Przeczytaj u nas o temacie: HGW

wtorek, 28 kwiecień 2015 21:09

28 kwietnia 2015 roku

I tym oto sposobem po niezapowiedzianej przerwie wracam. Zresztą do wyborów będzie mnie trochę mniej.

A teraz do rzeczy. Hitem ostatnich dni jest broń Grabarczyka. Nie sama broń, Grabarczyk tez siedzi cicho, ale na szczęście wytłumaczyć ziomala postanowiła niezawodna Julka Pitera – kobieta-kompromitacja. Otóż oświadczyła, że Grabarczyk nie wiedział, że zdaje się jakieś tam egzaminy. Kwintesencja rząów PO. Minister sprawiedliwości nie znający prawa, „ministra” sportu pytająca „kto wybierał drużyny do tego meczu” i premier, który po dwudziestu kilku latach siedzenie na Wiejskiej dowiedział się skąd się biorą pieniądze w budżecie. Jestem dumny z takich władców.

Adaś Szejnfeld też dał głos. Tym razem w sprawie płacy minimalnej. Aż zacytują: „Polska liderem w wysokości płacy minimalnej w Europie środkowo-wschodniej (wg siły nabywczej): 1. Polska - 738 €; 2. Węgry - 593 €; 3. Chorwacja - 584 €...”.
Jakoś nie dociera do mojego pisowsko-faszystowsko-kibolskiego łba jakim cudem to wyliczyli. Adaś nie podaje kto to wyliczył, więc prawdopodobnie liczył sam. Albo z Julką. Wychodzi więc i tak skromnie wyliczyli.

HGW wymyśliła sobie, że zbyt wiele do powiedzenia w Warszawie mają rady dzielnic i ich burmistrzowie. Postanowiła więc zrobić z nich „kwiatek do kożucha” i ograniczyć ich kompetencje. Rządzić będą wyznaczeni przez tę światłą kobietę pełnomocnicy. Odpowiadający wyłącznie przed nią. Po co więc robić wybory do rad dzielnic? Po to samo co za PRL do Sejmu. Żeby były. „Władzy raz zdobytej nie oddamy nigdy”. A w tle Dekoder tłumaczący, że nie musi powierzać misji formowania rządu partii, która wygra wybory...

Po 37 latach opłacania składek ZUS w chorej wysokości będziemy dostawać emeryturę w wysokości aż 20% ostatniej pensji. I to wszystko dzięki ustawie emerytalnej przeforsowanej przez platofremerskie ścierwa i podpisanej przez Skaczącego-Po-Krzesłach.

Media informują, że Polacy nie chcą wracać z emigracji. Chcą pracować, kupić mieszkanie i sprowadzić rodzinę. Jest to olbrzymie zaskoczenie. Choćby w zestawieniu z akapitem powyżej. Do końca roku mamy szansę na wyjazd 4 milionowego emigranta. 10% społeczeństwa. Tymczasem banda nierobów bredzi o „złotym okresie w historii Polski”. Nigdy oderwanie elyty od rzeczywistości nie było tak duże. Ale o tym już pisałem, a Wy o tym wiecie.

15 maja Dekoder otrzyma nagrodę. „Człowiek roku GóWna”. Dziewięć dni przed drugą tura wyborów. Laudację wygłosi sam prezydent Europy. Szykuje się niezła biba w rodzinnym gronie. Ale, że laudacja mi się głównie z pogrzebami kojarzy to może trzeba być dobrej myśli?

Grzegorz Braun wygrał proces w trybie wyborczym z GóWnem. Poszło o nazwanie go faszystą – za to, że mówi głośno to o czym inni boją się myśleć. A jak wiadomo nie jest to zgodne z naukami Adasia Jąkały. Wygrać z tym tworem – nawet w trybie wyborczym – to wielki sukces. Gratuluję. Chociaż sędzia pewnie będzie musiał zmienić zawód.

Braun z „Gazetą Polską” już jednak przegrał. A to dlatego, że go troszkę jednak poniosło i GazPol nie napisała tego co on sobie zinterpretował.

Idzie nowe w polityce! Powstaje nowa partia o nazwie Stowarzyszenie NowoczesnaPL założona przez młodych, nieznanych nikomu ludzi. Nazwiska wymienię chociaż nic Wam nie mają szans powiedzieć: Władysław Frasyniuk, Leszek Balcerowicz i Andrzej Olechowski. Mówiłem, że młodzi, utalentowani i pełni zapału? Do tego teamu dołączył jeszcze Ryszard Petru – ekonomista. Z takim składem sukces murowany.

Przedstawiciele UEFA przekazali HGW puchar wręczany za zwycięstwo w Lidze Europy. Do czasu finału Puchar zostanie sprywatyzowany lub zajęty przez komornika. Ewentualnie Hanka znajdzie dokumenty potwierdzające jej własność tego trofeum.

