po zawale Czesio otrzymał ostatnie namaszczenie.  Taaaak... Czasami jednak kościół katolicki zbyt daleko posuwa się w miłosierdziu. A Czesław jak każdy z nich, nawet komunistą nie umie być do końca. Najgorsze jest tylko to, że zakopią truchło na Powązkach obok Spawacza i Olina zamiast odesłać do Moskwy.

Lansowanie Rycha Swetru trwa. Parówki krzyczą, że będzie czarnym koniem wyborów i spokojnie wejdzie do Sejmu. Jeśli piszą o tym parówki możemy być spokojni. Ich analizy polityczne są równie celne jak analizy ekonomiczne Rycha.

Zawsze z przyjemnością piszę o odszkodowaniach jakie musi wypłacić obywatelom tzw. „skarb państwa”. Tym razem fiskus musi zapłacić 100 tysięcy złotych Spółdzielni Gastronomicznej (to taka bydgosko-toruńska firma). A to dlatego, że Urząd Skarbowy ukarał sieć barów mlecznych karą za „nielegalne przyprawy”. Chcieli wydymać Freda, a Fred wydymał ich. I tylko szkoda, że zapłacimy wszyscy, a nie konkretnie idiota, który się pod taką decyzją podpisał. Może wtedy ktokolwiek zacząłby myśleć?

W niedzielę w Warszawie odbędzie się pogrzeb zidentyfikowanych Żołnierzy Wyklętych. O 10:00 Msza Św. Na Placu Piłsudskiego, o 12:00 uroczystości na Powązkach. Mimo formy i tego, że pod komunistycznymi grobami wciąż leżą bohaterowie, a kopać nie wolno warto tam być.

Jutro bez nadawania.

poniedziałek, 21 wrzesień 2015 21:49

21 września 2015 roku

Wczoraj do narodu przemówiła premierzyca. W skrócie to wyglądało tak: ble,ble,ble, Polska jest coraz bogatsza, ble, ble, ble solidarność i gest, ble,ble,ble tylko uchodźcy nie imigranci. Biorąc pod uwagę, że tych ostatnich musieliby przywiązać żeby tu zostali to żaden jej sukces.

Przypominam przy okazji, że każdy, kto bezkrytycznie nie popiera napływy muzułmanów do Europy jest faszystką i ksenofobem, którego musimy się wstydzić przed Europą. Mam o tyle łatwiej, że kiboli musimy wstydzić się cały czas, więc wszystko mi jedno czy będą się mnie wstydzić z jednego powodu czy z piętnastu. I tak jestem „siarą w chooy przed cała Europą” jak mawiają Młodzi, wykształceni....

Prezydent Duda zrobił to co obiecał i złożył projekt ustawy o obniżeniu wieku emerytalnego. Tomczyk (to kolejny rzecznik rządu) obliczył, że będzie to kosztowało 400 miliardów złotych. Biorąc pod uwagę panująca w koalicji dyskalkulię pomylił się co najmniej jedno zero. Tylko nie wiadomo w która stronę.

O kosztach „likwidacji składek” o których sami gadali nie ma słowa. Tradycyjnie zarzucono mu udział w kampanii wyborczej PiS. Margo Kidelho na pytanie o możliwości zajęcia się ustawą w tej kadencji odparła: „Traktujmy Sejm poważnie”. Trochę jakby Graucho Marx wzywał do taktowania kina ze śmiertelną powagą.

Objawił się Dekoder. Wczoraj popierał kandydata PO. Z tym, że trzy razy mówił którego. Zwyczajnie chłop mylił nazwisko. Czyli u Bronka bez zmian. Dziś gościł u Lisa Warzywo. Niestety nie mam pojęcia o czym mówił, gdyż taka ilość intelektu w jednym telewizorze mogłaby mnie zabić.

Przy okazji: razem z Dekoderem z Pałacu Prezydenckiego wyprowadziły się dwa obrazy należące do Muzeum Narodowego i jedna rzeźba. O dziwo nie ma doniesień o brakach w armaturze i klamkach.

Premierzyca straszy... Rychem Swetru. „Każdy głos oddany na Nowoczesną wzmacnia PiS”. Ona naprawdę nie zdaje sobie sprawy, że PiS wzmacnia każde wypowiedziane przez nią zdanie?

