Przeczytaj u nas o temacie: Giertych

wtorek, 08 sierpień 2017 06:00

8 sierpnia 2017 roku

Wydarzeniem dnia była konferencja prasowa Marioli Karwety – wdowie po admirale Andrzeju Karwecie, który zginął w Smoleńsku. Fragment zacytuję: „Zobaczyłam mundur mojego męża, mundur admiralski, pod mundurem bielizna, nie jego, mała, w znacznie mniejszym rozmiarze, zielona (…), sądzę, że należała do jakiegoś przedstawiciela wojsk lądowych (…). Pod bielizną - worki. Jeden, to worek taki, w jakich zwykle są transportowane ciała ofiar katastrof, morderstw (…). Obok - dwa worki duże, ciemne, na śmieci i reklamówka żółta, przejrzysta. Tak pochowano mojego męża”. Poza tym w trumnie znajdowały się szczątki dodatkowych siedmiu osób. Tak to Państwo Polskie zdawało egzamin. Rozumiem, że można jakieś kości nie rozpoznać po katastrofie. Ale trzecia ręka chyba wówczas się nie ujawnia, prawda pani Kopacz? A tak swoją drogą „Fakty” owej konferencji nie zauważyły. Ale za to poinformowały o „Des…coś-tam”. „Cała prawda – całą dobę”, prawda?

Sama ex-premierzyca oświadczyła, że nie chce już rozmawiać o Smoleńsku. Tak się składa, ż echyba nie ona o tym decyduje.

15 sierpnia nie będzie nominacji generalskich. Po raz pierwszy od.. w sumie nie wiem kiedy. Jak podało Biuro Bezpieczeństwa Narodowego „W ocenie prezydenta trwające prace i brak uzgodnień dotyczących nowego systemu kierowania i dowodzenia Siłami Zbrojnymi RP nie stwarzają warunków do merytorycznej oraz uwzględniającej potrzeby armii oceny przedstawionych kandydatur do awansów generalskich”. W skrócie: Prezydent się wkurzył, bo nikt z nim nie rozmawia. Antoni dostanie szału…

Krakowska prokuratura do 10 listopada przedłużyła śledztwo w sprawie wypadku Beaty Szydło. Wypadek miał miejsce 10 lutego. Dziewięć miesięcy będą badać wypadek samochodowy. Co prawda z udziałem premier, ale zwykły wypadek samochodowy, jakich w Polsce wiele. Przecież prowadzących śledztwo należałoby rozstrzelać za nieudolność.

Zapanowało oburzenie wśród tolerancyjnych gdyż dyrektorem departamentu audytu wewnętrznego NBP jest Piotr Głowacki. Członek zarządu Młodzieży Wszechpolskiej.  I nieważne, że chłop ma odpowiednie wykształcenie i doświadczenie. Ważne, że jest członkiem Młodzieży Wszechpolskiej. Tacy nie powinni przecież mieć prawa do pracy… Może dla przykładu Cesarz Europy zwolniłby adwokata, który był wszechpolaków założycielem?

„Fakty” nie zauważyło co prawda konferencji Pani Karwety, ale za to dała wypowiedzieć się Siemoniakowi i Lubnauer, którzy skrytykowali PiS za… próbę ocieplenia stosunków z Rosją. Potwierdza to tylko teorię o tym, że gdy ktoś z PiS stwierdzi, że północ wypada w nocy, opozycja zorganizuje protesty z hasłami „północ to południe”.

Były premier Włoch Matteo Renzi stwierdził, że użyje "żelaznej pięści" by zmusić kraje Europy Wschodniej do przyjmowania uchodźców. Hm… Przyśle nam kapitana Bertorelliego na czela armii, która istniej po to żeby nawet Austriacy mieli z kim wygrywać?

Organizacja PETA (Ludzie na rzecz Etycznego Traktowania Zwierząt – to już brzmi ciekawie) oświadczyła, że picie mleka jest… przejawem rasizmu. Dlaczego? Bo w „Bękartach wojny” niemiecki oficer tropiący Żydów pił mleko. Logiczne? Musi być logiczne, skoro lewacy tak mówią. W dodatku mleko pozyskiwane jest przez gwałt. Nie, nie każcie mi podążać tokiem rozumowania tych oszołomów.