Na koniec nowości w polskiej geografii. Ciekawe czy czyta mnie ktoś z Kościerzyna-Koźla?

http://youtu.be/_qfwPy2a9IE

Jutro tez przerwa w nadawaniu.

czwartek, 16 kwiecień 2015 21:18

16 kwietnia 2015 roku

Ukochany przywódca pojechał do Lublina. Wiec zakłócili Narodowcy i Korwiniści. Nie to jednak przykuwa uwagę... Uwagę przyciąga „specjalista od kur” i charakterystyczna dykcja Dekodera. Obraz jest warty więcej niż tysiąc słów więc sobie popatrzcie:

http://youtu.be/ZSfWOxA65Pg

W Rosji, jak co roku, Władmir Władimirowicz odpowiadał na pytanie obywateli. Tam się nic nie zmienia. Każdy może zadać pytanie. Niektórzy zadają je jednak tylko raz. Nie nasz problem póki co. W każdym razie jest super, wspaniale, a Rosja nie chce wojny. Jak zwykle.

Na Ukrainie, podobnmie jak w Rosji nie znają samobójstw. Przez to wciąż podają, że zastrzelono dziennikarza, który nie kochał najuczciwszej władzy. Długa droga do cywilizacji przed nimi.

Aleksandra Jakubowska odkryła, że w IIIRP nie ma polskich mediów, w dodatku są one uzależnione od układu rządzącego. A przepraszam droga Olu czy ty przypadkiem w tym plauchów nie maczałaś? Podejrzewam, że wszyscy zapomnięli, że nazywano ją kiedyś „Lwica lewicy”.

"Tu nie ma mowy o przejęzyczeniu cze emocjach, pani prezydent przyszła do studia telewizyjnego z planszami z wydrukowanymi zdjęciami. Z premedytacją narzuciła skandaliczną narrację. Ta wypowiedź i to porównanie jest skandaliczne, aroganckie i ignoranckie. (...) Pani Prezydent za swoje słowa powinna jak najszybciej przeprosić" – tak o słynnym już tropieniu nazistowskich pomysłów przez HGW pisze... GóWno. Widać sondaże się zmieniają, więc czas zmienić sojusze. Niestety, ale w nagłe otrzeźwienie nie wierzę.

Co będzie jak putinowscy motocykliści przyjada do Polski? Trzaskowski stwierdził, że „potrzebna będzie eskorta policji”. A, że niby dlaczego i jakim prawem mamy marnować podatki na ochronę ruskich prowokatorów? Chcą, niech jadą. Mam dziwne wrażenie, że mieli by niezapomnianą podróż....

Tymczasem Niemcy zapowiedzieli, że mogą przyjechać, ale do Berlina nie wjadą. Czyli można... Tylko trzeba mieć rządzących, a nie bandę kolesiów, którym nikt normalny nie dałby poprowadzić GS-u w Parczewie.

Na parówkach też ktoś zaćmienia dostał i napisał prawdę. LGBTQWERTY na swojej czarnej liście umieszczają firmy, które nie chcą im płacić za „walkę o równość”. Zaczerpnęli te wielkie idee wprost od swoich idoli Lenina i Stallina. Tyle, że przykład Ciechana pokazuje, że jednak u nas ich czarna lista działa „nieco” inaczej. I oby tak zostało do końca świata. I o jeden dzień dłużej?

wtorek, 14 kwiecień 2015 21:39

14 kwietnia 2015 roku

Szykuje się pierwszy polski Nobel z ekonomii! Laureatką będzie Julka Pitera. Znana ze znajomości każdego tematu posłanka stwierdziła, że... obniżenie podatków doprowadziłoby do wzrostu bezrobocia i upadku małych firm. Jeszcze raz: im mniejsze podatki tym większe bezrobocie. Logicznie rzecz ujmując tylko 100% podatki są w stanie zagwarantować raj na Ziemi w IIIRP. Naprawdę dziwne, że jeszcze żaden fachowiec z PO na to nie wpadł. A przecież to jest całkiem nowe spojrzenie na ekonomię! 

Tok.fm w końcu się na coś przydało. Piszą o czymś co roboczo nazywa się „aferą lekową”. Czyli o tym, że dzięki genialnym przepisom Ministerstwa Zdrowia leków w Polsce sprzedawać się nie opłaca i dlatego ich brakuj. Lepiej jest sprzedać je za granicę. Nawet Żakowski żąda dymisji tej intelektualnej miernoty z reality show pobierającej ministerialną pensję. Czy do niej dojdzie? Nie sądzę. Gdyby w PO dymisjonowano ministrów za głupotę i nieróbstwo kandydaci skończyli by się mniej-więcej na początku 2008 roku. Kwestia tylko żeby wytłumaczyć, że jak zwykle „nic się nie stało”.