Po nagraniu programu „Młodzież kontra” pobiło się dwóch działaczy KNP. Czyli mają aż dwóch działaczy. Teraz nastąpi tradycyjny rozłam i liczebność z każdej partii spadnie o 50%.

Marian Kowalski wystąpił z Ruchu Narodowego. I to by było na tyle jeśli idzie o istnienie tego tworu. Nie przeczę, że trochę sobie jednak po nich obiecywałem, bo potencjał był. I wybył.

Zgodnie z przewidywaniami w szkołach dzieciaki dilują zakazanymi substancjami: drożdżówkami, słodyczami, napojami. Trzeba był iść pod szkołę handlować... Tradycyjny dla tego rządu efekt wprowadzenia zakazu zamiast edukacji. Ale trzeba to zrozumieć. Zakaz jest tańszy. I każdy umi ego wprowadzić.

Znakomity tekst na parówkach! Funkcjonariusz Noch pisze, że wybory w zasadzie nic nie zmienią, więc nie do końca mają sens. Jako, że pisze to do wyborców obecnego rządu to trzeba mu przyklasnąć. Szanowne lemingi zostańcie w domu. Wybory nie maja sensu!

Warto jednak iść na wybory gdyż Grodzka twierdzi, że jak wygra PiS to „ucieknie z Polski”. Może warto sprawdzic czy wybierze drogę przez Kos czy Lampeduzę?

Japończycy będą likwidować kierunki humanistyczne na studiach. Co warte jest społeczeństwo bez absolwentów europeistyki czy kulturoznawstwa? W dodatku Japonia jest tak daleko, że nawet nie mogą liczyć na wzbogacenie kulturowe. Zginą marnie.

Polscy tenisiści awansowali do elity Pucharu Daviesa. Jest to całkiem duży sukces. Chyba. Zwłaszcza biorąc pod uwagę trenowanie „w stodołach”.

poniedziałek, 07 wrzesień 2015 21:21

7 września 2015 roku

7,8%. Kiedyś tyle alkoholu miała Warka Strong, wczoraj tyle uprawnionych wzięło udział w „rozpaczliwej próbie obrony stołka Bronisława Komorowskiego”. Cyrk zakończył się dokładnie tak jak musiał się zakończyć. I nie chodzi o to, jak twierdzi Mucha Joanna, że naród chce żeby takimi sprawami zajmowali się politycy. Naród Asiu chce żebyście wszyscy poszli w diabły. Ludzie są zwyczajnie mądrzejsi niż się wam idioci wydaje.

Protasiewicz twierdzi, że winien wyniku jest... Duda, bo referendum nie odwołał. I nieważne, że całkiem niedawno premierzyca grzmiała, że odwołanie cyrku jest niemożliwe. Zdecydowaliby się na jedną narrację, bo ktoś weźmie ich nie tylko za idiotów ale i za chorych psychicznie.

Teraz całość kosztów organizacji tej hucpy ten bezdomny nieudacznik i jago przydupasy z PO powinien ładnie zwrócić do kasy Państwa.

Przy okazji... Komorowska przefarbowała się na blond. W końcu ujawniła swoje prawdziwe oblicze.

Tematem ostatnich dni są jednak „uchodźcy”. Wszystkie autorytety okrągłomeblowe krzyczą, że trzeba ich przyjąć, bo „europejska solidarność” (patrz Jałta i 1939), bo w czasie II Wojny Światowej Iren przyjął Polaków (naprawdę Iran? I czy to się Brytyjczykom przypadkiem nie opłacało), bo za PRL (czyżby?). Ot zwykłe pieprzenie bandy pożytecznych idiotów, któremu wtórują lewacy. TVN twierdzi, że nie mogą uciekać do Arabii Saudyjskiej bo to „całkiem inna kultura”... Szczyt absurdu? Zdecydowanie są w stanie to przeżyć.

Gdzieś na Morzu Śródziemnym na widok statków ochrony wybrzeża dzielni imigranci zagrozili... wyrzuceniem za burtę swoich dzieci o ile nie zostaną przepuszczeni. Faktycznie religia pokoju...
Przy okazji... ONZ podało, że 75% „uchodźców” to mężczyźni. Ciekawe czy faszyści z ONZ zapytali o to kim się oni dziś czują? Jaka jest ich płeć kulturowa? Co mają wpisane w dokumenty?