„Newsweek” ponownie napisał o Polakach na wakacjach. Napisał to co zwykle pisze o Polakach, więc nie będę cytował. Gorzej, że oni naprawdę wierzą w to co piszą. I wierzą, że ktoś to czyta.

Podobno UEFA rozważa rozegranie finału Ligi Mistrzów w 2020 roku w Nowym Jorku. Wszyscy zdziwieni. Mnie z kolei dziwi tylko to, że UEFA rozważa Nowy Jork, a nie Pekin, Dubaj czy inne azjatyckie miasto. Z podejściem „kasa, misiu kasa” to była tylko kwestia czasu. Nic tylko czekać na „objazdową ligę mistrzów”.

Tymczasem na Mistrzostwach Świata w lekkoatletyce Adam Kszczot zdobył srebrny medal w biegu na 800 metrów, a Piotr Lisek również zdobył srebrny medal w skoku o tyczce. Gratuluję.

Hugues de Payns

środa, 28 czerwiec 2017 20:48

28 czerwca 2017 roku

Wybaczcie przegrywam z życiem… Praca i choroba (tak, w czerwcu!) dają się ostro we znaki.

Tydzień rozpoczął się od dramatycznych doniesień. Do Giertycha policja na imprezę przyjechała. Też mi sensacja. I żadne osiągnięcie. Są tacy, do których, w najlepszych latach, przyjeżdżała co tydzień.

W Radomiu Wszechpolacy pobili kodziarzy. Proszę, dwa lata łażenia i pajacowania, a po ryju zebrali nie od władzy tylko od błędu statystycznego. Tak wiem „to wychowankowie Kaczafiego”.

Wirtualna Polska opisuje wycieczkę niemieckich muzułmanów do polski. Czego tam nie ma? Jest wszystko o czym piszą GóWnopodobne media: rzucanie wibratorami, plucie, wyzywanie, więcej plucia, jeszcze więcej wyzywania, oblewanie wodą… I to w całej Polsce, w dodatku ku uciesze policjantów. Od początku wydawało mi się, że jest to historia przypominająca listy czytelnika do Adasia Michnika. I co się okazało? Że nie ma żadnych filmików, żadnych zdjęć, żadnych świadków, nawet wszechobecny miejski monitoring niczego nie wychwycił. Pewnie tez rasista.

„Noszenie bluz z napisem >Śmierć wrogom ojczyzny< powinno być zakazane. To nawoływanie do zabijania ludzi, na które nie może być zgody” – to Szumi. Piotruś, a jakich ludzi? Czyżbyś aż tak brał to do siebie?

Marcin P. zeznawał przed komisja śledczą od Amber Gold. Twierdzi, że miał propozycję odkupienia LOT-u, przecieki z ABW (łącznie z informacją o swoim zatrzymaniu), płacił młodemu Tuskowi za wynoszenie poufnych materiałów dotyczących Portu Lotniczego im. Bolka. Oświadczył też, że nic nikomu nie jest winien, bo tak stoi w umowie z klientem. Poza tym nie powiedział skąd miał pieniądze i czy był słupem. Twierdzi też, że politycy szukali z nim kontaktu – na przykład prezydent Gdańska. Ten natychmiast oświadczył, że nie szukał i się nie spotkał… Ale wybór… Wierzyć oszustowi, albo typowi, który nie wie ile ma mieszkań.

Instytut Ekspertyz Sejmowych i IPN po zbadaniu teczek Bolka orzekły, że materiały i podpisy tam sa autentyczne i Bolek jest Bolkiem. Niektórzy uważają, że to koniec jego legendy. Nie wydaje mi się. Zawsze będzie półbogiem dla niektórych.

Schetyna oświadczył, że ściągnie imigrantów do Warszawy, Poznania i Gdańska. Spoko. Wyborcy na pewno wezmą to pod uwagę.

Podobno Ministerstwo Infrastruktury i Budownictwa wpadło na pomysł, że kierowcy będą zdawać egzamin teoretyczny prawa jazdy… co roku. „Bo przepisy zbyt często się zmieniają”. Cieszy mnie, że rząd wpadł na kolejny pomysł, który ułatwi życie wszystkim.

A jeśli już o kierowcach to opłata paliwowa wzrośnie o 20 groszy na litrze. Co odbije się na cenach paliwa. Znakomita perspektywa tuz przed wakacjami, czyż nie?