Według Niesiołowskiego, fakt, że nie wszyscy Polacy uwierzyli w oficjalną wersję w sprawie katastrofy w Smoleńsku jest winą Kościoła. Przypomnę tylko nieśmiało, że Stefek zaczynał w partii o skrócie ZChN i był wówczas tak gorącym katolikiem, że Święty Piotr mógłby się od niego uczyć.  Ale był czas przywyknąć do jego pomysłów...  

Katarzyna Kalata – jedyna, która zdała egzamin pisemny w konkursie na prezesa ukochanego ZUS-u poległa na rozmowie kwalifikacyjnej. Jeden z zarzutów komisji był taki, że potrafiła wymienić z nazwiska tylko dwóch wiceprezesów tego symbolu komunizmu. A może zwyczajnie jest ich za dużo? Ale o tym szanowna komisja już nie pomyślała. Mam dziwne wrażenie, że jakby kandydatka się do PO zapisała nie miałby problemu z dostaniem tego stołka.

Hanka znowu zagrała „nazistowskim pomnikiem światła” w kontekście Pomnika Smoleńskiego. Musze sprawdzić jak nazywał się prezydent Warszawy w roku 2013, bo wtedy w ten sam sposób uczczono wybuch powstania w Getcie. Myślałem, że Hanka wtedy rządziła, ale muszę się mylić – ona w życiu by czegoś takiego nie zrobiła. Więcej o nazistowskich snopach światłach pisze Żelazna Logika.

Krajowe Biuro Wyborcze przetestowało system informatyczny do obsługi wyborów. Podobno zakończył się bardzo pozytywnie. System wskazał takie wyniki wyborów jak ustalono.

I to tyle na dzisiaj.

poniedziałek, 09 marzec 2015 22:52

9 marca 2015 roku

W sobotę Dekoder na konwencji w Warszawie ogłosił swoje hasło wyborcze. Równie wyraziste jak on sam: "Wybierz zgodę i bezpieczeństwo". Potem przemówił. W swoim stylu, czyli nudo i bez sensu. Nawet wydawca sztandarowego portalu Agory stwierdził: „Po raz pierwszy wpadło mi do głowy ze Komorowski może przegrać”. Przykra historia. Pięć lat nicnierobienia raczej mu nie pomogło.

protaziuk

A potem pojechał na południe. Do Nowego Targu i Krakowa. W obu miejscach został wygwizdany. W dodatku  w Krakowie gość od Korwina postanowił przyjść na wiec z krzesłem. Został zatrzymany przez dzielnych funkcjonariuszy. Dzielni stróże porządku przekonują, że chciał rzucić w Dekodera trzymanym krzesłem. W dodatku powiązany jest – a jakże – ze środowiskiem krakowskich kiboli. Nie wiedziałem, że przerzucili się na krzesła.

Pominę już milczeniem fakt, że różne techniki rzucania krzesłem rzucałem, ale takiego jaki zaprezentował ów obywatel jeszcze nie. Wydaje się mało skuteczny. Kto będzie chciał znajdzie filmik. No cóż... ktoś kiedyś powiedział „jaki prezydent taki zamach”. I tym cytatem wypada zakończyć wątek „krzesłowego zamachu”.

Dodać należy, że Bronisław raczył spóźnić się na to spotkanie półtorej godziny, bo utknął w korku na Zakopiance. Szok i niedowierzanie. Korek? Na Zakopiance? Prawdopodobnie dzieło połączonych sił Dudu, Korwina i Kukiza. Wybrnął z tego w sposób tradycyjny: „W tej kadencji na 100 procent zbudujemy drogę S7”. Czy to przypadkiem nie są obietnice jakie składa kandydat na premiera, a nie prezydenta?

Jeden z domniemanych zabójców Borysa Niemcowa wysadził się w powietrze. W Rosji nawet samobójstwa są ciekawsze. Nie jakieś tam powieszenie się w garażu w piątkowy wieczór, a wysadzenie granatem Można?

Ustalono, że zabili go muzułmanie oburzeni karykaturami Mahometa w tym francuskim pisemku, którego tytułu nie chce mi się pisać. Wykluczyć się nie da. Przecież to ludzie chorzy z tolerancji.

Kłopoty ma towarzyszka Senyszyn. Byli żołnierze podziemia niepodległościowego i ich rodziny chcą ją pozwać za słowa o Żołnierzach Wyklętych. W sumie od lat Ich opluwa. Nie zauważyła tylko, że immunitet się skończył.

Rychu Kalisz wziął ślub. Żona jest młodszą o marne 30 lat. To mis być miłość, bo niby co innego...

W Warszawie metro otwarto. Marne dwa i pół roku po pierwotnym terminie i trzy miesiące po „ostatecznym”. Przy okazji zrobiono z tego szopkę jak z przyjazdu Pendolino. A samo metro? Metro jak metro. Ciekawostką są tunele oświetlone na całej długości. Warszawę stać na takie ekstrawagancje.
Aczkolwiek śmiem domniemywać, że gdyby nie pożar mostu jeszcze Dekoder swoje wybory by tym metrem "obskoczył".