Austriacy pojechali do Budapesztu prywatnymi samochodami żeby „biedaków” przywieźć do siebie. Mimo, że wożenie nielegalnych imigrantów jest przestępstwem to policja węgierska nie interweniowała. I w sumie absolutni eto rozumiem. Bo niby w jakim celu jak im szambo za darmo wywożą?

A Polska ma przyjąć nie dwa, a osiem tysięcy uchodźców. Pojawia się także liczba 12 tysięcy. Ciekawe na co jeszcze zgodzi się premierzyca? Mucha twierdzi, że „wzbogacą nas kulturowo”. Simon Mol też „wzbogacał”. I też był „uchodźcą”.

Niestety do zidiociałego stada baranów dołączył tez papież, który nakazał aby każda parafia, kościół, klasztor przyjął jedną rodzinę „uchodźców”. Ignorancja czy celowe działanie? Dodam, że informacje o tym, że jest to ktoś kto jest masonem i ma zniszczyć Kościół od środka tratowałem z przymrużeniem oka. Ale teraz.... sam nie wiem.

Monachium przyjmowało ich entuzjastycznie, debilnymi transparentami, kwiatami i takie tam.. Dziś jednak stwierdzili, że nie dadzą rady i chcą pomocy od innych niemieckich landów. Przykra historia. Może ci z transparentami ich przygarną?

Tymczasem Polacy w Mariupolu na wschodzie Ukrainy znowu zostali olani przez „polski” MSZ. Według rządu nie toczą się tam żadne walki, więc mogą sobie siedzieć. Słusznie! W końcu to tylko Polacy. Trzeba pomóc naszym odwiecznym braciom. I koniecznie przeprosić za Sobieskiego!

I tak można jeszcze długo. Dlatego skończę. I tak jak rząd USA napiszę, że „życzę naszym europejskim parterom powodzenia w rozwiązaniu problemu”.

Lis tym razem odkrył aferę z udziałem Piotra Dudy, że nie płacił za pobyt w hotelu należącym do „Solidarności”. Znając skuteczność lisowego periodyku znowu góra urodzi mysz.

Piłkarze grali. 1:3 z Niemcami i 8:1 z Gibraltarem. Stracic bramkę z Giblartarem to jak przegrać, więc dwie porażki.

Za to Joanna Krupa będzie musiała udowodnić w sądzie,że jej pochwa nie śmierdzi. Tak podaje Pudelek. I nie każcie mi się rozpisywać na ten temat.

Wszystko na dziś.

środa, 26 sierpień 2015 19:09

26 sierpnia 2015 roku

Premierzyca wciąż prowadzi politykę dworcową. Poza standardowym żądaniem – wróć  „proszeniem, bo co kobieta innego może zrobić” - o zwołanie Rady Gabinetowej dzisiaj wymyśliła powołanie „w końcu” Rady Bezpieczeństwa narodowego. W sumie jest prezydentem już 3 tygodnie więc czas najwyższy. Nie chce mi się sprawdzić kiedy dekoder zwołał ją ostatnio. A sytuacja na Ukrainie raczej nie pogorszyła się wczoraj.

Ciekawe czy napisała chociaż raz do Dudy czy tak sobie na dworcach gada... Bo gadać to każdy z nas może. Ze mną też Duda się nie spotakł.

Drugą ciekawa sprawą jest co o bezsilności kobiet sądziły panie Thatcher i Merkel. Że o Katarzynie Wielkiej i królowej Wiktorii nie wspomnę.

A Dekoder bardzo się zatroszczył o nowego prezydenta. Do tego stopnia, że tuz przed odejściem zamówił remont klimatyzacji w Pałacu za marne 1,5 miliona złotych. A, że „ten nowy” nie ma gdzie mieszkać i tłucze się po hotelu? To przecież wyłącznie dla jego dobra.

Podróże elyt to ostatnio chwytliwy temat, a i prokuratorzy w końcu pracują. Tym razem chodzi o Kopacz gdy jeszcze nie było premierzycą i latała do córki (i zięcia nowoPolaka) do Gdańska. HGW też podobno jeździ limuzyną na uczelnię. Nudne się to robi. Ale może o to chodzi, żeby zaśmiecić tego typu informacjami przekaz?