Urszula Niziołek-Janiak – radna miasta Łodzi – wymyśliła, że ubierze się w hidżab żeby walczyć z islamofobią. Swoje zdjęcia w Internecie odpowiednio podpisała i… została słusznie zjechana za debilizm. Zdjęcia n ajej profilu już nie ma… Słaba psycha.

Prokuratura postawiła Kijowskiemu zarzut przywłaszczenia 121 tys, złotych i poświadczenia nieprawdy w fakturach. Jego kompetencje informatyczne wyszły na jaw wczoraj, gdy pochwalił się, że „Rzeczpospolita” na swojej stronie reklamuje środki na potencje… Jak lis z Ukrainkami. Informatyk.

Komorowski Bronisław wypowiedział się na temat swojego powrotu do polityki: „Ja nie mówię nie. (...) Ja jestem emerytem politycznym, ale jak zagrają hejnał, to jak stary koń ułański pójdę do ataku”. Prawdopodobnie ten stary, ślepy koń co to „nie widzi przeszkód”. Tylko czy ktoś go jeszcze pamięta?

Bojkot Cisowianki wyszedł Zandbergom jak zwykle. Czyli jedynie zareklamowali wodę.

To tyle. Do jutra.

piątek, 01 kwiecień 2016 20:47

1 kwietnia 2016 roku

Prima Aprilis. Niech ktoś zatrzyma tę karuzelę śmiechu. Dzień Śmiechały do którego dołączają media podając swoje debilne informacje. Nie bardzo wiem po co stara się do tego dołączyć GóWno, skoro tam takie święto mają co roku.

Państwo nam się na dobre zmienia w Radio Erewań. Jak nie spotkanie Dudy z Murzynem, to „wyklaskanie” Stuhra w teatrze. Nawet tego są dwie wersje. Dzisiaj, jutro może być 12.

Co do spotkania Dudy z Obamą to GóWno dziś w papierowym wydaniu ogłosiło, że się nie spotkali i nie rozmawiali, choć się spotkali i rozmawiali. Znakomite. W dodatku pan Murzyn jest zaniepokojony stanem demokracji w Polsce. I ja bym się martwił. Państwa gdzie amerykańscy prezydenci byli zaniepokojeni stanem demokracji obecnie są albo w ruinie, albo pogrążone w wojnach.

Ruszył program 500+. To ten na który, według opozycji, nas nie stać, a w dodatku wydamy na niego za mało. Logiczne! Jesteśmy za biedni żeby oszczędzać na czymkolwiek.

Przegłosowano ustawę o utworzeniu rejestru pedofilów. Oczywiście ma i przeciwników, bo „stygmatyzuje się nie tylko sprawców ale i ofiary”. Wieszali by i nie byłoby problemu z tworzeniem rejestru. Tak swoją drogą t jest ciekawe w dzisiejszym świecie: aborcja – jka najbardziej ok, eutanazja – super, dawać ją obowiązkowo, co będą ZUS obciążać, kara śmierci – nie, to ogranicza prawa człowieka, jak tak można? A potem trafia się Breivik, który po mistrzowsku trolluje „wymiar sprawiedliwości”.  (nie, nie popieram Breivika, żeby to było jasne, ale w urządzaniu kpi z chorego systemu jest mistrzem).

Giertych o wczorajszym spotkaniu szefów partii (o którym nie będę pisał, bo bardziej merytorycznie będziecie rozmawiać dzisiejszej nocy w okolicach godziny 2:00) rzekł: „Wydaje się, że tego typu naiwność w relacjach z takim człowiekiem jak Jarosław Kaczyński, może kosztować bardzo wiele”. Hm... jako wicepremier u Kaczafiego chyba wie co mówi.

„W tyle wizji” nazywa się program TVP Info, który ma być odpowiedzią na „Szkło kontaktowe”. Póki co może być jedynie odpowiedzią na reklamy w czasie „Na Wspólnej”. Chociaż reklamy czasami bywają żywsze, ciekawsze i bardziej żywiołowe.

Nie wiem jakim cudem to pominąłem, ale ONZ przyznał Falklandy Argentynie. W związku z tym przyznaję Białce Tatrzańskiej dostęp do Morza Czarnego. Tak samo wiążąca decyzja.