Tymczasem na ratuszu warszawskiego Bemowa zawisło coś takiego:

putin warszawy

Ładniutkie, nieprawdaż. To reklama strony putinwarszawy.pl. Kto chce niech czyta.
Oświadczenie Ratusza głównego brzmi "reklama wisi nielegalnie". Oczywiście. tylko co z tego skoro osiągnęła swój cel?

W sobotę telewizja sięgnęła dna. A w zasadzie puka już w dno od dołu. Polsat wyemitował pierwszy odcinek czegoś gdzie celebryci skaczą do wody. Pozostaje czekać na program „Gwiazdy srają na łące”.

I to tyle na dzisiaj.

piątek, 20 luty 2015 22:24

20 lutego 2015 roku

Straszne wzburzenie zapanowało, gdy okazało się, że Korwin płaci KRUS, bo ma 4 hektary ziemi, które leżą odłogiem. Tradycyjnie nikt nie zająknął się o głupocie przepisów dotyczących KRUS. Niemniej przykład Korwina pokazuje jak ułomny to jest system. I całkowicie się z nim zgadzam. Byłby idiotą gdyby tego nie wykorzystywał.

„Na Moście Łazienkowskim nie było samobójstwo, więc nie było monitoringu” stwierdziła HGW. Mnie przekonała. Widać nikt nie chciał kończyć ze sobą obserwowany przez tow. Berlinga, którego pomnik stoi tuż obok mostu. Ale do rzeczy. Most się spalił i trzeba go wyremontować poprzez wybudowanie od nowa. Potrwa to mniej-więcej nie wiadomo ile. Za to powstanie tam droga dla rowerów. Nie pytajcie po co, bo nie wiem, gdyż będzie prowadziła znikąd donikąd. Zwyczajnie drogi dla rowerów w ciągu Trasy Łazienkowskiej nie występują. Ale będzie. Ratusz zadowolony, bo  wejdzie w statystykę, ci od masy kretynicznej zadowoleni bo jednak budują.

Przy okazji... Hanka podobno podjęła pierwszą rozsądną decyzję od czasów objęcia rządów i cofnęła zgodę na najbliższą masę kretyniczną. Swoją drogą uczestnicy tego spędu kojarzą mi się oni z islamski terrorystami. I nie, nie mam nic przeciwko rowerom.

Rychu Kalisz nie będzie kandydował na prezydenta. Żal, że taka wielka osobowość nie kandyduje.

Co ma do powiedzenia niejaki Grupiński Rafał na temat pamiętnych słów Lecha Kaczyńskiego z Gruzji? Ano to: „Sądzę, że sposób prowadzenia polityki przez Lecha Kaczyńskiego nie był zbyt odpowiedzialny, jeśli chodzi o politykę zagraniczną”. Może i polityka zagraniczna w tamtym okresie nie była idealna, ale była jakakolwiek. No chyba, że tworzenie alternatywnych historii przez Schetynę nazwać można „odpowiedzialną polityką zagraniczną”.

Brazylia to jednak trzeci świat. Mają u siebie wielką aferę korupcyjną (powiązaną zresztą ze słynną aferą banku HSBC) i chcą aresztować zamieszanych w nią polityków i przedsiębiorców. Czy w naprawdę cywilizowanych krajach tak się postępuje? Pani Ewy zapytajcie na przykład. Albo pana Donalda.

Heńka Bochniarz stwierdziła, że mając pensję 1600 złotych da się oszczędzać. Niestety nie chce dać przykładu i zarabia dużo więcej. Jak ci wszyscy mądrale, którzy załamują nad brakiem oszczędności u Polaków. Mówiła tez wiele innych fascynujących rzeczy. Z prawdziwym życie ma to tyle samo wspólnego co „Klan”.

Na koniec najważniejsza informacja dnia. Kim Dzong Un ma nową fryzurę. Wygląd ajak kretyn. Ale to raczej nie wina fryzury.

I to tyle. Do poniedziałku.

środa, 18 luty 2015 21:29

18 lutego 2015 roku

Zaraz po „Wiadomościach” przemówił Dekoder. Dowiedzieliśmy się, że jest super, Polska jest bezpieczna bo mamy sojusze i wydajemy na obronność najwięcej w Europie. Wspaniale wręcz. Nie powiedział tylko dlaczego nasza armia jest w tak żałosnym stanie, a żołnierze z niej odchodzą w ilościach takich, że za chwilę programowe strzelania z AK47 odbywać będą wyłącznie generałowie. Tych akurat nie brakuje. I w 1939 też mieliśmy gwarancje i sojusze... Mało tego, Ukraina też je ma, w zamian za oddanie broni atomowej.