Premierzyca obiecała nowe drogi do 2023 roku. Są to te samie drogi, które „Zbudujemy na Euro 2012”, więc nie ma sensu się rozpisywać. Przynajmniej nikt jej nie zarzuci, że łatwo zmienia poglądy. Żeby nie było, że robią to z troski o Państwo i jego Obywateli „Zobowiązaliśmy się do tego względem Unii” rzekła „ministra” infrastruktury.

Zdecydowanym zwycięzca wyborów prezydenckich został Karolak Tomasz. Na bezwzględnym poparciu Dekodera zyskał tyle, że jego teatr stracił sponsorów i odwołał wszystkie przedstawienia. Może Margo Kidelho pomoże wiernemu lemingowi? W końcu w świecie sztuki ma pewne koneksje... A zapomniałem... On już nie jest Partii do niczego potrzebny. Przykra historia.

Wipler był w Lublinie u Mariana Kowalskiego... Czyżby szykowała się wspólna lista Korwina i Ruchu Narodowego? Dla mnie zbyt odległe światy, chociaż w polityce nie ma „nigdy”.

Teoretycznie pan D. Może wyjśc na wolność po wpłaceniu 600 tys. złotych kaucji. Zarzuty sa znane. Prokuratura złożyła zażalenie, ale stawiam 2 złote, że wyjdzie. Tymczasem Maciek Dobrowloski, człowiek przeciwko któremu „dowodem” jest zeznanie guniącego się w zeznaniach „świadka koronnego” i to jednego, bo inni z tej samej sprawy nie mają o jego istnieniu pojęcia 4 rok siedzi w „areszcie tymczasowym”. Basti opisuje rownośc wobec prawa w IIIRP tak:

Mam już dość - działań naprawy w tym państwie bezprawia,
Gdzie większe prawa ma ten co więcej zarabia,

 #uwolnicmacka

Na koniec trochę optymizmu. Dziś o 22:00 rozpoczyna się rozbiórka tęczy na Placu Zbawiciela. W końcu przestaniemy utrzymywać plastikowe gówno w środku miasta.

To tyle. Jutro mnie nie ma. Zatem do piątku.

środa, 26 sierpień 2015 06:29

25 sierpnia 2015 roku

Zapomniałem wczoraj wspomnieć o obywatelstwie dla zięcia premierzycy. Dekoder zdążył je nadać w 48 godzin od złożenia wniosku. Kopaczov czy jak mu tam jest pierwszym człowiekiem w historii, który w takim tempie dostał obywatelstwo nie potrafiąc kopnąć pęcherza wypełnionego powietrzem. I jakim zaufaniem się cieszy. Pogratulować tylko.

Duda nie zaprał na pokład samolotu do Berlina wybitnych przedstawicieli najważniejszych mediów. Funkcjonariusze "Newsweeka", "Gazety Wyborczej", TOK FM, "Polityki" i naTemat musieli zostać w Warszawie, bo poza prezydenckim samolotem dojazd do Berlina jest niemożliwy. Przykra historia. Rzetelnym i obiektywnym funkcjonariuszom wymienionych tytułów pozostało jedynie wypolerowanie orderów od Dekodera i wspominanie, z łezka w oku, dawnych czasów. „Duda nie jest prezydentem wszystkich Polaków” skomentował to niejaki Sikora. Tylko od kiedy oni czują się Polakami? W końcu ostanie 25 lat krzyczeli o byciu „Europejczykami”.

Trwa awantura w związku z Ukrainą. Problemem jest to, że gdy o zmianie formatu rozmów o Ukrainie mówił Schetyna to była „dojrzała polityka zagraniczna”, gdy teraz mówi o tym Duda jest to „nieuprawnione wtrącanie się w politykę zagraniczną”. Krótką pamięć mają w tym PO. Co gorsze dla nich to Internet działa. W przeciwieństwie do rozumu władz umiłowanej partii. Co gorsze najrozsądniej o polityce wobec Ukrainy mówi Miller, który chce pytac Poroszenke o stosunek do UPA. Przypomnę, że pozostali krzyczeli „Sława Ukrainie”.