Wystarczy... Chyba.

A nie... jeszcze jedno. Od jutra w Polsce będzie normalnie. Cieszycie się? To przestancie, bo to tradycyjny, znakomity "dowcip" primaaprilisowy.

poniedziałek, 12 październik 2015 20:47

12 października 2015 roku

Córka premierzycy zapowiedziała, że jak wygra PiS to wyjedzie z Polski. To ta córka, której mąż – kanadyjski Ukrainiec – dostał obywatelstwo w ostatnim dniu urzędowania Dekodera z pominięciem wszelkich procedur. I jak tu nie glosować na PiS skoro tak zachęcają?

Sama premierzyca natomiast odwiedziła Świnoujście, gdzie otworzyła Gazoport. W zasadzie otworzyła „zamknięcie budowy” bo Gazoport ma zacząć pracować jakoś wiosną. Most Łazienkowski w Warszawie też zdąży otworzyć. Przy okazji zapytam. Jak posuwa się budowa obwodnicy Inowrocławia?

Według raportu PO za aferą podsłuchową stoi PiS. Tacy nowocześni dali się nagrać gościom dowodzonym przez niskiego faceta bez prawa jazdy i konta? Ciekawe. Głównme media zapomniały wspomnieć, że autorem raportu jest ceniony adwokat, niezależny ekspert o nazwisku Giertych. Roman Giertych.

Antysystemowy od zawsze Rychu Swetru konsekwentnie jest przeciwny opodatkowaniu hipermarketów i banków. Bo niby to uderzy w najbiedniejszych. Rychu jako współczesny Robin Hood? Mnie przekonuje. Tak samo jak piątkowe poranki w Tok.fm.

Na salon padł blady strach, bo Kukiz oświadczy, że poprze mniejszościowy rząd PiS, o ile taki powstanie. A tak pięknie miało być. „Wszyscy przeciw PiS”, „Raz, dwa, trzy zwyciężymy właśnie my”. To ostatnie to autentyczne hasło z konwencji PO. Wygląda jak autorskie hasło premierzycy.

Aleksandr Łukaszenka niespodziewanie wygrał wybory na Białorusi. Niespodziewanie, bo dostał marne 83%. Larum grają, bo sfałszowane. Może. Tyle, że on naprawdę ma wielkie poparcie na Białorusi. Ciężko stwierdzić skąd wynika, ale nawet Białorusini od lat mieszkający w Polsce mówią, że jest najlepszy. Inna sprawa, że Polacy mieszkający w Polsce też potrafią wierzyć w PO.

„W Sieci” twierdzi, że po wyborach trafi do Polski 100 tys. imigrantów, ale rząd ukrywa tę informację. Jeśli to prawda to może Ewci nie pomóc nawet zwycięstwo w wyborach. Tym bardziej, że demonstracji antyimigranckich coraz więcej. I ludzi na nich też więcej niż podaje GóWno. Weekendowych znowu nie zauważyli.

A Marsz Niepodległości odbędzie się pod hasłem „Polska dla Polaków, Polacy dla Polski”. Parówki, zapewne w ramach rzetelności dziennikarskiej” pomijają drugą część hasła, co je całkowicie wypacza. Ale przecież o to od lat chodzi. Nawet jeśli bohaterowie z lewej strony już tego nie blokują. Trasa marszu będzie taka jak w zeszłym roku. Czyli krótka i nudna.

Piłkarzole wygrali z Irlandią 2:1 i awansowali do finałów Euro. W zasadzie biorąc pod uwagę, że rozbudowali turniej do 24 drużyn to nie dziwi. Chociaż Holendrzy się akurat zdziwili, bo ich zabraknie. Nawet w barażach nie zagrają. Za to zobaczymy Islandię, Walię, Albanię i Irlandię Północną. Też pięknie.

I to tyle na dziś.

wtorek, 08 wrzesień 2015 21:49

8 września 2015 roku

Jest śledztwo w sprawie rozmowy „gwiazdy” Bieńkowskiej z Kwiatkowskim z NIK-u. Fantastycznie, czyż nie? Oczywiście, że nie, bo śledztwo dotyczy tego, iż „rozmowa była nagrana nielegalnie”. Nie w sprawie tego, że ta banda jawnie przyznaje się do doprowadzenia państwa do poziomu republiki bananowej, a tego że ktoś się o tym dowiedział. Republika Okrągłego Mebla w pigułce.