Premierzyca zapowiedziała wzrost wydatków na obronność do 2% PKB! Haczyk polega na tym, że od 2016 roku... Pewnie się mylę, ale wydawało mi się, że w tym roku jakieś wybory mają się odbyć.

O premierzycę nie walczy już nawet CBOS. Jeżeli w ich sondażu stosunek jej przeciwników do zwolenników wynosi 32:30 to znaczy, że kończy się jej kariera. Jeżeli jest takim samym lekarzem jak premierem to wróżę bezrobocie.

Tymczasem Mucha Joanna została rzucona na nowy odcinek. Została przewodniczącą komisji nadzwyczajnej do rozpatrzenia poselskiego projektu ustawy o uzgodnieniu płci... ufff... Co za fascynujący problem. Jak ludzkość żyła przez tyle wieków poznając płeć po narządach płciowych. Podziwiam zdolność wmawiania ludziom, że problem dotyczący promila populacji jest najważniejszy na świecie. „Ciemny lud to kupi” jak mawiał klasyk.

Helsińska Fundacja Praw Człowieka zajęła stanowisko w sprawie Durczoka. Według niej to skandal itp. Poza tym „istotne zagadnienia o publicznym znaczeniu przykrywane są tanią sensacją". Dzięki Bogu, że TVN i reszta salonowych mediów tak nie działa. Przecież niczego by się nie można dowiedzieć gdyby programy informacyjne zdominowała np. jakaś dzieciobójczyni.

Strasznie zdziwieni są Hollande i Merkel, że porozumienie broni  na Ukrainie nie jest przestrzegane. „Der Spigel” stwierdził przy okazji, że Ukraina powinna pogodzić się z utratą wschodu żeby uratować ideały rewolucji na Majdanie. A Czechosłowacja dla uratowania Europy musiała się zrzec Sudetów. Brakuje tylko Merkel machającej kartką i krzyczącej „przywiozłam wam pokój”.

Okazało się, że nasza flota jest tak potężna, że Bałtyk jest dla niej zbyt mały. Zwyczajnie okręty się ze sobą zderzają. Dwa. Czyli jakieś 20% floty.

Agent Tomek już nikomu nie zajebie krzesłem... Złoży mandat posła aby „poświęcić się rodzinie”. Jest w stanie żyć ze świadomością braku tego indywiduum w Sejmie.

Spalony most Łazienkowski będzie wyremontowany. I oddany do użytku, według skromnych wyliczeń, już w... drugiej połowie 2017 roku. Dojadając do tego planowe opóźnienie – taki patent HGW na inwestycje – zapewne remont przeciągnie się do 2018. Alternatywa? Żadna. Myślę nad otwarciem przeprawy promowej.

Remont mostu ma podobno kosztować 500 mln. złotych. Na szczęście był ubezpieczony! Na 3 miliony. Reszta jest milczeniem.

I jeszcze ciekawostka... O awanturze na warszawskim Bemowie kiedyś już pisałem. Dzisiaj dowiedziałem się, że w TVN jest absolutny zakaz informowania o tym co dzieje się w tej dzielnicy. Cała prawda, cała dobę.

To chyba wszystko na dziś. Do jutra.

poniedziałek, 16 luty 2015 20:57

16 lutego 2015 roku

Bolesław nie będzie kandydował na prezydenta. I tym sposobem ratuje nas, bo „połowę obywateli musiałby zamknąć”. Z podobnego powodu ja nie kandyduję. Tyle, że osobiście wolę palowanie.

Kamila Durczoka prześladują. W tle narkotyki, molestowanie i mobbing. Rano kryształowy Kamil płakał w tok.fm niczym posłanka Sawicka. „Jestem psychicznie zdemolowanym facetem” łkał. Pomyśleć, że zginął od broni typowej dla elytarnych mediów... I teraz nieważne czy to jest prawda czy nie. Wyrok wydany, sąd niepotrzebny. To koniec i nawet przemilczenie tematu przez „Fakty” mu nie pomoże. Przykro mi? Bardzo umiarkowanie.

Według najnowszego sondażu CBOS ok. 276% uprawnionych do głosowania chce oddać głos na Dekodera. Podobno  w momencie osiągnięcia 300% zostanie wybrany przez aklamację.

W TVN Dekoder stwierdził: „Nie chcę mieć politycznego ADHD. Nie chcę udowadniać, że jestem strasznie aktywny politycznie. Ludzie widzą to, co robię”. Widzą i aktywność oraz ADHD to ostatnie o co można urzędującego posądzić.

W Warszawie most się spalił. Myślałem, że XXI wieku mosty się nie palą, w końcu nie są z drewna. Zdziwiłem się, bo ten był. Tradycyjnie HGW przed ekspertyzą obiecywała przywróceni ruchu za „kilka dni”. Jasne, że dla myślącego człowieka to był termin równie realny co jutrzejszy start polskiego statku kosmicznego na Marsa. Dzisiaj okazało się, że będzie „nieco” dłużej. Ile? Nie wiadomo. Ale, że będzie śmiesznie to pewne.