Jest veto w sprawie ustawy pomagającej „frankowiczom”. Stawiają je banki.. Konkretnie chcą pozwać Polskę za przyjęcie tej ustawy. Oczywiście, gdyby chodziło o polskie firmy wszelkie rządowe organy wiedziałby jak uciszyć niepokornych. Ale, że chodzi o zagraniczne prawdopodobnie elyty się obsrają.

W Ostrowie Wielkopolskim urzędniczka ZUS kradła buty ze sklepu. Widać przyzwyczajenie, zwłaszcza wyniesione z pracy, jest drugą natura człowieka.

Na koniec. Podoba mnie się podawanie pierwszej litery nazwiska przy zatrzymaniach. Gwarantuje to pełną anonimowość. Tak jak w przypadku „Marcina D. zięcia prezydenta Lecha Kaczyńskiego i męża Marty Kaczyńskiej, czy wcześniej w przypadku Pana H. syna polskiego kosmonauty czy Przemysława W. syna prezydenta Wałęsy. Naprawdę mogliby się już nie wydurniać.

sobota, 15 sierpień 2015 07:50

14 sierpnia 2015 roku

W sumie to chyba elyty zaczęły wakacje, bo jakoś ciszej niż zwykle.

Zaczniemy od czegoś co wygląda na wprost wyjęte z ASZ Dziennika, a jest prawdą i pokazuje poziom naszych wybrańców. Podczas odrzucania poprawek senacki w ustawie o kuratorach sądowych. Zamiast odrzucić poprawki, Sejm je... przyjął. A to dlatego, że wspaniała Margo Kidelho zamiast zapytać jak to jest przyjęte „kto jest za odrzuceniem senackich poprawek” zapytała „kto jest za przyjęciem poprawek do ustawy o kuratorach sądowych”.   I tym sposobem „przez pomyłkę” przyjęto ustawę z poprawkami, których miało nie być.

I tylko ja zapewne mam wrażenie, że Margo zrobiła dokładnie to do czego była wyznaczona. Pozostałym 459 osłom serdecznie gratuluję... Bo przecież nie słuchają tylko głosują „z kartki”. Dlatego właśnie elyty tak się na Dudę i brak kartki irytują.

Ale co dalej z ustawą? „Prezydencie ratuj i zawetuj”. A nie lepiej było pomyśleć?

Kojarzycie te sprawy, gdy zwykli ludzie dostają kary chorej wysokości bo na własnej działce wycięli drzewo? To zapewne nie będziecie zdziwieni tym, że skarbnik lubuskiej Platformy aby wyciąć drzewa zwrócił się do odpowiedniego urzędu w celu uzyskania odpowiedniej zgody. Gdy już ją uzyskał w dziwnych okolicznościach zniknęły też drzewa, które miały pozostać na miejscu. Skarbnik twierdzi, że „ukradli”. Gmina co prawda nałożyła na przedstawiciela elyt karę ale ten się odwołał i Samorządowe Kolegium Odwoławcze karę anulowało. I można nie płacić kar? Można! Wystarczy się do partyjki ze słowem „obywatelska” w nazwie zapisać.

PiS z PO kłócą się o spoty i definicję wyrażenia „kampania wyborcza”. Wspaniałe. Poziom okołopiaskownicowy. Z pewnością rozwiązuje to wszystkie problemy IIIRP.

Tomcio Lis twierdzi, że obietnice Dudy i PiS to „wielka kampania oszukiwania Polaków”. Nie wyjaśnia niestety czym niby ta kampania miałaby się różnić od obietnic PO z poprzednich kampanii z podatkiem liniowym i likwidacją NFZ na czele.

Dekoder udzielił wywiadu Michnikowi i Kurskiemu. Nie ma sensu go cytować, wystarczy napisać, że on dalej niczego nie zrozumiał. I nie zrozumie.

I to tyle... Jako, że jadę zobaczyć (wyłącznie w celach badawczych oczywiście) jak wygląda grecki kryzys w praktyce albo nie będzie mnie przez tydzień, albo będę nieregularnie. Zobaczymy, czy im Angela Wi-Fi nie powyłączała.

Strona 4 z 4