Musiał być telefon z Brukseli bo premierzyca oświadczyła, że „możemy przyjąć więcej niż 2 tys. >uchodźców<”. Ta baba ma mniejsze prawo do decydowania niż przeciętna kobieta w islamie. Może stąd jej zamiłowanie do ich przyjmowania?

Korwin wypowiedział się w EuroŻłobie. GóWno tradycyjnie nazwało jego wypowiedź skandaliczną. A powiedział tylko, że gdybyśmy zlikwidowali zasiłki to imigranci by tu nie przyjeżdżali. Oczywista oczywistość, ale jako, że powiedział to Korwin to jest to „skandaliczne”. Typowe 25 lat wolności.

Tymczasem pewien nowozelandzki polityk stwierdził, że jako uchodźców można przyjmować jedynie kobiety i dzieci. A mężczyznom każe walczyć. W Europie by go zjedli. Ale, że żyje na Antypodach może mieć gadanie europejskich elit w głębokim poważaniu. A może by tak rzucić wszystko i wyjechać do Nowej Zelandii?

Rzecznik Prawo Obywatelskich stwierdził, że różnicowanie „uchodźców” pod względem religii jest sprzeczne z prawami człowieka. Jak powszechnie wiadomo islamiści są na tym punkcie bardzo wrażliwi. I bezwzględnie ich u siebie przestrzegają.

W sumie to fascynuje mnie to poparcie lewactwa dla islamistów. Naprawdę są tak oderwani od rzeczywistości, że wierzą, że tym z LGBTQWERTY i feministkom będzie lepiej pod islamskimi rządami?

Misio Kamiński o rewelacjach „Newsweeka” na temat Dudy-związkowca stwierdził: „Jedni wierzą w sztuczną mgłę, puszki i glosy z wiadra, ja wierzę redaktorowi Lisowi”. A jeszcze niedawno wierzył w „sztuczna mgłę”. Widać jego wiara zależy od miejsca na liście wyborczej.

Wybitny ekspert TVN – Kazio Marcinkiewicz trafił do szpitala. Widać rozwód z równie inteligentna Isabel go wykończył. Na szczęście Giertych czuje się dobrze, więc luki w TVN nie będzie.

Skoro jesteśmy przy Giertychu to Mr Twitter poparł go w wyborach do Senatu, jako tego, który miał tyle jaj żeby odsunąć PiS od władzy. A może być chobielińczyku przypomniał zasługi Romcia jako szefa MEN?

Franciszek tym razem zapowiedział ułatwienie „rozwodów kościelnych”. Ma to trwać góra 45 dni. Zdąży do końca września rozwiązać Kościół i sprzedać Watykan Żydom czy dłużej mu się zejdzie?

czwartek, 02 lipiec 2015 21:17

2 lipca 2015 roku

Giertych straszy! U Stokrotki najpierw stwierdził, że „afera podsłuchowa” to „pełzający zamach stanu” sprowokowany przez PiS. Na myśli miał pewnie to, że to Kaczafi, Duda i Szydło kazali im wygadywać to co wygadywali. Nie widzę inaczej. Potem zaczął straszenie „Zaangażuję się w politykę, jeżeli będę widział, że PiS zmierza ku władzy”.  Chce być senatorem. Niezależnym. Od rozumu.

NIK mówi, że w IIIRP wszelkie materiały wybuchowe można kupić na co drugim rogu. Jeśli to prawda to jesteśmy bardzo mało kreatywnym narodem. Przecież to stwarza wiele możliwości.

Scripps Networks Interactive Inc. przejął kontrolę na TVN. Gwiazdy muszą mieć pełne gacie wiedząc z kim mają do czynienia. Póki co wymieniona została cała rada nadzorcza. Jeśli wezmą się za funkcjonariuszy może się okazać, że na Czerskiej się nie pomieszczą.

W kwietniu holenderski Sąd Najwyższy zdelegalizował stowarzyszenie pedofilów. Ci odwołali się do Europejskiego Trybunału Praw Człowieka. Nic tylko czekać na naciski postępowców na Trybunał. Ciekawi mnie jaki filtr będą sobie miłośnicy tolerancji na zdjęciach profilowych umieszczać.