W Libii bojownicy „religii miłości” ścięli 21 egipskich chrześcijan. Mam nadzieję, że wszyscy skaczący z radości na wieść o „arabskiej wiośnie” są z siebie dumni. Wiadomo od dawna jak się zachowuje ten ludek jak się go za mordę nie trzyma. Ale przecież demokracja musi być wszędzie... Chore wizje muszą zakończyć się chorobą.

Rolnik, któremu komornik ukradł traktor dostał nowy od producenta. Mam nadzieję, że nie zapomniał zapłacić podatku od darowizny, bo tym razem wykończa go za jego „długi”.

„Pozwólcie Polakom czuć się współgospodarzami ich urzędów” wyjęczała premierzyca do urzędników w Lubinie... A może by tak pozwolić Polakom poczuć się współgospodarzami Polski np. Nie wyrzucając do kosza wniosku o referendum?

Pod koniec marca w Sejmie odbędą się „Dni ateizmu” organizowane przez towarzyszkę Nowicką. Ciekawostka przyrodnicza: dnia ateizmu w Sejmie – ok, Chanuka i ganianie w jarmułkach – ok, wszelkie święta chrześcijańskie – zawłaszczania państwa i klerykalizacja kraju. Logiczne? Oczywiście, że logiczne.

To by było na tyle... Dobranoc.

środa, 11 luty 2015 22:17

11 lutego 2015 roku

Gdyby Duda wygrał, to - nie łudźmy się - byłby prezydentem technicznym, z tylnego siedzenia rządziłby Jarosław Kaczyński” - tak rzekła premierzyca.  Szkoda, że nikt z tylnego siedzenia nie kieruje nią. Może by się nie kompromitowała za każdym razem gdy otwiera usta.

Premierzycy zamiast prowadzenia kampanii Dekodera proponowałbym skupić się na rozwiązaniu problemów bieżących. Protestują górnicy, dziś protestowali rolnicy, w kolejce stoją pielęgniarki i kolejarze. Z wojska masowo odchodzą żołnierze, w policji też nie jest lepiej. Ale priorytet to odsunąć PiS od władzy. Nawet PZPR była mnie odrealniona od zbieraniny ze słowem „obywatelska” w nazwie.

Z tymi rolnikami też w sumie wyszło ciekawie. Radio Zet podało, że z 200 jadących do Warszawy ciągników ostało się 60, bo reszta kierujących była nietrzeźwa. Potem okazało się, że to nieprawda. Grunt, że przekaz poszedł w świat – pijacy nadciągają. I tylko kibole i stali bywalcy Marszu Niepodległości wpadli na to, że masowe kontrole odbyły się wyłącznie po to żeby opóźnić lub uniemożliwić dojazd do Warszawy. Naprawdę stały numer „wadzy”. Nie można zakazać? To utrudnić życie do maksimum. Zgodnie z prawem.  Jakkolwiek Maniek Sokołowski by tego nie tłumaczył tylko o to chodzi.

Parówki „odkryły”, że za protestami rolników stoi PiS. PiS stoi więc za kibolami, narodowcami, rolnikami, epidemią eboli i wojną na Ukrainie. I pomyśleć, że są tacy, którzy naiwnie sadzą, że światem rządzą masoni. A przecież logicznym jest, że za masonami też stoi PiS, a Kaczafi jest masońskim Dalajlamą.

O protestach i pomysłach coś bredził też Sawicki. Ale bredzeniem zajmował się nie będę.

Dekoder stwierdził, że możliwa jest korekta systemu emerytalnego tak aby brany był pod uwagę staż pracy. Widać widmo wyborów obudziło nieużywane szare komórki, bo ustawę podpisał bez wahania. I pewnie czytania. W końcu Donek mu ją przyniósł.

„Wezwania, by prezydent Bronisław Komorowski wziął udział w debacie przed I turą wyborów prezydenckich to fałszywa troska o Polskę i szczególna nadaktywność” to już szefowa prezydenckiego biura prasowego Joanna Trzaska-Wieczorek. Bo jak powszechnie wiadomo debatować o Polsce można wyłącznie przy ośmiorniczkach zżeranych na koszt podatnika w drogich knajpach.

Utrzymanie najsłynniejszej linia metra na świecie kosztowało już 8 milionów złotych. Warszawa jest bogata, więc kto Hance zabroni? A że nieczynna? Przynajmniej nikt jej nie zniszczy!

Wystarczy na dzisiaj. Dobranoc.

czwartek, 05 luty 2015 22:21

5 lutego 2015 roku

Szok i niedowierzanie! Dekoder ogłosił, że będzie kandydował. Jest tu ktoś, kto w to wątpił?