Premierzyca dzisiaj spotkała się z działkowcami. Efekt? „Kiedyś przy którymś ze spotkań któryś z panów powiedział: „dobrze, pani nie ma tej swojej działki, ale jak by pani chciała zobaczyć, jak jest na działce, to panią zaprosimy na grilla”. I ja czekam na to zaproszenie. Ja przyjadę na to zaproszenie”. Widać próba obrzydzenia kotletów w pociągach to za mało. Teraz będzie wyżerać kiełbasę... A pewnie nawet symbolicznej flaszki nie przyniesie.

Al-Kaida ścięła członków Państwa Islamskiego. Może wystarczy poczekać i wybiją się sami?

A teraz sensacja. W Tok.fm redaktor naczelny „Polityki” powiedział do mikrofonu: „Mieliśmy przekonanie, wzmacniane przez propagandę zielonej wyspy, że przeszliśmy przez kryzys suchą nogą. Otóż kompletnie nie!  Zapłaciliśmy ogromną cenę, jeśli chodzi o sytuację pracowników, płace, formy zatrudnienia. Teraz dopiero wyszło na jaw, jaką cenę nieświadomie zapłaciliśmy za kryzys. Dzisiaj wszystkie wskaźniki, ale i nastroje, wskazują że to się posunęło za daleko - mówił o elastyczności na rynku pracy i śmieciówkach publicysta. Kiedy Polska przeszła przez tę ciemną dolinę, nie było nadgonienia płac, ucywilizowania stosunków pracy”.  Takie rzeczy w agorowych mediach? Ktoś przestawił wajchę i postawił krzyżyk na PO...

Autorzy programu "Tomasz Lis na żywo" naruszyli zasady etyki dziennikarskiej - oceniła Komisja Etyki TVP. Chodzi oczywiście o słynny cytat z „Kingi Dudy”. Karę finansową otrzymała baba wydająca program, z Tomciem odbyto „rozmowę dyscyplinującą”. Czyli jeszcze pracuje. Do jesieni.

Środa przestrzega przed brakiem lewicy w Sejmie: „Polska będzie turystycznie interesująca. Będą kwalifikowane wycieczki "Odwiedźcie średniowiecze w środku Europy". Trzeba głosować, bo celebrytka każe. A, że lewica nie ma kompletnie nic do zaoferowania? Przecież to nieważne.

Anders Breivik oskarża państwo norweskie o traktowanie w "nieludzki i poniżający sposób". Mający celę lepszą niż niejedno polskie mieszkanie gość uważa, że Norwegia łamie Konwencję o Ochronie Praw Człowieka i Podstawowych Wolności nie pozwalając mu na kontakty z innymi więźniami i prowadzenie korespondencji ze swoimi zwolennikami. Ale to wszystko ściema – według mnie – najważniejszy jest ostatni powód. Chłop nie ma w celi Playstation. Każdy więzień by się zirytował na jego miejscu! Sami sobie szanowni Norwegowie zgotowaliście taki los.

Wczoraj jakiś Somalijczyk, mieszkający w Polsce od 20 lat ostrzegł, że „Polska to nie jest kraj dla imigrantów”. I ja się całkowicie podpisuję pod tym stwierdzeniem. Drodzy imigranci – tu nie macie czego szukać. Jedźcie do Norwegii.

I chyba wystarczy. Już jutro w ciągu dnia będzie kilka słów o ZUS-ie.

czwartek, 05 marzec 2015 22:23

5 marca 2015 roku

I oto jest dzień, piękny dzień. Ostatecznie rozpadła się partia gumowego penisa. Klub poselski Palikmiotów nie istnieje. Taki oto los spotkał „trzecią siłę polityczną” po poprzednich wyborach. Mam nadzieję, że już nie będziemy musieli ich oglądać.

Wizyta Dekodera w Japonii przebiegła „w całkowitej zgodzie z zasadami protokołu dyplomatycznego” oświadczyło MSZ. Według oficjalnego stanowiska Dekoder nie wlazł na krzesło/fotel/podest tylko na mównicę, a rozpaczliwe machanie rękami Japończyków to jedynie wskazywanie miejsca na mównicy w którym ma stanąć. Bo jak wiadomo staje się metr od mikrofonu, i półtora metra nad nim. Każdy kto widział mikrofon o tym doskonale wie.

A co z Szogunem? „Słowa o szogunie były po prostu żartem, z którego śmiał się zresztą sam prezydent”. Wydawało mi się, że słaby to żart, jeśli bawi wyłącznie żartującego. Ale ja się nie znam. Prosty faszysta jestem.

Sztab Dekodera wymyśli, że zrobi wiec w Muzeum Narodowym w Poznaniu. Dyrekcja Muzeum odmówiła. I w tym momencie włącza się do gry Ministerstwo Kultury. Dyrektorowi placówki zarzucano, że muzeum nie chce, by Komorowski zwiedził wystawę. Jak taki chętny do zwiedzania to niech jedzie i zwiedzi. Tyle, że bez wiecu jego zainteresowanie sztuką spada. Ale tutaj akurat nie Dekoder się skompromitował, tylko ministerstwo propagandowe.

Szef Związku Miast i Gmin w Województwie Świętokrzyskim zażądał od  wójtów, burmistrzów i prezydentów miast z województwa po 1000 podpisów poparcia dla Jarubasa. Jako typowy przedstawiciel PSL-u nie widzi w tym żadnego problemu. W normalnym kraju przestałby pełnić wszystkie funkcje publiczne. W IIIRP może rzucić „Nie róbmy z tego problemu. Mam prawo marszałka poprzeć, wielkiego przekrętu nie zrobiłem” i być zadowolony z siebie. Choć fakt. Ma prawo Jarubasa poprzeć. Po 16  i w weekendy może nawet stać na ulicy w Kielcach i zbierać podpisy. Pensję pobiera jednak za coś innego.

Premierzyca ma nowego doradcę do spraw mniejszości narodowych. Cygan z jakiegoś ichniego zespołu. Można w końcu ogłosić sukces aktywizacji zawodowej Cyganów. Zaiste olbrzymie kompetencje. Choć do kopaczowej zbieraniny pasuje jak ulał. Skoro taki ktoś może być doradcą to rzucę hasło: Zenek Martyniuk na wicepremiera!

Partia mająca w nazwie słowo „obywatelska” po raz kolejny wyrzuciła do kosza projekt obywatelskiej ustawy o sześciolatkach w szkole. Ciekawostką jest to, że szesnastolatek może decydować o zmianie płci, a rodzice nie mogą decydować o dziecku. Oczywiście nie byłoby problemu gdyby szkoły były przygotowane na przyjęcie sześciolatków. Nie są, a polska edukacja to temat na całkiem duży artykuł. Albo książkę. Jedyne sukcesy szkoła osiąga w zabijaniu w uczniach zainteresowania światem. Ale o tym może kiedy indziej.

Biedroń w Słupsku wymyślił parytety w... nazwach ulic. W mieście jest 26 ulic z męskimi patronami i „tylko” 16 z żeńskimi. Ma być równo! Jest kilka wybitnych kandydatek na patronki: Wanda Wasilewska, Róża Luksemburg, Julia Bystygierowa i nie zapomnijmy o bohaterce walki z kaczyzmem Barbarze Blidzie.

Giertych triumfuje: „Fakt na kolanach przed Sikorskim. Musi odszczekiwać za artykuł: "BOR wiózł pizzę". Sąd potwierdził, że MRS nie płacił kartą służbową za prywatę”. Ciekawa zbitka. Nie zaprzeczył, że BOR wiózł pizzę Sikorskiemu, tylko, że Twitter nie zapłacił służbową kartą. Tyle, że nie to było przedmiotem skandalu. Przynajmniej nie w tym momencie. Ale przecież ten człowiek liczy na to, że nikt tego nie zauważy.

Na koniec troska posła PiS o kasę państwa. Otóż zauważył on, że np. BlaBlaCar jest nieopodatkowane. Jeszcze. Bo pewnie okaże się, że nawet za wzięcie autostopowicza trzeba będzie płacić podatek. Nie mówiąc już o pomoc w zmianie koła na drodze. To już przecież pomoc drogowa.

I ten ostatni akapit utwierdza mnie w przekonaniu, że nawet jeśli PiS wygra w końcu wybory będę miał o czym pisać. Cieszycie się?

Dobranoc.

Strona 2 z 2