Profil Platformy ogłosił, że będzie kandydował Bronisław Malanowski. Ale przecież inteligencja i profesjonalizm admnistratorów tego profilu jest powszechnie znana. I nie odbiega od inteligencji i profesjonalizmu elyty tej partii.  

Rano gruchnęła wieść, że Król Jordanii Abdullah II osobiście bombardował Państwo Islamskie. Tylko pozazdrościć przywódcy... Niestety wieczorem zdementowano tę informację. A szkoda, bo to jednak absolutnie niespotykane zachowanie w dzisiejszych czasach.

Przy okazji Państwa Islamskiego – zginął tam polski dżihadysta. Mam nadzieję, że jednak te opowieści o bandzie dziewic to ściema.

Analizy medyczne przygotowane dla Pentagonu stwierdzają, że Putin zdradza objawy autyzmu, a konkretnie zespołu Aspergera. Jest to zaburzenie rozwoju diagnozowane w spektrum autyzmu. Charakterystyczne dla niej jest upośledzenie umiejętności społecznych, obsesyjne zainteresowania, trudności z zaakceptowaniem zmian i ograniczona elastyczność myślenia. Zdaje się, że mam to samo.. I nie ja jeden.  

W rządzie objawił się kolejny pełnynocnik. Tym razem do spraw wspierania reform na Ukrainie. Został wiceminister finansów. A to Ukraińcy nie potrafią się sami zreformować, że musi do tego być pełnynocnik w polskim rządzie?

Skoro jesteśmy już przy Ministerstwie Finansów to siepacze Szczurka wymyślili nowy sposób na gnębienie obywateli. Otóż, jeśli otrzymamy od banku rabat na zakupy np. płacąc karta lub otrzymamy od banku punkty w programie lojalnościowym to jest to nasz dochód, który należy opodatkować. Nawet jeśli z tego nie skorzystamy.  I jestem w stanie założyć się, że nie jest to ich ostatni pomysł... Można na przykład opodatkować tych, co kupują na wyprzedażach. Przecież płacą mniej więc uzyskują dochód, ludi korzystających z promocji „30% proszku więcej” - w końcu płacą 30% mniej niż powinni i wiele innych.

Ciekawe tylko, że ci sami siepacze nie zauważyli, że Sikorski napełniając swój prywatny żołądek za nasze pieniądze również osiąga dochód. W końcu nażre się tyle, że za swoje już żreć nie musi.

W Sejmie awantura dotycząca „konwencji przeciw przemocy”. Nie mam pojęcia o co chodzi ani z awanturą, ani z konwencją. Mam wrażenie, że sądzą, że zapisanie „nie wolno bić baby” cokolwiek zmieni w tej dziedzinie. I tym sposobem kolejny najważniejszy problem IIIRP zostanie rozwiązany.

Nie jest pewne czy Bańgowski będzie kandydatem na prezydenta. U Zielonych będą prawybory. Przeciwnikiem będzie Evo Hashtagger. Nie mam pojęcia czy to imię i nazwisko czy pseudonim. Można się o tym czyms dowiedzieć, że „to nowoczesny ideolog, aktywnie promujący ideę losowego Sejmu składającego się z Ławników Społecznych, Sejmu który uniemożliwi istniejącemu układowi politycznemu dalszą manipulację ludzi poprzez medialne iluzje i wyborcze zastraszanie ich rzekomym większym złem tych drugich”.  W sumie to może losowy Sejm nie jest taki głupi? Chociaż penie by oszukiwali tak samo jak przy Lotto.

W końcu IIIRP jest w czymś najlepsza w Europie! Samotnym liderem! Tak, jesteśmy liderem pod względem najbardziej skomplikowanych przepisów związanych z prowadzeniem działalności gospodarczej. Na Świecie zajmujemy 7 miejsce. Na 81 badanych! Czyż to nie piękne?

Nieśmiało dodam tylko, że kolejnym państwem europejskim w rankingu światowym jest Rosja. Zajmuje 26 miejsce.  Myślę, że zagadnięta o to premierzyca obieca „rozpoczęcie natychmiastowych działań w celu ułatwienia życia takim osobom”. Może nawet pełnomocnika powoła?

Otwarcie nieotwartego metra w Warszawie tydzień przed wyborami samorządowymi kosztowało dokładnie 435 581,23 zł. Dla przypomnienia: tydzień przed wyborami samorządowymi Hanka wpuściła ludzi do metra coby sobie obejrzeli. I póki co to jest jedyny kontakt społeczeństwa z drugą linią metra. Termin otwarcia został utajniony.

W Szwecji pewna korporacja zaczipowała swoich pracowników. Mają więc czipy zamiast identyfikatorów i cieszą się, że to im ułatwia pracę. Podobno to nawet lepsze niż tatuowanie numeru na ręku. Biedny, skazany na samozagładę, naród. Ale sami sobie zgotowali ten los. Gorzej, że reszta Świata wkrotce podchwyci ten pomysł.

Poza tym związki zawodowe zapowiadają masowe protesty, strajki i inne atrakcje. Dzień jak co dzień.

Na koniec gratuluję kolegom z Żelaznej Logiki rozpoczęcia akcji billboardowej w dobrych lokalizacjach.

poniedziałek, 02 luty 2015 22:11

2 lutego 2015 roku

Sensacyjnie PSL wystawił własnego kandydata na prezydenta. Nazywa się Adam Jarubas i jest równie rozpoznawalny co Zenek Malinowski z budy numer 4 na targu w Wołominie. Zastanawia mnie jakim cudem mam traktować poważnie wybory, których nawet kandydaci nie traktują poważnie?

Karnowscy piszą, że Bańgowski został Grodzką aby zostać lesbijką. Czy jakoś tak. Wiadomo – kampania wyborcza musi stać na wysokim poziomie.

Grodzka u Olejnik podarło „W Sieci”. Przy okazji ujawniając cel swojej politycznej misji. Myslicie, że chodzi o takie pierdoły jak gospodarka, polityka zagraniczna, reformy państwa? A kogo to obchodzi: „Przeszłam całą korektę płci, to jest moja misja. Weszłam do polityki, by o tym mówić”.  Faktycznie najważniejsza sprawa w IIIRP.

GóWno jest zszokowane faktem, że Stowarzyszenie Dziennikarzy Polskich przyznało nagrodę „swojemu” dziennikarzowi.  Jak Dekoder daje odznaczenia swoim dziennikarzom to wszystko jest w najlepszym porządku panowie moraliści? Tym bardziej, że SDP daje własne, a Dekoder Państwowe, więc – w teorii – nasze.

Jako, że górnicy dostali co chcieli to na drogi wyszli rolnicy. Zablokowali drogę pod Siedlcami. A to dopiero początek.

Przy okazji coraz częściej padają pytania skąd rząd wziął 100 milionów złotych dla Ukrainy, skoro nie ma 8 milionów złotych dla rolników. I jak teraz premierzyca z tego wybrnie. Obstawiam schowanie się pod kołdrę.

W Brukseli zatrzymano Słowaka, który chciał się widzieć z Prezydentem Wszystkich Europejczyków. Wielu by chciało, ale ten przyjechał przygotowany. W samochodzie miał broń i piłę łańcuchowa. Plus za akcję, plus za sprzęt, minus za wykonanie. Ale nie wiedziałem, że Donek zdążył już podpaść naszym sąsiadom z południa. Nie jestem zdziwiony, po prostu nie wiedziałem.

W Warszawie HGW remontuje Bulwary Wiślane. Budowa, jak to u Hanki jest opóźniona o tyle, ze nikt już nawet nie pamięta pierwotnego terminu jej zakończenia. Dzisiaj główny wykonawca, Hydrobudowa Gdańsk złożył wniosek o upadłość, a miasto rozwiązało z nimi  umowę. Coś niezdrowe jest to budowanie dla PO...

Policjanci wkroczyli dziś rano do mieszkań pięciu pracowników ośrodka sportu w Żarach. Powód? Jakiś mało rozgarnięty policjant zgubił obrączkę. Miesiąc temu. „Działania były adekwatne do sprawy. Ta sytuacja nie wyróżnia się na tle innych tego typu w skali kraju” - twierdzi lubuski odpowiednik Sokołowskiego. Ciekawe, jakoś nigdy nie spotkałem się z taką gorliwością w sprawach zwykłych obywateli.

W Zabrzu z kolei popisali się geniusze ze Straży Miejskiej. Chorego na cukrzycę, noszącego specjalną opaskę uznali za pijanego i odwieźli do izby wytrzeźwień.  Na opasce było napisane „mam cukrzycę”, ale przecież Norrisowie nie będą poniżać się do czytania. To pokazuje tylko jak pożyteczną służbą jest ta zbieranina.

Komornik odkupił traktor, który jego kancelaria podprowadziła rolnikowi za długi sąsiada. Zapewne nie z dobrego serca, a ze strachu. I dobrze. Niech się boi.

Na koniec coś pozytywnego. Polacy zdobyli brązowy medal Mistrzostw Świata w piłce ręcznej. Po meczu typu „trzy zawały, dwa wylewy”, po dogrywce pokonali Hiszpanię. W życiu już nie obejrzę meczu piłki ręcznej. To nie na moje nerwy. Na szczęście zbieranina ubrana w katarskie koszulki przegrała w finale z Francją.

Jan Tomaszewski w „Faktach po Faktach” zapowiedział zgłoszenie sprawy „reprezentacji Kataru” do specjalnej komórki Interpolu. Myślę, że powinien zgłosić tylko nie Katar a siebie i nie do Interpolu, a do szpitala zamkniętego.

To tyle na dziś. Dobranoc.